Zmuszanie do seksu:( - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Seks

Notka

Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2005-12-07, 07:57   #1
asienka22
Raczkowanie
 
Avatar asienka22
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 291
Thumbs down

Zmuszanie do seksu:(


Hej wszystkim,ja tez sie podziele z wami moim problemem,bo przyznam ze mam juz dosc tego.temat zbyt drastycznie brzmi nie chodzi tu o gwalt ale o mojego wlasnego faceta.Mam 22 lata Jestem z facetem od 4 lat,to moj pierwszy mezczyzna .Nigdy wczesniej z nikim nie wspolzylam to z nim stracilam cnote,dopiero po 1,5 roku bo panicznie sie balam tego i zajscie w ciaze.Teraz wspolzyjemy regularnie ale mam z nim wielki problem,Otoz ja nie hce sie kochac bez zabezpieczenia.Od roku mam nadzerke i ciagle stany zapalne i jakies infekcje,nie powinnam sie kochac bez zapezpieczenia dla wlasnego zdrowa i dla jego zdrowa zeby go czyms nie zarazic,ale on jest uparty.Nie moge teraz zajsc w ciaze,bo moj organizm nie jest na nia nia gotowy,ale mam wrazenie ze moj facet to kompletny nieodpowiedzialny dupek.Nie kupi prezerwatyw bo nie chce,ja tez sama pieniedzy nie mam niestety bo nie pracuje,kazde nasze zblizenie konczy sie klotnia lub moimi nerwami.JAk nie zgodze sie bez zapezpieczenia obraza sie na mnie ciagle,jest wsciekly zly nie odzywa sie dlatego czesto pozwalam ale ilew tym jest strachu to bog jeden wie.Zero przyjemnosci,bo martwie sie .on tego nie rozumie.Czuje sie ja przez to gorsza czesto placze,bo boje sie,ze pojdzie do innej,ktora jest zdrowa i ktore mu "da"bez gumki.czuje sie potwornie jak wybrakowala dziewczyna.Teraz czekam na wynik cytologii bo cos jest nie tak,a on zamiast mnie zrozumiec to pcha sie na sile.Ja tez mam ochote na seks z nim bo go bardzo kocham i nie dziwie sie,ze on tez ma ochote,ale moglby zrozumiec mnie i zabezpieczyc sie zeby seks byl dla nas obojga przyjemnoscia a nie tylko dla niego.pomozce co z tym robic ?
asienka22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-07, 08:17   #2
Kiya
Zakorzenienie
 
Avatar Kiya
 
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 3 706
Dot.: Zmuszanie do seksu:(

facet jest TOTALNIE nieodpowiedzialny na Twoim miejscu następnym razem jak bedzie chciał to postawiłabym mu twarde ultimatum albo sie zabezpiecza albo niech spada,nie bedzie czego żałować skoro jest tak nieodpowiedzialny i myśli tylko o sobie to pomyśl co bedzie jeśli (odpukać) przydarzy sie wam wpadka....zostawi Ciebie i dzieciaka no bo przecież liczy sie tylko on i jego przyjemności.

Chyba że dojdziecie do porozumienia i Ty bedzies stosowała antykoncepcje hormonalną ale najpierw sie zastanów czy dla takiego bezwzględnego egoistycznego faceta warto.
__________________
Szukam twarzy do portretów - foto ---->https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=365223
Kiya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-07, 08:58   #3
Lolka102
Raczkowanie
 
Avatar Lolka102
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 206
Dot.: Zmuszanie do seksu:(

Asienka,
może popros ginekologa o przepisanie tanich tabletek antykoncepcyjnych - z tego co pamiętam to Steridil jest jest refundowany i kosztuje ok. 3zł. - 1 opakowanie - 1 miesiąc spokoju
Na temat relacji z chłoapkiem się nie wypowiadam ( mniej więcej zgadzam się z Kiyą) , bo muszę zaraz zmykać a w kilku słowach trudno cokolowiek radzić.
Lolka102 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-07, 09:00   #4
nan
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2003-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 467
Dot.: Zmuszanie do seksu:(

Asieńko,
Przeczytałam Twój post i zrobiło mi się bardzo smutno. Napisałaś, że kochasz swojego faceta, więc postaram się być delikatna w tym co napiszę.
Nieodpowiedzialność to nie jest moim zdaniem adekwatne określenie. Bardziej mi pasuje "bezduszność". Po pierwsze jest bardzo prawdopodobne, że Twoje dolegliwości są spowodowane faktem, że Twój facet nie chce używać prezerwatyw. Strach przed zajściem w ciążę może powodować, że nie jesteś się w stanie rozluźnić podczas stosunku i stąd mogą się brać podrażnienia i inne dolegliwości. Psychika i organizm to naczynia połączone, więc nie lekceważyłabym tego tropu, jeżeli chodzi o problemy ginekologiczne.
Strach jest największą blokadą dla przyjemności. Jeżeli boisz się ciąży (i słusznie, skoro współżyjecie bez zabezpieczenia) nie masz praktycznie szans na to, by cieszyć się seksem. Warto by było uprzytomnić to Twojemu partnerowi, gdyż na Twojej przyjemności powinno mu zależeć co najmniej tak samo jak na własnej. Jeżeli nie zależy, należałoby się zastanowić, czy związek z takim mężczyzną ma w ogóle sens. Poza tym lekceważenie przez niego sprawy tak fundamentalnej jak możliwość zajścia przez Ciebie w niechcianą ciążę świadczy o nim bardzo źle. Bardzo, bardzo źle. Obawiam się tego, co wyżej napisała Kiya - że w przypadku ciąży zostawiłby Cię samą. Podobnie lekceważenie Twoich dolegliwości świadczy o nieprawdopodobnym wręcz egoiźmie.
Reasumując: Asieńko, poważnie się zastanów nad tym związkiem. Miłość to piękna rzecz, ale trzeba bardzo uważać, żeby sobie przez to nie zmarnować życia, a o to łatwiej niż się wydaje. Z Twojego opisu wynika, że Twój partner nie jest osobą, na którą możesz liczyć. Lekceważenie przez niego Twojego zdrowia i możliwości zajścia w ciążę jest czymś, co z trudem mieści mi się w głowie. Asieńko, zastanów się poważnie nad tym związkiem, nad tym co w nim otrzymujesz (w sensie emocjonalnym), a co sama dajesz.
Pozdrawiam serdecznie
nan jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-07, 09:47   #5
Szarada
Zakorzenienie
 
