Seriale, które nas (nie) dziwią, czyli histeria plus OT

[magyarparaszt]

daredevil
Za namowa Jud zaczelam ogladac, jestem przy koncowce pierwszego sezonu. Calkiem emocjonujacy xD

[201703061432]

HTGAWM

On wygląda jak ten sławny więzień z USA

Jak tu iść spać, jak oni tak kończą odcinki, że nie łatwo jest wcisnąć "X"

[201612291251]

Napisane przez madzia_12

HTGAWM

On wygląda jak ten sławny więzień z USA

Jak tu iść spać, jak oni tak kończą odcinki, że nie łatwo jest wcisnąć "X"

Dzieki za ta fote, zabieram sie dzis za ten serial

Wysłane z jeżynki

[201703061432]

Zabieraj, zabieraj. Super jest
Jak przegladalam posty o HTGAWM, to wyszlo ze zbieralam sie do niego dwa lata, brawo ja

[meeow]

UWAGA!!

dzisiaj wychodzi S04E01 BANSHEE!!!!!!! <3

[201703061432]

Aaaaa!

W koncu! Tyle czekania

[201604191001]

<3 juz przebieram nogami, ojciec tez.

Send from my mind using the Force

[meeow]

Banshee, s04e01, bedo spoilery
do 5 minuty: LEO, CZY TO TY?
idę paczeć dalej

---------- Dopisano o 14:02 ---------- Poprzedni post napisano o 12:48 ----------

Banshee, cd
lol. lol. lol. LOOOOOOOOOOOOOOOOOL. akurat ostatnie czego się spodziewałam w tym sezonie i to jeszcze w pierwszym odcinku to... zabójstwo Rebeki. taka cwana, przebiegła i ktoś ją po prostu zabił
Brock szeryfem. Proctor burmistrzem - no najlepsza osoba do obsadzenia tego stanowiska, zdecydowanie XD a Hood menelem, a przepraszam... Leo
nowa policjantka wku*wiająca. nazi znowu w akcji, chore poj*by, wyczuwam ogień w tym sezonie, nudy na pewno nie będzie. jeszcze Bunker bzykający żonę brata - sam się pcha w kłopoty, obawiam się, że to będzie miało tragiczny finał.
Joba póki co brak, jeszcze taki przeskok czasowy, że naprawdę się boję, że go zabili...

był ogień, chcę więcej. a tutaj 7 odcinków do końca całego serialu

[meeow]

http://naekranie.pl/artykuly/quiz-ja...serial-banshee 15/15

[201703061432]

14/15 jak to 8 odcinkow w czwartym sezonie?

[meeow]

lepiej się pytaj - jak to 4 sezony? przecież 5 miał być ostatnim?!

[201703061432]

Łaaaaj

[201703061432]

skończyłam HTGAWM.
kiedy nowy sezon?

[meeow]

Napisane przez madzia_12

skończyłam HTGAWM.
kiedy nowy sezon?

pewnie jesienią albo na przyszły rok, może były jakieś njusy w temacie, ale mogłam przegapić został mi ostatni odcinek do nadrobienia i nie mogę się zebrać...


Benszi, s04e02
wincyj, potrzebuję wincyj.
najbardziej to mnie ciekawi prawdziwa tożsamość Hooda, czy w końcu powiedzą jak się nazywał naprawdę... właściwie od początku tego serialu na to czekam. znając życie zrobią mnie w penis i nic się nie dowiem
i był Job, kolejny odcinek się tak właśnie nazywa, wyczuwam sporo retrospekcji (jakby w tym i poprzednim było ich mało).


Vikings, iZombie, The Last Men on Earth, Better Call Saul, Lucifer czekają na swoją kolej

[meeow]

wątek umiera a ja jak zwykle zbiorczo o wszystkich serialach...


HTGAWM
w tym całym sezonie chyba najbardziej mnie ruszyła historia Annalise. Wes mnie denerwuje od pierwszego sezonu i to chyba się nie zmieni...
kolejne trupy, kolejne zagadki


The Last Man on Earth
wow, w końcu serial wrócił na dobre tory i zaczęło być śmiesznie-śmiesznie, a nie żałośnie-śmiesznie. chociaż nudzi mnie ten schemat, jak się pojawia nowy facet i wszystkim kobietom odpie*dala


iZombie s02e15, spoiler
w tamtym roku tytuł Ojca Roku zdobył Stannis, w tym póki co kandydata mamy jednego i jest nim Clark.
ale ogólnie mam coraz większy odrzut od tego serialu. o ile w pierwszym sezonie Clive i jego niewiedza o zombie była urocza i śmieszna, tak teraz... nuda. Liv i jej nowy chłoptaś też słabo, szczególnie jak ona zaczyna go szpiegować po zjedzeniu nowych mózgów. Ravi i jego próby odnalezienia lekarstwa na zombizm i Blaine, jako Blaine sam w sobie ratują ten serial, ale nie wiem, jak długo jeszcze będę w stanie to znieść.


