Marcowe Mamy 2015 cz. IX - Strona 86 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-03-01, 10:54   #2551
aaakarolina
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 2 272
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. IX

Cytat:
Napisane przez Magiusa Pokaż wiadomość
U nas bardzo dobrze Bartuś to spokojne dziecko ( póki co) śpi i je i czasami biedak walczy z brzuszkiem wiec wtedy się mocno tulimy i mu to pomaga.
Daruś póki co reaguje na spokojnie, ale tak jak pisałam mam pomoc teściowej bo bardzo mi zależało by Daruś miał kogoś jak ja będę musiała karmić czy właśnie tulić by nie czuł się odrzucony i to się udaje. Mam nadzieję, że uda nam się tak pociągnąć cały marzec gdzie do żłobka będzie chodził może 1-2x w tyg. a resztę w domku ( by chorób nie zdążył złapać), a później w kwietniu mam nadzieję, że będą już na tyle ładne temp.i na tyle mało chorób ze spokojnie będzie mógł chodzić cały tydzień i dzięki temu też się nie denerwować, że ja zajęta np. noszeniem Młodego.
Póki co jest super, nawet się wysypiam I jestem szczęśliwa..mam nadzieję, że będzie tak dalej
ale się dobrze czyta takie rzeczy, oby dalej tak dobrze Wam szło

Cytat:
Napisane przez nouvelle2 Pokaż wiadomość
Aneta jejku, co się stało? :-( najważniejsze, że z Wami ok....




super

---------- Dopisano o 11:44 ---------- Poprzedni post napisano o 11:43 ----------

dziękuję Wam dziewczyny za słowa wsparcia
Ja to się nawet tą wagą małej aż tak nie przejmuję. I ja i tż urodziliśmy się mali, wszystkie parametry są ok, łożysko, pępowina itd.. także widocznie taka jej uroda
po Tobie to ona nie ma jak być gruba
__________________
Iga ♥♥♥
04.03.2015
aaakarolina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-01, 11:07   #2552
niunia_ona
Zakorzenienie
 
Avatar niunia_ona
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 9 252
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. IX

Cytat:
Napisane przez marta24171 Pokaż wiadomość
cześć dziewczynki

U mnie nie przespana noc i chyba zaczyna się coś dziać. Całą noc miałam bardzo bolesne skurcze, na razie 2-3 na godzinę,ale bolały cholernie zresztą mam je do teraz. Na oddział pojadę dopiero jak się zaczną co najmniej co 10 lub 5 minut,to mój drugi poród więc nie uśmiecha mi się leżeć i czekać w wyrku szpitalnym, no chyba że mi wody odejdą to pojadę od razu.
Oo zaczyna się coś dziać.. Trzymam kciuki by się zaczęło my dalej stoimy w miejscu

---------- Dopisano o 12:01 ---------- Poprzedni post napisano o 12:00 ----------

Cytat:
Napisane przez anyolek Pokaż wiadomość
Dzięki kochane, gratuluję też mamusiom które urodziły w tym samym czasie!!!
Ola waży 2480g, tutaj nie mierzą noworodków już, tak mi powiedziano kiedy spytałam, ale jest maleńka bardzo! Jest przecudowna, była ze mną do rana, potem zabrali ją na oddział noworodkowy, bo miała 36.2*C i włożyli ją pod lampy- od tej pory jej nie widziałam i usycham z tęsknoty :-( za chwilkę pójdę pod prysznic, a potem mam nadzieję pojechać do niej (leży piętro niżej)... Położne są przekochane, lekarz też
Jeśli chodzi o poród, to Ola urodziła się o 19.15 przez cesarkę po tym jak przyjechałam rano do szpitala z okropnym bôlem pęcherza... Zupełnie się nie spodziewaliśmy takiego finału, ale nie moglibyśmy być szczęśliwsi!
Walczę z kp, ale mała musi być dokarmiana butelką, bo na piersi zasypia i nie je dużo :-( mam nadzieję, że się jednak uda...
W ogóle jest przekochana, ciągle by spała, ale to póki co lekarz mówi, że ma mało glukozy we krwi no i dlatego też ją karmią co chwilka :-(
Jeśli chodzi o mnie, to ból pęcherza dziś zniknął, mam nadzieję, że bezpowrotnie, jestem na lekach przeciwbólowych przez ranę, którą ciągle czuję i boję się przez nią wstawać. Krwawię ponoć umiarkowanie, choć mam wrażenie, że masa krwi się ze mnie leje :/
Ale ogólnie jest ok, nie mogę się doczekać spotkania z malutką, więc czekam na położną i zmykam pod prysznic tż już w drodze, kochany płakał kiedy pokazali nam małą, ja zresztĄ też
Wrzucam zdjęcie naszej maleńkiej, z pozdrowieniami dla wizażowych cioć Załącznik 5926179


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Gratki.. Trzymam kciuki by wszystko było ok

---------- Dopisano o 12:07 ---------- Poprzedni post napisano o 12:01 ----------

Cytat:
Napisane przez smv Pokaż wiadomość
Hehe niunia daj żyć ;D
He he no co xd
__________________

Julia na świecie


biust 88/85
pd b 82,5/82
brzuch 90/88
talia 77
biodra 91/87
udo 54/52
lydka 36/35,5
niunia_ona jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-01, 11:30   #2553
crystal25
Zakorzenienie
 
Avatar crystal25
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 5 440
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. IX

witajcie mamusie wlasnie sie budze , tz zmaltretowalam na dzien dobry herbatke robie i was nadrabiam

anyolek przesliczna ola a skad ten bol pecherza? z dnia na dzien bedzie coraz lepiej i kp tez nie poddawaj sie

magiusa pieknie wygladasz po ciazy, nie widac po tobie tych kg nawet TZ sie pytal kto to, i mowi widzisz z ciebie tez zejda kg nie martw sie , no mam nadzieje

tepsa gratulacje kochana dla was dochodz do siebie synka masz obok juz jest dobrze

żona_marcina
nie jadlabym golabkow, moze gdybym nie byla w ciazy, ale 4 dni to duzo jak na sos a kocyk mam w torbie do szpitala zapakowany, ale cienki, tam zazwyczaj jest cieplo a dziecko jest ubrane tez dosc cieplo

nouvelle dzis napewno ma wiecej, po wczorajszej pizzy ja tylko w styczniu 5 kg, nie przejmuj sie, u ciebie i tak nic a nic nie widac

meganka za lamowanie dlugo na to czekalas ;P

DezireOrient leniuszek sie przygotowuje do wyjscia na dniach

Anneet moge udusic twoja tesciowa proszeeeeeeeee
nie cierpie takich osob, i nie potrafilabym z nimi zyc pod jednym dachem, bo psychicznie bym nie wytrzymala tego.

ojustyna
kochana ty nasza, bedziesz najlepsza matka i najlepsza zona! zawsze tez mam takie dni ''nikt mnie nie chce i nikt mnie nie kocha....'' przejda one..... nie mysl tak kochana nosisz maluszka w sobie jak kazda z nas

niunia po porodzie zdrowe jedzenie grunt to sie nie glodzic, bo nie wolno i wg mnie mozna jesc wszystko ale z umiarem poprostu, omijajac to co smazone na glebokim oleju najlepiej chcesz truskawke bo wlasnie sie jedna zajadam czytalam ze w nocy uwalnia sie jakis hormon, ktory rozpoczyna ta cala akcje porodowa, stad wiekszosc porodow rozpoczyna sie wlasnie wieczorem
crystal25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-01, 11:30   #2554
MaMusKA29
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 2 183
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. IX