Avatar Szarada
 
Zarejestrowany: 2003-04
Wiadomości: 5 161
Dot.: Zmuszanie do seksu:(

O zgrozo. Ręce po prostu opadają, oczywiście nad zachowaniem Twojego chłopaka. Zastanów się, czy aby na pewno chcesz być z takim egoistycznym bydlakiem. Jeśli chodzi o moje zdanie, to jak najszybciej bym się ewakuowała z takiego związku. Ba, przypuszczam, że nawet by mi nie przyszło do głowy wiązać się z takim człowiekiem.
Jesteś bardzo młoda, a tego kwiata jest pół świata. Szczerze mówiąc, to samotność jest lepsza od bycia z kimś takim. Przepraszam za brutalność wypowiedzi, ale inaczej się nie da. Pigułek anty nawet Ci nie proponuję, bo zwiększa się przy nich skłonność do infekcji.
Szarada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-07, 10:26   #6
mosticchio
BAN stały
 
Avatar mosticchio
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Italia
Wiadomości: 572
Dot.: Zmuszanie do seksu:(

No mysle ze twoj facet powinien sie liczyc z twoja osoba , i nie wygadywac takich bzdur ,mysle ze gdyby mu zalezalo na twojej osobie to by takich rzeczy nie wygadywal ,tylko dla twojego bezpieczenstwa i zdrowia dostosowal by sie do sytuacjii .Radze ci sie trochu zastanowic na tym chlopakiem ,A po zatym ,,A pozatym meskiego kwiatu jest pol swiatu ,,
mosticchio jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-07, 11:36   #7
asienka22
Raczkowanie
 
Avatar asienka22
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 291
Zmuszanie do seksu:(

Dziekuje wam za to,ze napisalyscie cos na ten temat.Bardzo go kocham,sa chwile piekne i za to go kocham,jest dla mnie wszystkim,ale jesli chodzi wlasnie o sprawy egoizmu czasami wlasnie mam takie okropne wrazenie,ze nie interesuje sie mna tylko soba.Moze i faktycznie te problemy zdrowotne sa na punkcie mojego przewrazliwienia i strachu,ale rozumiecie mnie napewno,ze musze uwazac przed ciaza poki co .Sam fakt,ze nioe chce sie kochsc bez zapiezpieczenia swiadczy o tym,ze troszcze sie tez o niego.bo nie chce,zeby sie zarazil tez czyms odemnie.Fakt seks przestal byc dla mnie przyjemny,bo mase w nim strachu i niepewnosci.Moja mama wychodzuje dwojke dzieci sama bo ojciec ja zostawil jak bylam malutka dziewczynka i nie chce tego samego powtorzyc.Mam nadzerke i jakas dyskarioze niby lekarze mnoe uspokajali ale teraz czekam na kolejny wynik i boje sie,nigdzie nie dostalam odpowiedzi co to ta dyskarioza,on doskonale widzi,ze sie boje ze sie martwie ale liczy sie dla niego tylko czysty seks,zeby zaspokoic swoje pptrzeby,tak to odbieram.dla mnie seks z nim tez jest przyjemny jesli jest bezpieczny,wtedy moge sie w calosci oddac jemu.probuje z nim rozmwiac,mowi ze mnie kocha,ze on mnie rozumie pociesza mnie ze jest ok i ze bedie ok a gdy przyjdzie wieczor znowu zaczyna sie horror dla mnie.Nawet nie wiecie jak sie czuje lezac kolo czlowieka ktorego kocham i nie mogac sie kochac,bo on nie zadba o bezpieczenstwo.Nie hcce brac tabletek bo bralam 3 lata i to mi zaszkodzilo.czuje sie brzydka okropna,ze nie daje mu tego co chce,ze jestem gorsza i chyba dlatego tak mi ciezko.Tylko dlatego ze mam takie odczucia,a nie potrafie sie rozstac bo kocham...

dziekuje "nan"za odpowiedz dodalas mi troche otuchy,mimo ze czuje sie potwornie,ale dlatego jest mi ciut lzej,ze moze faktycznie moje problemy ze zdrowiem ginekologicznym i ogolnie sa wlasnie na tym podlozu,a na podlozu strachu.Jestem strasznie znerwicowana a stres potrafi wszystki zepsucdziekuje

Edytowane przez Pomadka
Czas edycji: 2005-12-12 o 17:54 Powód: Post po poscie!!
asienka22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2005-12-07, 11:42   #8
IIGGAA
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 476
Post Dot.: Zmuszanie do seksu:(

