Samoopalacze i kosmetyki brązujące

[midday]

mnie zaczelo wnerwiac jak po samoopalaczach farbuja mi paznokcie na zolto :/ macie jakis sposob, zeby zostawaly biale?

[Śnieżka]

Ja..uzywam..nivea..i...mo im..zdaniem...jest...najl epszy...sorry...za..kropk i...ale...
spacja..mi..nie..dziala

[Astra]

Napisane przez midday

mnie zaczelo wnerwiac jak po samoopalaczach farbuja mi paznokcie na zolto :/ macie jakis sposob, zeby zostawaly biale?

Mam ten sam problem Uzywam Daxa w piance i jest normalnie masakra potem z paznokciami,mimo iz zaraz po uzyciu go, szoruje lapki od wewnetrznej strony i paznokcie szczoteczka :/Jeszcze mam problem z rozsmarwaniem go na dloniach tak aby nie bylo ciemniejszych miejsc Jak to robicie?

[ariam4]

Na dłonie trzeba użyć malutkiej porcji samoopalacza i kapkę kremu. Rozetrzeć wierzchem jednej dłoni o drugą, ot cała filozofia

[midday]

Napisane przez ariam4

Na dłonie trzeba użyć malutkiej porcji samoopalacza i kapkę kremu. Rozetrzeć wierzchem jednej dłoni o drugą, ot cała filozofia

ale później jak się myje ręce (od wewnetrznej strony) to z tej zewnetrznej po wytarciu recznikiem schodzi troche samoopalacza i tez jest nierowno

[bambinosek]

Napisane przez Linka25

Jeśli chodzi o ciało to moim faworytem jest L'Oreal Sublime Bronze ten z barwiony z drobinkami. Pierwszy do ciała, który z pełnym przekonaniem kupię po raz drugi. Właśnie zużyłam butle i twierdzę że: rzeczywiście schodzi bez plam, bez większych trudności można go równomiernie rozprowadzić, jest barwiony co ułatwia sprawę i kolor skóry jest ładniejszy natychmiast, ładnie rozświetla. Mój nr jeden! Niby jest przeznaczony również do twarzy, ale na twarz nigdy nie ryzykowałam nakładania go.

Ja również stosuję L'oreal Sublime Bronze niezmiennie już od 2 lat i jestem nim naprawdę zachwycona. Stosuje go nie tylko na cialo, ale i na twarz, nie pozostawia absolutnie żadnych smug, twarz jest po nim ładnie rozpromieniona. Troszke może czuć czasem rano, że cera jest jakby ściągnięta, ale jesli nałoży sie przez samoopalaczem odrobinę kremu nawilżającego wszystko jest ok. naprawdę polecam
Raz tez skusiłam się i kupiłam J&J Holiday Skin na noc... no i to była moja jedyna przygoda z tym balsamem, jak dla mnie zupełna porazka.

[ariam4]

Napisane przez midday

ale później jak się myje ręce (od wewnetrznej strony) to z tej zewnetrznej po wytarciu recznikiem schodzi troche samoopalacza i tez jest nierowno

Midday, ja nie wiem jak Ty to robisz. Ja myję dłonie po opalaniu całych rąk, a potem dodatkowo nakładam trochę samoopalacza na grzbiety dłoni z kremem i wsmarowuję. Wewnętrzne strony już nie myję wodą, czy coś w tym stylu, bo i tak powinny być czyste, dla pewności, nakładam tam też trochę kremu i wycieram w ręcznik i wszystko, żadnych plam, ani nierówności nie mam.

[aiso87]

Napisane przez alunialunia

Dziewczyny czy któraś z Was używała może samoopalacza CHOCO SELF TANNER firmy ABACOSUN?
Zastanawiam się właśnie nad jego kupnem, ale na KWC nie ma żadnych opinii o tym produkcie...

podbijam pytanie!!!!

