DIETA DUKANA od nowego roku - cz. VI, zrzucamy i utrwalamy:)

[basia_ww]

Napisane przez beatazygadlo

Na upały to my czekamy jak na zmiłowanie.Dość już mamy deszczu.Ostatnio jak leje to tygodniami,a jak zacznie przypiekać to trudno wytrzymać.

ja uwielbiam upały
nawet kupiłam sobie dwa kostiumy kąpielowe (dwuczęściowe) - i tylko raz jeden ubrałam - mimo że jeszcze nie jest to co bym chciała - ale już bez większego wstydu mogę ubrać kostium kąpielowy tylko niech pogoda da mi szansę

[beatazygadlo]

Napisane przez basia_ww

ja uwielbiam upały
nawet kupiłam sobie dwa kostiumy kąpielowe (dwuczęściowe) - i tylko raz jeden ubrałam - mimo że jeszcze nie jest to co bym chciała - ale już bez większego wstydu mogę ubrać kostium kąpielowy tylko niech pogoda da mi szansę

Ja też kupiłam dwuczęściowy,ale mam trochę obawy co do tego jak w nim wyglądam.Ale część ubrań nadaje się do wymiany,bo są na mnie za duże.Chyba zrobię wyprzedaż
Siedzę przy lapku,a mój mąż słucha listy na Silesii,a tam śpiewają "są takie tyciu tyciu tyciusieńkie,skromniutkie majteczki na pupci mosz....."

[magda_lena40]

Napisane przez justyna8924

HEJ,MASZ JAKIES FOTKI PRZED I PO,TO BY BYŁA WIELKA MOTYWACJA DLA TYCH KTÓRE ZACZYNAJA

Tylko te co poniżej, nie mam żadnych z obecną waga, ale w wyglądzie pewnie nie będzie różnicy

Napisane przez newlook25

O to super, imponujący wynik, trzymam kciuki za dalszą wytrwalosć Ja jestem na diecie drugi dzień mam jednak kilka wątpliwości co do spożywanych pokarmów. Nie wiem czy moge jeśc paluszki krabowe jako owoce morza, mają sporo cukru;/ Poza tym była bym wdzięczna za odpowiedź na najbardziej nurtujące mnie pytanie: otóż według testu zrobionego na stronie dunkandiet.co.uk powinnam być na fazie uderzeniowej 5 dni. Ok, ale nie rozumiem? szóstego dnia moge już wprowadzić warzywa? Jeśli ktos zechce rozwiać moje wątpliwości będę szaaaaalenie wdzięczna Pozdrawiam serdecznie i dzięki za miłe powitanie , pozdrawiam serdecznie

Co do paluszków krabowych to nie wiem, bo nie jem owoców morza. Ale jeśli chodzi o warzywa to tak, II fazę zaczynasz od dnia z warzywami i dalej już idziesz wybranym trybem

[newlook25]

Napisane przez magda_lena40

Tylko te co poniżej, nie mam żadnych z obecną waga, ale w wyglądzie pewnie nie będzie różnicy



Co do paluszków krabowych to nie wiem, bo nie jem owoców morza. Ale jeśli chodzi o warzywa to tak, II fazę zaczynasz od dnia z warzywami i dalej już idziesz wybranym trybem

Aha, no to super bo jakoś bez warzyw cieżko mi wytrzymać, narazie nadal zastanawiam sie nad trybem, chyba zdecyduję sie na 1/1 lub 2/2 ze względu na brak cierpliwości, wytrwalości i silnej woli bo 5/5 raczej nie wytrzymam

[anita9005]

hej dziewczyny , co jest dobrego na wypadające włosy? od kilku dni wypadają mi prawie garściami

[anita9005]

Dziewczyny tak właśnie czytam co piszecie o pogodzie i mam wątpliwości - niby mialo byc ładnie od środy a tu zapowiada się niezła lipa. Zastanawiam się czy jechać w środę czy " przeczekać" tą pogodę tym bardziej ,że noclegów nie rezerwowałam jeszcze . . .

