Seks bez zobowiązań - friends with benefits - Strona 12 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Seks

Notka

Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-11-03, 16:51   #331
_Matilde_
Biała Dama
 
Avatar _Matilde_
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 6 434
Dot.: Seks z przyjacielem

Jak już wyżej dziewczyny - ryzykowna sytuacja, przyjaźń może na tym ucierpieć, jedno albo drugie może się zaangażować emocjonalnie, jeśli oboje wtedy ok, a jak nie to jedno drugiego zrani. Ale zaryzykować można
__________________
Weź głęboki wdech
Życie wokół ciebie słodkie jest jak bananowy dżem


Webook
Filmweb
Last.fm
_Matilde_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-03, 17:11   #332
yoka
Zadomowienie
 
Avatar yoka
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 1 565
Dot.: Seks z przyjacielem

Cytat:
Napisane przez pumpkin_pie Pokaż wiadomość
czyli nie utrzymujesz np. kolezenskich kontaktów z żadnym ze swoich byłych partnerów?

Dziękuję za opinię. Chodziło mi raczej o wypowiedzi dotyczące ewentualnych relacji między przyjaciółmi, ale szanuję każde zdanie.

Z jednym utrzymuję, owszem, ale nie są to kontakty przyjacielskie. Ot czasem zwykłe cześć, wymiana kilku zdań, gdy się gdzieś spotkamy. To nie to samo co przyjaciel, który wciąż jest bliski, ważny, wiecznie obecny.
Jeśli chodzi o relacje między przyjaciółmi - po seksie nigdy nie będzie już tak samo. Nigdy. Emocjonalne przywiązanie, zachwianie równowagi - jak najbardziej możliwe i prawdopodobne. Tak samo jak to, że którejś ze stron zacznie zależeć bardziej, a na to już nic nie będzie można poradzić. Uważam, że nie warto tak ryzykować i marnować tego, co już macie. Chociaż z drugiej strony - już coś musiało się zmienić, skoro chcecie ze sobą iść do łóżka. Ciężko jest mi wierzyć, że przyjaciele znający się od tylu lat postanawiają ot tak się ze sobą przespać (właściwie sypiać), i że nie będzie z tego żadnych uczuciowych konsekwencji.
__________________
Back to black.

yoka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-03, 19:41   #333
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
Dot.: Seks z przyjacielem

Cytat:
Napisane przez pumpkin_pie Pokaż wiadomość
dzięki za wyjaśnienie.

nie wiem, czy to ironia jeśli nie - to się zgadzam

nie jestem o niego zazdrosna, bo nie jestesmy w zwiazku. Nie zaangażowałam się uczuciowo... Z szacunku do ich związku oczywiście przestalibyśmy.
Nie związałabyś się z kimś, kto uprawiał seks nie będąc w związku, czy uprawiał seks z przyjacielem?
Ależ dlaczego ironia. Tak dokładnie myślę, miałam takie układy, minęły bez ran. Nie zaangażowałam się uczuciowo, a poczucie bliskości, swoboda - były, a to mi potrzebne do seksu. Jeśli nie kocham nikogo, mogę uprawiać seks z kimś, kogo nie kocham, ale nie z kimś obcym. Zaufanie jest mi potrzebne.
Jeśli kocham, to uprawianie seksu z kimś innym staje się emocjonalnie niemożliwe. I tyle. ty nie jesteś z nikim, on też, ciągnie was do siebie również w sferze seksualnej - czysty układ.
Chociaż niestety może być źle, jeśli jedna strona się zakocha, bo pomyli seks z miłością, a druga nie. Wtedy boli.
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-03, 20:51   #334
anna_t
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 12
Dot.: Seks z przyjacielem

Założyłam drugie konto żeby swobodnie się wypowiadać bo mój TŻ często tu zagląda

Ja byłam w takiej sytuacji, też bardzo długo się przyjaźniliśmy, tak się złożyło że oboje byliśmy sami, więc czemu nie. Oboje wiedzieliśmy że nadal chcemy być przyjaciółmi i że to "układ tymczasowy". Nic złego z tego nie wyszło a wręcz przeciwnie - bardziej się do siebie zbliżyliśmy i jeszcze bardziej na siebie otwarli. Nigdy między nami nie było tematów tabu ale po tym jak ze sobą spaliśmy o wielu rzeczach rozmaiwało nam się jeszcze prościej i łatwiej. Nie trwało to długo bo ja spotkałam mojego obecnego TŻa, przyjaciel też znalazł dziewczynę i nadal się przyjaźnimy ( od czasu gdy uprawialiśmy seks mineło 6 lat, puźniej się to nie powtórzyło).

