Nałogowe kosmetykoholiczki - grupa wsparcia NK

[Kobieta_słonecznik]

Ja dalej trwam w detoksie, ale chyba nie wytrzymam i jutro pójdę chociaż pooglądać
Hosenka* powiedz coś na temat tej mini-paletki ?? Zaintrygowała mnie . To jest z saphory czy innej firmy?? Możesz jej zrobić jakieś zdjęcie i wkleić ?? Proszę

[Hosenka*]

Napisane przez Kobieta_słonecznik

Hosenka* powiedz coś na temat tej mini-paletki ?? Zaintrygowała mnie . To jest z saphory czy innej firmy?? Możesz jej zrobić jakieś zdjęcie i wkleić ?? Proszę

tak, z sephory
ta mini-paletka słodko wyglada, mimo że ma czarne opakowanie Jest małe, w środku są 2 cienie (brąz i taki jaśniejszy brązo-beżo-złoto perłowe - bardzo ładne) i szminka jasno różowa też ładna. jest też pędzelek do szminki i aplikatorek do cieni. Pudełeczku się sprytnie otwiera i wysuwa, w środku skryte jest lustereczko

Niestety nie mam dostępu do cyfrówki

[Kobieta_słonecznik]

Napisane przez Hosenka*

tak, z sephory
ta mini-paletka słodko wyglada, mimo że ma czarne opakowanie Jest małe, w środku są 2 cienie (brąz i taki jaśniejszy brązo-beżo-złoto perłowe - bardzo ładne) i szminka jasno różowa też ładna. jest też pędzelek do szminki i aplikatorek do cieni. Pudełeczku się sprytnie otwiera i wysuwa, w środku skryte jest lustereczko

Niestety nie mam dostępu do cyfrówki

Dziękuję . Chyba się skusże . Mogę zrobić taki mały wyjątek, nie dostane lania ??
Wiecie co, z tego wątku robi się bardziej "Co sobie ostatnio kupiłyście nr II"

[MagJa]

Napisane przez Hosenka*

hmmm u mnie wygląda bardzo naturalnie - tzn widać "że coś jest nałozone" ale wyglada to bardzo ładnie

Rose coś tam tez jest fajny - jak sie go ładnie rozetrze to daje jasny róż (przynajmniej u mnie )

Hmm, to jeszcze je pooglądam...

Napisane przez Kobieta_słonecznik

Ja dalej trwam w detoksie, ale chyba nie wytrzymam i jutro pójdę chociaż pooglądać
Hosenka* powiedz coś na temat tej mini-paletki ?? Zaintrygowała mnie . To jest z saphory czy innej firmy?? Możesz jej zrobić jakieś zdjęcie i wkleić ?? Proszę

Zdjęcie jest już tu

Napisane przez Hosenka*

tak, z sephory
ta mini-paletka słodko wyglada, mimo że ma czarne opakowanie Jest małe, w środku są 2 cienie (brąz i taki jaśniejszy brązo-beżo-złoto perłowe - bardzo ładne) i szminka jasno różowa też ładna. jest też pędzelek do szminki i aplikatorek do cieni. Pudełeczku się sprytnie otwiera i wysuwa, w środku skryte jest lustereczko

Niestety nie mam dostępu do cyfrówki

Kuszący ten Twój opis, oj kuszący

Napisane przez Kobieta_słonecznik

Dziękuję . Chyba się skusże . Mogę zrobić taki mały wyjątek, nie dostane lania ??

A ja? Ja też mogę

Napisane przez Kobieta_słonecznik

Wiecie co, z tego wątku robi się bardziej "Co sobie ostatnio kupiłyście nr II"

Ano A miałyśmy się wspierać

[Kobieta_słonecznik]

MagJa, dziękuję bardzo dobra kobieto . No to ja jutro lece po paletkę

[musicman]

Ja chyba zwariowałam, bo poczytałam sobie ile macie kosmetyków i podświadomie jakoś doszłam do wniosku , że mam mało - no i dziś oczywiśćie kupiłam sobie błyszczyk...eh..

[Kobieta_słonecznik]

Napisane przez musicman

Ja chyba zwariowałam, bo poczytałam sobie ile macie kosmetyków i podświadomie jakoś doszłam do wniosku , że mam mało - no i dziś oczywiśćie kupiłam sobie błyszczyk...eh..

