QLAIRA - wątek zbiorczy

[l_mo]

mam pytanie-czy któraś z was chodzi na solarium..? poczytałam trochę że przy tabletkach jest to 'trochę' niewskazane... W dodatku mam problemy z trądzikiem. I nie wiem czy ryzykować...

[anuteczka]

Napisane przez l_mo

mam pytanie-czy któraś z was chodzi na solarium..? poczytałam trochę że przy tabletkach jest to 'trochę' niewskazane... W dodatku mam problemy z trądzikiem. I nie wiem czy ryzykować...

Ja chodziłam przez 2 tygodnie w zeszłym roku w maju i do pewnego momentu było ok, ale później zaczęły mi wychodzić plamy na udach, pionowe linie, coś co wyglądało jak takie zacieki. ale każy reaguje inaczej. Teoretycznie nie powinno się chodzić ale znam osoby, którym nic nie jest... choć nie wiadomo jak będzie później.

[forumiasta1989]

Bardzo potrzebuję Waszej rady!!

W ulotce qlaira było napisane, że jesli w dniach 18-24 cyklu zapomni się tabletki, nie nalezy przyjmowac jej już (jak się juz o niej przypomni) tylko od razu zacząc nowy blister +9 dni dodatkowych zabezpieczen.

Ponieważ byłam przyzwyczajona do yasminelle, wzielam ta tabletkę jak tylko szybko mogłam (ponad 12 h po) i następna tego samego dnia o ustalonej porze ( czyli dwie tego samego dnia). Ale tak trzeba bylo zawsze w przypadku yasminelle. Nie doczytalam, że w qlaira inaczej...

pytanko: więc zrobiłam źle. 7 dni do tego abstynencji, 8 dnia stosunek. bez zabezpieczeń. czyli 2x złe czyny. Minąl tydzień. Wmawiałam sobie, że to moje chore urojenia i ze cos tam, ale wczoraj biegałam siusiu co pol godzinki, boli mnie krzyż i mdli. Byłam mało zabezpieczeno? Mozliwa jest ciąza?

Dziś jest 11 dzien przyjmowania tabletki z nowego blistra... odpiszcie

[ewka1987]

Napisane przez forumiasta1989

Bardzo potrzebuję Waszej rady!!

W ulotce qlaira było napisane, że jesli w dniach 18-24 cyklu zapomni się tabletki, nie nalezy przyjmowac jej już (jak się juz o niej przypomni) tylko od razu zacząc nowy blister +9 dni dodatkowych zabezpieczen.

Ponieważ byłam przyzwyczajona do yasminelle, wzielam ta tabletkę jak tylko szybko mogłam (ponad 12 h po) i następna tego samego dnia o ustalonej porze ( czyli dwie tego samego dnia). Ale tak trzeba bylo zawsze w przypadku yasminelle. Nie doczytalam, że w qlaira inaczej...

pytanko: więc zrobiłam źle. 7 dni do tego abstynencji, 8 dnia stosunek. bez zabezpieczeń. czyli 2x złe czyny. Minąl tydzień. Wmawiałam sobie, że to moje chore urojenia i ze cos tam, ale wczoraj biegałam siusiu co pol godzinki, boli mnie krzyż i mdli. Byłam mało zabezpieczeno? Mozliwa jest ciąza?

Dziś jest 11 dzien przyjmowania tabletki z nowego blistra... odpiszcie

a dostałas normalnie krwawienia z odstawienia? bo jesli tak to uważam że ryzyko ciązy jest znikome tym bardziej że zapomniałas tabletki z ostatniego tygodnia a potem było 7 dni abstynencji ale dla pewności wykonałabym test

[forumiasta1989]

lek qlaira bierze się non stop, 28 dni, krwawienie dostałam dnia następnego po zapomnianej tabletce (czyli w dniu przyjecia dwoch tabletek). a zapomnialam 22-iej tabletki. potem dobralam te 6 do konca i zaczelam nowe. bylo 7 dni celibatu. zaczelam nowe opakowanie. a powinnam od razu zaczac nowe opakowanie i 9 dni uwazac. krwawienie wystapilo tam gdzie nie moze, do tego przyjmowalam ostatnie tabletki z blistra zamiast zaczac nowy z inna iloscia hormonow. stad moje watpliwosci. stosunek byl po 7 dniach od POMYLKI, po krwawieniu, a wiec samo krwawienie o ciazy tu nie moze rozstrzygnąć

a mozliwe jest, że wczoraj sikalam jak glupia, a dzis spokojnie, za to zoladek taki jakby ciezki? jem normalnie, nie przeziebiona, nic się nie zmienilo...