---------- Dopisano o 05:57 ---------- Poprzedni post napisano o 05:56 ----------

magda_lena40 REWELACYJNA ZMIANA ! oby tak dalej

[agusia_1]

Jeśli chodzi o włosy to gorąco polecam bloga Anwen
Do tego LU
No i oczywiście wizażowe forum włosowe, ale o tym chyba nie muszę pisać

U mnie na stan włosów najbardziej wpłynęło całkowite odstawienie suszarki i prostownicy oraz pianek, lakierów i innych środków do stylizacji (nie używam niczego z wymienionych od września/października) . Do tego raczej upinam włosy lub plotę je w warkocz żeby się nie niszczyły ocierając o ubranie itp. Poza tym podczas mycia nakładam na połowę włosów odżywkę a dopiero potem myję głowę delikatnym szamponem. Od jakiegoś czasu stosuję też olejowanie Amlą i olejkiem kokosowym.

Jeszcze długa droga przede mną ale i tak jest o niebo lepiej.

Za to jak leciały mi włosy, bodajże w zeszłą zimę, pomogły mi tabletki z Puritan's Pride i szampony z Eva Medica.
Dobrze działały na mnie też cynk, biotyna i miedź, też z Puritana, ale chyba jednak lepiej brać jakiś bardziej kompleksowy preparat niż tak oddzielnie się suplementować.

I jeszcze coś dla tych które mają zastój lub wzrost
Po wyjeździe wakacyjnym przybyło mi 2kg, a dziś prawie 3 tyg po powrocie ważę 1kg mniej niż przed wyjazdem (czyli w 3 tyg zrzuciłam 3 kg takich spadków nie miałam nawet na początku diety) Tak więc nie tylko zrzuciłam wzrost ale też mam kolejny spadek
Dodam że ważę już o jakieś 5 kg mniej niż wyliczył mi Dukan (która to waga była dla mnie stanowczo za duża i nie do przyjęcia)
Od przyjazdu jestem w zawieszeniu pomiędzy II a III fazą. Jem warzywa kiedy mam na nie ochotę, nie robię uczt i dni skrobiowych, czasem wypiję piwko czy zjem loda (raz też zjadłam sama mleczną czekoladę, ale ona tak patrzyła na mnie z szafki i do mnie mówiła że się nie mogłam oprzeć ), kilka razy zjadłam też kromkę pumpernikla. Jak na razie zrobiłam też tylko 1 dzień białkowy i czasem przekraczam ilości otrębów
Oczywiście nie wliczam tego w okres stabilizacji. Stabilizację zrobię normalną jak osiągnę swój cel

[magda_lena40]

Napisane przez newlook25

Aha, no to super bo jakoś bez warzyw cieżko mi wytrzymać, narazie nadal zastanawiam sie nad trybem, chyba zdecyduję sie na 1/1 lub 2/2 ze względu na brak cierpliwości, wytrwalości i silnej woli bo 5/5 raczej nie wytrzymam

Jak wiesz, że nie dasz rady 5 dni bez warzyw wytrzymać to idź tak jak piszesz, 1/1 lub 2/2 Ja zaczynałam 2/2 teraz jestem na 1/1, bo wiem że 5 dni proteinowych pod rząd byłoby dla mnie za trudne do wytrzymania. A tak to dodatkowo często dostarczam organizmowi witamin z warzyw

Napisane przez anita9005

magda_lena40 REWELACYJNA ZMIANA ! oby tak dalej

Dziękuję

[newlook25]

Napisane przez anita9005

hej dziewczyny , co jest dobrego na wypadające włosy? od kilku dni wypadają mi prawie garściami

Ja kiedy schudłam 12 kg w 6 tygodni mialam taki sam problem, myłam włosy pod prysznicem i myślałam że coś mi chodzi po plecach- to były moje wypadajęce włosy...pomogła mi belissa, pozdrawiam

[newlook25]