JEŻELI CHODZI O TEN TEMAT TO DOBRZE ŻE GO PORUSZYŁAŚ BO PEWNIE NIE TYLKO TY JESTEŚ W TAKIM ZWIĄZKU GDZIE KOCHASZ ALE CZUJESZ SIĘ WYKORZYSTYWANA. JA PRZYZNAM SIĘ TEŻ KIEDYŚ BYŁAM W TAKIM CHORYM ZWIĄZKU I TO PRZEZ 6 LAT, TEŻ BYŁ SEKS BEZ PREZERWATYWY I PRZEBIERANIE SIĘ W RAJSTOPY I ODGRYWANIE ROLI DZIWKI PODCZAS SEKSU I TO POCZUCIE WINY GDY JA ODMAWIAŁAM A ON BYL OBRAŻONY. KOLEŻANKI OTWIERAŁY MI OCZY, ALE JA TAK KOCHAŁAM ŻE NIC DO MNIE NIE DOCIERAŁO, MYŚLAŁAM GRUNT BY JEMU BYŁO DOBRZE, CZUŁAM SIE JAK WZOROWA PARTNEKA I KOCHANKA. DOPIERO KIEDY POZNAŁAM OBECNEGO MOJEGO PARTNERA KTÓRY JEST STARSZY ODEMNIE O 11 LAT KTÓRY TAK DO MNIE PRZEMÓWIŁ ŻE NA DRUGI DZIEŃ WYWALIŁAM BYŁEGO Z DOMU I POWIEDZIAŁAM DOŚĆ NIE TAK MA WYGLĄDAĆ ZWIĄZEK KOCHAJĄCYCH SIĘ LUDZI. DZISIAJ NADAL JESTEM ZE SWOIM WYBAWCĄ JUŻ 3 LATA I MAM 4 MIESIĘCZNEGO KUBUSIA I TO NA PRAWDĘ Z MIŁOŚCI.W TYM ZWIĄZKU DOPIERO WIEM CO TO ZNACZY BYĆ PARTNERKĄ, PRZYJACIÓŁKĄ I KOCHANKĄ KTÓRA NIE TYLKO DAJE ALE I DOSTAJE. WIĘC PROSZĘ CIĘ BYŚ PRZEMYŚLAŁA TO O CZYM CI WSZYSTKIE WIZAŻANKI PISZĄ BO KAŻDY CHCE CI POMÓC OTWORZYĆ OCZY BO JA SOBIE NIE DAŁAM TEGO ZROBIĆ I O DUŻO ZA DŁUGO TKWIŁAM W TAMTYM CHORYM ZWIĄZKU.
IIGGAA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-07, 11:50   #9
asienka22
Raczkowanie
 
Avatar asienka22
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 291
Dot.: Zmuszanie do seksu:(

Jejku ale mam dola teraz,wiem ze takie zachowanie faceta jest nie wporzadkuale jak przestac kochac?jak to zrobic?jeszcze sprobuje z nim porozmawiac ale juz tyle razy probowalam i niby doszlo a potem okazalo sie,ze niestety nie doszlo.przeciez dla niego powinnam sie liczyc przede wszysdtkim ja tak jak dla mnie liczy sie najbardziej on ale o sobie tez musze myslec,mam dosc ciaglego latania do lelarzy brania lekow,martwienia sie wynikami badan i zostalam z tym sama,on tylko mowi"bedzie dobrze"i tyle a ja potrzebuje bardziej zrozumienia,zeby rozumial pewne sprawy.co moge jeszcze zrobic,zeby to do niego dotarlo wkoncu bo nie chce go stracic
asienka22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-07, 11:54   #10
nan
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2003-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 467
Dot.: Zmuszanie do seksu:(

Asieńko, kochający mężczyzna troszczy się o swoją kobietę i jest w stanie powstrzymać swój popęd seksualny, gdy sytuacja tego wymaga. Nie musi o tym mówić, nie musi na rękach nosić, nie musi kupować prezentów - ale musi się zachowywać jak kochający. Cały czas. Nie tak, jak piszesz, że czasem jest cudownie, a potem zaczyna się wieczorny horror. To nie jest miłość, Asieńko. Zauważ, że dostosowujesz się do jego potrzeb wbrew sobie, wbrew strachowi. Co będzie, jak zaczniesz leczyć nadżerkę i lekarz zabroni Ci współżycia przez miesiąc? Co zrobi Twój mężczyzna, który mówi Ci, że Cię kocha? Poczeka, aż się wyleczysz, czy znowu będzie nalegał, Ty się poddasz, a potem kołomyja ze zdrowiem zacznie się od nowa.
Co będzie jak zajdziesz w ciążę? Asieńko, jego niefrasobliwość jeżeli chodzi o brak zabezpieczenia jest porażająca. To wygląda tak, jakby sobie myślał, co mnie to obchodzi, czy zrobię jej dzieciaka czy nie, to będzie jej problem. Odpowiedzialny myślący mężczyzna nie postępuje w ten sposób.
Moja propozycja: szlaban na seks aż do czasu wyleczenia wszystkich Twopich dolegliwości. Facet od tego nie uschnie, nic mu się nie stanie. Istnieje coś takiego jak granica poświęcenia i coś takiego jak granica egoizmu. Każde z was przekracza swoją. Asieńko, zastanów się, co takiego w tym związku dostajesz, że warto dla tego poświęcić własne zdrowie i przyszłość (w przypadku zajścia w nieplanowaną ciążę), że nie wspomnę o samopoczuciu.
nan jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-07, 12:02   #11
asienka22
Raczkowanie
 
