Chcę się zabić - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2016-01-04, 13:01   #1
malangie
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 127

Chcę się zabić


Nie wiem, co robić, w zasadzie z desperacji piszę tutaj, bo liczę na to, że może ktoś powie mi coś, co da mi jakąś nadzieję na to, że kiedyś będzie lepiej...

Mam okropne myśli samobójcze. Leczę się psychiatrycznie, ale to mi nie pomaga. Tnę się, ostatnio wylądowałam w szpitalu na szyciu rany. Ranię wszystkich, którzy chcą się do mnie zbliżyć i mi pomóc, bo tyle we mnie bólu, że nie jestem w stanie tego znieść i jestem wściekła z tego powodu... To trwa już tak długo, może nie ma dla mnie już ratunku?
malangie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-04, 13:04   #2
gamblenka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 584
Dot.: Chcę się zabić

Cytat:
Napisane przez malangie Pokaż wiadomość
Nie wiem, co robić, w zasadzie z desperacji piszę tutaj, bo liczę na to, że może ktoś powie mi coś, co da mi jakąś nadzieję na to, że kiedyś będzie lepiej...

Mam okropne myśli samobójcze. Leczę się psychiatrycznie, ale to mi nie pomaga. Tnę się, ostatnio wylądowałam w szpitalu na szyciu rany. Ranię wszystkich, którzy chcą się do mnie zbliżyć i mi pomóc, bo tyle we mnie bólu, że nie jestem w stanie tego znieść i jestem wściekła z tego powodu... To trwa już tak długo, może nie ma dla mnie już ratunku?
Co dokładnie w Twoim życiu sprawia, że chcesz je przerwać? Co jest takie beznadziejne, że wywołuje cały ten smutek? Jakie sfery życia kuleją? Jak chciałabyś, żeby ono wyglądało?
gamblenka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-04, 13:06   #3
malangie
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 127
Dot.: Chcę się zabić

Cytat:
Napisane przez gamblenka Pokaż wiadomość
Co dokładnie w Twoim życiu sprawia, że chcesz je przerwać? Co jest takie beznadziejne, że wywołuje cały ten smutek? Jakie sfery życia kuleją? Jak chciałabyś, żeby ono wyglądało?
Mam zaburzenia osobowości, depresję i przez ostatnich kilkanaście miesięcy okropne stany lękowe. Ogólnie wszystko mi się jako-tako układa, myślę że sytuacja zewnętrzna nie wpływa na to, jak się czuję... Raczej to wszystko siedzi w mojej głowie i zatruwa mi życie.
malangie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-04, 13:12   #4
Margarita
Rozeznanie
 
Avatar Margarita
 
Zarejestrowany: 2002-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 879
Dot.: Chcę się zabić

W procesie leczenia jest najpewniej jakiś błąd. Skoro się leczysz, a nadal jesteś tak udreczona to trzeba pomyśleć nad zmianą. Warto iść na konsultację do innego psychiatry, niech spojrzy na Ciebie świeżym okiem, zaproponuje inne leki czy terapię.
Ważne jest, że masz siłę napisać o problemie, czyli widzisz go i chcesz walczyć. Więc zbieraj siły i walcz z tym draństwem. Jeśli dotychczasowe metody zawodzą to bezwzględnie trzeba szukać innych.
Margarita jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-04, 13:21   #5
malangie
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 127
Dot.: Chcę się zabić

Cytat:
Napisane przez Margarita Pokaż wiadomość
W procesie leczenia jest najpewniej jakiś błąd. Skoro się leczysz, a nadal jesteś tak udreczona to trzeba pomyśleć nad zmianą. Warto iść na konsultację do innego psychiatry, niech spojrzy na Ciebie świeżym okiem, zaproponuje inne leki czy terapię.
Ważne jest, że masz siłę napisać o problemie, czyli widzisz go i chcesz walczyć. Więc zbieraj siły i walcz z tym draństwem. Jeśli dotychczasowe metody zawodzą to bezwzględnie trzeba szukać innych.
No właśnie teraz, od dwóch miesięcy leczę się u innego psychiatry... Na początku miałam wrażenie, że leki, które mi przypisał, trochę pomagają, ale teraz widzę, że jest coraz gorzej. Najgorsze są te myśli samobójcze, robię z siebie idiotkę - dzwonię do ludzi i proszę ich, żeby do mnie przyjechali, bo boję się być sama, otwieram im drzwi cała ubabrana krwią... Nie wytrzymuję już tego.
malangie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-04, 13:28   #6
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: Chcę się zabić

Czy chodzisz na terapię?
Czy myslałaś o leczeniu na oddziale dziennym?

