Ostatnio testowałam...

[Kate30]

Napisane przez _Bjeata_

Również mam za sobą testy Moschino funny i jestem wierną posiadaczką wersji couture.
Na testy funny skusiłam się w poniedziałek ale są zupełnie odmienne niz u Ciebie Kasiu. Mnie właśnie ten cytrus w cytrusie zamęczył. Na lato....... być może idealny, jednak nie dla mnie a żałuję bo choćby dla samej flaszki chciałam go nabyć.
Couture kocham natomiast za nutę pieprzną, która się wspaniale wybija z czasem łagodnieje i ustępuje miejsca delikatnej wanilii. Używam go wczesną wiosną i ciepłą jesienią.
Co nos to gust. Swoją drogą Kasiu jestem zdumiona gdzie Ty czujesz tą stara szafę

Dziś przystępuję do testów In2U (Kropko) . Na 'tak' przemawia czerwona porzeczka w połączeniu z wanilią. Nie wiem czy grapefruit nie będzie męczył.

In 2 U testowałam również, grepfruta mało, dużo wanilii - baza bogata i trwała, nie tego jednak szukam , ale propozycja fajna.

No właśnie Beatko ja szukam tego grepfruta w grejpfrucie , najlepiej doprawionego goryczką pestek .
Wspaniale czuję się w Kenzo Le monde, a dzięki twojej sugestii leci do mnie cała 100-tka Moschino Funny

[_Bjeata_]

Napisane przez Kate30

No właśnie Beatko ja szukam tego grepfruta w grejpfrucie , najlepiej doprawionego goryczką pestek .
Wspaniale czuję się w Kenzo Le monde, a dzięki twojej sugestii leci do mnie cała 100-tka Moschino Funny

ale cię cieszę: jupi: i gratuluję Kasiu

[kropka75]

Napisane przez eldl

Na mnie zapachy adidasa zupełnie się nie trzymają
Testowałam także CAT DELUXE AT NIGHT i musze powiedzieć, że jestem pod wrażeniem.

Kusiciele...

Napisane przez eldl

Byłam wczoraj na łowach i przy okazji testowałam letnie limitowanki.Wpadł mi w oko Aigner TOO FEMININE Spring ale zapach niestety nic specjalnego , bliźniaczo podobny do zielonej Lacosty.

Taki śliczny flakonik i podobny do Spring? Profanacja.

Napisane przez burn-it-up

Skuszona Twoim linkiem w perełkach kupiłam.Ciekawa go jestem strasznie

Napisane przez Eenax

No ja tez skuszona linkiem je nabyłam. Oczywiście w ciemno ale czarny "pomponik" był taki cudowny ze nie mogłam sie oprzeć.

Napisane przez Eenax

E tam. Ja tez jestem na odwyku.

Napisane przez tymena

Ja też. Wczoraj odebrałam dwie flaszki z poczty i tak je postawiłam przed sobą i naszła mnie refleksja - po co tyle tego? Musiałam się już przepakować z flakonami do drugiej szuflady i tylko chodzę na pocztę, odbieram flakony i chowam w czeluściach szafy. Co gorsza, zamiast cieszyć się nowymi flaszkami pachnę dzisiaj jakimś starociem Troche zaczyna mnie męczyć ta pogoń za króliczkiem.

Oj, to naprawdę głęboka refleksja.
Mnie przyszła, gdy któryś tam raz otworzyłam szafkę i z przyjemnością wyciągnęłam rękę znowu po to samo... A po co ta reszta?

Bo jeszcze nie meldowałam, ale znalazłam miłość zastępującą Sotto. To Innocent. Zdecydowanie.

______________________

A testowałam, żeby nie było OT , bo już mnie wczoraj nasza nowa szefowa pod lupę wzięła - Anglomanię. To nie jest to co tygrysy lubią... Po godzinie git, ale początek nazbyt apteczny i męczący. Nic z tego...

[eldl]

[quote=kropka75;4502986]Kusiciele...


Taki śliczny flakonik i podobny do Spring? Profanacja.

