boże ciało?

[Wyrak]

Napisane przez agniesikk

A ja Ciebie proszę, żebyś czytał ze zrozumieniem. Kibole (podejrzewam, że wiesz) to hołota, która zamiast na mecz, idzie zrobić rozróbę. Celowo nie użyłam tutaj słowa kibice, bo znam wydźwięki obu tych wyrazów Wymiotować się chce od takich nauk.

Kibole, to slowo wytrych okreslajace kibicow, ktorzy sie akurat nie podobaja mediom.
Kibole o kibicach odpalajacych race.
Kibole, gdy nie chca by na ich stadionie gral nielubiany klub.
Kibole, gdy formuuja jakiekolwiek poglady polityczne, czy komentarz spoleczny.
Tak w kolko, latke kibol przykleja sie gdzie pasuje mediom.

Pisanie o "holocie" znaczy tylko, ze czerpiesz informacje z durnowatych mediow, ktore o temacie nie maja pojecia; socjologowie taki obraz juz od dawna kwestionuja.

Na koniec, psia mac, zadne pismaki nie maja prawa oceniac ludzi, ktorzy jezdza za swoim klubem niezaleznie od okolicznosci i wynikow sportowych, podczas gdy wszyscy na tym robia kase poza nimi.

Wymiotowac mi sie chce od tak sterotypowego postrzegania swiata.

---------- Dopisano o 18:07 ---------- Poprzedni post napisano o 18:03 ----------

Napisane przez diamentowa

Jest duże, jak zwykle należy podporządkować się większości, wykrzesać z siebie odrobinę konformizmu. Mnie to po prostu irytuje, tak jak napisała Wesna: Rzeczy, których nie rozumiemy często wywołują w nas agresje.
Z tą agresją w moim przypadku bym nie przesadzała, po prostu mam rozbieżnie poglądy z Chrześcijanami i tyle. A pogodzić się już z tymi i innymi zwyczajami dawno zdążyłam.

No a jak to inaczej mialoby Twoim zdaniem wygladac? Wiekszosc mialaby podporzadkowac sie mniejszosci?

Zreszta, jakiego konformizmu, jakie podporzadkowanie - komus korona z glowy spadnie, ze procesja przejdzie pod oknami? Ile to trwa? 15 minut? 20? Przeciez cala taka procesja kilkadziesiat minut, zaleznie od miejsca gdzie idzie, ale nie stoi pod jednym oknem przez caly przebieg procesji.

Napisane przez diamentowa

Wiadomo, że można później. Tylko jeżeli załatwić to można z dnia na dzień, a po piątku od razu jest weekend, co przesuwa ją o całe 2 dni.
Świat się na pewno nie zawali, ale jest to znacznie mniej wygodne

Niby tak, ale co zalatwisz, jesli normalnie pracujesz w dany dzien?

[agniesikk]

Wyrak, a jak można inaczej nazwać ludzi, którzy jeżdżą na mecze i zamiast kibicować urządzają jakieś bijatyki, przynoszą kije bejsbolowe, demolują trybuny? Kurde, nie wmawiaj mi tutaj, że to jest wykreowane przez media, bo chyba to, że ktoś trafia do szpitala z obrażeniami albo jest już zabity, to nie są informacje wyssane z palca!! Nie napisałam tutaj "wszyscy kibice to bandyci", dlatego nie wmawiaj mi, że myślę stereotypowo, bo wcale tak nie jest.
Mam wrażenie, że próbujesz mi udowodnić myślenie "Wszyscy kibice to kibole". A g. prawda! Grrrr.

