DIETA DUKANA od nowego roku - cz. V - razem zrzuciłyśmy już ponad 250 kg! - Strona 31 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > Wspólne odchudzanie

Notka

Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-05-15, 16:37   #901
mandarynkka86
Rozeznanie
 
Avatar mandarynkka86
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 798
Dot.: DIETA DUKANA od nowego roku - cz. V, już nas wiele mniej!:)

Cytat:
Napisane przez metal_fish Pokaż wiadomość
haha coś dla mnie tyle że jak mi się uda tak jak chcę i będę chirurgiem to na śluzie przed blokiem tak się nie ukryję pod fartuchem a na pewno nie tatuaże na przedramieniu skoro po łokcie się będę myła


togą? jesteś prawnikiem? ;>
ale kisielek taki odpada... chyba że w ramach deseru na uczcie ale możesz sobie zrobić z syrupu czy herbatki owocowej ze słodzikiem przy użyciu skrobi kuku - nie próbowałam ale myślę że powinien wyjść, jak budyń...



Jeszcze nie, ale za jakiś miesiąc tak Tzn mgr, ale jeszcze potem kilka lat, by robić, to co mezulek
Mąz mnie namówil do tego fachu, który on ma. ALe to jeszcze długa droga-aplikacja itd.

A szkoda
__________________
mandarynkka86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-15, 16:56   #902
Paati89
Zakorzenienie
 
Avatar Paati89
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 256
Send a message via Skype™ to Paati89
Dot.: DIETA DUKANA od nowego roku - cz. V, już nas wiele mniej!:)

Heeej! Właśnie wróciłam z wioski, pogoda raczej średnio udana, jestem głodna jak wilk idę zrobić skok na lodówkę :P
__________________
Tattoomaniaczka
Początkowa Włosomaniaczka
Akcja : Zapuszczanie włosów trwa

Paati89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-15, 17:04   #903
201604301943
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 7 169
Dot.: DIETA DUKANA od nowego roku - cz. V, już nas wiele mniej!:)

Cytat:
Napisane przez mandarynkka86 Pokaż wiadomość
Jeszcze nie, ale za jakiś miesiąc tak Tzn mgr, ale jeszcze potem kilka lat, by robić, to co mezulek
Mąz mnie namówil do tego fachu, który on ma. ALe to jeszcze długa droga-aplikacja itd.

A szkoda
oj wiem że z tymi aplikacjami i tak dalej to ciężka droga, mam znajomych na prawie to wiem jak się martwią o to w przyszłości...
201604301943 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-15, 17:08   #904
mroziq
Zadomowienie
 
Avatar mroziq
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 1 286
Dot.: DIETA DUKANA od nowego roku - cz. V, już nas wiele mniej!:)

Witam wieczorkiem Pogoda się popsuła...W Lublinie leje :/
Siedzę cały dzień w książkach Jutro już ta ostatnia nieszczęsna matura pisemna Nie czuję się do końca przygotowana,ale co będzie to będzie... W przerwach oglądam rosyjską telewizję,żeby się trochę przestawić
Wczoraj zrobiłam sobie przerwę wieczorkiem i poszłam na koncert ze znajomymi Znowu posypały się komplementy,bo koledzy,którzy mnie dawno nie widzieli,kiedy dowiedzieli się,że jestem na diecie mówili "z czego Ty chcesz się odchudzać!?" Musiałam tłumaczyć,że już 11 kg za mną

Nie wiem czego nie mogę się bardziej doczekać...wakacji,czy tego,że w końcu będę miała czas chodzić na basen i na aerobik

---------- Dopisano o 18:08 ---------- Poprzedni post napisano o 18:06 ----------

Cytat:
Napisane przez metal_fish Pokaż wiadomość
oj wiem że z tymi aplikacjami i tak dalej to ciężka droga, mam znajomych na prawie to wiem jak się martwią o to w przyszłości...
Ja po prywatnym liceum,wiem,że nie wszyscy jednak martwią się,że będzie ciężko... (tatusiowie i mamusie są prawnikami,adwokatami,sęd ziami...) Takim to łatwo w życiu
mroziq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-15, 17:13   #905
mandarynkka86
Rozeznanie
 
Avatar mandarynkka86
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 798
Dot.: DIETA DUKANA od nowego roku - cz. V, już nas wiele mniej!:)

Cytat:
Napisane przez metal_fish Pokaż wiadomość
oj wiem że z tymi aplikacjami i tak dalej to ciężka droga, mam znajomych na prawie to wiem jak się martwią o to w przyszłości...

Myśle ze dam radę, dzieki pomocy męża. On pracuje w tym zawodzie już ponad 13 lat, ma swoja kancelarię i mocno licze na jego pomoc, która zreszta mi obiecal, jak namawial na ten kierunek Ponadto powiedzmy ze "pracuję" u niego, on zabiera mnie na rozne zjazdy dot.kształcenia, dokształcania, wiec chyba jakoś się wcisne

Z innej beczki- najadłam się kapusniaku i mam rewolucję. O jejku-chyba przesadziłam. Przyznam ze dzięki Dukanowi uczę sie jako tako gotować, co wczesniej było nie do pomyślenia. Umialam tylko upiec schabowe i ugotowac ziemniaki, no i jajecznica czasem się zdarzyła nieprzypalona Minus dla miejscowych knajpek, ktore odwiedzialismy niegdyś codziennie po 2 razy
Ja to jeszcze jakos ciezko bo ciezko ale umialam wytrwac na I i II fazie (no z malusiemi grzeszkami), ale maz-po kilku dniach rzuca się na czekoladę i zonk. Ciagle ma stersy i tak sobei to tłumaczy a ja nie wiem jak mu pomóc..bo jak nie chce mi się isc do pracy z nim to go nie pilnuję, a on mysli ze to robi dla mnie

---------- Dopisano o 18:13 ---------- Poprzedni post napisano o 18:10 ----------

Cytat:
Napisane przez mroziq Pokaż wiadomość
Ja po prywatnym liceum,wiem,że nie wszyscy jednak martwią się,że będzie ciężko... (tatusiowie i mamusie są prawnikami,adwokatami,sęd ziami...) Takim to łatwo w życiu
u MNIE ani mamusia ani tatuś nie sa zwiazani z prawem, rodzenstwo-medycyna. Ja jeden fakultet ma juz za soba , a na prawo troche namowil mnie maz, ale generalnie podoba mi sie jego praca.
u mnie w grupie na 24 osoby 11 osób ma rodzinke "prawnicza", wiec wbrew pozorom nie wszyscy- te czasy mijają Ale nie ma co kryć, ze jak ma się znajomego czy rodzinę w tej branży jest latwiej i na studiach i po studiach , co nie znaczy ze się nie da bez tego .

