Chanel-kolorówka

[Reese]

Napisane przez p4w

nie wiem jak wyglądają te cienie YSL ale ja mam czwórki Chanel 81 i sa to właśnie takie beżo-brązy w raczej chlodnej tonacji
jest tam jeden beż wpadający w różo - brzoskwinkę ale na powiece daje raczej takie rozświetlenie niż ciepły kolor

ten zestaw 81 jest taki idealny do codziennego makijażu

aparatu chwilowo nie mam więc nie mogę zrobić foty ale chętnie opiszę szczegółowo kolory jakbyś nie mogła ich obejrzeć osobiście

ja bardzo prosze o szczegółowy opis kolorów I jeszcze jedno pytanie: czytałam opinie, że cieni esą mało napigmentowane i nie widać ich na oku, jak jest u ciebie?

[p4w]

Napisane przez Reese

ja bardzo prosze o szczegółowy opis kolorów I jeszcze jedno pytanie: czytałam opinie, że cieni esą mało napigmentowane i nie widać ich na oku, jak jest u ciebie?

kolory:
- czysty beż
- kawa z mlekiem
- różo-krem
- czekoladowy

wszystkie kolory są raczej matowe - aczkolwiek nie jest to taki mat zupełny (coś między satynowymi a matowymi) i chłodne

co do intensywności kolorów: nie są takie intensywne jak np. piątki Diora, ale generalnie widać kolory na powiece i spokojnie można rozróżnić kolory użytych cieni
np. cienie Clinique są od nich jeszcze mniej napigmentowane, a więc zależy jaki punkt odniesienia się ma i jaki efekt się lubi

ja mam oprócz 81 paletkę 77 i jestem zadowolona - są to inne cienie niż Dior, ale ja je bardzo lubię i zawsze będę polecać

[Reese]

Napisane przez p4w

kolory:
- czysty beż
- kawa z mlekiem
- różo-krem
- czekoladowy

wszystkie kolory są raczej matowe - aczkolwiek nie jest to taki mat zupełny (coś między satynowymi a matowymi) i chłodne

co do intensywności kolorów: nie są takie intensywne jak np. piątki Diora, ale generalnie widać kolory na powiece i spokojnie można rozróżnić kolory użytych cieni
np. cienie Clinique są od nich jeszcze mniej napigmentowane, a więc zależy jaki punkt odniesienia się ma i jaki efekt się lubi

ja mam oprócz 81 paletkę 77 i jestem zadowolona - są to inne cienie niż Dior, ale ja je bardzo lubię i zawsze będę polecać

dziękuję

Twój opis mnie upewnił, że musze je mieć

[margaretka02]

Napisane przez p4w

ja mam oprócz 81 paletkę 77 i jestem zadowolona - są to inne cienie niż Dior, ale ja je bardzo lubię i zawsze będę polecać

Mogłabyś porównać 81 i 77?
Zastanawiam się, który z nich kupić, ale coś 77 zniknęły z perfumerii i nie mogę sama ich porównać z 81.

[p4w]

Napisane przez margaretka02

Mogłabyś porównać 81 i 77?
Zastanawiam się, który z nich kupić, ale coś 77 zniknęły z perfumerii i nie mogę sama ich porównać z 81.

kolory w 77:
- biały (raczej matowy)
- kremowy (ale cieplejszy niż ten beżowy w 81)
- pudrowy jasny róż ( w 81 ten róż jest bardziej brzoskwiniowy)
- stalowy z pięknym połyskiem - ten kolor lubię najbardziej

pozostałe dwa kolory z paletki 81 są zupełnie inne niż w 77, więc nie będę porównywać ( opis kilka postów wyżej)

[margaretka02]

Dziękuję

Widzę, że one dość się różnią i pewno warto mieć obydwa

[p4w]

Napisane przez margaretka02

Dziękuję

Widzę, że one dość się różnią i pewno warto mieć obydwa

niestety zwykle tak to już bywa, że najlepiej byłoby mieć wszystko

[Ajsun]

