Pierwszy raz samolotem

[jennifer777]

No tak, dokladnie bo mozna miec jakas konkretna ilosc ale nie przekraczajaca 100ml, ile dokladnie mozna to nie wiem bo mi zostaly 2 kremy..

[_totally_]

Wprowadzasz dziewczyny w błąd.

[jennifer777]

Halo w jaki blad?

Poczytaj sobie na stronach lotu, aerlingusa, ryanaira i wszystkich innych, tam uzyskasz informacje.


Nikogo nie wprowadzam w blad, a ostrzegam, ze nie mozna przewoziic kosmetykow w bagazu podrecznym(do 100 ml), gdyz zostanie on zabrany, chyba lepiej jak powiem zeby nie przewozily bo szkoda kasy i nerowow.

[angelika03]

Napisane przez jennifer777

Halo w jaki blad?

Poczytaj sobie na stronach lotu, aerlingusa, ryanaira i wszystkich innych, tam uzyskasz informacje.


Nikogo nie wprowadzam w blad, a ostrzegam, ze nie mozna przewoziic kosmetykow w bagazu podrecznym(do 100 ml), gdyz zostanie on zabrany, chyba lepiej jak powiem zeby nie przewozily bo szkoda kasy i nerowow.

Nie wprowadza w błąd bo tak faktycznie jest mnie powiedziano jeszcze przed odprawą więc zdążyłam schować kosmetyki do walizki

[_totally_]

Napisane przez jennifer777

Halo w jaki blad?

Poczytaj sobie na stronach lotu, aerlingusa, ryanaira i wszystkich innych, tam uzyskasz informacje.


Nikogo nie wprowadzam w blad, a ostrzegam, ze nie mozna przewoziic kosmetykow w bagazu podrecznym(do 100 ml), gdyz zostanie on zabrany, chyba lepiej jak powiem zeby nie przewozily bo szkoda kasy i nerowow.

Nie muszę czytać. Pierwszy raz zobaczyłam ziemię z powietrza około dwadzieścia lat temu.

Chodzi mi o to, że zamiast pisać coś w stylu "nie popełniajcie mojego błędu i nie wkładajcie kosmetyków do bagażu podręcznego" należałoby napisać "nie popełniajcie mojego błędu i nie wkładajcie do bagażu, który bierzecie ze sobą na pokład kosmetyków o nieregulaminowej pojemności (ponad 100 ml)" lub "nie popełniajcie mojego błędu i zapoznajcie się z przepisami".

Nie wyobrażam sobie jedenastogodzinnego lotu bez mgiełki do twarzy, toniku, chusteczek odświeżających czy spray'u do ciała. Kosmetyki można mieć, ba, nawet należy. Warto zatroszczyć się wcześniej o małe opakowania, oryginalne, np. miniprodukty lub zastępcze, do których można przelać część kosmetyku.


Angeliko, chodziło mi o wcześniejsze wypowiedzi Jennifer, nie o tę przez Ciebie zacytowaną.

[jennifer777]

W takim razie sorry za niescislosc. Nie zamierzalam nikogo wprowadzac w blad

[Goshiek]

Z tymi kosmetykami to duzo rowniez zalezy od szczescia.
Raz zabiora,a raz mozesz przewiez garnek z zupa i nikt sie nie doczepi.

[_totally_]

Napisane przez jennifer777

W takim razie sorry za niescislosc. Nie zamierzalam nikogo wprowadzac w blad

Wybaczam.

[Sysunia_d]

Już nie długo czeka mnie wyzwanie pierwszy lot -- nie ukrywam już mi sie słabo robi hehe.

Mam kilka pytań tylko sie nie śmiejcie :p

1) Bagaż podręczny sama wnosze do samolotu ?
2) jak juz jestem w samolocie to podobno chowam bagaz do jakiegoś schowak czy jak juz wyląduje to tez go sama wyciagam czy ten bagaz oni wyciagaja i razem z duza walizka odbieram na tasmie ?
3) czy obsługa samolotu mowi po polski ( lot Polska Anglia , Anglia - Polska ) ( to chyba jest najglupsze pytanie ale musicie mi wybaczyć
4) rozumiem ze jak przejde odprawe i znajde sie na jakims holu w ktorym czekam na samolot to ze tam sie nie zgubie ( chodzi mi o to czy po odprawie celnej tam gdzies dalej ludzie znowu moga sie wymieszac z roznych lotow czy po odprawie sa w tym pomieszczeniu holu tylko osoby do danego lotu -- czyli tam sie nie zgubie bo ide za innymi.