Mój maz jest ode mnie wiele lat starszy i ma troje dzieci z pierwszego małżeństwa- zadne z nich nie poszło w stronę prawa, z czego dwójka skonczyla TYLKo szkołe zawodową, a jeden technikum elektryczne czy elektroniczne.
__________________

Edytowane przez mandarynkka86
Czas edycji: 2011-05-15 o 17:16
mandarynkka86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-15, 17:16   #906
mroziq
Zadomowienie
 
Avatar mroziq
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 1 286
Dot.: DIETA DUKANA od nowego roku - cz. V, już nas wiele mniej!:)

Cytat:
Napisane przez mandarynkka86 Pokaż wiadomość
Myśle ze dam radę, dzieki pomocy męża. On pracuje w tym zawodzie już ponad 13 lat, ma swoja kancelarię i mocno licze na jego pomoc, która zreszta mi obiecal, jak namawial na ten kierunek Ponadto powiedzmy ze "pracuję" u niego, on zabiera mnie na rozne zjazdy dot.kształcenia, dokształcania, wiec chyba jakoś się wcisne

Z innej beczki- najadłam się kapusniaku i mam rewolucję. O jejku-chyba przesadziłam. Przyznam ze dzięki Dukanowi uczę sie jako tako gotować, co wczesniej było nie do pomyślenia. Umialam tylko upiec schabowe i ugotowac ziemniaki, no i jajecznica czasem się zdarzyła nieprzypalona Minus dla miejscowych knajpek, ktore odwiedzialismy niegdyś codziennie po 2 razy
Ja to jeszcze jakos ciezko bo ciezko ale umialam wytrwac na I i II fazie (no z malusiemi grzeszkami), ale maz-po kilku dniach rzuca się na czekoladę i zonk. Ciagle ma stersy i tak sobei to tłumaczy a ja nie wiem jak mu pomóc..bo jak nie chce mi się isc do pracy z nim to go nie pilnuję, a on mysli ze to robi dla mnie

---------- Dopisano o 18:13 ---------- Poprzedni post napisano o 18:10 ----------



u MNIE ani mamusia ani tatuś nie sa zwiazani z prawem, rodzenstwo-medycyna. Ja jeden fakultet ma juz za soba , a na prawo troche namowil mnie maz, ale generalnie podoba mi sie jego praca.

I tak powinno być. Pamiętam rozmowę rok temu z koleżanką z klasy (również wybiera się na prawo i ma tatusia w tym zawodzie) o psychologii... Ja wtedy jeszcze nad tym myślałam,a ona mówi "Wiesz co...też bym chciała,ale nie mam startu". A ja sobie myślę "A czy ja mam?" Moi rodzice nawet studiów nie mają :P
mroziq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-15, 17:19   #907
mandarynkka86
Rozeznanie
 
Avatar mandarynkka86
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 798
Dot.: DIETA DUKANA od nowego roku - cz. V, już nas wiele mniej!:)

Cytat:
Napisane przez mroziq Pokaż wiadomość
I tak powinno być. Pamiętam rozmowę rok temu z koleżanką z klasy (również wybiera się na prawo i ma tatusia w tym zawodzie) o psychologii... Ja wtedy jeszcze nad tym myślałam,a ona mówi "Wiesz co...też bym chciała,ale nie mam startu". A ja sobie myślę "A czy ja mam?" Moi rodzice nawet studiów nie mają :P
ZAWSZE trzeba probować, przeciez wilu ludzi nawet z bardzo ubogich rodzin konczy studia i niejednokrotnie stają się znanymi ludźmi, nie dzięki znajomościom, ale dzięki swojej wiedzy, która na szczęscie inni ZACZYNAJĄ doceniać.
Takze nie ma co rezygnować z marzen.

Ostatnio nawet miałam trochę spięcia z mężem, z powodu własnie podobnego, do tego ,który opisujesz.
Mianowicie mąz zatrudnia 3 aplikantow no i oficjalnie mnie. Ostatnio dał ogłoszenie , że szuka pracownika do biura(sprawy paierkowe). KONIECZNIE chciał kogoś po studiach prawniczych, natomiast bez aplikacji , bo de facto ktos po aplikacji pracuje jako pracownik biurowy

Przyszlo kilkanaście osob, z czego 4 bez studiów-po szkole średniej, w ogole nie związani z branżą, ale ich WIEDZA dziesięciokrotnie przewyższała wiedzę, tych po studiach naprawde! Mieli większe pojecie o rynku , obowiazujacych ustawach itp, niz Ci swiezo upieczeni studenci. Po wielkich i długich przekonywaniach zatrudnilismy dziewczynę po technikum i radzi sobie doskonale i jako jedyna w formie "nie wywyższa się". A tamci skończyli studia pewno TYLKO DLATEGO ze rodzice, czy ktoś z rodziny był prawnikiem i chcieli wykorzystac to, a w efekcie wiedzy zero..no bo jak mozna studiować coś, czego sie nie lubi, a studiuje się tylko pod przymusem , czy namowa rodziny..bez sensu.Także niekogo się nei przekreśla Ja tak uważam.
__________________

Edytowane przez mandarynkka86
Czas edycji: 2011-05-15 o 17:24
mandarynkka86 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-05-15, 17:22   #908
Agus140188
Rozeznanie
 
Avatar Agus140188
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 728
Dot.: DIETA DUKANA od nowego roku - cz. V, już nas wiele mniej!:)

Cytat:
Napisane przez mandarynkka86 Pokaż wiadomość
Myśle ze dam radę, dzieki pomocy męża. On pracuje w tym zawodzie już ponad 13 lat, ma swoja kancelarię i mocno licze na jego pomoc, która zreszta mi obiecal, jak namawial na ten kierunek Ponadto powiedzmy ze "pracuję" u niego, on zabiera mnie na rozne zjazdy dot.kształcenia, dokształcania, wiec chyba jakoś się wcisne