Ja też tak sądze,a kupywać perfumy dla flakonika to przesada

[kropka75]

Napisane przez eldl

Ja też tak sądze,a kupywać perfumy dla flakonika to przesada

Ano tak. Szkoda tylko, że po tych flakonach często dostajemy cholery za jakimś zapachem. A potem zonk...

[eldl]

Napisane przez kropka75

Ano tak. Szkoda tylko, że po tych flakonach często dostajemy cholery za jakimś zapachem. A potem zonk...

Racja, ale zawsze pozostaje wizażowa wymiana albo sprzedaż za grosze na allegro

[Eenax]

Napisane przez eldl

Racja, ale zawsze pozostaje wizażowa wymiana albo sprzedaż za grosze na allegro

No ja tak miałam z
SMS-piękny flakonik a w środku przesłodzony kwiatowy ulepek (ale w koncu to tylko 36 złotych wiec stoi na półeczce i cieszy koleżankę która co jakiś czas się nim podpsikuje)
Pantere - cudne panterki a zapach dla mnie za klasyczny, cieżki, przytłaczajacy ale dla flakonika mam nadal.

[eldl]

Napisane przez Eenax

No ja tak miałam z
SMS-piękny flakonik a w środku przesłodzony kwiatowy ulepek (ale w koncu to tylko 36 złotych wiec stoi na półeczce i cieszy koleżankę która co jakiś czas się nim podpsikuje)
Pantere - cudne panterki a zapach dla mnie za klasyczny, cieżki, przytłaczajacy ale dla flakonika mam nadal.

Ja tak mam z Adidas Oryginals- niby testowałam przed zakupem, niby mi się podobał a jest w nim jakaś drażniąca nuta wiec poszedł w odstawkę.Na dodatek jeszcze jest szalenie nietrwały

[Favkes]

Właśnie testuję CdG .. Avignon i Kyoto
Niestety Pan nie opisał fiolek, więc tylk domyślam się która jest która.
Co raczej nie jest na szczęście takie trudne, bo w Avignon kościelne kadzidło nie da się pomylić z subtelniejszymy kadzidełkami Kyoto.

Avignon jest właśnie takim kadzidłem jakiego oczekiwałam, jednak brakuje mu czegość, takiego .. hmmm pieprzyku? Ostrości. Nie wiem.
Ogólnie podoba mi się.
A Kyoto jest delikatniejsze, czuję w nim wonne kadzidełka i drewno. To tak jakbym się znalazła w buddyjskiej światyni i czuła zapach kadzideł wymieszany z zapachem drewnianych mebli ( takich świątynnych )

Oba zapachy piękne, ale czy zdecydowałabym sie je nosić .. nie wiem.
Podobają mi się w celach poznawczych.
Potestuję jeszcze i zobaczę. Niestet testy będą krótkie, bo płynu w fioleczkach maluteńko - dosłownie kapeczka.

[mariolasl]

Napisane przez Favkes

Właśnie testuję CdG .. AvignCo raczej nie jest na szczęście takie trudne, bo w Avignon kościelne kadzidło nie da się pomylić z subtelniejszymy kadzidełkami Kyoto.

Avignon jest właśnie takim kadzidłem jakiego oczekiwałam, jednak brakuje mu czegość, takiego .. hmmm pieprzyku? Ostrości. Nie wiem.
Ogólnie podoba mi się.
A Kyoto jest delikatniejsze, czuję w nim wonne kadzidełka i drewno. To tak jakbym się znalazła w buddyjskiej światyni i czuła zapach kadzideł wymieszany z zapachem drewnianych mebli ( takich świątynnych )

Oba zapachy piękne, ale czy zdecydowałabym sie je nosić .. nie wiem.
Podobają mi się w celach poznawczych.
Potestuję jeszcze i zobaczę. Niestet testy będą krótkie, bo płynu w fioleczkach maluteńko - dosłownie kapeczka.

