Ćwiczenia na szpagat

[loneliness]

Ja próbowałam robić 1 dzień :/ ale strasznie nudne, męczace... nie podoba mi się

[suzana]

Ja robię inne ćwiczenia. Zrobiły mi się już przykurcze (wczoraj), ale przebrnęłam przez to, pocierpiałam, dziś zrobię dzień regeneracyjny i jutro lecę dalej

[loneliness]

suz, a jakie robisz?

[suzana]

Loneliness, swoje. Takie jakie przyjdą mi do głowy

[_Gosiaczek_]

Dziewczyny i jak Wam idzie?
Jakieś postępy? Nie wiedziałam, że to będzie takie bolesne
pozdrawiam

[K@sieńka]

Cześć dziewczyny! Ostatnio wpadłam na pewien pomysł Pewnie domyślacie się, że chodzi o nauczenie się robienia szpagatu! Ale człowiek jest stworzeniem stadnym, dlatego chcę, żebyśmy dokonały tego czynu razem
Chętne wizażanki- czekam na zgłoszenia! Zaczynamy już w piątek- podam wtedy ćwiczenia, które będę stosować (a Wy razem ze mną ) Już się nie mogę doczekać!

[patrycjap]

Hmm chetnie się przylącze, ale mnie ciężko zmotywować Próbowałam jednych ćwiczeń na szpagat w 3 tygodnie, ale raz zrobiłam i nie mogłam chodzic na drugi dzień, przez co się poddałam... Może ten wątek mnie zmotywuje, bo szpagacik marzy mi się od kilku miesięcy

[K@sieńka]

No, to już jest nas dwie! Kto jest jeszcze chętny? Patycjap- nie martw się- motywacji na pewno nie zabraknie Ja też mam taki słomiany zapał, ale to da się wspólnie pokonać Poza tym, ja nie jestem za bardzo rozciągnięta, więc gratuluję Ci tego jednego, ale nie ostatniego, szpagatu! Mi też się może uda

[patrycjap]

Mnie do szpagatu przedniego brakuje ok. 15cm ale do bocznego to uuuu pół metra a może i więcej :P No może jednak mniej :PP Ale rozciagać się lubie tylko jak troche z tym przesadze to na drugi dzień już nie jest mi tak wesoło

[K@sieńka]

Hehe. Mi to pewnie troche więcej brakuje Ale to nic, nauczę się Ciekawe ile osób się jeszcze zgłosi

[K@sieńka]

Napisane przez talla

Konsuela! Ja tez prosze o ten magiczny trening ..bo szpagat jest takze moim "malym marzeniem" niebajka@wp.pl ;]

Ja też chcę te ćwiczonka! kaka_s@wp.pl

[Sovilo]

A link podany parę stron wcześniej Wam nie działa?

[_Gosiaczek_]

To ja też się dołączę
Może razem z Wami uda mi się zrobić szpagat. Od zawsze było to moim marzeniem, ale z realizacją to już raczej gorzej
Ostatnio poświęciełam "aż" 3 dni na rozciąganie (szpagat w 3 tygodnie)
Mam nadzieje, że tym razem motywacji wystarczy mi na dłużej
Pozdrawiam

[Aneyka]

Witam wszystkich, jestem tutaj nowa, ale bardzo podobają mi sie "akcje" które tutaj rozpoczynacie Z chęcia się przyłacze do rozciągania , chociaż mój zapał jest tak bardzo słomiany że szok mam nadzieje ze będziecie mnie motywować do osiągnięcia efektów
pozdrawiam
Ania

[nikki999]

ja tak sie ostatnio zastanawiałam co mi się stało, jeszce ze 2 lata temu bez problemu bez rozciagania dotykałam głową do kolan...dzisiaj?
troszke ciezko mi idzie, ale na szczęście jeszcze potrafie dotknąć
i właśnie chciałabym się dołączyć
ćwiczenia mamy tutaj gdzieś też na wizażu
ale czekam na piątkowe
to co ile dajemy sobie czasu??

[italiaanka]

Ja też, ja też... !

Tylko szpagat damski, czy męski (niestety, ale nie każdy może ten zrobić, podobno zależy to od budowy miednicy)

i jeszcze jedno... skąd będą te ćwiczenia (może z sfd ?)