Upsss... chyba musimy przystopować bo wciągamy innych w nasze uzależnienie

[Mendosita]

To ja Wam coś opowiem:
przez długie lata miałam oczywiste objawy kosmetykoholizmu- kupowałam za dużo wszystkiego; zarówno kosmetyków do pielęgnacji (głównie balsamów) jak i kolorówki. Właściwie każde wyjście z domu kończyło się wizytą w drogerii (najczęściej w rossmannie) i kolejnym niepotrzebnym zakupem.
I nagle wyrosłam z tego! Po prostu przeszło mi to samo z siebie, nie odczuwam już potrzeby zakupu 30 błyszczyka czy 10 balsamu, bo jest akurat promocja (myślę, że wszystkie to znacie- to kupowanie w promocji, bo się przyda ).
Staram się teraz kupować jedynie rzeczy naprawdę mi potrzebne, mam 1 podkład, 1 puder, 1 tusz i dopiero, gdy mi się kończą kupuje następne. Wyjątkiem są oczywiście błyszczyki i szminki, ale i ich staram się już na razie nie kupować, przynajmniej dopóki nie skończy mi się któryś.

Czuję się teraz zdecydownie lepiej, nie wydaję niepotrzebnie pieniędzy, nie mam domu zawalonego dziesiątkami niepotrzebnych kosmetyków, które i tak najczęściej lądowały w koszu zużyte zaledwie do połowy. Ale przed wszystkim mogę teraz spokojnie chodzić po drogerii i nie odczuwać tego przymusu, który każe kolejne zbędne rzeczy wrzucać do koszyka.
Czego i Wam życzę

PS. Porzuciwszy balsamy i błyszczyki przerzuciłam się na perfumy, ale to zupełnie inna historia...

[Kobieta_słonecznik]

a mnie z tym dobrze, pieniądze są rzeczą ulotną i tylko środkiem do czegoś, więc jeżeli mam chęć to sobie coś kupuję lub innym żeby sprawić przejemość Zycie jest za krótkie, więc carpe diem buhehe

[MagJa]

Napisane przez Kobieta_słonecznik

MagJa, dziękuję bardzo dobra kobieto . No to ja jutro lece po paletkę

I jak, kupiłaś? Bo ja tak I tym samym wyczerpałam limit zakupów cieniowych na styczeń A po niedzieli będę u rodziców, gdzie już sobie upatrzyłam nowe seledynowe cienie Virtual, ale stwierdziłam, że i tak je kupię i zaliczę już na luty, bo niewiadomo kiedy znów będę miała okazje je zdobyć. W Krakowie jeszcze ich nie widziałam, a poza tym pewnie i tak będą tu droższe. Tylko jak ja tak będę kupować w styczniu na luty, to coś czuję, że w tym tempie koło sierpnia wyczerpię roczny limit 24 cieni

Napisane przez musicman

Ja chyba zwariowałam, bo poczytałam sobie ile macie kosmetyków i podświadomie jakoś doszłam do wniosku , że mam mało - no i dziś oczywiśćie kupiłam sobie błyszczyk...eh..

To tak jak ja paletkę. Tylko, że ja zupełnie świadomie

Napisane przez Kobieta_słonecznik

Upsss... chyba musimy przystopować bo wciągamy innych w nasze uzależnienie

Nooo A miałyśmy się wspierać

Napisane przez Mendosita

To ja Wam coś opowiem:
przez długie lata miałam oczywiste objawy kosmetykoholizmu- kupowałam za dużo wszystkiego; zarówno kosmetyków do pielęgnacji (głównie balsamów) jak i kolorówki. Właściwie każde wyjście z domu kończyło się wizytą w drogerii (najczęściej w rossmannie) i kolejnym niepotrzebnym zakupem.
I nagle wyrosłam z tego! Po prostu przeszło mi to samo z siebie, nie odczuwam już potrzeby zakupu 30 błyszczyka czy 10 balsamu, bo jest akurat promocja (myślę, że wszystkie to znacie- to kupowanie w promocji, bo się przyda ).
Staram się teraz kupować jedynie rzeczy naprawdę mi potrzebne, mam 1 podkład, 1 puder, 1 tusz i dopiero, gdy mi się kończą kupuje następne. Wyjątkiem są oczywiście błyszczyki i szminki, ale i ich staram się już na razie nie kupować, przynajmniej dopóki nie skończy mi się któryś.

