Zimowe bobaski roczek już skończyły - teraz na nóżkach do przodu ruszyły

[Madziulka83]

Napisane przez kasiorekzeta

Madziulka ale masz agenta, cwaniaczek mały

Napisane przez blonde_hair

Madziulka, Youyou to sprzciarzy macie
Trzeba uwazac

Sebus to dopiero przy meblach chodzi,ale wczoraj tak niefortunnie upadl i policzkiem otarl o ławe..płaczu bylo co nie miara, dzis jest tego oznaka na policzku ale delikatna i nie rzuca sie az tak w oczy
az sie boje jak sam zacznie chodzic...

Ojj, bidulka

Napisane przez miczka84

wogóle mają wasze pociechy te policzusie czerwone?? bo Patryk ma od jakiegoś czasu nie ma tragedii pytałam się ciotki i powiedziała ze tyle to normalne tylko boje się nowych dan dawać bo potem nie bedę wiedzieć od czego jak jest u was?

U nas tez dalej czerwonawe policzki...

Napisane przez filka2

madziulka chyba wózek kupiłas,niedocztałam wszystkiego.

Tak, Peg Perego Si Moze juz jutro przyjdzie

castilia hehe, Krakow to dobry pomysl A jako zem Krakowianka z krwi i kosci to moge robic za przewodnika

A tak na powaznie, to widze, ze dyskusje rozpoczelam I dobrze! Robi sie cieplej, wiec moze uda nam sie jakos wspolny termin i miejsce ustalic. Hmmm, tak sie tez zastanawiam czy z dzieciakami i Tztami czy bez. Ciekawiej byloby raczej bez, ale z drugiej strony fajnie byloby dzieciaczki i Tztow poznac... Ja to jestem jak zwykle nie zdecydowana Srodek PL moze byc, ale moze niekoniecznie Warszawa. Jezeli srodek to raczej okolicce Lodzi.... Ale ja jestem otwarta na propozycje. Nooo, Mazury to juz troszke dalej, a tak srodkowa Polska to mniej wiecej kazdej tak samo bedzie
aldii kochana ja tez nie mam prawka, wiec jakbysmy sie same spotykaly to zostaje pociag lub autobus. Ale co tam, ja to przeciez zaprawiona w bojach

[blonde_hair]

Napisane przez youyou

Mi się ostatnio śniło że siedzieliśmy z TŻtem przy stole z gromadką dzieci i ja tak do niego"Czy Ty Wiesz ile my tych dzieci w ogóle mamy?" i zaczełam je liczyć i wyszło mi że mieliśmy 8

No to ciekawa dyskusja sie zaczeła

[addicted to wizaz]

Napisane przez aldii

A moze w wakacje weekend nad morzem ?

Pod warunkiem, że to będzie między 4 a 10 lipca, bo wtedy będziemy w Jastrnii
a generalnie z racji miejsca zamieszkania jestem za W-wą

Oj dużo tu się dziś działo i jeszcze wszystkiego nie ogarnęłam, ale dla Filki za 1% dla Lenki, tym bardziej, że jeszcze się musiałaś naszukać wiadomości To już 2 osoba dzisiaj


Widziałam też, że po długiej nieobecności pojawiła sie Casilia(muszę tylko oblukać zdjęcia Olusia), a i Strippi, której też już całkiem dawno nie było na powitanie

[Madziulka83]

Napisane przez zebra666

Ja za wiele nie będe się mieszać w wybór miejsca i czasu, bo i tak nie wiem czy dam rade ze względów, że taka wyprawa to juz musi kilka dni Piotruś z kimś zostać a Tż pracuje i wolnego nie weźmie ze względów, że karzdy się boji o swoje stanowisko. Dziadkowie wiecie same jak z nimi mam... Poza soba i Tż nie mam z kim dziecka zostawić. Dlatego nic nie obiecuje ale jeśli jakimś cudem bym mogła to pijade... Ale jedno wiem na pewno- nie chciałabym Piotrka tłuc kawał drogi pociągiem i wolałabym żeby zostali w domu z Tż. Wiem też, że jak pojedziecie z dziećmi to to będzie średni odpoczynek o ile nie rzaden... Wiem jak teraz moje wyjścia z Piotrkiem wyglądają...

Masz racje z tym odpoczynkiem. Jak beda dzieciaki to nie bedzie zadnego... Ale mozna ich wyslac na wycieczke U mnie tez kilka dni odpada...