Wiem co czujesz... i powiem Ci, że jest nadzieja od 3 lat żyję bez terapii i od 4 lat bez leków - wcześniej- lata depresji, bardzo ciężkiej. Byłam tam gdzie Ty i mi się udało - wierzę, że i Tobie sie uda
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-04, 13:34   #7
malangie
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 127
Dot.: Chcę się zabić

Cytat:
Napisane przez klempaa Pokaż wiadomość
Czy chodzisz na terapię?
Czy myslałaś o leczeniu na oddziale dziennym?

Wiem co czujesz... i powiem Ci, że jest nadzieja od 3 lat żyję bez terapii i od 4 lat bez leków - wcześniej- lata depresji, bardzo ciężkiej. Byłam tam gdzie Ty i mi się udało - wierzę, że i Tobie sie uda
Nie chodzę na terapię. Chciałabym, ale nie mam możliwości pójścia tam na NFZ, a na prywatną mnie nie stać...
Nie wiem na czym polega leczenie na oddziale dziennym i jak można się o coś takiego ubiegać.

Jak sobie z tym poradziłaś?
malangie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-01-04, 14:14   #8
gamblenka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 584
Dot.: Chcę się zabić

Zastanawiałaś się nad duchowością? Ona często potrafi dotrzeć tam, gdzie psychologia i psychoterapia już nie potrafi.

Poza tym może to nie jest czysto farmakologiczny problem. Zawsze tak było? Jak Twoja choroba wpływa na Twoje życie? Co byłoby inaczej, gdyby jej nie było?

Edytowane przez gamblenka
Czas edycji: 2016-01-04 o 14:16
gamblenka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-04, 14:28   #9
malangie
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 127
Dot.: Chcę się zabić

Cytat:
Napisane przez gamblenka Pokaż wiadomość
Zastanawiałaś się nad duchowością? Ona często potrafi dotrzeć tam, gdzie psychologia i psychoterapia już nie potrafi.

Poza tym może to nie jest czysto farmakologiczny problem. Zawsze tak było? Jak Twoja choroba wpływa na Twoje życie? Co byłoby inaczej, gdyby jej nie było?
Szczerze mówiąc myślałam, ale jestem daleko od Boga. Przez chwilę nawet chciałam się zbliżyć, pomyślałam o katolickim telefonie zaufania i nawet zadzwoniłam, ale rozmowa była na tyle nieprzyjemna, że zniechęciła mnie.

Jeśli nie czysto farmakologiczny, to jaki? Nie było tak zawsze, ale depresję mam już od kilku lat, z różnym stopniem nasilenia.
Gdyby nie depresja, byłabym aktywniejsza, nie odsunęłabym się od przyjaciół, rozwijałabym się.
malangie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-04, 14:35   #10
thirky
on tired little feet
 
Avatar thirky
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 6 200
Dot.: Chcę się zabić

Hej, przechodziłam to samo. U mnie najgorsze były napady lęku, doskonale rozumiem jak wpływają na samopoczucie, dają wrażenie, że już nic nigdy nie będzie lepiej, że ktoś nam odebrał szansę na dobre, normalne życie. Depresja to okropna i wredna choroba, ale da się z nią walczyć i wygrać. Może pomyśl nad zmianą psychiatry? Dobrze dobrane leki naprawdę powinny osłabić negatywne odczucia, u Ciebie coś jest z nimi nie tak. Jeśli jesteś z Poznania bądź Lublina to mogę kogoś polecić, jak z innego większego miasta to też napisz, podpytam znajomych.
__________________