[Hawa]

Boze Cialo jest tylko raz w roku, wiec nawet ateista jest w stanie wytrzymać. Poza tym procesja nie trwa od rana do wieczora, wiec nie jest to wyjatkowo uciazliwe.
Zawsze mozesz dowiedziec sie , o ktorej jest procesja i w tych godzinach pojechac gdzies czy zalozyc sluchawki na uszy i zaslonic okna;-)

[GiGa007]

Napisane przez Wyrak

Kibole, to slowo wytrych okreslajace kibicow, ktorzy sie akurat nie podobaja mediom.
Kibole o kibicach odpalajacych race.
Kibole, gdy nie chca by na ich stadionie gral nielubiany klub.
Kibole, gdy formuuja jakiekolwiek poglady polityczne, czy komentarz spoleczny.
Tak w kolko, latke kibol przykleja sie gdzie pasuje mediom.

Pisanie o "holocie" znaczy tylko, ze czerpiesz informacje z durnowatych mediow, ktore o temacie nie maja pojecia; socjologowie taki obraz juz od dawna kwestionuja.

Na koniec, psia mac, zadne pismaki nie maja prawa oceniac ludzi, ktorzy jezdza za swoim klubem niezaleznie od okolicznosci i wynikow sportowych, podczas gdy wszyscy na tym robia kase poza nimi.

Wymiotowac mi sie chce od tak sterotypowego postrzegania swiata.

Kazdy postrzega świat na swój sposób sposób a Tobie nic do tego...
teraz to mi się chce wymiotować

chyba faktycznie Ci te oczy ma mózg cisną

[smieszka250]

Zgadzam się z agniesikk, kibole i kiice to dwie różne sprawy.

Btw: Wyrak, masz obrzydliwy awatar

[agniesikk]

I z Bożego Ciała zeszliśmy na temat mojego okropnego stereotypowego myślenia... wszystko przeze mnie!

[diamentowa]

Napisane przez Wyrak

No a jak to inaczej mialoby Twoim zdaniem wygladac? Wiekszosc mialaby podporzadkowac sie mniejszosci?

Szczerze mówiąc nie wiem o co Ci teraz chodzi. Napisałam jedynie, że mnie to irytuje. Przykładowo irytuje mnie czekanie przed szlabanem na przejeżdżający pociąg, co nie znaczy, że powinien przestać kursować .

Napisane przez Wyrak

Zreszta, jakiego konformizmu, jakie podporzadkowanie - komus korona z glowy spadnie, ze procesja przejdzie pod oknami? Ile to trwa? 15 minut? 20? Przeciez cala taka procesja kilkadziesiat minut, zaleznie od miejsca gdzie idzie, ale nie stoi pod jednym oknem przez caly przebieg procesji.

A mogę wiedzieć w którym miejscu napisałam, że mam cokolwiek przeciwko procesji?

Napisane przez Wyrak

Niby tak, ale co zalatwisz, jesli normalnie pracujesz w dany dzien?

Czasami trzeba się zwolnić na tą chwilę, wyskoczyć podczas przerwy, ewentualnie iść zaraz po pracy. Zresztą kto jak wygospodaruje sobie czas, jest mało istotne.

[Kota]

Napisane przez diamentowa

Jest duże, jak zwykle należy podporządkować się większości, wykrzesać z siebie odrobinę konformizmu. (...)
Z tą agresją w moim przypadku bym nie przesadzała, po prostu mam rozbieżnie poglądy z Chrześcijanami i tyle. A pogodzić się już z tymi i innymi zwyczajami dawno zdążyłam.

Czegoś nie rozumiem. Nie rozumiem konieczności wykrzesywania z siebie konformizmu, o ktorej piszesz.
Bierzesz udział w procesji? Zapewnie nie, bo ja sama piszesz, masz rozbieżne poglady z chrześjanami- tu by można dookreślić - z katolikami.
Tak więc- nie chodząc- jesteś przykładem, że nie trzeba w tym uczestniczyć. I da się przeżyć, prawda?