Avatar asienka22
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 291
Dot.: Zmuszanie do seksu:(

Droga nan Moj facet bardzo chce dzieciaka,mowi ze juz by chcial,ale ja nie chce zaczynac od konca, najpierw chociaz zareczyny potem slub i jako takie zycie uporzadkowane szczegolnie zdrowotne a potem dziecko bo nie sztuka zrobic sztuka wychowac.Musze dbac o siebie i o przyszle dziecko jesli Bog mi je da,ale mysle tez o swoim facete.Jesli mam jakas infekcje nie chce go tym zarazic.tez myslalam o leczeniu nadzerki,w tej chwili najwazniejsze jest to,aby cytologia wyszla dobrze a mam ku temu watpliwosci ze wzgledu na ta dyskarioze,mowilam mu ze leczenie trwa miesiac i zero seksu wtedy popatrzyl sie tylko na mnie ze zdziwieniem.Zrobilam podstawowy blad a moze i nie blad bo to pokazuje mi jak bedzie pozniej.Ze spimy razem wtedy jest ciezko sie powstrzymac od seksu,ale tak jak mowisz jesli kocha wytrzyma.Byl we wloszech 2 miesiace twierdzi,ze nie zdradzil mnie,jest mi ciezko w to uwierzyc wlasnie dlatego,ze nie umie wytrzymac.Najlepsze jest to,ze ja mu nie bronie seksy ja tylko hcce zeby ten seks byl przyjemny dla nas obojga i bezpieczny co najwazniejsze.poprostu ja mam inne podejscie do zwiazku do zycia wydaje mi sie ze bardziej powazne niz on,nie wiem czy to sie zmieni ale do tego czasu mozemy juz ze soba nie byc i nie dlatego,ze go nie kocham,ale dlatego ze zycie takie jest meczarniaboje sie tego wszystkiego
asienka22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2005-12-07, 12:11   #12
bąbelek_82
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 605
Dot.: Zmuszanie do seksu:(

.
__________________


Edytowane przez bąbelek_82
Czas edycji: 2015-11-17 o 12:31
bąbelek_82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-07, 12:19   #13
mona1978
Zakorzenienie
 
Avatar mona1978
 
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: Studio Stylizacji 4U
Wiadomości: 6 687
GG do mona1978
Dot.: Zmuszanie do seksu:(

Nan wspaniale napisałas po prostu
Ja tylko dodam,że bardzo trudno z czasem jest odróżnić w związku miłość i przywiązanie.
Nie znam Twojego facet ale powiem Ci, że ja jestem ze swoim już 12 rok i jest moim pierwszym i jedynym partnerem i też wiele osób mówi ,że to nie miłość tylko przywiązanie. Ale właśnie w takich łużkowych sytuacjach naprawdę wychodzi wszystko. Każdy ból brzucha, czy kolana (jestem po kontuzji) on nawet jak mu się mocno chce przytula się do mnie głaszcze mnie po głowie , usypia mnie żebym nie czuła się źle. Czasami gdy nie mam ochoty ot po prostu nie chce mi się i już on zawsze znajdzie sposób żeby mnie podejść ale taki miły, zalotny ,że nie sposób powiedziec nie A sprawę zabezpieczeń wyjaśniliśmy przedstawiając swoje za i przeciw.
Proponuję porozmawiaj ze swoim facetem szczerze w końcu 4 lata to nie 1 dzień. Nie skreślaj go na wstępie - wysłuchaj. Jeżeli nie dojdziecie do porozumienia to wtedy zastanów sie czy to ma sens ? Bo związek nie polega na wyżeczeniu a na między innymi kompromisie i zaufaniu, już nawet nie wspomnę o miłości.

Po rozmowie może zmieni zdanie ? A swoją droga faceci nie lubia prezerwatyw bo mniejsze są odczucia i czasami co poniektórych uwierają

Trzymaj się cieplutko i powodzenia
mona1978 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-07, 12:25   #14
Akane
Zakorzenienie
 
Avatar Akane
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 3 861
Dot.: Zmuszanie do seksu:(

Droga Asiu. Związek dwojga ludzi opiera się nie tylko na miłości i wzajemnym szacunku, ale także na podobnym postrzeganiu pewnych spraw. Jeśli oboje zupełnie inaczej patrzycie na życie, macie tak dalece odmienne poczucie bezpieczeństwa i odpowiedzialności, to niestety - ale ten związek nie ma przyszłości. Nie potraficie się przecież porozumieć, sama to dostrzegłaś. Twój mężczyzna Cię nie słucha, może nie chce słuchać, nie chce zrozumieć..? Jest egoistą, którego kompletnie nie interesuje ani Twoje zdrowie ani samopoczucie.
Wiem, że ciężko jest rozstać się z człowiekiem, do którego wiele się czuje, ale musisz się zastanowić jak długo wytrzymasz taki koszmar. On się nie zmieni. Tak będzie zawsze. Czy naprawdę chcesz takiej przyszłości..?
Akane jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-07, 12:28   #15
nan
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2003-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 467
Dot.: Zmuszanie do seksu:(

Cytat:
Napisane przez asienka22
Droga nan Moj facet bardzo chce dzieciaka,mowi ze juz by chcial,ale ja nie chce zaczynac od konca, najpierw chociaz zareczyny potem slub i jako takie zycie uporzadkowane szczegolnie zdrowotne a potem dziecko bo nie sztuka zrobic sztuka wychowac.Musze dbac o siebie i o przyszle dziecko jesli Bog mi je da,ale mysle tez o swoim facete.Jesli mam jakas infekcje nie chce go tym zarazic.tez myslalam o leczeniu nadzerki,w tej chwili najwazniejsze jest to,aby cytologia wyszla dobrze a mam ku temu watpliwosci ze wzgledu na ta dyskarioze,mowilam mu ze leczenie trwa miesiac i zero seksu wtedy popatrzyl sie tylko na mnie ze zdziwieniem.Zrobilam podstawowy blad a moze i nie blad bo to pokazuje mi jak bedzie pozniej.Ze spimy razem wtedy jest ciezko sie powstrzymac od seksu,ale tak jak mowisz jesli kocha wytrzyma.Byl we wloszech 2 miesiace twierdzi,ze nie zdradzil mnie,jest mi ciezko w to uwierzyc wlasnie dlatego,ze nie umie wytrzymac.Najlepsze jest to,ze ja mu nie bronie seksy ja tylko hcce zeby ten seks byl przyjemny dla nas obojga i bezpieczny co najwazniejsze.poprostu ja mam inne podejscie do zwiazku do zycia wydaje mi sie ze bardziej powazne niz on,nie wiem czy to sie zmieni ale do tego czasu mozemy juz ze soba nie byc i nie dlatego,ze go nie kocham,ale dlatego ze zycie takie jest meczarniaboje sie tego wszystkiego
Asiu, sama wiesz, że nie ma żartów z takimi rzeczami, jak zdrowie. Zaniedbane może się srodze zemścić.

Wiem, jak to odczuwasz. Wiem, że kochasz tak, że nic się poza tym nie liczy. Wydaje Ci się, że miłość jest jak żywe stworzenie, niezależne od czegokolwiek innego. Miłość zwycięża wszystko. Nie wyobrażasz sobie życia bez tego, nie wyobrażasz sobie życia bez niego. Miłość Ci wszystko wybaczy, wszystko usprawiedliwi, najważniejsze, żeby to jemu było dobrze. Jak mu nie będzie dobrze, to porzuci. Trzeba się starać, żeby nie porzucił. Bo wtedy świat się skończy. Jeżeli coś jest nie tak, jeżeli czujesz się nieszczęśliwa, to trudno, miłość przecież wszystko zwycięża, wszystko rekompensuje, jest najważniejsza. Ty jakoś wytrzymasz zawody, smutki, ciężary, udźwigniesz je sama i ten związek na dodatek, bo masz siłę, dużo siły - wydaje Ci się czasem, że już nie dasz rady, a dajesz. On by tak nie umiał, prawda? Lepiej przezwyciężać trudności samemu, niż jemu na to pozwolić, bo jemu musi być dobrze. Jeszcze się zniechęci, jak będzie musiał na coś poczekać, z czegoś zrezygnować! Nie można na to pozwolić. Ty zrezygnujesz zamiast niego. Ty to wytrzymasz, a on nie...

Długo bym tak mogła Asinku, czy to Ci czegoś nie przypomina?
nan jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-07, 12:30   #16
Pomadka
Zakorzenienie
 
Avatar Pomadka
 
Zarejestrowany: 2003-08
Lokalizacja: Wizaż. Tu mnie zawsze znajdziesz! :)
Wiadomości: 14 119
Dot.: Zmuszanie do seksu:(

O boshe! Straszne rzeczy. Jedyne co mi przychodzi do głowy po przeczytaniu Twojej historii, to - UCIEKAJ OD NIEGO!!

Strasznie toksyczny facet, który niejak nie potrafi Cię zrozumieć, liczy się on i tylko on.
Nie chcę się wtrącać i ferować wirtualnych wyroków, ale nie wiem czy to jest miłość? Jesli tak to bardzo toksyczna i egoistyczna-moim zdaniem. Asieńka, zastnów się nad tym wszystkim...
__________________
♪♪♪♪♪♪ ♪♪♪♪♪♪
Pomadka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-07, 12:39   #17
asienka22
Raczkowanie
 
Avatar asienka22
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 291
Dot.: Zmuszanie do seksu:(

Wiecie wszystkie macie racje wiadomo,ze latwo jest oceniac i doradzac patrzac z boku niz mnie samej,ale macie swieta racje.Tak wogole wydaje mi sie,ze moj facet marcin tlumi swoje uczucia tak jakby sie ich wstydzil,przed wyjazdem za granice pokazal swoje Ja bo plakal jak dziecko i mowil ze nie chce mnie zostawiac i chyba zrezygnuje.Wtedy poczulam sie kochana,jednak wrocil chwile bylo ok i od nowa polska ludowa.Jest pewny tego,ze go kocham i ze go nie zostawie.Dzis z nim porozmawiam jak tylko wroci z pracy,bo poki co napisalam mu niemile sms musialam,i jak narazie cisza bez odezwu.Musze z nim na ten temat porozmawiac ale wiecie co to jest smieszne,on sie wstydzi kupic prezewatywy nieraz jak mu mowie,to mowi ze nie zebym ja szla bez sensu idzie na latwizne facet .oj macie racje,porozmawiam z nim powaznie co on o tym wszystkim mysli tak naprawde
asienka22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-07, 12:45   #18
Abuba
Zadomowienie
 
Avatar Abuba
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 1 089
Dot.: Zmuszanie do seksu:(

Asieńko,

myślę, że powinnaś rozstać się ze swoim mężczyzną. Uważam, że podstawą związku jest przede wszystkim wzajemny szacunek (bo miłość czasem jest ślepa), a w zachowaniu Twojego partnera nie widac poszanowania Twojej osoby .

Nawet jesli wyleczysz się, to nie rozwiąże problemu, nie zmieni to faktu, że będziesz żyć w lęku przed niechcianą ciążą. Sorry, ale jeśli Twój facet nie chce łożyć na prezerwatywy, to mało prawdopodobne, ze będzie chciał łozyć na dziecko. Może lubi seks bez zabezpiecznia, bo podnieca go ryzyko, tyle, że to Ty ryzykujesz najwiecej.

Nawet jeśli wyleczysz swoje przypadłości, to jeszcze wiele razy nie będziesz mieć ochoty na seks. Jesli założycie rodzinę, to po urodzeniu dziecka przez jakiś czas w ogóle nie będziesz mogła współzyć. Czy Twój partner zrozumie to i uszanuje?

Kochasz go i boisz się, co stanie się z tym uczuciem, jesli go zostawisz. Możesz go kochać nawet do końca zycia. Zawsze moze mieć miejsce w Twoim sercu - ale w tym przypadku powinnaś słuchac głosu rozumu.
Ale kiedy znajdziesz kogoś, kto pokocha Cię prawdziwą miłością, dopiero wtedy będziesz potrafić ocenić prawidłowo, czym jest Twój obecny związek.
Nie obraź się, ale sama mówiłaś, że to Twój pierwszy facet i że mama wychowywała Was sama - śmiem więc twierdzić, że nie miałaś jeszcze okazji poznać, jak powinien mężczyzna kochać kobietę. Naprawdę warto na to poczekać.
Abuba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-07, 13:04   #19
mona1978
Zakorzenienie
 
Avatar mona1978
 
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: Studio Stylizacji 4U
Wiadomości: 6 687
GG do mona1978
Dot.: Zmuszanie do seksu:(

On się wstydzi iść po prezerwatywy ? Ile on ma lat ?? A to nie ważne bo i tak zchowuje się jak dziecko Ale ułan z niego ! Mój TŻ zasuwa do sklepu po wszystko jeżeli ja nie mogę, nawet po tampony i się nie wstydzi i wie jakie kupić !

Wydaje mi się,że on jeszcze nie dojrzał do prawdziwej miłości, do seksu pewnie tez nie ! Przepraszam jeżeli czujesz sie urażona ale taka jest prawda - ja tak ją postrzegam. I nie wchodzi tu w gre kwestia pieniędzy... przeciez on tych prezerwtyw nie kupuje dla siebie tylko dla WAS !! Jeżeli tego nie pojmie to sama wiesz co to oznacza !

Asieńko ! Nie chcę podburzać ani niczego rujnować w Twoim związku ale porozmawiaj z nim - wtedy dowiesz się jak jest naprawdę - powodzenia w rozmowie, dużo cierpliwości Ci rzyczę i SZCZĘŚLIWEGO zakończenia - porozumienia !


mona1978 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2005-12-07, 13:06   #20
Złośnica81
Zadomowienie
 
Avatar Złośnica81
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 1 716
GG do Złośnica81
Dot.: Zmuszanie do seksu:(

Nan napisała wszystko, tak mądrze, dojrzale i serdecznie, że nie będę nic dopisywać, bo nawet nie mam czego
Chcę tylko zwrócić uwagę, że w zasadze sama sobe udzieliłaś odpowiedzi, pisząc o swoim chłopaku "dupek". Chyba nie warto spędzać życia z "dupkiem".
Złośnica81 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-07, 13:25   #21
xanka
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2002-08
Lokalizacja: Kraków/Kielce
Wiadomości: 1 327
GG do xanka
Dot.: Zmuszanie do seksu:(

Dziewczyny z przerażeniem czytam kolejny wątek, w którym dziewczyna poświęca całe swoje "ja" dla faceta...
Smutne to bardzo. Sama jestem w związku gdzie jest miłość, szacunek i wzajemna pomoc, gdzie jestem "Ja, On i My" i nie mieści mi się w głowie taka historia.

A wracając do tematu, to dziewczyny już tu mądrze napisały wszystko co trzeba więc Asieńko wiesz co robić. Bądź silna, a przede wszystkim nie zapominaj o sobie i o tym co najlepsze dla Ciebie.
xanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-07, 13:30   #22
asienka22
Raczkowanie
 
Avatar asienka22
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 291
Dot.: Zmuszanie do seksu:(

Macie racje jest niedojzaly wstydzic sie kupic prezerwatywy tak jakby to on pierwszy je kupowal.Mase ludzi je kupuje a teraz kupno gumki jest postrzegane jako dbanie o seks a nie bog wie co.On chyba ma jeszczew glowie jakies stare glupie mysli,ze jak kupi gumkli to sobie o nim zle pomysla w sklepie,ja szlam kupowalam do apteki i nic mi sie nie stalo ale nie bede tego wiecznie robic,bo on tez ma dbac o zwiazek a nie przyjsc na gotowe.chyba naprawde jest niedojzaly jesli chodzi o seks i milosc,teraz napisal mi sms,ze wcale nie obrazil sie tylko musial isc do pracy,znam go 4 lata i znam kazdy jego ruch kazde jego zachowanie i wiem,kiedy jest zly a kiedy nie.nie pozostaje mi nic innego jak szczera rozmowa z nim,teraz strasznie sie denerwuje wynikami cytologii rok temu byla ponoc dobra tyle ze terax dowiedzialam sie ze ta cala dyskarioza to wcale nie takie dobrejuz nie mam sil
asienka22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-07, 13:36   #23
xanka
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2002-08
Lokalizacja: Kraków/Kielce
Wiadomości: 1 327
GG do xanka
Dot.: Zmuszanie do seksu:(