Avignon znam i bardzo mi sie podoba, akurat ja naleze do sob, ktore z powodzeniem moga nosic takie koscielne kadzidla.
Kyoto nie znam, ale mam probke, ktora dostalam od Dobrej Duszyczki, czeka sobie na przetestowanie...
Favkes, a ile ty zaplacilas za niepodpisane probki z kropla zapachu?!

[eiri]

Napisane przez mariolasl

Avignon znam i bardzo mi sie podoba, akurat ja naleze do sob, ktore z powodzeniem moga nosic takie koscielne kadzidla.
Kyoto nie znam, ale mam probke, ktora dostalam od Dobrej Duszyczki, czeka sobie na przetestowanie...
Favkes, a ile ty zaplacilas za niepodpisane probki z kropla zapachu?!

Obawiam się, że zapłaciła tyle, ile ja - czyli 9,80zł za sztukę
Czekam właśnie na Avignon i Zagorsk i mina mi rzednie...

[Favkes]

Napisane przez eiri

Obawiam się, że zapłaciła tyle, ile ja - czyli 9,80zł za sztukę
Czekam właśnie na Avignon i Zagorsk i mina mi rzednie...

No cos w tym stylu. Avignon 9,80 a Kyot 12 z groszami ... w sumie zapłaciłam 23,80 z przesyłką.


Teraz po chwilce noszenia, stwierdzam, że oba zapachy baaardzo mi się podobają, jednak bardziej widziałabym je na mojej połówce niż na mnie.
I chyba tak się stanie, coś mi się wydaje, ze zakupię pełny wymiar chociaż jednego z nich /trudna decyzja/, żeby móc na Małżu poniuchać

[mariolasl]

Napisane przez eiri

Obawiam się, że zapłaciła tyle, ile ja - czyli 9,80zł za sztukę
Czekam właśnie na Avignon i Zagorsk i mina mi rzednie...

eiri

Napisane przez Favkes

No cos w tym stylu. Avignon 9,80 a Kyot 12 z groszami ... w sumie zapłaciłam 23,80 z przesyłką.

kolejny raz
Za taka cene, to sprzedawca powinien chociaz podpisac fiolki i wlac wiecej perfum, niz kilka kropel...
Jestem zbulwersowana! Zapachy piekne, ale nie kosztuja tyle, co perfumy Amouage.. Bez przesady!

[eiri]

No cóż, to jest wykorzystywanie sytuacji i faktu, że Comme de Garcons jest trudno dostępne... hmmm, ale ja myślałam, że dostanę firmowe próbki... a to chyba ręcznie robione odlewki i jeszcze gość ich nie podpisuje???
odżałowałam już te parę złotych, bo inaczej bym długo jeszcze nie poznała obu zapachów, ale...

[Kattarina]

Napisane przez eiri

No cóż, to jest wykorzystywanie sytuacji i faktu, że Comme de Garcons jest trudno dostępne... hmmm, ale ja myślałam, że dostanę firmowe próbki... a to chyba ręcznie robione odlewki i jeszcze gość ich nie podpisuje???
odżałowałam już te parę złotych, bo inaczej bym długo jeszcze nie poznała obu zapachów, ale...

.....ale niesmak pozostaje
To IMHO bezczelne: wziac tyle pieniedzy i nawet nie podpisac fiolek

[Favkes]

Napisane przez Kattarina

.....ale niesmak pozostaje
To IMHO bezczelne: wziac tyle pieniedzy i nawet nie podpisac fiolek

Dokładnie, napisał tylko nazwę firmy - tzn pięknie nalkeił literki na fioleczki z tekstem : "CdG by Mustang" ale zapomniał już napisac który to zpach - a ja z rozpedu napisałam mu pozytywny komentarz i teraz żałuję .. ehhhhh

A wracając do zapachów - to zaczynają mi się coraz bardziej podobać. Jestem strasznie ciekawa reszty kadzidlaków

[dark01]

Napisane przez Favkes

Dokładnie, napisał tylko nazwę firmy - tzn pięknie nalkeił literki na fioleczki z tekstem : "CdG by Mustang" ale zapomniał już napisac który to zpach - a ja z rozpedu napisałam mu pozytywny komentarz i teraz żałuję .. ehhhhh