I saw it first!’ squeaked Sniff, ‘I must choose a name for it.
Wouldn’t it be fun to call it Sniff? That’s so short and sweet.
thirky jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-04, 14:38   #11
malangie
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 127
Dot.: Chcę się zabić

Cytat:
Napisane przez thirky Pokaż wiadomość
Hej, przechodziłam to samo. U mnie najgorsze były napady lęku, doskonale rozumiem jak wpływają na samopoczucie, dają wrażenie, że już nic nigdy nie będzie lepiej, że ktoś nam odebrał szansę na dobre, normalne życie. Depresja to okropna i wredna choroba, ale da się z nią walczyć i wygrać. Może pomyśl nad zmianą psychiatry? Dobrze dobrane leki naprawdę powinny osłabić negatywne odczucia, u Ciebie coś jest z nimi nie tak. Jeśli jesteś z Poznania bądź Lublina to mogę kogoś polecić, jak z innego większego miasta to też napisz, podpytam znajomych.
Właśnie te napady lęku są najgorsze... Gdy byłam u psychiatry opowiedziałam mu o swoich problemach, a on skupił się jakby na moim ciągłym uczuciu niepokoju i napadach paniki, a depresję zrzucił na boczny tor. Leki, które biorę, są lekkimi antydepresantami, ale przede wszystkim działają na lęk. Jestem spokojniejsza ogólnie (więc w sumie jakoś działają), napady paniki nadal mam w takiej samej częstotliwości, a z nastrojem coraz gorzej...
malangie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-01-04, 14:57   #12
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Chcę się zabić

Cytat:
Napisane przez malangie Pokaż wiadomość
Szczerze mówiąc myślałam, ale jestem daleko od Boga. Przez chwilę nawet chciałam się zbliżyć, pomyślałam o katolickim telefonie zaufania i nawet zadzwoniłam, ale rozmowa była na tyle nieprzyjemna, że zniechęciła mnie.
(...)
Jako kompletna aleistka aż dziwię się sobie, że to radzę, ale wiem, że wielu osobom to pomaga: zacznij odmawiać koronkę w intencji swojego zdrowia, odnalezienia spokoju i harmonii ducha. Odmawianie różańca to w sumie rodzaj medytacji. Na początku może będzie to klepała bezmyślnie, ale w pewnym momencie jest szansa, że zacznie do Ciebie docierać sens i głębia tego. Naprawdę warto spróbować. I nie zniechęcaj się jedną niefajną osobą w telefonie zaufania. Zadzwoń na inny, postaraj się wygadać komuś.

I czy jest cokolwiek co nadaje Twojemu życiu sens?
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-04, 14:58   #13
thirky
on tired little feet
 
Avatar thirky
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 6 200
Dot.: Chcę się zabić

Cytat:
Napisane przez malangie Pokaż wiadomość
Właśnie te napady lęku są najgorsze... Gdy byłam u psychiatry opowiedziałam mu o swoich problemach, a on skupił się jakby na moim ciągłym uczuciu niepokoju i napadach paniki, a depresję zrzucił na boczny tor. Leki, które biorę, są lekkimi antydepresantami, ale przede wszystkim działają na lęk. Jestem spokojniejsza ogólnie (więc w sumie jakoś działają), napady paniki nadal mam w takiej samej częstotliwości, a z nastrojem coraz gorzej...
Ja brałam na początku Aciprex, po nim stany lękowe przeszły jak ręką odjął, za to dalej miałam 0 energii i w sprawie depresji i nastroju nic się nie polepszyło. Teraz biorę inny lek po którym mam lepszy nastrój, stanów lękowych dalej nie mam albo bardzo lekkie i krótkie. Myślę że powinnaś jeszcze raz pójść do psychiatry i powiedzieć mu co się poprawiło a co nie. Ciężko jest znaleźć lek który zadziała na wszystko dlatego zwykle trzeba je zmieniać.
__________________

I saw it first!’ squeaked Sniff, ‘I must choose a name for it.
Wouldn’t it be fun to call it Sniff? That’s so short and sweet.
thirky jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-04, 14:59   #14
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Chcę się zabić

Cytat:
Napisane przez malangie Pokaż wiadomość
Właśnie te napady lęku są najgorsze... Gdy byłam u psychiatry opowiedziałam mu o swoich problemach, a on skupił się jakby na moim ciągłym uczuciu niepokoju i napadach paniki, a depresję zrzucił na boczny tor. Leki, które biorę, są lekkimi antydepresantami, ale przede wszystkim działają na lęk. Jestem spokojniejsza ogólnie (więc w sumie jakoś działają), napady paniki nadal mam w takiej samej częstotliwości, a z nastrojem coraz gorzej...
Chciał zapewne najpierw nieco ustabilizować Twój stan, wyprowadzić bieżące, palące sprawy. Powinnaś mieć większe zaufanie do osób, które mogą Ci pomóc.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-04, 15:00   #15
thirky
on tired little feet
 
Avatar thirky
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 6 200
Dot.: Chcę się zabić

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Jako kompletna aleistka aż dziwię się sobie, że to radzę, ale wiem, że wielu osobom to pomaga: zacznij odmawiać koronkę w intencji swojego zdrowia, odnalezienia spokoju i harmonii ducha. Odmawianie różańca to w sumie rodzaj medytacji. Na początku może będzie to klepała bezmyślnie, ale w pewnym momencie jest szansa, że zacznie do Ciebie docierać sens i głębia tego. Naprawdę warto spróbować. I nie zniechęcaj się jedną niefajną osobą w telefonie zaufania. Zadzwoń na inny, postaraj się wygadać komuś.

I czy jest cokolwiek co nadaje Twojemu życiu sens?
Dobry pomysł, możesz spróbować. To faktycznie może działać uspokajająco i wyciszająco. Co do stanów lękowych jeszcze to mi pomogło napisanie sobie karteczki z tekstem, że to tylko choroba, że leczę się, biorę leki, chodzę do specjalisty, że niedługo będzie lepiej i czytanie jej podczas tych napadów. Wtedy ma się totalnie zaburzone postrzeganie rzeczywistości i taka podpowiedź pisana przez samą siebie "na trzeźwo" naprawdę potrafi pomóc.
__________________

I saw it first!’ squeaked Sniff, ‘I must choose a name for it.
Wouldn’t it be fun to call it Sniff? That’s so short and sweet.
thirky jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-04, 15:02   #16
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Chcę się zabić

Cytat:
Napisane przez thirky Pokaż wiadomość
Dobry pomysł, możesz spróbować. To faktycznie może działać uspokajająco i wyciszająco. Co do stanów lękowych jeszcze to mi pomogło napisanie sobie karteczki z tekstem, że to tylko choroba, że leczę się, biorę leki, chodzę do specjalisty, że niedługo będzie lepiej i czytanie jej podczas tych napadów. Wtedy ma się totalnie zaburzone postrzeganie rzeczywistości i taka podpowiedź pisana przez samą siebie "na trzeźwo" naprawdę potrafi pomóc.
Bardzo fajne.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-04, 16:05   #17
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: Chcę się zabić

Cytat:
Napisane przez malangie Pokaż wiadomość
Nie chodzę na terapię. Chciałabym, ale nie mam możliwości pójścia tam na NFZ, a na prywatną mnie nie stać...
Nie wiem na czym polega leczenie na oddziale dziennym i jak można się o coś takiego ubiegać.

Jak sobie z tym poradziłaś?
Dlaczego nie masz możliwości terapii na NFZ? W każdym mieście taką znajdziesz.

Co do leczenia na oddziale dziennym - ubiegasz się o nie na podstawie skierowania od psychiatry. Polega to na tym, że przychodzisz na kilka h dziennie na terapię - różnie, często grupową, indywidualną.

