Teksty facetów

[wanda164]

Napisane przez backie

A koniec tej "romantycznej" historii taki, że pewnie dziś już są małżeństwem.

nie, nie są - to była ich jedyna randka

Napisane przez sine.ira

Mogła mu odpalić, że ona za to chciała choć raz umówić się z idiotą.

dobra riposta

[Klarissa]

Pozwoliłam sobie przetestować mojego osobistego małżonka:

Kasia 14:40:11
kochanie, moge Ci zrobic maly tescik? to tescik na znajomosc przez mezczyzn kobiecego swiata nie bedzie bolalo
ON 14:40:39
ok
Kasia 14:40:52
co to jest zalotka?
ON 14:41:06
nie wiem
Kasia 14:41:22
no, ale pokombinuj troche
ON 14:41:58
to jest bez polskich znakow tak?
Kasia 14:45:05
tak kochanie
ON 14:45:48
nie wiem moze to okreslenie na kobietke ktora sie zaleca do jakiegos faceta?
Kasia 14:46:50
nie, ale lecimy dalej
Kasia 14:46:54
co to jest bardotka?
ON 14:47:07
kurcze kojarze cos haslo
ON 14:47:13
od aktorki to pochodzi
Kasia 14:47:23
no dobrze myslisz
ON 14:47:23
to jest albo rodzaj spodnicy/sukienki albo butow
ON 14:47:35
albo kapelusik czy cos takiego
ON 14:47:45
cos z ubiorem na pewno
Kasia 14:47:47
no dobra...
Kasia 14:47:49
dalej
Kasia 14:47:53
co to jest peep toe?
ON 14:47:54
ale co dokladnie z wymienionych to nie wiem
ON 14:48:42
rodzaj butow
Kasia 14:48:49
slicznie
Kasia 14:48:59
czym sie rozni wkladka od podpaski?
ON 14:49:05
ale przyznam sie ze wygooglalem
ON 14:49:15
wczesniej nie znalem
Kasia 14:49:21
oszukujesz!
ON 14:49:23
takze chyba musisz uznac ze nie znalem
ON 14:49:40
nie pisalas ze to musialem znac wczesniej ;]
Kasia 14:51:53
no dalej, czym sie rozni wkladka od podpaski..?
ON 15:02:46
bylem na herbacie
ON 15:02:55
hmm
ON 15:03:04
jest jeszcze tampon ktory jest "wkladany"
ON 15:03:24
nie wiem czy wkladka to synonim tamponu czy chodzi o to ze nie jest "oplatany na bieliznie ...
Kasia 15:04:33
w dobra strone kombinujesz
Kasia 15:04:41
czym sie roznia tipsy od klipsow?
ON 15:04:50
tipsy na paznokcie
ON 15:04:52
klipsy do uszu
Kasia 15:05:00
spodnica od sukienki?
ON 15:05:12
spodnica jest do pasa
ON 15:05:16
sukienka calosciowa
ON 15:05:20
czyli ma "gore"
Kasia 15:05:23
a co to jest meski zwis?
ON 15:05:24
ramiona itp
ON 15:05:46
hmm penis?
Kasia 15:05:53
oj, boze...
Kasia 15:06:02
no dobra
ON 15:06:06
albo brzuch
ON 15:06:08
taki piwny
ON 15:06:14
to druga opcja
Kasia 15:07:21
wyszlo z tego kochanie, ze jestes typowym mezczyzna gratuluje ci
ON 15:07:29
<lol>

[Wizazanka492]

Klarissa super tescik


A mnie wkurzyl raz taki tekst : Bedziemy zbierac sie do domu, bo tata potrzebuje samochod... Zaprosil mnie na impreze na ktorej bylam 30 min, a jechalismy na nia cale 40 minut...