Ja jestem tak zakrecona ze nie zdziwilabym sie gdybym wyladowala w innym samolocie

5) czy jest możliwość ze zachce mi sie wymiotować ? Generalnie nie mam choroby lokomocyjnej.

6)Aha w sklepie bezcłowym moge tylko kupic rzeczy w momencie gdy bede leciec z Polski do Anglii ? czyli jak wyladuje w Anglii to nie mam możliwosci tam kupienia czegos w tej strefie?


co do bagażu to ja sie chyba nie zabiore

[navi]

Napisane przez Sysunia_d

Już nie długo czeka mnie wyzwanie pierwszy lot -- nie ukrywam już mi sie słabo robi hehe.

Mam kilka pytań tylko sie nie śmiejcie :p

1) Bagaż podręczny sama wnosze do samolotu ?
2) jak juz jestem w samolocie to podobno chowam bagaz do jakiegoś schowak czy jak juz wyląduje to tez go sama wyciagam czy ten bagaz oni wyciagaja i razem z duza walizka odbieram na tasmie ?
3) czy obsługa samolotu mowi po polski ( lot Polska Anglia , Anglia - Polska ) ( to chyba jest najglupsze pytanie ale musicie mi wybaczyć
4) rozumiem ze jak przejde odprawe i znajde sie na jakims holu w ktorym czekam na samolot to ze tam sie nie zgubie ( chodzi mi o to czy po odprawie celnej tam gdzies dalej ludzie znowu moga sie wymieszac z roznych lotow czy po odprawie sa w tym pomieszczeniu holu tylko osoby do danego lotu -- czyli tam sie nie zgubie bo ide za innymi.

Ja jestem tak zakrecona ze nie zdziwilabym sie gdybym wyladowala w innym samolocie

5) czy jest możliwość ze zachce mi sie wymiotować ? Generalnie nie mam choroby lokomocyjnej.

6)Aha w sklepie bezcłowym moge tylko kupic rzeczy w momencie gdy bede leciec z Polski do Anglii ? czyli jak wyladuje w Anglii to nie mam możliwosci tam kupienia czegos w tej strefie?


co do bagażu to ja sie chyba nie zabiore

1 tak
2 wyciagasz sama, jak jest maly to nawet nie musisz chowac, mozesz trzymac i na kolanach jak Ci bedzie wygodnie
3 zalezy jakie linie, jak np lot, to po polsku jak british airlines to po angielsku
4 jak przejdziesz odprawe, bedziesz wiedziala do ktorego masz isc gejtu (gate z angielska) i tak już Cię pokierują i się nie zgubisz na pewno
5 generalnie jest taka mozliwosc, ale ja tez nie mam z tym problemow i nie mialam ani chwili gdzie bylo mi nie dobrze
6 mozesz i tu i tu kupowac na bezclowce, tylko pamietaj to oclić

bagaz mozesz miec do 20kg, powyzej trzeba doplacac.

nie martw sie, to naprawde trudne wsiasc nie do tego samolotu
a obawy przed 1 razem mialam bardzo podobne do Twoich

[jennifer777]

Sluchajcie zglupialam i juz nie wiem

Laptop sie wlicza do podrecznego??

[Sysunia_d]

Navi bardzo dziękuje za odpowiedz

[navi]

Napisane przez jennifer777

Sluchajcie zglupialam i juz nie wiem

Laptop sie wlicza do podrecznego??

a nie wiem chyba tak...

Napisane przez Sysunia_d

Navi bardzo dziękuje za odpowiedz

nie ma za co

[emememsik]

Napisane przez jennifer777

Laptop sie wlicza do podrecznego??

Gdzieś czytałam, że można mieć bagaż podręczny i torbę z laptopem.

[kasiulinska]

Tak, laptop jest liczony jako bagaz podreczny. Jedyne co musisz zrobic to wyjac go z torby przy bramkach.

[kasiulinska]

A z bagazem podrecznym i laptopem, to to chyba zalezy od miejsca wylotu. Np jak lece z Londynu do Wawy to moge miec tylko 1 bagaz, a w druga strone moge miec torebke i laptopa. Lepiej sie dowiedziec wczesniej na lotnisku.