Fear The Walking Dead
https://d12qk6n9ersps4.cloudfront.ne...dium-clean.jpg no to zrobiło mi odcinek
póki co nuda, ale to dopiero początek sezonu, oby się rozkręciło.




w ogóle Madzia, pamiętasz, jak się ponad rok temu jarałyśmy nowym serialem, w którym ma grać Aaron Paul? próbowałam nawet znaleźć posty, w których wklejałaś linka, ale coś nie pykło i nie ma, ale nieważne... ja całkiem o tym zapomniałam, a on już sobie w najlepsze trwa, ogarnęłam dopiero wchodząc na swój profil na Filmwebie, w zakładkę 'Chcę obejrzeć' ale naprawiłam swój błąd i nadrobiłam cztery odcinki, które do tej pory wyszły


The Path, s01e01-04, możliwe spoilery



jak zobaczyłam Aarona to prawie się popłakałam, bo od razu myśl w głowie - Jesse, Breaking Bad i w ogóle tyle uczuć a potem na ekranie pojawił się Hugh Dancy (dla tych co nie kojarzą - Will Graham z Hannibala) i trochę mój entuzjazm padł, ale!
serial chwilami creepy, ogólnie wszystko co dotyczy kultów, sekt, ruchów i innych tego typu rzeczy zawsze chyba takie będzie, wszystko owiane tajemnicą, mhroook i sekretów. i jak przystało na taki temat kupa oszołomów, wciąganie nowych ludzi, ale też... zachwianie 'wiary' czy jak to inaczej nazwać i dążenie do poznania prawdy.
Hugh Dancy został chyba stworzony do grania psycholi, nie lubiłam go w Hannibalu, gdzie był czubkiem i miał swoje jazdy, a teraz jak zobaczyłam go w tym serialu, gdzie gra przywódcę ruchu, ma jeszcze większy obłęd w oczach... no gość jest na maksa przekonujący i jednocześnie odpychający, ciężko mi na niego patrzeć, budzi u mnie jakąś dziwną odrazę. jeszcze po tym co wyprawia Cal, to już w ogóle. przy pewnej scenie w najnowszym odcinku było mi niedobrze i rozważałam nawet jej przewinięcie, do tego stopnia mnie to osłabiło
w przypadku Paula (Eddie) mam podobne wrażenie, jeżeli chodzi o dopasowanie roli. ogólnie już na apce serialowej widziałam opinie, które mówią, że ten serial to życie Pinkmana po Breaking Bad w sumie jego świadectwo z 1 odcinka 'I liked drugs, I liked girls' samo nasuwa takie skojarzenie, scenarzyści się chyba dobrze bawią. jestem ciekawa jak dalej pociągną historię jego postaci. żona Eddiego - Sarah... irytująca baba. kontroluje, sprawdza, histeryzuje, stawia jakieś głupie warunki, a potem jest najukochańszą żonką na świecie. no nie... Kyle Allen też ciekawy, taki młody Heath Ledger. wydaje mi się, że przy jego postaci też można fajnie rozwinąć temat, nawet jeszcze lepiej, niż w wypadku Eddiego, bo Hawk jest młody i bardziej podatny na wpływy. ale pożyjemy, zobaczymy.
będę oglądać dalej. z ciekawości, jak to się rozwinie i chyba dla samej przyjemności z patrzenia na Aarona

[201703061432]

O zesz w morde. Kompletnie zapomnialam akurat dzisiaj mam dzien z serialami, wiec zaraz koncze BCS i zabieram sie za serial z Aaronem

[201703061432]

Jednak zobaczę go jak się nazbiera więcej odcinków, bo chamy napisów nie dodają na kinomanie




Bashee 2 odcinek
Job tyle mam do powiedzenia :<



Fear the walking dead
boże ta pinda powinna zostać wywalona za burtę, kretynka :/




Wikingowie 8 odcinek, spoilery
Ragnar na odwyku jeszcze bardziej szalony, niż wcześniej. Przenoszenie łodzi przez górę mnie rozwalilo XD Rollo coś kombinuję, czy tylko mi się tak wydaję? Ta jego pindzia jaka zakochana Judith Ty piiiiiiiiiczo!!!!!!!!!!! (Judith w serialu oczywiście ), chociaż Kwei... nie lubiłam, to ta picza zasługuje na ucięcie drugiego ucha i jeszcze gorsze rzeczy już liczyłam, że ten dziad zginie xd

[201607231707]

iZombie

ale ogólnie mam coraz większy odrzut od tego serialu. o ile w pierwszym sezonie Clive i jego niewiedza o zombie była urocza i śmieszna, tak teraz... nuda.