[inch]

a męski od damskiego czym sie różni??? bo nie wiem, który to z nich potrafię robić

[nikki999]

meski to raczej ten z nogami na boki

[trustmyself]

Nikkuś



Też mi się marzyło zrobienie szpagatu, ale wątpię, żeby to się udało :P Nawet dotknąć głową do kolan nie mogę^^ Może to przez moją skolioze, zresztą licho wie ;>

Ale przyłączyć się mogę :P Najwyżej mi nie wyjdzie, a porozciągam się troszke ;> A więc czekam na ćwiczenia ;P

[Juss]

ja umiem szpagat ale ten "damski" jak ktoś to określił wcześniej, to może nauczę się tego drugiego, z nogami na boki mam nadzieję, że tydzień styknie

[italiaanka]

Napisane przez inch

a męski od damskiego czym sie różni??? bo nie wiem, który to z nich potrafię robić

1. Damski -> (zwany także francuskim) jedna noga jest wystawiona w przód a druga w tył.
2. Męski -> (tzw. poprzeczny albo turecki)- rozkrok aż do ziemi.

Damski uznawany jest za łatwiejszy do wykonania... heh, dla mnie to bez znaczenia z poziomem mojego rozciągania każdy jest trudny

[italiaanka]

Napisane przez Juss

może nauczę się tego drugiego, z nogami na boki mam nadzieję, że tydzień styknie

Tydzień ???

Musisz być chyba bardzooo dobrze rozciągnięta. Dla wielu osób (np. mnie pewnie) to i miesiąc za mało... ale co tam... zamierzam do skutku

[inch]

Napisane przez italiaanka

1. Damski -> (zwany także francuskim) jedna noga jest wystawiona w przód a druga w tył.
2. Męski -> (tzw. poprzeczny albo turecki)- rozkrok aż do ziemi.

Damski uznawany jest za łatwiejszy do wykonania... heh, dla mnie to bez znaczenia z poziomem mojego rozciągania każdy jest trudny

dzieki

w tam razie robie męski

[brawurka1988]

Ze szpagatem trzeba uważać przynajmniej ja mam nie miłe wspomnienia ,juz drugi raz wtym roku strzeliło mi ścięgno przy robieniu szpagatu ,w moim przypadku muszę być naprawdę dobrze rozgrzana ,aby sie rozciągać, jakj narazie czekam aż mi sie podleczy a potem znowu muszę ćwiczyć. Tydzień i szpagat jeżeli chcecie się kontuzjować proszę bardzo ,ale ból nieziemski i chodzic nie idzie przez kilka dni jak się nadweręży ściegna i więzadła.

[suzana]

Inch własnie zagryzam wargę z zazdrości

Ja również mogę się przyłączyć. Rozciągam się 5 razy w tygodniu, w pozostałe dni się regeneruję. Robię własne ćwiczenia rozciagające a od paru dni trzy podane przez mamę i idzie mi o wiele lepiej. Na dysku mam mały podręcznik z ćwiczeniami, ale przypuszczam, że podobne są w wątku zaproponowanym przez Inch. (jakby ktoś chciał to wrzucę je na jakiś serwer).

A może w ramach motywacji będziemy wklejały swoje zdjęcia w szpagacie? (oczywiście pełnym)

[grudniowa-szatynka]

Dziewczyny pamiętajcie tylko żeby NIC NA SIŁĘ! Trzeba się naprawdę dobrze rozgrzać przed próbowaniem szpagatu!

Chyba się przyłączę To zależy od tych ćwiczeń [czasowo i częstotliwość ] ale porozciągać się to zawsze chętnie

Zdjęcia jasne, jeśli będzie co fotografować

[italiaanka]

Napisane przez suzana

Rozciągam się 5 razy w tygodniu, w pozostałe dni się regeneruję.

Przepraszam, że nie na temat, ale mam pytanie do Ciebie Suzana. Rozciągasz się 5 razy w tygodniu, a jak jest z innym treningiem... Ile razy w tyg. robisz aeroby/trening siłowy? Pytam z czystej ciekawości i może co by wprowadzić małe zmiany w swoim "treningu" Inch i Grudniowa Szatynka - Wy także się często udzielacie na tym forum, dlatego nie obraże się jak także odpowiecie mi na to pytanie

Z góry dziękuję dziewczynki

[K@sieńka]

WoW, ale Was dużo- nie sądziłam, że moja mini akcja przerodzi się w taaaaką akcję

[K@sieńka]

Napisane przez nikki999

to co ile dajemy sobie czasu??

to zależy od tego, jak jesteśmy rozciągnięte, no i jakie nasze ciało ma predyspozycje- ale myślę, że w moim przypadku może to trwać koło 2 m-cy. Trochę długo, ale wierzę, że mi się uda

[K@sieńka]

Napisane przez italiaanka

Tylko szpagat damski, czy męski (niestety, ale nie każdy może ten zrobić, podobno zależy to od budowy miednicy)

i jeszcze jedno... skąd będą te ćwiczenia (może z sfd ?)

ja się najpierw nastawiam na damski A ćwiczenia są opracowane przez moją wuefistkę- trzeba przyznać, że zna się na rzeczy