[nisiaq]

TZ:
Mam takiego kumpla w pracy co na powitanie zamiast "cześć" mówi "ale się wczoraj naje-ałem! "

[pink69]

Napisane przez nisiaq

TZ:
Mam takiego kumpla w pracy co na powitanie zamiast "cześć" mówi "ale się wczoraj naje-ałem! "

i jeszcze się szczyci

[Belcia]

rozmowa między mną a tatą

no więc ubieram się, mam zamiar wyjść, ubrałam wcześniej kozaki na obcasie żeby sobie w nich pochodzić ( nogę niedawno skręciłam i chciałam zobaczyć czy będzie boleć). Tak sobie łaże po pokoju iii tato mnie zobaczył i mówi...

tato: oooo powinnaś chodzić w takich butach!! Fajnie ci .
ja: heh dzięki, a dlaczego?
tato: aaa bo wyglądasz w nich tak kobiecooooo ( tu zaczyna się nadymać, pierś do przodu, nogi ugięte...i udaje kobietę... )
ja: a w płaskich mi nieładnie?
tato: aaaa...w płaskich to wyglądasz jak kajtek!( )

heh

[Wizazanka492]

A fajny byl tekst kolegi mojego ex
Siedizelismy w samochodzie z TZ a on przyszedl do naszego autka, wparowal bez pytania i krzyczy: Ale nachuchaliście tu!!! Szyby zaparowane, nic nie widac xD

[Arethaf]

Napisane przez Wizazanka492

A fajny byl tekst kolegi mojego ex
Siedizelismy w samochodzie z TZ a on przyszedl do naszego autka, wparowal bez pytania i krzyczy: Ale nachuchaliście tu!!! Szyby zaparowane, nic nie widac xD

Turlam się ze śmiechu

Ja, mój eks TŻ i koleżanka romawiamy sobie. Tzn. ja rozmawiałam z koleżanką o pielęgnacji włosów, TŻ pyta dla pewności:
-Włosy na głowie, tak?

Na co ja:
-Nie, na rękach

A on w ciężkim szoku:
-To ty masz włosy na rękach?

Myślałam, że padnę trupem

[szien]

ex: jak używacie tamponów, to jak wy wtedy sikacie?
ja: normalnie, na siedząco...
ex: ale tak przez tampon?
ja: na sikanie mamy inną dziurkę

[Czarna_Złośnica]

biedni faceci myślą, że my jakieś podziurkowane jesteśmy

Klarissa fajnego masz faceta nawet sie przyznał, że wygooglował

[olcia00500]

Olcia20:43:56 co to jest zalotka? xD
Wojtek20:44:08 ymm eee ymm eee
Olcia20:44:18 ok nie wiesz xd20:44:20dalej ^^
Wojtek20:44:28 wiem
Olcia20:44:34 tak? słucham?
Olcia20:45:03 hm?
Wojtek20:45:15 jakiś przyrząd kosmetyczny
Olcia20:45:20 Ooo xd dalej xd
Wojtek20:45:26 niom
Olcia20:45:30 co to jest bardotka? xd
Olcia20:45:42 ale szybko odpowiadaj ;D
Wojtek20:45:46 ymm niepowiem tego słowa^^" ( tu umierałam ze śmiechu )

Olcia20:45:52 oO spróbuj xdd
Wojtek20:45:58 biustonosz? xd
Olcia20:46:04 ooo xd daalej^^
Wojtek20:46:16 bez ramiączek?
Olcia20:46:31 daalej xd
Olcia20:46:39 co to jest peep toe? xd
Olcia20:47:07 hm?
Wojtek20:47:14 dobrze napisałaś?
Olcia20:47:18 tak
Wojtek20:47:28 tego nie wiem
Olcia20:47:32 ok^^
Olcia20:47:49 wiesz, że 100% facet nie zna odpowiedzi na żadne z tych pytań? xD
Wojtek20:47:57 hehehe xdd
Wojtek20:48:07 ja to znalazłem na wikipedii
Wojtek20:48:15 dlatego tak długo ^^"
Olcia20:48:16 no tak xD faceci^^
Wojtek20:49:59 czyli jestem 100% facet bo nie wiedziałem xppp

Genialne rozumowanie

[Moonlight]

oj nie przesadzajcie że 100% facetów nie zna odpowiedzi.

