In Vitro

[kasia_ruda]

Linka wow!!! Miałaś jeden zarodek podawany? Bo beta jak na bliźniaki gratulacje!!!!!! Strasznie się cieszę! Gratulacje z całego serca!

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka

[Linka1984]

Napisane przez kasia_ruda

Linka wow!!! Miałaś jeden zarodek podawany? Bo beta jak na bliźniaki gratulacje!!!!!! Strasznie się cieszę! Gratulacje z całego serca!

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka

jeden kropek strasznie się ciesze!!! warto było się kłuć !!!

[kasia_ruda]

No pewnie, że warto . To teraz odejmij dwa tygodnie od daty transferu i policz, w którym tygodniu ciąży jesteś ale się cieszę

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka

[Linka1984]

wychodzi ze wczoraj sie zaczał 5 ty tydzien od transferu czy od punkcji? chyba punkcji ( jakby owulacji)

[kasia_ruda]

Mi lekarz od transferu liczył, bo zawsze w piątki zaczynam nowy tydzień w sumie różnica tylko dwóch dni. Linka to tylko wyglądać teraz jak zaczniesz rzygać ciążowo

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 15:39 ---------- Poprzedni post napisano o 15:37 ----------

To forum jest szczęśliwe jakieś odkąd tu jesteśmy same udane transfery Yssmay dobry znak, co?

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka

[Pandorcia84]

Ogromnie się cieszę Linko i bardzo ci gratuluję!!!!

[takaona1983]

Linka, cudowne wieści !!! Serdecznie gratuluję !!! Jutro betuję ja... Ale strasznie okropnie się boję, ze nic nie wyjdzie bo brzuch boli coraz bardziej.... ehhh...

[kasia_ruda]

Napisane przez takaona1983

Linka, cudowne wieści !!! Serdecznie gratuluję !!! Jutro betuję ja... Ale strasznie okropnie się boję, ze nic nie wyjdzie bo brzuch boli coraz bardziej.... ehhh...

Pisałam dopiero co, że to akurat może być dobry znak daj znać jak wynik jutro trzymam z całych sił kciuki

Dziewczyny podziwiam eas, że wytrwałyście do bety bez testów sikanych. Serio!

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka

[takaona1983]

Kasiu wiem, ze to moze byc dobry znak, ale nie chce sie tez nastawiac nie wiadomo jak... no coz- co ma byc to bedzie. Wynik odbiore pewnie kolo 17 to dam znac na pewno co i jak. I ogromnie dziekuje za kciukim bardzo mi pomagają.

[Linka1984]

Napisane przez takaona1983

Linka, cudowne wieści !!! Serdecznie gratuluję !!! Jutro betuję ja... Ale strasznie okropnie się boję, ze nic nie wyjdzie bo brzuch boli coraz bardziej.... ehhh...

mnie brzuch bolał jak na @ do otrzymania bety bylam pewna w 101% ze sie NIE udało

[takaona1983]

Lineczko kochana, nawet nie wiesz jak mnie podbudowujesz mam nadzieję, że za 9 mcy będziemy razem wrzeszczeć na porodówce

---------- Dopisano o 20:11 ---------- Poprzedni post napisano o 20:06 ----------

Linka a to 441 to wynik z którego dpt ?

[annaantonina]

Linka ciesze się ogromnie piękna beta!!!!
Takaona ściskam kciuki za jutro!!!

[kasia_ruda]

Jestem po wizycie. Chlopak potwierdzony w 200% rozkraczenie wyjaśniło wszystko wszystko dobrze, rośnie ładnie i w ogole super

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka

[Linka1984]

Napisane przez takaona1983

Linka, cudowne wieści !!! Serdecznie gratuluję !!! Jutro betuję ja... Ale strasznie okropnie się boję, ze nic nie wyjdzie bo brzuch boli coraz bardziej.... ehhh...

Napisane przez takaona1983

Lineczko kochana, nawet nie wiesz jak mnie podbudowujesz mam nadzieję, że za 9 mcy będziemy razem wrzeszczeć na porodówce Linka a to 441 to wynik z którego dpt ?