Czuję się teraz zdecydownie lepiej, nie wydaję niepotrzebnie pieniędzy, nie mam domu zawalonego dziesiątkami niepotrzebnych kosmetyków, które i tak najczęściej lądowały w koszu zużyte zaledwie do połowy. Ale przed wszystkim mogę teraz spokojnie chodzić po drogerii i nie odczuwać tego przymusu, który każe kolejne zbędne rzeczy wrzucać do koszyka.
Czego i Wam życzę

PS. Porzuciwszy balsamy i błyszczyki przerzuciłam się na perfumy, ale to zupełnie inna historia...

Mendosita, że się tak zapytam - to ile Ty masz lat Bo mi 26sty roczek leci i jeszcze z tego nie wyrosłam

[Mendosita]

Mam 2 lata mniej, niż Ty Widocznie każdemu to przychodzi inaczej

[Hosenka*]

ejjj obiecuję ze do końca stycznia nie wejdę do zadnego sklepu z kosmetykami!! Zel czekoladowy Isana, krem do rąk Miraculum, płyn do kąpieli lotus i tusz Xtreme Black Miss Sporty - chyba sie domyslacie o co chodzi

[truheart]

Kobiety! Miałyśmy się wspierać w walce z niepotrzebnymi zakupami, a nie zachęcać do następnych a tu - co wchodzę to nowe nabytki się pojawiają
no dobra... , żeby nie było, że ja taka święta to się przyznam, że zamówiłam dzisiaj kuleczki Glazel na A
tylko na usprawiedliwienie powiem, że to moje pierwsze kuleczki w życiu oraz że zrezygnowałam z zakupu cieni Bikora (sześćdziesiąt pięć złoty piechotą nie chodzi )

[Kobieta_słonecznik]

Napisane przez truheart

Kobiety! tylko na usprawiedliwienie powiem, że to moje pierwsze kuleczki w życiu oraz że zrezygnowałam z zakupu cieni Bikora (sześćdziesiąt pięć złoty piechotą nie chodzi )

No dobra, jesteś usprawiedliwiona

[Kobieta_słonecznik]

Napisane przez MagJa

I jak, kupiłaś? Bo ja tak I tym samym wyczerpałam limit zakupów cieniowych na styczeń A po niedzieli będę u rodziców, gdzie już sobie upatrzyłam nowe seledynowe cienie Virtual, ale stwierdziłam, że i tak je kupię i zaliczę już na luty, bo niewiadomo kiedy znów będę miała okazje je zdobyć. W Krakowie jeszcze ich nie widziałam, a poza tym pewnie i tak będą tu droższe. Tylko jak ja tak będę kupować w styczniu na luty, to coś czuję, że w tym tempie koło sierpnia wyczerpię roczny limit 24 cieni

Wypadło mi dzisiaj coś ważnego nie nie kupiłm Ale jutro lecę I jak?? Sprawdziłaś?? Fajna jest??

[rzyrafka]

yyy no i przybyło mi 2 cienie i podklad

[bluegirl]

w ciągu ostatniego tygodnia chyba nic nie kupiłam, kusi mnie co prawda na 3 czy 4 cienie poczwórne Revlon, bo kolory ładne, ale z drugiej strony pewnie i tak bym uzwała tych samych, a te by leżały, ale takie łądne brązy, beze, róże
całe szczeście że wyleczyłam się z podkładów,
pudry kuszą nadal i systematycznie zaglądam na allegro
żele pod prysznic i balsamy dosyc często nieplanowane dochodzą, ale i tak się zużyje
lakiery do paznokci narazie mnie nie pociągają bo zapuszczam i odzywiam paznokcie dopiero,
kremy ich liczba akurat nie wzrasta, chociaż tyle bym chciała przetestować
błyszczyki, kiedys biadoliłam że zaniedbuję tę kwestię, a tu kilka chłodzących chyba z 6szt. Lumene też, pomadki, szminki, ich ilośc wzrosła znacząco
maseczek mam sporo, ale licze że wykorzystam wszystkie

[Hosenka*]

te ostatnie 2 dni, w których kupiłam troszke kosmetyków, to własnie to, co mnie spotyka po jakiejś dłuższej przerwie w nałogu

ale teraz to naprawde koniec!! Kupię jeszcze tylko jedną gazetę z kremem Tołpy (bo jest super) - trzebva bedzie szybko zużyć bo one sa do końca 04.2007 (tzn kremy mają taka ważność) i tyle na styczeń!! W lutym kupie diamentowy scrub do stóp z avonu i kulke Vichy z zieloną nakretkę... Mam nadzieje ze wytrwam!! aaa - dopuszczam jakies dodatkowe 2-3 "niezbędne' rzeczy