Dzis mój trzeci dzień na diecie...obudziłam się z myślą "gdzie jest w domu jakaś czekolada" , ale pobiegłam się zważyć i jak stanełam na wadze to mi przeszły grzeszne myśli. Ważyłam dziś rano 95,8, chyba nieźle biorąc pod uwagę że w sobotę rano ważyłam jakieś 98,.. i nie wiem ile po przecinku, nie zdążyłam zobaczyć bo uciekłam z tej wagi!! Dziś stanie przede mną ogromne wyzwanie, idę do pracy po dwóch dniach wolnego. Będęc w domu nie miałam problemu z dietą, ale dziś nie wiem co wziąć do pracy- przecież nie wyjmę na pracowniczej stołówce makreli wędzonej albo jajek bo wszystkich zasmrodzę chyba zabiorę ze sobą serek wiejski, albo jakieś jogurty, wytrzymam te 8 godzin. Staralam się zjeść obfite śniadanie- 5 jajek na twardo z krewetkami, nawet mi smakowało. Aha i jescze jedną sprawą chciałam się z Wami podzielić, jakieś dwa miesiące temu zainwestowałam w rower stacjonarny. Staram się na nim jeździć regularnie ale różnie z tym bywa. Są dni kiedy "ładuję" codziennie, a są dni kiedy rower obrasta kurzem. Równo miesiąc temu zrobiłam sobie pomiary antropometryczne...dużo mi nie ubyło w talii i biodrach (po jednym centymetrze), ale w udach zgubiłam aż trzy!! jestem pewna że to za sprawą rowerka, to dla mnie ogromna motywacja że udało mi się wysmuklic minimalnie uda, nawet pomimo braku częstego stosowania. Do tego dochodzi fakt że od czasu do czasu masuje uda i nogi przyżądem do masażu i regularnie staram się je smarować czymkolwiek ujędrniającym.

[beatazygadlo]

Kurcze ,jakie tu cicho.Czyżby większość dukanek odpuściło sobie dietkowanie?
Czasem mnie też nachodzi ochota na kapitulację.Ostatnio moja waga dostała świra-pokazuje od 57-59 kg.Diabli mogą wziąć

[mandy27]

Część wam u mnie wciąż zastój i trochę się zniechęcan i przez to zjadłam cukierką gdyby choć trochę coś spadło to bym była w siódmym niebie a może za mało wody pije bo w te pogody chłodne nie pije tyle co wcześniej miłego wieczoru

[beatazygadlo]

Napisane przez mandy27

Część wam u mnie wciąż zastój i trochę się zniechęcan i przez to zjadłam cukierką gdyby choć trochę coś spadło to bym była w siódmym niebie a może za mało wody pije bo w te pogody chłodne nie pije tyle co wcześniej miłego wieczoru

U mnie to codzienność,waga wariuje-góra -dół i tak ciągle
Ja mam zastoje po 3 tygodnie -masakra

[mandy27]

Napisane przez newlook25

O to super, imponujący wynik, trzymam kciuki za dalszą wytrwalosć Ja jestem na diecie drugi dzień mam jednak kilka wątpliwości co do spożywanych pokarmów. Nie wiem czy moge jeśc paluszki krabowe jako owoce morza, mają sporo cukru;/ Poza tym była bym wdzięczna za odpowiedź na najbardziej nurtujące mnie pytanie: otóż według testu zrobionego na stronie dunkandiet.co.uk powinnam być na fazie uderzeniowej 5 dni. Ok, ale nie rozumiem? szóstego dnia moge już wprowadzić warzywa? Jeśli ktos zechce rozwiać moje wątpliwości będę szaaaaalenie wdzięczna Pozdrawiam serdecznie i dzięki za miłe powitanie , pozdrawiam serdecznie

tak 6 dnia wprowadzaś warzywa i wybierasz sobie swój schemat 5/5 lub 1/1 tzn.np. Wybrałas 5/5 to jesz 5dni warzywa z proteinami następne 5dni same proteiny i tak wkoło aż do uzyskania swojej wagi

---------- Dopisano o 19:37 ---------- Poprzedni post napisano o 19:34 ----------