11dpt 167 a 13dpt 441 ( 3 dobowy zarodek)

Napisane przez kasia_ruda

Jestem po wizycie. Chlopak potwierdzony w 200% rozkraczenie wyjaśniło wszystko wszystko dobrze, rośnie ładnie i w ogole super

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka

faaaajnie chłoptaś

[ewapop3]

Linka Cieszę się niesamowicie!! Gratuluję hura!!jupi!!
Takaona ja dziś trzymam mocno kciuki!!
Kasia ruda gratuluje synka!! jej na forum pełne napięcie jak na stadionie,emocje nie samowite!! lubię jak mi poprawiacie humor a takie wiadomości mogą tylko przysporzyć uśmiech i radość!!! Gorące Całuski !!!

[Linka1984]

fakt..jakiś szczesliwy ten wątek

[aaanastazja]

Witajcie dziewczyny, chciałabym do Was dołączyć, czy mogę?

Podczytuję Was czasem i w związku z tym, że TEN dzień jest coraz bardziej realny i jest coraz bliżej to chyba pora się odezwać.

Moja historia, jak pewnie i Wasze jest dość długa. Starania rozpoczęliśmy w czerwcu 2012, na początku 2013 rozpoczęliśmy poszukiwania przyczyny braku ciąży, po długich i różnych przygodach we wrześniu miałam laparoskopię która jednoznacznie określiła, że lewy jajowód mam niedrożny. Później byłam stymulowana clo, co też nic nie dało, bo owulacja z prawego jajnika występuje niestety bardzo rzadko.

W lutym zgłosiliśmy się do refundowanego IVF i (mówiąc w skrócie) od razu zostaliśmy zakwalifikowani niestety podczas badania okazało się, że po stymulacji została mi wielka torbiel w lewym jajniku, więc zamiast zaczynać od razu procedurę to kolejny cykl musiałam brać tabletki na pozbycie się torbieli. No i ten cykl właśnie dobiega końca. Mam nadzieję, że za kilka dni okaże się, że torbiel pięknie zniknęła i rozpoczniemy działania.

Czyli na początek wyciszanie.

I tu moje pierwsze pytanie: ile u Was trwało wyciszanie tabletkami anty? Cały cykl? I od czego to zależy?

Tak bym chciała być już bliżej transferu. Jestem taka podekscytowana i szczęśliwa, że ktoś był tak mądry i wymyślił tą metodę jednocześnie dając nam ogromną szansę.

Oczywiście trzymam za wszystkie kciuki i tak się cieszę, gdy czytam o pozytywnych betach. Mam nadzieję, ze i ja kiedyś dołączę do tych szczęśliwców.

[kwitka13]

To ja się przyłączę jak tu takie dobre fluidy.


Lineczko

Jestem już po jednym ivf - 5 zarodków, 3 transfery (dwa mrożone) -niestety klapa.
Jutro mam biopsję endometrium i w kolejnym cyklu transfer naszego jedynego zarodka.
Będę śledzić i trzymać kciuki

[alcia]

Cześć Dziewczyny!
Wow! Super wieści macie!
linka od początku miałam przeczucie ze Ci sie uda! A czasami miewam takie dziwne przeczucia
taksonu ściskamy kciuki z całej siły!!!
yssmay jak dasz radę to daj znać co u Ciebie cały czas myślami wracam do Ciebie. Mam wielka nadzieje, ze po tych przeżyciach z podróżą teraz już oki
Anastazja i kwitek13 witamy
Kasia ruda pięknie tak zazdroszczę i gratuluje szczęściaro! Cudny chłopak rośnie w brzuszku u mamy. Macie już imię? Czy za wcześnie sie pytam?

Dziewczyny ja byłam w strasznym stresie i niepewnosci czy damy radę przed świętami zrobić procedurę czy na pewno jestem psychicznie gotowa itd. Zreszta pisałam wam to wcześniej i wspieralyscie mnie dziś byłam u gina przy 14 tabletce antyków i już mam odstawiać i od poniedziałku menopur w dawcę 150 i w pt kontrola! Aaaaaaa!! Pliz dajcie znać ile i jakich leków bralyscie. Wiem jak to szło u antoniny bo fajnie napisałaś to kilka stron temu i widzę ze moja chyba taka sama jak twoja pierwsza

kasia rudamiałaś w Invimedzie robione amh? Bo mi nie robili, nie wiem czy to dobrze. A kiedy kazali robić te posiewy z pochwy i szyjki czy Cię to ominęło? I jeszcze pytanie kiedy podpisywałam zgodę na IVF. My kilka miesięcy temu dostaliśmy do zapoznania sie, ale jeszcze nie kazali nam podpisywać. Zapomniałam sie dziś o to zapytać.