Ja jestem katoliczką, i to przekonaną i starajacą się być świadomą, ale też nie planuję pojścia na procesję- bardziej odpowiadałaby mi inna forma przeżycia tego święta. Do koscioła owszem, pójdę, bo tak chcę. Na procesję nie.
I nie widzę w tym problemu. Też spokojnie z tym żyję.
Nie widzę żadnej większości, której muszę się podporządkować, żaden przedstawiciel kościola nie będzie mnie z tego rozliczał, nie widzę żadnego momentu, w którym czułabym sie zmuszona do postępowania takiego a takiego, bo tak robi większość.

Może po prostu wyjść z założenia, że nie jest to szopka, ale robią to ludzie, nie jakieś pogardliwie traktowane bezmyślne bęcwały, ale ludzie kórym po prostu odpowiada taka forma nabożeństwa i chcą w niej uczestniczyć.

A że trochę religijnych śpiewów raz na rok na ulicy bedzie słychać...A dlaczego nie?
I tak nie jest to muezin odzywający się wiele razy ciągu każdego dnia.

[Nija_]

Napisane przez Wyrak

Zreszta, jakiego konformizmu, jakie podporzadkowanie - komus korona z glowy spadnie, ze procesja przejdzie pod oknami? Ile to trwa? 15 minut? 20? Przeciez cala taka procesja kilkadziesiat minut, zaleznie od miejsca gdzie idzie, ale nie stoi pod jednym oknem przez caly przebieg procesji.

To ja też coś dorzucę do dyskusji.

Nie mam pojęcia, jaką trasą u mnie chodzi ta procesja. Ale marsz z okazji rocznicy śmierci papieża albo jakiegoś innego dnia zw. z papieżem (nie pamiętam) akurat zawsze odbywa się główną i najbardziej ruchliwą ulicą. Mieszkam w małej miejscowości i jest to praktycznie jedyna ulica, którą można się przemieścić z jednego końca miejscowości na drugi. Zgubiłabym się błądząc po polnych drogach, nie wspominając już o ich stanie.

Niby korona mi w głowy nie spadnie jak pojadę godzinę później (bo odległość z miejsca rozpoczęcia marszu do miejsca jego zakończenia jest dość spora). Ale jakby każdy zaczął organizować marsze w dowolnej intencji/sprawie to doprowadzilibyśmy do kompletnej anarchii.

[diamentowa]

Napisane przez Kota

Czegoś nie rozumiem. Nie rozumiem konieczności wykrzesywania z siebie konformizmu, o ktorej piszesz.
Bierzesz udział w procesji? Zapewnie nie, bo ja sama piszesz, masz rozbieżne poglady z chrześjanami- tu by można dookreślić - z katolikami.
Tak więc- nie chodząc- jesteś przykładem, że nie trzeba w tym uczestniczyć. I da się przeżyć, prawda?

Oczywiście, że się da, nigdzie nie napisałam, że nie.

Czy ja aż tak radykalnie wyraziłam swoje poglądy? Chyba nie...
Nie mam nic do święta, do procesji, do Chrześcijan, do Katolików ogólnie- nic.
Może inaczej... nie odczuwam po prostu potrzeby utożsamiania Bożego Ciała ze świętem narodowym, którym jest. No ale trudno abym ją odczuwała jako osoba niewierząca.

[749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573]

Ja lubię ten dzień wolny i nie tylko z powodu procesji.

- ciepło, lato, przyroda, jeszcze długi dzień

Dla niewierzacych to też frajda, można jechać w góry, nad jeziora i nie ma tego dzikiego tłumu co w maju.


11 listopada nie lubię, choć od dziecka byłam przyzwyczajona do świętowania tego dnia.

[Wyrak]

Napisane przez agniesikk

Wyrak, a jak można inaczej nazwać ludzi, którzy jeżdżą na mecze i zamiast kibicować urządzają jakieś bijatyki, przynoszą kije bejsbolowe, demolują trybuny?

Bez obrazy, ale jesli piszesz o tym, ze ktos przynosi na mecze kije bejbolowe, to nie masz pojecia o realiach. Nie mowie tego zlosliwie, naprawde.