Napisane przez p4w

nie wiem jak wyglądają te cienie YSL ale ja mam czwórki Chanel 81 i sa to właśnie takie beżo-brązy w raczej chlodnej tonacji
jest tam jeden beż wpadający w różo - brzoskwinkę ale na powiece daje raczej takie rozświetlenie niż ciepły kolor

ten zestaw 81 jest taki idealny do codziennego makijażu

aparatu chwilowo nie mam więc nie mogę zrobić foty ale chętnie opiszę szczegółowo kolory jakbyś nie mogła ich obejrzeć osobiście

Napisane przez p4w

kolory:
- czysty beż
- kawa z mlekiem
- różo-krem
- czekoladowy

wszystkie kolory są raczej matowe - aczkolwiek nie jest to taki mat zupełny (coś między satynowymi a matowymi) i chłodne

co do intensywności kolorów: nie są takie intensywne jak np. piątki Diora, ale generalnie widać kolory na powiece i spokojnie można rozróżnić kolory użytych cieni
np. cienie Clinique są od nich jeszcze mniej napigmentowane, a więc zależy jaki punkt odniesienia się ma i jaki efekt się lubi

ja mam oprócz 81 paletkę 77 i jestem zadowolona - są to inne cienie niż Dior, ale ja je bardzo lubię i zawsze będę polecać

Dzieki, moze kiedys sie na nie skusze ale jak obejrze w perfumerii bo w ciemno moge ryzykowac ale nie za ponad 100zl. Ale przyznam, ze Twoj opis jest bardzo zachecajacy. Ze zdjec na truskawce to wygladaja raczej cieplo. Dlatego koniecznie trzeba obejrzec na zywo.

[p4w]

Napisane przez Ajsun

Dzieki, moze kiedys sie na nie skusze ale jak obejrze w perfumerii bo w ciemno moge ryzykowac ale nie za ponad 100zl. Ale przyznam, ze Twoj opis jest bardzo zachecajacy. Ze zdjec na truskawce to wygladaja raczej cieplo. Dlatego koniecznie trzeba obejrzec na zywo.

obejrzałam zdjęcie na truskawce i kolory są podobne aczkolwiek na żywo chyba trochę chłodniejsze (szczególnie te brązy), ale to moje odczucie
ja zwykle wybieram ciepłe kolory i w porównaniu do innych moich te są chłodniejsze, ale stopień chłodności jest pojęciem względnym, więc najlepiej rzeczywiście obejrzeć je na żywo

jak odzyskam aparat to mogę wkleić fotki w porównaniu do np. Spicy Clinique

[Ajsun]

Napisane przez p4w

obejrzałam zdjęcie na truskawce i kolory są podobne aczkolwiek na żywo chyba trochę chłodniejsze (szczególnie te brązy), ale to moje odczucie
ja zwykle wybieram ciepłe kolory i w porównaniu do innych moich te są chłodniejsze, ale stopień chłodności jest pojęciem względnym, więc najlepiej rzeczywiście obejrzeć je na żywo

jak odzyskam aparat to mogę wkleić fotki w porównaniu do np. Spicy Clinique

Ok, dzieki

[Aneta???]

Dla mnie cienie poczwórne Chanel to jedno wielkie nieporozumienie.Pomijając już to,że cienie,które miałam (78) były słabo napigmentowane,nie bardzo to mi przeszkadzało.Chodzi o ich trwałość.Używane na bazę bardzo krótko się trzymały,w niesamowitym tempie blakły,by na końcu mogłam zobaczyć tylko delikatny błysk,wyglądałam jakbym była chora,bo z koloru granatowego zrobił się sino-szary.Jeśli o mnie chodzi-nigdy więcej.Cienie Clinique przy tych to dopiero jest coś

[kasiaoli2001]

Podpowiedzcie mi co do czwórek nr 74 Nymphea. Zamówiłam 95 Sparkling Satin bo są iskrzące i delikatne, taka błyszcząca i migocząca mgiełka. Czy te 74 też są takie, czy bardziej perliste??