Hej witam się w marcu, no to teraz co dziennie dzieciaczki będą się rodzic
anyolek, Tepsa- gratuluję wam kochane

aneta_s13- mam nadzieję że u was wszystko ok, najważniejsze że zdążyliście na czas

Ja przed chwilą się dowiedziałam że od środy moja mama znowu będzie zajmować się dzieciakami mojej siostry i to na dodatek siostra chce je przywozić do nas, tak się wkurzyłam że chyba z nerwów zacznę rodzić, kurcze ja mam w domu dziecko z ospą, termin tuż tuż a małemu nie powiem że ma poczekać do wieczora aż będę miała co z córką zrobić, bo na pewno nie chcę żeby złapała coś od dzieciaków mojej siostry które non stop kaszlą i smarkają, a po ospie odporność bardzo spada i jeszcze mi chore dziecko potrzebne jak w domu niedługo będzie noworodek, nic będę musiała się przemóc i poprosić teściową o pomoc bo innego wyjścia nie mam, kurcze nie sądziłam że moja siostra jest tak samolubna, jeszcze niedawno mi mówiła że jakby co to na pierwszy tydzień marca jej mąż weźmie l4 i przez to mama miała być w domu z moją córką jakby coś się zaczęło dziać, ale tak nie jest. Mam dość wszystkiego

Aha Magiusa- super wyglądasz, ty byłaś w ciąży ? Dobrze, że synek jest grzeczny, oby taki pozostał.

Edytowane przez MaMusKA29
Czas edycji: 2015-03-01 o 11:32
MaMusKA29 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-01, 11:31   #2555
crystal25
Zakorzenienie
 
Avatar crystal25
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 5 440
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. IX

Cytat:
Napisane przez aneta_s13 Pokaż wiadomość
Leże na sali pooperacyjnej. Małego jeszcze nie widziałam. Cud, ze zdążyliśmy i żyje...

kochana, co sie stalo? To brzmi strasznie co piszesz..... jej.... 3mam kciuki, napewno zobaczysz maluszka wkrotce i bedzie juz dobrze z godziny na godzine
crystal25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-01, 11:32   #2556
Rossi
Zadomowienie
 
Avatar Rossi
 
Zarejestrowany: 2004-04
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 1 330
GG do Rossi
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. IX

Cytat:
Napisane przez aneta_s13 Pokaż wiadomość
Leże na sali pooperacyjnej. Małego jeszcze nie widziałam. Cud, ze zdążyliśmy i żyje...
Bozinko.. brzmi bardzo poważnie, co się stało?? Kochana tulam mocno, cieszę się, że wszystko z Wami dobrze i jesteście cali i zdrowi!!!

anyolek, Tepsa gratulacje!!!

Kciuki za dziewczyny, którym się rozwija akcja [/b]

U mnie skurcze nasilające się przeszły, ale znowu zaczynam je odczuwać można zwariować od tych fałszywych alarmów! Wlazłam na wagę, nadrobiłam 1 ze straconych 2 kg po jelitówce :/ generalnie +7kg na dzień dzisiejszy ale brzuch olbrzymi w obwodzie 110cm. Pękła mi delikatnie skóra na pępku (!) taka czerwona mini kreska aućććć. W poprzedniej ciąży rozstępy wyszły centralnie w ostatnim tygodniu więc bacznie się obserwuje może jakimś cudem uniknę.

Mamuska29 współczuję nieciekawej sytuacji w domu, po ospie naprawdę bardzo odporność spada, widzę po mojej córce, łapie wszystko i strasznie denerwuje się, że muszę ją do szkoły już posłać Może rozmowa z mamą i siostrą coś da? Po cholerę chore dzieci przywozi ehhh... oby było dobrze
__________________
♥ ♥ ♥

Edytowane przez Rossi
Czas edycji: 2015-03-01 o 11:35
Rossi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-01, 11:42   #2557
crystal25
Zakorzenienie
 
Avatar crystal25
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 5 440
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. IX

Cytat:
Napisane przez MaMusKA29 Pokaż wiadomość
Hej witam się w marcu, no to teraz co dziennie dzieciaczki będą się rodzic
anyolek, Tepsa- gratuluję wam kochane

aneta_s13- mam nadzieję że u was wszystko ok, najważniejsze że zdążyliście na czas

Ja przed chwilą się dowiedziałam że od środy moja mama znowu będzie zajmować się dzieciakami mojej siostry i to na dodatek siostra chce je przywozić do nas, tak się wkurzyłam że chyba z nerwów zacznę rodzić, kurcze ja mam w domu dziecko z ospą, termin tuż tuż a małemu nie powiem że ma poczekać do wieczora aż będę miała co z córką zrobić, bo na pewno nie chcę żeby złapała coś od dzieciaków mojej siostry które non stop kaszlą i smarkają, a po ospie odporność bardzo spada i jeszcze mi chore dziecko potrzebne jak w domu niedługo będzie noworodek, nic będę musiała się przemóc i poprosić teściową o pomoc bo innego wyjścia nie mam, kurcze nie sądziłam że moja siostra jest tak samolubna, jeszcze niedawno mi mówiła że jakby co to na pierwszy tydzień marca jej mąż weźmie l4 i przez to mama miała być w domu z moją córką jakby coś się zaczęło dziać, ale tak nie jest. Mam dość wszystkiego

Aha Magiusa- super wyglądasz, ty byłaś w ciąży ? Dobrze, że synek jest grzeczny, oby taki pozostał.

to siostra faktycznie nie pomaga w tej calej sytuacji cos bym jej powiedziala. Dobrze ze masz jeszcze tesciowa, pomimo ze zadna z nas prawie nie cierpi swojej tesciowej, ale to tez czlowiek, i krzywdy nie zrobi
crystal25 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-03-01, 11:43   #2558
MaMusKA29
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 2 183
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. IX

Cytat:
Napisane przez Rossi Pokaż wiadomość
Bozinko.. brzmi bardzo poważnie, co się stało?? Kochana tulam mocno, cieszę się, że wszystko z Wami dobrze i jesteście cali i zdrowi!!!

anyolek, Tepsa gratulacje!!!

Kciuki za dziewczyny, którym się rozwija akcja [/b]

U mnie skurcze nasilające się przeszły, ale znowu zaczynam je odczuwać można zwariować od tych fałszywych alarmów! Wlazłam na wagę, nadrobiłam 1 ze straconych 2 kg po jelitówce :/ generalnie +7kg na dzień dzisiejszy ale brzuch olbrzymi w obwodzie 110cm. Pękła mi delikatnie skóra na pępku (!) taka czerwona mini kreska aućććć. W poprzedniej ciąży rozstępy wyszły centralnie w ostatnim tygodniu więc bacznie się obserwuje może jakimś cudem uniknę.

