Pierwszy raz samolotem

[ewulinek@vp.pl]

Napisane przez yesta

ehhh wreszcie sie dodzwonilam, ale to jest wszystko strasznei zakrecone. pod tym numerem odezwala sie babeczka i po angielsku mi powiedziala ze mnusze zadzwonic na inny numer, ze tutaj mnie nei moze obsluzyc.podala mi nr no i zadzwonilam(pominmy fakt, ze 5 zl za minute) okazalo sie ze musze kupic bilet jeszcze raz bo nei dostali od banku autoryzaji karty czy cos

no ale dobrze że sie wyjaśniło. kurde tylko ze ten bilet znow trzeba kupować

Napisane przez Anecka

Ja po 2 nieudanych probach kupilam bilet Ryanaira przez neta, przyszedl mail w 5 minut, status pisalo, potwierdzono. Jeszcze tylko odprawic sie online i .. lecimy Online sie odprawia w terminie od 5 dni do 4 godzin przed odlotem? Bo moj narzeczony chcial od razu to robic :P

tak jest . sprawdzona informacja ze stronki ryanaira : Pasażerowie mogą dokonać odprawy online najwcześniej na 2 dni i najpóźniej na 4 godziny przed wylotem na stronie . bedziesz musiala wejść w swoj lot - i tam jest opcja odpraw się online

[Hollywood1408]

Ja wybieram się do hotelu IRO 13 sierpnia Do miejscowości Hersonissos Pozdrawiam

[guga1]

Napisane przez Anecka

No dobra.. moze ktos kto niedawno pierwszy raz polecial samolotem, opisze to w kilku zdaniach Bo czytalam ze jak sie wznosi, tzn juz odbija od ziemi to niezle telepie

ja lecialam pierwszy raz rok temu
i jak dla mnie , a raczej dla mojego żołądka start i ladowanie bylo ciezkim przezyciem. A lot byl spokojny, teraz lece 19 do grecji i biore ze soba awiomarin dla swietego spokoju.

[Anecka]

Awiomarin piszesz.. to ja chyba tez wezme, bo jak jade nawet autobusem dluzej.. np z 2 godziny to musze lyknac tabletke bo mi niedobrze :/

[guga1]

to radze wziasc, ja od dziecka mam z tym problem
ale zamiast aviomarinu to lepiej jakies typu lokomotiw czy jakos tak, nie przymulaja tak, no chyba ze masz dlugi lot i planujesz lulac

[Anecka]

lot mam cale 2 godziny :P a nawet jakbym miala dlugi to bym nie spala bo po prostu nie umiem spac w srodkach komunikacji :P jak jechalam do londynu kolo 20h to wogole nie zasnelam nawet na 5 minut, bo nie byllo jak. Nogi mi sie nie miescily i musialam szukac jakiejsc pozycji do siedzenia :///

[saline]

Witam Pozdrawiam ze słonecznej (o dziwo) Irlandii
W poniedziałek w końcu leciałam pierwszy raz samolotem... i wcale nie było tak źle. W zasadzie bardzo mi się podobało i stwierdzm że mogę sobie latac do woli , ale stracha miałam przed lotem niesamowitego
Ogólnie to warto byc na lotnisku dośc wcześnie, nie trzeba wtedy stac tak długo w kolejkach do odprawy i można poozwiedzac lotnisko.

[tass822]

Napisane przez saline

Witam Pozdrawiam ze słonecznej (o dziwo) Irlandii
W poniedziałek w końcu leciałam pierwszy raz samolotem... i wcale nie było tak źle. W zasadzie bardzo mi się podobało i stwierdzm że mogę sobie latac do woli , ale stracha miałam przed lotem niesamowitego
Ogólnie to warto byc na lotnisku dośc wcześnie, nie trzeba wtedy stac tak długo w kolejkach do odprawy i można poozwiedzac lotnisko.

też wybieram się do Irlandii ale to dopiero w lipcu. Bilety już kupione, będę pierwszy raz lecieć. Na razie się nie stresuję bo wiem, że mam na to czas ale później będzie gorzej
Słyszała może któraś z Was o specjalnych plastrach, które nakleja się na nadgarstek w czasie lotu?? mi cos się o uszy obiło, jeśli któraś z Was coś wie, proszę pisać
pozdrawiam!