Z innej beczki- najadłam się kapusniaku i mam rewolucję. O jejku-chyba przesadziłam. Przyznam ze dzięki Dukanowi uczę sie jako tako gotować, co wczesniej było nie do pomyślenia. Umialam tylko upiec schabowe i ugotowac ziemniaki, no i jajecznica czasem się zdarzyła nieprzypalona Minus dla miejscowych knajpek, ktore odwiedzialismy niegdyś codziennie po 2 razy
Ja to jeszcze jakos ciezko bo ciezko ale umialam wytrwac na I i II fazie (no z malusiemi grzeszkami), ale maz-po kilku dniach rzuca się na czekoladę i zonk. Ciagle ma stersy i tak sobei to tłumaczy a ja nie wiem jak mu pomóc..bo jak nie chce mi się isc do pracy z nim to go nie pilnuję, a on mysli ze to robi dla mnie

---------- Dopisano o 18:13 ---------- Poprzedni post napisano o 18:10 ----------



u MNIE ani mamusia ani tatuś nie sa zwiazani z prawem, rodzenstwo-medycyna. Ja jeden fakultet ma juz za soba , a na prawo troche namowil mnie maz, ale generalnie podoba mi sie jego praca.
u mnie w grupie na 24 osoby 11 osób ma rodzinke "prawnicza", wiec wbrew pozorom nie wszyscy- te czasy mijają Ale nie ma co kryć, ze jak ma się znajomego czy rodzinę w tej branży jest latwiej i na studiach i po studiach , co nie znaczy ze się nie da bez tego .

Mój maz jest ode mnie wiele lat starszy i ma troje dzieci z pierwszego małżeństwa- zadne z nich nie poszło w stronę prawa, z czego dwójka skonczyla TYLKo szkołe zawodową, a jeden technikum elektryczne czy elektroniczne.
OOOOOOOjej Pani prawnik poradzisz sobie z pewnością a z ta kapustka to ja też przesadzić nie mogę bo później jest mi tak strasznie ciężko że aż ohhhh. Od wczoraj mam tak, że chce mi się cos słodkiego, ale żeby szybkiego. Tylko nie żadne homo z aromatem ale jakieś cos innego. Weźcie zarzućcie jakiś pomysł bo normalnie to uczucie mnie zeżre zaraz. Ależ ja dziwoląg jestem. Przejrzałam juz pare blogów ze słodkościami ale nic szczególnie mi nie wpadło w oko. Jakieś propozycje???

---------- Dopisano o 18:22 ---------- Poprzedni post napisano o 18:21 ----------

Cytat:
Napisane przez mroziq Pokaż wiadomość
I tak powinno być. Pamiętam rozmowę rok temu z koleżanką z klasy (również wybiera się na prawo i ma tatusia w tym zawodzie) o psychologii... Ja wtedy jeszcze nad tym myślałam,a ona mówi "Wiesz co...też bym chciała,ale nie mam startu". A ja sobie myślę "A czy ja mam?" Moi rodzice nawet studiów nie mają :P
A pewnie!!! Próbować trzeba bo a nóż się uda, a jeśli nie wyjdzie to chociaż będziemy miały świadomość,że próbowałyśmy a nie poddałyśmy się już na samym starcie.
__________________
Cierpliwość- najważniejszą cnotą w Dukanie
Agus140188 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-15, 17:25   #909
mroziq
Zadomowienie
 
Avatar mroziq
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 1 286
Dot.: DIETA DUKANA od nowego roku - cz. V, już nas wiele mniej!:)

Ja postawiłam wszystko na rosyjski. Na psychologię musiałabym zdawać historię,ale tym według mnie trzeba się interesować gdyż egzamin maturalny jest bardzo trudny,albo biologię,lecz teraz oświata dąży to minimalizacji wiedzy i w efekcie w szkole uczy się tylko przedmiotów kierunkowych,więc biologia odeszła mi jako przedmiot już w pierwszym semestrze drugiej klasy... Zastanawiam się za to nad zdawaniem za rok WOSu,bo może na jakiś drugi kierunek by pójść...
mroziq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-15, 17:27   #910
Paati89
Zakorzenienie
 
Avatar Paati89
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 256
Send a message via Skype™ to Paati89
Dot.: DIETA DUKANA od nowego roku - cz. V, już nas wiele mniej!:)

Mój brat jest w szpitalu
Kilka dni temu coś mu tam na paluchu wyskoczyło, rozdrapał raz drugi trzeci, później dostał gorączki, tracił przytomność paluch mu spuchł i zsiniał.. mama pojechała w piątek z nim do szpitala i okazalo się że to zakażenie robili mu już wszystkie badania i niestety ale trzeba palucha ciąć bo zakażenie idzie dalej póki co prawdopodobnie wystarczy naciąć sam opuszek ... masakra jakaś Ja dopiero się o tym doweidziałam bo tam na wsi nie miałam zasięgu, tel mi w końcu padł i dopiero teraz go podłączyłam i dodzwoniłam się do mamy. Brat musi leżeć pod kroplówką bo traci ciągle przytomność ;/
__________________
Tattoomaniaczka
Początkowa Włosomaniaczka
Akcja : Zapuszczanie włosów trwa

Paati89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-15, 17:31   #911
mandarynkka86
Rozeznanie
 
Avatar mandarynkka86
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 798
Dot.: DIETA DUKANA od nowego roku - cz. V, już nas wiele mniej!:)

O matko
Ile ma latek ? Jak to się stało, ze "coś" mu wyskoczyło? Samo od siebie tak?
__________________
mandarynkka86 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-05-15, 17:40   #912
201604301943
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 7 169
Dot.: DIETA DUKANA od nowego roku - cz. V, już nas wiele mniej!:)

Cytat:
Napisane przez mroziq Pokaż wiadomość
Ja po prywatnym liceum,wiem,że nie wszyscy jednak martwią się,że będzie ciężko... (tatusiowie i mamusie są prawnikami,adwokatami,sęd ziami...) Takim to łatwo w życiu
ja też poszłam na medycynę mimo że w rodzinie żadnego lekarza i jeszcze wszyscy mówili że mam nie iść - to zrobiłam na przekór ale nie wyobrażam sobie studiować czegoś innego... ale też widzę że mimo powszechnej opini nie jest tak dużo dzieci lekarzy na moich studiach, u mnie w grupie to na prawdę bardzo mało...

