2007-01-05, 18:04 | #301 |
Zadomowienie
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Dzisiaj testowałam Noa i Noa Fleur - oba z gatunku "taki se", nic mnie w nich nie urzekło, nic nie odrzuciło, są zwykłe, grzeczne i nudne. Noa Fleur wyparowała w tempie błyskawicznym, trudno mi więc napisać cokolwiek ponad to, że jest delikatnie kwiatowy, lekki i trzyma sie blisko skóry. Noa jest dziwnie "ciężka" jak na zapach, który powinien kojarzyć się z przejrzystością i delikatnościa (sugerując się butelką i kolorem) ale tez bez szaleństw
|
2007-01-05, 21:32 | #302 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 718
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Cytat:
Dzięki Obawiam się, że niestety również będę chciała mieć obie wersje Do edt przymierzałam się całą zeszłą zimę, by w końcu kupić edp w rossmannowskiej promocji. Ale do edt ciągle coś mnie przyciąga, więc pewnie prędzej czy później przyłączę je do mojej kolekcji
__________________
|
|
2007-01-05, 22:19 | #303 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 936
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
|
2007-01-06, 00:28 | #304 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 793
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Cytat:
Buu, szkoda. Ta peoniowa jakoś mnie średnio kusi, za to ta z Ambrą ogromnie... Ale nie omieszkam przetestować. Może po zakochaniu się w różanym Agencie jakieś kolejne róże mnie zauroczą? |
|
2007-01-06, 15:51 | #305 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 240
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Agent Provocateur Maitress- zlota limitowana edycja:kompozycja bialych kwiatow,w pierwszych nutach prowadzi biala lilia.
Balsam uwypuklajacy z serii A.P do ust zmiekcza,nawilza. Drugiej kulki jeszcze nie sprawdzilam.. Arabie S.Lutens-same przyprawy , mocny , zdecydowany, ciekawy zapach. Cinnabar edp-kiedys go uwielbialam, teraz troszke za bardzo intensywny, mocno korzenny. |
2007-01-06, 17:06 | #306 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Inąd
Wiadomości: 813
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Piper Nigrum- opisany w odziellnym wątku
Messe de Minuit- faktycznie trup Shaal Nur i Eau de Sud- nudne, jakieś takie kobiece Avant Garde- ogórkowy, przyjemny, musze zrobic drugie podejscie, Russe d Empire- jescze w kolejce na testy |
2007-01-06, 17:11 | #307 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Nie sądziłam, że to kiedyś napiszę, ale napiszę, nie mam wyjścia...
Innocent da się nosić. Burn uparcie przekonywała mnie do jego przetestowania i w końcu powiedziałam: no ok, niech będzie, jakoś to przeżyję. Przeżyłam. Całkiem miły. Czuję w nim klasyka. Ale Innocent jest dużo żywszy, cieplejszy, milszy, bardziej kobiecy, słodki. Nie kupię go, ale przyznaję, że jest ok. Mogłabym go nosić bez bólu. |
2007-01-06, 20:21 | #308 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Ldn
Wiadomości: 4 529
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Cytat:
Tak w skrócie [nauka czeka ]: Couture, Moschino - powiem tyle - będzie mój Ultraviolet - też mam na niego chrapkę, ale jeszcze chcę go potestować, bo przez kilkanaście minut od aplikacji czuję jakąś gorzko-bagienną nutkę (nie wiem dlaczego, ale przypominającą mi piwonię w L'Eau de Issey, brrrrrrrrr); dopiero potem pachnie baaardzo zachęcająco Opium - hmmmm, na początku zdecydowanie za gorzki, ciężki i przytłaczający; potem baardzo przyjemny Zapomniałabym o mojej nowej miłości - Lolita Lempicka (klasyczna) - miłość od pierwszego niucha Niebezpiecznie moja wish-lista się wydłuża (a tak narzekałam, że mało co mi się podoba) |
|
2007-01-07, 08:44 | #309 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Cytat:
Ja testowałam Par amour tojours of joasi i nadal podtrzymuję że to taka bardziej pomarańczowa wersja Baby Doll.Bardzo miłe ale ja mam już chyba za duż zapachów tego typu-to moje małe maniactwo
__________________
Mój kosmetyczny blog |
|
2007-01-07, 09:12 | #310 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 936
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
|
2007-01-07, 10:12 | #311 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Inąd
Wiadomości: 813
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Eau de Sud by A. Goutal - zapch cytrusów. szalona dyskoteka w Malibu, przy Tomie Cruis`ie. Szalony pomarancz i grejfrutowy drink... Szybko uderza do głowy, jednak równie szybko odchodzi...
