Schudnij z Jillian Michaels - część IV

[zaksy]

Cześć, dziewczyny!
Ja dalej ćwiczę Killer Body, coraz łatwiej mi jest robić ten program. Dzisiaj jeszcze wypróbowałam Beginner Shred - level 1. Co prawda, sama sobie modyfikowałam ćwiczenia do poziomu zaawansowanego, bo naprawdę jest nie do porównania łatwiejszy od 30 day shred. Myślę, że w wersji oryginalnej można go robić nawet z samego rana, od razu po przebudzeniu i organizm to spokojnie przeżyję. Mam ochotę na coś jeszcze, ale muszę iść sprzątać

[Corii]

Ja również już 3 tydzień ćwiczę Killer Body Z tym ze ja tradycyjnie dodaję od razu inny workout po nim. No i zawsze ćwiczę rano na czczo, tak sie przyzwyczaiłam już
Myślę, że Killer Body pociagne jeszcze z 2-3 tygodnie, potem zmiana na Bodyshred.
A co do Beginner Shred to prawda -dużo łatwiejszy niz 30dayshred Ja Beginnera próbowałam tylko pierwsze level i dałam sobie spokój, bo to tak, jakbym sie cofała, nawet wykonując go w wersji awful. Myslę, ze to doskonały program dla zaczynajacych fitness w ogóle

[zaksy]

Napisane przez Corii

Ja również już 3 tydzień ćwiczę Killer Body Z tym ze ja tradycyjnie dodaję od razu inny workout po nim. No i zawsze ćwiczę rano na czczo, tak sie przyzwyczaiłam już
Myślę, że Killer Body pociagne jeszcze z 2-3 tygodnie, potem zmiana na Bodyshred.
A co do Beginner Shred to prawda -dużo łatwiejszy niz 30dayshred Ja Beginnera próbowałam tylko pierwsze level i dałam sobie spokój, bo to tak, jakbym sie cofała, nawet wykonując go w wersji awful. Myslę, ze to doskonały program dla zaczynajacych fitness w ogóle

Corii,ty to jesteś moim idolem mam nadzieję, że za jakiś czas też będę w podobnej kondycji. Dla mnie z tym Beginner Shred to też takie niby cofanie, ale chcę ćwiczyć z Jillian, ale jej stare programy już wszystkie za mną (chociaż nie wszystkie zrobiłam do końca).

[Corii]

Napisane przez zaksy

Corii,ty to jesteś moim idolem mam nadzieję, że za jakiś czas też będę w podobnej kondycji. Dla mnie z tym Beginner Shred to też takie niby cofanie, ale chcę ćwiczyć z Jillian, ale jej stare programy już wszystkie za mną (chociaż nie wszystkie zrobiłam do końca).

Aj tam zaraz idolem. Poczytaj sobie moje wpisy ze stycznia w zeszłym roku, jak zaczynałam i jak stękałam z zerową kondycja, a od razu będzie Ci rażniej
Pewno, ze też dojdziesz do takiego zaawansowania Swięcie w to wierze, to tylko kwestia czasu

[mosumi]

W sobotę skończyłam Killer B&T i chciałam poćwiczyć coś nowego. Po raz kolejny zaczęłam szukać Killer Body i BodyShred, i w końcu znalazłam. Jeśli jeszcze ktoś nie ma tych programów, to oba są na yt

[Corii]

Zrobiłam dzisiaj cardio OWS po bardzo dawnym czasie nierobienia go i jakoś za bardzo sie nie zmęczyłam. Owszme upocona byłam,a le chyba bardziej maltretuje mnie cardio z BR nr 3 i 2

[aleksad]

Zacznij robić bodyshred, jak ja się przy tym męczę ciekawe czy to ja umęczona, czy podobne wrażenia Wy też będziecie miały

[Corii]

Ja tam potrafię sie wymeczyć i bez bodyshreda, wystarczy, ze sobie połmaraton trzasne. Na BD przyjdzie czas kiedy indziej. Robię Body Killer i tego sie na razie trzymam.

[aleksad]

A ja jutro zaczynam 7 workout BS, jeszcze 2 tygodnie i koniec
Nie wiem co później, bo Jillian mnie wkurza
Pewnie jeszcze killer body zrobię, bo ściągnęłam razem z BS.

[sagitarius]

Napisane przez aleksad

A ja jutro zaczynam 7 workout BS, jeszcze 2 tygodnie i koniec
Nie wiem co później, bo Jillian mnie wkurza
Pewnie jeszcze killer body zrobię, bo ściągnęłam razem z BS.

