2014-04-07, 11:48 | #1231 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 1 290
|
Dot.: In Vitro
trzymam kciuki!!!
__________________
żona od 02-12-2000 mój największy skarb 02-03-2001 moja kolejna wielka miłość 05-01-2015 „Dobrze jest, psiakrew, a kto powie, że nie, to go w mordę!” S.I. Witkiewicz |
2014-04-07, 13:43 | #1232 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 54
|
Dot.: In Vitro
Pandorcia gratuluje i trzymam kciuki!
|
2014-04-08, 09:24 | #1233 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 212
|
Dot.: In Vitro
Dzięki dziewczyny, a napiszcie proszę jak ten transfer wygląda, czy to boli itp?
|
2014-04-08, 09:29 | #1234 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 4 669
|
Dot.: In Vitro
Nic nie boli. Lekarz taką długaśną pipetą poda ci zarodki, będziesz to widzieć na usg. Ja tego nie czułam w sobie, bo to cieniuteńkie. Jedyną niezbyt miłą rzeczą jest to, że trzeba mieć pełny pęcherz (u nas kazali litr wody wypić), bo wtedy lepiej widać macicę. Ja mam z tym kłopot, bo średnio mi idzie wstrzymywanie i był moment, że błagałam męża, żeby mi się pozwolił wysikać przed transferem. Po transferze mi kazali poleżeć 20 min w sali zabiegowej i do domu.
Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka ---------- Dopisano o 10:29 ---------- Poprzedni post napisano o 10:28 ---------- Ale mogłam się wysikać przed leżeniem Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka |
2014-04-08, 09:29 | #1235 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 6 202
|
Dot.: In Vitro
nic nie boli na fotelu cieniutkim cewniczkiem podają
__________________
Jagoda 3690 gram szcześcia <3 |
2014-04-08, 09:32 | #1236 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 1 290
|
Dot.: In Vitro
Ja mam za sobą 3 transfery i przyznam szczerze, że pierwszy bolał. Gin nie mógł się dostać do macicy i musiał coś tam przepchać ale kolejne już były ok.
__________________
żona od 02-12-2000 mój największy skarb 02-03-2001 moja kolejna wielka miłość 05-01-2015 „Dobrze jest, psiakrew, a kto powie, że nie, to go w mordę!” S.I. Witkiewicz |
2014-04-08, 09:45 | #1237 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 6 202
|
Dot.: In Vitro
ja mam silne tyłozgięcie i myślałam ze bedzie bolało..bo przy iui lekko coś tam czulam , ale przy transferze nic a nic nie czulam..nawet nie wiedziałam czy już zaczał a on skonczył
__________________
Jagoda 3690 gram szcześcia <3 |
2014-04-08, 10:09 | #1238 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 212
|
Dot.: In Vitro
mnie dzisiaj tak z lewej strony brzucha pobolewa, ale nie jak jajnik, tylko właśnie bardziej jakby macica i nie wiem czy wszystko ok. Od dnia punkcji biorę progesteron w globulkach więc to może od tego. Nie wiem, ale już zaczynam się martwić.
Mnie też przeraża trochę ten pełny pęcherz, obym się tam im nie posikała :P |
2014-04-08, 12:20 | #1239 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 4 669
|
Dot.: In Vitro
Da radę wytrzymać, grunt to zacząć pić w dobrym momencie, ja zaczęłam za wcześnie i stąd były moje akcje.
Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka |
2014-04-08, 12:45 | #1240 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 54
|
Dot.: In Vitro
Pandorcia to trwa tylko chwilke,dasz rade
Ja mialam taki pelny ze 3 razy przed lecialam do kibelka popuscic,a i tak znowu sie napelnial i pielegniarka byla zdziwiona jak to mozliwe. A to wszystko dzialo sie w mojej glowie,wiedzialam ze ma byc pelny zeby sie udalo i byl Bedzie dobrze,zobaczysz! |
2014-04-08, 12:50 | #1241 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 4 669
|
Dot.: In Vitro
Mi też pozwoliła trochę popuścić ale zrezygnowałam, wiedziałam, że bym nie dała rady zatrzymać ale naprawdę nie jest źle. Dasz radę
Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka ---------- Dopisano o 13:50 ---------- Poprzedni post napisano o 13:48 ---------- Daj znać jutro po wszystkim i nic się nie bój, to najprzyjemniejsza część całej procedury Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka |
2014-04-08, 15:40 | #1242 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 384
|
Dot.: In Vitro
pandorcia gonie Cię w czwartek punkcje a w sobotę najpewniej transfer o ile nie okaże się, że sie przestymulowałam. A kiedy będziesz testować? Można wcześniej jak zarodki były pięcio- a nie dwudniowe?
Trzymam kciuki za Ciebie! Piękny efekt z tymi dwoma komórkami |
2014-04-08, 15:41 | #1243 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 4 669
|
Dot.: In Vitro
Alcia, to jednak się o jeden dzien u ciebie pomyliłam będziecie za dwa tygodnie testować, a my tu wypatrywać dwóch kreseczek
Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka |
2014-04-08, 23:04 | #1244 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: In Vitro
Witam się po przerwie!
W końcu w domu i mam chwilę czasu na wizaż. Muszę się pochwalić, że nasze 3 zarodki są już blastusiami na zimowisku. Pobrano z nich w 3 dobie komóreczki do badania PGD a w 5 zamrożono. Czekają aż im nowych dorobimy. Ja mam 2 dzień @ i robię obliczenia kiedy kolejna stymulacja. Wszystko zależy kiedy mój organizm sam się namyśli i kolejna @ już nie będzie po luteinie. Wszystko wskazuje na to, że na początku czerwca znowu będziemy w Polsce. Mnie też ta wizja pełnego pęcherza przerażała, bo ja ciągle w PL biegałam siku i nie mogłam wytrzymać ani chwili. No ale to jeszcze przede mną. Trzymam kciuki za wszystkie transfery i punkcje. Piękną pogodę mamy, taką nie Islandzką. Dziś jeździłam na rowerku . Ale ciągle pozostaje ta myśl w głowie, że jutro rano może spaść śnieg . |
2014-04-09, 20:16 | #1245 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: In Vitro
Straszna tu cisza . Co tam u was nowego?
|
2014-04-09, 20:21 | #1246 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 4 669
|
Dot.: In Vitro
U mnie mega zapalenie pęcherza ze złych, a z dobrych- pojutrze zaczyna mi ubywać dni do porodu, magiczna połówka
Alcia jak nastrój przed jutrem? Pandorcia jak tam po transferze? Było źle z sikaniem? Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka |
2014-04-09, 20:27 | #1247 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 212
|
Dot.: In Vitro
No to ja już po transferze. Wszystko było jak po masle. Za 14 dni mam robić betę. Ojej, jak bardzo bym chciała żeby zarodek się przyjął.
Alcia trzymam kciuki za punkcje Kasiu, współczuje pęcherza Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2 |
2014-04-10, 17:17 | #1248 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 4 669
|
Dot.: In Vitro
No to pięknie strasznie długo do tej bety, szczególnie, że takie dorosłe zarodki miałaś podawane to teraz życzę cierpliwości i powodzenia!!!
Alcia, jak tam się czujesz po punkcji? Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka |
2014-04-11, 15:27 | #1249 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 4 669
|
Dot.: In Vitro
Alcia nic się nie odzywa... jutro ma mieć transfer, ciekawe jak tam po punkcji u niej.