Napisane przez beatazygadlo

U mnie to codzienność,waga wariuje-góra -dół i tak ciągle
Ja mam zastoje po 3 tygodnie -masakra

i jak ty sobie z tym radzisz?? U mnie zastój trwa 1.5tyg i już mam dość

[beatazygadlo]

Wcale sobie nie radzę,po prostu czekam,aż zastój minie.Waga w końcu spada i tak do następnego zastoju .Dziewczyny doradzały żeby upiec kurczaka i jeść przez cały dzień tylko mięso z niego.Szczerze mówiąc mnie to nic nie daje
Najlepszy sposób to wierzyć ,że waga spadnie i nie załamywać się i nie rezygnować tylko walczyć
Może za mało jesz?

[nikamo36]

Witam Kochaneza spadkiDawno mnie nie było bo ta ch...na rwa kulszowa dała mi popalić i trochę trzyma do tej pory ale już lepiej ale dieta poszła w d...pe,boję się zważyć ale po ciuchach nie widzę różnicy tyle,że jestem strasznie zmęczona
Wrócilismy z działki na chwilę do domu bo trzeba zaprawy na zimę zrobić i w związku z tym moje pytanko,macie jakiś przepis na ogórki konserwowe na słodziku,jutro sie zabieram ale nie ma to jak sprawdzony przepis,proszę o jakiś

Napisane przez beatazygadlo

Wcale sobie nie radzę,po prostu czekam,aż zastój minie.Waga w końcu spada i tak do następnego zastoju .Dziewczyny doradzały żeby upiec kurczaka i jeść przez cały dzień tylko mięso z niego.Szczerze mówiąc mnie to nic nie daje
Najlepszy sposób to wierzyć ,że waga spadnie i nie załamywać się i nie rezygnować tylko walczyć
Może za mało jesz?

Kurak najlepszy z grila z przyprawami,które lubisz i możesz go odgrzewać w mikrofali przez cały dzień-tak lubie bo na działce idealny,może inne laski mają inne sposoby-przepisy

[justyna8924]

HEJ LASKI,OBIECAŁAM SOBIE ZE WROCE DO DIETY OD DZIS,ALE DOSTAŁAM @ I COS MI ZNOWU SLABO I DO TEGO 1 KG MNIEJ BEZ DIETY JUZ OD MIESIACA A WAGA POKAZUJE 83KG,DZIWIE SIE ZE NIE PRZYBYŁAM,ALE TO MOZE TAK DLATEGO ZE ZMNIEJSZYŁ MI SIE CHYBA ZOLADEK,BO ZJADLAM TYLKO SCHABA Z PIERSI NA OLEJU DWA ZIEMNIAKI,MASLANKE I DWA KORNISZONY,TO TROCHE DZIWNE AZ SIE BOJE CZY NIE MA DALEJ JAKIEJS CHOROBY

[kalae]

zgodnie z prognoza do soboty ma sie poprawic pogoda także trzeba się cieszyć, oczywiscie zaczne jak jutro bedzi eladnie

ja w tym roku odpuszczam morze, ale ogolnie mowic to bardzo lubie baltyk (świnoujście, ustka, okolice władysławowa)

---------- Dopisano o 23:16 ---------- Poprzedni post napisano o 23:14 ----------

Napisane przez justyna8924

HEJ LASKI,OBIECAŁAM SOBIE ZE WROCE DO DIETY OD DZIS,ALE DOSTAŁAM @ I COS MI ZNOWU SLABO I DO TEGO 1 KG MNIEJ BEZ DIETY JUZ OD MIESIACA A WAGA POKAZUJE 83KG,DZIWIE SIE ZE NIE PRZYBYŁAM,ALE TO MOZE TAK DLATEGO ZE ZMNIEJSZYŁ MI SIE CHYBA ZOLADEK,BO ZJADLAM TYLKO SCHABA Z PIERSI NA OLEJU DWA ZIEMNIAKI,MASLANKE I DWA KORNISZONY,TO TROCHE DZIWNE AZ SIE BOJE CZY NIE MA DALEJ JAKIEJS CHOROBY

no napewno masz jakies przyzwyczajenia z okresu diety i jesz mniej

nie pisze takimi drukowanymi literami (to oznacze krzyk i nie jest mile widziane)