[katharsis1287]

witam wszystkie Panie,

po tym co tu przeczytałam, porządnie się wystraszyłam, gin. przepisał mi Q, wczoraj była moja pierwsza tabletka w życiu, przyznam, że troszkę mnie wczoraj głowa, ale nie jakoś bardzo tylko tak ćmiło i bolały mnie stawy:/także nie jest tak źle jak tu pisałyście; chociaż po przeczytaniu wszystkich stron byłam już zdecydowana tego świństwa nie brać, ale jednak każda kobietka reaguje inaczej, trzymajcie za mnie kciuki i niech któraś z Was napisze w końcu coś pozytywnego, bo to jednak jest małe wsparcie dla psychiki czekam na Wasze opinie i do napisania, Acha, życzę Wam wszystkim miłego dnia!

[Cheryl]

Ja biorę Qlairę drugi miesiąc. Przy pierwszym opakowaniu było wszystko ok. Przy drugim miesiączkę dostałam wcześniej niż wynikało z rozpiski na blistrze, tzn. do końca opakowania mam jeszcze 2 żółte tabletki i 2 czerowne, po których dopiero powinnam dostać okresu, oraz dwie placebo. I nie wiem teraz jak to brać: przeskoczyć do tabletek placebo, zacząć nowe opakowanie czy brać jak brałam, do końca opakowania?

[morrigan1986]

Napisane przez katharsis1287

witam wszystkie Panie,

po tym co tu przeczytałam, porządnie się wystraszyłam, gin. przepisał mi Q, wczoraj była moja pierwsza tabletka w życiu, przyznam, że troszkę mnie wczoraj głowa, ale nie jakoś bardzo tylko tak ćmiło i bolały mnie stawy:/także nie jest tak źle jak tu pisałyście; chociaż po przeczytaniu wszystkich stron byłam już zdecydowana tego świństwa nie brać, ale jednak każda kobietka reaguje inaczej, trzymajcie za mnie kciuki i niech któraś z Was napisze w końcu coś pozytywnego, bo to jednak jest małe wsparcie dla psychiki czekam na Wasze opinie i do napisania, Acha, życzę Wam wszystkim miłego dnia!

Ja już kilka razy pozytywnie się o nich wypowiadałam. Co prawda to są moje pierwsze tabletki, ale czuję sie po nich bardzo dobrze. Żadnych plamień, problemów z cerą, bólu głowy.

[katharsis1287]

Dzięki za wszystkie pozytywy minęło kilka godzin, ale ja nie czuję się sobą, mam nogi jak z waty, trzęsą się tak, jakbym przebiegła z 20 km, przy tym jeszcze serce wali mi jakby chciało zaraz wyskoczyć, ale może dlatego że to moje pierwsze tabletki i organizm reaguje tak a nie inaczej; wyczytałam, że jeśli pojawią się bóle i skurcze mięsni to jest to bardzo niebezpieczne i że powoduje zakrzepicę, jestem nadal przerażona, wiem że może to wszystko brzmi śmiesznie, ale nie czuję się normalnie, taka jestem jakaś roztrzęsiona, co mam robić? poradźcie pozdrawiam serdecznie i czekam na wieści

[dominiczkaaa7]

Cześć dziewczyny! Dzisiaj wykupiłam dwa opakowania Qlairy, czekam na @ i zacznę brać. Trochę mam obawy po Waszych komentarzach, ale każdy reaguje inaczej, więc mam nadzieję, że będzie okej. Trzymajcie kciuki i piszcie jak u Was!

---------- Dopisano o 20:41 ---------- Poprzedni post napisano o 20:39 ----------

Napisane przez Cheryl

Ja biorę Qlairę drugi miesiąc. Przy pierwszym opakowaniu było wszystko ok. Przy drugim miesiączkę dostałam wcześniej niż wynikało z rozpiski na blistrze, tzn. do końca opakowania mam jeszcze 2 żółte tabletki i 2 czerowne, po których dopiero powinnam dostać okresu, oraz dwie placebo. I nie wiem teraz jak to brać: przeskoczyć do tabletek placebo, zacząć nowe opakowanie czy brać jak brałam, do końca opakowania?