Cytat:
Napisane przez Agus140188 Pokaż wiadomość
Od wczoraj mam tak, że chce mi się cos słodkiego, ale żeby szybkiego. Tylko nie żadne homo z aromatem ale jakieś cos innego. Weźcie zarzućcie jakiś pomysł bo normalnie to uczucie mnie zeżre zaraz. Ależ ja dziwoląg jestem. Przejrzałam juz pare blogów ze słodkościami ale nic szczególnie mi nie wpadło w oko. Jakieś propozycje???
otręby na mleku albo placki otrębowe na słodko jeśli jeszcze nie jadłaś otrąb... budyń... kakao? omlet biszkoptowy?

Cytat:
Napisane przez Paati89 Pokaż wiadomość
Mój brat jest w szpitalu
Kilka dni temu coś mu tam na paluchu wyskoczyło, rozdrapał raz drugi trzeci, później dostał gorączki, tracił przytomność paluch mu spuchł i zsiniał.. mama pojechała w piątek z nim do szpitala i okazalo się że to zakażenie robili mu już wszystkie badania i niestety ale trzeba palucha ciąć bo zakażenie idzie dalej póki co prawdopodobnie wystarczy naciąć sam opuszek ... masakra jakaś Ja dopiero się o tym doweidziałam bo tam na wsi nie miałam zasięgu, tel mi w końcu padł i dopiero teraz go podłączyłam i dodzwoniłam się do mamy. Brat musi leżeć pod kroplówką bo traci ciągle przytomność ;/
jazu Paati! to naprawdę jakieś fatum.... ale wiesz co ja myślę? że to jak w biblii te 7 lat chudych i 7 lat tłustych - to znaczy że teraz tyle nieszczęść ale jak już to się skończy to potem wszystko będzie szło rewelacyjnie
201604301943 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-15, 17:41   #913
agusia_1
Zakorzenienie
 
Avatar agusia_1
 
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Wiadomości: 3 566
GG do agusia_1
Dot.: DIETA DUKANA od nowego roku - cz. V, już nas wiele mniej!:)

Cytat:
Napisane przez metal_fish Pokaż wiadomość
haha coś dla mnie tyle że jak mi się uda tak jak chcę i będę chirurgiem to na śluzie przed blokiem tak się nie ukryję pod fartuchem a na pewno nie tatuaże na przedramieniu skoro po łokcie się będę myła
Właśnie z myślą o Tobie to wstawiłam
Cytat:
Napisane przez mandarynkka86 Pokaż wiadomość
Jeszcze nie, ale za jakiś miesiąc tak Tzn mgr, ale jeszcze potem kilka lat, by robić, to co mezulek
Mąz mnie namówil do tego fachu, który on ma. ALe to jeszcze długa droga-aplikacja itd.

A szkoda
Na pewno dasz sobie radę
Cytat:
Napisane przez Agus140188 Pokaż wiadomość
Od wczoraj mam tak, że chce mi się cos słodkiego, ale żeby szybkiego. Tylko nie żadne homo z aromatem ale jakieś cos innego. Weźcie zarzućcie jakiś pomysł bo normalnie to uczucie mnie zeżre zaraz. Ależ ja dziwoląg jestem. Przejrzałam juz pare blogów ze słodkościami ale nic szczególnie mi nie wpadło w oko. Jakieś propozycje???
A czym dysponujesz?
Ja ostatnio zrobiłam pyszne tiramisu, budyniowca (biszkopt jak na tiramisu ale z kakao, przełożony budyniem z lidla z żelatyną i posypany kakao) a teraz wcinam placek rabarbarowy (dzisiejszy smakuje jak szarlotka chyba dlatego że dałam więcej słodzika)
A jak chcesz coś bez pieczenia to polecam mleczną galaretkę
Cytat:
Napisane przez Paati89 Pokaż wiadomość
Mój brat jest w szpitalu
Kilka dni temu coś mu tam na paluchu wyskoczyło, rozdrapał raz drugi trzeci, później dostał gorączki, tracił przytomność paluch mu spuchł i zsiniał.. mama pojechała w piątek z nim do szpitala i okazalo się że to zakażenie robili mu już wszystkie badania i niestety ale trzeba palucha ciąć bo zakażenie idzie dalej póki co prawdopodobnie wystarczy naciąć sam opuszek ... masakra jakaś Ja dopiero się o tym doweidziałam bo tam na wsi nie miałam zasięgu, tel mi w końcu padł i dopiero teraz go podłączyłam i dodzwoniłam się do mamy. Brat musi leżeć pod kroplówką bo traci ciągle przytomność ;/
Współczuję
__________________
Zapraszam na naszego funpage'a pomocowego Zwierzaki z Mińska Pomóż nam pomagać potrzebującym zwierzętom!

Szukasz kota/psa do adopcji? Może Twoi znajomi szukają? Zajrzyj do nas!

Adopcje na terenie Warszawy i okolic
agusia_1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-15, 17:46   #914
Agus140188
Rozeznanie
 
Avatar Agus140188
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 728
Dot.: DIETA DUKANA od nowego roku - cz. V, już nas wiele mniej!:)

Cytat:
Napisane przez Paati89 Pokaż wiadomość
Mój brat jest w szpitalu
Kilka dni temu coś mu tam na paluchu wyskoczyło, rozdrapał raz drugi trzeci, później dostał gorączki, tracił przytomność paluch mu spuchł i zsiniał.. mama pojechała w piątek z nim do szpitala i okazalo się że to zakażenie robili mu już wszystkie badania i niestety ale trzeba palucha ciąć bo zakażenie idzie dalej póki co prawdopodobnie wystarczy naciąć sam opuszek ... masakra jakaś Ja dopiero się o tym doweidziałam bo tam na wsi nie miałam zasięgu, tel mi w końcu padł i dopiero teraz go podłączyłam i dodzwoniłam się do mamy. Brat musi leżeć pod kroplówką bo traci ciągle przytomność ;/
Ojejjjj ale chyba od czegoś to musiało się wszystko zacząć??? Co się zdarzyło, że coś mu wyrosło na palcu?