[kroowek]

O plastrach niestety nic nie wiem i nie słyszałam nawet o takich.
Co do samego lotu nie jest źle.Pierwszy raz leciałam 2 lata temu,lot trwał 2,5 godz. Do ostatniej chwili na lotnisku się zastanawiałam czy napewno chce to zrobic, bałam się tymbardziej że leciałam sama Wszystko się udało,szczęsliwie przeszłam odprawe,usiadłam na swoim miejscu i start... najgorszy był dla mnie moment gdy samolot się przyhamował i nagle gwałtownie ruszył-wbiło mnie w fotel samo unoszenie się nad ziemią było świetne,siedziałam przy oknie wiec mogłam podziwiac niesamowite widoki ( wracając leciałam dośc późno,było już ciemno ale i tak widok świecących punktów na ziemi-dużych miast-super!!!)
Ja też nie moge długo jeździc samochodem a jak byłam mała to wcale nie mogłam bez tabletki, w samolocie jednak czułam się bardzo dobrze (ziewanie i połykanie śliny wystarczyło )

[wertusia]

Napisane przez saline

Witam Pozdrawiam ze słonecznej (o dziwo) Irlandii
W poniedziałek w końcu leciałam pierwszy raz samolotem... i wcale nie było tak źle. W zasadzie bardzo mi się podobało i stwierdzm że mogę sobie latac do woli , ale stracha miałam przed lotem niesamowitego
Ogólnie to warto byc na lotnisku dośc wcześnie, nie trzeba wtedy stac tak długo w kolejkach do odprawy i można poozwiedzac lotnisko.

Napisane przez tass822

też wybieram się do Irlandii ale to dopiero w lipcu. Bilety już kupione, będę pierwszy raz lecieć. Na razie się nie stresuję bo wiem, że mam na to czas ale później będzie gorzej
Słyszała może któraś z Was o specjalnych plastrach, które nakleja się na nadgarstek w czasie lotu?? mi cos się o uszy obiło, jeśli któraś z Was coś wie, proszę pisać
pozdrawiam!

Ja już 3 czerwca do Irlandii lece Saline, a w jakim jestes mieście? Ja będę w Dublinie i mam nadzieje,ze pogoda dopisze

Troche boje sie lotu, i zapewne w dniu wylotu bede nieźle panikować

[berruska]

Napisane przez tass822

też wybieram się do Irlandii ale to dopiero w lipcu. Bilety już kupione, będę pierwszy raz lecieć. Na razie się nie stresuję bo wiem, że mam na to czas ale później będzie gorzej
Słyszała może któraś z Was o specjalnych plastrach, które nakleja się na nadgarstek w czasie lotu?? mi cos się o uszy obiło, jeśli któraś z Was coś wie, proszę pisać
pozdrawiam!

którego lipca lecisz i jaką linią? ja też w lipcu
o plastrach też nic nie słyszałam, po co one by miały być?

[tass822]

Napisane przez berruska

którego lipca lecisz i jaką linią? ja też w lipcu
o plastrach też nic nie słyszałam, po co one by miały być?

lecę dokładnie 30 czerwca ale późno, o 20.25 (chyba 25 ) dlatego napisałam, że w lipcu lecę na 2 tyg linią rayanair (czy jak to się tam pisze)

a co do plastrów, mają one zapobiegać chorobom lokomocyjnym. tutaj wklejam link, trochę na temat tych plastrów pisze

http://www.vitanea.pl/index.phtml?ap...pid=42358&k=97

jeśli ktoś używał, proszę o wypowiedź.

[berruska]

Napisane przez tass822

lecę dokładnie 30 czerwca ale późno, o 20.25 (chyba 25 ) dlatego napisałam, że w lipcu lecę na 2 tyg linią rayanair (czy jak to się tam pisze).

myślałam że może pozniej, ja lece 8 lipca
jakoś bardziej ufam aviomarin niż plastrom.. aviomarin probowalam i to stąd.
W tym roku na pewno wezmę sobie aviomarin, w zeszłym jak leciałam to dopiero pozniej juz po wylądowaniu, po kilku godzinach siedzenia na lotnisku mnie mdlilo, ze stresu, może aviomarin i na to troche pomoże

[af6a7928a10f2efb7030debf852af0b1c87659cc]

A ja już w piątek odbędę swój pierwszy lot!
Co do samego lotu nie odczuwam, żadnych obaw, raczej boję się, że się nie dogadam z Niemcami przy odprawie na przykład już w drodze powrotnej. Niemieckiego nie znam, jedynie angielski. Dodatkowo lecę sama.
Ale i tak jestem strasznie podekscytowana i już nie mogę się doczekać.

