Ostatnio testowałam... - Strona 101 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Perfumy

Notka

Perfumy Fora, na których znajdziesz porady w zakresie perfum. Zapraszamy do dyskusji.
Zanim napiszesz post zapoznaj się z FAQ oraz Przewodnikiem po perfumach.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2007-12-09, 12:26   #3001
Paura
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 140
GG do Paura
Dot.: Ostatnio testowałam...

Koto- doskonałe określenie . Byłam beznosa, bezczuciowonna, bezpercepcjopiękna ...

Angel dotychczas intrygował, teraz wreszcie zaczął się rozpływać. Czuję tam wyraźnie tą apetyczną czekoladkę, oblewa mi całe dłonie i kazałaby oblizywać nadgarstki, gdyby nie fakt, że strasznie mi jej szkoda . Już się czaję na perfumy i krem do ciała i nie spocznę w grobie, póki nie będę miała okazji nażerać się Aniołkiem na całego.

Shalimar za to wyciął mi straszny, podły numer. Testowałam, na swoje nieszczęście, tylko wodę toaletową. Pierwsze uderzenie było przerażające, cytrusowe, złe, ale potrafiłam to zignorować. Czułam mocną, gorzką i kwaśną cytrynę, zapach był orzeźwiający i okrutny.
Odczekałam i zaczęłam wąchać. Cóż, odrobinę mocny, czuję tu coś gorzkiego, coś retro, coś nie ten- teges. Spokojnie idę do domu TŻ, przygnębiona zimnem, chłodem i generalnie pesymistycznym krajobrazem. Nagle... coś pachnie. Piękny, mocny, niezwykły, otulający, tak waniliowy, że aż niewaniliowy zapach, szalony, kobiecy i skończenie cudny. Shalimar? Przykładam nos do nadgarstka i nie, jednak to nie to, kurczę, wciąż za ostry.
Gdy opuszczę rękę, znowu go czuję. Gdzie jesteś, moja nowa miłości? Obracam się na wszystkie strony, szukam, może to inna kobieta, w końcu obwąchuję swój szalik, kurtkę, ręce, nogi, kolana, buty, włosy, no gdzie Ty jesteś? A wciąż, gdy luźno puszczę ręce, czuję ten metafizyczny, rozkoszny ogień. Wyciągnęłam je daleko przed siebie- o, jest! Mocniejszy! Czyżby jego źródłem był układ rąk a'la "kamehameha"? Bez przesady.
W końcu zaczęłam opętańczo machać swoimi rękami przed nosem w przeróżnej odległości- nie ma co, dostarczyłam ludziom rozrywki. Wciąż jednak nic nie czułam.

Upewniłam się ostatecznie, że to jednak Shalimar, gdy zapach bardzo zelżał, po kilku godzinach, i mogłam wywąchać na nadgarstku tą właśnie obłędną nutkę, która wcześniej bezczelnie wodziła mnie za nos. Skoro Shalimar potrafi tak wyczuwalnie i pięknie pachnieć dla mnie, to boję się myśleć, jak musi reagować na niego otoczenie . TŻ powiedział, że "ładny i nic niezwykłego", a potem nerwowo przełknął ślinkę...

Będzie mój. Palić, żem szczeniara podła i będzie mi w nim karykaturalnie. Będzie mój.
... jak tylko dorwę skądś EDP .
__________________
Have ruled out artificially intelligent virus... unless it's very intelligent, and toying with me!

Edytowane przez Paura
Czas edycji: 2007-12-09 o 12:47
Paura jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-09, 15:04   #3002
taka taka
Zakorzenienie
 
Avatar taka taka
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 085
Dot.: Ostatnio testowałam...

Pauro, świetna recenzja, mam ochotę przetestować Shalimara
pamiętam, że dawno, dawno temu szorowałam nadgarstek psiknięty Shalimarem, ale chyba czas powtórzyć testy

Twój opis bardzo do mnie trafia, bo najbardziej kręcą mnie te nieuchwytne wrażenia, te których nie da się opisać i nawet nie da się świadomie powąchać, one po prostu są , żyją własnym życiem i nie pozwalają o sobie zapomnieć
taka taka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-09, 15:21   #3003
joasiak1
Zakorzenienie
 
Avatar joasiak1
 
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 6 744
GG do joasiak1
Dot.: Ostatnio testowałam...