Główne wady- zbyt cytrusowy, nietrwały, nawet bardzo nietrwały... |
2007-01-07, 10:52 | #312 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 718
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
W moim Douglasie nie ma jeszcze nowych Stelli, za to przywrócono do łask Romę. Kilka flakoników kusiło z wystawy, a że dawno miałam ochotę poznać te perfumy, poleciałam jak na skrzydłach do półki z nowościami.
Kolejne rozczarowanie. Roma pachnie na mnie przede wszystkim gorzkimi ziołami. Nie tylko figurującą w składzie mięta, ale i bazylią i oregano , wszystko w towarzystwie czarnej porzeczki. Dopiero kiedy się zaciągnę , czuję wiekowe kadzidło, zakurzone tak jak Wieczne Miasto (nazwa w pełni uzasadniona). Później, po odsłonięciu nut róży, drzewa sandałowego i wanilii, Roma staje się cieplejsza, balsamiczna i kobieca, ale nadal mnie nie porywa. Testowałam również Scenta Intense i...nie mogę uwierzyć, że kiedyś mi się tak podobał. Wcześniej był dla mnie dymny, kadzidlany, a teraz te akordy przygasły (może to efekt częstego obcowania z silnie kadzidlanym BC ), na pierwszy plan wysunęła się herbata jaśminowa. Jest kwaśny, bez przestrzenności klasyka (i zdecydowanie mniej trwały), nawet ambra go nie uratowała. Przymierzam się do zakupu członka rodziny Scentów, ale jednak wybiorę klasyka, zdecydowanie.
__________________
|
2007-01-07, 11:30 | #313 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 240
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
To sa trzy zupelnie rozne zapachy .AP Maitress jest wyraznie kwiatowy z duzym naciskiem na jasmin i lilie, pierwsze nuty dosc ostre..pozniej lagodnieje, robi sie bardzo cieply, intrygujacy........napisz e tak:raczej nie lubie zapachow kwiatowych, a ten juz stoi na mojej polce...
|
2007-01-07, 12:28 | #314 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 936
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Cytat:
|
|
2007-01-07, 13:08 | #315 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 240
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
|
2007-01-07, 13:27 | #316 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 936
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
|
2007-01-07, 22:53 | #317 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Test Cabaretu... Hm zupełnie nie mój. Nie podoba mi wcale.
|
2007-01-08, 10:44 | #318 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 322
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
|
2007-01-08, 10:47 | #319 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: sklepy cynamonowe
Wiadomości: 12 503
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Cytat:
Nie ma to jak śmiech przez łzy. Wracam do smarkania nosa Jakiś płaczliwy dzień mam, ciągle się wzruszam albo załamuję.
__________________
Between men and women there is no friendship possible. There is passion, enmity, worship, love, but no friendship. Oscar Wilde |
|
2007-01-08, 11:01 | #320 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 322
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
|
2007-01-08, 11:07 | #321 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 361
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Rachelo pozdrawiam słonecznie.
Wczoraj wszamało mi opis wrażeń z testowania zapachów Molinarda. Też mi było niewesoło, bo to nie pierwszy raz a ja, guła, wszystko nadal piszę "na żywca".
__________________
[...]podążam za moim nosem ufam tej czarnej mokrej kropce na końcu pyska jestem pies na zapachy[...] M. Peszek |
2007-01-08, 11:27 | #322 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: sklepy cynamonowe
Wiadomości: 12 503
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Nie głaskać, bo znowu smarkam
Dopiero co się poryczałam czytając posta Demonika, i znowu mnie bierze. Bosz, co za dzień. A to dopiero początek tygodnia.