---------- Dopisano o 18:46 ---------- Poprzedni post napisano o 18:44 ----------

Dzięki dziewczyneczki,zaraz coś wymodzę
__________________
Cierpliwość- najważniejszą cnotą w Dukanie
Agus140188 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-15, 17:53   #915
Paati89
Zakorzenienie
 
Avatar Paati89
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 256
Send a message via Skype™ to Paati89
Dot.: DIETA DUKANA od nowego roku - cz. V, już nas wiele mniej!:)

Cytat:
Napisane przez mandarynkka86 Pokaż wiadomość
O matko
Ile ma latek ? Jak to się stało, ze "coś" mu wyskoczyło? Samo od siebie tak?
Cytat:
Napisane przez Agus140188 Pokaż wiadomość
Ojejjjj ale chyba od czegoś to musiało się wszystko zacząć??? Co się zdarzyło, że coś mu wyrosło na palcu?
ę
Samo od siebie, mówił że wyskoczył mu taki "syfek" brzydko mówiąc, rozdrapał, poleciała krew, później znów bawił sie przy tym i zebrała sie ropa no i później spuchło i szczypało go.
Brat ma 17 lat więc jak mu mówiła mama żeby to zostawił w spokoju jak mu wyskoczyło to sądziła że jest na tyle rozsądny że zostawi. Mama sądziła że to zwykła kurzajka albo coś takiego, niestety ja tego nie widziałam aby ocenić co to mogło być. Teraz nie ważne skoro już rozbabrał i wdało się takie mocne zakażenie. Szkoda mi go bo mimo,że nie żyjemy w zgodzie to szkoda mi go było jak zadzwoniłam, taki przygaszony był,nawet nie miał siły mówić, mama przy nim czuwa bo co jakiś czas traci przytomność jutro po pracy będę jechać do niego do szpitala
__________________
Tattoomaniaczka
Początkowa Włosomaniaczka
Akcja : Zapuszczanie włosów trwa

Paati89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-15, 17:57   #916
mroziq
Zadomowienie
 
Avatar mroziq
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 1 286
Dot.: DIETA DUKANA od nowego roku - cz. V, już nas wiele mniej!:)

Cytat:
Napisane przez Paati89 Pokaż wiadomość
Samo od siebie, mówił że wyskoczył mu taki "syfek" brzydko mówiąc, rozdrapał, poleciała krew, później znów bawił sie przy tym i zebrała sie ropa no i później spuchło i szczypało go.
Brat ma 17 lat więc jak mu mówiła mama żeby to zostawił w spokoju jak mu wyskoczyło to sądziła że jest na tyle rozsądny że zostawi. Mama sądziła że to zwykła kurzajka albo coś takiego, niestety ja tego nie widziałam aby ocenić co to mogło być. Teraz nie ważne skoro już rozbabrał i wdało się takie mocne zakażenie. Szkoda mi go bo mimo,że nie żyjemy w zgodzie to szkoda mi go było jak zadzwoniłam, taki przygaszony był,nawet nie miał siły mówić, mama przy nim czuwa bo co jakiś czas traci przytomność jutro po pracy będę jechać do niego do szpitala
Jejku Bardzo mi przykro...Niby taka bzdura,a jak może namieszać w życiu.. Życzę bratu zdrowia ! Niech będzie dzielny
mroziq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-15, 18:09   #917
Agus140188
Rozeznanie
 
Avatar Agus140188
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 728
Dot.: DIETA DUKANA od nowego roku - cz. V, już nas wiele mniej!:)

Cytat:
Napisane przez Paati89 Pokaż wiadomość
Samo od siebie, mówił że wyskoczył mu taki "syfek" brzydko mówiąc, rozdrapał, poleciała krew, później znów bawił sie przy tym i zebrała sie ropa no i później spuchło i szczypało go.
Brat ma 17 lat więc jak mu mówiła mama żeby to zostawił w spokoju jak mu wyskoczyło to sądziła że jest na tyle rozsądny że zostawi. Mama sądziła że to zwykła kurzajka albo coś takiego, niestety ja tego nie widziałam aby ocenić co to mogło być. Teraz nie ważne skoro już rozbabrał i wdało się takie mocne zakażenie. Szkoda mi go bo mimo,że nie żyjemy w zgodzie to szkoda mi go było jak zadzwoniłam, taki przygaszony był,nawet nie miał siły mówić, mama przy nim czuwa bo co jakiś czas traci przytomność jutro po pracy będę jechać do niego do szpitala
Pozdrów Go od nas choć nas nie zna. W życiu bym nie pomyślała, że od takiej bzdety takie coś może się zrobić. Zakażenie kojarzyło mi się zawsze z nie wiadomo jakim brudem a tu się okazuje, że wcale tak nie musi być. Wystarczy ranka, którą niewłaściwie się pielęgnuje. 17 lat to młody chłopak jeszcze, dobrze, że to zakażenie nie poszło dalej.
__________________
Cierpliwość- najważniejszą cnotą w Dukanie
Agus140188 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-15, 18:21   #918
laczuszkowa
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 5
Dot.: DIETA DUKANA od nowego roku - cz. V, już nas wiele mniej!:)

Wtam wszstkie dziewczyny, bo chlopakow tutaj chyba nie ma
Moze najpierw się przedstawię. Mam na imię Magda, 27-latka z Gdańska. Skończylam psychologię, pracuję i nadal się uczę( dokształcam w zakresie psychologii onkologicznej). Mam mężą, dzieci nie mam i mieć nie chcę
Do diety Dukana zachęciłam się sama , studiując jego ksiązki , czytając opinie i BRAK efektu jo-jo, o ile sie stosujemy do dietki.

nigdy nie stosowałam zadnej diety jakiejs szczegołowo opracowanej, po prostu jak chciałam schudnąć, to jadlam wszystko, al bardzo ograniczałam się ilościowo. Natomiast efekty były, ale bardzo minimalne i co gorsza wolne, a kiedy juz sobie popuściłam pasa-waga wracała. Jo-jo mi się nie zdarzył, no ewentualnie jakies 1-2 kg więcej, ale nigdy nie było to jakies ogromne tycie i przybieranie x 2.