Cytat:
Napisane przez taka taka Pokaż wiadomość
Pauro, świetna recenzja, mam ochotę przetestować Shalimara
pamiętam, że dawno, dawno temu szorowałam nadgarstek psiknięty Shalimarem, ale chyba czas powtórzyć testy

Twój opis bardzo do mnie trafia, bo najbardziej kręcą mnie te nieuchwytne wrażenia, te których nie da się opisać i nawet nie da się świadomie powąchać, one po prostu są , żyją własnym życiem i nie pozwalają o sobie zapomnieć
Takuśna, koniecznie potestuj

Ja jestem fanką wszystkich trzech wersji.
__________________


joasiak1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-09, 15:24   #3004
smerfeta01
Zakorzenienie
 
Avatar smerfeta01
 
Zarejestrowany: 2004-04
Lokalizacja: Cieszyn
Wiadomości: 8 244
Dot.: Ostatnio testowałam...

znowu Paris Night i chyba coraz bardziej mi się podoba
__________________
"Nie to ładne co ładne, ale co się komu podoba."
smerfeta01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-09, 15:40   #3005
Mahora
Zadomowienie
 
Avatar Mahora
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 863
Dot.: Ostatnio testowałam...

Dzisiaj Pure Poison i moge tylko powiedziec, ze sa takie ... nijakie. Nie sa zle ale nie zapadaja w pamiec, nie zachwycaja i troche kojarza mi sie z szara myszka.
Za to wczoraj testowalam Midnight Poison i po prostu , cudo, musze miec . Mam tylko nadzieje, ze sa tak samo trwale jak tester, bo czulam je od poludnia az do poznej nocy.
__________________
Love is our resistance
Mahora jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-09, 17:58   #3006
ropuszka
Zakorzenienie
 
Avatar ropuszka
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 5 118
Dot.: Ostatnio testowałam...

Dzis:

Eden EDP na rece - ojej, dostalam dreszczy, czulam pot na czole i bylo mi niedobrze. Naprawde. Nadal siedzi na rece, ale juz slabo, bo zmylam:P
Jose Eisenberg - jakas rozowa nowosc, calkiem mily, podobny do S Escady
ropuszka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-09, 18:54   #3007
maja79
Wtajemniczenie
 
Avatar maja79
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 065
Dot.: Ostatnio testowałam...

Opium Fleur Imperiale i Opium Fleur de Shanghai:
Oba są bardzo mocno spokrewnione z Opium klasycznym, nie wyparłyby się pochodzenia . Imperiale jest mniej ekspansywny, bardziej aksamitny, delikatny, trzyma sie blisko skóry, łatwiejszy do strawienia. Shanghai jest mocny i troszeczke bardziej kwiatowy. Początek wolałam w Imperiale, bo Shanghai buchnał mi silnie w nos, ale teraz jak się ułożyły na skórze to Shanghai jest ciekawsze - czuć w nim ładne, świeże kwiaty . Co nie zmienia faktu, że oba nie dla mnie.

Allure Sensuelle i Allure:
Oba zupełnie nie w moim stylu - jakoś zapachy Chanel kompletnie mi nie podchodzą - chociaż lubię na innych. Pierwszego używa moja mama. Na początku kompletnie nie mogłam go na niej strawic, a ostatnio mnie zaintrygowały. Bardzo ładnie i ciepło na niej pachną. Sensuelle to zapach orientalno-kwiatowy, klasyk orientalno-waniliowy. AS w porównaniu z A, jest bardziej wymagające - znów paczula, która sprawia, że nawet dla mnie przy jednoczenym porównaniu klasyk wydaje się bardziej przystępny. Tylko, że ta przystępność dla mnie akurat zaleta nie jest. Bo choć nie ukrywam, że Allure jest ładne (moze nawet i bardzo), to dla mnie jest po prostu przeciętne. Ot taki "milusi", grzeczniutki zapach. Sensuelle ma charakter - styl nie mój, ale doceniam ten zapach. Ma ciekawe składniki: paczula z różą (to zestawienie bardzo lubię), wetiwer, pieprz, begamotka, kandyzowane owoce... W zasadzie odrzucam go jedynie za (nie odzwierciedlający mnie zupełnie) bardzo elegancki charakter.
maja79 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2007-12-09, 20:58   #3008
ropuszka
Zakorzenienie
 
Avatar ropuszka
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 5 118
Dot.: Ostatnio testowałam...