Ja odkryłam Jennifer Nicole Lee i jej program JNL fusion jest niesamowity Na razie przecwiczylam 1 workout i po prostu jestem wypluta. Jej trening polega na tym że jeden circuit składa się z 3 serii siłowych przeplatanych 3 serii cardio każda seria chyba po 30s. A takich circuit jest 7 nie wiem jak inne workouty ale pierwszy bardzo przypadł mi do gustu

[aleksad]

Napisane przez sagitarius

Ja odkryłam Jennifer Nicole Lee i jej program JNL fusion jest niesamowity Na razie przecwiczylam 1 workout i po prostu jestem wypluta. Jej trening polega na tym że jeden circuit składa się z 3 serii siłowych przeplatanych 3 serii cardio każda seria chyba po 30s. A takich circuit jest 7 nie wiem jak inne workouty ale pierwszy bardzo przypadł mi do gustu

Przeglądałam na youtubie i może też spróbuję
zostało mi już tylko 5 dni BS i w sumie już czekam na koniec

[malbar]

Hej dziewczyny, przyłączę się, jeśli się zgodzicie.
Przeczytałam grzecznie cały wątek (ale tylko tą część - bez jaj )
Zaczynam teraz ćwiczenia z Jill, poprzednie 4 tyg ćwiczyłam BBL na tyłek i pupę, ale kurka jakoś brak efektów, mimo, że dziewczyny na forum pisały, że efekty jakieś miały, a mi nic nie drgnęło ani na wadze, ani w centymetrach (kurka ani 1) , jedynie tyłek trochę się ujędrnił, więc chcę przetestować Jillian. Ale jakoś tak chyba mam, że ćwiczenia ciężko na mnie działają. Jak miałam sporą nadwagę, to próbowałam przejść na dietę zaleconą przez lekarkę 1200 kcal (dostałam taką fajną rozpiskę, chyba na 2 tyg) ale myślałam, że umrę na niej z głodu, więc jadłam trochę więcej i zaczęłam ćwiczyć. Maglowałam wtedy Cindy Crawford i pamiętam jak dziś, że naprawdę dużo sobie odmawiałam, ćwiczyłam sumiennie 2 miesiące i potem się okazało, że na wadze było 2 kg do przodu. Miałam wtedy mega załamkę i rzuciłam to wszystko w kąt. Ale te czasy dawno za mną. Udało mi się zgubić prawie 20 kg (ale za wszelką cenę próbują wracać, choć staram się im na to nie pozwolić ), i mam jeszcze strefy problematyczne z którymi chciałabym się uporać. Tak więc na początek jak wszystkie tu 30 day shred i chciałabym dorzucić do tego killer B&T, ale zobaczymy. Mam małe pytanie w związku z 30 sd. Próbowałam znaleźć do tego rozpiskę, ale znajdywałam tylko takie jakby kalendarze, gdzie dziewczyny zakreślały "zaliczone" dni. Każdy level powinno robić się 10 dni, ale czy te rest day wliczamy w te 10, czy nie. Wydaje mi się, że chyba nie. Ja mogę ćwiczyć tylko od poniedziałku do piątku, czyli w moim przypadku każdy level faktycznie będzie trwał równe 2 tygodnie. Dobrze rozumiem ?

[maria_motyl]

Też czasem ćwiczę z Jillian - płyty z Vity -niestety niektóre treningi niekompletne lub pourywane... Skąd pobieracie / kupujecie jej treningi? Prośba o sprawdzone linki. Dzięki!

[Corii]

Napisane przez maria_motyl

Też czasem ćwiczę z Jillian - płyty z Vity -niestety niektóre treningi niekompletne lub pourywane... Skąd pobieracie / kupujecie jej treningi? Prośba o sprawdzone linki. Dzięki!

Wystarczy poczytać troche wstecz.

[aleksad]

Napisane przez maria_motyl

Też czasem ćwiczę z Jillian - płyty z Vity -niestety niektóre treningi niekompletne lub pourywane... Skąd pobieracie / kupujecie jej treningi? Prośba o sprawdzone linki. Dzięki!

Z youtuba i chomika

[aleksad]

Skończyłam Body shred, uff. bardzo się cieszę, więcej raczej tykać tego nie będę
Ni przerobiłam jeszcze killer body, więc chyba od jutra się za to zabiorę. Chociaż Jillian powoli mnie wkurza i błędy też robi (ekspertem nie jestem, ale chodząc na fitness trenerki zwracały uwagę na pewne rzeczy, czego Jill nie robi).

[Dominicana]

Witam!
Ja już ćwiczę z Jillian 4,5 miesiąca Przerobiłam 30 day shred, melted yoga i obecnie 6 week six pack.
Efekty są.. może nie spektakularne, ale są Ćwiczę od 4 do 5 razy w tygodniu. Choć ostatnio sobie pofolgowałam
Ćwiczenie uzależnia

[wika82]

Zaczynam trzeci level bodybshreda i nie wiem czy zaczynać potem od początku czy cisnąć coś innego.
Czy wszystkie programy trwają ok 25 minut?