Napisane przez agniesikk

Kurde, nie wmawiaj mi tutaj, że to jest wykreowane przez media, bo chyba to, że ktoś trafia do szpitala z obrażeniami albo jest już zabity, to nie są informacje wyssane z palca!! Nie napisałam tutaj "wszyscy kibice to bandyci", dlatego nie wmawiaj mi, że myślę stereotypowo, bo wcale tak nie jest.

Negatywne stereotypy i szufladkowanie, polaczone z nieraz odrynarnymi klamstwami - tak, to jest wykreowane przez media.

Ofiary smiertelne, sprzet i inne patologie to cos co mam nadzieje zniknie.

Napisane przez agniesikk

Mam wrażenie, że próbujesz mi udowodnić myślenie "Wszyscy kibice to kibole". A g. prawda! Grrrr.

Nie, ja Tobie probuje wytlumaczyc, ze ludzie okreslani przez media kibolami, to zwykle najwierniejsi kibice.

Napisane przez GiGa007

Kazdy postrzega świat na swój sposób sposób a Tobie nic do tego...
teraz to mi się chce wymiotować

Mi to do tego, ze mam prawo czyjes postrzeganie krytykowac, czy z nim polemizowac, panimaju?

Widze ze grype zoladkowa odmiana "W" zapoczatkowalem

Napisane przez GiGa007

chyba faktycznie Ci te oczy ma mózg cisną

Pewnie, ze tak, przeciez tak glosze w podpisie

Napisane przez smieszka250

Zgadzam się z agniesikk, kibole i kiice to dwie różne sprawy.

A ja twierdze, ze agniesikk ma blade pojecie o sprawie i Ty tez

Napisane przez smieszka250

Btw: Wyrak, masz obrzydliwy awatar

Nie znasz sie i tyle

Napisane przez agniesikk

I z Bożego Ciała zeszliśmy na temat mojego okropnego stereotypowego myślenia... wszystko przeze mnie!

No wlasnie. Wstydzilabys sie.

So sorry tak w ogole, jak cos to reszta na pw prosze.

Napisane przez diamentowa

Szczerze mówiąc nie wiem o co Ci teraz chodzi. Napisałam jedynie, że mnie to irytuje. Przykładowo irytuje mnie czekanie przed szlabanem na przejeżdżający pociąg, co nie znaczy, że powinien przestać kursować .

Chodzi mi o to, ze ok, irytuje Ciebie i sie pytam - co w zwiazku z tym zrobic, jakie widzisz rozwiazanie? Czy po prostu chcialas wyrazic ze Ciebie to irytuje i tyle. Bo bynajmniej nie chcialem sie czepiac

Napisane przez diamentowa

A mogę wiedzieć w którym miejscu napisałam, że mam cokolwiek przeciwko procesji?

Nie Ty, raczej autorka tematu.

Napisane przez diamentowa

Czasami trzeba się zwolnić na tą chwilę, wyskoczyć podczas przerwy, ewentualnie iść zaraz po pracy. Zresztą kto jak wygospodaruje sobie czas, jest mało istotne.

Rozumiem. Tylko, czy nie mozna dzien przed BC sobie tego czasu wygospodarowac?

[Karolla2311]

Aż mnie ciarki przeszły jak to przeczytałam...Rozumię dziewczyno, iż jesteś niewierząca, ale zważ na to, iż 99 % ludzi w Polsce są katolikami i tym sposobem chcąc nie chcąc, zalazłaś za skórę tym 99 %...