Powinnaś brać opakowanie do końca, nawet jeśli wystąpił okres.
Pozdrawiam

[_vanity]

Napisane przez katharsis1287

Dzięki za wszystkie pozytywy minęło kilka godzin, ale ja nie czuję się sobą, mam nogi jak z waty, trzęsą się tak, jakbym przebiegła z 20 km, przy tym jeszcze serce wali mi jakby chciało zaraz wyskoczyć, ale może dlatego że to moje pierwsze tabletki i organizm reaguje tak a nie inaczej; wyczytałam, że jeśli pojawią się bóle i skurcze mięsni to jest to bardzo niebezpieczne i że powoduje zakrzepicę, jestem nadal przerażona, wiem że może to wszystko brzmi śmiesznie, ale nie czuję się normalnie, taka jestem jakaś roztrzęsiona, co mam robić? poradźcie pozdrawiam serdecznie i czekam na wieści

Uważam, że zbytnio zasugerowałaś się negatywnymi opiniami, i teraz doszukujesz u siebie skutków ubocznych Odstaw na bok emocje, i wyluzuj, chyba że naprawdę pojawią się jakieś nieprzyjemne objawy

Ja już biorę qlaire 3 tyg i jestem baaaardzo zadowolona. Plamień nie ma, kaszel ustąpił (widocznie zamartwialam sie na zapas i byłam jedynie przeziębiona), cera idealna tak jak przed tabletkami, apetyt norma (haha choc moglabym trochę przytyć), jedyna różnica jaką zauważam odkąd biore tabletki to, że pobolewają mnie piersi jak przed okresem (juz 2 tydzien) i wydaję mi się, że są minimalnie większe

[dominiczkaaa7]

Napisane przez _vanity

Ja już biorę qlaire 3 tyg i jestem baaaardzo zadowolona. Plamień nie ma, kaszel ustąpił (widocznie zamartwialam sie na zapas i byłam jedynie przeziębiona), cera idealna tak jak przed tabletkami, apetyt norma (haha choc moglabym trochę przytyć), jedyna różnica jaką zauważam odkąd biore tabletki to, że pobolewają mnie piersi jak przed okresem (juz 2 tydzien) i wydaję mi się, że są minimalnie większe

To dobrze, że u Ciebie dobrze, pisz jak będzie dalej!

[forumiasta1989]

Help

-w 22 dniu pominięta tabletka ( miala być przyjęta o 22:00), zażyta dni następnego po 14:00 i ponownie normalnie juz o 22:00. opakowanie dobralam do konca., nie doczytalam A TRZEBA BYLO ZACZAC JUZ NOWE OPAKOWANIE WEDLUG INSTRUKCJI W QLAIRA JESLI W TYCH DNIACH SIĘ ZAPOMNIALO.+9 dni abstynencji

-efekt: okres 23 dnia się zaczął. (czyli tego dnia powinnam wziac nowe opakowanie, cos jak zaczynanie brania tabletek w pierwszym dniu okresu, ulotka.)Abstynensji bylo tylko 7 dni.

- dzis 13 dzien nowego opakowania (tamte skonczylam)
-->bol piersi
-->mdłośći
--> bole krzyża
--> brak apetytu (to akurat fajnie)

Mozliwa jest ciążą?? wszystko się poprzestawialo a ja, glupia, nie pomyslalam, zeby uważac teraz w szczegolnośći

ps. fasolka nie przeraza mojego misia jakby co

[martuskaa2]

Cześć dziewczyny,
biorę qlairę od niecałego miesiąca, kończę powoli pierwsze opakowanie i jak narazie jestem bardzo zadowolona. Ale nie o tym chciałam pisać, nie wiem czy ten wątek jest odpowiedni do mojego pytania, ale wybaczcie nie mam tyle czasu by przeszukiwać całe forum, a więc: czy któraś z was jest ze Szczecina? Chodzi mi konkretnie o to, czy znacie jakieś apteki właśnie w Szczecinie, gdzie cena qlairy jest niższa niż 50 zł? Kupiłam jak narazie dwa opakowania w dwóch różnych aptekach i za każde zapłaciłam powyżej 50, a gdzieś tutaj zauważyłam, że w innych miastach ceny są niższe. Będę wdzięczna za odpowiedź szczecinianek ; )

[Bejjka]

Napisane przez martuskaa2

Chodzi mi konkretnie o to, czy znacie jakieś apteki właśnie w Szczecinie, gdzie cena qlairy jest niższa niż 50 zł? Kupiłam jak narazie dwa opakowania w dwóch różnych aptekach i za każde zapłaciłam powyżej 50, a gdzieś tutaj zauważyłam, że w innych miastach ceny są niższe.

nie jestem ze szczecina, ale wiem gdzie możesz kupić taniej Q wejdź na www.☠☠☠☠☠☠☠ i tam są za lekko ponad 43zł
http://www.☠☠☠☠☠☠☠/apteka/p22610-Qlai...wlekane_28_szt
tylko pamiętaj, że najpierw musisz je zamówić w necie a potem możesz (bezplatnie) odebrać w wybranej przez siebie aptece DOZu