Przypomnialam sobie, ze znalazlam w Sephorze perfumy Boucheron i dzieki temu udalo mi sie poznac Jaipur saphir - pomijam, ze flakonik przepiekny, ale i zapach ciekawy. Na poczatku wydal mi sie taki mydlany, ale teraz kiedy wacham papierek to bardzo mi sie to podoba Musze poczytac recenzje i podejsc do niego jeszcze raz
ropuszka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-09, 22:18   #3009
khy
Zadomowienie
 
Avatar khy
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 478
Dot.: Ostatnio testowałam...

Cytat:
Napisane przez ropuszka Pokaż wiadomość
Dzis:

Eden EDP na rece - ojej, dostalam dreszczy, czulam pot na czole i bylo mi niedobrze. Naprawde. Nadal siedzi na rece, ale juz slabo, bo zmylam:P
Ropuszko, dokladnie taka sama mialam reakcje na Eden - o malo co nie umarlam, takie to bylo ohydne. I na dodatek ciezko sie zmywalo .
khy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-10, 08:37   #3010
teza20
Zakorzenienie
 
Avatar teza20
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 7 268
GG do teza20
Dot.: Ostatnio testowałam...

ja wczoraj testowalem Donna Karan Be Delicious potworny smrod na mojej skorze pachnial jak kocie siuski wymieszane z wymiocinami kocimimimo ze tak ladnie pachnie na samym poczatku to pozniej pieknie przemienia sie w smroda....ja podzikuje za Donne Karan....wole juz uzywac zegna intenso albo davidoff echo
teza20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-10, 11:23   #3011
agniecha9313
Rozeznanie
 
Avatar agniecha9313
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 945
Dot.: Ostatnio testowałam...

Dostałam na urodziny perfumy Moschino I love love . Bardzo ładny zapach ;] Polecam . (dostępny w MArionnaudzie )
agniecha9313 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-12-10, 12:16   #3012
madziczka
Zakorzenienie
 
Avatar madziczka
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 16 493
GG do madziczka
Dot.: Ostatnio testowałam...

Ja dziś testowałam Allure Sensuelle. Początek gorzki apteczny- bardzo mi się spodobał. Potem niestety nie- drażni mnie w nim jakieś takie dziwne połączenie nut słodkich i świeżych, jakby ozonowo- morskich, wiem, że nie ma tam żadnych takich składników, ale tak pachnie na mojej skórze- i dporowadza mnie do nerwicy.
madziczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-10, 12:33   #3013
truheart
Zakorzenienie
 
Avatar truheart
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 261
Dot.: Ostatnio testowałam...

Dziś testuję Miracle Forever. W pierwszej chwili skojarzył mi się z Euphorią CK, potem jednak robi się delikatniejszy, ale i bardziej ulotny...
truheart jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-10, 13:24   #3014
maja79
Wtajemniczenie
 
Avatar maja79
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 065
Dot.: Ostatnio testowałam...

Perles Lalique - testuję go i testuję. Na pewno jest oryginalny, choć mi dość mocno kojarzy się z ...L'or de Torrente. Dla mnie to jest L'or z którego wycięto całą słodycz. L'or to moja miłość - Perły mają tę samą wytrawną gorzkość, pazurek przewijający się gdzieś w tle, no i ta sama róża (dopiero w porównaniu z Perles dostrzegłam w L'or różę i teraz rozumiem, dlaczego niektórym L'or kojarzy się kwiatowo). Po pierwszym zachwycie teraz przyszło zastanowienie. Bo:
1. Jednak wolę L'or - bogatszy, rozkoszny...
2. Są wg mnie zbyt podobne, by mieć oba - a że patrz pkt. 1 -> skreślam go z listy marzeń, bo jednak mieć nie muszę (choć gdyby w jakiś sposób się u mnie znalazł, z pewnością zużyłabym chetnie ).
maja79 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-10, 15:01   #3015
nefernefer35
Zakorzenienie
 
Avatar nefernefer35
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 4 395
GG do nefernefer35
Dot.: Ostatnio testowałam...