[TmargoT]

a ja chętnię poprzyglądam się z okna,jak ludzie mokną w trakcie procesji,lub pocą się w tłumie.
nie przeszkadza mi procesja,choć nie uczęszczam w niej.

co do kiboli...
sa kibice i kibole.
kibice to kulturalna grupa ludzi trzymająca kciuki za swoją drużynę,a kibole to grupka ludzi,którzy mają powód do bójki.
strach przechodzić wtedy przez miasto,kidy jest grany mecz na boisku.

pamiętam sławne mistrzostwa świata,kidy polska grała z niemcami.syn szedł przez osiedle w koszulce z napisem germany i o mały włos nie dostał lania,za głupi napis.uratowała go tylko znajomość małolatów z osiedla.-koszmar

[agniesikk]

Napisane przez Wyrak

Bez obrazy, ale jesli piszesz o tym, ze ktos przynosi na mecze kije bejbolowe, to nie masz pojecia o realiach. Nie mowie tego zlosliwie, naprawde.



Negatywne stereotypy i szufladkowanie, polaczone z nieraz odrynarnymi klamstwami - tak, to jest wykreowane przez media.

Ofiary smiertelne, sprzet i inne patologie to cos co mam nadzieje zniknie.



Nie, ja Tobie probuje wytlumaczyc, ze ludzie okreslani przez media kibolami, to zwykle najwierniejsi kibice.

Na litość boską, Wyrak, daj żyć. Czy ja napisałam, że sugeruję się opinią mediów? Po prostu pewnym rzeczom nie da się zaprzeczyć. A sam przyznajesz, że istnieje taka patologia jak zabójstwa, pobicia- dla mnie to są właśnie KIBOLE. Panimaju?

[Sweet_21]

A mi tam nigdy Boże Ciało nie przeszkadzało, do tego miło mi się kojarzy

Autorko-każdy ma prawo mieć swoje zdanie, ale powinno się je wyrażać w kulturalny sposób.

Co do Kościoła - cóż, dla mnie ksiądz to po prostu zawód.Niewielu jest takich księży z prawdziwego zdarzenia, a już u mnie w mieście to takich ze świecą szukać.
Kochane pieniążki przynoście parafianie.

[agniesikk]

Napisane przez Sweet_21

A mi tam nigdy Boże Ciało nie przeszkadzało, do tego miło mi się kojarzy

Autorko-każdy ma prawo mieć swoje zdanie, ale powinno się je wyrażać w kulturalny sposób.

Co do Kościoła - cóż, dla mnie ksiądz to po prostu zawód.Niewielu jest takich księży z prawdziwego zdarzenia, a już u mnie w mieście to takich ze świecą szukać.
Kochane pieniążki przynoście parafianie.

To jacyś kijowi ci księża Ja trafiam na świetnych ludzi, z powołaniem. Widocznie mam duże szczęście :P
Mówię z ręką na sercu- w mojej parafii jeszcze nie usłyszałam "Zbieramy na to i na to, Bóg zapłać za wszystkie dary" itp.

[diamentowa]

Napisane przez Wyrak

Czy po prostu chcialas wyrazic ze Ciebie to irytuje i tyle.

no... bingo

Napisane przez Wyrak

Rozumiem. Tylko, czy nie mozna dzien przed BC sobie tego czasu wygospodarowac?

Czasem można, czasem nie... cóż biurokracja .

Napisane przez Karolla2311

Aż mnie ciarki przeszły jak to przeczytałam...Rozumię dziewczyno, iż jesteś niewierząca, ale zważ na to, iż 99 % ludzi w Polsce są katolikami i tym sposobem chcąc nie chcąc, zalazłaś za skórę tym 99 %...

To groźba ?

Napisane przez TmargoT

mecz na boisku.

pamiętam sławne mistrzostwa świata,kidy polska grała z niemcami.syn szedł przez osiedle w koszulce z napisem germany i o mały włos nie dostał lania,za głupi napis.uratowała go tylko znajomość małolatów z osiedla.-koszmar

przerażające...

[Sweet_21]

Napisane przez agniesikk

To jacyś kijowi ci księża Ja trafiam na świetnych ludzi, z powołaniem. Widocznie mam duże szczęście :P
Mówię z ręką na sercu- w mojej parafii jeszcze nie usłyszałam "Zbieramy na to i na to, Bóg zapłać za wszystkie dary" itp.