[berruska]

sunprice ludzie pracujący przy odprawie powinni również mówic po angielsku, bedzie dobrze powodzenia i przyjemnego lotu!

[tass822]

[1=af6a7928a10f2efb7030deb f852af0b1c87659cc;7521677]A ja już w piątek odbędę swój pierwszy lot!
Co do samego lotu nie odczuwam, żadnych obaw, raczej boję się, że się nie dogadam z Niemcami przy odprawie na przykład już w drodze powrotnej. Niemieckiego nie znam, jedynie angielski. Dodatkowo lecę sama.
Ale i tak jestem strasznie podekscytowana i już nie mogę się doczekać. [/quote]

to już po wszystkim daj znać jak przeżyłaś swój pierwszy lot miłej podróży

ja jeszcze mam dużo czasu do podróży więc i sporo czasu na zastanowienie się, czy aviomarin czy może jednak plastry. A może tylko cukiereczek???

[CzarnaLandrynka]

Mogę wcisnąć tu swojego nochala, tak troszeczkę?
Witam wszystkie wizażanki, te które będą lecieć, i te, które już leciały. Ja przygodę z samolotem rozpoczęłam dość wcześnie - nie miałam jeszcze ukończonych 3 lat (stara nie jestem, 15 w paszporcie)
A chorobę lokomocyjną mam od zawsze - trochę się spróbuje wymądrzyć.
A mianowicie:
AVIOMARINU nie polecam. Dlaczego? Po pierwsze: człowiek zaczyna się robić senny, marudny, rozespany, rozleniwiony. Mam dużo doświadczeń z tą pigułką i powiem jedno - otępia, mi to strasznie przeszkadzało podczas lądowania. Raz zasnęłam i zostałam obudzona w trakcie lądowania, mowie wam, masakra, tak uszy jeszcze nigdy mnie nie bolały - bo 'odkorkowywać' trzeba je na bieżąco.
Za to często stosuje COCULINE lub gumę anty chorobie loko.(raz znalazłam w Grecji).

[berruska]

Napisane przez CzarnaLandrynka

Mogę wcisnąć tu swojego nochala, tak troszeczkę?

nochala to nie, cała chodź
cocculine dobry jest mówisz? to może ja sobie właśnie tego użyję.

[CzarnaLandrynka]

No, ok, troszkę więcej niż nochala ;D
Coculine to lek homeopatyczny, można go stosować na dwa sposoby: dzień przed podróżą 3 razy po 2 tabletki, lub w trakcie 'jak jest źle', co godzinę. Jeszcze nigdy mnie nie zawiodła i co mi się bardzo podoba to jest SŁODKA. Pamiętam tabletki Lokomotiv - były takie paskudne, że zapomniałam o chorobie, tylko się skupiałam że by z gardła zniknął mi ten plastikowo-ziołowy smak ;p

http://www.rodzinnaapteka.pl/index.p...ct&prod_id=480 <- coś o kokulince

[tass822]

Napisane przez CzarnaLandrynka

No, ok, troszkę więcej niż nochala ;D
Coculine to lek homeopatyczny, można go stosować na dwa sposoby: dzień przed podróżą 3 razy po 2 tabletki, lub w trakcie 'jak jest źle', co godzinę. Jeszcze nigdy mnie nie zawiodła i co mi się bardzo podoba to jest SŁODKA. Pamiętam tabletki Lokomotiv - były takie paskudne, że zapomniałam o chorobie, tylko się skupiałam że by z gardła zniknął mi ten plastikowo-ziołowy smak ;p

http://www.rodzinnaapteka.pl/index.p...ct&prod_id=480 <- coś o kokulince

hmmm... nigdy nie słyszałam o tym cocculine ale mnie zaciekawił chyba się na niego "skuszę" tym bardziej, że to tabletki do ssania

[CzarnaLandrynka]

Polecam, polecam. Ale warto najpierw wypróbować czy dla ciebie działa np. w samochodzie, bo można się zatrzymać i kupić nieśmiertelny aviomarin (blee...). A tak to panie stewardessy będą wspominać panią X jako wyjątkowo upierdliwą pasażerkę ;p.