[p4w]

ja mam problem trochę z innej beczki

zastanawiam się nad podkładem Mat Lumiere w płynie
mam inne podkłady, ale cały czas tęsknie za Double Perfection (to był mój podkład idealny)

chciałabym prosić dziewczyny, które używały obu podkładów o porównanie właściwości i kolorów (podobno w ML są ciemniejsze)

problem był już poruszany, ale były tylko zasłyszane informacje, na KWC też jest chyba tylko jedna opinia właśnie o ciemniejszych kolorach niż w DP - może teraz ktoś mógłby konkretnie porównać oba podkłady

[malwiiina]

doszedl dzisiaj podkład innocence,dziewczyny pytałay o date produkcji.Jesli czytam to co trzeba to 8801.To znaczy kiedy?

[Aneta???]

Napisane przez malwiiina

doszedl dzisiaj podkład innocence,dziewczyny pytałay o date produkcji.Jesli czytam to co trzeba to 8801.To znaczy kiedy?

Wychodzi kwiecień 2007

[karolina1985]

Napisane przez malwiiina

doszedl dzisiaj podkład innocence,dziewczyny pytałay o date produkcji.Jesli czytam to co trzeba to 8801.To znaczy kiedy?

Napisane przez Aneta???

Wychodzi kwiecień 2007

No to pięknie Malwinko testuj szybko i zdawaj relację, bo mnie już myszka świerzbi Kolor już testowałam w Sephorze i Clair byłby ok

[malwiiina]

Napisane przez Aneta???

Wychodzi kwiecień 2007

dziekuje
uff to mi ulzyło bo juz sobie ubzdurałam ze 08.2001
jutro beda testy
zauwazyłam ze dzisiaj na tru pojawił sie inocence ,kolor clair w wersji bez kasetki po 108zl

[karolina1985]

Napisane przez malwiiina

dziekuje
uff to mi ulzyło bo juz sobie ubzdurałam ze 08.2001
jutro beda testy
zauwazyłam ze dzisiaj na tru pojawił sie inocence ,kolor clair w wersji bez kasetki po 108zl

Był już wczorajpotem zniknął i dziś jest znowu.

[malwiiina]

Napisane przez karolina1985

Był już wczorajpotem zniknął i dziś jest znowu.

wydaje mi sie ze wersja z kasetka jest bardziej opłacalna,roznica 20zl,ale czesc przyjemnosci uzywaniu kosmeyku daje mi tez jego wyglad

[baybe3]

Napisane przez kasiaoli2001

Podpowiedzcie mi co do czwórek nr 74 Nymphea. Zamówiłam 95 Sparkling Satin bo są iskrzące i delikatne, taka błyszcząca i migocząca mgiełka. Czy te 74 też są takie, czy bardziej perliste??

Nie wiem jakie w użytkowaniu są Sparkling Satin więc trudno mi o porównanie. Ja mam w posiadaniu czwórki Nymphea i Vanites i są one zupełnie inne. W porównaniu z Vanites, które sa pudrowe, iskrzące Nymphea to własnie takie świetliste, satynowe cienie, bardziej perliste jak to określiłaś.

Ja z kolei mam pytanie do osób, które mogą porównać czwórki: Nymphea i Beige Velours - czy te 2 kolorki (beż i brąz) nie są niemal identyczne w tych 2 paletkach ? Przymierzam się do zakupu tych drugich ale jeżeli miałyby mi się zdublować to szkoda kasy.

[p4w]

Napisane przez Ajsun

Ok, dzieki

zgodnie z obietnicą wklejam foty porównawcze paletkę Spicy Clique i Chanel 81

aczkolwiek ten czekoladowy kolor z paletki Chanel na żywo jest mniej bordowy, a różowy jest jaśniejszy na żywo

na tych zdjęciach ogólnie paleta wyszła dość ciepło, więc już sama nie wiem
i jakieś takie podobne są do siebie

chyba nie bardzo mi wyszły kolory na tych fotach...