Uff chyba wszystko! Dzięki za to, ze jesteście i jeszcze raz gratulacje i buziaki!!

[kasia_ruda]

Alcia nie pamiętam, jak z tym amh było...tyle razy mi tą krew pobierali przed i w czasie stymulacji, ja nawet nie odbierałam tych wyników, lekarz je w kompie podglądał, więc nawet nie wiem... ja gdzieś w okolicy końca listopada opisywałam tu na forum dokładnie moją stymulację, miałam 3 różne rodzaje zastrzyków, menopur po 175 chyba plus dwa jakieś inne... już mi się to miesza, ale parę stron wcześniej jest to dokładniutko opisane Uwielbiam to w Invimedzie, w piątek kontrola, w środę będzie punkcja, a w następny piątek transfer oni to tak mają poukładane, oczywiście, jeśli się prawidłowo na leki reaguje. I bardzo dobrze, że tak szybko Ci to ruszyło, ja to się czułam jak na karuzeli, nie było czasu nawet się porządnie zestresować i było już po wszystkim . Ja miałam badania (stopień czystości i cytologię) aktualne i bardzo dobre, więc lekarz nie kazał mi ich powtarzać, ani robić posiewu. Lekarz i rejestracja Ci przypomną o tej zgodzie w stosownym momencie, my chyba własnie w piątek przy kontroli stymulacji to podpisywaliśmy wszystko. To im na tym zależy, muszą mieć papiery w porządku, bez tego nie mogą ci zabiegu zrobić. U mnie rośnie mały Maksym

Kwitka witaj, właśnie wczoraj pisałam, że jesteśmy jakieś farciarskie dobrze, że macie mrozaczka jeszcze, będę trzymać kciuki za pozytywny transfer. A czemu masz robić tę biopsję?

Aanastazja hej dobrze, że napisałaś, razem zawsze raźniej, szczególnie w takiej wyjątkowej sytuacji, jaką jest in vitro. U mnie wyciszanie trwało 18 dni, potem odstawiłam antki i zaczęłam się kłuć. Myślę, że jesteś dość blisko transferu, jeśli torbiel ładnie się wchłonie, to w ciągu miesiąca możesz mieć to za sobą ja też miałam torbiel, znalezioną na koniec ostatniego cyklu przed wyciszeniem, ale zniknęła- sama się wchłonęła przy okresie lub antki ją zniszczyły, ale jak poszłam do lekarza rozpisywać stymulację, to już jej nie było bądź dobrej myśli.

Takaona czekam na wieści!

Alcia znalazłam i przeklejam, żebyś nie szukała: Pierwszy miesiąc (18 dni) po podjęciu decyzji brałam tabletki antykoncepcyjne, żeby wyciszyć pracę jajników. Potem zastrzyki. Cała stymulacja trwała u mnie 9 dni: menopur (8 dawek), cetronide (4 dawki, brałam razem z menopurem od 6 dnia), a na koniec jeden zastrzyk z choragonu. Dzień później miałam pobranie (15 komórek), a po 2 dobach transfer dwóch zarodków. I jeszcze dwa mamy zamrożone. Po 12 dniach test ciążowy- pozytywny.

[kwitka13]

Dziękuję za przywitanie

Biopsja endometrium zrobiona w cyklu poprzedzającym transfer wspomaga zagnieżdżanie zarodka. Miałam już wcześniej robioną ale wtedy nie pomogła - może tym razem się uda.
Mrożaka mamy, bo po w trakcie stymulacji bardzo skakał mi progesteron i była obawa, że już zdążył niekorzystnie wpłynąć na endometrium i zarodek mógłby się nie przyjąć - woleliśmy nie ryzykować. To byłam moja druga stymulacja.