Mamuska29 współczuję nieciekawej sytuacji w domu, po ospie naprawdę bardzo odporność spada, widzę po mojej córce, łapie wszystko i strasznie denerwuje się, że muszę ją do szkoły już posłać Może rozmowa z mamą i siostrą coś da? Po cholerę chore dzieci przywozi ehhh... oby było dobrze
Rozmowa, jak rozmowa przecież mój szwagier musi się wyspać, bo on jest ważniejszy niż mój nienarodzony jeszcze synek, a moja mama co ona może, trudno jest jej wybrać między córkami,chociaż ostatnio mówiłam siostrze że mama powinna jeszcze zostać w domu po chorobie jaką przeszła by na nowo nic nie złapać, ale widocznie ona ma to w dupie, bo jutro rano już do nich pędzi bo ona jest w pracy a szwagier musi zrobić badania w medycynie pracy i ich to nie obchodzi że za chwilę znowu zachoruje to ja będę się zamartwiać i latać góra dół między noworodkiem a mamą, tak jak to teraz było gdy córka dostała ospy a mama leżała u siebie z gorączką to ja latałam do niej i jej podawałam lekarstwa, a siostra to się nawet nie pojawiła żeby się nie zarazić.

A tobie współczuję, ja moge sobie pozwolić na to że nie puszczę małej do przedszkola, a twoja córka to raczej nie może sobie pozwolić na taką absencję w szkole i przez to biedulka ciągle coś łapie. Miejmy nadzieję że wraz z nadejściem wiosny wszystko przejdzie.
MaMusKA29 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-01, 11:44   #2559
crystal25
Zakorzenienie
 
Avatar crystal25
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 5 440
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. IX

Cytat:
Napisane przez Rossi Pokaż wiadomość
Bozinko.. brzmi bardzo poważnie, co się stało?? Kochana tulam mocno, cieszę się, że wszystko z Wami dobrze i jesteście cali i zdrowi!!!

anyolek, Tepsa gratulacje!!!

Kciuki za dziewczyny, którym się rozwija akcja [/b]

U mnie skurcze nasilające się przeszły, ale znowu zaczynam je odczuwać można zwariować od tych fałszywych alarmów! Wlazłam na wagę, nadrobiłam 1 ze straconych 2 kg po jelitówce :/ generalnie +7kg na dzień dzisiejszy ale brzuch olbrzymi w obwodzie 110cm. Pękła mi delikatnie skóra na pępku (!) taka czerwona mini kreska aućććć. W poprzedniej ciąży rozstępy wyszły centralnie w ostatnim tygodniu więc bacznie się obserwuje może jakimś cudem uniknę.

Mamuska29 współczuję nieciekawej sytuacji w domu, po ospie naprawdę bardzo odporność spada, widzę po mojej córce, łapie wszystko i strasznie denerwuje się, że muszę ją do szkoły już posłać Może rozmowa z mamą i siostrą coś da? Po cholerę chore dzieci przywozi ehhh... oby było dobrze

to na dniach moze cie zlapac i juz nie przestana bolec
ja nie nawidze swoich rozstepow sa duze czerwone na kilka ladnych cm do tego na bokach brzucha, i uda od wewnatrz i zewnatrz a dodatkowo chyba mam pokrzywke bo sie drapie bez przerwy, a chce wytrzymac do wizyty jutrzejszej u lekarza
crystal25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-01, 12:01   #2560
Rossi
Zadomowienie
 
Avatar Rossi
 
Zarejestrowany: 2004-04
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 1 330
GG do Rossi
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. IX

Mamuska no to pięknie, mama chora a siostra nie przyjedzie bo nie chce się zarazić... powiedziałabym, że ja też nie chcę się zarazić od jej kaszlących obśpikanych dzieci, masakra nie wiem chyba stanowcze zdanie Twojej mamy by tylko mogło pomóc. Dobrze, że masz jeszcze teściową! Mi jak córa wróci znowu z choróbskiem to po prostu ją zatrzymam w domu, trudno będę miała w nosie miesiąc nieobecności, zdrowie ważniejsze, tym bardziej, żemy w jednym pokoju nie mamy możliwości odizolować noworodka...

Cytat:
Napisane przez crystal25 Pokaż wiadomość
to na dniach moze cie zlapac i juz nie przestana bolec
ja nie nawidze swoich rozstepow sa duze czerwone na kilka ladnych cm do tego na bokach brzucha, i uda od wewnatrz i zewnatrz a dodatkowo chyba mam pokrzywke bo sie drapie bez przerwy, a chce wytrzymac do wizyty jutrzejszej u lekarza
Mówisz na dniach przeraża mnie wizja rozpoczęcia akcji jak meża nie będzie w domu... no i porodu oczywiście. Co do rozstępów to czym się smarujesz? Oliwka czy balsam?
__________________
♥ ♥ ♥
Rossi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-01, 12:07   #2561
DezireOrient
Raczkowanie
 
Avatar DezireOrient
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 239
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. IX

Cytat:
Napisane przez crystal25 Pokaż wiadomość
witajcie mamusie wlasnie sie budze , tz zmaltretowalam na dzien dobry herbatke robie i was nadrabiam

anyolek przesliczna ola a skad ten bol pecherza? z dnia na dzien bedzie coraz lepiej i kp tez nie poddawaj sie

magiusa pieknie wygladasz po ciazy, nie widac po tobie tych kg nawet TZ sie pytal kto to, i mowi widzisz z ciebie tez zejda kg nie martw sie , no mam nadzieje

tepsa gratulacje kochana dla was dochodz do siebie synka masz obok juz jest dobrze

żona_marcina
nie jadlabym golabkow, moze gdybym nie byla w ciazy, ale 4 dni to duzo jak na sos a kocyk mam w torbie do szpitala zapakowany, ale cienki, tam zazwyczaj jest cieplo a dziecko jest ubrane tez dosc cieplo

nouvelle dzis napewno ma wiecej, po wczorajszej pizzy ja tylko w styczniu 5 kg, nie przejmuj sie, u ciebie i tak nic a nic nie widac

meganka za lamowanie dlugo na to czekalas ;P

DezireOrient leniuszek sie przygotowuje do wyjscia na dniach

Anneet moge udusic twoja tesciowa proszeeeeeeeee
nie cierpie takich osob, i nie potrafilabym z nimi zyc pod jednym dachem, bo psychicznie bym nie wytrzymala tego.

ojustyna
kochana ty nasza, bedziesz najlepsza matka i najlepsza zona! zawsze tez mam takie dni ''nikt mnie nie chce i nikt mnie nie kocha....'' przejda one..... nie mysl tak kochana nosisz maluszka w sobie jak kazda z nas

niunia po porodzie zdrowe jedzenie grunt to sie nie glodzic, bo nie wolno i wg mnie mozna jesc wszystko ale z umiarem poprostu, omijajac to co smazone na glebokim oleju najlepiej chcesz truskawke bo wlasnie sie jedna zajadam czytalam ze w nocy uwalnia sie jakis hormon, ktory rozpoczyna ta cala akcje porodowa, stad wiekszosc porodow rozpoczyna sie wlasnie wieczorem
Ty mi chyba kochana wywróżysz brzuch już tak opadł że cała rękę kładę na prosto pod nim😱 A u małej taka cisza ze co chwilę pukam w brzuch i patrzę czy się rusza. Gwiazda tylko moocnooo się raz lub dwa przeciągnie i dalej cisza. Ważyłam się dziś, i mam o 1kg mniej niż na wizycie U lekarza, to możliwe by spaść przed porodem?I ja do tego jakaś taka ospała jestem:/ ej,ja jeszcze nie chce!
__________________
Mamusi serduszko-Nina <3 <3
TP.USG 27.03.2015
TP.OM 18.03.2015


DezireOrient jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-03-01, 12:09   #2562
Anneet
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 188
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. IX

Anneet moge udusic twoja tesciowa proszeeeeeeeee
nie cierpie takich osob, i nie potrafilabym z nimi zyc pod jednym dachem, bo psychicznie bym nie wytrzymala tego.