Dzis testuje :
Code Armaniego- prawdziwa trauma dla mnie.Apteka pomieszana z szamponem.Musze przyznac , ze trwały bardzo.Nie i jeszcze raz nie.Musze potestowac jeszcze za jakis czas moze cos sie zmieni
Flowerbomb edp.-duzo hałasu o nic.Wielkie rozczarowanie.Na mnie pachnie wata cukrową.Nie, nie musze go miec.
Escada Magnetism-przyjemny słodziak.W pierwszej kolejnosci pomyslałam, ze to klon Lolity edp.i gdybym jej nie miała pewnie kupiłabym Escade.
nefernefer35 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-11, 12:05   #3016
_Adelajda_
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 820
Dot.: Ostatnio testowałam...

a ja przetestowałam i od razu zakupiłam Chrstine Aquilere
testowałam z ciekawosci, bo jakos nie mam zaufania do perfum firmowanych przez gwiazdki, a Aquilera nie nalezy do moich ulubionych pań, wiec juz w ogóle, ale buteleczka ładna to sobie psiknełam i tak wachałam, wąchałam i sie zakochalam - same tofi jak dla mnie



ps. strasznie mnie denrwuje, gdy ktos pisze rzeczy w stylu: 'powąchałam perfumy XYZ - straszny smród' - jestem ciekawa co maja sobie pomyslec osoby, które takich perfum uzywają... przeciez mozna napisac, to w inny sposób...
_Adelajda_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-11, 19:57   #3017
your Angel
czyli Endżi
 
Avatar your Angel
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Home is where the heart is
Wiadomości: 10 863
Dot.: Ostatnio testowałam...

Cytat:
Napisane przez burn-it-up Pokaż wiadomość
Testowałam Hypnose Elixir i Brit Sheer i oba mnie zauroczyły.Piękneeee .Hypnose kremowe,intensywne a Brit w przepyszny sposób owocowy.Bardzo chętnie bym przygarnęła
No to miałam dobre przeczucie, że Brit Sheer Ci się spodoba Ale szczerze mówiąc nie podejrzewałam, że Hypnose Elixir też Ja go ubóstwiam, ale jestem świadoma, że niewiele jest osób, które lubią w perfumach tyle słodyczy

Istnieje spora szansa, że dostanę Hypnose Elixir pod choinkę. Proszę o trzymanie kciuków


/edit/

Adelajdo, zgadzam się z Tobą Ostatnio cholernie świerzbił mnie język, żeby tu na forum wyrazić moją opinię co do umiejętności wydawania jakoś kulturalniej swoich negatywnych sądów na temat danego zapachu (konkretnie chodziło wtedy o Hypnose).

Nie ładniej i bardziej z klasą powiedzieć: "Na mnie pachnie tak i tak...", "Nie podoba mi się, bo..."
__________________
pachnę

Edytowane przez your Angel
Czas edycji: 2007-12-11 o 21:04
your Angel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-11, 23:26   #3018
annmarie
Wtajemniczenie
 
Avatar annmarie
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 809
GG do annmarie Send a message via Skype™ to annmarie
Dot.: Ostatnio testowałam...

Cytat:
Napisane przez your Angel Pokaż wiadomość
Adelajdo, zgadzam się z Tobą Ostatnio cholernie świerzbił mnie język, żeby tu na forum wyrazić moją opinię co do umiejętności wydawania jakoś kulturalniej swoich negatywnych sądów na temat danego zapachu (konkretnie chodziło wtedy o Hypnose).