A wracając do zapachów - to zaczynają mi się coraz bardziej podobać. Jestem strasznie ciekawa reszty kadzidlaków

hmm...hmmm....wiecie co...a może wystarczyło by pouczyc troszkę tego Pana jak to powinno się robić<tzn.próbki...> wiecie...faceci mają inną opcje postrzegania wielu spraw niestety....miałam kilkakrotnie okazje mailowego kontaktu z tym Panem <kupowałam próbki> i wydał mi się całkiem sympatyczny i kontaktowy...hmmm...co do cen się nie wypowiadam,bo faktycznie nie ma najnizszych..za to czesto ma to czego nie mają inni...

[Favkes]

Napisane przez dark01

hmm...hmmm....wiecie co...a może wystarczyło by pouczyc troszkę tego Pana jak to powinno się robić<tzn.próbki...> wiecie...faceci mają inną opcje postrzegania wielu spraw niestety....miałam kilkakrotnie okazje mailowego kontaktu z tym Panem <kupowałam próbki> i wydał mi się całkiem sympatyczny i kontaktowy...hmmm...co do cen się nie wypowiadam,bo faktycznie nie ma najnizszych..za to czesto ma to czego nie mają inni...

Może masz rację.
Ja tez odniosłam wrażenie ( podczas zamawiania, ustalania szczegółów ), że to sympatyczny facet. Tylko może nie myślący
Ale jak się sprzedaje na większą skalę to chyba powinno się myśleć .. kurcze.
Może faktycznie napisze do niego. To przynajmniej na przyszłość się "poprawi"

[Eenax]

Napisane przez eiri

odżałowałam już te parę złotych, bo inaczej bym długo jeszcze nie poznała obu zapachów, ale...

Ech niedobra Ona.
A tyle razy pisałam wszem i wobec ze mam cała 5 Incensów CdG. Tyle razy pisąłam na temacie wymiankowym ze mam i moge zrobić próbki. I nawet dwa razy w temacie kolekcjowym umieszczałam zdjecia z Garkonsami.

Napisane przez Favkes

Potestuję jeszcze i zobaczę. Niestet testy będą krótkie, bo płynu w fioleczkach maluteńko - dosłownie kapeczka.

Ta też niedobra.
Zwłaszcza ze jest tak jak ja z Warszawy to by mozna sie spotkac i nawet nie trzeba było wydawac na koerte z bomblami i pzresykę.

[dark01]

Napisane przez Favkes

Może masz rację.
Ja tez odniosłam wrażenie ( podczas zamawiania, ustalania szczegółów ), że to sympatyczny facet. Tylko może nie myślący
Ale jak się sprzedaje na większą skalę to chyba powinno się myśleć .. kurcze.
Może faktycznie napisze do niego. To przynajmniej na przyszłość się "poprawi"

A widzisz czyli mamy podobne wrazenia... najwięcej problemów powstaje z niedomówien...mysle,ze nikt z Allergowiczów nie chce sobie zepsuc swiadomie opinii...więc czasami wystarczy mała zyczliwa podpowiedz co usprawnic i juz

[Favkes]

Napisane przez Eenax

Ech niedobra Ona.
A tyle razy pisałam wszem i wobec ze mam cała 5 Incensów CdG. Tyle razy pisąłam na temacie wymiankowym ze mam i moge zrobić próbki. I nawet dwa razy w temacie kolekcjowym umieszczałam zdjecia z Garkonsami.


Ta też niedobra.
Zwłaszcza ze jest tak jak ja z Warszawy to by mozna sie spotkac i nawet nie trzeba było wydawac na koerte z bomblami i pzresykę.

Ojejej, jakoś nie pomyślałak .. oj niedobra ja niedobra.

Ale nic straconego. Mojej drugiej połóweczce tak się spodobały obadwa zapachy /Avignon szczególnie/, że baaaardzo chętnie poznam dwa pozostałe a więc sprawa do nadrobienia

Napisane przez dark01: A widzisz czyli mamy podobne wrazenia... najwięcej problemów powstaje z niedomówien...mysle,ze nikt z Allergowiczów nie chce sobie zepsuc swiadomie opinii...więc czasami wystarczy mała zyczliwa podpowiedz co usprawnic i juz

Tak tak masz rację, w zupełności.

[eldl]

Testowałam Cartier Declaration- spodobał mi się choć przyznam, że na poczatku pachniał dziwnie coś ala męska tania woda po goleniu( woda brzozowa? ).Na szczeście po kilku minutach ta dziwna nuta znikła i było tylko lepiej. Myśle o zakupie małej 30-stki bo sądzę, że nie są to perfumy które chciałabym nosić codziennie.
Ralph Lauren Ralph Rock - długo czekałam aż te perfumy pojawią się w Polsce.Wreszcie upolowałam w Doglasie próbke. I niestety twórcy nie poszli w ślady Hot tylko wrócili do Cool. Teoretycznie zapach lekki i świeży raczej dla bardzo młodych osób, ale zamiast świeżości ja w nim czuje kiszonego ogóra. Pytałam o zdanie kilka mi najbliższych osób i wszyscy czuli jedno- kiszonke. Ja za taką świeżość podziękuje.

[Kota]

dzisiaj na koniec dnia wypełnionego szałem testowania zaaplikowałam Czarną Manię, ech, wpadłam dokumentnie

[burn-it-up]

Testowałam Pumę Aqua i Zara Femme.Oba bardzo ładne owocowe,soczyste.Ach oba niestety bym chciała.Szczególnie Zarę,piękne brzoskwinki na orzeźwiającym ale ciepłym tle(jest nawet na allegro używka,która strasznie mie kusi,oj ja biedna)

[Favkes]

Napisane przez Favkes

Właśnie testuję CdG .. Avignon i Kyoto
Niestety Pan nie opisał fiolek, więc tylk domyślam się która jest która.
Co raczej nie jest na szczęście takie trudne, bo w Avignon kościelne kadzidło nie da się pomylić z subtelniejszymy kadzidełkami Kyoto.

Sprostowanko
Musze odszczekać ... hau hau .... o ja niedobra, niewdzięczna.
I ślepa jeszcze na dodatek
Wczoraj po kąpieli przeglądając jeszcze próbki zauważyłam, ze na spodzie są podpisane.
Ehhh ale ze mnie ofiara - w piersi się biję

[Kattarina]

Napisane przez Favkes

Sprostowanko
Musze odszczekać ... hau hau .... o ja niedobra, niewdzięczna.
I ślepa jeszcze na dodatek
Wczoraj po kąpieli przeglądając jeszcze próbki zauważyłam, ze na spodzie są podpisane.
Ehhh ale ze mnie ofiara - w piersi się biję

No ladnie

[Favkes]

Napisane przez Kattarina

No ladnie

No naprawdę żałuję ... no, ale do łba mi nie przyszło, że ktoś może je podpisywać od spodu - na denku
NAPRAAAAAWDĘ


proszę o wybaczenie
Możecie mnie teraz i na mnie
wszystko wytrzymam

[smerfeta01]

dzis testowałam Cashmir - zdecydowanie za ciężki jak na lato, poniucham na zimę, bo ładnie czuć w nim wanilię.

Pure Poison Diora - idealny zapach na kazdą porę roku

[Kattarina]

Napisane przez Favkes

No naprawdę żałuję ... no, ale do łba mi nie przyszło, że ktoś może je podpisywać od spodu - na denku
NAPRAAAAAWDĘ


proszę o wybaczenie
Możecie mnie teraz i na mnie
wszystko wytrzymam

Mysle, ze nie ma za co Cie
Dobrze, ze jednak wystawilas pozytywa

[Favkes]

Napisane przez Kattarina

Mysle, ze nie ma za co Cie
Dobrze, ze jednak wystawilas pozytywa