Ależ proszę bardzo będę wdzięczna hehe..a nawet ja Cie bo nieraz naprawdę sił brak do niej


Magiusa dzięki za nadzieje do powrotu do swojego rozmiaru jest nadzieja
Anneet jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-01, 12:15   #2563
crystal25
Zakorzenienie
 
Avatar crystal25
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 5 440
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. IX

Cytat:
Napisane przez Rossi Pokaż wiadomość
Mamuska no to pięknie, mama chora a siostra nie przyjedzie bo nie chce się zarazić... powiedziałabym, że ja też nie chcę się zarazić od jej kaszlących obśpikanych dzieci, masakra nie wiem chyba stanowcze zdanie Twojej mamy by tylko mogło pomóc. Dobrze, że masz jeszcze teściową! Mi jak córa wróci znowu z choróbskiem to po prostu ją zatrzymam w domu, trudno będę miała w nosie miesiąc nieobecności, zdrowie ważniejsze, tym bardziej, żemy w jednym pokoju nie mamy możliwości odizolować noworodka...



Mówisz na dniach przeraża mnie wizja rozpoczęcia akcji jak meża nie będzie w domu... no i porodu oczywiście. Co do rozstępów to czym się smarujesz? Oliwka czy balsam?
napewno zdazy musi, a jak tylko sie dowie ze sie zaczelo to szybko przyjedzie do domu.... chyba ze daleko pracuje 3mam kciuki zeby zaczelo sie jak bedzie w domku
Smaruje od samego poczatku, zaczynalam od oliwki, pozniej kremy zwykle na rostepy, jakis apteczny, i teraz z musteli. Robie peelingi tez czesto, i nic nie pomaga. Wmawiam sobie, ze moze gdybym niczego nie uzywala to mialabym wieksze te rozstepy. Zaczely mi od sylwestra wychodzic, w nocy mnie skora swedziala, i jak rano sie zobaczylam to prawie padlam. Nie wiem nawet kiedy one sie zrobily takie duze. a od miesiaca smaruje z dwadziescia razy dziennie, bo mnie tak skora swedzi ale mysle ze to ta pokrzywka.... i kapiel jesli biore w wannie to dodaje oliwki tez, skora taka fajna wtedy jest

---------- Dopisano o 13:13 ---------- Poprzedni post napisano o 13:10 ----------

Cytat:
Napisane przez DezireOrient Pokaż wiadomość
Ty mi chyba kochana wywróżysz brzuch już tak opadł że cała rękę kładę na prosto pod nim😱 A u małej taka cisza ze co chwilę pukam w brzuch i patrzę czy się rusza. Gwiazda tylko moocnooo się raz lub dwa przeciągnie i dalej cisza. Ważyłam się dziś, i mam o 1kg mniej niż na wizycie U lekarza, to możliwe by spaść przed porodem?I ja do tego jakaś taka ospała jestem:/ ej,ja jeszcze nie chce!
w ostatnim miesiacu czesto kobiety chudna do 1 kg, 1,5 tak googel mowi
mi tez brzuch opadl tak fajnie, ze zgagi nie mam, nie wymiotuje juz czesto, i rece sobie moge polozyc na plasko prawie pod piersiami
ja mysle ze niedlugo sie zacznie chyba ze leniuszek ja dorwal porzadny i nie chce jej sie ruszac

---------- Dopisano o 13:15 ---------- Poprzedni post napisano o 13:13 ----------

Cytat:
Napisane przez Anneet Pokaż wiadomość
Anneet moge udusic twoja tesciowa proszeeeeeeeee
nie cierpie takich osob, i nie potrafilabym z nimi zyc pod jednym dachem, bo psychicznie bym nie wytrzymala tego.


Ależ proszę bardzo będę wdzięczna hehe..a nawet ja Cie bo nieraz naprawdę sił brak do niej


Magiusa dzięki za nadzieje do powrotu do swojego rozmiaru jest nadzieja

podziwiam ciebie i tak ja bym nie wytrzymala z nia nawet chwili
crystal25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-01, 12:17   #2564
antoxa
Rozeznanie
 
Avatar antoxa
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 567
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. IX

Cytat:
Napisane przez DezireOrient Pokaż wiadomość
Ty mi chyba kochana wywróżysz brzuch już tak opadł że cała rękę kładę na prosto pod nim😱 A u małej taka cisza ze co chwilę pukam w brzuch i patrzę czy się rusza. Gwiazda tylko moocnooo się raz lub dwa przeciągnie i dalej cisza. Ważyłam się dziś, i mam o 1kg mniej niż na wizycie U lekarza, to możliwe by spaść przed porodem?I ja do tego jakaś taka ospała jestem:/ ej,ja jeszcze nie chce!
Mój też jest mega spokojny od dwóch dni ale za to jak wypchnie nogę czy tam rękę to mój brzuch wygląda co najmniej dziwnie

EdithS i Michiru rodzicie czy co, że Was nie ma?
__________________
Antoś
antoxa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-01, 12:19   #2565
Uliczkaz
Raczkowanie
 
Avatar Uliczkaz
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 103
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. IX

Kochane mamy- serdecznie gratuluję Zycze wiele zdrowka Maluszkom i Wam

Cytat:
Napisane przez nouvelle2 Pokaż wiadomość
U mnie po wizycie ok, choć w sumie mam nie za dobre wieści. Po pierwsze, mała spadła w centylach, lekarz mierzył ja kilka razy i średnio wychodzi ok. 2800. To jest i tak dalej w normie, choć jak za pierwszym razem zmierzył to wyszlo 2600, co by się rownalo tylko 12 centylowi. W związku z tym mam mieć jeszcze 12go jedno usg. Druga sprawa jest taka, że ostro przywalilam na masie w miesiąc aż 4 kilo mam jeździć raz w tygodniu na ktg do szpitala i właśnie zaraz się zbieramy, bo i tak musze tam pojechać z próbka gbs. Generalnie to już nie jestem pozamykana na 4 spusty, szyjka jest miękka
Nie martw sie, waga Zosi nie jest taka niska! Na pewno w gre wchodzi tez blad pomiaru!
Ja od wtorku leze w szpitalu wlasnie ze wzgledu na to, ze Maluszek nie przybiera na wadze
Od 6II przybral tylko 40 g., a obwod brzuszka jeszcze sie zmniejszyl Na aparacie mojej gin w 36+5 pokazywalo 2536, a w szpitalu jeszcze mniej, bo 2420... Na szczescie, jak na razie, przeplywy sa ok, lozysko pracuje, takze pozostalo nam czekac i sie nie denerwowac.
Sciskam mocno, doskonale rozumiem, co czujesz.