Napisane przez ula 87

ja do Czestochowy mam 20km


dziewczyny bardzo trudno będzie nam się zdecydować co , gdzie i kiedy no i z kim

ale może uda nam się coś uzgodnić może do grudnia coś ustalimy

Hehe, jak sie zbierzemy to wymyslimy szybciutko cos

Napisane przez youyou

Co do zlotu to jestem za!! Jestem otwarta na lokalizacje, ja raczej bym jechała z TŻ i Filipem, bo sama w taką podróż raczej się nie wybiorę
Może być Śląsk albo Kraków bo byłam w nim tylko raz i chętnie się wybierzemy na wycieczkę w jakiś weekend.
Dostosujemy się do większości, jak będzie tylko babskie spotkanie to Filipa z Tztem wyślę na zwiedzanie

Mi się ostatnio śniło że siedzieliśmy z TŻtem przy stole z gromadką dzieci i ja tak do niego"Czy Ty Wiesz ile my tych dzieci w ogóle mamy?" i zaczełam je liczyć i wyszło mi że mieliśmy 8

Oooo i nastepna za Krakowem A moze jednak??
No wlasnie Tzci z dzieciakami na spacerek

Ale sen mialas!!!

blonde ja tez do polowy maja jestem w Pl

My 18 marca jedziemy do Krakowa, ja zostaje z Szymkiem tydzien. Potem jedziemy na swieta czyli pod koniec kwietnia. Maz wraca po swietach, bo ma potem jeszcze krotki wyjazd do Chorwacji, a ja zostaje z Szymkiem do 16 maja. Bo nie bedziemy juz jezdzic tam i z powrotem, a 15 maja mam komunie chrzesniaka. Noo, to tak moje najblizsze terminy

[filka2]

addicted nie pisałam wczesniej bo wydawało mi sie że tz ma kogoś znajomego.

no spotkanie byłoby fajne tylko może rzeczywiście z dziaciaczkami bedzie trudniej.ja bym była za spotkaniem z tż-tami ale babski wypad też fajny

[gosbaj]

tylko ze jak mamy sie spotkac na jeden dzien to kilkaset km drogi jest bez sensu. bo wiekszosc dnia w podrozy spedzimy. trzeba by bylo na weekend a wtedy to mysle ze lepiej z tz i dziecmi.

Aldii ja nad morze sie pisze, pojedziemy do Swołowa i wtedy tz i malego zostawie u babci

ja tez mysle ze wakacje to najlepszy termin

do Krakowa tez by moglo byc, tylko ze wszystkie te miejsca sa daleko ode mnie. ja co prawda mam prawko i uwazam sie za dobrego kierowce ale w takie mega dlugie trasy to sama nie lubie jezdzic. bo jak mam jechac 5h w jedna pogadac i 5h wracac to dla mnie bez sensu.

[Madziulka83]

Napisane przez gosbaj

tylko ze jak mamy sie spotkac na jeden dzien to kilkaset km drogi jest bez sensu. bo wiekszosc dnia w podrozy spedzimy. trzeba by bylo na weekend a wtedy to mysle ze lepiej z tz i dziecmi.

do Krakowa tez by moglo byc, tylko ze wszystkie te miejsca sa daleko ode mnie. ja co prawda mam prawko i uwazam sie za dobrego kierowce ale w takie mega dlugie trasy to sama nie lubie jezdzic. bo jak mam jechac 5h w jedna pogadac i 5h wracac to dla mnie bez sensu.

Ja tez jestem za weekendem Na jeden dzien nie ma sensu... A moze wlasnie tak, ze z Tztami i maluchami, a potem oddelegujemy dzieciaki i mezow i zrobimy babskie spotkanie
Do Krakowa z Wrocka to autostrada, podobno 3 godziny jedziesz

[ula 87]

mi pasuje Opole , Wrocław , Łódz , Kraków a najlepiej Katowice
W-wa odpada

---------- Dopisano o 22:29 ---------- Poprzedni post napisano o 22:27 ----------

jej to by był pierwszy raz jak TZ zostaje z Zuzią na dłużej
zawsze to jest na góra pół godziny jak jadę do sklepu a na dłuższe posiedzenie z córeczką ''sam na sam'' zawsze czasu brak bo zawsze albo w garażu , albo za granicą jest

[addicted to wizaz]

Madziulka przykre z tym kuzynem
O szczepieniu na boreliozę pediatra nie wspominała
Zebra, Kamyk, Ula zdrówka dla dzieciaczków
Lila moje chłopaki już przeszły ospę, a na meningo i pneumo planuję szczepić