[olunias]

dziewczyny, przeczytałam prawie cąły ten watek bo sama za 3 tygodnie lece po raz pierwszy do Egiptu. Mam pytanie-czy ktoras z Was leciała kairskimi liniami AirCairo???? słyszłam że mają nowe samoloty...ale jak to jest w praktyce?
No i jeszcze jedno pytanie-z racji panującej w Egipcie "zemsty faraona" musze zaopatrzyc się w alkohol, który w wielu przypadkach chroni przed zatruciem pokarmowym. Chciałabym wziąć go z Polski...czy będe mogła spokojnie to przewieżć w bagażu głównym? (oczywiście alkoholu nie biorę dużo, bedzie to jedna butelka).

[oceania]

Pierwszy lot już trochę za mną, drugi za miesiąc. Drugi i trzeci. Najpierw muszę się dostać z Newquay do Londynu, a potem na Gdańsk. Lecę Ryanem. Trochę się obawiam tych linii, bo jakoś mi się dziwnie kojarzą. Bez powodu w sumie, tak jakoś nie do końca im ufam Ale nic, nie mam innego wyboru. Jedyna rzecz, która mnie trapi to waga bagażu. Jak leciałam WizzAir'em to było 20kg, tutaj jest 15. Moja torba miała 21kg jak leciałam z PL do UK, teraz pewnie też będzie coś koło tego. I tu pytanie: czy w Ryanie bardzo rygorystycznie przestrzegają tej wagi czy raczej przymykają oko? Ja już w sumie nastawiłam się na spory wydatek w przypadku obu lotów, to już trudno, pozostaje jednak nadzieja, że jakimś cudem uda się przemknąć Aha, i kolejna kwestia: w Londynie jestem koło godziny 21, a lot do Gdańska jest o 6 rano. Będę wdzięczna za wszelkie wypowiedzi na temat nocy spędzanej na lotniku Stansted. Czytałam już trochę na sleepinginairport.com ale chętnie poznam wasze opinie

[_totally_]

Napisane przez olunias

No i jeszcze jedno pytanie-z racji panującej w Egipcie "zemsty faraona" musze zaopatrzyc się w alkohol, który w wielu przypadkach chroni przed zatruciem pokarmowym. Chciałabym wziąć go z Polski...czy będe mogła spokojnie to przewieżć w bagażu głównym? (oczywiście alkoholu nie biorę dużo, bedzie to jedna butelka).

Alkohol?
Ja bym raczej postawiła na leki.

Będziesz mogła przewieźć w bagażu głównym, tylko dobrze zapakuj, owiń w coś, może w folię bąbelkową i w ubrania.

[styska]

Napisane przez oceania

Pierwszy lot już trochę za mną, drugi za miesiąc. Drugi i trzeci. Najpierw muszę się dostać z Newquay do Londynu, a potem na Gdańsk. Lecę Ryanem. Trochę się obawiam tych linii, bo jakoś mi się dziwnie kojarzą. Bez powodu w sumie, tak jakoś nie do końca im ufam Ale nic, nie mam innego wyboru. Jedyna rzecz, która mnie trapi to waga bagażu. Jak leciałam WizzAir'em to było 20kg, tutaj jest 15. Moja torba miała 21kg jak leciałam z PL do UK, teraz pewnie też będzie coś koło tego. I tu pytanie: czy w Ryanie bardzo rygorystycznie przestrzegają tej wagi czy raczej przymykają oko? Ja już w sumie nastawiłam się na spory wydatek w przypadku obu lotów, to już trudno, pozostaje jednak nadzieja, że jakimś cudem uda się przemknąć Aha, i kolejna kwestia: w Londynie jestem koło godziny 21, a lot do Gdańska jest o 6 rano. Będę wdzięczna za wszelkie wypowiedzi na temat nocy spędzanej na lotniku Stansted. Czytałam już trochę na sleepinginairport.com ale chętnie poznam wasze opinie

Z reguly latam do Polski Ryanairem w sumie przekroczylam tylko raz limit wagi w Polsce i babka kazala mi przepakowac do podrecznego-mimo ze pol samolotu byla pusta. Wszystko zalezy od obslugi ale przymruzenie oka zaliczyc mozna do ok 3-4kg a ty masz chyba 6kg za duzo wiec nie liczylabym zbytnio na taryfe ulgowa. No ale nigdy nie wiadomo. Powodzenia.

[Brook]

wpuscili by mnie ze spadochronem do samolotu? uwazam ze to glupie ze nie ma w samolotach spadochtonow w razie katastrofy by sie skakalo i wiecej przezyc by bylo

[wenedka]

Napisane przez Brook

wpuscili by mnie ze spadochronem do samolotu? uwazam ze to glupie ze nie ma w samolotach spadochtonow w razie katastrofy by sie skakalo i wiecej przezyc by bylo

a po ci spadochron?
W samolocie jest potrzebne wyposazenie w razie katastrofy.