[Reese]

Napisane przez p4w

zgodnie z obietnicą wklejam foty porównawcze paletkę Spicy Clique i Chanel 81

aczkolwiek ten czekoladowy kolor z paletki Chanel na żywo jest mniej bordowy, a różowy jest jaśniejszy na żywo

na tych zdjęciach ogólnie paleta wyszła dość ciepło, więc już sama nie wiem
i jakieś takie podobne są do siebie

chyba nie bardzo mi wyszły kolory na tych fotach...

no i nadal twierdzę że Chanel 81 sa piękne

[baybe3]

Dziewczyny, czy macie może porównanie kompaktu DP do Mat Lumiere? Mój DP jest na ukończeniu i wpadam powoli w panikę czym go zastąpić. Kompakt musi ładnie kryć niedokonałości i dobrze matować. Czy kolorystycznie odcienie są podobne? Z DP mam 30 - aurore. Wstępnie myślałam właśnie o Mat Lumiere albo Prisme Foundation Givenchy. Dziękuję.

[karolina1985]

Udało mi się dziś przetestować ostatni truskawkowy nabytek tzn. kompakt Innocence- jestem bardzo zadowolona

• duży komfort nakładania
• fajny kolor (mam 20 i wprawdzie mógłby być jeszcze jaśniejszy, ale zamierzam się lekko opalić w najbliższym czasie, więc będzie idealny)
• nie świecę sięodrobinkę może przy skrzydełkach nosa po kilku godzinach ale wystarczy bibułka i jest ok
• nie ściera się, nie znika
• nie tworzy tapety (ja lekko oprószyłam go jeszcze sypkim LU)
• daje bardzo naturalny efekt

Generalnie nie żałuję ani złotówki wydanej na niego (jak tak dalej będzie to pomyślę o dokupieniu wkładu na zapas-tak na wszelki wypadek)

[malwiiina]

Napisane przez karolina1985

Udało mi się dziś przetestować ostatni truskawkowy nabytek tzn. kompakt Innocence- jestem bardzo zadowolona

• duży komfort nakładania
• fajny kolor (mam 20 i wprawdzie mógłby być jeszcze jaśniejszy, ale zamierzam się lekko opalić w najbliższym czasie, więc będzie idealny)
• nie świecę sięodrobinkę może przy skrzydełkach nosa po kilku godzinach ale wystarczy bibułka i jest ok
• nie ściera się, nie znika
• nie tworzy tapety (ja lekko oprószyłam go jeszcze sypkim LU)
• daje bardzo naturalny efekt

Generalnie nie żałuję ani złotówki wydanej na niego (jak tak dalej będzie to pomyślę o dokupieniu wkładu na zapas-tak na wszelki wypadek)

ja jestem nim zachwycona,z kazdym dniem coraz bardziej mi sie podoba.Najlepsze jest to ze daje bardzo naturalny efekt,w szoku jestem-nawet jakbym nałozyła garść to byłoby naturalnie-naprawde cieżko przesadzic.
Jedynym mankamentem jest wydajnosc-mam od niedawna a juz widac ubytek,zaczełam nakładac paluszkami bo szybciutko sie koczy ten moj mały skarbek,gabeczką ostatnie szlify i gotowa

[Serenite_]

Czy ktoś może mi powiedziec coś na temat pudru sypkiego Poudre Libre? Oglądałam go juz kilka razy ale troszkę mnie odstraszają te drobinki... czy one są bardzo widoczne na twarzy?

[Sylwiasta]

Nowa koelkcja na lato piekna i stonowana (chyba sie skusze na te poczworne cienie "Orchid")

[Maggie-79]

Napisane przez Serenite_

Czy ktoś może mi powiedziec coś na temat pudru sypkiego Poudre Libre? Oglądałam go juz kilka razy ale troszkę mnie odstraszają te drobinki... czy one są bardzo widoczne na twarzy?

Nie wszystkie maja drobinki. O ile pamietam, to sa w 50, ale w 30 juz nie

[majade]

jesień 2008

[Aneta???]

Napisane przez majade

jesień 2008

A feee,kompletnie nie dla mnie.Paskudne kolory.Cociaż typ"jesień" może w takich fajnie wyglądać