Napisane przez Kancia

Mi Adrian tez wyłaził z turystycznego górą ale on podkładał sobie zabawki i robił górkę

Czasem też się boję, że jak Maciek za bardzo szaleje to wyleci wierzchem. Ale skubaniec nauczył sie odpinać bok i tamtędy wyłazi

Strippi pokoik możesz pokazać w klubie
Castilia Oluś cudnie wyglądał, a i mamuśka kwitnąco
Patka bywaj częściej
Miczka Maciek nie ma czerwonych polików
Bardotka niezła łobuzica z Patki, aby tylko czegoś nie złapała od tego lizania szyb
You żebyś tej 8 nie wykrakała
Ostatnio sąsiadka opowiadała, że jej koleżanka ma 5 dzieci. Pierwsza 4 ma imiona na M, a 5 żeby już nie zapeszać dostało imię na inną literę. No i póki co nie mają więcej

[gosbaj]

Napisane przez Madziulka83

Ja tez jestem za weekendem Na jeden dzien nie ma sensu... A moze wlasnie tak, ze z Tztami i maluchami, a potem oddelegujemy dzieciaki i mezow i zrobimy babskie spotkanie
Do Krakowa z Wrocka to autostrada, podobno 3 godziny jedziesz

no to bylby plan

wiem ze autostrada bo w zeszlym roku bylismy w Karakowie, sprawnie sie jechalo. tylko ze my mamy do wrocka jeszcze 70km wiec tak ok 4,5h nam wyszlo cala jazda.

jak dla mnie Krakow moze byc. wtedy jak bylismy to nawet sobie nocleg tani znalezlismy w jakims domu studenckim, 15min pieszo od Rynku

kurcze cos mi teraz przez sen krzys cos pokasluje ale takim suchym kaszlem. nie wiem dlaczego bo nie jest przeziebiony. moze to od suchego powietrza bo ostatnio sie z nim borykamy a Krzys nam rozwalil nawilzacz. pociagnal za kabel i zrzucil go z polki i cos sie porozszczelnialo bo woda wycieka bokami. dalam mu syropek przeciwkaszlowy i zobaczymy. a jutro go zainhaluje tak w razie W

A ja wlasnie przerabiam wyklady ze studiow bo wrocilam wreszcie na studia.i na 2 przedmioty zapisalam sie w systemie e-learning. sa slajdy i pani omawia wyklad. troszke robie notatki bo kopiowac nie mozna ale moja sprytna glowka i tak dala rade - robie Print Screeny

[KarmazynowyKamyk]

I po chorobie
Gorączka jak ręką odjął...
Nie wiem o co chodzi...
Trzydniówkę miała już dopiero co...
Zęby jej raczej nie idą, bo ma już 16...
Chyba, że od tych problemów z koopką...

Napisane przez bardotka_a

Późnej poczytam jak nie zasnę, Kamyku pamiętam ,ze kiedyś pisałaś o sosie do spaghetti możesz podać przepis?

Nic skomplikowanego... Mięsko podsmażyłam na kropelce oliwy, dodałam pomidory siekane z puszki, trochę koncentratu, pomidory suszone z bazylią, kawałek ząbka czosnku.

[strippi]

Napisane przez miczka84

Strpii nom długo Ci nie było praktycznie od urodzin naszych pociech, pisz cześciej

no niestety to nie ode mnie zależy, bo jak kończy mi się transfer to już nie mogę wejść i muszę czekać na nowy

Napisane przez kasiorekzeta

strippi dobrze, że jesteś

też się cieszę z wami zawsze lepiej

Napisane przez blonde_hair

Strippi dla Julki

dziękujemy

Napisane przez castilia

Dziękuję Strippi!

nie ma za co
Ty też ślicznie wyglądasz

Napisane przez gosbaj

Strippi witaj

hej




Zebra - zdrówka dla Piotrusia!