Teraz to już wiem: nie poradziłabym sobie bez terapii. Leki były dobre na początek, by wyjść z łóżka - potem terapia i dopiero to razem postawiło mnie na nogi. Jeśli chcesz pogadać - pisz na priv.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-04, 17:02   #18
malangie
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 127
Dot.: Chcę się zabić

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Chciał zapewne najpierw nieco ustabilizować Twój stan, wyprowadzić bieżące, palące sprawy. Powinnaś mieć większe zaufanie do osób, które mogą Ci pomóc.
Mam zaufanie, dlatego biorę te leki, które mi przypisał i stosuję się do zaleceń... Czyli powinnam na następnej wizycie skierować rozmowę na to, że mam myśli samobójcze i depresję, a tematowi lęków poświęcić mniej czasu?

Cytat:
Napisane przez thirky Pokaż wiadomość
Dobry pomysł, możesz spróbować. To faktycznie może działać uspokajająco i wyciszająco. Co do stanów lękowych jeszcze to mi pomogło napisanie sobie karteczki z tekstem, że to tylko choroba, że leczę się, biorę leki, chodzę do specjalisty, że niedługo będzie lepiej i czytanie jej podczas tych napadów. Wtedy ma się totalnie zaburzone postrzeganie rzeczywistości i taka podpowiedź pisana przez samą siebie "na trzeźwo" naprawdę potrafi pomóc.
Tak zrobię .

Cytat:
Napisane przez klempaa Pokaż wiadomość
Dlaczego nie masz możliwości terapii na NFZ? W każdym mieście taką znajdziesz.

Co do leczenia na oddziale dziennym - ubiegasz się o nie na podstawie skierowania od psychiatry. Polega to na tym, że przychodzisz na kilka h dziennie na terapię - różnie, często grupową, indywidualną.

Teraz to już wiem: nie poradziłabym sobie bez terapii. Leki były dobre na początek, by wyjść z łóżka - potem terapia i dopiero to razem postawiło mnie na nogi. Jeśli chcesz pogadać - pisz na priv.
Wiem, ale jakoś nie jestem w stanie znaleźć nikogo kompetentnego, u kogo wizyty odbywałyby się regularnie na NFZ...
Można poprosić o takie skierowanie czy raczej to lekarz sam to proponuje?
malangie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-04, 17:20   #19
kahoko hino
Zakorzenienie
 
Avatar kahoko hino
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 8 060
Dot.: Chcę się zabić

autorko, byłam tam, wiem, jak to jest i mówię to, co kleempa - da się z tego wyjść. absolutną podstawą jest terapia. koniecznie. jeśli jest Ci tak ciężko, to oddział dzienny byłby chyba najlepszym rozwiązaniem. nie wiem, jak jest teraz prawnie (kleempa?), ale chyba możesz zawołać karetkę na oddział psychiatryczny, gdy jest tak bardzo źle i mogą Ci potem wypisać z tego skierowanie na oddział dzienny. ale to niech ktoś potwierdzi.

terapia, terapia i jeszcze raz terapia. jest masa ćwiczeń, które możesz robić, by poprawić codzienność - afirmacje, medytacje, ćwiczenia z lusterkiem itp. ale konieczny jest nadzór specjalisty psychoterapeuty.

napisz, z jakiego jesteś regionu, czy pracujesz, uczysz się? tu jest masa dziewczyn, które się zmagają z zaburzeniami psychicznymi. nie jesteś sama
kahoko hino jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-01-04, 17:20   #20
Raspberry19
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 116
Dot.: Chcę się zabić

Mogę Ci powiedzieć tylko tyle- moje całe życie nastoletnie było pełne bólu, cierpienia- przez pewien czas również depresja. Myślałam, że wszystko jest beznadziejne, że nigdy nie będzie lepiej. Teraz jestem kilka lat po tym okropnym okresie, po tej okropnej chorobie i za każdym razem, gdy tylko sobie pomyślę, że chciałam ze sobą skończyć ( nie raz, nie dwa) to zaczynam płakać, bo wiem, ile pięknych chwil by mnie ominęło. Jeśli przezwycięzysz to, zobaczysz, że też nastąpi taki dzień w którym będzie bardzo wdzięczna za sam fakt, że żyjesz.
Raspberry19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-04, 17:29   #21
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: Chcę się zabić

Cytat:
Napisane przez malangie Pokaż wiadomość
Mam zaufanie, dlatego biorę te leki, które mi przypisał i stosuję się do zaleceń... Czyli powinnam na następnej wizycie skierować rozmowę na to, że mam myśli samobójcze i depresję, a tematowi lęków poświęcić mniej czasu?