[Linka1984]

Kwicia teraz sie uda!!!!! Zobczysz!!!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[alcia]

Napisane przez kasia_ruda

Alcia znalazłam i przeklejam, żebyś nie szukała: Pierwszy miesiąc (18 dni) po podjęciu decyzji brałam tabletki antykoncepcyjne, żeby wyciszyć pracę jajników. Potem zastrzyki. Cała stymulacja trwała u mnie 9 dni: menopur (8 dawek), cetronide (4 dawki, brałam razem z menopurem od 6 dnia), a na koniec jeden zastrzyk z choragonu. Dzień później miałam pobranie (15 komórek), a po 2 dobach transfer dwóch zarodków. I jeszcze dwa mamy zamrożone. Po 12 dniach test ciążowy- pozytywny.

Dzięki Kasiu za wszystkie informacje! Jesteś złota

Sorki, ze zawracam głowę, ale czytam posty wstecz i widzę, ze niektóre z Was brały przed stymulacja gonapeptyl. Czy to złe ze ja nie dostałam? Trochę sie boje ze moja ginekolog mogła z nadmiaru pacjentów o czymś zapomnieć ale chyba nie?

[takaona1983]

Dziewczynki... niestety... nie udało się.... Ręce mi opadły do samej ziemi...

[kasia_ruda]

Alcia ja nie miałam podawanego. Tylko yasminelle.

Takaona1983 tak mi przykro naprawdę wierzyłam, że się uda.

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka

[alcia]

takaona tak mi przykro ale nie poddawaj sie! Wiele z nas przez to przechodziło i będzie przechodzić. W końcu każda z nas ma chyba około 20-30 % szansy. Ja mam przeczucie ze u mnie tez sie nie uda

Ale następnym razem moze sie uda! Nie daj sie! Na pewno któregoś dnia nasze trudy zostaną wynagrodzony dwoma krechami i potem ślicznym bobasem! Tylko musimy sie więcej napracować niż inne dziewczyny.

Kasia ruda nie znam sie, ale czy dobrze rozumiem, ze mialas krótki protokołu i tak samo ja? Dzięki za szybkie odpowiedzi.

[kasia_ruda]

Napisane przez alcia

takaona tak mi przykro ale nie poddawaj sie! Wiele z nas przez to przechodziło i będzie przechodzić. W końcu każda z nas ma chyba około 20-30 % szansy. Ja mam przeczucie ze u mnie tez sie nie uda

Ale następnym razem moze sie uda! Nie daj sie! Na pewno któregoś dnia nasze trudy zostaną wynagrodzony dwoma krechami i potem ślicznym bobasem! Tylko musimy sie więcej napracować niż inne dziewczyny.

Kasia ruda nie znam sie, ale czy dobrze rozumiem, ze mialas krótki protokołu i tak samo ja? Dzięki za szybkie odpowiedzi.

Działam z telefonu, dostaję powiadomienia, więc mogę działać momentalnie chyba miałam krótki, ale w sumie lekarz nam tak tego nie nazywał, ja też się nie dopytywałam o nazwę, ale miałam od momentu początku stymulacji do transferu 13 dni chyba, więc w porównaniu z niektórymi dziewczynami to było krótko.

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka

[alcia]

Dzięki za odpowiedź
Tez zainstalowalam na tel tego tapatalka, ale nie za bardzo kumam jak go obsługiwać. Chyba już za stara albo za tępa jestem

[Linka1984]

Napisane przez alcia

Dzięki Kasiu za wszystkie informacje! Jesteś złota

Sorki, ze zawracam głowę, ale czytam posty wstecz i widzę, ze niektóre z Was brały przed stymulacja gonapeptyl. Czy to złe ze ja nie dostałam? Trochę sie boje ze moja ginekolog mogła z nadmiaru pacjentów o czymś zapomnieć ale chyba nie?

Ja brałam 11dni gonapeptyl ;-) on wycisza przysadkę przed stymulką. Stosuje sie w dlugim protokole przy endometriozie

Napisane przez takaona1983

Dziewczynki... niestety... nie udało się.... Ręce mi opadły do samej ziemi...

Jaka beta????ktory dpt???


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[kasia_ruda]

Jak znadziesz wizaż i się zalogujesz, to automatycznie powinny ci się pojawić fora, na których jesteś aktywna.

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka