Zapuszczamy , wcieramy i o życiu rozmawiamy - część XI porostomaniaczek !!!!

[burtonistka]

Witam Wszystkie Włosomaniaczki na tym wątku!

Uwaga!
Z Nami nie tak łatwo, wejdziesz a już Cię tak prędko nie wypuścimy!
Nakłaniamy do testowania, próbowania i leczymy zakupoholizm!

Sknerwstwo nie godzi, na zakupy każda często chodzi

Co stosujemy dla przyspieszenia wzrostu włosów ?

Wewnętrzne :
* herbata ze skrzypu polnego
* herkata z pokrzywy
* siemię lniane
* drożdże.

Zewnętrznie naturalne wcierki :
* woda brzozowa,
* kozieradka
* wcierka kawowa
* wcierka z lukrecji

Gotowe wcierki i oleje :
* Capitavit
* Seboradin Niger Lotion
* Seboradin odżywka w ampułkach
* Jantar
* Saponics
* Placenta
* Loton Provit, Elixir ziołowy
* Aktywne serum ziołowe na porost Apteczka Babci Agafii
* Kulpol L -102
* Joanna Rzepa
* Farmona, Radical

Olejki

* Sesa
* Olejek Khadi
* Nami olej z korzenia łopianu z ziołami
* olej łopianowy
* olej rycynowy
* olej musztardowy
* olejek Bringraj
* Amla (olejek z wyciągiem z owoców Amli)

Olejki eteryczne

* olejek lawendowy
* olejek rozmarynowy
* olejek z mięty pieprzowej

Szampony

* BiovaxMed - szampon do włosów wypadających
* Pharmaceris - szampon do włosów osłabionych
* Plantur - szampon z kofeiną
* Radical - szampon ze skrzypem
* Cece Med - szampon do włosów wypadających z mleczkiem kokosowym i biotyną
__________________

Dobrze zbilansowana dieta jest najlepszym narzędziem dla osiągnięcia celu. Włosy do prawidłowego wzrostu potrzebują między innymi białka, aminokwasów siarkowych, witamin z grupy B, A, C, E, pierwiastków takich jak selen, cynk, żelazo i miedź, poza tym pomocny jest kwas foliowy, kwas pantotenowy, kwasy omega -3. Ważne jest też odpowiednie nawodnienie organizmu oraz wykonywanie masażu skalpu, który poprawi cyrkulację krwi i pobudzi cebulki włosowe do szybszego wzrostu.
Dla zainteresowanych lista przykładowych produktów bogatych w potrzebne składniki: jaja, ryby, mięsa, drób, rośliny strączkowe, soja, zarodki pszenne, kiełki pszenicy, kalafior, cebula, czosnek, sałata, brokuły, pomidory, pietruszka, marchew, koper, brzoskwinie, szpinak, papryka, płatki owsiane, otręby pszenne, słonecznik, nasiona sezamu...

Część I
Część II
Część III
Część IV
Część V
Część VI
Część VII
Część VIII
Część IX
Część X
To już XI część Najwspanialszego wątku włosowego na wizażu!

Mania macerowania

Czym jest macerat?

Macerat jest wyciągiem roślinnym, który powstaje w skrócie poprzez zalanie olejem surowców roślinnych bogatych w olejki eteryczne.

Do jakich celów stosuje się macerat?

Macerat może być stosowany do olejowania włosów i skóry głowy w celu np. przyśpieszenia porostu włosów, likwidowania łupieżu, regeneracji włosów i wzmocnienia cebulek włosa, zahamowania wypadania itd.

Co potrzebne jest do zrobienia maceratu?

Olej, wybrany surowiec roślinny, buteleczka z ciemnego szkła, słoik, sitko i pielucha/gaza/waciki, witamina E (np. w kapsułkach) do zakonserwowania. Ponadto: dwie ręce, szczypta chęci, szafka lub parapet i lodówka

Jaki olej wybrać?

Najpopularniejsza jest oliwa z oliwek – nie powinna podrażniać skóry, ma świetne właściwości regenerujące, wygładzające, nawilżające, dostarcza skórze i cebulkom włosów minerałów, witamin i kwasów tłuszczowych.
Równie dobry, a tani i łatwy do nabycia, jest olej słonecznikowy.
Można również mieszać różne oleje w zależności od tego, do czego dany macerat będzie wykorzystywany. Do włosów można wykonać macerat na bazie mieszanki olejów: sezamowego, kokosowego i rycynowego w proporcji 3:1:1 (np. 30ml +10ml +10ml).
Najbezpieczniej jest jednak wybrać olej, który z powodzeniem do tej pory stosowałyśmy do olejowania włosów.

Co można dodać do maceratu?

np. rozmaryn (przyśpiesza porost, wspomaga gojenie, ma działanie antyseptyczne, przeciwłupieżowe, pomaga zwalczyć cellulit), liście szałwii (wzmacniają włosy ale również przyciemniają), korzeń łopianu (wzmacnia cebulki, leczy wypadanie włosów i swędzenie skóry, działa przeciwłupieżowo), skrzyp (wspomaga wzrost włosa, opóźnia siwienie, wzmacnia), nasiona kozieradki (hamują wypadanie włosów), czosnek (przyśpiesza porost, działa antyseptycznie, przeciwłupieżowo), liście bylicy bożego drzewka (wspomagają wzrost włosa), pokrzywa (wzmacnia włosy), imbir i papryczkę chili (pobudzają krążenie krwi przez co zwiększają dostawy aktywnych składników do cebulek włosa), zioła indyjskie (henna, amla itd.)
Zioła i dodatki można mieszać, np. rozmaryn z czosnkiem, pokrzywę ze skrzypem itd.

UWAGA: papryczkę chili, imbir, pieprz cayenne, cynamon itd traktujemy w maceratach jedynie jako dodatek (szczypta, pół łyżeczki na większą ilość oleju), tzn. nie zalewamy olejem połowy słoika papryczki czy pieprzu, ponieważ użycie tak powstałego preparatu mógłby okazać się tragiczne w skutkach.

Jak przygotować macerat?

Wybrane surowce należy rozdrobnić (w miarę możliwości należy wybrać świeże – pokrzywę, skrzyp czy rumianek można zebrać samodzielnie, rozmaryn czy tymianek można kupić w supermarketach, tak samo jest z korzeniem imbiru czy papryczką chili) - np. w blenderze lub siekając jak pietruszkę do rosołu , imbir można zetrzeć na tarle, czosnek wystarczy przekroić wzdłuż.
Rozdrobnione surowce zalewamy zimnym lub podgrzanym (ale nie gorącym!) olejem tak, aby olej przykrył surowiec (lub odmierzamy objętościowo tę samą ilość oleju, co surowca roślinnego). Olej można podgrzać w kąpieli wodnej (wstawiamy słoik z olejem do gorącej wody), tak samo można podgrzać mieszankę oleju z maceratem. Nie poleca się ogrzewania oleju na ogniu/kuchence, ponieważ łatwo go spalić.
Macerat zalany zimnym olejem stawiamy na parapecie na 2-3 tygodnie. Macerat zalany ciepłym olejem przechowujemy z dala od światła. Obie mikstury należy potrząsać codziennie, dla lepszego dostępu oleju do surowców.
Po upływie 2-3 tygodni macerat należy przecedzić (czym drobniejszy surowiec, tym bardziej warto na sitko położyć dodatkowo pieluszkę, waciki czy gazę) oraz zakonserwować witaminą E (wyciskamy witaminę E z kapsułek dostępnych w aptece, nie mniej niż 1% objętości maceratu) i przechowujemy w lodówce. UWAGA! Nie należy dodawać do maceratów kapsułek z wit. A + E, ponieważ wit. A przyśpieszy utlenianie i tym samym macerat się szybciej zepsuje.
Zamiast wit. E można dodać olejek eteryczny, który również spełnia funkcję konserwantu. Polecane są olejki np. lawendowy czy z drzewa herbacianego.
Gotowy macerat powinno się zużyć w ciągu 3 miesięcy.
Do konserwowania można również użyć specjalnych preparatów dostępnych w sklepach typu Biochemia Urody, Zrób Sobie Krem itd.

I co dalej?

Olejek nanosimy najlepiej u nasady włosów przy pomocy pędzelka do farbowania włosów. Jeśli mamy już pewność, że nie wywoła u nas podrażnienia (robimy próbę uczuleniową za uchem, szczególnie ostrożnie postępujemy z papryczką, imbirem itd), można z takim olejkiem się przespać, najlepiej minimum 2 razy w tygodniu.

Jeśli się mylę lub coś istotnego pominęłam, proszę o info, poprawię.
Może podlinkujemy ten post na pierwszej stronie?

Podczas przygotowania opracowania korzystałam z następujących stron:
http://madie.randan.pl/zrob-to-sama-...aty-do-wlosow/
http://www.kobieta.pl/uroda/twarz-i-...w-kosmetykach/
http://naturalniezakrecona.blogspot....zmarynowy.html
http://pieknieinaturalnie.blogspot.n...ficinalis.html
http://alechemiczka.blogspot.no/2012...oratorium.html

Wcieramy, zapuszczamy i piszemy

Aby włosy długie i zdrowe rosły,
Wnet wątek skończymy do tej wiosny!

[Cherry_Muffin]

macerat wstrząśnięty, zaraz piję skrzyp

wgl mam już ok. 500 pinów na ślubne mnie wzięło
zaraz poszukam jakiś fryzur i włosów

[scrabble1]

Witam się w nowym wątku i mam małą inspirację

[sylwka37]

[burtonistka]

To jak znajdziesz jakieś fajne fryzury to wklejaj

[MassieDran]

Melduję się w nowym wątku

I sorki za zamieszanie

[Cherry_Muffin]

http://www.pinterest.com/pin/426645764673334327/
piękny kolor chętnie bym taki ponosiła gdybym chciała coś bardziej pod czerwień, ale nie znów tą wyrazistą. ale jak taki osiągnąć, ech.

[burtonistka]

Napisane przez MassieDran

Melduję się w nowym wątku

I sorki za zamieszanie

Od następnego wątku się nie wymigasz

[kascysko]

Napisane przez burtonistka

Na noc zalałam sobie siemię i dziś wypiłam z łyżeczką soku malinowego, dobre było, a ten glutek nie przeszkadzał mi zbytnio. W takiej formie pierwszy raz piłam

Trzeba tylko pamiętać, że dosładzanie (sok słodki ?) czymkolwiek tego, co ma być suplementacją to zawsze niezbyt dobry pomysł

Witam się i ja

[burtonistka]

Napisane przez Cherry_Muffin

http://www.pinterest.com/pin/426645764673334327/
piękny kolor chętnie bym taki ponosiła gdybym chciała coś bardziej pod czerwień, ale nie znów tą wyrazistą. ale jak taki osiągnąć, ech.

Oj nie, nie lubię takich kolorów na włosach

Chociaż jak byłam mała to widziałam teledysk L'ame Immortelle i bardzo chciałam mieć czerwone włosy bo myślałam, że ludzie się z takimi rodzą z 9 lat miałam xD

---------- Dopisano o 18:26 ---------- Poprzedni post napisano o 18:23 ----------

Napisane przez kascysko

Trzeba tylko pamiętać, że dosładzanie (sok słodki ?) czymkolwiek tego, co ma być suplementacją to zawsze niezbyt dobry pomysł

Witam się i ja

Mass chyba mówiła, że sobie dolewa? Ja dodałam trochę, tak tylko do smaku więc chyba nic takiego się nie stanie

[Cherry_Muffin]

Napisane przez burtonistka

Oj nie, nie lubię takich kolorów na włosach

Chociaż jak byłam mała to widziałam teledysk L'ame Immortelle i bardzo chciałam mieć czerwone włosy bo myślałam, że ludzie się z takimi rodzą z 9 lat miałam xD

no wiem, nie wszyscy lubią
ja jak już miałam 7 lat to w drogerii pokazywałam czerwone farby i mówiłam, że takie będę mieć no i w sumie pół życia miałam

[burtonistka]

Ja raz położyłam szamponetkę miedzianą na głowę, efektu nie było żadnego widać, ale się chociaż przepięknie błyszczały

[Felicja]

Babyyyyy
.. przychodzę po 11h do domu z roboty, a tam 4 strony nastukane.
Myślę ok, to czytamy. Zaznaczam posty, na które chcę odpowiedzieć, czytam dalej, a te nie dość, że mi możliwość odpisania odcięły, to jeszcze się przez 2 strony kłóciły! Oj, baby!

Wiecie, że ja to tak z przekorą/pół żartem, bo babskie przywary całkiem lubię

Co do wypadania i olejowania skalpu/włosów:
moje włosy dają mi sygnał, że już się nasyciły i czas przejść na tryb "utrzymywanie stanu obecnego". Lepiej nie będzie, oby tylko nie pogorszyć sprawy. Tylko kiedy ja te oleje zużyję?

Moee, szalik możesz zamówić, ale raczej na sezon 2015/2016 Co prawda mam jeden zaczęty w takim kolorze o jakim mówisz i warkocz jakiś tam potrafię zrobić, ale ....

mój sweter. Stoję w sklepie przy włóczkach i zastanawiam się ile tego dokupić. Medytuję, rozważam aż nie wytrzymałam: czas zadzwonić do eksperta Czyli "Mamoooo". Ekspert poradził wszystko spruć i zacząć od nowa, na grubszych drutach i o 15 oczek mniej.

---------- Dopisano o 18:32 ---------- Poprzedni post napisano o 18:30 ----------

A i jeszcze jedno:

jest nowa akcja i ja w niej udziału nie biorę????

Jak to się stało????

Co przespałam????

[sylwka37]

Napisane przez Cherry_Muffin

http://www.pinterest.com/pin/426645764673334327/
piękny kolor chętnie bym taki ponosiła gdybym chciała coś bardziej pod czerwień, ale nie znów tą wyrazistą. ale jak taki osiągnąć, ech.

kolor nie koniecznie włosy śliczne za to poniżej Twojego koloru dwa rudzielce wpadły mi w oko

[stokrotenka18]

Napisane przez daggmara

Żarówka na pilota? A w ten sposób można ją też uruchamiać i wyłączać? Mi by się przydało coś takiego

My mamy w salonie oświetlenie i tv pod takim włacznikiem na pilota

Napisane przez sylwka37

Stokrota ostatnio zakładała
ale coś jej dziś nie ma która da radę ???
tylko proponuję żeby w tytule było coś że plotkujemy czy coś tego typu żeby nie musieć wyszarzać jak nie na temat piszemy

Już tak obstawiałam czy któraś o mnie wspomni że mnie nie ma

Ja dzis miałam za,,,pi,e,p,rz w pracy. zaległości

I później z TŻ założyliśmy Rodzinkę w Play'u i będę się bawić nowym telefonem - co oznacza że będą lepsze zdjęcia na blogu


witam w nowym watku!

Aby włosy długie i zdrowe rosły,
Wnet wątek skończymy do tej wiosny!

[burtonistka]

Napisane przez Felicja

Babyyyyy
.. przychodzę po 11h do domu z roboty, a tam 4 strony nastukane.
Myślę ok, to czytamy. Zaznaczam posty, na które chcę odpowiedzieć, czytam dalej, a te nie dość, że mi możliwość odpisania odcięły, to jeszcze się przez 2 strony kłóciły! Oj, baby!

Wiecie, że ja to tak z przekorą/pół żartem, bo babskie przywary całkiem lubię

Co do wypadania i olejowania skalpu/włosów:
moje włosy dają mi sygnał, że już się nasyciły i czas przejść na tryb "utrzymywanie stanu obecnego". Lepiej nie będzie, oby tylko nie pogorszyć sprawy. Tylko kiedy ja te oleje zużyję?

Moee, szalik możesz zamówić, ale raczej na sezon 2015/2016 Co prawda mam jeden zaczęty w takim kolorze o jakim mówisz i warkocz jakiś tam potrafię zrobić, ale ....

mój sweter. Stoję w sklepie przy włóczkach i zastanawiam się ile tego dokupić. Medytuję, rozważam aż nie wytrzymałam: czas zadzwonić do eksperta Czyli "Mamoooo". Ekspert poradził wszystko spruć i zacząć od nowa, na grubszych drutach i o 15 oczek mniej.

---------- Dopisano o 18:32 ---------- Poprzedni post napisano o 18:30 ----------

A i jeszcze jedno:

jest nowa akcja i ja w niej udziału nie biorę????

Jak to się stało????

Co przespałam????

A dużo już tego swetra wydziergałaś? Szkoda cały pruć

No pijemy siemię od wczoraj

Napisane przez stokrotenka18

witam w nowym watku!

Aby włosy długie i zdrowe rosły,
Wnet wątek skończymy do tej wiosny!

Wstawiam do pierwszego postu

[Cherry_Muffin]

http://www.pinterest.com/pin/37717715604670216/
http://www.pinterest.com/pin/289004501061678283/
http://www.pinterest.com/pin/289004501061678262/
http://www.pinterest.com/pin/37717715604587729/
podobają mi się długie włosy z lekką falą na końcach

[kascysko]

Napisane przez burtonistka

Mass chyba mówiła, że sobie dolewa? Ja dodałam trochę, tak tylko do smaku więc chyba nic takiego się nie stanie

Po prostu tylko nadmieniam, że obniżasz wartość suplementacyjną siemienia

[sylwka37]

Napisane przez Cherry_Muffin

http://www.pinterest.com/pin/37717715604670216/
http://www.pinterest.com/pin/289004501061678283/
http://www.pinterest.com/pin/289004501061678262/
http://www.pinterest.com/pin/37717715604587729/
podobają mi się długie włosy z lekką falą na końcach

boskie

[daggmara]

Witam się i ja

Kascysko ja też dolewam soku malinowego do siemienia - bezpośrednio przed spożyciem. Pisałaś ostatnio chyba w wątku zapuszczającym o cukrze...
I teraz pytanie - lepiej nie jeść siemienia czy jeść z dodatkiem soku?

[Cherry_Muffin]

Napisane przez sylwka37

boskie

mam wrażenie, że długie włosy właśnie z taką falką fajniej wyglądają niż proste nie wiem zawsze taki efekt chciałam uzyskać

[sylwka37]

Napisane przez Cherry_Muffin

mam wrażenie, że długie włosy właśnie z taką falką fajniej wyglądają niż proste nie wiem zawsze taki efekt chciałam uzyskać

dla mnie zdecydowanie lepiej strasznie seksowne

[burtonistka]

Napisane przez Cherry_Muffin

http://www.pinterest.com/pin/37717715604670216/
http://www.pinterest.com/pin/289004501061678283/
http://www.pinterest.com/pin/289004501061678262/
http://www.pinterest.com/pin/37717715604587729/
podobają mi się długie włosy z lekką falą na końcach

Przepiękne Kocham takie włosy, ale ja nie potrafię uzyskać takiego efektu

Napisane przez kascysko

Po prostu tylko nadmieniam, że obniżasz wartość suplementacyjną siemienia

Dzięki, nie wiedziałam Będę miała to na uwadze.

Napisane przez daggmara

Witam się i ja

Kascysko ja też dolewam soku malinowego do siemienia - bezpośrednio przed spożyciem. Pisałaś ostatnio chyba w wątku zapuszczającym o cukrze...
I teraz pytanie - lepiej nie jeść siemienia czy jeść z dodatkiem soku?

No właśnie, jak to teraz?

[sylwka37]

teraz to ja zjadłam całą czekoladę milka oreo
idę włosy natrzeć

[kascysko]

Napisane przez daggmara

Kascysko ja też dolewam soku malinowego do siemienia - bezpośrednio przed spożyciem. Pisałaś ostatnio chyba w wątku zapuszczającym o cukrze...
I teraz pytanie - lepiej nie jeść siemienia czy jeść z dodatkiem soku?

To jest rozważanie filozoficzne dość, więc przedstawię Wam mój punkt widzenia

Jeśli się suplementuję czy leczę to zawsze chcę, żeby środki zastosowane przeze mnie działały jak najlepiej. Więc potrafię się zmusić do niedosładzania różnych napojów piękności, bo po tygodniu już ich smak mi nie przeszkadza

A co do siemienia z sokiem (słodzonym) - to już w zasadzie tylko danie dla smaku, nie dla efektów Tak samo, jak w okolicach spożywania takich cudów (1-2h) powinno się unikać owoców (bo znów cukier).

Sama odgraniczam suplementację od tego, co robię "dla smaku". O, dla smaku na przykład produkuję sok malinowy (z cukrem oczywiście, jestem od niego uzależniona ).

[Cherry_Muffin]

Napisane przez burtonistka

Przepiękne Kocham takie włosy, ale ja nie potrafię uzyskać takiego efektu

http://www.pinterest.com/pin/37717715603274043/
u mnie czasem działa to. ale robię to po myciu. i ciągle je kręcę na palcu, związuje i za chwilę znów. utrwalam itd. ale przy moich cieniowanych nie wygląda to do końca tak jakbym chciała i efekt jest krótki bo moje włosy maja mnie w nosie słabo trzymają wszelkie fale, loki itp.

[daggmara]

Napisane przez kascysko

To jest rozważanie filozoficzne dość, więc przedstawię Wam mój punkt widzenia

Jeśli się suplementuję czy leczę to zawsze chcę, żeby środki zastosowane przeze mnie działały jak najlepiej. Więc potrafię się zmusić do niedosładzania różnych napojów piękności, bo po tygodniu już ich smak mi nie przeszkadza

A co do siemienia z sokiem (słodzonym) - to już w zasadzie tylko danie dla smaku, nie dla efektów Tak samo, jak w okolicach spożywania takich cudów (1-2h) powinno się unikać owoców (bo znów cukier).

Sama odgraniczam suplementację od tego, co robię "dla smaku". O, dla smaku na przykład produkuję sok malinowy (z cukrem oczywiście, jestem od niego uzależniona ).

Lajf is brutal, powiadasz.. serio siemię z sokiem traci sens?

[MassieDran]

Napisane przez burtonistka

Od następnego wątku się nie wymigasz

Nie wymiguję się, Kochana na tym dziadostwie ledwo za Wami nadążam Ale dobrze,następny zaloże ja

---------- Dopisano o 19:01 ---------- Poprzedni post napisano o 19:00 ----------

Napisane przez burtonistka

Oj nie, nie lubię takich kolorów na włosach

Chociaż jak byłam mała to widziałam teledysk L'ame Immortelle i bardzo chciałam mieć czerwone włosy bo myślałam, że ludzie się z takimi rodzą z 9 lat miałam xD

---------- Dopisano o 18:26 ---------- Poprzedni post napisano o 18:23 ----------


Mass chyba mówiła, że sobie dolewa? Ja dodałam trochę, tak tylko do smaku więc chyba nic takiego się nie stanie

Ja piję siemię bez dodatków, bo smak mi nie przeszkadza ani troche, w sumie to go nawet lubie Z sokiem bym predzej nie przelknela

[burtonistka]

Napisane przez sylwka37

teraz to ja zjadłam całą czekoladę milka oreo
idę włosy natrzeć

Ja wczoraj zjadłam cała milkę tą z chrupkami/ryżem. Nigdy nie jadam całych czekolad na raz, ale ta milka była tak bosko pyszna, że nie zauważyłam kiedy wyciągnęłam rękę po jeszcze kawałek, a tam pusto

Napisane przez Cherry_Muffin

http://www.pinterest.com/pin/37717715603274043/
u mnie czasem działa to. ale robię to po myciu. i ciągle je kręcę na palcu, związuje i za chwilę znów. utrwalam itd. ale przy moich cieniowanych nie wygląda to do końca tak jakbym chciała i efekt jest krótki bo moje włosy maja mnie w nosie słabo trzymają wszelkie fale, loki itp.

Robiłam tak, nie chcesz wiedzieć jak wyglądałam po rozpuszczeniu

Napisane przez kascysko

To jest rozważanie filozoficzne dość, więc przedstawię Wam mój punkt widzenia

Jeśli się suplementuję czy leczę to zawsze chcę, żeby środki zastosowane przeze mnie działały jak najlepiej. Więc potrafię się zmusić do niedosładzania różnych napojów piękności, bo po tygodniu już ich smak mi nie przeszkadza

A co do siemienia z sokiem (słodzonym) - to już w zasadzie tylko danie dla smaku, nie dla efektów Tak samo, jak w okolicach spożywania takich cudów (1-2h) powinno się unikać owoców (bo znów cukier).

Sama odgraniczam suplementację od tego, co robię "dla smaku". O, dla smaku na przykład produkuję sok malinowy (z cukrem oczywiście, jestem od niego uzależniona ).

W sumie racja, jutro soku nie dodaję, wypiję samo

Czy ja mogę sobie teraz zalać siemię, żeby stało do rana tyle czasu? Nic się. z nim nie stanie? Wczoraj zalewałam o 23 dopiero bo zapomniałam xD

---------- Dopisano o 19:04 ---------- Poprzedni post napisano o 19:02 ----------

Napisane przez MassieDran

Nie wymiguję się, Kochana na tym dziadostwie ledwo za Wami nadążam Ale dobrze,następny zaloże ja

---------- Dopisano o 19:01 ---------- Poprzedni post napisano o 19:00 ----------




Ja piję siemię bez dodatków, bo smak mi nie przeszkadza ani troche, w sumie to go nawet lubie Z sokiem bym predzej nie przelknela

Ale wtopa To która z was dolewała sok?

[stokrotenka18]

Napisane przez burtonistka

Wstawiam do pierwszego postu

dzięki