Oczywiście że tak. Jesli czujesz, że to jest w tym momencie ważniejsze, że ten problem pozostał nierozwiązany - to nawet koniecznie.


Cytat:
Napisane przez malangie Pokaż wiadomość
Wiem, ale jakoś nie jestem w stanie znaleźć nikogo kompetentnego, u kogo wizyty odbywałyby się regularnie na NFZ...

Popytaj w wątku "Psychiatra" na tym podforum, może jest ktos z Twojego miasta, kto mógłby polecić sensownego terapeutę? Nie rezygnuj, psychoterapia to równoważny z farmakoterapią element leczenia! Leki nie rozwiążą Twoich problemów - zasadniczo są po to, by na tyle dojść do siebie, aby móc wejść w terapię.

Cytat:
Napisane przez malangie Pokaż wiadomość
Można poprosić o takie skierowanie czy raczej to lekarz sam to proponuje?

Oczywiście że można.

Mam wrażenie, że strasznie obawiasz się tego, czy lekarza nie urazisz, czy nie powiesz czegoś nieodpowiedniego, czy będziesz grzeczna, kulturalna, czy nie wyglupisz się... tak nie może być. Masz być przede wszystkim prawdziwa.
Cytat:
Napisane przez kahoko hino Pokaż wiadomość
autorko, byłam tam, wiem, jak to jest i mówię to, co kleempa - da się z tego wyjść. absolutną podstawą jest terapia. koniecznie. jeśli jest Ci tak ciężko, to oddział dzienny byłby chyba najlepszym rozwiązaniem. nie wiem, jak jest teraz prawnie (kleempa?), ale chyba możesz zawołać karetkę na oddział psychiatryczny, gdy jest tak bardzo źle i mogą Ci potem wypisać z tego skierowanie na oddział dzienny. ale to niech ktoś potwierdzi.

Zdecydowanie tak - można zadzwonić i powiedzieć o myślach samobójczych chociażby.
Tylko jeśli jest pod opieką psychiatry to może spokojnie z nim/nią o tym porozmawiać.

Autorko, może poproś psychiatrę o polecenie kogoś sensownego na NFZ w temacie psychoterapii?
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-04, 17:46   #22
kahoko hino
Zakorzenienie
 
Avatar kahoko hino
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 8 060
Dot.: Chcę się zabić

Chodziło mi o sytuację, gdy jest bardzo źle tu i teraz, a wizyta za dwa tygodnie dzięki za odp
kahoko hino jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-04, 17:53   #23
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: Chcę się zabić

Cytat:
Napisane przez kahoko hino Pokaż wiadomość
Chodziło mi o sytuację, gdy jest bardzo źle tu i teraz, a wizyta za dwa tygodnie dzięki za odp

Ja bym mimo wszystko w takich sytuacjach zaczęła od telefonu do lekarza prowadzącego
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-04, 19:38   #24
201705080934
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 635
Dot.: Chcę się zabić

Cytat:
Napisane przez thirky Pokaż wiadomość
Co do stanów lękowych jeszcze to mi pomogło napisanie sobie karteczki z tekstem, że to tylko choroba, że leczę się, biorę leki, chodzę do specjalisty, że niedługo będzie lepiej i czytanie jej podczas tych napadów. Wtedy ma się totalnie zaburzone postrzeganie rzeczywistości i taka podpowiedź pisana przez samą siebie "na trzeźwo" naprawdę potrafi pomóc.
A to jest bardzo dobry pomysł, nie wpadłam na to, ale zastosuję. W czasie ataku niesposób myśleć racjonalnie, taka kartka może ogromnie pomóc. Dzięki za tę radę (mimo że nie była kierowana do mnie ).