Nie ładniej i bardziej z klasą powiedzieć: "Na mnie pachnie tak i tak...", "Nie podoba mi się, bo..."
Dokładnie. Podobnie jest w niektórych recenzjach na wizażu. Pamiętam jak jedna z recenzentek napisała, że właśnie dowiedziała się, że jest taka i owaka i niewyrobiona zapachowo (piszę z pamięci), a to jest nieprawda, bo ona się zna, a to ten zapach jest beznadziejny i śmierdzi... Przyganiał kocioł garnkowi
Tym bardziej, że wiele z nas dobrze wie, ile zależy od naszej skóry.
__________________
Wymianka - https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=926941
annmarie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-12, 07:48   #3019
burn-it-up
Zakorzenienie
 
Avatar burn-it-up
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Wrocław :)
Wiadomości: 7 853
GG do burn-it-up
Dot.: Ostatnio testowałam...

Cytat:
Napisane przez your Angel Pokaż wiadomość
No to miałam dobre przeczucie, że Brit Sheer Ci się spodoba Ale szczerze mówiąc nie podejrzewałam, że Hypnose Elixir też Ja go ubóstwiam, ale jestem świadoma, że niewiele jest osób, które lubią w perfumach tyle słodyczy

Istnieje spora szansa, że dostanę Hypnose Elixir pod choinkę. Proszę o trzymanie kciuków
Ja ubóstwiam maksymalne słodziaki
H.Elixir to najlepsza z wersji Hypnose-cudowna,kremowa i słodziasta
Kciuki trzymam i mam nadzieję,że i ja coś dostenę/kupię sobie pachnącego ;P
__________________
Mój kosmetyczny blog
burn-it-up jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-12-12, 09:59   #3020
your Angel
czyli Endżi
 
Avatar your Angel
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Home is where the heart is
Wiadomości: 10 863
Dot.: Ostatnio testowałam...

Cytat:
Napisane przez annmarie Pokaż wiadomość
Dokładnie. Podobnie jest w niektórych recenzjach na wizażu. Pamiętam jak jedna z recenzentek napisała, że właśnie dowiedziała się, że jest taka i owaka i niewyrobiona zapachowo (piszę z pamięci), a to jest nieprawda, bo ona się zna, a to ten zapach jest beznadziejny i śmierdzi... Przyganiał kocioł garnkowi
Tym bardziej, że wiele z nas dobrze wie, ile zależy od naszej skóry.
To jest okropne

Mnie było tym bardziej przykro, bo to, że ten i ten zapach to "ulep" pisały dziewczyny, które są na Perfumach już dłużej i wydawało mi się, że są w stanie uszanować, że gusta są różne.
To jeszcze nic - nieźle mi mina zrzedła jednego razu kiedy przeczytałam recenzję zapachu, w którym właśnie się zakochałam. Dowiedziałam się, że to zapach tandetny jak laseczka, która przesadziła z solarką, na paznokciach ma długie, brokatowe tipsy, a do tego nosi białe kozaczki i przykrótkie futerko z lisów na wyprawę do warzywniaka (żeby nie było, że komuś tu obrabiam tyłek za plecami - zapytałam już dawno na forum tą Wizażankę co ma na mysli i zapoznałam się z jej punktem widzenia. Poza tym recenzja wisi do wiadomości publicznej juz od kilku miesięcy).
To znaczy, że skoro ja noszę ten zapach z prawdziwym przekonaniem to w oczach tej osoby jestem równie tandetna w porównywalny sposób ?

Kiedy ja piszę recenzję czy opisuję jakiś zapach to piszę szczerze, ale nie tak, żeby kogoś urazić i szanuję cudze wybory i gusta.

Cytat:
Napisane przez burn-it-up Pokaż wiadomość
Ja ubóstwiam maksymalne słodziaki
H.Elixir to najlepsza z wersji Hypnose-cudowna,kremowa i słodziasta
Kciuki trzymam i mam nadzieję,że i ja coś dostenę/kupię sobie pachnącego ;P
Też jestem zdania, że Elixir jest najlepszy
A co tam masz na oku w ramach prezentu świątecznego dla siebie ?
__________________
pachnę
your Angel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-12, 10:05   #3021
Aggie125
Zakorzenienie
 
Avatar Aggie125
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 14 348
GG do Aggie125
Dot.: Ostatnio testowałam...

Z próbek otrzymanych od kochanej Nuitblanche:

Miel de Bois - jest to zapach miodu, ale nie takiego płynnego, ale nieco stwardniałego, który trzeba dziobać łyżką. Spod miodu wychodzi cały jego cukier plus zapach... lasu sosnowego? Zdecydowanie czuję w tym zapachu sosnowo-leśne nuty. Piękny dziwak.

Datura Noir - zapach kwiatów, nieco narkotyczny i nietutejszy. Kojarzy mi się z zapachem sypkiego czarnego earl greya, bergamotka plus płatki róży plus płatki czegoś błękitnego, co nadawało tej herbacie taki właśnie zapach, jaki ma Datura. Przecudowny. Do noszenia na co dzień.

Youth Dew - silnie korzenny, soczysty, głęboki, ciężki. Na pierwszy niuch kojarzy się z panią w średnim wieku w ciemnym futrze, ale gdy nieco łagodnieje, okazuje się, że korzennie może pachnieć również młodsza osoba. Niekoniecznie w futrze, ale dżinsy i sweter ni stanowią dobrej oprawy dla tego szlachetnego zapachu.
__________________

Wymiana -lakiery do paznokci (OPI, MySecret, LA Colors, Sinful Colors, Revlon, Essence) oraz perfumy (Voile d'Ambre YR, Cedre SL)
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=229655
Aggie125 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-12, 10:10   #3022
annmarie
Wtajemniczenie
 
Avatar annmarie
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 809
GG do annmarie Send a message via Skype™ to annmarie
Dot.: Ostatnio testowałam...

Cytat:
Napisane przez your Angel Pokaż wiadomość
Też jestem zdania, że Elixir jest najlepszy
A co tam masz na oku w ramach prezentu świątecznego dla siebie ?
Chyba pójdę go dzisiaj albo jutro jeszcze raz przetestować, może też się zakocham? (zawsze należy dać drugą szansę )

A wczoraj testowałam Insolence Guerlaina - na mnie płaski zapach, prawie wogóle się nie rozwinął. Ale też muszę przyznać, że dość szybko mi się ulotnił, więc może dlatego. Trochę żałuję, bo na początku wyszły bardzo przyjemne irysy, ale później (czyli jakąś godzinę, może dwie) czułam plastik, a gdzieś pod nim cukier. Ale ten plastik jednak stanowczo mi przeszkadzał...
__________________
Wymianka - https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=926941
annmarie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-12, 15:01   #3023
Małgosia791
spin doctor
 
Avatar Małgosia791
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 514
Dot.: Ostatnio testowałam...

Chanel 5-prawdę mówiąc nigdy jakoś nie mialam ochoty go poznać, a czytając wizażowe recenzje tym bardziej. Kiedy niedawno byłam w perfumerii psiknęłam nim nadgarstek. Na początku uderzyła mnie dość ostra nutka, charakterystyczna dla Chanel, chwilę później zapach odsłonił swoje prawdziwe oblicze. Cudowne, lekko słodkie, ale nie jest to słodycz jadalna, raczej taka "miodowa",nieco ostre i mroźne. Nazwałabym te perfumy wytrawnymi, z klasą. Doceniam ich ponadczasowość W żadnym razie nie kojarzą mi się z naftaliną i "starą babą." Cóż, są piękne, bardzo spodobały się mojemu mężowi. Być może Mikołaj mi je przyniesie...
Małgosia791 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-12, 15:28   #3024
Kota
Zakorzenienie
 
Avatar Kota
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 8 947
Dot.: Ostatnio testowałam...

Dzisiaj po raz pierwszy- nie do wiary- testowałam Innocenta- podczas gdy Ogrodki znam, klasyka znam jak najbardziej, z Niewinnym nie miałam przyjemności.
A przyjemność jest- na początku owoc leśny, poten szyfonowo- kaszmirowo miękki, delikatny, jasny zapach. Spodobał mi się.

W ogóle dziś wszystko wzbudziło mój entuzjazm- dzień dobroci- psiknęłam sie też zapomnianą Organzą klasyczną- też mi się podoba ta miękka, puchata, jaśminowa, zabójcza chmura.