Wydaje mi się jednak, że wszystko zależy od ludzi, ich dojrzałości, nigdy nie jesteśmy w stanie przewidzieć naszych reakcji ani tym bardziej reakcji drugiej osoby.
anna_t jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-03, 21:19   #335
pumpkin_pie
Raczkowanie
 
Avatar pumpkin_pie
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 65
Dot.: Seks z przyjacielem

Cytat:
Napisane przez _Matilde_ Pokaż wiadomość
Jak już wyżej dziewczyny - ryzykowna sytuacja, przyjaźń może na tym ucierpieć, jedno albo drugie może się zaangażować emocjonalnie, jeśli oboje wtedy ok, a jak nie to jedno drugiego zrani. Ale zaryzykować można
dzięki za wypowiedź
Cytat:
Napisane przez yoka Pokaż wiadomość
Z jednym utrzymuję, owszem, ale nie są to kontakty przyjacielskie. Ot czasem zwykłe cześć, wymiana kilku zdań, gdy się gdzieś spotkamy. To nie to samo co przyjaciel, który wciąż jest bliski, ważny, wiecznie obecny.
Jeśli chodzi o relacje między przyjaciółmi - po seksie nigdy nie będzie już tak samo. Nigdy. Emocjonalne przywiązanie, zachwianie równowagi - jak najbardziej możliwe i prawdopodobne. Tak samo jak to, że którejś ze stron zacznie zależeć bardziej, a na to już nic nie będzie można poradzić. Uważam, że nie warto tak ryzykować i marnować tego, co już macie. Chociaż z drugiej strony - już coś musiało się zmienić, skoro chcecie ze sobą iść do łóżka. Ciężko jest mi wierzyć, że przyjaciele znający się od tylu lat postanawiają ot tak się ze sobą przespać (właściwie sypiać), i że nie będzie z tego żadnych uczuciowych konsekwencji.
Dzięki za opinię ja przyjaźnię się z moim ostatnim ex. nie sądzę, żeby coś było w stanie to zmienić. Fakt, że kiedyś uprawialiśmy seks nie wpływa negatywnie na nasze relacje (ani na jego obecną partnerkę). Każdy jest inny Napisałaś, że coś się musiało zmienić... Nie potrafię się do tego ustosunkować. Na pewno jesteśmy dorośli i dojrzali. Za nami kilka burzliwych związków, a teraz stanęliśmy w obliczu samotności. Mamy w życiu swoje priorytety, realizujemy się. W miarę mamy poukładane w głowach... Może to względy praktyczne? Połączenie przyjemnego z pożytecznym? głupio tak pisać względem relacji 2 osób, ale tak właśnie czuję... Kocham go i szanuję, a jednocześnie ufam... Tego mi potrzeba.
Cytat:
Napisane przez kalincia Pokaż wiadomość
Ależ dlaczego ironia. Tak dokładnie myślę, miałam takie układy, minęły bez ran. Nie zaangażowałam się uczuciowo, a poczucie bliskości, swoboda - były, a to mi potrzebne do seksu. Jeśli nie kocham nikogo, mogę uprawiać seks z kimś, kogo nie kocham, ale nie z kimś obcym. Zaufanie jest mi potrzebne.
Jeśli kocham, to uprawianie seksu z kimś innym staje się emocjonalnie niemożliwe. I tyle. ty nie jesteś z nikim, on też, ciągnie was do siebie również w sferze seksualnej - czysty układ.
Chociaż niestety może być źle, jeśli jedna strona się zakocha, bo pomyli seks z miłością, a druga nie. Wtedy boli.
Dziękuję! Zgadzam się niemal w całej rozciągłości. Udało Ci się ubrać w słowa to, co czuję (a czego nie potrafiłam wyrazić ).
Cytat:
Napisane przez anna_t Pokaż wiadomość
Założyłam drugie konto żeby swobodnie się wypowiadać bo mój TŻ często tu zagląda

Ja byłam w takiej sytuacji, też bardzo długo się przyjaźniliśmy, tak się złożyło że oboje byliśmy sami, więc czemu nie. Oboje wiedzieliśmy że nadal chcemy być przyjaciółmi i że to "układ tymczasowy". Nic złego z tego nie wyszło a wręcz przeciwnie - bardziej się do siebie zbliżyliśmy i jeszcze bardziej na siebie otwarli. Nigdy między nami nie było tematów tabu ale po tym jak ze sobą spaliśmy o wielu rzeczach rozmaiwało nam się jeszcze prościej i łatwiej. Nie trwało to długo bo ja spotkałam mojego obecnego TŻa, przyjaciel też znalazł dziewczynę i nadal się przyjaźnimy ( od czasu gdy uprawialiśmy seks mineło 6 lat, puźniej się to nie powtórzyło).

Wydaje mi się jednak, że wszystko zależy od ludzi, ich dojrzałości, nigdy nie jesteśmy w stanie przewidzieć naszych reakcji ani tym bardziej reakcji drugiej osoby.
Bardzo dziękuję To super, że tak się ułożyło. Nawet w pewnym sensie wyszło wam to na dobre Ja nie mam żadnych oczekiwań wobec tych zmian, znam też siebie. Boję się tylko, żeby to z góry nie było skazane na porażkę. Dziękuję za każdy głos wnoszący coś do dyskusji
Zapoznając się z różnymi materiałami na ten temat (zawsze muszę wszystko dogłębnie przeanalizować ) pojawiały się głównie głosy przeciw. To dawało mi do myślenia. Z drugiej strony - przecież my możemy być inni Jest w tym coś fascynującego i pociągającego. Chyba zaryzykuję (najwyżej póxniej będę sobie w brodę pluła, albo z całych sił ratowała tą przyjaźń ). Myślę, że kiedy jak nie teraz. Zarówno ja jak i przyjaciel jesteśmy osobami wiernymi i będąc w związku żadne wyskoki nie wchodzą w grę. W życiu zrobiłam mało szalonych rzeczy. MOże to czas... Dziękuję raz jeszcze!
pumpkin_pie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-06, 13:36   #336
Unex
bez kija nie podchodz
 