---------- Dopisano o 20:38 ---------- Poprzedni post napisano o 20:34 ----------

Cytat:
Napisane przez klempaa Pokaż wiadomość

Ja bym mimo wszystko w takich sytuacjach zaczęła od telefonu do lekarza prowadzącego
Od kiedy mam świadomość, że mogę to zrobić, o każdej porze dnia i nocy, to jest mi łatwiej. Nie dzwoniłam jeszcze, ale nie wykluczam. Od tego jest lekarz, co mi uświadomił mój terapeuta: "Taka robota, proszę pani, nie ma się co krępować."
201705080934 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-04, 21:10   #25
4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 33 559
Dot.: Chcę się zabić

Cytat:
Napisane przez klempaa Pokaż wiadomość
Czy chodzisz na terapię?
Czy myslałaś o leczeniu na oddziale dziennym?

Wiem co czujesz... i powiem Ci, że jest nadzieja od 3 lat żyję bez terapii i od 4 lat bez leków - wcześniej- lata depresji, bardzo ciężkiej. Byłam tam gdzie Ty i mi się udało - wierzę, że i Tobie sie uda
Czy ty jako moderatorka nie powinnas sie skontaktowac z kims, kto ma realna wladze tutaj? Czy moze juz to zrobilas?

Autorka najwidoczniej cierpi, sama zagraza swojemu zyciu i zdrowiu, wiec chyba najrozsadniej byloby przekazac jej dane odpowiednim sluzbom i umozliwic im interwencje. To nie pierwsza taka sytuacja na Wizazu. Jedna dosc dobrze pamietam i skonczyla sie szczesliwe glownie dzieki interwencji Zlosliwca i dzielnicowego.

4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-04, 21:21   #26
gamblenka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 584
Dot.: Chcę się zabić

Cytat:
Napisane przez malangie Pokaż wiadomość
Szczerze mówiąc myślałam, ale jestem daleko od Boga. Przez chwilę nawet chciałam się zbliżyć, pomyślałam o katolickim telefonie zaufania i nawet zadzwoniłam, ale rozmowa była na tyle nieprzyjemna, że zniechęciła mnie.

Jeśli nie czysto farmakologiczny, to jaki? Nie było tak zawsze, ale depresję mam już od kilku lat, z różnym stopniem nasilenia.
Gdyby nie depresja, byłabym aktywniejsza, nie odsunęłabym się od przyjaciół, rozwijałabym się.
Jaki? Może masz poczucie braku sensu, może nie zajmujesz się tym, czym chcesz, może związki Ci nie wychodzą, może masz poczucie bycia skazaną na samotność, może masz poczucie winy, albo myślisz o sobie, że jesteś nieudacznikiem, może masz wiele złych wspomnień, jakąś nieprzeżytą żałobę? Może jesteś wobec siebie skrajnie wymagająca? Przyczyn może być wiele. Czasem jeden moment olśnienia potrafi wyleczyć to, czego lata brania leków nie potrafią (naprawdę są takie historie, i nie mówię o lekkiej depresji, ale o bardzo ciężkiej). Czasem jedna drzazga w sercu wywołuje tak wielki koszmar, i jak się wyciągnie tą drzazgę nagle wszystko zaczyna funkcjonować.

A do Pana Boga warto się zwrócić tak po prostu, jak do najlepszego przyjaciela, jako do tej osoby kochającej wszystko, co stworzyła. Jak do kogoś, kto zawsze wysłucha i zawsze da drugą szansę.
gamblenka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-05, 01:59   #27
berenka
Zadomowienie
 
Avatar berenka
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 1 181
Dot.: Chcę się zabić

Cytat:
Napisane przez malangie Pokaż wiadomość
Szczerze mówiąc myślałam, ale jestem daleko od Boga. Przez chwilę nawet chciałam się zbliżyć, pomyślałam o katolickim telefonie zaufania i nawet zadzwoniłam, ale rozmowa była na tyle nieprzyjemna, że zniechęciła mnie.