---------- Dopisano o 23:21 ---------- Poprzedni post napisano o 23:16 ----------

Napisane przez nikamo36

Witam Kochaneza spadkiDawno mnie nie było bo ta ch...na rwa kulszowa dała mi popalić i trochę trzyma do tej pory ale już lepiej ale dieta poszła w d...pe,boję się zważyć ale po ciuchach nie widzę różnicy tyle,że jestem strasznie zmęczona
Wrócilismy z działki na chwilę do domu bo trzeba zaprawy na zimę zrobić i w związku z tym moje pytanko,macie jakiś przepis na ogórki konserwowe na słodziku,jutro sie zabieram ale nie ma to jak sprawdzony przepis,proszę o jakiś

Kurak najlepszy z grila z przyprawami,które lubisz i możesz go odgrzewać w mikrofali przez cały dzień-tak lubie bo na działce idealny,może inne laski mają inne sposoby-przepisy

hmm watpie, zeby do konserwowych słodzik mógł być, jakoś mi się to nie widzi. zeby sie ogorki zakonserwowaly zachodze reakcje i sadze ze niezbedna jest sacharoza albo jeden z substancji skladowych.

jednak pewnosci nie mam.

[justyna8924]

Napisane przez kalae

zgodnie z prognoza do soboty ma sie poprawic pogoda także trzeba się cieszyć, oczywiscie zaczne jak jutro bedzi eladnie

ja w tym roku odpuszczam morze, ale ogolnie mowic to bardzo lubie baltyk (świnoujście, ustka, okolice władysławowa)

---------- Dopisano o 23:16 ---------- Poprzedni post napisano o 23:14 ----------



no napewno masz jakies przyzwyczajenia z okresu diety i jesz mniej

nie pisze takimi drukowanymi literami (to oznacze krzyk i nie jest mile widziane)

---------- Dopisano o 23:21 ---------- Poprzedni post napisano o 23:16 ----------



hmm watpie, zeby do konserwowych słodzik mógł być, jakoś mi się to nie widzi. zeby sie ogorki zakonserwowaly zachodze reakcje i sadze ze niezbedna jest sacharoza albo jeden z substancji skladowych.

jednak pewnosci nie mam.

ach tak krzyk sorry nie wiedzialam,gdzie sie podzialy te nasze stare dobre dukanki

[nikamo36]

Napisane przez justyna8924

HEJ LASKI,OBIECAŁAM SOBIE ZE WROCE DO DIETY OD DZIS,ALE DOSTAŁAM @ I COS MI ZNOWU SLABO I DO TEGO 1 KG MNIEJ BEZ DIETY JUZ OD MIESIACA A WAGA POKAZUJE 83KG,DZIWIE SIE ZE NIE PRZYBYŁAM,ALE TO MOZE TAK DLATEGO ZE ZMNIEJSZYŁ MI SIE CHYBA ZOLADEK,BO ZJADLAM TYLKO SCHABA Z PIERSI NA OLEJU DWA ZIEMNIAKI,MASLANKE I DWA KORNISZONY,TO TROCHE DZIWNE AZ SIE BOJE CZY NIE MA DALEJ JAKIEJS CHOROBY

W @ sie odwodniasz bo przed @ nabierasz wody dlatego kg spadają,po tych smażonych delicjach była maslanka i cię przeczyściłaale jak uważasz,że cos nie halo to idź do lekarza

Napisane przez kalae

zgodnie z prognoza do soboty ma sie poprawic pogoda także trzeba się cieszyć, oczywiscie zaczne jak jutro bedzi eladnie

ja w tym roku odpuszczam morze, ale ogolnie mowic to bardzo lubie baltyk (świnoujście, ustka, okolice władysławowa)