To może teraz moja waga..
ehh wstyd się przyznać..
162 cm, 77 kg To moja największa waga, jaką miałam w życiu . Po prostu ostatnimi czasy szalałam z jedzeniem i słodyczami.
Problem w tym, że ja je tak kocham, iz zapewne to bedzie moja zmora na tej diecie. Nawet jak zjem chociaz pol kostki czekolady to mi znacznie lżej przede wsyztskim psychicznie. Oczywiscie dotychczas NIGDY nie było to pol , ani jedna kostka. ZAWSZE pól, ale tabliczki

Wyniki am w normie, badam się regulanie poniewaz przymusza mnie do tego mój ojciec onkolog. Czasem lekko podwyższony cukier, ale to nie kwestia choroby-cukrzycy, tylko jak zjem więcej słodyczy .

Ksiązki przeczytałam, zrobiłam test. Chciałabym schudnac do 65 kg, Dukan obliczył mi 64kg, poniewaz u mnie w rodzinie poza ojcem wszysy maja nadwagę, więc zapewne to tez miało wplyw na wynik testu. Moja figura to typ..hmmm gruszki odwróconej
Barki, ramiona i ogolnie górna czesc ciała szersza, tylek mały i wąski, nawet całkiem , calkiem. Wygladam dziwnie, mam figure taką jak powinien miec facet, czyli odwrócony trojkat. Nogi mam bardzo sczuple i zgrabne. Zero faldek i tłuszczu. Wszystko osiada mi się na brzuchu, boczkach, ramionach, biuscie 9choc tu nei protestuję).

Zaczynam dietkę od wtorku, bo jutro mam urodzinki męża więc jeszcze sobie odpuszcze, nei po to by "żreć", ale dlatego ze kuszenie w pierwszym dniu zapewne bedzie straszne.

Dziewczyny dam radę?

Bardzo chciałabym zrzucić 10 kg do lipca...tak do połowy ...

Pozdrawiam wszystkie.
laczuszkowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-15, 18:29   #919
beatazygadlo
Raczkowanie
 
Avatar beatazygadlo
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 204
Dot.: DIETA DUKANA od nowego roku - cz. V, już nas wiele mniej!:)

Cytat:
Napisane przez Nadiia24 Pokaż wiadomość
jestem lalunie w nieco lepszym humorku

coś mnie głodek złapał i mysle nad jakaś kolacja...moze jaja, mam takie cus do robienia jajek w mikrofali ciekawe?? moze spróboje...

aaa i dowiedzialam sie dzis ze moja tesciowa posiada maszyne do pieczenia chleba wiec teraz juz na pewno nic nie powstrzyma mnie przez upieczeniem dukanowego cuda hehehe tylko musze miec jakis sprawdzony przepis, wiec jesli ktoras z Was tak owym dysponuje to ja poprosze ??

wlasnie mnie maz kuisł na kebaba...zadzwonil i powiedzial ze jedzie kupic a ja mowie Ok i sie rozlaczylam a jak do mnie doszlo ze KEBAB to dzwonie i mowie ja nie...kup tylko sobie no i nie zgrzeszylam!!!


Dukanowy chleb
(Dukan, faza II PW)
Składniki:
6 łyżek zmielonych otrąb owsianych
3 łyżki zmielonych otrąb pszennych
3 płaskie łyżki skrobii kukurydzianej
pół szklanki chudego mleka
torebka suchych drożdży
pół łyżeczki soli
słodzik
3-4 jajka
garść prażonej cebulki
Do lekko ciepłego mleka dodać słodzik, jedną łyżkę mąki i torebkę drożdży, wymieszać i postawić w ciepłym miejscu, żeby zaczęły pracować. Żółtka ubić na puch, dodać zmielone otręby, pozostałe dwie łyżki mąki,sól i podrośnięty zaczyn, dokładnie wymieszać, można wspomóc się blenderem żeby nie było grudek Na koniec ubić pianę z białek, wymieszać z ciastem dodając prażoną cebulkę czy inne zioła, kminek itp.
Przełożyć do keksówki wyłożonej papierem do pieczenia i piec w temperaturze 180-200 stopni nie nagrzewając wcześniej piekarnika. Chlebek będzie gotowy po około 20-30 minutach, kiedy widać na nim złotą skórkę i po wbiciu patyczka jest on suchy.
Wyjąć chlebek z formy i postawić najlepiej na kratkach do wystudzenia.




Chleb jest pyszny,suchy i w ogóle w smaku podobny do chleba
Mielone otręby nie tracą swoich właściwości,jest to udowodnione. Więc do .

Chlebek ma wystarczyć na 3 dni.

Edytowane przez beatazygadlo
Czas edycji: 2011-05-15 o 18:33
beatazygadlo jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-05-15, 18:54   #920
extravagance86
Zadomowienie
 
Avatar extravagance86
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Rybnik
Wiadomości: 1 249
GG do extravagance86
Dot.: DIETA DUKANA od nowego roku - cz. V, już nas wiele mniej!:)

dzień dobry chudziunki!!

wróciłam po weekendzie, byliśmy w szkole, u teściowej wszystkie ciocie i wujkowie zachwyceni

kupiłam dziś spodnie r. 42 jestem super zadowolona. Wiem, że może do modelki daleko mi..... ale to mój sukces
nie mogę się zważyć, bo mi się baterie wykończyły w wadze

TŻ znów w nocy wyjeżdża

---------- Dopisano o 19:54 ---------- Poprzedni post napisano o 19:53 ----------

Cytat:
Napisane przez Paati89 Pokaż wiadomość
Mój brat jest w szpitalu
Kilka dni temu coś mu tam na paluchu wyskoczyło, rozdrapał raz drugi trzeci, później dostał gorączki, tracił przytomność paluch mu spuchł i zsiniał.. mama pojechała w piątek z nim do szpitala i okazalo się że to zakażenie robili mu już wszystkie badania i niestety ale trzeba palucha ciąć bo zakażenie idzie dalej póki co prawdopodobnie wystarczy naciąć sam opuszek ... masakra jakaś Ja dopiero się o tym doweidziałam bo tam na wsi nie miałam zasięgu, tel mi w końcu padł i dopiero teraz go podłączyłam i dodzwoniłam się do mamy. Brat musi leżeć pod kroplówką bo traci ciągle przytomność ;/
będzie dobrze, mam nadzieję, że jest w "dobrych rękach"
__________________
Dukan od 20.01.2011