Zazdroszczę, naprawdę
I cieszę się, że są tacy prawdziwi księża z powołania.Podnosi to na duchu.

[Wyrak]

Napisane przez agniesikk

Na litość boską, Wyrak, daj żyć. Czy ja napisałam, że sugeruję się opinią mediów? Po prostu pewnym rzeczom nie da się zaprzeczyć. A sam przyznajesz, że istnieje taka patologia jak zabójstwa, pobicia- dla mnie to są właśnie KIBOLE. Panimaju?

Pobicia? Jesli bija sie osoby ktore chcia sie bic, nie widze w tym nic patologicznego.

Natomiast noze i inne "zabawki" to okropna patologia... tyle ze nie dotyczy wiekszosci osob okreslanych przez media kibolami Wiec dalej uwazam, ze nie masz racji, wrecz sie utwierdzam w tym przekonaniu.

Nie napisalas nic takiego, ale wg mnie sugerujesz sie opinia mediow, inaczej takiego dysonansu z faktami nie jestem w stanie wyjasnic.

Napisane przez diamentowa

no... bingo

"Kobiety nieraz wyrazaja swoje odczucia, emocje, podczas gdy mezczyzni szukaja rozwiazania problemow". Uogolnienie, ale cos w tym jest

[Fresa]

Napisane przez Wyrak

panimaju?

Napisane przez agniesikk

Panimaju?

Jeśli już, to powinno być: panimajesz
(ja panimaju, ty panimajesz, on panimajet...)

[agniesikk]

Napisane przez Sweet_21

Zazdroszczę, naprawdę
I cieszę się, że są tacy prawdziwi księża z powołania.Podnosi to na duchu.

Oj bardzo .
Ale żeby nie było tak pięknie, to zmieniłam parafię, zanim trafiłam na tę właściwą.
Rany, żeby sami w moim życiu tacy księża byli! Naprawdę podbudowują ten wizerunek kościoła jako zbiorowiska zachłannego kleru. Swoją postawą pokazują coś innego.

Fresa, he he, ale wyhaczyłaś Nawet nie zauważyłam, że zrobiliśmy z Wyrakiem ten sam błąd A ja się rosyjskiego uczyłam, wstyd

[gwiazda89]

Napisane przez mp.cedra

Hej, jutro boże ciało, czyli święto niewiadomo czego jak dla mnie... jak co roku moje osiedle zostanie sparaliżowane wielką procesją nie wiadomo po co. zawsze mnie denerwują te tłumy, zablokowane ulice i śpiewy wdzierające się przez okno :/ czy katolicy nie mogli by świętować sobie swoich świąt kameralnie, w kościele tylko zakłócają spokój innym? jaki w ogóle ma sens taka procesja i te całe ołtarze? pokazać że jeszcze żyją? ewangelizować niewiernych? zdecydowanie nieskuteczne. nie rozumiem po co ta szopka, cały kościół w Polsce to jedna wielka szopka, ale o religijności Polaków dużo by mówić...

To jakaś prowokacja czy co?

Po pierwsze mieszkasz w państwie, gdzie większość ludzi jest katolikami. Po drugie, jeśli chcesz mieszkać wśród innych i byc szanowana, to również okazuj szacunek. Po trzecie, to nie prehistoria i tolerancja religijna choć trochę powinna być Ci znana.

Ciesz się lepiej, że masz długi weekand (bo pewnie jeszcze do gimnazjum chodzisz), a nie narzekaj, że przez dwie godziny popołudniu raz w roku masz hałas na osiedlu!

[agniesikk]

Napisane przez gwiazda89

To jakaś prowokacja czy co?

Po pierwsze mieszkasz w państwie, gdzie większość ludzi jest katolikami. Po drugie, jeśli chcesz mieszkać wśród innych i byc szanowana, to również okazuj szacunek. Po trzecie, to nie prehistoria i tolerancja religijna choć trochę powinna być Ci znana.