Jeśli nie czysto farmakologiczny, to jaki? Nie było tak zawsze, ale depresję mam już od kilku lat, z różnym stopniem nasilenia.
Gdyby nie depresja, byłabym aktywniejsza, nie odsunęłabym się od przyjaciół, rozwijałabym się.
duchowosc to nie od razu religia itd.
czasami wystarcza sama swiadomosc,ze po prostu nie wiesz wszystkiego i to jest okay, bo jestes bezpieczna, gdyz cos, gdzies nad Toba czuwa, bo to ,ze istniejesz jest wazne i ma znaczenie, tak zwyczajnie, tak samo jak i to,co sie z Toba aktualnei dzieje. Po prostu nie widzimy czasem pelnego obrazu, dlatego cierpimy z powodu jego kawalka.
Zdecydowanie proponuje zaufac terapeucie (wiem,ze latwo sie mowi) i moze ubiegac sie o mozliwosc codziennej terapii. Pytaj, szukaj, sprawdzaj.

---------- Dopisano o 02:59 ---------- Poprzedni post napisano o 02:57 ----------

Badz zawsze autentyczna, szczegolnie wobec terapeuty i popros go o zalatwienei codziennej pomocy.
berenka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-05, 05:58   #28
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: Chcę się zabić

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;54007242]Czy ty jako moderatorka nie powinnas sie skontaktowac z kims, kto ma realna wladze tutaj? Czy moze juz to zrobilas?

Autorka najwidoczniej cierpi, sama zagraza swojemu zyciu i zdrowiu, wiec chyba najrozsadniej byloby przekazac jej dane odpowiednim sluzbom i umozliwic im interwencje. To nie pierwsza taka sytuacja na Wizazu. Jedna dosc dobrze pamietam i skonczyla sie szczesliwe glownie dzieki interwencji Zlosliwca i dzielnicowego.

[/QUOTE]
Temat był już poruszany pierdyliard razy, Aniołek odpoiwadała na takie wątpliwości również.

No ale jest potrzeba - to po raz kolejny: każdy użytkownik ma prawo zgłoszenia takowego wątku na policję, moderatorzy nie są tu uprzywilejowani i nie do tego też oni służą.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-05, 10:34   #29
kahoko hino
Zakorzenienie
 
Avatar kahoko hino
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 8 060
Dot.: Chcę się zabić

Cytat:
Napisane przez gamblenka Pokaż wiadomość

A do Pana Boga warto się zwrócić tak po prostu, jak do najlepszego przyjaciela, jako do tej osoby kochającej wszystko, co stworzyła. Jak do kogoś, kto zawsze wysłucha i zawsze da drugą szansę.
jak ktoś tego nie czuje i nie ma takiej potrzeby, to tego nie zrobi.

Cytat:
Napisane przez berenka Pokaż wiadomość
duchowosc to nie od razu religia itd.
czasami wystarcza sama swiadomosc,ze po prostu nie wiesz wszystkiego i to jest okay, bo jestes bezpieczna, gdyz cos, gdzies nad Toba czuwa, bo to ,ze istniejesz jest wazne i ma znaczenie, tak zwyczajnie, tak samo jak i to,co sie z Toba aktualnei dzieje. Po prostu nie widzimy czasem pelnego obrazu, dlatego cierpimy z powodu jego kawalka.
Zdecydowanie proponuje zaufac terapeucie (wiem,ze latwo sie mowi) i moze ubiegac sie o mozliwosc codziennej terapii. Pytaj, szukaj, sprawdzaj.

---------- Dopisano o 02:59 ---------- Poprzedni post napisano o 02:57 ----------

Badz zawsze autentyczna, szczegolnie wobec terapeuty i popros go o zalatwienei codziennej pomocy.
dobry terapeuta to tutaj podstawa


autorko, jak się czujesz? co u Ciebie?
kahoko hino jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-05, 11:34   #30
gamblenka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 584
Dot.: Chcę się zabić

Cytat:
Napisane przez kahoko hino Pokaż wiadomość
jak ktoś tego nie czuje i nie ma takiej potrzeby, to tego nie zrobi.



dobry terapeuta to tutaj podstawa


autorko, jak się czujesz? co u Ciebie?
No w sumie tak, to możnaby odrzucić każde rozwiązanie. To tylko sugestia, przecież autorka nie musi z tego korzystać.
gamblenka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-12-27 01:22:33


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:34.