Avatar Unex
 
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 9 126
Dot.: Seks z przyjacielem

Hmmm moje zdanie jest takie, ze ewidentnie lecicie na siebie

gdybyś miała luźne podejście do seksu.. to byś tak nie panikowała!
'A będziemy przyjaciółmi czy nie ?'
'Nie, jestem pewna, że się nie zakocham'

w życiu pewna jest tylko śmierć kobitko

a gdybyś tego nie chciała, to byś odmówiła pocałunku, przynajmniej tak mi się wydaje. Zanim się coś zrobi, myśli się co robi( choć ja nie mam tak zawsze, nie jestem racjonalistką ), chyba, że byłaś pijana

Porozmawiaj z nim, może on tylko tak mówi, że nie chciałby być z tobą w związku, bo boi się, że straci wspaniałą przyjaciółkę, kochankę duszy ?! A w głębi pożąda cię i chce cie mieć na wyłączność ( chodzi o związek ) hmm ale nie będzie już tak jak wcześniej, pomimo, że będziecie nadal się przyjaźnić itd

Powodzenia!
__________________
Czyli Ex-Klucha dzwiga
-32,5 kg


Cytat:
Waga najszybciej spada jak się ją wypie**oli przez okno

10/06/14



Unex jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-07, 00:14   #337
Rena
Zakorzenienie
 
Avatar Rena
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
Dot.: Seks z przyjacielem

Cytat:
Napisane przez pumpkin_pie Pokaż wiadomość
Witajcie drogie wizażanki!
Nie jestem jedną z was, dopiero teraz założyłam tu konto. Często jednak podczytywałam forum i tym razem chciałabym skorzystać z waszych rad i doświadczenia.

Mam lat 20 z (dużym) hakiem. Z moim przyjacielem przyjaźnimy się od ok. 10 lat i jesteśmy w podobnym wieku. Jesteśmy dla siebie podporą w trudnych chwilach i jednocześnie najlepszymi kumplami. Znamy się naprawdę dobrze. Nigdy jednak nie byliśmy nierozłączni (to nie ten typ relacji), ani nie traktowaliśmy się jak rodzeństwo. Obecnie oboje jesteśmy singlami.

Zaczął nam świtać w głowie pomysł (jak w temacie), do którego nie potrafię się jednoznacznie ustosunkować. Przyjaciel jest atrakcyjnym facetem, pociąga mnie fizycznie. Oboje mamy do seksu podejście raczej dość luźne.
Pewnego wieczoru, doszło między nami do czegoś więcej. Scena jak z głupiego filmu - oboje po złym dniu spotkaliśmy się, zjedliśmy, napiliśmy się wina (robiliśmy tak nie raz). Tego wieczoru jednak nie poszliśmy spać. Nie wiem które z nas to zainicjowało, ale zaczęliśmy się całować. Później wszystko poszło jakoś naturalnie... Zaszliśmy bardzo daleko, ale nie doszło do stosunku sensu stricte. Wymigałam się i można powiedzieć, że uciekłam. Nigdy wcześniej nie spałam z kimś, z kim nie byłam w związku.
Była pasja i żądza, której nie czułam nigdy wcześnie z żadnym mężczyzną. Było perfekcyjnie.

Tu pojawiają się wątpliwości, czy w ogóle warto? Pewnie nie ma jednoznacznej odpowiedzi TAK/NIE... Staram się ułożyć w głowie listę wad i zalet, ale jak wiadomo im bardziej się coś analizuje, tym do gorszych wniosków się dochodzi zawsze byłam dość racjonalna (czasem żałuję).

Wiem, że czuję się przy nim pewnie i bezpiecznie, ale jednocześnie nie chciałabym być z nim w związku (on ze mną też nie). Na pewno się w nim nie zakocham. Wiem, że to byłaby relacja "higieniczna", wiem, że mam swoje potrzeby...

No ale co jeśli wszystko się zepsuje? Szkoda mi stawiać na szali 10 letnią przyjaźń, to zbyt cenne... Pytanie tylko, czy seks = koniec przyjaźni? I czy wszystko musi się popsuć? Czy można to w ogóle podpiąć pod zjawisko friends with benefits? chyba nie.. Za dobrze się znamy...