Asiu nie załatwiajcie takich spraw sms'ami. To tylko niepotrzebnie może negatywnie Was obojga nastawić, zanim jeszcze w ogóle zaczniecie na ten temat rozmawiać. A jak sama piszesz szczera rozmowa najważniejsza.

Siły, duuużo siły Ci życzę
xanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-07, 13:49   #24
Voodia
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 2 832
Dot.: Zmuszanie do seksu:(

Asinko, czytałam Twój post już z rana, ale byłam zbyt zaszokowana by cokolwiek z siebie wydusić

Wybacz mi, ale muszę to napisać: Twój chłopak to bezduszny, niedojrzały, egoistyczny, głupi dzieciak !!!! Wiem, że to trudne, ale moim zdaniem powinnaś dać mu porządnego kopa w de... W ogóle nie dba o Twoje zdrowie, nic go nie obchodzą Twoje plany, zwyczajnie Ciebie WYKORZYSTUJE. Nie zasługuje nawet na jedną setną uczucia którym go dażysz.

Skąd się biorą tacy faceci? ghrrrr
Voodia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-07, 13:53   #25
Sanderek
Wtajemniczenie
 
Avatar Sanderek
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Bytom / Tarnowskie Góry
Wiadomości: 2 009
GG do Sanderek Send a message via Skype™ to Sanderek
Dot.: Zmuszanie do seksu:(

To co pisałaś brzi jak jakiś horror. Aż wprost nie mozliwe że tak się można zachowywać. Totalna ignorancja Twojej osoby i zapatrzenie w samego siebie. Absolutnie się Ci nie dziwie, że masz dosyć, bo chyba każdy normalny człowiek tak by się czuł. Najlepszym rozwiązaniem bedzie poprostu szczera rozmowa, postawienie spraw jasno, albo zabezpieczenie albo spadaj. Jedank niestety musisz liczyć się z tym, że związek poprostu się rozpadnie, ale najważniejsze to zadać sobie w takiej chwili pytanie, czy naprawde chce się taki toksyczny związek? Pomimo tego, że bardzo się kogoś kocha, to wszystko ma swoje granice, nawet i miłość.

Życze powodzenia
Sanderek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-07, 13:54   #26
asienka22
Raczkowanie
 
Avatar asienka22
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 291
Dot.: Zmuszanie do seksu:(

wiecie co jestw tym najgorsze?>ze czytam od was wypowiedzi za co wam dzieeczyny slicznie dziekuje i zgadzam sie z kazdym slowem,a jednak mysl ze moge go stracic zostawic przeraza mnie,jdnak z nim porozmawiam jeszcze poraz kolejny ale porozmawiam,nie chce tak latwo tego skreslac chociaz latwe to to nie jest bo ta rozmowa nie jest pierwsza.Kurde dlaczego faceci mysla o sobie chodzi mi o niego a nie o mnie,nic go nie interesuje,to jest okropnemowi ze mnie kocha,ze choruje na mnie tak jak to wczoraj okreslil a jego zachowanie pokazuje zupelnie co innego udaje czy faktycznie nie kocha nie wiem nie rozpracuje tego czlowieka chyba nigdy w zyciu.Nie wiedzialam ze kiedy kolwiek sprawa seksu tak zawazy na moim zwiazku z nim dziekuje wam dziewczyny ze jestescie w tym ze mna i wspieracie mnie jak mozecie buzka dla was goraca jutron wam opowiem jak przebiegla rozmowa
asienka22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-07, 13:59   #27
Akane
Zakorzenienie
 
Avatar Akane
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 3 861
Dot.: Zmuszanie do seksu:(

Asiu: naturalne jest to, że boisz się zostać bez swojego faceta. Już mamy w sobie coś takiego, że obawiamy się samotności. Ale gorsze jest trwanie w związku, który wyniszcza, przynosi głównie ból i rozczarowanie. Wiem co mówię, bo znam to z autopsji. Nie wyobrażałam sobie życia bez "niego", a w 2 miesiące po rozstaniu - odżyłam. I zrozumiałam z jakim dupkiem byłam związana.

Życzę Ci dużo siły
Akane jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-07, 14:02   #28
Voodia
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 2 832
Dot.: Zmuszanie do seksu:(

Cytat:
Napisane przez asienka22
wiecie co jestw tym najgorsze?>ze czytam od was wypowiedzi za co wam dzieeczyny slicznie dziekuje i zgadzam sie z kazdym slowem,a jednak mysl ze moge go stracic zostawic przeraza mnie,jdnak z nim porozmawiam jeszcze poraz kolejny ale porozmawiam,nie chce tak latwo tego skreslac chociaz latwe to to nie jest bo ta rozmowa nie jest pierwsza.Kurde dlaczego faceci mysla o sobie chodzi mi o niego a nie o mnie,nic go nie interesuje,to jest okropnemowi ze mnie kocha,ze choruje na mnie tak jak to wczoraj okreslil a jego zachowanie pokazuje zupelnie co innego udaje czy faktycznie nie kocha nie wiem nie rozpracuje tego czlowieka chyba nigdy w zyciu.Nie wiedzialam ze kiedy kolwiek sprawa seksu tak zawazy na moim zwiazku z nim dziekuje wam dziewczyny ze jestescie w tym ze mna i wspieracie mnie jak mozecie buzka dla was goraca jutron wam opowiem jak przebiegla rozmowa
Asieńko, człowiek, który kocha nie zachowuje się w taki sposób Nigdy.