HEHE

fear the walking dead

alicia jest tak durna, że nie hejtuję jej tylko dlatego, że kocham tą aktorkę XD

[meeow]

Napisane przez madzia_12

Jednak zobaczę go jak się nazbiera więcej odcinków, bo chamy napisów nie dodają na kinomanie

buuuuu :<

Napisane przez Demi93

iZombie

HEHE

iZombie
no ileż można to ciągnąć :< nie wiem, może był jakiś przełom dalej, bo póki co nadrobiłam tylko 15 odcinek i zdania nie zmienię, dopóki nie zobaczę czy coś ruszyło...


Lucifer, odcinki 7-8
akcja ze skrzydłami, śmiałam się razem z Chloe, a potem miałam takie wtf, co się tutaj odj*bało 8 odcinek był po prostu cudny, uśmiałam się z tej zazdrości Lucek i jego pewność siebie, te teksty i przymuszanie ludzi do mówienia prawdy, no uwielbiam go! chcę Lucka i Chloe razem i niech szybko wyjdzie na jaw, jaką gnidą jest Dan...

---------- Dopisano o 00:04 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:59 ----------

ostatnio myślałam nad muzyką w serialach i jarałam się HTGAWM, świetnie dobrana muzyka, teraz wróciłam do Lucifera i soundtrack też mi się podoba, pasuje do klimatu

---------- Dopisano o 00:13 ---------- Poprzedni post napisano o 00:04 ----------

aaa i dzisiaj Orphan Black wraca, w razie jakby ktoś nie wiedział lub zapomniał

[201607231707]

to się ucieszysz przy izombie, tyle powiem finał był bardzo fajny

[201703061432]

OB
Przez pierwsze parenascie minut mialam 'boze, ale nuda', a pozniej łoooo łooo, o faaak, łoooo i koniec :/ kurde mac, dawac nowy odcinek

[meeow]

Napisane przez Demi93

to się ucieszysz przy izombie, tyle powiem finał był bardzo fajny

zaciekawiłaś mnie!

Napisane przez madzia_12

OB
Przez pierwsze parenascie minut mialam 'boze, ale nuda', a pozniej łoooo łooo, o faaak, łoooo i koniec :/ kurde mac, dawac nowy odcinek

OB
no proszę Cię, ten odcinek był za☠☠☠isty! <3
Beth a potem sobie przypomniałam, że ona nie żyje

---------- Dopisano o 00:31 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 22:53 ----------

BCS, s02e04
zasnęłam na pogadance Jimmy'ego i Chucka na szczęście obudziłam się, jak zrobiło się ciekawie.
nie wiem, jak ja pociągnę resztę odcinków, mam jakiś straszny odrzut od tego serialu...


iZombie, s02e16 spoooilery
za☠☠☠isty odcinek
mózg striptizerki jednym z najlepszych chyba, Liv machająca tyłkiem przed oczami Peyton, przewijałam i oglądałam kilka razy <3 w ogóle teksty i sytuacje w tym odcinku świetne - striptizerka bojąca się, że jej babcia dowie się o jej zawodzie, ten jej płacz, odpadłam XD Clive przebrany za dostawcę pizzy
no i w końcu jakieś przełomowe sytuacje są! Ravi bohater cieszy mnie to, że on jest taki dociekliwy, drąży, drąży, aż w końcu znajduje odpowiedzi na swoje wszystkie pytania.
Blaine, jako człowiek, utrata pamięci, najs! fajnie, że lekarstwo ma swoje skutki uboczne, przynajmniej nie jest słodko-pierdząco i idealnie. Major zombie... oby to były jego ostatnie chwile w serialu

i najchętniej to bym obejrzała resztę odcinków, żeby się dowiedzieć co dalej, ale postanowiłam sobie, że jakoś się muszę uporać z tym Better Call Saul... więc będę oglądać odcinek BCS, iZombie, BCS... żeby ruszyć trochę, chociaż znając życie nie wytrzymam i jutro za jednym posiedzeniem skończę 2 sezon iZombie

[meeow]