"Czas to najcenniejszy podarunek, jaki możemy dostać od innych"...
extravagance86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-15, 18:57   #921
Paati89
Zakorzenienie
 
Avatar Paati89
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 256
Send a message via Skype™ to Paati89
Dot.: DIETA DUKANA od nowego roku - cz. V, już nas wiele mniej!:)

Cytat:
Napisane przez Agus140188 Pokaż wiadomość
Pozdrów Go od nas choć nas nie zna. W życiu bym nie pomyślała, że od takiej bzdety takie coś może się zrobić. Zakażenie kojarzyło mi się zawsze z nie wiadomo jakim brudem a tu się okazuje, że wcale tak nie musi być. Wystarczy ranka, którą niewłaściwie się pielęgnuje. 17 lat to młody chłopak jeszcze, dobrze, że to zakażenie nie poszło dalej.
Jak by nie patrzeć rozdrapując to ustrojstwo napewno nie miał zdezynfekowanych rąk... ale sama bym nie przypuszczała że to az tak daleko zajdzie. On mówi że to go swędziało i raczej przez sen mógł dłubać przy tym bo w dzień się ograniczał. Brud się dostał i zakażenie poszło. Masz racje szczęście w nieszczęściu że nie poszło dalej a tylko opuszek będa mu nacinać.

Musiałam coś zjeść i trafiło na jajeczniczke z wiejskich jaj, dziś dostaliśmy jeszcze cieplutkie od sąsiadki na wsi to zupełnie co innego niż nasze miastowe
I przedstawiam Wam moje maleństwo które wybiegało się na wsi za wszystkie czasy i zmęczone po podróży do tej pory odsypia
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg dsc77361.jpg (102,2 KB, 14 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg dsc78241.jpg (102,5 KB, 13 załadowań)
__________________
Tattoomaniaczka
Początkowa Włosomaniaczka
Akcja : Zapuszczanie włosów trwa

Paati89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-15, 18:58   #922
extravagance86
Zadomowienie
 
Avatar extravagance86
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Rybnik
Wiadomości: 1 249
GG do extravagance86
Dot.: DIETA DUKANA od nowego roku - cz. V, już nas wiele mniej!:)

Cytat:
Napisane przez tina22 Pokaż wiadomość
Hej laseczki. Dawno mnie tutaj nie było, ale brakuje mi czasu na wszystko Kupiliśmy mieszkanie, na głowie remont i wszystko Troszkę nagrzeszylam ostatnio, ale już wracam na grzeczny tor. Miała być 3 faza, ale postanowiłam jeszcze 5 kg Do 65 niech spadnie i koniec. Wczoraj weszłam w spodnie mojej młodszej siostry, mega laski i tak się fajnie poczułam Miłej niedzieli kobietki
no nareszcie zawitałaś, nie grzesz i wracaj

Cytat:
Napisane przez Nadiia24 Pokaż wiadomość

Witam Słoneczka

Niestety pogoda dzis do bani, ja wlasnie skonczylam jesc śniadanko - jajka z mikrofalówki i pomidorek a teraz popijam kawusie...
Humor dzis nieco lepsze ale ze tak powiem niesmak pozostał

Waga no powiem szczerze nie zawiodła mnie i dzis spadeczek 0,5 kg takze wynik to 74,9 kg
powoli zblizam sie do wagi z testu tzn 74 kg, ciekawe czy pozniej bedzie jeszcze spadac czy bedzie jakis problem...

no i znów się zaczyna.. będziemy musiały Ci zazdrościć:brzyd al: bo znów idziesz jak burza
__________________
Dukan od 20.01.2011

"Czas to najcenniejszy podarunek, jaki możemy dostać od innych"...
extravagance86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-15, 18:59   #923
mroziq
Zadomowienie
 
Avatar mroziq
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 1 286
Dot.: DIETA DUKANA od nowego roku - cz. V, już nas wiele mniej!:)

Cytat:
Napisane przez Paati89 Pokaż wiadomość
Jak by nie patrzeć rozdrapując to ustrojstwo napewno nie miał zdezynfekowanych rąk... ale sama bym nie przypuszczała że to az tak daleko zajdzie. On mówi że to go swędziało i raczej przez sen mógł dłubać przy tym bo w dzień się ograniczał. Brud się dostał i zakażenie poszło. Masz racje szczęście w nieszczęściu że nie poszło dalej a tylko opuszek będa mu nacinać.

Musiałam coś zjeść i trafiło na jajeczniczke z wiejskich jaj, dziś dostaliśmy jeszcze cieplutkie od sąsiadki na wsi to zupełnie co innego niż nasze miastowe
I przedstawiam Wam moje maleństwo które wybiegało się na wsi za wszystkie czasy i zmęczone po podróży do tej pory odsypia

Jakie cudeńko I ta apaszka haha Super psinka Ja się już moim kiedyś chwaliłam
mroziq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-15, 19:00   #924
gwiazdkaaa07
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 7
Dot.: DIETA DUKANA od nowego roku - cz. V, już nas wiele mniej!:)

witam

Jestem od czterech dni na diecie, schudłam 3 kilo nie wiem czy to dużo czy mało...
dziś zjadłam: jogurt duży, otręby ( 2 łyżki), pół makreli, serek wiejski, 2 jajka i wypiłam ok 1,5 l. wody
czy takie menu jest ok?
czy można jeść w II fazie jogurty jogobella light?

pozdrawiam
gwiazdkaaa07 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-15, 19:00   #925
201604301943
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 7 169
Dot.: DIETA DUKANA od nowego roku - cz. V, już nas wiele mniej!:)

