Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 3.

[staska_stasia]

Napisane przez natalia_t

Test też trwa, nie mamy jeszcze szybkich testów które dają wynik w kilka minut/godzin. Po prostu nie ma mowy o zbieraniu próbek i transportowaniu ich dzień po pobraniu. O ile z próbkami na bakterie nie ma takiego problemu, bo są podłoża, w których bakterie przeżywają, a nawet się w nim rozmnażają, to na wirusy, w takiej sytuacji jak obecnie, nie mamy czegoś takiego - pobiera się wymaz z nosa i gardła, zanurza w soli fizjologicznej i biegusiem do labu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Te szybkie kilkuminutowe testy to wciąż testy na obecność przeciwciał, więc pokażą wirusa dopiero jak już organizm zaczyna te przeciwciała produkować.
Natomiast ta lubelska spółka zarzekała się, że ich testy genetyczne będą dawały wynik w 2 godziny, a jednocześnie mają być w lepszych i stabilniejszych roztworach przechowywane, więc nie trzeba z nimi tak gonić do labu.

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Napisane przez natalia_t

Test też trwa, nie mamy jeszcze szybkich testów które dają wynik w kilka minut/godzin. Po prostu nie ma mowy o zbieraniu próbek i transportowaniu ich dzień po pobraniu. O ile z próbkami na bakterie nie ma takiego problemu, bo są podłoża, w których bakterie przeżywają, a nawet się w nim rozmnażają, to na wirusy, w takiej sytuacji jak obecnie, nie mamy czegoś takiego - pobiera się wymaz z nosa i gardła, zanurza w soli fizjologicznej i biegusiem do labu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A to nie wiedziałam. To nie wiem jak to wytłumaczyć inaczej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[c794f3216fa96d344d93a9c8b507d0f47f8f8180_61da25c290477]

Napisane przez lusia032

To chyba zależy od cmentarza. U nas widziałam zamknięte bramki, ale nie sprawdzałam czy na klucz. Słyszałam, że Powązki zamknęli.

W Małopolsce od dwóch dni nie podają info o chorych z podziałem na powiaty. Nie podają też informacji odnośnie wieku.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Odnośnie Małopolski, to owszem, podają- w wiadomościach regionalnych na Onecie czytam codziennie. Tylko trzeba ustawić Kraków

[Monia284]

[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;87717438]Najgorszy dla mnie jest teraz brak celu. Nie czeka się na weekend, wakacje, koncert, spotkanie ze znajomymi. Nie czeka się na ładny dzien, żeby iść na rower. Nic mnie nie cieszy, nic nie pobudza, zero jakiegokolwiek napędu w zyciu.
Nie ma znaczenia jaki jest dzień tygodnia. Mi szczerze wszystko jedno, czy jest piątek, czy poniedzialek, mimo, że chodzę normalnie do pracy.

A na filmy i seriale już nie mogę patrzeć. Wszystko fajnie, ale co za dużo to niezrowo. ; )

Jak to nie przejdzie do lata to już w ogóle sobie tego nie wyobrazam.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

Też prawda. No i każdy dzień podobny do drugiego. Czasami normalnie też tak było, bo praca dom itp nie zawsze się wychodziło, ale była możliwość wyjścia, czasem pojechałam na wolnym dniu do Warszawy spędziłam czas z chłopakiem, a teraz nie ma jak. Mnie najbardziej boli to, że nie wiadomo ile to będzie trwać i jak będzie wyglądać sytuacja z pracą.

---------- Dopisano o 21:26 ---------- Poprzedni post napisano o 21:23 ----------

Napisane przez Ava_

Byłam dzisiaj na godzinnym wypadzie rowerowym i w parkach ludzi mnóstwo, a mieszkam na naprawdę wielkim zadupiu. Trudniej było wymijać ludzi w alejkach niż samochody na ulicach. Na chodnikach tez pustki, bo gawiedź w parkach się relaksuje.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie zamknęli u Was parków? U nas zamknęli. Bardzo nieodpowiedzialnie ludzie robią. Ty na rowerze to jesteś chociaż oddalona, a tak to kiepsko. Zawsze w takich zbiorowiskach jest ryzyko zarażenia się. Dlatego izolacja jest jedynym wyjściem raczej żeby to ograniczyć. Czy dopiero jak dostaną mandat to się nauczą? Zakazy są, ale dla naszego bezpieczeństwa. Ja to nawet bezpieczniej czuję się w domu, bo nawet na zakupach czasem ktoś może stanąć za blisko Ciebie i już nie ma tego bezpieczeństwa.