[Martva]

Napisane przez malbar

Ja mogę ćwiczyć tylko od poniedziałku do piątku, czyli w moim przypadku każdy level faktycznie będzie trwał równe 2 tygodnie. Dobrze rozumiem ?

Tak. Ja tak miałam, jutro robię ostatni raz (w zeszły piątek mi się nie chciało więc moje sześć tygodni się przedłuży o ten jeden dzień).

I dżiiiiz, nienawidzę trzeciego levelu shreda. Już do drugiego pałałam większą sympatią.

[aleksad]

A dziś zaczęłam Killer Body, jakoś lekko się ćwiczyło, po tych BS wyskokach, podskokach i nie wiem czym jeszcze. Troszkę zamierzam pomęczyć jeszcze Jillian

[Corii]

Melduje, ze zaczęłam 6 tydzień Killer Body i pewno jeszcze z miesiąc poćwiczę go, bo bardzo mi pasuje i bicepsy po nim niczego sobie!

[Dominicana]

A ja dziś chciałam kontynuować six pack. Poćwiczyłam 15 minut i nie dałam rady więcej. Źle się dziś czuję. Na ma sensu się na siłę katować. Jutro niestety też nie poćwiczę... oby w środę się udało wrócić do normalnego rytmu

Corii Twoje efekty ćwiczeń są mega motywujące! Po jakim czasie zobaczyłaś największą zmianę? Albo po którym zestawie ćwiczeń?

[Corii]

Napisane przez Dominicana

A ja dziś chciałam kontynuować six pack. Poćwiczyłam 15 minut i nie dałam rady więcej. Źle się dziś czuję. Na ma sensu się na siłę katować. Jutro niestety też nie poćwiczę... oby w środę się udało wrócić do normalnego rytmu

Corii Twoje efekty ćwiczeń są mega motywujące! Po jakim czasie zobaczyłaś największą zmianę? Albo po którym zestawie ćwiczeń?

Jesli faktycznie bardzo źle sie czujesz i nie masz siły, to rzeczywiście lepiej odpuscic. Aczkolwiek pamietam, ze ja nigdy nie odpuściłam, ale wiesz, ja krejzol jestem wiec...

Cieszę się bardzo, ze motywuję kogos
Hmmm, no pomyślałam i wyszło mi, ze efekty juz były na pewno po poł roku Po roku konkretniejsze, a teraz, po póltora prawie jeszcze bardziej konkretne - ale to juz głownie za sprawą Killera Body - zauważyłam, że on naprawdę widocznie dodaje mięsni
Chociaż szczerze to ciężko przypisać zmianę jednemu konkretnemu, ponieważ ćwiczę 2 programy dziennie, jeden po drugim, od czasu do czasu biegam długie dystanse, także ten tego sama sie czasem zastanawiam co najlepsze było. Ale po tym Killer Body, mimo robienia innych tez widzę wyraźnie większe bicepsy i tricepsy, czworgłowe uda też Poza tym po 5 tygodniach jego ćwiczeń zauwazyłam, ze dużo łatwiej trzaska mi sie męskie pompki w róznych konfiguracjach i ogólnie wytrzymałość ramion i nóg lepsza Moim zdaniem to jeden z lepszych programów Jill

[zaksy]

Dziewczyny, też ćwiczyłam Killer Body, zrobiłam tylko 15 treningów i nadwyrężyłam mięśnie pleców i mam teraz zakaz ćwiczeń przez 6 tygodni. Ale sama jestem winna, miałam dość długą przerwę z Jillian i od razu zaczęłam Killer Body, a musiałam zacząć chyba od Body Revolution...

[aleksad]

Zaksy kuruj plecy
Ja po killer body i powiem tak upper - prawie wcale mnie nie zmęczył, lower już bardziej a killer core podoba mnie się. Myślę, ze to na chwilę obecną ćwiczenia dla mnie

[iwonkap19]

ja w tamtym tygodniu skończyłam 30 day shred i powiem wam, że efekty świetne jak dla mnie zgubilam w brzuchu 2,5cm a w udzie aż 4cm mam zamiar zacząć teraz ripped in 30. co o nich powiecie??polecacie?? chce jeszcze wyszczuplić uda i brzuch
myśle też nad insanity ehh

[zaksy]