szukam własnie samoopalacza dajacego wyzisty efekt. od grudnia staram sie regularnie używać i mam za sobą dax cosmetics extra bronze - fajna,lżejsza konsystencja,ale trzeba sie naczekać na efekt.
teraz użwam trurbo bronze bielendy i ma cięższą konsystencję,pachnie jakimiś starymi perfumami,ale jakieś tam efekty daje...
mam dosyć jasna karnację i bardzo mnei to dziwi,że smaruję sie i smaruję a na buzi praktycznie efektów nie widać
na nogi najczęściej używam balsamu brązujacego nivea do ciemnej karnacji (wywmyśliłam sobie,ze one silniej działają) i baaardzo go lubię! za sam zapach ma numer jeden!!!!cudny i smaczniutki

[Niuniaczek]

Napisane przez bambinosek

Ja również stosuję L'oreal Sublime Bronze niezmiennie już od 2 lat i jestem nim naprawdę zachwycona. Stosuje go nie tylko na cialo, ale i na twarz, nie pozostawia absolutnie żadnych smug, twarz jest po nim ładnie rozpromieniona. Troszke może czuć czasem rano, że cera jest jakby ściągnięta, ale jesli nałoży sie przez samoopalaczem odrobinę kremu nawilżającego wszystko jest ok. naprawdę polecam
Raz tez skusiłam się i kupiłam J&J Holiday Skin na noc... no i to była moja jedyna przygoda z tym balsamem, jak dla mnie zupełna porazka.

Błagam wrzuć linka , bo nie kojarze który to. Kupiłam już jeden samoopalacz Lorea'la ale to chyba nie ten o którym piszecie

[ariam4]

Ja niestety każdy zakupiony brązownik l'oreala wspominam jak prywatny koszmar, a dałam się już nabrać chyba z 4 razy, bo ciągle jakieś nowości wypuszczają. Niestety wszystkie wynalazki l'oreala wychodzą na mnie a) pomarańczowe, b) żółte, c)schodzą w łaty.

Aiso, ja wypróbowałam już full samoopalaczy i muszę Cię zmartwić, nie znam żadnego, który działałby mocniej niż dax...Nawet tak zachwalany za intensywne efekty autohelios, to przy nim bladzioch. Jak kupujesz samoopalacz sprawdzaj na którym miejscu ma DHEA w składzie, widocznie twoja skóra potrzebuje porządnego "kopa" żeby się zabarwić. Oczywiście im wyżej w składzie jest DHEA, tym silniejszy samoopalacz (przynajmniej teoretycznie). pozdrawiam

[aiso87]

ooo,dziękuję ślicznie za radę

[Deborah100]

Możecie polecić naturalne kosmetyki opalające, najlepiej tylko do twarzy. Znalazłam jedynie to http://www.helfy.pl/samoopalacz i http://www.biolander.com/index.php?m...roducts_id=855

Z balasamów brązujących do ciała używałam kilku: J&J nawet do cery śniadej nie nadawał kolorytu, lirene strasznie śmierdział, efektów też nie było. Najlepiej sprawdza się ziaja sopot i jungle bronze. Ale nie używam tego zbyt często, podobno od dużej iłości kosmetyków brązujących skóra słabiej opala się na słoneczku ( moja koleżanka tak miała)..... Teraz planuje znaleźc jakiś naturalny specyfik do buzi bo tymi zapychaczami nie będe marnować cery

[Linka25]

Napisane przez Niuniaczek

Błagam wrzuć linka , bo nie kojarze który to. Kupiłam już jeden samoopalacz Lorea'la ale to chyba nie ten o którym piszecie

Ja pisałam o tym: http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=11140
bardzo bardzo dobry

[natina2]

popieram! a jeśli nie sublime to nutribronze... REWELKA!

[Pysia pl]

Napisane przez ariam4

Na dłonie trzeba użyć malutkiej porcji samoopalacza i kapkę kremu. Rozetrzeć wierzchem jednej dłoni o drugą, ot cała filozofia

No to się uśmiałam z siebie niesamowicie. Nigdy nie nakładałam samoopalacza na dłonie bo bałam się efektu plam i pomarańczowego nienaturalnego koloru skóry. Poza tym myślałam sobie jak można nałożyć samoopalacz na wewnętrzną stronę dłoni jak ja myję ręce ze 150 razy dziennie więc on i tak zaraz zejdzie... i chodziłam zawsze opalona do kostek - dalej białe dłonie I zastanawiałam się jak Wy to robicie? Jaki macie na to sposób? hehe
Teraz wiem. Tylko, na kostkach po wewnętrznej stronie dłoni trochę nierówno zawsze ten samoopalacz wychodzi czy też mogę go zmieszać z kremem do rąk? Aha i czy ze stopami też tak robicie?
Dzięki za olśnienie, bo chyba resztę życia chodziłabym w lecie z długim rękawem...