Ale zwycięsko wyszedł z tego pojedynku Ted Lapidus Creation- testowany od rana globalnie- cierpki, petowy szypr, ze słodyczą i klasą.
__________________
Kot najgorszego sortu
Kota jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-12, 17:13   #3025
Córka D'artagnana
Zakorzenienie
 
Avatar Córka D'artagnana
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 3 957
Dot.: Ostatnio testowałam...

Cytat:
Napisane przez Kota Pokaż wiadomość
...

W ogóle dziś wszystko wzbudziło mój entuzjazm-dzień dobroci- psiknęłam sie też zapomnianą Organzą klasyczną- też mi się podoba ta miękka, puchata, jaśminowa, zabójcza chmura.

Ale zwycięsko wyszedł z tego pojedynku Ted Lapidus Creation- testowany od rana globalnie- cierpki, petowy szypr, ze słodyczą i klasą.

...myślałam, że się trochę poznęcasz nad Tedem ...
Córka D'artagnana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-12, 17:43   #3026
Kota
Zakorzenienie
 
Avatar Kota
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 8 947
Dot.: Ostatnio testowałam...

Cytat:
Napisane przez Córka D'artagnana Pokaż wiadomość
...myślałam, że się trochę poznęcasz nad Tedem ...
Jak on dobry i ciekawy, to po co się znęcać. Trzeba chronić rzadko spotykane gatunki.
Ishtar ma rację, mądrze mówi że to skrzyżowanie Cabocharda ( pety) i Libertine ( świeżosć, rześkość) plus słodycz, jaka się niespodziewanie pojawia.
__________________
Kot najgorszego sortu
Kota jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-12, 17:51   #3027
sasia73
Zakorzenienie
 
Avatar sasia73
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Down Under
Wiadomości: 4 330
Dot.: Ostatnio testowałam...

Poznałam dziś (dopiero, bo ja opóźniona jestem)Bvlgari BLV ( dla alorah). Fiu, fiu, galante (jak mawiała moja babcia).
__________________


sasia73 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-12, 21:12   #3028
burn-it-up
Zakorzenienie
 
Avatar burn-it-up
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Wrocław :)
Wiadomości: 7 853
GG do burn-it-up
Dot.: Ostatnio testowałam...

Cytat:
Napisane przez your Angel Pokaż wiadomość
Też jestem zdania, że Elixir jest najlepszy
A co tam masz na oku w ramach prezentu świątecznego dla siebie ?
Rozważam kilka propozycji,w tej chwili najwyżej jest L'instant Magic,H. Elixir i Magnetism(no śliczności ,dzięki Noskowi miałam je okazję wreszcie porządnie potestowac tą magnetyczną mieszankę) bo to bardzo zimowe i smakowite zapachy a jednocześnie szeroko dostępne(mówię o Sephorach czy allegro) wiec z ewentualną realizacja nie będzie problemu.
__________________
Mój kosmetyczny blog
burn-it-up jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-13, 10:58   #3029
Porcelainnn
Zadomowienie
 
Avatar Porcelainnn
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 555
Dot.: Ostatnio testowałam...

Terre D'Hermes- chłopak dostał od rodziców balsam po goleniu o tym zapachu i...mrrrrrrr,część z tego balsamu ląduje regularnie na moich nadgarstach . Klasa, klasa po prostu.

Escada Magnetism. No dobrze, wzięło mnie. Ten zapach nie może się nie podobać. Kobiecy, uwodzicielski. I te kolory flakonika. po jednym teście w perfumerii stwiedziłam, że choć jakiś maleńki flakonik musi być mój
__________________
'Jak gdyby znajome szlaki wyznaczone na letnim niebie mogły równie łatwo prowadzić do więzienia, jak do niewinnych snów' (Camus)

I need perfection, some twisted selection that tangles me to keep me alive
Porcelainnn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-12-13, 17:57   #3030
sasia73
Zakorzenienie
 
Avatar sasia73
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Down Under
Wiadomości: 4 330
Dot.: Ostatnio testowałam...

Insolence - zgon od pierwszego niuchnięcia, kolejne niuchy jeszcze gorsze.
Jean Paul Gaultier 2 - jak wyżej. Zgon, a przed zgonem paw.
__________________


sasia73 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Perfumy


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:16.