[jamci]

Lecę liniami British. Na bilecie napisane ,ze wylot z terminalu I ale pan sprzedający bilet stwierdził, ze w lipcu z pewnością będzie wylot z terminalu II. Gdzie to sprawdzić zebym się potem nie błąkała po terminalach?A samolot nie odleciał w tym czasie beze mnie...I jeszcze nurtuje mnie sprawa ubezpieczenia w razie skorzystania z pomocy medycznej w Anglii. Jadę na 2 miesiące jako wolontariusz ale z tego co wiem żadnej umowy o prace tam podpisywać nie będę. Gdzie się ubezpieczyć, bo słyszałam już o Euro 26 i załatwianiu sprawy w NFZ- cie?

[berruska]

Napisane przez jamci

Lecę liniami British. Na bilecie napisane ,ze wylot z terminalu I ale pan sprzedający bilet stwierdził, ze w lipcu z pewnością będzie wylot z terminalu II. Gdzie to sprawdzić zebym się potem nie błąkała po terminalach?A samolot nie odleciał w tym czasie beze mnie...I jeszcze nurtuje mnie sprawa ubezpieczenia w razie skorzystania z pomocy medycznej w Anglii. Jadę na 2 miesiące jako wolontariusz ale z tego co wiem żadnej umowy o prace tam podpisywać nie będę. Gdzie się ubezpieczyć, bo słyszałam już o Euro 26 i załatwianiu sprawy w NFZ- cie?

ja ubezpieczyłam się rok temu w NFZ-ecie, na czas okreslony, wtedy na 2miesiące. Wyrabia się taką kartę wtedy http://www.nfz.gov.pl/ue/index.php?katnr=5&dzialnr=6 na tej stronie powinna byc tez informacja co dokladnie trzeba przyniesc zeby wyrobic, pamietam ze na pewno ksero dowodu/paszportu.
Co do terminalu to pewnie na lotnisku bedzie informacja na wielkiej tablicy, przynajmniej powinna być wcześniej nie wiem jak możesz się dowiedziec, chyba tylko zadzwonic do linii i zapytac.

[Klaudix213]

Dziewczyny w lipcu pierwszy raz bede leciec samolotem Sama lece. jestem niepelnoletnia (14 lat). No i mam prosbe zebyscie mi napisaly jak to wyglada od poczatku gdzie sie idzie i wogole xD Lece z okecia na fiumicino (wlochy).
Szukalam takiego watku ale znalazlam z 2005 r. wiec wydaje mi sie ze wiele sie zmienilo =]
Z gory dziekuje

[paula78]

to trzeba go przeczytac od poczatku do konca ,najnowsze wpisy sa z dzisiaj.

[wertusia]

Napisane przez jamci

I jeszcze nurtuje mnie sprawa ubezpieczenia w razie skorzystania z pomocy medycznej w Anglii. Jadę na 2 miesiące jako wolontariusz ale z tego co wiem żadnej umowy o prace tam podpisywać nie będę. Gdzie się ubezpieczyć, bo słyszałam już o Euro 26 i załatwianiu sprawy w NFZ- cie?

Ja będę niedługo lecieć i ubezpieczyłam się w Euro26

[kirsa18]

jeśli mogę zapytać to co takiego pakujecie do bagażu podręcznego??
bo lece 12 czerwca do Kanady i lot trwa ok.10h. i po prostu zastanawiam sie
co można zapakować do podręcznego bagażu.

[magdziaS]

watki lacze

[wertusia]

Lece liniami Raynair i mam podział: 15 kg na bagaż rejestrowany i 10 kg na bagaż podręczny ...
Będe lecieć 2 godziny, czyli krótko.
Więc do podręcznego pakuje głownie ciuchy i buty, a do rejestrowanego kosmetyki, lekarstwa, ciuchy i inne takie

[berruska]

Napisane przez kirsa18

jeśli mogę zapytać to co takiego pakujecie do bagażu podręcznego??
bo lece 12 czerwca do Kanady i lot trwa ok.10h. i po prostu zastanawiam sie
co można zapakować do podręcznego bagażu.

zależy jak masz rozdzielone limity na bagaż. Ja podobnie jak wertusia się spakuję. Na pewno do podręcznego wezmę też ubrania, lepszy limit jest 5kg i 20kg, no ale coz, sama wybralam ryanair
A jak lot trwa aż 10h to na pewno coś do jedzenia, ksiazkę, odtwarzacz muzyki, zależy co lubisz