Co do opinii Nivea balsamu brązującego - użyłam do ciemnej karnacji a naturalną cerę mam bardzo bladą - jest napraawdę dobry. To pierwszy w dziejach mojej historii, który nie smierdzi. Ładnie opala, równo bez smóg, plam czy coś. Jedynie po kolejnym nakładaniu (gdzieś tak za 3-4) kolor się zmienia na pomarańczowy, nienaturalny. Wtedy zmywam peelingiem i jadę od nowa. Ogólnie b.dobry.
Do buzi używam chusteczek Daxa są b.dobre ładnie opalają, jedyny mankament to chyba własnie to, że chusteczki a nie krem bo widać nieładnie oddzieloną sferę pomiedzy skórą opaloną a nieopaloną dochodzącą do włosów. Myślę, że Dax jest b.dobry ale muszę zmienić na krem.
Sory za rozpisanie się ale chciałam ująć wszystko w jednym poście.
Pozdrawiam

[Pysia pl]

Jestem jeszcze ciekawa jak wygladą ta opalenizna z tubki w lecie na pełnym słońcu.....
Pewnie wszystkie mankamenty i niedociągnięcia jak na dłoni ..
Czy nie wygląda zbyt żółto?
Czekam na Wasze opinie.
pozdrawiam

[natina2]

po sublime i nutribronze wygląda bardzo naturalnie jest brązowa

[Niuniaczek]

Napisane przez Linka25

Ja pisałam o tym: http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=11140
bardzo bardzo dobry

Dziękować dziękować

[linka88]

Latem nigdy się nie opalam i właśnie przez te kilka miesięcy chętnie używałabym balsamów brązujących. Miałam j&j, dove i samoopalacz daxa w piance. Jedak nie używałam ich nigdy latem tylko i stąd moje pytanie- czy po wysmarowaniu się brązującym specyfikiem, w upał nie zostaje on na bluzkach. Czy balsam nie zchodzi wam ze skóry razem z potem-wiadomo przy 30 stopniach szyja czy plecy nie zawsze pozostają suche.

[bambinosek]

Napisane przez Niuniaczek

Błagam wrzuć linka , bo nie kojarze który to. Kupiłam już jeden samoopalacz Lorea'la ale to chyba nie ten o którym piszecie

Używam tego: http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=11140
czyli jak właśnie zauważyłam tego samego co Linka25 rownież podala

[Pysia pl]

Napisane przez linka88

Latem nigdy się nie opalam i właśnie przez te kilka miesięcy chętnie używałabym balsamów brązujących. Miałam j&j, dove i samoopalacz daxa w piance. Jedak nie używałam ich nigdy latem tylko i stąd moje pytanie- czy po wysmarowaniu się brązującym specyfikiem, w upał nie zostaje on na bluzkach. Czy balsam nie zchodzi wam ze skóry razem z potem-wiadomo przy 30 stopniach szyja czy plecy nie zawsze pozostają suche.

no wlaśnie? dobre pytanie..

[n@ta]

Szczęściary.
Mnie zraziły kompletnie balsamy brązujące po użyciu J&J.Ilekroć próbuję się z nim przeprosić wracają stare mary: okropnie swędzi mnie skóra na całym ciele po jego użyciu.Poza tym po dłuższym stosowaniu kolor odcina się od dłoni i nie wygląda to za ciekawie.A jeśli chcemy mieć także dłonie zgodne z kolorem ciała to będziemy musiały okupić to żółtawym ich wnętrzem i nieestetycznymi paznokciami.

Co 4 dni 8 minutek w solarium z balsamem kakaowym ziaji.Efekt równomierny i skóra nie swędzi.Nie widzę innej alternatywy.

[andruszki]

W miejscach bardziej pocacych sie, samoopalacze i brazery niestety szybciej schodza. Jeśli chodzi o brudzenie bluzek to u mnie jedynie kiedy naloze grubsza warstwe balsamu czy samoopalacza lub za szybko sie ubiore Najwazniejsze jest systematyczne stosowanie - mozna kontrolowac intensywnosc 'opalenizny' i wyrównac miesca w ktorych 'opalenizna' zeszła.