[aldii]

Youyou moze to byl sen proroczy
Madziulka jak sama to sie moge tluc pociagiem,ja tez zaprawiona w podrozach Ale z Lu to juz nie bardzo
Addicted ooo Jastarnia Moze uda nam sie spotkac
Gosbaj jak przyjedziecie do Swolowa,to i tak tzreba zrobic babskie spotkanko
Tez jestem za weekendem


A moze pierwsze spotkanko same mamuski - na zapoznanie,a nastepne juz z maluchami i dzieciaczkami ? Ja to bym chciala na takim spotkanku odpoczac,poszalec,a nie biegac za Lu
No i jesli zdecydujecie,ze Krakow,to na pewno z Lu nie bede sie tluc przez cala Polske pociagiem Zdecydowanie wolalabym cos w centralnej PL.Cwaniary wszystkie macie do Kraka blisko :P

[wyderka80]

cześć

Widzę ze spotkanie coraz bardziej realne.
Fajny pomysł, choć pewnie nie da się tak zgrać terminu żeby wszystkim odpowiadało. Najbardziej optymalny termin to chyba wakacje, jakiś weekend właśnie.
Ja sama raczej bym się nie wybrała w dalszą podróż,bo taki niedzielny ze mnie kierowca, zabrałam bym TŻ-ta i Blanke ale też bym ich wysłała na zwiedzanie.
No ja jestem za centrum: Wrocław, Łódź, Częstochowa, Opole ( to jesli byłby wypad jednodniowy) ale chyba faktycznie w Krakowie byłoby najciekawiej pod katem zwiedzania bo byłam tam jako mała dziewczynka..

[lila12]

Kochane, ale fajny pomysł: zlot czarownic
Ja z Wro, myślę, że Kraków to dobry pomysł

[KarmazynowyKamyk]

Hej mamuśki
No i nadal u Pauliny, odpukać, ani śladu gorączki czy innych objawów świadczących o chorobie...
No ale badania i tak chcę je zrobić... Na właśną rękę te nieinwazyjne, na razie krwi badać nie będę, bo to zbyt traumatyczne dla Bąka.

[aldii]

I wyjdzie na to,ze tylko ja bede musial przejechac cala Polske zeby sie z Wami spotkac

[KarmazynowyKamyk]

Ja osobiście to raczej bym była za spotkaniem razem z dzieciakami jeśli już...
W końcu to dzięki dzieciom się poznałyśmy.

[filka2]

to moze Łódz

[kasiorekzeta]

no mi się wydaje że Łódź to bardzo dobry pomysł Kraków super miejsce, ale biorąc pod uwagę osoby z PL północnej to trzeba być jednak sprawiedliwym. Wiadomo, nie będzie tak że każdy ma do przejechania równo km, ale to jest taki punkt centralny dla osób z północy i południa
Kochane Kraków innym razem, jeszcze napewno wiele spotkań przed Nami

Co do z kim spotkanie, to jak najbardziej jestem za dziecmi w końcu ploty mamy tu czy w kl. a to dzięki tym Szkrabom się zapoznałyśmy. Ciekawa jestem przystojnego Szymka, uwodzicielskiego Krzysia, drobniutkiej Adusi czy komputerowca Lu

[filka2]

ale chyba łatwiej wszytskim bedzie bez dzieci choc ja jestem też za szkrabami zeby były.ale do lata to kawał czasuja bym obstawiała maj bo wakacje to cięzko bedzie się zgrać

[bardotka_a]

Ja do Krakowa mam 5 h jazdy samochodem i jak wiecie nie jeżdżę samochodem musiałabym brać tż i Patkę a nie wiem czy ona wytrzyma taki kawał drogi.
Jak już zostanie Kraków to przyjadę sama, pociągiem a jestem jak najbardziej za spotkaniem.
Mi najbardziej odpowiadałby Wrocław, ale wiem, że dla większości wygodniej do Krakowa także sie dostosuję

Edit:Teraz przeczytałam co napisała Gosbaj i faktycznie jak bedzie Kraków przyjedziemy razem z Patka zalatwimy jakis nocleg, najwyżej pojedziemy w nocy. Pewnie wiecej osob bedzie chciało nocować to jeszcze wieczorkiem jak maluchy pójdą spać rodzice się lepiej zapoznaja

Teraz pytanie kiedy sie spotykamy?

[Madziulka83]

Napisane przez addicted to wizaz

Madziulka przykre z tym kuzynem

Napisane przez gosbaj

jak dla mnie Krakow moze byc. wtedy jak bylismy to nawet sobie nocleg tani znalezlismy w jakims domu studenckim, 15min pieszo od Rynku

Napisane przez aldii

Madziulka jak sama to sie moge tluc pociagiem,ja tez zaprawiona w podrozach Ale z Lu to juz nie bardzo
A moze pierwsze spotkanko same mamuski - na zapoznanie,a nastepne juz z maluchami i dzieciaczkami ? Ja to bym chciala na takim spotkanku odpoczac,poszalec,a nie biegac za Lu
No i jesli zdecydujecie,ze Krakow,to na pewno z Lu nie bede sie tluc przez cala Polske pociagiem Zdecydowanie wolalabym cos w centralnej PL.Cwaniary wszystkie macie do Kraka blisko :P

Nooo, ja sama z Szymkiem tez nie wyobrazam sobie jechac pociagiem gdzies....