[martuskaa2]

Dziękuję Ci bardzo za odpowiedź ; ) Fajna sprawa z tą apteką doz, mam ją pod nosem praktycznie, więc zacznę tam zamawiać.
Pozdrawiam : )

[Bejjka]

Napisane przez martuskaa2

Dziękuję Ci bardzo za odpowiedź ; ) Fajna sprawa z tą apteką doz, mam ją pod nosem praktycznie, więc zacznę tam zamawiać.

nie ma sprawy ja też przepłaciłam, bo kupiłam za ponad 50 zł w jakieś aptece, przy trzech opakowaniach mam trzy dychy w plecy następnym razem zamowię albo w DOZie albo kupię w aptece Arnika, bo tam (podobno) są jeszcze tańsze

ale w Szczecinie nie ma tych aptek

mam nadzieję, że w końcu dostanę to @ bo nienawidzę sztucznie wywoływać

[dominiczkaaa7]

U mnie w aptece Arnika wcale nie jest tak tanio - Qlaira kosztuje 52, 50 zł. Ale kupiłam w DOZie za 36, 90 zł, więc sporo zaoszczędziłam

[aaaaankaaaaa]

2 tydzień 2-giego opakowania. Jest okropnie. Nie wychodze z domu, wkurzają mnie ludzie. Mam huśtawki nastrojów od śmiechu po płacze. Nigdy tak nie miałam po tabletkach, a wiem, że mam skłonności depresyjne, a więc zaczęłam się martwić.. Zapisuje sie do gin. i zmieniam to świństwo. Oprócz tego okropny ból w klatce piersiowej i skurcze mięśni.. Nie wiem co to za chemia w każdym bądź razie mój organizm tego nie toleruje.

[Bejjka]

Napisane przez dominiczkaaa7

U mnie w aptece Arnika wcale nie jest tak tanio - Qlaira kosztuje 52, 50 zł. Ale kupiłam w DOZie za 36, 90 zł, więc sporo zaoszczędziłam

O gdzieś czytałam, że a Arnice są najtańsze czyli będę zamawiała w dozie

od wczoraj mam lekkie plamienie, więc mam nadzieję, że w końcu uda mi się dostać ten okres, bo spóźnia mi się już trzy tygodnie niby się cieszę, że wracam do pigułek, ale jednocześnie trochę się stresuje, gdy czytam co się z Wami dziewczyny dzieje koleżanka bierze Q od kilku miesięcy i nigdy nie była tak zadowolona z żadnych tabletek, ale wiadomo, co organizm to inna reakcja

[Black Rainbow]

Napisane przez dominiczkaaa7

U mnie w aptece Arnika wcale nie jest tak tanio - Qlaira kosztuje 52, 50 zł. Ale kupiłam w DOZie za 36, 90 zł, więc sporo zaoszczędziłam

Sprawdziłam cenę Qlairy tak z ciekawości, bo biorę Yasminelle, a za nie ☠☠☠☠☠☠☠ woła 40,71 pln (złodzieje!) Zdziwiło mnie, że napisałaś, iż za najnowsze pigułki na rynku wołają taniej. Cena jaka teraz widnieje przy Qlairze, to 43,23 pln. Jeśli faktycznie kupiłaś tak tanio, to podnieśli cenę o 6 złotych.

[forumiasta1989]

pisze raz jeszcze, nie dostałam odpowiedzi

Kochane kobietki, kochani lekarze, bardzo Was proszę o zdanie w tek kwestii...:
- od 3 dni nie potrafie wstac, budzik ustawiam 3 lub 4 razy, na kazdej lekcji śpię, naprawdę (studentka)
- Bol zoladka+podbrzusza, czasami kłucie mocne w okolicach jajników
- piersi bolą jak przed okresem
- SWEDZI MNIE SKORA RĄK AŻ DO RAMION, czy to ma jakis związek?
Byc może to wina hormonów? Moja historia:
1. pominełam tabletkę qlaira w 22 dniu( nie wzięlam o 22:00)
2. wzielam dnia nastepnego o 14:00;/
3. zamiast nie brac tej zapomnianej tabletki (jak karza w ulotce) i nie kochac się przez nasteone 9 dni, dobrałam normalnie opakowanie do konca i czekałam tylko 7 dni (przez nieuwagę, nie przeczytalam ulotki)
4. okres dostalam dzien po zapomnianej tabletce
5. Czy mozliwe ze po ponad dwoch tygodniach od tej sytuacji tak skacza mi hormony, ze mam takie objawy, czy po prostu moge byc w ciąży?