Zapraszam do dyskusji zczególnie interesują mnie wypowiedzi osób, które są lub były w podobnej relacji.
przyjazn miedzy kobieta i mezczyzna zawsze ma podtekst erotyczny, a przyjazn to niezla baza do zwiazku. A nie chcialabys sprobowac z nim byc?
Rena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-11-07, 23:34   #338
dotka2411
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 1
Dot.: Seks z przyjacielem

witaj. ja bylam w podobnej sytuacji i w moim przypadku bylo tak ze ta nasza przyjazn poprostu sie skonczyla. czesto bylo tak ze sie calowalismy i tylko tyle i zawsze pozniej bylo ok ale jednego razu posunelismy sie dalej i od tamtej pory nie utrzymujemy ze soba zadnych kontaktow niewiem dlaczego tak sie stalo poprostu koniec i tyle a wiele bym dala zeby cofnac czas i zeby miec go spowrotem ale coz... no i wogole u Ciebie moze ulozyc sie przeciez calkiem inaczej i pewnie bedzie wszystko ok
pozdrawiam
dotka2411 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-08, 00:58   #339
Candy_lips
Zakorzenienie
 
Avatar Candy_lips
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 9 017
Dot.: Seks z przyjacielem

Dla mnie jeżeli w przyjaźni jest jeszcze seks, to nie jest już tylko przyjacielskie. Ale może dlatego, że seks traktuje poważnie i dla mnie seks akurat równa się miłość, związek.
Oczywiście, ktoś może traktuje to inaczej. Na pewno jednak nie jesteś chyba robotem bez uczuć, więc chyba możesz wziąć pod uwagę to, że sie zakochasz?
Wasz seks pewnie wiele może zmienić. Uciekłaś, bo pewnie tego się wystraszyłaś? Na pewno Wasz seks będzie jakimś ryzykiem, możecie zacząć patrzeć na siebie inaczej, ale jeżeli chcesz podjąć to ryzyko, to już tylko i Twoja decyzja- może okaże się dla Ciebie błędna, a może dobra?
Tylko pomyśl czy na pewno chcesz z Nim przeżyć swój pierwszy raz czy może jednak chciałabyś żeby wyglądal inaczej? Bo z tego co zrozumiałam jesteś dziewicą.
Candy_lips jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-09, 19:21   #340
nisia1908
Zakorzenienie
 
Avatar nisia1908
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 10 339
Dot.: Seks z przyjacielem

ja miałam podobną sytuację z przyjacielem po 13 latach przyjaźni i powiem Ci szczerze że to nie była dobra decyzja nasze drogi zaczęły się rozpadać nie mogłam mu spojrzeć w oczy az pewnego razu wyznał mi miłość ! ja od tamtej pory nie potrafię się z nim spotkać porozmawiać jak dawniej bo wiem że nadal pawa do mnie jakimś uczyciem i każdą dziewczynę porównuję do mnie ... od naszego incydentu minęło już 2 lata a on nadal zachowuję się jak zazdrosny były chłopak kiedy jeszcze byłam z moim ex to jak go zobaczył to wszedł i wyszedł po czym napisał mi Sms'a treści : "Dobrej zabawy" i dzwonił parę razy. Do dziś nie daję mi spokoju i do dziś wiem że to co się między nami stało to była tylko przygoda ale on nie potrafi się z tym do dzisiaj pogodzić... Jaki mój wniosek : że lepiej czasem opanować silne emocję jeśli coś jest dla nas ważne , musisz sobie przekalkulować czy Twoja przyjaźń z nim jest cenniejsza niż pożądanie bo uwierz że po stosunku nigdy już nie będziecie na tym samym poziomie znajomości zawsze coś się zmieni
nisia1908 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-09, 22:13   #341
mrofka
wizażowy robalek
 
Avatar mrofka
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 779
Dot.: Seks z przyjacielem

Nie oszukujmy się: kobiety są bardziej emocjonalne niż mężczyźni. Dla faceta zdrada/friends with benefits to zazwyczaj przygoda, bez emocji, by zaspokoić swoje popędy. Kobieta natomiast potrzebuje czułości, bliskości.. jeśli na początku będzie to tylko seks, w końcu któraś ze stron zacznie pragnąć czegoś więcej.


Mi osobiście nie mieści się w głowie uprawianie seksu z najlepszym przyjacielem. Przyjaciel jest przyjacielem, nie chłopakiem. Nie pociąga mnie i nie przemknęło mi nigdy przez myśl by uprawiać z nim seks...
mrofka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-11-11, 15:34   #342
rouquin
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 4
Dot.: Seks z przyjacielem

Byłam w takiej relacji... Ale było to na początku naszej przyjaźni.. trwało kilka miesięcy.. Miał być to niezobowiązujący seks pomiędzy dwojgiem samotnych przyjaciół, którzy siebie pociągają. Niestety serce nie sługa i zaczęłam zakochiwać się w nim, pomimo własnej woli. Na jakiś czas skończyłam z seksem z nim, bo bałam się o przyjaźń, ale długo nie wytrzymałam... Największy problem pojawił się, kiedy on zaczął się spotykać z kimś. Serce mnie bolało (i nadal boli), ale jestem przyjaciółką i muszę uszanować jego uczucia do innej kobiety.. Tak sobie wmawiałam, hehe. Najśmieszniejsze, że wiem, że nadal go pociągam, a kiedy w związku mu się trochę nie układało, to wyznał, że myślał, jak to było być ze mną, i że wie, że byłoby dobrze. (Niezdecydowany człowiek??? Nie rozumiem facetów:/) Nadal jest z nią, i raczej tak już zostanie...