Cytat:
Napisane przez aneta_s13 Pokaż wiadomość
Leże na sali pooperacyjnej. Małego jeszcze nie widziałam. Cud, ze zdążyliśmy i żyje...
Sciskam mocno!
Uliczkaz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-01, 12:29   #2566
Magiusa
Zakorzenienie
 
Avatar Magiusa
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 926
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. IX

Cytat:
Napisane przez crystal25 Pokaż wiadomość
moze urodzisz w terminie byloby pieknie
sciagnij program na telefon do liczenia skurczow kazdy mi to poleca ale nie wiem o co chodzi a pozatym wiem, ze mozna wziasc kapiel, a jesli po niej nie przejda skurcze to znaczy ze to te wlasciwe sie zaczynaja, i jesli bol sie nasila po jakims czasie
Ni ja mialam sciagniety do liczeniu skurczy. No i mi polozna kazala procz cieplej kapielo wziasc 2 no spy i powiedziala ze czekac godzine. Jak po tym nie przejedzie to jechac juz do szpitala





Cytat:
Napisane przez mon9 Pokaż wiadomość
Na następny dzien był juz u mnie

Helen ok, dzisiaj zjadła juz dwie pełne porcje mleka z butelki i dwie tak po połowie wiec pewnie niedługo wygonią nas ze szpitala aaaaa stresuje sie tym musze szybko ogarnąć jwkis kurs pierwszej pomocy dka dzieci bo wcześniaki sa w grupie ryzyka występowania bezdechów wiec wole w praktyce poćwiczyć co i jak wtedy trzeba robić

---------- Dopisano o 01:10 ---------- Poprzedni post napisano o 01:08 ----------

Dziewczyny piszcie opisy porodów, podobno z czasem wylatują z głowy rożne szczegóły a mysle ze każda poczytalaby z chęcią, nawet jeśli było ciezko.

super. Klaski dla Helen super sobie radzi. To juz na dniach bedziecie w domku wszyscy razem




Cytat:
Napisane przez Tepsa Pokaż wiadomość
Gratulacje
U nas skonczylo sie cc o 20 synus byl na siecie, niestety do 19 akacja porodowa w ogole sie nie rozwinela, wody odeszly, sskurczejesli byly to byle jakie, dostalam antybiotyk i decyzje o natychmiastowa cesarce. Malutki dostal 10 w skali, 3500 gram i 54 cm i juz ciomal cyca ja dochodzę do siebie ale jest ciężko buziaki

gratuluje synka




Cytat:
Napisane przez aneta_s13 Pokaż wiadomość
Leże na sali pooperacyjnej. Małego jeszcze nie widziałam. Cud, ze zdążyliśmy i żyje...

kurcze ale to brzmi. Dobrze ze z tego co piszesz wszystko jest ok. Daj znac co i jak gdy znajdziesz chwilke czasu




Cytat:
Napisane przez MaMusKA29 Pokaż wiadomość
Hej witam się w marcu, no to teraz co dziennie dzieciaczki będą się rodzic
anyolek, Tepsa- gratuluję wam kochane

aneta_s13- mam nadzieję że u was wszystko ok, najważniejsze że zdążyliście na czas

Ja przed chwilą się dowiedziałam że od środy moja mama znowu będzie zajmować się dzieciakami mojej siostry i to na dodatek siostra chce je przywozić do nas, tak się wkurzyłam że chyba z nerwów zacznę rodzić, kurcze ja mam w domu dziecko z ospą, termin tuż tuż a małemu nie powiem że ma poczekać do wieczora aż będę miała co z córką zrobić, bo na pewno nie chcę żeby złapała coś od dzieciaków mojej siostry które non stop kaszlą i smarkają, a po ospie odporność bardzo spada i jeszcze mi chore dziecko potrzebne jak w domu niedługo będzie noworodek, nic będę musiała się przemóc i poprosić teściową o pomoc bo innego wyjścia nie mam, kurcze nie sądziłam że moja siostra jest tak samolubna, jeszcze niedawno mi mówiła że jakby co to na pierwszy tydzień marca jej mąż weźmie l4 i przez to mama miała być w domu z moją córką jakby coś się zaczęło dziać, ale tak nie jest. Mam dość wszystkiego

Aha Magiusa- super wyglądasz, ty byłaś w ciąży ? Dobrze, że synek jest grzeczny, oby taki pozostał.
Ech...a moze pogadaj z siostra. Powiedz jej co i jak i ze obiecala ci cos innego.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Dziś oprócz Was, wiem, nie mam nic

07.07.2012

12.06.2013 DARUŚ
&
20.02.2015 BARTUŚ




Edytowane przez Magiusa
Czas edycji: 2015-03-01 o 12:30
Magiusa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-01, 12:29   #2567
rosiek
Zakorzenienie
 
Avatar rosiek
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Wiadomości: 12 523
GG do rosiek
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. IX

Gratuluję nowym mamom!

Cytat:
Napisane przez Magiusa Pokaż wiadomość
Dla tych co nie wierzą że kg i brzuch szybko spada. Mój stan nieco ponad tydzień po porodzie

Załącznik 5926176

Załącznik 5926177

Lecę nadrabiać
No nie mogę jaka laska
Świetnie wyglądasz, mnie został duży brzuch niestety i mam wrażenie, że od 3 dni przestał się zmniejszać :/

Cytat:
Napisane przez anyolek Pokaż wiadomość
Dzięki kochane, gratuluję też mamusiom które urodziły w tym samym czasie!!!
Ola waży 2480g, tutaj nie mierzą noworodków już, tak mi powiedziano kiedy spytałam, ale jest maleńka bardzo! Jest przecudowna, była ze mną do rana, potem zabrali ją na oddział noworodkowy, bo miała 36.2*C i włożyli ją pod lampy- od tej pory jej nie widziałam i usycham z tęsknoty :-( za chwilkę pójdę pod prysznic, a potem mam nadzieję pojechać do niej (leży piętro niżej)... Położne są przekochane, lekarz też
Jeśli chodzi o poród, to Ola urodziła się o 19.15 przez cesarkę po tym jak przyjechałam rano do szpitala z okropnym bôlem pęcherza... Zupełnie się nie spodziewaliśmy takiego finału, ale nie moglibyśmy być szczęśliwsi!
Walczę z kp, ale mała musi być dokarmiana butelką, bo na piersi zasypia i nie je dużo :-( mam nadzieję, że się jednak uda...
W ogóle jest przekochana, ciągle by spała, ale to póki co lekarz mówi, że ma mało glukozy we krwi no i dlatego też ją karmią co chwilka :-(

Jeśli chodzi o mnie, to ból pęcherza dziś zniknął, mam nadzieję, że bezpowrotnie, jestem na lekach przeciwbólowych przez ranę, którą ciągle czuję i boję się przez nią wstawać. Krwawię ponoć umiarkowanie, choć mam wrażenie, że masa krwi się ze mnie leje :/
Ale ogólnie jest ok, nie mogę się doczekać spotkania z malutką, więc czekam na położną i zmykam pod prysznic tż już w drodze, kochany płakał kiedy pokazali nam małą, ja zresztĄ też
Wrzucam zdjęcie naszej maleńkiej, z pozdrowieniami dla wizażowych cioć Załącznik 5926179