[3krateczki]

Ja z solarium w ogóle nie mogę korzystać, mam jakąś klaustrofobie bo byłam raz i się w ogóle nie zamknęłam i mimo, że byłam tylko na 5 minut wypociłam chyba z litr wody, a potem cały dzień mi było niedobrze.
Teraz używam dove summer glow z opalizującymi drobinkami do ciała a do twarzy kremu do jasnej karnacji. Smaruję się wieczorem po kąpieli od góry do dołu tak jak zwykłym balsamem, razem ze stopami i pod pachami też, nie nakładam go grubo tylko cienką warstwą wsmarowuję, . Dłonie myję potem mydłem. A kremem do twarzy smaruję twarz i szyję. Smaruję się tylko wieczorem, więc nie mam kłopotu jak się spocę w dzień. Jestem zadowolona, bo mam ładny równomierny kolor skóry.

[bardotka_a]

Dzięki jednej z wizażanek odkryłam swój KWC balsamów brązujących.
Nivea Summer Beauty. Wyznaje zasade aby stosować kosmetyki odpowiednie do rodzaju cery/skóry, mam jasna karnacje wiec taki tez balsam wybrałam.Jest idealny stosuje od 4 dni i jestem bardzo zadowolona. Kolorek jest bardzo ładny nienachalny w sam raz do mojej karnacji, pięknie pachnie morelami, brzoskwiniami?
Nie ma żadanych zacieków
Do twarzy stosuje brazujacy krem z Soraya

Idealny duet polecam

[Pysia pl]

Napisane przez andruszki

Najwazniejsze jest systematyczne stosowanie - mozna kontrolowac intensywnosc 'opalenizny' i wyrównac miesca w ktorych 'opalenizna' zeszła.

No właśnie i na ten temat chciałam jeszze zapytać.
Co oznacza systematyczne stosowanie? Jak to wygląda?
Nakładamy codziennie po kąpieli? Czy raz, dwa czy tam ile w tygodniu po kąpieli?
Nadal nie rozumiem do końca pojęcia zastosowania balsamów.
Albo może ja coś źle wykonuję, w każdym bądź razie kiedy nakładam balsam po raz pierwszy jest ok, drugi i trzeci ale kiedy nakładam go czwarty raz to już przed nalożeniem w kąpieli on się wałkuje zze skóry to po pierwsze a potem po kąpieli przy nakładaniu po raz drugi i zawsze tak się dzieje kiedy próbuję od nowa?..
W efekcie skóra wygląda tak jakby już więcej nie wchłaniała balsamu i zrzuałaca z siebie jego nadmiar?
I nie wiem nigdy co dalej robić. Czy nakładać go ponownie czy już nie?
Jak nałożę jest nie równo bo miejscami zeszlo (a przewaznie np między biustem na brzuchu, dekolt szyja itd) a miejscami pozostalo i w końcu wychodzi w niektórych jaśniej a w pozozstałych ciemniej.
Gdy natomiast nie smaruję się kolejny raz to niestety muszę czekać aż zejdzie całkiem i nakładam wszystko od początku. I za kazdym razem tak, wiec efekt mam na jakiś tydzień pote spowrotem jestem blada i znów tydzień opalona.
Nie wiem w koń cu i nie rozumiem jak Wy go stosujecie.
Jak powinno sie go stosować przez cały czas aby utrzymać efekt n a stałe pielęgnując skórę balsamem?
Może ktoś doradzi co stosuje przez cały czas? Jak to wygląda?
Jak stosować balsam stale?
Przepraszam ze tak dlugo ale nie mogłam inaczej opisać problemu.
Może ktoś pomoże mi wyjasnić?
Serdecznie dziekuję i pozdrawiam

[bardotka_a]