ON znał wszystkie odpowiedzi

[cbc6429be45513368b51b71e340d921ce6d338a3]

ON jest niepowtarzalny.

[Klarissa]

Jeszcze z tekstów facetów:

Powrót z zakupów, ledwo żyję i słyszę nagle:
- chodź, jeszcze musimy iść do kwiaciarni, bo musze ci kupić kwiatki, bo chyba masz urodziny czy coś?

Nasz ślub, koniec przysięgi małżeńskiej i na cały kościół słychać niezbyt cichy "szept" mojego świeżego męża:
- no, to teraz już z górki!

I standartowa nasza "wieczorna rozmowa"
JA: O czym myślisz?
ON (po dłuższej chwili): O niczym, a ty?
JA: No, myślałam o czym ty myślisz...
ON: Aha, czyli ty też o niczym...

[czarna_wiki]

mój tż na widok praktykantki "autorytet zniewalający"<brzydka jak nie wiem co i do tego szkielet paskudny>

[Holly Nieduża]

Napisane przez czarna_wiki

mój tż na widok praktykantki "autorytet zniewalający"<brzydka jak nie wiem co i do tego szkielet paskudny>

ee.. to miało być śmieszne czy co?

[Ariadna86]

Napisane przez eternalvoyageur

A wiec jednak wiedzial

Własnie tez mnie to zastanowilo

[Arethaf]

Napisane przez Holly Nieduża

ee.. to miało być śmieszne czy co?

Hehe, no dokładnie Każdy ma swój własny ideał. Tekst o paskudnym szkielecie był z nutą zazdrości.

[2016070150903]

Napisane przez szien

ex: jak używacie tamponów, to jak wy wtedy sikacie?
ja: normalnie, na siedząco...
ex: ale tak przez tampon?
ja: na sikanie mamy inną dziurkę

ojej.

[Holly Nieduża]

Napisane przez Arethaf

Tekst o paskudnym szkielecie był z nutą zazdrości.

też tak podejrzewam

[Vivienne]

Napisane przez czarna_wiki

mój tż na widok praktykantki "autorytet zniewalający"<brzydka jak nie wiem co i do tego szkielet paskudny>

Błyskotliwy ten Twój TŻ, nie ma co

[agness86]

Spędzam wieczór przy komputerze, w pokoju brata. Brat ogląda coś w TV. Co chwilę latam do kuchni, a to jabłko, za chwilę zapiekanka makaronowa z obiadu, za moment jakieś ciastka. Brat obserwuje. Po chwili nie wytrzymał:

Brat: Cholera! Znowu będziesz miała okres!

Ja: Dlaczego? (dobre pytanie zadałam nie?)

Brat: No przecież widzę, że Ci się "pacman" załącza...


aaa

[cbc6429be45513368b51b71e340d921ce6d338a3]

Napisane przez agness86

Spędzam wieczór przy komputerze, w pokoju brata. Brat ogląda coś w TV. Co chwilę latam do kuchni, a to jabłko, za chwilę zapiekanka makaronowa z obiadu, za moment jakieś ciastka. Brat obserwuje. Po chwili nie wytrzymał:

Brat: Cholera! Znowu będziesz miała okres!

Ja: Dlaczego? (dobre pytanie zadałam nie?)

Brat: No przecież widzę, że Ci się "pacman" załącza...


aaa

Tekst z pacmanem mnie powalił.