__________________
Between men and women there is no friendship possible. There is passion, enmity, worship, love, but no friendship. Oscar Wilde |
2007-01-08, 11:27 | #323 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Cytat:
Trup hmm. Co innego gdyby napisac ilu dniowy, jakiej płci, w jakim wieku, w jakim czasie po zgonie i w jakiej temperaturze leżał a co sie z tym wiąże stopień rozkładu. Avant Garde ogórkowy? Hmm chyba jedno z nas ma coś nie tak z nosem. Russe d Empire hmmm nieznam. Co innego Ambre Russe Parfums d'Empire Te owszem bardzo bardzo ciekawe i napewno warte wytestowania. Rachelciu: ech czasami kazdy z nas ma taki dzień i jest to normalne a nawet czasami potrzebne (o ile to "snifanie" w chusteczke to z powodów "melencholijnych" a nie chorobowych). Ja natomiast zostałam załatwiona dziś w firmie na cacy i wkopana tak obrzydliwie w niewdzieczne zadanie ze jestem wsciekła i pełna agresji "chce ryczec chce krzyczeć chce ...". Chyba dziś bedę musiała sie przejść na salę treningową i sie powyzywac bo jeszcze chwila a eksploduje czystą niezmąconą wscieklica i bede gryźć (co bedzie niebezpieczne dla otoczenia bo jak moja mama mówi jestem Żmija a na dodatek Żmija rogata bardzo jadowita).
__________________
... I chłodną żmiją świt dżunglowy Wpełza do jamy, A w dżunglach wilgoć mszy grobowej, Dym kadzidlany. ... czarne kredki |
|
2007-01-08, 11:36 | #324 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 816
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Ja dziś testuję próbeczkę od Kochanej Tulipanki, czyli Lovely A ja paskudna dopiero dziś wysłałam próbkę Perfumy są przepiękne, faktycznie bardzo podobne do Narciso, ale takie wyciszone, mniej intensywne i bardziej mięciutkie i szczerze mówiąc to nie wiem które bardziej mi się podobają. Lovely są relaksujące, a przy tym szalenie kobiecie, zmysłowe, pociągające. Bardzo mi się spodobały.
|
2007-01-08, 11:44 | #325 |
Zadomowienie
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
nie no szok, jak można Mess z trupem porównać
a zresztą, bez komentarza
__________________
"Tęsknota, słowo zużyte, Otwarło mi swoją dal... Jak różne są rzeczy ukryte W króciutkim wyrazie: żal." |
2007-01-08, 12:05 | #326 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 361
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
dziewczyny Make peace not war
Nie zaczynajmy się tępić od poniedziałku, bo później przykro to czytać. Zmagazynujmy zapas jadu, żółci czy też innej śmiercionośnej amunicji i rozładujmy się w inny, bardziej atrakcyjny sposób. Siłownia, lodowisko a może... łóżko - dla każdego coś dobrego.
__________________
[...]podążam za moim nosem ufam tej czarnej mokrej kropce na końcu pyska jestem pies na zapachy[...] M. Peszek |
2007-01-08, 12:16 | #327 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Na mojej liscie messe miesci się w pierwszej trojce..polubilam w nim nawet nutke cytyny Piekny, lekki, wyciszający ..
Gdyby na mojej skorze utrzymywal sie tak dlugo i intensywnie jak łapie się tkanin i drewna .. nie zastanawialabym sie dlugo nad kupnem pelnowymiarowego flakonika. Przechowuje probki w drewnianym pudełku.. pudełko to pachnialo nim kilka dni .. nie rozumiem dlaczego na mojej skorze znika tak szybko.. Jest to zapach koscielny, ale bardzo nowoczesny... Swietny na sen, do poduchy.... Dla mnie nie ma nic wspolnego z trupem... |
2007-01-08, 12:27 | #328 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: podkarpackie
Wiadomości: 632
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Mess trupem?
Trup ma zapach - drożdży, waleriany, ziemniaków, gotowanego liścia kapusty na gołąbki, brokułów, świeżo oprawionej kury, rosołu, starych skarpetek i pończoch, zakrzepłej krwi. Czy naprawdę tak pachnie Messe? Niestety byłam kilka razy w trupiarni, i wiem jak to pachnie. Wydaje mi się ze opisy Messe dotyczą raczej ZAPACHU ŚRODKÓW - LAKIERÓW, POKOSTÓW którymi pokrywa się trumnę i samego drewna (dębu lub sosny). Czas raz na zawsze rozwiać legendę
__________________
-xyx- |
2007-01-08, 12:59 | #329 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 314
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Dolce Vita - ładny zapach, choć na szczęście nie mój
Le feu light - zaintrygował mnie , pierwszy raz wąchałam taką mieszankę i muszę przyznać, że z całą pewnością zaintrygowałby mnie też Le feu, którego za żadne skarby świata nie chcę wąchać , źle by się to skończyło |
2007-01-08, 13:21 | #330 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 4 580
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Cytat:
Co Ty za rosol jadasz? |
|
Nowe wątki na forum Perfumy |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:01.