[Ingrid80]

Napisane przez cava

Współczuje nerwów.
Mi się już chyba jakieś bezpieczniki przepaliły, bo mam wrażenie funkcjonowania jak z za tafli szyby. :/
To co mnie zabije, wcześniej czy trochę później, z koroną lub bez, to stres i jego skutki.

bardzo mi przykro...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

Napisane przez stotek

Sluchaj, ale skoro boją się, że w ich powiecie jest ktoś oficjalnie koronapozytywny, to zamiast urządzać krucjaty pod jego adresem i dochodzenie kto to dokładnie jest, bo się boją zarażenia, to powinni właśnie - w miarę możliwości* - siedzieć w domu i stosować się do wszystkich środków bezpieczeństwa, cały czas, a nie tylko w obrębie "skażonego domu". Bo śmiech przez łzy zalu mnie ogarnia, gdy ta sama osoba tutaj (na tym FB) sieje ferment, a parę minut później szuka kosmetyczki z dojazdem do klienta 🤦

* czyli jak ktoś może, bo akurat nie pracuje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

co za głupi człowiek



Dojazd do klienta, w promocji koronawirus. Ludzie sa nieracjonalni.

[megamag]

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;87717499]
Pociągami, autobusami i taryfami. Jak myślisz skąd ten wzrost zachorowań? Właśnie stąd. Nie zostali zakwarantowani tylko sami sobie jechali do swoich rodziców, ciotek i babć.[/QUOTE]

W moim miasteczku i okolicznych wsiach liczba mieszkańców się pewnie podwoiła po tym, jak wszyscy pracujący za granica wrócili. Myślę, że łatwo się tam zarazić na w mojej dzielnicy.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87717343]Byłam w Paczkomacie. Osiedle puściuteńkie. Do Biedry parę osób w kolejce, do Aldika tak samo. Cudne, ciepłe powietrze. Co to będzie za wiosna..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Zrobiłam eksperyment - koło 20 szwagier doniósł, że w kauflandzie masakra, przed sklepem kolejka na kilkaset metrów.

Po 21 poszłam do biedry. Pusto. Ja i 3 osoby sprzedające.
W dzień, dopytałam, masakryczne tłumy. Biedrę mam 2minuty pieszo. Dobrze wiedzieć.
Ale sprzedawczyni mówi, że ludzie normalnie lincz w dzień urządzają.

Muszę męża wysłać autem na zakupy dwutygodniowe i już.

Z ciekawości - co byście brały w takich zakupach? Szukam inspiracji
Papier toaletowy mam

[staska_stasia]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;87717725]Zrobiłam eksperyment - koło 20 szwagier doniósł, że w kauflandzie masakra, przed sklepem kolejka na kilkaset metrów.

Po 21 poszłam do biedry. Pusto. Ja i 3 osoby sprzedające.
W dzień, dopytałam, masakryczne tłumy. Biedrę mam 2minuty pieszo. Dobrze wiedzieć.
Ale sprzedawczyni mówi, że ludzie normalnie lincz w dzień urządzają.

Muszę męża wysłać autem na zakupy dwutygodniowe i już.

Z ciekawości - co byście brały w takich zakupach? Szukam inspiracji
Papier toaletowy mam [/QUOTE]
U mnie pod biedrą menelik urządzał awanturę, bo jak to, że on musi stać z kolejce, żeby kupić sobie 2 kustosze (tak nazywa się to najtańsze piwo?).

A propos biedry- mam mega ochotę na pizzę, ale jakoś boję się zamawiać, drożdży na domową nie mam. Ktoś kiedyś próbował jak to wychodzi na tym gotowym cieście z biedry?

[megamag]

Napisane przez stotek

U mnie w powiecie przedwczoraj był pierwszy przypadek i jezu, co tam się działo w komentarzach na fb🤦 że trzeba kategorycznie podać kto to, że gdzie mieszka dokładnie, coby ten obszar SPECJALNIE potraktować (napalm...?), że jak on się mógł zarazić i gdzie i kiedy, że pewnie celowo chory i łaził i zarażał wszystkich, i jak tak można, i ze to jest niepoważne... Na komentarze, że właśnie z takich powodów nie podaje się szczegółów, pieniacze odpowiadali, że przecież choroba to nie grzech ani nie stygmat i czego tu się wstydzić 🤣 czacie? Zaraz ludzie zaczną do siebie na ulicy strzelać. Ja nie wierzę w to, co się dzieje.

Ludzie powinni po prostu siedzieć w domu na dupie, a ci krucjaty urządzają. Straszne

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Obawiam się, że jesteśmy bliżej polowania na czarownice, niż nam się wydaje.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;87717725]Zrobiłam eksperyment - koło 20 szwagier doniósł, że w kauflandzie masakra, przed sklepem kolejka na kilkaset metrów.

Po 21 poszłam do biedry. Pusto. Ja i 3 osoby sprzedające.
W dzień, dopytałam, masakryczne tłumy. Biedrę mam 2minuty pieszo. Dobrze wiedzieć.
Ale sprzedawczyni mówi, że ludzie normalnie lincz w dzień urządzają.

Muszę męża wysłać autem na zakupy dwutygodniowe i już.

Z ciekawości - co byście brały w takich zakupach? Szukam inspiracji
Papier toaletowy mam [/QUOTE]Ja muszę kupić teściowej 10 rodzajów szynek i chyba się właśnie wieczorem wybiorę.
Dla siebie tylko standardy, kupa nabiału i słodycze. Reszta w warzywniaku, piekarni i mięsnym. I zaopatrzenie na niemal tydzień zrobione.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ingrid80]

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;87714266]Ciri Moja mama przechodziła w tym czasie to samo co ja (Może 1 dzień przesunięcia, gorączka 39,7 max, te same objawy co ja oprócz historii z utratą smaku i węchu). Mój mąż chwilę po tym przeziębienie, ale lekkie, katar, trochę ból gardła. Moje dziecko w lutym zapalenie oskrzeli - zaczęło się katarkiem końcem stycznia, sam początek lutego już gorączką (39.9, wsadzaliśmy go do wanny). Mój ojciec nie pamiętam czy coś miał.

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka

A moja mama była w szoku, że ma gorączkę, bo jak twierdzi ostatni raz miała...w liceum! A ma prawie 53 lata.[/QUOTE]I dla was by się przydały te szybkie testy.kasetkowe wykrywajace przeciwciała.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez staska_stasia

U mnie pod biedrą menelik urządzał awanturę, bo jak to, że on musi stać z kolejce, żeby kupić sobie 2 kustosze (tak nazywa się to najtańsze piwo?).

A propos biedry- mam mega ochotę na pizzę, ale jakoś boję się zamawiać, drożdży na domową nie mam. Ktoś kiedyś próbował jak to wychodzi na tym gotowym cieście z biedry?

Ja pisałam w wątku obok, że robię pizzę na patelni, bez drożdży to nie to samo, co zwykła, ale może uratuje sytuację.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ingrid80]

Napisane przez muszynianka26

Na waszym miejscu zrobiłabym test na przeciwciała jak już będzie dostępny.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Hvid]

To niech menelik jedzie ciemną nocą na stację benzynową, skoro bez Kustosza żyć nie może . Tyle, że alkohol obniża ponoć odporność, no ale co tam, raz się żyje

[staska_stasia]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87717741]Ja pisałam w wątku obok, że robię pizzę na patelni, bez drożdży to nie to samo, co zwykła, ale może uratuje sytuację.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
Który wątek obok?

Myślę jeszcze ewentualnie o tarcie z serem feta... Wiem, że koło pizzy to nie leżało, ale swoje kubki smakowe zdołam chyba tak oszukać

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez staska_stasia

U mnie pod biedrą menelik urządzał awanturę, bo jak to, że on musi stać z kolejce, żeby kupić sobie 2 kustosze (tak nazywa się to najtańsze piwo?).

A propos biedry- mam mega ochotę na pizzę, ale jakoś boję się zamawiać, drożdży na domową nie mam. Ktoś kiedyś próbował jak to wychodzi na tym gotowym cieście z biedry?

Nie wiem nie pijam.
Raczę się grzańcem

Napisane przez megamag

Obawiam się, że jesteśmy bliżej polowania na czarownice, niż nam się wydaje.

Też tak sądzę

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87717737]Ja muszę kupić teściowej 10 rodzajów szynek i chyba się właśnie wieczorem wybiorę.
Dla siebie tylko standardy, kupa nabiału i słodycze. Reszta w warzywniaku, piekarni i mięsnym. I zaopatrzenie na niemal tydzień zrobione.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

Nie możesz się postawić?

[staska_stasia]

Napisane przez Hvid

To niech menelik jedzie ciemną nocą na stację benzynową, skoro bez Kustosza żyć nie może . Tyle, że alkohol obniża ponoć odporność, no ale co tam, raz się żyje

Jakie JEDZIE? Toż on ma stały poziom alko we krwi i za jazdę na hulajnodze by mu prawko zabrali...
Niech idzie

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;87717752]Nie wiem nie pijam.
Raczę się grzańcem



Też tak sądzę



Nie możesz się postawić? [/QUOTE]Nie no, zaoferowałam się z tymi zakupami, to latam za tym mięsem. Na szczęście wszystko w jednym sklepie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lulka19]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;87717725]Zrobiłam eksperyment - koło 20 szwagier doniósł, że w kauflandzie masakra, przed sklepem kolejka na kilkaset metrów.

Po 21 poszłam do biedry. Pusto. Ja i 3 osoby sprzedające.
W dzień, dopytałam, masakryczne tłumy. Biedrę mam 2minuty pieszo. Dobrze wiedzieć.
Ale sprzedawczyni mówi, że ludzie normalnie lincz w dzień urządzają.