Napisane przez wyderka80

cześć
No ja jestem za centrum: Wrocław, Łódź, Częstochowa, Opole ( to jesli byłby wypad jednodniowy) ale chyba faktycznie w Krakowie byłoby najciekawiej pod katem zwiedzania bo byłam tam jako mała dziewczynka..

Ale jak centrum to nie Opole, ani Wroclaw...

Napisane przez lila12

Kochane, ale fajny pomysł: zlot czarownic
Ja z Wro, myślę, że Kraków to dobry pomysł

Napisane przez aldii

I wyjdzie na to,ze tylko ja bede musial przejechac cala Polske zeby sie z Wami spotkac

Eeee, wcale nie Ale popatrz spotkasz wszystkie czarownice, jak to lila powiedziala

Tak na weekend byloby fajnie i jak juz bedzie cieplo... niekoniecznie wakacje mysle.... Krakow jak dla mnie bylby super Bo my i tak jedziemy 560 km (jak z nad morza aldii ).

---------- Dopisano o 12:29 ---------- Poprzedni post napisano o 12:17 ----------

Ja tez bym byla za terminem wczesniejszym niz wakacyjny, w maju np jak bedziemy byloby ok, ale wtedy, jakby bylo spotkanie z Tztami i dzieciakami to ciezko mi by bylo. Bo jestesmy razem na swieta, potem ja zostaje w Krakowie, a maz dopiero przyjezdza 14 maja w sobote,a w niedziele mam komunie chrzesniaka, wiec wtedy nie damy rady. Jakby bylo spotkanie my same to mysle, ze wtedy moge, czyli pierwszy albo drugi weekend maja, zostawilabym Szymka mojej mamie.

[Kancia]

to moze ja coś dorzuce od siebie, nie ma sensu robic spotkania w mieście, którego nikt nie zna. Przykładowo ja do Łodzi mam kupę km, nie wyobrazam sobie tahać Tomka tyle godzin w aucie, gdzie przyjedziemy, pojdziemy na chwilę i będziemy wracać. Opcja z noclegiem no ok ale w Łodzi

Trzeba brac pod uwagę też zmiany pogody i to gdzie pojdziemy bo srednio widzę np 12 dziewczyn 12 chłopa i dzieci do tego (przykładowo)

Ja na 99% nie będe brac Tomka bo z nim nawet na chwilę nie usiądę nie mówiąc juz o porozmawianiu z kimś.

Podsumowując najlepiej byłoby się spotkac w jakimś osrodku, gdzie możliwy jest nocleg...

[Madziulka83]

Kancia nooo Lodz tez niekoniecznie do mnie przemawia... bylam kilka razy i wrazenia nie bardzo...

[KarmazynowyKamyk]

Moim zdaniem jak już coś organizować, to powinien to być ośrodek z możliwością noclegu, no i niedrogi, bo różne tu portfele mamy.

[wyderka80]

No Łódź jako miasto to chyba najmniej mi się podoba, ulice są takie szare, brudne.... no poza oczywiście centrami handlowymi typu manufaktura czy słynna ulica piotrkowska
ale nigdy bym tam nie chciała mieszkać.... taka mało przyjemna jest.

Kancia pomysł z jakimś ośrodkiem całkiem fajny, można by zamówić choćby 1 nocleg i wtedy byłoby to jakieś spotkanie dla którego warto tachać się kilkaset km a nie tak w przelocie gdzieś godzinke czy dwie i do domu....znow kilkaset km

[fleurdelacour]

kobitki a co wy sie tak boicie same z maluszkami podrozowac? ja i Liw jak sie do ojczyzny wybieramy, to mamy dwa pociagi i samolot i jest ok. da sie ogarnac. dodam, ze ja jeszcze na ostra chorobe lokomocyjna cierpie.

[Kancia]

fleur np moje dziecko nie cierpi jezdzic więc po co mamy się wszyscy denerwowac...

[strippi]

Napisane przez addicted to wizaz

Widziałam też, że po długiej nieobecności pojawiła sie Casilia(muszę tylko oblukać zdjęcia Olusia), a i Strippi, której też już całkiem dawno nie było na powitanie

Napisane przez addicted to wizaz

Strippi pokoik możesz pokazać w klubie

już idę dodać