Tak, mineło 2 tygodnie, stosunek byl 11 dni temu.
Może na objawy za wczesnie, tylko....ja nigdy takich nie mialam!!

Bior tabltki od ponad 3 lat i typowo okrsowe objawy mi nie dokuczaly a teraz takie zdziwienie. Wczorajszy wieczorowy test płytkowy pokazał tylko jedna kreskę.

Mozliwa jest ciążą mimo to? za wczesnie zrobiłam test?

[dominiczkaaa7]

Napisane przez Black Rainbow

Sprawdziłam cenę Qlairy tak z ciekawości, bo biorę Yasminelle, a za nie ☠☠☠☠☠☠☠ woła 40,71 pln (złodzieje!) Zdziwiło mnie, że napisałaś, iż za najnowsze pigułki na rynku wołają taniej. Cena jaka teraz widnieje przy Qlairze, to 43,23 pln. Jeśli faktycznie kupiłaś tak tanio, to podnieśli cenę o 6 złotych.

Pytałam się nawet, czy te 36, 90 zł to cena promocyjna, ale babka w aptece mówiła, że taka po prostu na razie jest. Chociaż na opakowaniu była cena 48 z kawałkiem, więc naprawdę nie wiem czemu zapłaciłam tak tanio... No, ale kłócić się nie będę
Po tych Waszych opiniach trochę się boję... Jestem ciekawa jak to będzie u mnie.

[Bejjka]

Napisane przez forumiasta1989

pisze raz jeszcze, nie dostałam odpowiedzi

Kochane kobietki, kochani lekarze, bardzo Was proszę o zdanie w tek kwestii......

chyba nikt nie jest w stanie odpowiedzieć na Twoje pytanie moim zdaniem musisz wybrać się do swojego gina kiedyś zapomniałam wziąć pigułkę (nie Q) i też miałam cyrki z organizmem, więc może to nic takiego, ale tylko lekarz powinien to ocenić

[Guuusiaa]

A ja dziewczyny jednak nie będę musiała brać tabletek Q z czego bardzo sie ciesze bo mi nie służą tabletki moja gin znalazła inne rozwiązanie

[ewka1987]

Napisane przez Guuusiaa

A ja dziewczyny jednak nie będę musiała brać tabletek Q z czego bardzo sie ciesze bo mi nie służą tabletki moja gin znalazła inne rozwiązanie

a mogę się zapyatc jakie to rozwiązanie i czy zabezpiecza przed ciąża?

[martuskaa2]

Pewnie krążki, plastry, albo coś innego, nie tylko tabletki są dostępne na rynku, a wręcz coraz więcej nowości wprowadzają.

Co do reakcji organizmu na Qlairę, u mnie wszystko jest w porządku, czuję się dobrze, nic mnie nie boli, libido nie spadło, cera i włosy trochę się poprawiły także narazie same plusy i oby tak dalej. Jak widać sprawa odpowiednich tabletek jest indywidualna i to, że koleżance służą jedne nie znaczy, że i nam będą.

[_vanity]

Napisane przez martuskaa2

Cześć dziewczyny,
biorę qlairę od niecałego miesiąca, kończę powoli pierwsze opakowanie i jak narazie jestem bardzo zadowolona. Ale nie o tym chciałam pisać, nie wiem czy ten wątek jest odpowiedni do mojego pytania, ale wybaczcie nie mam tyle czasu by przeszukiwać całe forum, a więc: czy któraś z was jest ze Szczecina? Chodzi mi konkretnie o to, czy znacie jakieś apteki właśnie w Szczecinie, gdzie cena qlairy jest niższa niż 50 zł? Kupiłam jak narazie dwa opakowania w dwóch różnych aptekach i za każde zapłaciłam powyżej 50, a gdzieś tutaj zauważyłam, że w innych miastach ceny są niższe. Będę wdzięczna za odpowiedź szczecinianek ; )

ja jestem ze szczecina i w galaxy w superpharmie za 43 zl opakowanie

[kasia_balu]

Dziewczyny pomocy!! właśnie kończę drugie opakowanie qlairy i chce wrócić do poprzednich tabletek czyli kontraceptu. Po qlairze przytyłam i urosły mi piersi, cały czas mnie bolą..
Jak mam to zrobić?? W qlairze placebo jest 27 tabletka czyli powinnam odczekać jeszcze 5 dni i 6 wziac kontracept zeby byla przerwa 7dni, czy jak? Help!!!

[ojejka89]

oczywiscie ze nie!!! zacznij kontracept po ostatniej placebo, albo po ostatniej aktywnej.