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
U nas było tak samo, wierzę, że uda się wszystko rozkręcić na całego chociaż powoli idzie, więc życzę dużo wytrwałości
I do tej pory boję się o moje szycie ale im częściej będziesz wstawać tym szybciej wrócisz do formy
Teraz przejmuję się wizją zdjęcia szwów, w internecie piszą, że podobno nie boli

Smutno mi strasznie bo mój TŻ musiał wyjechać dzisiaj do Krakowa, mamy dużo rzeczy do ogarnięcia i będziemy bez niego aż do środy...
A ja mam ostatni wieczór na zastanowienie się czy wrócić na uczelnię w tym semestrze czy nie... Bo od następnego tygodnia musiałabym chodzić już na zajęcia, plus jest taki, że w tym czasie Maleństwem zajmowałby się TŻ ale na początku każde wyjście z domu kończyłoby się u mnie potokiem łez a z drugiej strony to tylko 3 razy w tygodniu po 1,5h i raz 3,5h a nie miałabym semestru w plecy
rosiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-01, 12:41   #2568
szkrabeniek
Raczkowanie
 
Avatar szkrabeniek
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 431
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. IX

Witajcie Kochane

Ja dopiero dziś dosiadłam się do komputera Widzę że na pierwszej stronie przybyło mam Gratuluje Wszystkim a za przyszłe trzymam mocno kciuki

Chciałam Wam opisać jak przebiegał mój poród. Cesarkę miałam planowaną na 23.02 ale w sobotę podniosło się ciśnienie. Mierzyłam kilka razy ale nie spadało, dodatkowo delikatnie spuchły mi nogi, postanowiłam że prześpię spokojnie noc i zobaczymy co będzie rano. Rano sytuacja się nie zmieniła więc powiedziałam Mężowi że lepiej będzie jak dziś pojedziemy do szpitala, ja zaczęłam się szykować i około 12 byliśmy już w Katowicach. Na przyjęciu zapis KTG był poprawny ale na USG wyszło że wody są w górnej granicy - byłam w szoku - martwiłam się żeby z dzieciątkiem było wszystko okej. Zostaliśmy przeniesieni na porodówkę - Mąż w szoku dostał specjalne ubranko - nie był przygotowany że to mogłoby być już dziś Przyszedł lekarz powiedział że jak tabletki na ciśnienie nie pomogą to cięcie będzie dziś i tak było. Przyszedł anestezjolog powiedział że przede mną będzie cc i za jakąś godzinę będę ja. Mąż poszedł coś zjeść i przeparkować samochód a tu nie minęło 10 min a oni kazali mi się rozebrać z bielizny. Zabrali mnie na salę a ja zestresowana bo Mąż nie zdąży przyjść - w końcu miałam być cięta za godzinę. Mierzyli mi ciśnienie a tu 190/120 i pytają się co mi jest - no to mówię że Mąż miał być a go nie ma , wkuwali mi się 7 razy w kręgosłup, trochę to trwało nie mogli sobie poradzić i chyba tylko dzięki temu Mąż zdążył - bo usłyszałam od położnej że stoi już przebrany za drzwiami. Minęło 5 min i malutki się urodził o 19:50, nie usłyszałam płaczu bo był zaśluzowany, Mąż poszedł razem z nim i po chwili usłyszałam cudowny krzyk . Przystawili mi go tylko do twarzy i musieli zabrać pod lampy.

Mikołajek jest cudowny!!! Jesteśmy prze szczęśliwi. Ja do potęgi bo mam najcudowniejszego Męża na świecie i najukochańszego Synka
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 20150225_062821.jpg (77,8 KB, 89 załadowań)
__________________
Tymuś 27 tc.
Aniołek 7 tc,

II kreseczki 08.07.2014
Mikołajek już z Nami
szkrabeniek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-01, 12:57   #2569
olasia
Zadomowienie
 
Avatar olasia
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 1 346
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. IX

Cytat:
Napisane przez DezireOrient Pokaż wiadomość
Ty mi chyba kochana wywróżysz brzuch już tak opadł że cała rękę kładę na prosto pod nim�� A u małej taka cisza ze co chwilę pukam w brzuch i patrzę czy się rusza. Gwiazda tylko moocnooo się raz lub dwa przeciągnie i dalej cisza. Ważyłam się dziś, i mam o 1kg mniej niż na wizycie U lekarza, to możliwe by spaść przed porodem?I ja do tego jakaś taka ospała jestem:/ ej,ja jeszcze nie chce!

Jesli czesciej biegasz do kibelka i organizm sie oczyszcza to mysle, ze mozn z wagi spasc ale pewnosci nie mam.

Aneta - napisz cos wieciej bo bardzo mnie to niepokoi

Magiusa - super wygladasz po porodzie! KP robi jednak swoje Ja tez po Marcelku szybko zeszlam z brzuszka, czujesz jeszcze skurcze jak karmisz Bartusia?

Ja mialam konczyc lozeczko bo taka ladna pogoda byla rano a teraz pada... no wiec, lozka nie ma, to nie moge rodzic ale powiem Wam, ze pierwszy raz mam skurcze ktore choc troszeczke sa odczuwalne, taki slaby okres.

---------- Dopisano o 13:57 ---------- Poprzedni post napisano o 13:53 ----------

Szkrabinek- cudna historia, az sie wzruszylam, a synek przesliczny!

Dziewczyny a co u EdithS?
__________________
Każdemu własna kupa ładnie pachnie, ale nie daj się zwieść

Marcelek moj caly swiat
Laura 39/40 tp 9.03.2015

Edytowane przez olasia
Czas edycji: 2015-03-01 o 13:15
olasia jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-03-01, 12:59   #2570
Magnifica
Zakorzenienie
 
Avatar Magnifica
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Kraina Czarów
Wiadomości: 3 372
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. IX

Cytat:
Napisane przez mordka_1985 Pokaż wiadomość
Ile kosztuje przesyłka za tego misia?
Ja brałam za pobraniem, więc przesyłka kurierem 20 zł. Przy wpłacie na konto 15 zł.



Cytat:
Napisane przez anyolek Pokaż wiadomość
Dzięki kochane, gratuluję też mamusiom które urodziły w tym samym czasie!!!
Ola waży 2480g, tutaj nie mierzą noworodków już, tak mi powiedziano kiedy spytałam, ale jest maleńka bardzo! Jest przecudowna, była ze mną do rana, potem zabrali ją na oddział noworodkowy, bo miała 36.2*C i włożyli ją pod lampy- od tej pory jej nie widziałam i usycham z tęsknoty :-( za chwilkę pójdę pod prysznic, a potem mam nadzieję pojechać do niej (leży piętro niżej)... Położne są przekochane, lekarz też
Jeśli chodzi o poród, to Ola urodziła się o 19.15 przez cesarkę po tym jak przyjechałam rano do szpitala z okropnym bôlem pęcherza... Zupełnie się nie spodziewaliśmy takiego finału, ale nie moglibyśmy być szczęśliwsi!
Walczę z kp, ale mała musi być dokarmiana butelką, bo na piersi zasypia i nie je dużo :-( mam nadzieję, że się jednak uda...
W ogóle jest przekochana, ciągle by spała, ale to póki co lekarz mówi, że ma mało glukozy we krwi no i dlatego też ją karmią co chwilka :-(
Jeśli chodzi o mnie, to ból pęcherza dziś zniknął, mam nadzieję, że bezpowrotnie, jestem na lekach przeciwbólowych przez ranę, którą ciągle czuję i boję się przez nią wstawać. Krwawię ponoć umiarkowanie, choć mam wrażenie, że masa krwi się ze mnie leje :/
Ale ogólnie jest ok, nie mogę się doczekać spotkania z malutką, więc czekam na położną i zmykam pod prysznic tż już w drodze, kochany płakał kiedy pokazali nam małą, ja zresztĄ też
Wrzucam zdjęcie naszej maleńkiej, z pozdrowieniami dla wizażowych cioć Załącznik 5926179
Śliczna dziewczynka! trzymajcie się