---------- Dopisano o 23:16 ---------- Poprzedni post napisano o 23:14 ----------



no napewno masz jakies przyzwyczajenia z okresu diety i jesz mniej

nie pisze takimi drukowanymi literami (to oznacze krzyk i nie jest mile widziane)

Ustronie Morskie też jest super,od jutra warto wybyc nad morze bo pogoda na to wskazuję

---------- Dopisano o 23:37 ---------- Poprzedni post napisano o 23:32 ----------

Napisane przez kalae

zgodnie z prognoza do soboty ma sie poprawic pogoda także trzeba się cieszyć, oczywiscie zaczne jak jutro bedzi eladnie

ja w tym roku odpuszczam morze, ale ogolnie mowic to bardzo lubie baltyk (świnoujście, ustka, okolice władysławowa)

---------- Dopisano o 23:16 ---------- Poprzedni post napisano o 23:14 ----------



no napewno masz jakies przyzwyczajenia z okresu diety i jesz mniej

nie pisze takimi drukowanymi literami (to oznacze krzyk i nie jest mile widziane)

---------- Dopisano o 23:21 ---------- Poprzedni post napisano o 23:16 ----------



hmm watpie, zeby do konserwowych słodzik mógł być, jakoś mi się to nie widzi. zeby sie ogorki zakonserwowaly zachodze reakcje i sadze ze niezbedna jest sacharoza albo jeden z substancji skladowych.

jednak pewnosci nie mam.

Ok.dzieki więc robię na cukrze,może przebąkam w diecie węglowodany,jeden korniszon chyba będzie ok.

Napisane przez justyna8924

ach tak krzyk sorry nie wiedzialam,gdzie sie podzialy te nasze stare dobre dukanki

No jestem

[kalae]

no, być może wybyć warto ale nie jak się ma całą PL do przejechania, z Bydgoszczy to akurat całkiem niedaleko.

[nikamo36]

Napisane przez kalae

no, być może wybyć warto ale nie jak się ma całą PL do przejechania, z Bydgoszczy to akurat całkiem niedaleko.

Ale skoro piszesz,że lubisz Bałtyk to odległość nie ma nic do tego,różnica ok.50-100km po wybrzeżu samochodem a warto,i markety tanie w pobliskich miejscowościach bo sprawdziliśmy

[anita9005]

dziewczyny , dzięki za rady ;* ja dzis maxymalnie grzesze zjadłam taką kolacje ,że jak jutro wejdę na wage to pewnie zawału dostane ;(

[nikamo36]

Napisane przez anita9005

dziewczyny , dzięki za rady ;* ja dzis maxymalnie grzesze zjadłam taką kolacje ,że jak jutro wejdę na wage to pewnie zawału dostane ;(

Są takie dni,że nie warto wchodzić na wagę,a potem będzie ok.

[basia_ww]

Cześć Kochane

Napisane przez beatazygadlo

Kurcze ,jakie tu cicho.Czyżby większość dukanek odpuściło sobie dietkowanie?
Czasem mnie też nachodzi ochota na kapitulację.Ostatnio moja waga dostała świra-pokazuje od 57-59 kg.Diabli mogą wziąć

nie odpuszczamy, to że cześć dziewczyn odpuściła ich strata, a my nadal dietkujemy i będzie dobrze

Napisane przez mandy27

Część wam u mnie wciąż zastój i trochę się zniechęcan i przez to zjadłam cukierką gdyby choć trochę coś spadło to bym była w siódmym niebie a może za mało wody pije bo w te pogody chłodne nie pije tyle co wcześniej miłego wieczoru

zastoje przychodzą i odchodzą potem waga zacznie spadać w dół - więc nie poddajemy się, a jeśli mało wody pijesz to spróbuj pić herbatę zieloną czy czerwoną - zawsze to jakaś alternatywa - ja wracając z pracy robie dzbanek zielonej herbatki i mam na cały wieczór