[00aga00]

Napisane przez agness86

Spędzam wieczór przy komputerze, w pokoju brata. Brat ogląda coś w TV. Co chwilę latam do kuchni, a to jabłko, za chwilę zapiekanka makaronowa z obiadu, za moment jakieś ciastka. Brat obserwuje. Po chwili nie wytrzymał:

Brat: Cholera! Znowu będziesz miała okres!

Ja: Dlaczego? (dobre pytanie zadałam nie?)

Brat: No przecież widzę, że Ci się "pacman" załącza...


aaa

hahahhah super określenie

[megi_z]

wczoraj wieczorem siedzimy sobie z TŻ i przytulamy się i w pewnym momencie on mówi:
TŻ: Nie ogoliłem się
Ja: no wlasnie..
(po chwili TŻ zaczyna drapać swoją brodą o moją)
Ja: Co Ty robisz?!
TŻ ( z zadowoloną miną): hebluje :P

[nice6irl]

Napisane przez megi_z

wczoraj wieczorem siedzimy sobie z TŻ i przytulamy się i w pewnym momencie on mówi:
TŻ: Nie ogoliłem się
Ja: no wlasnie..
(po chwili TŻ zaczyna drapać swoją brodą o moją)
Ja: Co Ty robisz?!
TŻ ( z zadowoloną miną): hebluje :P

dobre.

Z serii 'kochany braciszek'.
Zaprosił do domu dość dużą ekipę facetów. Robili sobie jakiś obiad. Była to chyba zapiekanka z sosem tzatzyki. Mój brat miał tylko starkować ogórek zielony.
Wchodzę sprawdzić jak tam im idzie praca, a mój brat trze tego ogórka. Zostało mu jeszcze tylko pół. Patrze na niego, bo coś mi nie pasuje. Okazało się, że nie obrał ogórka i trze go ze skórką. Z takimi oczami krzyczę do niego: CO TY ROBISZ? NIE WIESZ, ŻE OGÓRKA TRZEBA OBRAĆ? Na co odpowiedział mi: WIEM. ALE JA TYLKO ŻARTOWAŁEM

[marika_lol]

Napisane przez backie

Tekst z pacmanem mnie powalił.

suuuuuuper

[nisiaq]

Napisane przez agness86

Spędzam wieczór przy komputerze, w pokoju brata. Brat ogląda coś w TV. Co chwilę latam do kuchni, a to jabłko, za chwilę zapiekanka makaronowa z obiadu, za moment jakieś ciastka. Brat obserwuje. Po chwili nie wytrzymał:

Brat: Cholera! Znowu będziesz miała okres!

Ja: Dlaczego? (dobre pytanie zadałam nie?)

Brat: No przecież widzę, że Ci się "pacman" załącza...


aaa

świetne
już nawet użyłam tego patentu :P siedzimy sobie z TŻ i jemy i jem i jem i mówię:"sorki, ale to ten okres kiedy mi się pacman włącza"
I TŻ od razu zakapował ocb

Nawiasem mówiąc n-lat temu w moim gronie znajomych był kumpel który na te dni przed okresem kiedy jesteśmy rozdrażnione- łzawe- nerwowe zaczął mówić BSE (jakoś nigdy nie używaliśmy poprawnej nazwy, nawet nie wiem w jakiej kolejności powinno być to PSM czy coś) i od dawna właśnie wystarczy stwierdzenie "mam bse"- i wszystko jasne
na początku się deko wkurzałyśmy, ale faktycznie, coś z szalonych krów w tym było, pozatym trza mieć poczucie humoru

[Ariadna86]

HEHH swietny ten 'pacman' tak jak BSE

Ostatnio moj TŻ pisze mi esa, że 'pewnie mam problemy z netem <przytul>'. Jak go zapytalam, dlaczego, to okazalo sie ze nie mam opisu (o nim, wiec musialo mi sie cos stac z netem Lol:P takie to rozumowanie facetow

[6f478752bd2871e8cc7e64201f2c815878556baf_60bff672628d8]

ajj ci mezczyzni.