Trzeba uważać, co się robi, bo nigdy nie wiadomo, co z tego wyniknie. Zawsze jest szansa zakochania się, i najgorzej jeśli to będzie jednostronne..
rouquin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-11, 15:55   #343
aboutblank
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 7
Dot.: Seks z przyjacielem

Biorąc pod uwagę swoje doświadczenia - odradzam.
Ja też mówiłam, że się nie zakocham.
To się na szczęście skończyło, i o dziwo - teraz normalnie znów się przyjaźnimy. Tak więc taka relacja wcale nie musi oznaczać końca przyjaźni. Jednak ta przyjaźń jest już inna. Zawsze się potem pamięta różne rzeczy, i większości tych wspomnień czasem wolałoby się nie mieć.
aboutblank jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-15, 12:19   #344
marysienka
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 1 668
Dot.: Seks z przyjacielem

No własnie ja też sobie nie wyobrażam uprawiania seksu z przyjacielem. Jest albo seks albo przyjaźń, uważam, że jakikolwiek pociąg fizyczny do przyjaciela nie wróży nic dobrego. Osobiście bałam bym się stracić przyjaciela dla chwili rozkoszy cielesnej.
__________________
Będę mamcią..
marysienka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-16, 13:25   #345
rochelle_
Mów mi Rosia :)
 
Avatar rochelle_
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 364
Dot.: Seks z przyjacielem

Cytat:
Napisane przez Rena Pokaż wiadomość
przyjazn miedzy kobieta i mezczyzna zawsze ma podtekst erotyczny, a przyjazn to niezla baza do zwiazku. A nie chcialabys sprobowac z nim byc?
no nie wiem. Mam przyjaciela, znamy sie kupę czasu. On ma kobietę, którą mega kocha, ja mam mojego TŻta i jakoś nie widzę podtekstów Wszystko zależy od ludzi jak dla mnie, równie dobrze można powiedzieć, że dwie lesbijki mogą się przyjaźnić i nie lecieć na siebie

Twoja sytuacja autorko jest dla mnie nie do pomyślenia. Znaczy - jeżeli bym pocałowała się/przespała z przyjacielem, to znaczyłoby to, że mnie do niego ciągnie. Że pociąga mnie fizycznie.
Dla mnie: pociąg fizyczny+przyjaźń(w tym zaufanie itp.) to dobry początek związku. Zapewne bym spróbowała.
rochelle_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-16, 15:06   #346
_Unbreakable
Raczkowanie
 
Avatar _Unbreakable
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 40
Dot.: Seks z przyjacielem

To są trudne decyzje, ale ja uważam, że w takich przypadkach nie należy zbyt dużo myśleć. Jeśli oczywiście swoim postępowaniem nie czyni się krzywdy innemu człowiekowi. Jeśli więc oboje jesteście wolni i oboje tego chcecie...
Sama miałam kiedyś chłopaka (nazwijmy go M), którego - (niezbyt elegancko, wiem) zostawiłam dla innego i to Jego przyjaciela... i wiecie co? Dziś jestem żoną tego drugiego faceta a M jest naszym serdecznym przyjacielem, który zawsze był podporą dla naszego związku. Uważam, ze ten przykład pokazuje, że nawet takie świństwo (inaczej nie nazwę swojego postępowania ) można wybaczyć i zapomnieć.
Jesli więc łączy Was prawdziwa przyjaźń to nawet kiedy coś wymknie się spod kontroli będziecie w stanie sobie wybaczyć...
Życie jest zbyt krótkie na zastanawianie się czy warto
_Unbreakable jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-11-16, 20:30   #347
mloda904
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 103
Dot.: Seks z przyjacielem

jeśli mogę coś poradzić z własnego doświadczenia, to takie układy są skomplikowane. ja też sobie wmawiałam, że się nie zakocham, że będziemy się przyjaźnić, a niestety nie udało nam się, ja zaczęłam się angażować on nie i pomimo, że chciałabym powrócić do takiej przyjaźni, to nie da się, przynajmniej ja nie potrafię ;/
mloda904 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-10, 19:32   #348
_Matilde_
Biała Dama
 
Avatar _Matilde_
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 6 434
Dot.: Seks z przyjacielem

No więc ja jednak spróbowałam i jednak żałuję :/ Myślałam że się nie zdecyduję ale tak wyszło bo bardzo mi pomógł w trudnej sytuacji i byłam mu wdzięczna i...
Chociaż były zapewnienia że to tylko taki układ, bez zobowiązań, to facet się zaczął zachowywać, hmm, tak jak się tego obawiałam. Chciał się spotykać jak najczęściej, dzwonił codziennie, powiedział mi nawet że mnie kocha nie bijcie ale ja naprawdę nie mogę z nim być, zresztą mam już kogoś innego.
Czuję że postąpiłam bardzo nie w porządku i źle mi z tym. Więc dziewczyny, jak macie ochotę na coś takiego to naprawdę nie z kimś kto by chciał czegoś więcej
__________________
Weź głęboki wdech
Życie wokół ciebie słodkie jest jak bananowy dżem


Webook
Filmweb
Last.fm
_Matilde_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-14, 05:39   #349
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
Dot.: Seks z przyjacielem