Napisane przez justyna8924

ach tak krzyk sorry nie wiedzialam,gdzie sie podzialy te nasze stare dobre dukanki

jak to gdzie - jestem a część się ukrywa

Napisane przez kalae

no, być może wybyć warto ale nie jak się ma całą PL do przejechania, z Bydgoszczy to akurat całkiem niedaleko.

ja też chyba rezygnuję z wyjazdu nad morze - mimo że zapowiadają poprawę - to i tak upałów nie będzie a deszcz jednak będzie - ja mam do zrobienia 600 km w jedną stronę - więc może odwiedzę Zakopane? w tę stronę tylko 200 km, wtedy zażyje trochę ruchu chodząc po górach - na decyzje mam jeszcze kilka dni

od wczoraj mamy trochę problemu z poruszaniem się po drogach - kolarze i ich Tour de Pologne - ale przez chwile można usłyszeć o moim mieście

miłego dnia

[kalae]

Napisane przez nikamo36

Ale skoro piszesz,że lubisz Bałtyk to odległość nie ma nic do tego,różnica ok.50-100km po wybrzeżu samochodem a warto,i markety tanie w pobliskich miejscowościach bo sprawdziliśmy

no niekoniecznie, lubić można różne rzeczy, ale niekoniecznie w danym czasie je mieć (np. lubisz czekolade ale jej nie jesz z roznych wzgledow), ja mam po pierwsze te ponadt 600km (do gdańska) po drugie nad morzem w tym roku strasznie drogo + jeszcze koszy dojazdu nad morze, i jeszcze ta pogoda, pomijam już calkiem drogi do łodzi to się jeszcze jedzie ale potem co czysta katorga, zatem chyba zakopane bedzie bo to tylko 100km

co jak co inna jest perspektywa jechac nad morze z Krakowa a inna z Bydgoszczy

slonce mialo byc dzis, a tu chmura na chmurze

[beatazygadlo]

Napisane przez kalae

no niekoniecznie, lubić można różne rzeczy, ale niekoniecznie w danym czasie je mieć (np. lubisz czekolade ale jej nie jesz z roznych wzgledow), ja mam po pierwsze te ponadt 600km (do gdańska) po drugie nad morzem w tym roku strasznie drogo + jeszcze koszy dojazdu nad morze, i jeszcze ta pogoda, pomijam już calkiem drogi do łodzi to się jeszcze jedzie ale potem co czysta katorga, zatem chyba zakopane bedzie bo to tylko 100km

co jak co inna jest perspektywa jechac nad morze z Krakowa a inna z Bydgoszczy

slonce mialo byc dzis, a tu chmura na chmurze

Masz rację,ja mam do Zakopanego 300 km,a do Świnoujścia 1000km.Różnicę czuć po portfelu
Jechać ,żeby siedzieć w pokoju to nie ma sensu.

[Pandzia_2010]

strasznie cicho tuuu co się z Wami dzieje??

[mandy27]

Pandzia ją się nie udzielan bo nie mam czym się chwalić mam zastój a nawet wzrost wagi więc co tu pisać jak się zniechęcan ale nie chce się poddać bo mam za sobą zgubione prawie 10kg więc nie chce tego stracić przede mną kolejne 10 ale już 1.5tyg. Trwa zastój lub wzrost dziś wsiadłan na rower na pół godz. Może rusze ten zastój oby bo nie chce się zniechęcić na dobre

[beatazygadlo]

Ja też nie mam się czym chwalić.Nawaliłam dziś i to na całej linii-najadłam się anty-dukanowo:2 brzoskwinie ,kromeczkę chleba pełnoziarnistego,ser żółty i 2 kawałki szarlotki z pierzynką .Wszystko przez ten cholerny zastój.
Jadłam jak należy ale był za✂✂✂isty wzrost na wadze-59,2kg,który utrzymuje się już 2 tyg. więc postanowiłam złamać wszystkie zasady i z premedytacją najadłam się pysznościami.
Albo franca ruszy w dół,albo pójdzie w górę i kij jej w trąbę
OD JUTRA JEM DUKANOWO i zobaczymy