Napisane przez aleksad

Zaksy kuruj plecy
Ja po killer body i powiem tak upper - prawie wcale mnie nie zmęczył, lower już bardziej a killer core podoba mnie się. Myślę, ze to na chwilę obecną ćwiczenia dla mnie

no, kuruję. Mi killer body też się spodobał, lower body i upper body takie w sam raz i czułam, że i mięśnie popracowały i nie zmęczyłam się. ale za to Killer Core dla mnie był wyzwaniem, bo mam za słabe ręce i mięśnie gorsetowe, dlatego teraz mam kontuzję. może gdybym zrobiła znów jakiś program Jill na brzuch najpierw, albo BR (no nie robiłam jeszcze nigdy)... ale zaczęłam od razu Killer Body, a robiłam ostatni raz Jill w zeszłym roku

[aleksad]

Ja zaczynałam od ripped, później body revolution i tak po kolei próbkowałam. Body shreda nie lubię (nie wiem dlaczego, nie lubię 6w6p. Killera lubię. Zaksy naprawisz plecki i wrócisz do ćwiczeń. Ale ja nauczyłam się robić męskie pompki ćwicząc Body Revolution. Jak zaczynałam to mostka nie mogłam zrobić ( a ja zawsze aktywna fizycznie i z adhd), w bod shred są pompki z mostka i dałam radę. Warto czymś się "rozkręcić"

[Dominicana]

Napisane przez Corii

Jesli faktycznie bardzo źle sie czujesz i nie masz siły, to rzeczywiście lepiej odpuscic. Aczkolwiek pamietam, ze ja nigdy nie odpuściłam, ale wiesz, ja krejzol jestem wiec...

Cieszę się bardzo, ze motywuję kogos
Hmmm, no pomyślałam i wyszło mi, ze efekty juz były na pewno po poł roku Po roku konkretniejsze, a teraz, po póltora prawie jeszcze bardziej konkretne - ale to juz głownie za sprawą Killera Body - zauważyłam, że on naprawdę widocznie dodaje mięsni
Chociaż szczerze to ciężko przypisać zmianę jednemu konkretnemu, ponieważ ćwiczę 2 programy dziennie, jeden po drugim, od czasu do czasu biegam długie dystanse, także ten tego sama sie czasem zastanawiam co najlepsze było. Ale po tym Killer Body, mimo robienia innych tez widzę wyraźnie większe bicepsy i tricepsy, czworgłowe uda też Poza tym po 5 tygodniach jego ćwiczeń zauwazyłam, ze dużo łatwiej trzaska mi sie męskie pompki w róznych konfiguracjach i ogólnie wytrzymałość ramion i nóg lepsza Moim zdaniem to jeden z lepszych programów Jill

Dużo ludzi pozytywnie się wypowiada o programie Killer Body. Muszę też spróbować po tym jak skończę z six pack. Chciałabym dojść do podobnej kondycji. Jeszcze dużo mi brakuje.. ale pomału mi się uda
Poza tym muszę się też zebrać do biegania bo we wrześniu mam bieg firmowy i wstyd byłoby zająć ostatnie miejsce

---------- Dopisano o 21:20 ---------- Poprzedni post napisano o 21:19 ----------

Napisane przez iwonkap19

ja w tamtym tygodniu skończyłam 30 day shred i powiem wam, że efekty świetne jak dla mnie zgubilam w brzuchu 2,5cm a w udzie aż 4cm mam zamiar zacząć teraz ripped in 30. co o nich powiecie??polecacie?? chce jeszcze wyszczuplić uda i brzuch
myśle też nad insanity ehh

gratulacje!!
Ja po 30 day shred też efekty widziałam. Może nie spektakularne, ale na pewno tyłek mi się zaokrąglił

[Corii]

Napisane przez Dominicana

Dużo ludzi pozytywnie się wypowiada o programie Killer Body. Muszę też spróbować po tym jak skończę z six pack. Chciałabym dojść do podobnej kondycji. Jeszcze dużo mi brakuje.. ale pomału mi się uda
Poza tym muszę się też zebrać do biegania bo we wrześniu mam bieg firmowy i wstyd byłoby zająć ostatnie miejsce

Mówisz? Nawet nie wiedziałam. Ale nie czytam opinii na ten temat, to nie mam pojęcia.
A przecież na samym początku byłam sceptycznie nastawiona do KB, a teraz tak entuzjastycznie

Dojdziesz Pomału Ja ćwiczę juz połtora roku Jill, wiec wiesz, trochę mi zeszło.
A mnie się juz odwidziało bieganie. Od 3 tygodni nie byłam i jakos nie mam wyrzutów sumienia z tego powodu. Jak pisałam, nie jest to moja głowna forma ruchu, wiec zadręczać sie nie bede, bo nic na siłę Jak poczuję, ze mam ochotę pobiegac, to pójdę