[rzyrafka]

Napisane przez Hosenka*

dopuszczam jakies dodatkowe 2-3 "niezbędne' rzeczy

tiaaa i to jest klucz do rozwiązania problemu

[truheart]

Napisane przez rzyrafka

tiaaa i to jest klucz do rozwiązania problemu

tzn. nie do rozwiązania problemu nałogowego kupowania tylko zakazu kupowania Człowiek musi sobie jakoś radzić żeby przeżyć

[Madzia007]

Nie było mnie kilka dni na wizażu. A teraz wchodzę na ten wątek i... co ja widzę . Istna kosmetyczna orgia się tu odbywa
Wizażanki są demoralizowane przez inne zepsute wizażanki, które nie dość, że nie mają zamiaru zerwać z nałogiem to jeszcze namawiają do zakupu innych Zaraz chyba zemdleję! O wy niedobre ! W ramach zadośćuczynienia proponowałabym wysłać wszystkie nowozakupione kosmetyki na mój adres, który zaraz wyślę wam na priva

[MagJa]

Napisane przez Madzia007

Nie było mnie kilka dni na wizażu. A teraz wchodzę na ten wątek i... co ja widzę . Istna kosmetyczna orgia się tu odbywa
Wizażanki są demoralizowane przez inne zepsute wizażanki, które nie dość, że nie mają zamiaru zerwać z nałogiem to jeszcze namawiają do zakupu innych Zaraz chyba zemdleję! O wy niedobre !

Napisane przez Madzia007

W ramach zadośćuczynienia proponowałabym wysłać wszystkie nowozakupione kosmetyki na mój adres, który zaraz wyślę wam na priva

Naiwna

[rzyrafka]

Napisane przez truheart

Człowiek musi sobie jakoś radzić żeby przeżyć

Najważniejsze żeby przeżyć miło i przyjemnie, czemu właśnie służy kupowanie kosmetyków

[bluegirl]

Napisane przez Hosenka*

te ostatnie 2 dni, w których kupiłam troszke kosmetyków, to własnie to, co mnie spotyka po jakiejś dłuższej przerwie w nałogu

ale teraz to naprawde koniec!! Kupię jeszcze tylko jedną gazetę z kremem Tołpy (bo jest super) - trzebva bedzie szybko zużyć bo one sa do końca 04.2007 (tzn kremy mają taka ważność) i tyle na styczeń!! W lutym kupie diamentowy scrub do stóp z avonu i kulke Vichy z zieloną nakretkę... Mam nadzieje ze wytrwam!! aaa - dopuszczam jakies dodatkowe 2-3 "niezbędne' rzeczy

ja dziś nabyłam kulkę Vichy i 5 żeli pod prysznic

[emememsik]

Napisane przez Hosenka*

W lutym kupie diamentowy scrub do stóp z avonu

Czy ja dobrze kojarzę, jak to niedawno się zarzekałaś, że nie będziesz już kupować scrubów do stóp, bo pumeks daje o wiele lepszy efekt?

[Kobieta_słonecznik]

Zgrzeszyłam i to bardzo
Kupiłam dzisiaj:
- podkład w kompakcie ASTOR Anti Stress
- paletkę z Saphory
- szampon Loreal z ekstraktem z perły
- farbę do włosów Loreal (ale to się chyba nie liczy bo włosy farbować trzeba żeby nie było odrostów widac )
- trzy żele pod prysznic ISANA (w Rossmanie są w promocji za 2,49 ); dwa oliwkowe i jeden orzech z czekoladą :ślina:

.... więcej grzechów nie pamiętam... AMEN

[rzyrafka]

Napisane przez bluegirl

5 żeli pod prysznic

ojojoj, za to nalezy Ci się pożądne lanie

[Kobieta_słonecznik]

Napisane przez rzyrafka

ojojoj, za to nalezy Ci się pożądne lanie

Uffff.... dobrze, że mnie sie nie dostało

[rzyrafka]

Napisane przez Kobieta_słonecznik

Uffff.... dobrze, że mnie sie nie dostało

Bo ja teraz dopiero doczytałam, że kupiłaś 3 żele no to taki mały na dobranoc

[Kobieta_słonecznik]

Napisane przez rzyrafka

Bo ja teraz dopiero doczytałam, że kupiłaś 3 żele no to taki mały na dobranoc

Aaaałaaaa