Napisane przez Pysia pl

No właśnie i na ten temat chciałam jeszze zapytać.
Co oznacza systematyczne stosowanie? Jak to wygląda?
Nakładamy codziennie po kąpieli? Czy raz, dwa czy tam ile w tygodniu po kąpieli?
Nadal nie rozumiem do końca pojęcia zastosowania balsamów.
Albo może ja coś źle wykonuję, w każdym bądź razie kiedy nakładam balsam po raz pierwszy jest ok, drugi i trzeci ale kiedy nakładam go czwarty raz to już przed nalożeniem w kąpieli on się wałkuje zze skóry to po pierwsze a potem po kąpieli przy nakładaniu po raz drugi i zawsze tak się dzieje kiedy próbuję od nowa?..
W efekcie skóra wygląda tak jakby już więcej nie wchłaniała balsamu i zrzuałaca z siebie jego nadmiar?
I nie wiem nigdy co dalej robić. Czy nakładać go ponownie czy już nie?
Jak nałożę jest nie równo bo miejscami zeszlo (a przewaznie np między biustem na brzuchu, dekolt szyja itd) a miejscami pozostalo i w końcu wychodzi w niektórych jaśniej a w pozozstałych ciemniej.
Gdy natomiast nie smaruję się kolejny raz to niestety muszę czekać aż zejdzie całkiem i nakładam wszystko od początku. I za kazdym razem tak, wiec efekt mam na jakiś tydzień pote spowrotem jestem blada i znów tydzień opalona.
Nie wiem w koń cu i nie rozumiem jak Wy go stosujecie.
Jak powinno sie go stosować przez cały czas aby utrzymać efekt n a stałe pielęgnując skórę balsamem?
Może ktoś doradzi co stosuje przez cały czas? Jak to wygląda?
Jak stosować balsam stale?
Przepraszam ze tak dlugo ale nie mogłam inaczej opisać problemu.
Może ktoś pomoże mi wyjasnić?
Serdecznie dziekuję i pozdrawiam

Ja miałam podobnie kiedy stosowałam J&J. Może to jest kwestia balsamu? Teraz używam Nivea już chyba 5-6 dzień i nic takiego nie występuje. Może też np. masz jasną karnacje a stosujesz balsam do ciemnej?

Przed nałożeniem 1 raz zrobiłam sobie peeling kawowy i smarowałam się wieczorem. Rano obowiązkowo prysznic + balsam nawilżający. (nawilżanie jest bardzo ważne)Wieczorem po kąpieli znowu brązujacy rano prysznic i nawilżający. Nic mi się nie roluje skóra nie jest przesuszona. Nabrałam już ładnego kolorku i dla jego podtrzymania bede nakładała brazer 2 -3 razy w tygodniu.

[3krateczki]

Pysia.
Nie wiem czy dobrze zrozumiałam jak stosujesz swój balsam, bo strasznie dziwnie to wygląda.
Może za dużo stosujesz, albo masz kiepski kosmetyk. Ja polecam dove summer glow bo sama ten używam. Jest i do cery jasnej i do ciemnej, więc sobie dobierzesz odpowiedni dla siebie, teraz zresztą jak się kupuje balsam to krem do twarzy dostaje się gratis
Napiszę ci jak ja używam. Balsam używam w tej chwili codziennie, ale jak juz uznam że starczy to będę używać co kilka dni. Ciało myję normalnie gąbka. Po kąpieli normalnie sie wycieram i jak odtajam to niewielka ilość wyciskam na dłonie i wsmarowuję w ciało, zaczyna od nóg i idę do góry, plecy mi smaruje mama, ubieram się jak się wchłonie. Potem kremem do twarzy smaruję buzię i szyję. I następnego dnia tak samo, normalna kąpiel gąbka itd...

[3krateczki]

O bardotka_a fajny pomysł z tym peelingiem ale o kawowym jeszcze nie słyszałam, ja sobie na ciało robię czasami z soli kuchennej. A jak sie robi kawowy?

[bardotka_a]

Napisane przez 3krateczki

O bardotka_a fajny pomysł z tym peelingiem ale o kawowym jeszcze nie słyszałam, ja sobie na ciało robię czasami z soli kuchennej. A jak sie robi kawowy?

Widze, że jesteś nowa na wizażu
Na przyszłość poszukaj sobie w wyszukiwarce, znajdziesz wszystko co będziesz chciała, wizaż to skarbnica wiedzy

A tu prosze lin do peelingu kawowego miłego czytania
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...peeling+kawowy