Banshee, s04e03 SPOILERY

aaaaaaaaaaaa jak się cieszę!!!! to odbicie Joba było po prostu mistrzowskie, jak dobrze, że żyje! ale od początku. dużo retrospekcji, ale to na plus, to chyba jedyny serial, w którym taka ilość wspomnień mi nie przeszkadza, a wręcz cieszy.
tylko czekam, kiedy Bunker się doigra, w końcu się ktoś domyśli albo przyłapie jego i żonkę jego brata, a wtedy będzie słabo nowa policjantka działa dla Proctora, no nie jestem zdziwiona.
pościg za Leo przypomniał mi ten, z pierwszego odcinka, znowu tyle emocji, fajnie że gnoja dorwali i doprowadził ich do Joba. jak Ana go prała po mordzie, kocham ją i nie wiem jak można jej nie lubić, no nie wiem! swoją drogą ten reunion, jaki wzrusz! bardzo się ucieszyłam, że Job żyje, w końcu to mózg wielu operacji, bez niego Hood i Ana wiele razy byliby w czarnej dupie, tyle razy ich wyratował z opresji. plus posiadanie hakera w zespole to świetna opcja, a on jest po prostu dobry w tym co robi. straszne były te retrospekcje, jak go torturowali, a ten jego płacz na końcu, aż chciałam przytulić laptopa
Proctor i przygarnięcie tej laski z knajpy, no wtf... byłam pewna, że ją zaprosi do siebie i zabierze do łóżka, bynajmniej nie po to żeby ją przytulać i pocieszać, że ma tak ciężko w życiu a sytuacja z 'przygarnąłem Cię i dałem Ci dach nad głową' tak bardzo Rebecca, jeszcze potem jak złapał schizę, że ją dusi na podłodze to już w ogóle.
właśnie, Rebecca. to miłe z jej strony, że się zaopiekowała Hoodem, ale tym samym on teraz ma problemy przez tą krew w jej samochodzie. dla nas, widzów to oczywiste, że niemożliwym jest, żeby to on ją zabił. z resztą we wspomnieniach widać, że był ciężko ranny i ledwo się wykaraskał, R. ciągle do niego zaglądała, dbała o niego, więc nie sądzę, żeby wyzdrowiał i obrócił się przeciwko niej... nie wiem dlaczego, ale jako zabójcę obstawiam Burtona albo Calvina, brata Bunkera...


a teraz mogę spokojnie iść nadrabiać pozostałe seriale

[201604191001]

FTWD

Zgadzam sie z rangerem. Ziemia robi reset, bum, Ziemia zyje bez najwiekszego pasozyta jakiego miala. My man <3

Send from my mind using the Force

[meeow]

Demi, miałaś rację co do iZombie, świetny finał w końcu ruszyło, a nie powiem, zaczęłam w pewnym momencie tracić nadzieję i miłe zaskoczenie mnie spotkało.
spoiler: swoją drogą, czy tylko ja nie lubiłam Drejka? no ani trochę mi do Liv nie pasował, ucieszyła mnie jego śmierć, a na apce widzę same lamenty, że jak mogli go zabić, on i Liv byli stworzeni, żeby być razem, blablablablabla. oby tylko znowu nie wciskali jej w związek z Majorem, bo nie wyczymie.


BCS
ledwo dałam radę obejrzeć wszystkie zaległe odcinki. przewijałam w najnudniejszych momentach, a potem doszłam do wniosku, że ten serial byłby idealny, gdyby wycięli Saula, Kim, Chucka, zostawili Mike'a i jego porachunki, a nazwę całego serialu zmienili na Better Call Mike

btw. od rana na apce widzę to: https://d12qk6n9ersps4.cloudfront.ne...dium-clean.jpg

[201703061432]

BCS
Zgadzam sie z meeoww! Wiecej Mikea to jest to <3

[201604191001]

Zupelnie nie rozumiem waszych uczuc do BCS. Chyba, ze nastawialyscie sie na drugi BrBa.

Send from my mind using the Force

[201703061432]

BCS Nie, na poczatku mi sie podobal i nie mialam nic przeciwko wolniejszej akcji, ale juz mnie zaczyna nudzić Jimmy i jego pomysly, a na Chucka i Kim nie moge patrzec :<

[201607231707]

izombie

mi drake nie przeszkadzał, ale był taki nijaki, że az się nie skapnęłam, że nie żyje przez cały odcinek XD

[meeow]

iZombie
ja go właśnie przez tą nijakość nie lubiłam... był, bo był, ale jakiegoś wow nie zrobił, cały ten związek jakoś na siłę


widzę, że Jud spie*doliła z wizażu, nie jest dobrze, niedługo i ten wątek umrze

BCS
może ja za dużo faktycznie wymagam od tego serialu, ale niektóre sceny muszę przewijać, bo inaczej bym nie dobrnęła do końca odcinka
na plus wprowadzanie postaci z BrBa, no i chyba to głównie one napędzają akcję w całym serialu.

co do finału - nienawidzę Chucka, przebiegła świnia, a Jimmy to głupek, sam się podkłada.
przemyślę oglądanie 3 sezonu, bo nie wiem czy go zniosę.