Cytat:
Napisane przez antoxa Pokaż wiadomość
Kupon na allegro wykorzystany Przynajmniej przesyłka wyszła za darmo Kupiłam w końcu torbę do wózka http://allegro.pl/uniwersalna-duza-t...064311795.html
Świetna torba
__________________
Magnifica jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-01, 13:01   #2571
Magiusa
Zakorzenienie
 
Avatar Magiusa
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 926
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. IX

Cytat:
Napisane przez olasia Pokaż wiadomość
Jesli czesciej biegasz do kibelka i organizm sie oczyszcza to mysle, ze mozn z wagi spasc ale pewnosci nie mam.

Aneta - napisz cos wieciej bo bardzo mnie to niepokoi

Magiusa - super wygladasz po porodzie! KP robi jednak swoje Ja tez po Marcelku szybko zeszlam z brzuszka, czujesz jeszcze skurcze jak karmisz Bartusia?

Ja mialam konczyc lozeczko bo taka ladna pogoda byla rano a teraz pada... no wiec, lozka nie ma, to nie moge rodzic ale powiem Wam, ze pierwszy raz mam skurcze ktore choc troszeczke sa odczuwalne, taki slaby okres.

---------- Dopisano o 13:57 ---------- Poprzedni post napisano o 13:53 ----------

Szkrabinek- cudna historia, az sie wzruszylam, a synek przesliczny!

Dziewczyny a co u EdithS?
Skurczy juz nie czuje. Czulam moze 3-4 dni i pozniej przeszly

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Dziś oprócz Was, wiem, nie mam nic

07.07.2012

12.06.2013 DARUŚ
&
20.02.2015 BARTUŚ



Magiusa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-01, 13:01   #2572
Magnifica
Zakorzenienie
 
Avatar Magnifica
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Kraina Czarów
Wiadomości: 3 372
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. IX

Cytat:
Napisane przez szkrabeniek Pokaż wiadomość
Witajcie Kochane

Ja dopiero dziś dosiadłam się do komputera Widzę że na pierwszej stronie przybyło mam Gratuluje Wszystkim a za przyszłe trzymam mocno kciuki

Chciałam Wam opisać jak przebiegał mój poród. Cesarkę miałam planowaną na 23.02 ale w sobotę podniosło się ciśnienie. Mierzyłam kilka razy ale nie spadało, dodatkowo delikatnie spuchły mi nogi, postanowiłam że prześpię spokojnie noc i zobaczymy co będzie rano. Rano sytuacja się nie zmieniła więc powiedziałam Mężowi że lepiej będzie jak dziś pojedziemy do szpitala, ja zaczęłam się szykować i około 12 byliśmy już w Katowicach. Na przyjęciu zapis KTG był poprawny ale na USG wyszło że wody są w górnej granicy - byłam w szoku - martwiłam się żeby z dzieciątkiem było wszystko okej. Zostaliśmy przeniesieni na porodówkę - Mąż w szoku dostał specjalne ubranko - nie był przygotowany że to mogłoby być już dziś Przyszedł lekarz powiedział że jak tabletki na ciśnienie nie pomogą to cięcie będzie dziś i tak było. Przyszedł anestezjolog powiedział że przede mną będzie cc i za jakąś godzinę będę ja. Mąż poszedł coś zjeść i przeparkować samochód a tu nie minęło 10 min a oni kazali mi się rozebrać z bielizny. Zabrali mnie na salę a ja zestresowana bo Mąż nie zdąży przyjść - w końcu miałam być cięta za godzinę. Mierzyli mi ciśnienie a tu 190/120 i pytają się co mi jest - no to mówię że Mąż miał być a go nie ma , wkuwali mi się 7 razy w kręgosłup, trochę to trwało nie mogli sobie poradzić i chyba tylko dzięki temu Mąż zdążył - bo usłyszałam od położnej że stoi już przebrany za drzwiami. Minęło 5 min i malutki się urodził o 19:50, nie usłyszałam płaczu bo był zaśluzowany, Mąż poszedł razem z nim i po chwili usłyszałam cudowny krzyk . Przystawili mi go tylko do twarzy i musieli zabrać pod lampy.

Mikołajek jest cudowny!!! Jesteśmy prze szczęśliwi. Ja do potęgi bo mam najcudowniejszego Męża na świecie i najukochańszego Synka
Jaki cudny
__________________
Magnifica jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-01, 13:04   #2573
olasia
Zadomowienie
 
Avatar olasia
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 1 346
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. IX

rosiek - ciezka sytuacja, przemysl to dobrze czy na pewno bedziesz mogla liczyc na pomoc tezeta i innych? Z drugiej strony kontakt ze swiatem dobrze robi mamie. Ja troche zdziczalam po pierwszej ciazy

crystal - wspolczuje rozstepow, moje sie pojawily w pierwszej ciazy doslownie na tydzien przed rozwiazaniem, strasznie wtedy spuchlam, to znaczy wody nabralam.
Teraz mam strasznie sucha skore! Byla nie do okielznania, swedziala i bolala az wpadlam na pomysl: Mydlem myje tylko strategiczne miejsca, pupa, pachy, rece i stopy a reszte nie namydlam a stosuje peeling domowej roboty i wykonuje go bardzo delikatnie: w pudeleczku po maselku do ciala wsypuje sol morska, drobnoziarnista i zalewam olejem arganowym- na jeden prysznic wystarcza dwie lyzki miksturki. Pozniej tylko deliktanie osuszam. Jesli gdzies jeszcze odczuwam dyskomfort to smaruje maselkiem
__________________
Każdemu własna kupa ładnie pachnie, ale nie daj się zwieść

Marcelek moj caly swiat
Laura 39/40 tp 9.03.2015
olasia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-01, 13:19   #2574
crystal25
Zakorzenienie
 
Avatar crystal25
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 5 440
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. IX

olasia tez mam ostatnio coraz bardziej odczuwalne te skurcze,
edithS zniknela wlasnie, i nikt nie wie gdzie, moze rodzi
mam nadzieje ogromna ze zrobia sie biale, i troche znikna, kiedy schudne, w sensie ze nie beda takie wielkie jak teraz, bo wygladaja jak swieze czerwone blizny dobry pomysl na peeling, wykorzystam, bo u nas nie znajduje peelingow i zamawiam u mamy jak przyjezdza do nas, ale wkrotce sie koncza, a ja kiedys jedynie robilam z oliwy z oliwek i cukru na uda i brzuch



rosiek brzuszkiem sie nie martw minelo dopiero kilka dni, a tu 9 miesiecy sie rozciagal jesli to nie jest na caly dzien to bym nie rezygnowala z tego semestru, jesli masz mozliwosc chodzic.