Ja się nie zakochiwałam w kumplu z którym uprawiałam seks. Byli tacy. Dwaj nawet mieli żonę. Wiem, zjecie mnie znowu...
Autorka jest w jednak w sytuacji, że oboje są wolni. Nie widzę więc przeciwskazań, o ile zna siebie na tyle, że nie zacznie się zakochiwać w przyjacielu. Mojej koleżance się to zdarzyło i nie była szczęśliwa...
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-01-14, 06:41   #350
Bananalama
jestę wieszczę
 
Avatar Bananalama
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z lasu
Wiadomości: 12 580
Dot.: Seks z przyjacielem

Cytat:
Napisane przez kalincia Pokaż wiadomość
Ja się nie zakochiwałam w kumplu z którym uprawiałam seks. Byli tacy. Dwaj nawet mieli żonę. Wiem, zjecie mnie znowu...
Autorka jest w jednak w sytuacji, że oboje są wolni. Nie widzę więc przeciwskazań, o ile zna siebie na tyle, że nie zacznie się zakochiwać w przyjacielu. Mojej koleżance się to zdarzyło i nie była szczęśliwa...
__________________
Dołącz do akcji NA SZCZYT W SZCZYTNYM CELU na Facebooku. Za każdy zdobyty szczyt wpłacamy po 10 zł na ukończenie budowy domu całodobowej opieki dla osób z niepełnosprawnością intelektualną
Dołącz do nas!


*ponieważ jestem nieprzeciętna, nie obchodzą mnie tzw. powinności przeciętnej kobiety
Bananalama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-14, 08:13   #351
mtynai
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 754
Dot.: Seks z przyjacielem

ja byłam w takiej sytuacji. Nie znaliśmy się 10 lat, ale pół roku. Bardzo się zakumplowaliśmy na studiach. Ja byłam po długim i wyczerpującym związku, on też. Spotykaliśmy się na piwo, pogadać, później zaczęliśmy zostawać u siebie na noc. Ja byłam kompletnie wypruta z uczuć, więc bliskość z kimkolwiek była dla mnie jedynie mechaniczna, przynajmniej tak mi się wydawało. Rzeczywiście, przeżyłam najlepszy seks w swoim życiu. Później żyliśmy jakby w otwartym związku, bo przez kilka miesięcy nikt nie wiedział, że jesteśmy parą. Ja w tym samym czasie spotykałam się z kimś innym jeszcze (ale z tym drugim .. z mojej strony było to koleżeństwo,z jego nie za bardzo - zaangażował się strasznie). Mieliśmy niepisaną umowę, że jeśli któreś z nas prześpi się z kimś innym to przestajemy spać ze sobą. Aż w końcu On zaczął gadkę o tym, że jest między nami coś więcej. Obecnie od sierpnia mieszkamy razem i jesteśmy najlepszą parą ever.

więc jak widać, nie ma przyjaźni z benefitem. Tzn., trzeba mieć mocną psychikę, albo być wysterylizowanym emocjonalnie ale zawsze jest ryzyko, że jedno z dwojga podejdzie do tego emocjonalnie.. a potem może być klops, jeśli druga strona nie czuje bluesa.

zastanów się milion razy czy warto, pogadajcie o tym. Ja też miałam wątpliwości, ale teraz nie żałuję. Ktoś może nie popierać mojego zachowania, a wręcz je potępiać (jeszcze dwa lata temu sama potępiałam dziewczyny, które współżyją z kimś, nie będąc z nim w związku, ale.. nikogo nie zdradzałam, nikogo nie oszukiwałam, a brakowało mi seksu). Ale każdy ma prawo do swojego zdania.
__________________
No matter how great the talent or efforts, some things just take time.
You can't produce a baby in one month by making nine women pregnant.

Warren Buffet
mtynai jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-14, 15:48   #352
prettysimple
Zadomowienie
 
Avatar prettysimple
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: tam gdzie nie sięga wzrok;)
Wiadomości: 1 818
Dot.: Seks z przyjacielem

Cytat:
Napisane przez kalincia Pokaż wiadomość
Ja się nie zakochiwałam w kumplu z którym uprawiałam seks. Byli tacy. Dwaj nawet mieli żonę. Wiem, zjecie mnie znowu...
Okropieństwo. :/
__________________
Młodość to...
prettysimple jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-14, 16:03   #353
Arakiel
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Zagłębie
Wiadomości: 557
Dot.: Seks z przyjacielem

Cytat:
Napisane przez kalincia Pokaż wiadomość
Ja się nie zakochiwałam w kumplu z którym uprawiałam seks. Byli tacy. Dwaj nawet mieli żonę. Wiem, zjecie mnie znowu...
No ja bym cię zjadł
Arakiel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-14, 19:50   #354
MirellamKoko
Rozeznanie
 
Avatar MirellamKoko
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Cały swiat:)
Wiadomości: 888
Dot.: Seks z przyjacielem