Cytat:
Napisane przez mandarynkka86 Pokaż wiadomość
Ja to jeszcze jakos ciezko bo ciezko ale umialam wytrwac na I i II fazie (no z malusiemi grzeszkami), ale maz-po kilku dniach rzuca się na czekoladę i zonk. Ciagle ma stersy i tak sobei to tłumaczy a ja nie wiem jak mu pomóc..bo jak nie chce mi się isc do pracy z nim to go nie pilnuję, a on mysli ze to robi dla mnie
musisz przekonać męża żeby zaczął to robić dla siebie, dla swojego zdrowia... może to go przekona:
otyłość i nadwaga zwiększają ryzyko:
- chorób serca (zawał!)
- nadciśnienia
- cukrzycy
- podwyższonego cholesterolu
- kamicy żółciowej
- zmian w stawach i naczyniach żylnych
- bezdechu sennego
- nowotworów (!)
- powikłań okołooperacyjnych
dodatkowo powoduje spadek stężenia testosteronu u mężczyzn (to jest skuteczny argument w stosunku do mężczyzn spadek libido, zaburzenia erekcji...)
201604301943 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-15, 19:01   #926
Agus140188
Rozeznanie
 
Avatar Agus140188
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 728
Dot.: DIETA DUKANA od nowego roku - cz. V, już nas wiele mniej!:)

Cytat:
Napisane przez Paati89 Pokaż wiadomość
Jak by nie patrzeć rozdrapując to ustrojstwo napewno nie miał zdezynfekowanych rąk... ale sama bym nie przypuszczała że to az tak daleko zajdzie. On mówi że to go swędziało i raczej przez sen mógł dłubać przy tym bo w dzień się ograniczał. Brud się dostał i zakażenie poszło. Masz racje szczęście w nieszczęściu że nie poszło dalej a tylko opuszek będa mu nacinać.

Musiałam coś zjeść i trafiło na jajeczniczke z wiejskich jaj, dziś dostaliśmy jeszcze cieplutkie od sąsiadki na wsi to zupełnie co innego niż nasze miastowe
I przedstawiam Wam moje maleństwo które wybiegało się na wsi za wszystkie czasy i zmęczone po podróży do tej pory odsypia
No maleństwo rzeczywiście ale świetny to on jest. Ja czekam na swój mały biały domek i wtedy takiego pieska sobie sprawię
__________________
Cierpliwość- najważniejszą cnotą w Dukanie
Agus140188 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-15, 19:02   #927
WrednaZ
Raczkowanie
 
Avatar WrednaZ
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 254
Dot.: DIETA DUKANA od nowego roku - cz. V, już nas wiele mniej!:)

Niech ten dzień sie skończy... chyba zaczyna mi się okres przed @ i do tego ta pogoda - barowa... Cały dzięń bym coś żarła. Już zjadłam za dużo otrąb, bo na słodkie mnie ciągnie więc zrobiłam sobie ciasteczka owsiane, a na śniadanie jadlam bułeczkę... A teraz wyżeram mleko w proszku paluchem.
WrednaZ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-15, 19:04   #928
mroziq
Zadomowienie
 
Avatar mroziq
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 1 286
Dot.: DIETA DUKANA od nowego roku - cz. V, już nas wiele mniej!:)

Cytat:
Napisane przez gwiazdkaaa07 Pokaż wiadomość
witam

Jestem od czterech dni na diecie, schudłam 3 kilo nie wiem czy to dużo czy mało...
dziś zjadłam: jogurt duży, otręby ( 2 łyżki), pół makreli, serek wiejski, 2 jajka i wypiłam ok 1,5 l. wody
czy takie menu jest ok?
czy można jeść w II fazie jogurty jogobella light?

pozdrawiam
W 4 dni 3 kg a Ty się zastanawiasz czy to mało ?? BARDZO DUŻO !
Według mnie jesz za mało,więcej mięsa,bądź ryby,bo to jest podstawą tej diety. A jogobellą bym nie ryzykowała,bo pewnie jest wsad owocowy.
mroziq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-15, 19:05   #929
Agus140188
Rozeznanie
 
Avatar Agus140188
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 728
Dot.: DIETA DUKANA od nowego roku - cz. V, już nas wiele mniej!:)

Cytat:
Napisane przez gwiazdkaaa07 Pokaż wiadomość
witam

Jestem od czterech dni na diecie, schudłam 3 kilo nie wiem czy to dużo czy mało...
dziś zjadłam: jogurt duży, otręby ( 2 łyżki), pół makreli, serek wiejski, 2 jajka i wypiłam ok 1,5 l. wody
czy takie menu jest ok?
czy można jeść w II fazie jogurty jogobella light?

pozdrawiam
Moim zdaniem makrelka z mięsiwka to mało... Dodaj jakieś mięso jeszcze. Przy każdym posiłku powinno znajdować się mięsko lub ryby a nie sporadycznie. No i jakoś mało jesz... jogurty jogobella light raczej omijamy bo owoców przecież nie możemy na II a ten jogurt o ile dobrze pamiętam ma owoce. Trzeba patrzeć również aby produkty nie miały cukru i tłuszcz mniej niż 4%
__________________
Cierpliwość- najważniejszą cnotą w Dukanie
Agus140188 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-15, 19:05   #930
Paati89
Zakorzenienie
 
Avatar Paati89
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 256
Send a message via Skype™ to Paati89
Dot.: DIETA DUKANA od nowego roku - cz. V, już nas wiele mniej!:)

Cytat:
Napisane przez gwiazdkaaa07 Pokaż wiadomość
witam

Jestem od czterech dni na diecie, schudłam 3 kilo nie wiem czy to dużo czy mało...
dziś zjadłam: jogurt duży, otręby ( 2 łyżki), pół makreli, serek wiejski, 2 jajka i wypiłam ok 1,5 l. wody
czy takie menu jest ok?
czy można jeść w II fazie jogurty jogobella light?

pozdrawiam
Odchudzanie to nie wyścigi. Pozatym na uderzeniówce tracimy tylko WODĘ, Tłuszcz gubimy od II fazy.
Zjadłaś stanowczo za mało.
Gdzie mięso/ryby ? To ma być podstawa diety, ma towarzyszyć Ci przy każdym posiłku. A nabiał to ma być tylko dodatek.
1 a nawet pół makrelki to nic.
Więc takie menu niestety ale nie jest ok.
Jogurty owocowe zakazane
__________________
Tattoomaniaczka
Początkowa Włosomaniaczka
Akcja : Zapuszczanie włosów trwa

Paati89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:30.