Ciesz się lepiej, że masz długi weekand (bo pewnie jeszcze do gimnazjum chodzisz), a nie narzekaj, że przez dwie godziny popołudniu raz w roku masz hałas na osiedlu!

Autorka ma 36 lat... byłam bardzo zaskoczona tym

[uparta Marti]

Napisane przez agniesikk

Wyrak, a jak można inaczej nazwać ludzi, którzy jeżdżą na mecze i zamiast kibicować urządzają jakieś bijatyki, przynoszą kije bejsbolowe, demolują trybuny? Kurde, nie wmawiaj mi tutaj, że to jest wykreowane przez media, bo chyba to, że ktoś trafia do szpitala z obrażeniami albo jest już zabity, to nie są informacje wyssane z palca!! Nie napisałam tutaj "wszyscy kibice to bandyci", dlatego nie wmawiaj mi, że myślę stereotypowo, bo wcale tak nie jest.
Mam wrażenie, że próbujesz mi udowodnić myślenie "Wszyscy kibice to kibole". A g. prawda! Grrrr.

sory nie mogłam się powstrzymać pewnie w majtki je chowają byłas kiedyś swiadkiem takiej sutuacji którą opisujesz ?

co do tematu to mi ateistce nie przeszkadza ta procesja ani dzień wolny, mam do tego obojetny stosunek.

[GiGa007]

Napisane przez Wyrak

Mi to do tego, ze mam prawo czyjes postrzeganie krytykowac, czy z nim polemizowac, panimaju?

Widze ze grype zoladkowa odmiana "W" zapoczatkowalem



Pewnie, ze tak, przeciez tak glosze w podpisie

polemika polemiką,krytyka krytyką ale czy nie można tego wyrazić w bardziej kulturalny sposób?Radze zejść troszeczkę z tonu..bo z tego,co zauwazyłam większość Twoich postów jest niemiła,złośliwa,zaczepna ,przesmiewcza...zupełnie niepotrzebnie panimaju

a i jak tak dalej pójdzie to przez ta grype W wizaż nam padnie i widzisz coś narobił

...na stos z nim!!!!

Napisane przez TmargoT

pamiętam sławne mistrzostwa świata,kidy polska grała z niemcami.syn szedł przez osiedle w koszulce z napisem germany i o mały włos nie dostał lania,za głupi napis.uratowała go tylko znajomość małolatów z osiedla.-koszmar

o matko

[sabbatha]

ach tam boze cialo, mnie probosz wpienia pare razy w tygodniu majac 10 osob na mszy zapodaje glosniki na full na zewnatrz (o dzwonach o oszalamiajacych godzinach typu 6.40 nie wspomne). i podokladajcie sobie tu boze cialo tu rezurekcja tu pochody papieskie tu pasterka i juz mamy wiecej okazji do wkurzania sie na procesje czy szopki koscielne. jakbyscie mieszkali tak jak ja 200m od kosciola to nie wiem czy by wam nie przeszkadzalo.

[agniesikk]

Napisane przez uparta Marti

sory nie mogłam się powstrzymać pewnie w majtki je chowają byłas kiedyś swiadkiem takiej sutuacji którą opisujesz ?

co do tematu to mi ateistce nie przeszkadza ta procesja ani dzień wolny, mam do tego obojetny stosunek.

Nie trzeba być wybitnie zdolnym, żeby pod szeroką bluzą go schować- inaczej nie byłoby tego typu "gadżetów" na meczach. I nie mówię tutaj o cholernych mistrzostwach świata i wszechświata- ale co o meczach klubowych nie słyszeliście?