Dziewczyny, u mnie dziś równiuteńka połowa ciąży dziś. 20 tyg za nami, 20 to go. To świetne w in vitro, że zapłodnienie to co do minuty się wie, kiedy było Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka |
2014-04-11, 16:26 | #1250 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 384
|
Dot.: In Vitro
Cytat:
Zastanawiam sie czy robić poziom progesteronu bo pani dr nie zleciła, a jednak dużo dziewczyn bada. Kasiu to wspaniałe ze już dziś od każdego dnia masz coraz bliżej do zobaczenia swojego dzidziusia |
|
2014-04-11, 17:18 | #1251 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 6 202
|
Dot.: In Vitro
A moj maluch ma 7,7mm :-D
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Jagoda 3690 gram szcześcia <3 |
2014-04-11, 18:50 | #1252 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 4 669
|
Dot.: In Vitro
Uuuu prawie 8 mm czystego szczęścia serce już było?
Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka |
2014-04-11, 19:01 | #1253 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 6 202
|
Dot.: In Vitro
Cytat:
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Jagoda 3690 gram szcześcia <3 |
|
2014-04-11, 20:42 | #1254 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: In Vitro
Linka Ale super!!!
|
2014-04-11, 21:17 | #1255 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 6 202
|
Dot.: In Vitro
Teraz już wierzę :-D a jakie mnie dziś mdłości naszły łooo
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Jagoda 3690 gram szcześcia <3 |
2014-04-11, 21:20 | #1256 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 4 669
|
Dot.: In Vitro
Oj nie zazdroszczę. U nas na sierpniowym jedna dziewczyna rzyga do tej pory biedna... ale generalnie po trzecim miesiącu przechodzi. U mnie dziś lewy jajnik jest areną piłkarską dla synka, a że jest powiększony po stymulacji nadal, boli to baaardzo. Ale uwielbiam czuć jak fika
Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka |
2014-04-12, 13:45 | #1257 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 212
|
Dot.: In Vitro
A ja mam ostatnio jakieś doły że się nie udało, że nie jestem w ciąży, że nigdy mi się to nie uda i jajniki mnie pobolewaly a tak poza tym nic nie czuję
Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2 |
2014-04-12, 17:25 | #1258 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 384
|
Dot.: In Vitro
Cytat:
Takie jest ryzyko, ze teraz nie wyjdzie. I trzeba będzie znowu próbować i tak do skutku!!! Kiedyś będzie musiało sie udać! Tylko wytrwałości. Chociaż to pierwsze rozczarowanie na pewno mega boli. Ale pamiętaj tez ze przy blastusiu masz duża szanse, ja przy dwudniowym mniejsza - podobno w trzeciej dobie zaczyna liczyć dei materiał genetyczny plemnika (u nas nie najlepszy) i w ogóle moze sie już z tego powodu przestać rozwijać. I dopiero za kilka dni dowiemy sie co zostało do mrożenia, oby były jakieś komóreczki! |
|
2014-04-12, 21:07 | #1259 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 4 669
|
Dot.: In Vitro
Alcia nie pisz głupot , zobacz jak pięknie u mnie się przyjął dwudniowiaczek oni wiedzą, co robią w "naszej" klinice. Z jakiegoś powodu zawsze podają wczesne zarodki, a sama wiesz, jaką mają skuteczność
Dziewczyny, naprawdę często się zdarza, że przy in vitro na początku nie ma się żadnych objawów ciąży! Tyle już przeszłyście, nie poddawajcie się i starajcie się patrzeć optymistycznie, to naprawdę pomaga. Nie chcę wspominać o tym, jak negatywnie może stres na wasze dzieciaczki wpłynąć! Nie pozostaje nic innego, jak czekać, ale czekanie z optymizmem naprawdę może pomóc. Wiecie, taki mechanizm samospełniającej się przepowiedni |
2014-04-12, 21:37 | #1260 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 6 202
|
Dot.: In Vitro
Dokladnie jak mowi Kasia!!!!! Ja nie miałam objawow do 7tc!!!! ZERO!!!!myslałam ze beta pomylona :-P
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Jagoda 3690 gram szcześcia <3 |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:34.