Brat leń i nadopiekuńcza mama

[lubiekielbase]

Napisane przez Nadis

A co, ona ma bratu prezerwatywy podawać w odpowiednim momencie czy jego dziewczynie tabsy w kanapkach ukrywać? XD

Wysłane z mojego GT-I9301I przy użyciu Tapatalka

Uciąć prącie i po kłopocie.

Miałam na myśli raczej to, że jak Autorka chce porozmawiać z rodzicami to niech zrobi to jak najszybciej. By sie potem nie obwiniała.

[201607110949]

Napisane przez lubiekielbase

Uciąć prącie i po kłopocie.

Miałam na myśli raczej to, że jak Autorka chce porozmawiać z rodzicami to niech zrobi to jak najszybciej. By sie potem nie obwiniała.

Ale ona nie ma żadnego powodu, aby się obwiniać. Nie wbijaj ją w jakąś dziwną odpowiedzialność za to, co się tam wyprawia. To są dorośli ludzie, swój rozum mają.

[Hultaj]

On jest po filologii angielskiej, więc myślę, że gdyby chciał, to by znalazł pracę. Tylko jest leniem i mu się wydaje, że ktoś mu sam chyba zaproponuje bycie szefem z miejsca.

to akurat było w nawiązaniu do Ferdusia Kiepskiego który całe życie jest na bezrobotnym, bo nie ma pracy dla ludzi z jego wykształceniem.

Nie ma znaczenia co skończył brat, nie powinno być normalne, aby 27 letni zdrowy człowiek z mnóstwem czasu wolnego miał plana na życie w postaci siedzenia na tyłku na utrzymaniu rodziców.

[lubiekielbase]

Napisane przez SALIX

Ale ona nie ma żadnego powodu, aby się obwiniać. Nie wbijaj ją w jakąś dziwną odpowiedzialność za to, co się tam wyprawia. To są dorośli ludzie, swój rozum mają.

Nieeee. Ja właśnie uważam, że jedyne co może zrobić Autorka, jeśli chce, to porozmawiać ze swoimi rodzicami. Tylko tyle. Ja wiem, że ona nie ma powodu by się obwiniać, ale
skoro założyła wątek o tym = przejmuje się tym bardzo.

[201607110949]

Napisane przez lubiekielbase

Nieeee. Ja właśnie uważam, że jedyne co może zrobić Autorka, jeśli chce, to porozmawiać ze swoimi rodzicami. Tylko tyle. Ja wiem, że ona nie ma powodu by się obwiniać, ale
skoro założyła wątek o tym = przejmuje się tym bardzo.

to chyba lepiej je powiedzieć "nie bierz tego na siebie, to nie Twoja odpowiedzialność" zamiast "szybko szybko, pogadaj, zanim wpadną"

[Djuno]

Napisane przez SALIX

to chyba lepiej je powiedzieć "nie bierz tego na siebie, to nie Twoja odpowiedzialność" zamiast "szybko szybko, pogadaj, zanim wpadną"

I teraz są dwie możliwości, jak wpadną. Albo rodzice do końca ich znienawidzą i będzie kolejny wątek o niedobrych teściach, albo wnuk będzie najukochańszą istotą na ziemi, syn będzie wrażliwy, synowa pomocna, a autorka świnia zza granicy, co knuje przeciwko bratu.

[lubiekielbase]

Napisane przez SALIX

to chyba lepiej je powiedzieć "nie bierz tego na siebie, to nie Twoja odpowiedzialność" zamiast "szybko szybko, pogadaj, zanim wpadną"

Dobra teraz czytajac to rzeczywiście widzę, że tak to zabrzmiało jak mówisz. A chodziło mi bardziej o 'To nie twoja wina, a wszystko co możesz robic to rozmowa. '

[cleopadra]

Autorko,Twoi rodzice jakby chcieli to sami by rozwiazali te sytuacje.jednak tego nie robia,czyli im tak pasuje.ty nic nie zrobisz,nie mieszkasz razem z nimi

[GangstaBaby]

Uswiadom mame,ze lada moment moze dojsc kolejny wydatek jaim jest male dziecko. I koniecznie przestań posyłac rodzicom pieniądze, bo tym czy chcesz czy nie i tak wspomagasz pasozytnictwo brata.

[Layla79]

A moze jest tak, ze rodzice niby umeczeni, ale podswiadomie boja sie opuszczenia rodzinndgo gniazda przez syna, skoro Ty jestes za granica i niby narzekaja, ale cos musi byc jednak w ich postawie, ze syn nie czuje sie niekomfortowo pomimo zaawansowanego obiboctwa. Jestem przekonana, ze jak urodzi im sie wnuk, to beda wnibowzieci i zrobia wszystko, zeby tamci sie nie wyprowadzili. Ja na Twoim miejscu nie posylalabym matce pieniedzy, tylko gift, ladna sukienke, czy zamowic im bilety i oplacic. Po co przejmujesz sie w ogole ich sytuacja, przeciez to sa dorosli ludzie i ukladaja sobie zycie, jak chca. Zajmij sie swoim zyciem, raczej nic tu sama nie zmienisz. To rodzice tak wychowali brata, a Ty nie jestes za nic odpowiedzialna.