Magiusa powiem tz zeby ten program sciagnal mam nadzieje ze dobre to


uliczka
3mam za was kciuki dobrze ze jestes pod opieka lekarzy caly czas


szkrabeniek kurcze, poplakalam sie troche, jak zaczelam czytac, ze mialas miec po godzinie, wiec tz wyszedl na chwile, a tu nagle ze teraz, i tyle wkluc..... juz macie Mikolajka obok siebie i tylko to sie liczy
crystal25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-01, 13:27   #2575
olasia
Zadomowienie
 
Avatar olasia
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 1 346
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. IX

ja z cukru i oliwy tez robilam, wlasciwie kazdy jadalny olej sie nadaje ale argan jest swietny, doskonale zmiekcza naskorek. Ale co do cukru to lepiej uwazac, bo cukier to pozywka dla bakterii, sol dziala lekko odkazajaco.

A rozstepy na pewno zbledna, nie ma co sie ludzic, ze znikna calkiem ale zrobia sie biale, tylko potrzeba czasu. Przy dziecku ten czas szybko zleci
__________________
Każdemu własna kupa ładnie pachnie, ale nie daj się zwieść

Marcelek moj caly swiat
Laura 39/40 tp 9.03.2015
olasia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-01, 13:47   #2576
nouvelle2
Zakorzenienie
 
Avatar nouvelle2
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 3 310
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. IX

Cytat:
Napisane przez Uliczkaz Pokaż wiadomość
Kochane mamy- serdecznie gratuluję Zycze wiele zdrowka Maluszkom i Wam


Nie martw sie, waga Zosi nie jest taka niska! Na pewno w gre wchodzi tez blad pomiaru!
Ja od wtorku leze w szpitalu wlasnie ze wzgledu na to, ze Maluszek nie przybiera na wadze
Od 6II przybral tylko 40 g., a obwod brzuszka jeszcze sie zmniejszyl Na aparacie mojej gin w 36+5 pokazywalo 2536, a w szpitalu jeszcze mniej, bo 2420... Na szczescie, jak na razie, przeplywy sa ok, lozysko pracuje, takze pozostalo nam czekac i sie nie denerwowac.
Sciskam mocno, doskonale rozumiem, co czujesz.


Sciskam mocno!
u mnie lekarz powiedział właśnie, że najważniejsze są te przepływy, z reszta któraś z dziewczyn tez o tym pisała trzymam mocno kciuki za Was
__________________
https://instagram.com/tigitigs89/

we're not in Wonderland anymore, Alice.
nouvelle2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-01, 13:48   #2577
rosiek
Zakorzenienie
 
Avatar rosiek
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Wiadomości: 12 523
GG do rosiek
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. IX

Cytat:
Napisane przez olasia Pokaż wiadomość
rosiek - ciezka sytuacja, przemysl to dobrze czy na pewno bedziesz mogla liczyc na pomoc tezeta i innych? Z drugiej strony kontakt ze swiatem dobrze robi mamie. Ja troche zdziczalam po pierwszej ciazy

crystal - wspolczuje rozstepow, moje sie pojawily w pierwszej ciazy doslownie na tydzien przed rozwiazaniem, strasznie wtedy spuchlam, to znaczy wody nabralam.
Teraz mam strasznie sucha skore! Byla nie do okielznania, swedziala i bolala az wpadlam na pomysl: Mydlem myje tylko strategiczne miejsca, pupa, pachy, rece i stopy a reszte nie namydlam a stosuje peeling domowej roboty i wykonuje go bardzo delikatnie: w pudeleczku po maselku do ciala wsypuje sol morska, drobnoziarnista i zalewam olejem arganowym- na jeden prysznic wystarcza dwie lyzki miksturki. Pozniej tylko deliktanie osuszam. Jesli gdzies jeszcze odczuwam dyskomfort to smaruje maselkiem
Mój TŻ bardzo się angażuje we wszystko co jest do zrobienia przy dziecku i pracuje w domu, więc z tym nie będzie problemu.
Młoda jest na karmieniu mieszanym, więc kiedy będę w domu to cyc a w razie kryzysu będą mieli pod ręką butlę... Przeraża mnie tylko, że jeżeli się zdecyduję to semestr zaczyna się już. Ale TŻ mnie namawia i mówi, że 2-3 godzinki dziennie sobie poradzą...
Boję się tylko, że inni będą mnie postrzegać jako wyrodną matkę

Olej arganowy to najcudowniejsza rzecz na świecie, szkoda tylko, że nie należy do najtańszych. To co zrobił z moją buzią i włosami to coś cudownego
rosiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-01, 13:48   #2578
rona1906
Raczkowanie
 
Avatar rona1906
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 238
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. IX

Hej mamusie my od piatku juz w domku. Powoli uczymy sie siebie nawzajem. z kazdym dniem pewnie bedzie lepiej, ale poki co jest przy blizniakach bardzo duzo pracy...

Gratuluje nowym mamusiom. Trzymajcie sie zdrowo.
__________________
5.02.2012
11.10.2014
23 LUTY 2015 Alicja i Piotruś
rona1906 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-01, 14:11   #2579
Magnifica
Zakorzenienie
 
Avatar Magnifica
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Kraina Czarów
Wiadomości: 3 372
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. IX

Dziewczyny, ja czuje, że kota dostanę zanim się w końcu zdecyduje na jakiś wózek... Czy ja zawsze wszystko muszę robić na ostatnią chwilę?
__________________
Magnifica jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-01, 14:16   #2580
kasia_adm
Rozeznanie
 
Avatar kasia_adm
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 903
Dot.: Marcowe Mamy 2015 cz. IX

Cytat:
Napisane przez rosiek Pokaż wiadomość
Mój TŻ bardzo się angażuje we wszystko co jest do zrobienia przy dziecku i pracuje w domu, więc z tym nie będzie problemu.
Młoda jest na karmieniu mieszanym, więc kiedy będę w domu to cyc a w razie kryzysu będą mieli pod ręką butlę... Przeraża mnie tylko, że jeżeli się zdecyduję to semestr zaczyna się już. Ale TŻ mnie namawia i mówi, że 2-3 godzinki dziennie sobie poradzą...
Boję się tylko, że inni będą mnie postrzegać jako wyrodną matkę

Olej arganowy to najcudowniejsza rzecz na świecie, szkoda tylko, że nie należy do najtańszych. To co zrobił z moją buzią i włosami to coś cudownego
Żadna wyrodna matka. Jeśli to kilka godzin, Tż jest w stanie zająć się Małą to wracaj. Dasz radę, a inni to powinni podziwíać Cię ! a nie krytykować.

---------- Dopisano o 15:16 ---------- Poprzedni post napisano o 15:13 ----------

Cytat:
Napisane przez rona1906 Pokaż wiadomość
Hej mamusie my od piatku juz w domku. Powoli uczymy sie siebie nawzajem. z kazdym dniem pewnie bedzie lepiej, ale poki co jest przy blizniakach bardzo duzo pracy...

Gratuluje nowym mamusiom. Trzymajcie sie zdrowo.
A dziś myślałam właśnie o Tobie. Powodzenía z maluchami.
__________________
28.10.2005 Mateusz
01.08.2013 cp
20.03.15 Maja
kasia_adm jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-03-09 15:35:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:23.