Muszę męża wysłać autem na zakupy dwutygodniowe i już.

Z ciekawości - co byście brały w takich zakupach? Szukam inspiracji
Papier toaletowy mam [/QUOTE]Ja to nie na 7 dni. Zależy co planujesz gotować. U mnie zawsze musi byc przciecier pomidorowy , ryz , makaron , jajka i jogurt naturalny

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;87717725]Z ciekawości - co byście brały w takich zakupach? Szukam inspiracji [/QUOTE]
podpaski, panty, tampony, gaziki, wino, drożdże, cukier waniliowy, proszek do pieczenia, soda oczyszczona, mąka, cukier, jabłka, banany, pomarańcze, cytryny, kabaczki, dynia, fenkuł, seler naciowy, seler korzeniowy, marchew, pietruszka, por, papryka, soczewica, cieciorka, żurawina, słonecznik, rukola, roszponka, ogórek, buraki, ryż, makaron, ziemniaki, bataty.

[patiasym]

Napisane przez Hvid

To niech menelik jedzie ciemną nocą na stację benzynową, skoro bez Kustosza żyć nie może . Tyle, że alkohol obniża ponoć odporność, no ale co tam, raz się żyje

Systematycznie sobie obniżam odporność. Znowu wino otwarte

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

Napisane przez megamag

W moim miasteczku i okolicznych wsiach liczba mieszkańców się pewnie podwoiła po tym, jak wszyscy pracujący za granica wrócili. Myślę, że łatwo się tam zarazić na w mojej dzielnicy.

ostatnio mi znajoma opowiadała jak to po latach kuzynostwo do Polski wróciło,są w kwarantannie a ich starzy rodzice trzęsą się nad nimi i na zakupy biegają.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Ja trafiłam dzisiaj na sposób, jak zrobić drożdże dobre do pizzy i chleba właśnie:

https://â˜â˜☠â˜â˜☠â˜â˜☠â˜â˜☠â˜â˜☠â˜â...ource=worthsee

O kurka, wyczaszkowuje...

Na smaker. pl po kropce spacja

[b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14]

Napisane przez patiasym

Systematycznie sobie obniżam odporność. Znowu wino otwarte

to napijmy się razem Mnie rodzice uczyli że alkohol dezynfekuje.
piję portugalskie

[Hvid]

Napisane przez patiasym

Systematycznie sobie obniżam odporność. Znowu wino otwarte

Ja mam otwarty spirytus rektyfikowany, 95 procent rozcieńczony do 70 procent wodą destylowaną. Do dezynfekcji, bo nie załapałam się na te płyny z Orlenu. Chociaż nie, tak naprawdę to mi się nie chciało stać w kolejce po nie. Więc w zwykłym sklepie zakupiłam spirytus, bez problemu był jeszcze z tydzień temu dostępny.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez Hvid

Ja mam otwarty spirytus rektyfikowany, 95 procent rozcieńczony do 70 procent wodą destylowaną. Do dezynfekcji, bo nie załapałam się na te płyny z Orlenu. Chociaż nie, tak naprawdę to mi się nie chciało stać w kolejce po nie. Więc w zwykłym sklepie zakupiłam spirytus, bez problemu był jeszcze z tydzień temu dostępny.

Też sobie to dzisiaj zrobiłam, do psikania klamek, wyłączników świateł i telefonu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Limonka2738]

Napisane przez megamag

A kaszel miał być obowiązkowy podobno?

Oczywiście, że nie. W medycynie nic nie jest "obowiązkowe".

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;87717762]podpaski, panty, tampony, gaziki, wino, drożdże, cukier waniliowy, proszek do pieczenia, soda oczyszczona, mąka, cukier, jabłka, banany, pomarańcze, cytryny, kabaczki, dynia, fenkuł, seler naciowy, seler korzeniowy, marchew, pietruszka, por, papryka, soczewica, cieciorka, żurawina, słonecznik, rukola, roszponka, ogórek, buraki, ryż, makaron, ziemniaki, bataty.[/QUOTE]

Nie mam pogrubionych - ale też nie wszystko mi potrzebne.

Napisane przez lulka19

Ja to nie na 7 dni. Zależy co planujesz gotować. U mnie zawsze musi byc przciecier pomidorowy , ryz , makaron , jajka i jogurt naturalny

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie też, posiadam

Co planuję... różnie, sporo zup (córki zupożerne, a mąż się dostosuje).
Makarony z sosami, leczo, makaron z serem, naleśniki, i zawsze mogę zrobić ukochane danie córek - ziemniacory z jajem sadzonym + paproszki (bułka tarta na maśle). Zapiekanki różne.

[Trzepotka]

Treść usunięta