[Samoa]

Napisane przez mp.cedra

Hej, jutro boże ciało, czyli święto niewiadomo czego jak dla mnie... jak co roku moje osiedle zostanie sparaliżowane wielką procesją nie wiadomo po co. zawsze mnie denerwują te tłumy, zablokowane ulice i śpiewy wdzierające się przez okno :/ czy katolicy nie mogli by świętować sobie swoich świąt kameralnie, w kościele tylko zakłócają spokój innym? jaki w ogóle ma sens taka procesja i te całe ołtarze? pokazać że jeszcze żyją? ewangelizować niewiernych? zdecydowanie nieskuteczne. nie rozumiem po co ta szopka, cały kościół w Polsce to jedna wielka szopka, ale o religijności Polaków dużo by mówić...

mnie tez nie podoba się za specjalnie to święto i nie widze sensu w tych procesjach. A denerwuje mnie to, że procesje czasem odbywaja się w miejsach gdzie jest jedna droga(mówie o wsiach, w miastach sa objazdy to spoko) i to jest dla mnie chore, ze musza iśc środkiem drogi i przez godzine zadne auto tamtedy nie przejedzie i tworza sie korki. A korki na wiosce to juz paranoja

Napisane przez migdalka

Poszukaj sobie lepiej forum dla ateistów

a od kiedy wizaż jest forum dla katolików?

Strasznie sie do dziewczyny przyczepiliscie, wg mnie nic obraźliwego nie napisała.

[Wyrak]

Napisane przez uparta Marti

sory nie mogłam się powstrzymać pewnie w majtki je chowają byłas kiedyś swiadkiem takiej sutuacji którą opisujesz ?

Oczywiscie ze nie byla, przeciez to skrzyzowanie pomiedzy Lemem a Sapkowskim

Napisane przez GiGa007

polemika polemiką,krytyka krytyką ale czy nie można tego wyrazić w bardziej kulturalny sposób?Radze zejść troszeczkę z tonu..bo z tego,co zauwazyłam większość Twoich postów jest niemiła,złośliwa,zaczepna ,przesmiewcza...zupełnie niepotrzebnie panimaju

Gdzie ja bylem niekulturalny ?

Zaczepny? Po prostu mam wlasne zdanie, nie boje sie go wyrazic i podjac polemike. Masz pelne prawo do posiadania zdania na ten temat, ale zupelnie sie z Toba nie zgadzam.

Napisane przez sabbatha

ach tam boze cialo, mnie probosz wpienia pare razy w tygodniu majac 10 osob na mszy zapodaje glosniki na full na zewnatrz (o dzwonach o oszalamiajacych godzinach typu 6.40 nie wspomne). i podokladajcie sobie tu boze cialo tu rezurekcja tu pochody papieskie tu pasterka i juz mamy wiecej okazji do wkurzania sie na procesje czy szopki koscielne. jakbyscie mieszkali tak jak ja 200m od kosciola to nie wiem czy by wam nie przeszkadzalo.

Rezurekcja jest raz do roku, pasterka tez. Jesli ktos mieszka po

Napisane przez agniesikk

Nie trzeba być wybitnie zdolnym, żeby pod szeroką bluzą go schować- inaczej nie byłoby tego typu "gadżetów" na meczach. I nie mówię tutaj o cholernych mistrzostwach świata i wszechświata- ale co o meczach klubowych nie słyszeliście?

Agniesikk, prosze Ciebie, przejdz sie kiedys na jakis mecz, bo nie masz ZADNEGO pojecia o czym piszesz. Na centralnym szczeblu rozgrywek w Polsce (ekstraklasa i obecne 1 i 2 liga) przed wejsciem jest sie przeszukiwanym przez ochrone. Nie mozna wniesc na trybuny plastikowej butelki z woda, a Ty mi o bejsbolach piszesz ? Naprawde, przejdz sie na jakis mecz. Nie znam zadnego przypadku, zeby ktos wniosl na mecz kij bejsbolowy, nie wydaje mi sie, zeby taki byl. Jak juz pisalem, wiekszosc ludzi okreslanych w mediach jako kibole w ogole takich zabawek nie uzywa.

Jak juz pisalem - Twoja opinia jest bazowana na doniesieniach medialnych, ktore sa dalekie od faktow.