[Brook]

no wlasnie w razie katastrofy by sie przydal

[wenedka]

Napisane przez Brook

no wlasnie w razie katastrofy by sie przydal

Samolot jest wyposazony odpowiednio, powtarzam. Zreszta, nikt cie ze spadochronem raczej nie pusci.

[_totally_]

Spadochron przy takiej wysokości? Dziewczyno, najpierw byś zamarzła. Gdybyś doleciała do ziemi, rozpadłabyś się pewnie na milion kostek lodu.
Warto też wspomnieć o ciśnieniu. Jeśli Ty byś wyskoczyła, to resztę pasażerów by wyssało.

[jennifer777]

haha jeju ja coraz bardziej sie boje leciec, a wy jeszcze o spadochronie jestem panikara, ale mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze


Rozmawialam z kolesiem, ktory pracuje tu w Ir. w Ryanairze i mowi ze laptop sie nie wlicza do podrecznego uff.

[monka1986]

Czesc dziewczyny !!!

Jutro lece samolotem, to moj pierwszy raz I mam pytanie czy moge do porecznego wizasc soczewki kontaktowe jednodniowe ? jesli tak to czy maja byc w tym woreczku przezroczystym czy w normalnym opakowaniu..troche dziewne ale w biurze podrozy nie wiedza czy mozna czy nie bo sie pytalam I co wy macie zawsze w podrecznym...Z gory dziekuje wszystkim za odpowiedzi

[_totally_]

Napisane przez monka1986

Czesc dziewczyny !!!

Jutro lece samolotem, to moj pierwszy raz I mam pytanie czy moge do porecznego wizasc soczewki kontaktowe jednodniowe ? jesli tak to czy maja byc w tym woreczku przezroczystym czy w normalnym opakowaniu..troche dziewne ale w biurze podrozy nie wiedza czy mozna czy nie bo sie pytalam I co wy macie zawsze w podrecznym...Z gory dziekuje wszystkim za odpowiedzi

Myślę, że możesz wziąć.
Podczas mojego długiego lotu zauważyłam, że sporo stewardes ma wadę wzroku, po jakimś czasie na twarzach wielu z nich zagościły okulary.

Co mamy w podręcznym?
Muszę pomyśleć... Leki, okulary słoneczne w etui, odtwarzacz mp3, coś do czytania, mgiełkę nawilżającą, spray do ciała, chusteczki dezodorujące i nawilżające, zwykłe chusteczki higieniczne, kolejne chusteczki-tym razem do higieny intymnej, wkładki higieniczne (kilka sztuk), gumy miętowe, szczotkę do włosów, szczoteczkę i pastę do mycia zębów i pewnie jeszcze kilka rzeczy. (to dotyczy długich lotów)

[oceania]

Dzięki za odpowiedź
Jeszcze jedna wątpliwość... W ryanie przy rezerwacji przez internet jest opcja dot. ilości przewożonego bagażu. Czy to znaczy, że mogę mieć np. dwie sztuki bagażu rejestrowanego? I czy mogę dodać bagaż jeśli rezerwacja jest już zrobiona? Wtedy to się liczy jako zmiana rezerwacji płatna 30funtów (jakoś tak) czy nie? W wizzairze takiej opcji nie było to pytam bo zielona jestem Wszystko rozchodzi się o moją przyciężką walizkę. Jako bagaż podręczny mam laptopa, jest stary i ciężki, sam w sobie waży jakieś 7kg. Słyszałam różne wersje na temat bagażu podręcznego, jedni twierdzą, że można mieć torbę oprócz laptopa, inni, że nie... Jak to w końcu jest? Czy to zależy od danego lotniska, linii, czy jak? Z góry dziękuję za wszelkie wyjaśnienia

[monka1986]

Dziekuje za wskazowki...a z tymi lekami to nie jest tak, ze trzeba to jakos udokumentowac, ze np beda nam potrzebne podczas lotu ? bo gdzies o tym czytalam czy mozna miec rozne leki..bo boje sie ze mi bagaz zaginie i zostane bez lekarstw tyle sie naczytalam o tym ze kradna i gina :/ to niby tylko 2 tygodnie ale nie wiem co bym zrobila jakbym stracila pigulki antykocepcyjne albo wlasnie soczewki bez ktorych nie wyobrazam sobie zycia a jak to jest..podczas odprawy jest jeszcze mozliwosc przelozenia rzeczy z torby podrecznej do glownej jak np powiedza ze tego nie moge miec czy juz jest za pozno?