Ja tez mialam podobny przypadek :/

Mialam przyjaciela. Super fajnie. Nic nigdy miedzy nami nie bylo? Dlaczego? Bo on byl typem lovelasa. Wiecie wiele panienek, gosc przystojny. Mnie to nie krecilo.
Ale kumplem byl swietnym.
Ehhh tak perfidnie smialismy sie z tych jego dziewczyn :/ Mnie to nie ruszalo.
Kiedys bylismy razem na zebraniu. Bylo ciasno. Siedzielismy obok siebie. Jakos nasze rece sie spotkaly. Nie nie. Zadnego trzymania za rece. Ale czuje jego dlon przy mojej.
Na chwile skamienialam. Reki nie zabralam. Serce zaczelo mi bic jak szalone. Mysle sobie co on wyprawia. Czuje ze podnosi palec i gladzi moj kciuk. Powoli i delikatnie.
Nic nie zrobilam.
Zero reakcji.
Siedzialam tak z 5 minut. Pozniej odwracam glowe i patrze na niego. Patrzy mi w oczy calkiem spokojnie.
Nie moglam spac w nocy.
Przeciez to moj kolega.
W ktorym momencie cos poczulam? Nie wiem... :/
Za kilka dni przyszedl do mnie. Jak zwykle. "Posiedziec". Pokazywal mi w telefonie jakies zdjecia. Haha i hihihi milo. Nacisnelam o jeden raz za daleko i wyskoczylo zdjecie jakiejs laski. Dokladniej jej brzucha. W normalnych okoliczosciach by mnie to nie ruszylo ale wtedy... Pierwszy raz poczulam zazdrosc, zlosc i wszystko na raz. Chwila ciszy.
Pyta co sie dzieje. Ja tylko krece glowa. Nawet nie podnosze oczu. Mowi po ciuchu ze to stare zdjecie. Ja nadal sie nie ruszam tylko gapie sie w fotke. Prosi bym spojrzala na niego. Zaro reakcji z mojej strony. Cisza. Delikatnie mnie szturcha dla zartu i pyta czy sie gniewam wtedy podnioslam wzrok.... i tylko moje imie wyszeptal.

Reszty opowiadac nie bede.....

Nie polecam zabawiania sie z przyjacielem.
MirellamKoko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-14, 20:40   #355
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: Seks z przyjacielem

Cytat:
Napisane przez pumpkin_pie Pokaż wiadomość
dziewczyny, ja was naprawdę nie rozumiem z tym: "przyjaciółmi już nie jesteście" ... czy któraś z was mogłaby to rozwinąć?

zgadzam się, że nie mogę przewidzieć co będzie z jego strony. Jednak nie stawiam znaku równości między: seks, a "na pewno ktoś się zakocha". Wydaje mi się, że to nie działa w taki sposób (choć mogę się mylić).
do przyjaciela nie czuje sie pociągu fizycznego-podniecenia.
nawet jesli ty tego nie czujesz to on na pewno.nie musisz czuć się winna ,to także jego wina

---------- Dopisano o 21:40 ---------- Poprzedni post napisano o 21:37 ----------

Cytat:
Napisane przez pumpkin_pie Pokaż wiadomość
czyli nie utrzymujesz np. kolezenskich kontaktów z żadnym ze swoich byłych partnerów?

.

tak jak pisały dziewczyny.tam,gdzie jest miłość tam jest nienawiść.

zdarzają się pary ,które utrzymują poprawne kontakty,jednak chyba tylko tam,gdzie wypaliła się już miłość
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-15, 08:45   #356
pumpkin_pie
Raczkowanie
 
Avatar pumpkin_pie
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 65
Dot.: Seks z przyjacielem

Dzięki za wszystkie rady

Cytat:
Napisane przez mloda904 Pokaż wiadomość
jeśli mogę coś poradzić z własnego doświadczenia, to takie układy są skomplikowane. ja też sobie wmawiałam, że się nie zakocham, że będziemy się przyjaźnić, a niestety nie udało nam się, ja zaczęłam się angażować on nie i pomimo, że chciałabym powrócić do takiej przyjaźni, to nie da się, przynajmniej ja nie potrafię ;/
sugerowałam się właśnie takim myśleniem i trochę krzywdząco założyłam, że jeśli ma się ktoś zakochać, to będę to ja... póki co zauważam, że dzieje się odwrotnie całkowicie zaniedbałam tą kwestię...
Cytat:
Napisane przez _Matilde_ Pokaż wiadomość
No więc ja jednak spróbowałam i jednak żałuję :/ Myślałam że się nie zdecyduję ale tak wyszło bo bardzo mi pomógł w trudnej sytuacji i byłam mu wdzięczna i...
nie popieram seksu z wdzięczności
Cytat:
Napisane przez kalincia Pokaż wiadomość
Dwaj nawet mieli żonę.
w takie związki też nie wchodzę

Cytat:
Napisane przez mtynai Pokaż wiadomość
Ja byłam kompletnie wypruta z uczuć, więc bliskość z kimkolwiek była dla mnie jedynie mechaniczna, przynajmniej tak mi się wydawało.
wydaje mi się, że właśnie w takim stanie byłam planując tą przygodę gratuluję udanego związku!