Wiem jak trudno jest odejść. Z moją pierwszą miłością rozstawałam się kilka razy, wciąż nie mogłam się pogodzić z myślą, że nie będziemy zawsze razem. Bardzo cierpiałam po rozstaniu , prawie rok dochodziłam do siebie. Ale wiem, że nie wyszłoby nam ( nigdy nie traktował mnie tak jak piszesz, wręcz przeciwnie- to świetny facet, rozstaliśmy się ponieważ więcej nas dzieliło niż łączyło).

Piszesz, że faceci myśla tylko o sobie- to nieprawda. To raczej Twój facet jest bardzo negatywnym wyjątkiem. I szczerze- nie sądzę by to się choc trochę zmieniło.

Czasem lepiej zacisnąć zęby i porzucić złudne nadzieje, by później móc zacząć życ naprawdę.
Voodia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-07, 14:20   #29
nan
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2003-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 467
Dot.: Zmuszanie do seksu:(

Cytat:
Napisane przez asienka22
wiecie co jestw tym najgorsze?>ze czytam od was wypowiedzi za co wam dzieeczyny slicznie dziekuje i zgadzam sie z kazdym slowem,a jednak mysl ze moge go stracic zostawic przeraza mnie,jdnak z nim porozmawiam jeszcze poraz kolejny ale porozmawiam,nie chce tak latwo tego skreslac chociaz latwe to to nie jest bo ta rozmowa nie jest pierwsza.Kurde dlaczego faceci mysla o sobie chodzi mi o niego a nie o mnie,nic go nie interesuje,to jest okropnemowi ze mnie kocha,ze choruje na mnie tak jak to wczoraj okreslil a jego zachowanie pokazuje zupelnie co innego udaje czy faktycznie nie kocha nie wiem nie rozpracuje tego czlowieka chyba nigdy w zyciu.Nie wiedzialam ze kiedy kolwiek sprawa seksu tak zawazy na moim zwiazku z nim dziekuje wam dziewczyny ze jestescie w tym ze mna i wspieracie mnie jak mozecie buzka dla was goraca jutron wam opowiem jak przebiegla rozmowa
Asieńko, to co czujesz, to jest zupełnie normalna reakcja. Po pierwsze kochasz go, a miłość czyni nas często bezsilnymi. To paradoks: to co najpiękniejsze i najcenniejsze w życiu jest często największym batem, jaki możemy ukręcić sami na siebie. Po drugie, włożyłaś w ten związek mnóstwo wysiłku i emocji i teraz wydaje Ci się, że przerwanie tego jest przyznaniem się przed samą sobą, że to nie miało sensu. Że zmarnowałaś cały ten wysiłek. Nikt z nas nie lubi robić czegoś na próżno. Po trzecie podejmując decyzję o rozstaniu porzucamy to, co już znamy, dla czegoś, czego nie znamy. To trudne. Czujemy strach przed nieznanym. To zupełnie naturalna reakcja. Do podjęcia takiej decyzji trzeba dużo determinacji i siły. Zwłaszcza, że często porzucany deklaruje, że "się zmieni", robi wyznania i gesty, na które często bezowocnie czekałyśmy przez lata związku. Twój partner deklaracje wprawdzie składa liczne, ale niestety gorzej z praktyką: widzę tu wielki rozdźwięk między tym, co on mówi, a tym co robi. Seks w waszym związku zapewne jest wierzchołkiem góry lodowej. Jak ktoś jest egoistą, to będzie to okazywał w każdej sytuacji życiowej, akturat w przypadku seksu jest to dla Ciebie wyjątkowo trudne. Może z innymi jego decyzjami, z pominięciem Twojego zdania łatwiej Ci się było pogodzić, niż z jego naleganiami w kwestiach łóżkowych.
nan jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-12-07, 14:28   #30
PaniKota
Raczkowanie
 
Avatar PaniKota
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 438
Dot.: Zmuszanie do seksu:(

Przepraszam, że bez wdawania się w subtelności: jak czytam takie wątki, to wydaje mi się, że jakaś dziennikarka odbębnia artykuł, bo to niemożliwe, żeby dziś jakaś dziewczyna się jeszcze tak przedmiotowo traktowała. Feminizm ma jednak jeszcze dużo do roboty

Asieńko, dziewczyny już tu wystarczająco dużo napisały. Mogę tylko dodać jedną radę: unikaj facetów, którzy Twoje "nie" puszczają mimo uszu, bo nie będziesz szczęśliwa. To, co Twoje serce wyprawia to jedno, ale nie zapominaj o mózgu. Pierwsze niech będzie rozpalone i gorące, ale drugie ma zimno kalkulować. Nie wszyscy do siebie pasują - od tego jest rozsądek, by to ocenić i ewentualnie zmienić. Nie oddawaj się nikomu i niczemu bez reszty, bo nic Ci nie zostanie.
PaniKota jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Seks


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:41.