Cytat:
Napisane przez MirellamKoko Pokaż wiadomość
Ja tez mialam podobny przypadek :/
(...)
Patrzy mi w oczy calkiem spokojnie.
Nie moglam spac w nocy.
Przeciez to moj kolega.
W ktorym momencie cos poczulam? Nie wiem... :/
problem w tym, że Ty się zauroczyłaś zanim do czegokolwiek doszło. To trochę inna sytuacja.

podsumowując... jakoś straciłam ochotę na takie ekscesy. W efekcie do niczego między nami nie doszło. Z wielu przyczyn: on zabierał się trochę jak pies do jeża, ja nie byłam do końca przekonana, sprawa rozeszła się trochę po kościach. Poza tym - co najgorsze.. zaczęłam odbierać niepokojące sygnały z jego strony. Zaczęło się niewinnie - od chęci zwiększenia częstotliwości spotkań, po komplementy i prezenty. Kalkulowałam to na chłodno i wydawało mi się, że to wszystko po to, żeby mnie "zdobyć". Później jednak zaczęła się zaborczość, chęć wyłączności, zazdrość, wyrzuty.... To nie dla mnie...
Trochę się boję co by było, gdyby jednak do czegoś doszło

Chyba zrozumiałam, ze to wszystko jest trudniejsze niż mi się wydawało. POnadto stawiam pod znakiem zapytania istnienie przyjaźni damskomeskiej.

Dzieki za kazdy glos w dyskusji
pumpkin_pie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-15, 17:15   #357
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
Dot.: Seks z przyjacielem

Cytat:
Napisane przez Arakiel Pokaż wiadomość
No ja bym cię zjadł
Smacznego.
No tak, byli, przeszłości nie zmienię. A chyba nawet nie chciałabym. Przeszłość sprawia, że jesteśmy sobą w teraźniejszości.
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-15, 17:36   #358
_Matilde_
Biała Dama
 
Avatar _Matilde_
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 6 434
Dot.: Seks z przyjacielem

Cytat:
Napisane przez pumpkin_pie Pokaż wiadomość
nie popieram seksu z wdzięczności

podsumowując... jakoś straciłam ochotę na takie ekscesy. W efekcie do niczego między nami nie doszło. Z wielu przyczyn: on zabierał się trochę jak pies do jeża, ja nie byłam do końca przekonana, sprawa rozeszła się trochę po kościach. Poza tym - co najgorsze.. zaczęłam odbierać niepokojące sygnały z jego strony. Zaczęło się niewinnie - od chęci zwiększenia częstotliwości spotkań, po komplementy i prezenty. Kalkulowałam to na chłodno i wydawało mi się, że to wszystko po to, żeby mnie "zdobyć". Później jednak zaczęła się zaborczość, chęć wyłączności, zazdrość, wyrzuty.... To nie dla mnie...
Trochę się boję co by było, gdyby jednak do czegoś doszło

Chyba zrozumiałam, ze to wszystko jest trudniejsze niż mi się wydawało. POnadto stawiam pod znakiem zapytania istnienie przyjaźni damskomeskiej.

Dzieki za kazdy glos w dyskusji
Hej, no może źle to zabrzmiało, ta wdzięczność była tylko bezpośrednią przyczyną, ale myślałam o nim dużo wcześniej tylko się wahałam czy się w to pakować.
Tak ogólnie to przyjaźń damsko - męska naprawdę istnieje, mam paru takich świetnych kumpli bez żadnych podtekstów i bardzo sobie te relacje cenię. I na pewno wiem że już ich nie zepsuję "przyjacielskim seksem"
__________________
Weź głęboki wdech
Życie wokół ciebie słodkie jest jak bananowy dżem


Webook
Filmweb
Last.fm
_Matilde_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-01-15, 17:52   #359
inc0rrect
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 4 298
Dot.: Seks z przyjacielem

Ja bym na Twoim miejscu nie czekała tylko działała - jesteś młoda, łączy Was namiętność - nic tylko cieszyć się chwilą

a wszystko podsycone nutka tego, że jesteście tylko przyjaciłółmi
ok może teraz masz wątpliowści i trochę pokręcona sytuacja - ale kiedyś będziesz miala co wspominac
__________________
Dziewczyny, bardzo proszę o wypełnienie krótkiej ankiety, która jest badaniem rynku usług dietetycznych.

Tutaj link: profitest.pl/s/12254/Tu4ydm2K3ha4YKAM

W ramach podziękowania dla dwóch z Was oferuję bezpłatne konsultacje dietetyczne
inc0rrect jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-05-21, 18:11   #360
removerka
Raczkowanie
 
Avatar removerka
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Łuków
Wiadomości: 74
sex bez zobowiązań

Witam.Spotykam się z kolegą w jednym celu, chodzi o sex znamy sie juz kilka lat.Spotykamy się z przerwami bo każde z nas miało kogoś w tak zwanym międzyczasie.Znów zaczeliśmy się cześciej kontaktować i umawiać.Ostatnio tak sie troche dziwnie zrobilo bo przed ostatnim spotkaniem napisalam mu ze moglabym na chwile do kolegi pojechac bo mam sprawe a on ze "czyli moglibyśmy" dziwne bo my nigdy nigdzie razem nie chodzilismy.No a pozniej juz jak z nim bylam i dostalam smsa to on "o widzie ze ktos jeszcze cie kocha nie tylko....."i urwal zmienil temat.Hmm czyzby z jego strony sie cos zmienilo??zaangazowal sie bardziej??
removerka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Seks


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2021-11-27 16:12:21


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:35.