Koronawirus z Chin i inne epidemie + ot, część 11.

[Hvid]

W mojej okolicy nawet policja na luzie, mijałam długa kolejkę ludzi stojących przed urzędem pocztowym, połowa osób w maseczkach pod brodą, obok ławeczki stał sobie policjant, też z maseczką założoną nieprawidłowo, pod nosem miał. Drugi w barze zamawiał jedzenie na wynos. Może wyskoczyli sobie na chwilę przerwy ale nie widziałam, żeby policjant przejął się widokiem, który miał przed oczami.

[Monia284]

[1=4b27789c826749bd4d16893 be0ab05cdfb4777a2_659f2fa 2a88b4;88550351]absurdalne[/QUOTE]Oj tak. Na szczescie w Polsce a przynajmniej tu gdzie mieszkam nie ma zmasowanych kontroli. Duzo ludzi je gdzies z boku, ja tez czasem jak nie mam wyjscia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9]

[1=742bd6bdde1307502cba7e1 26292911bf766cf73_61f3325 774e32;88550247]Nie ma nic takiego niestety. Jak wyszlo slonce i ludzie jedli na dworzu hot dogi czy hamburgery to wlepiano im mandaty. W wielu miejscach nie mozna nawet stac! Trzeba isc! pokazywali wczoraj w wiadomosciach jak w jakims miescie babcia na starowce siedziala na laweczce i policja ja podnosila, bo byl zakaz stania w miejscu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
Jacyś policjanci polmozgi
W Polsce byly doniesienia w mediach o takich roznych wątpliwych moralnie akcjach policjantów, ale to wiosną.
Mandaty za mycie aut, zganianie z ławek ludzi itp.

[Trzepotka]

Treść usunięta

[bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7]

[1=742bd6bdde1307502cba7e1 26292911bf766cf73_61f3325 774e32;88550247]Nie ma nic takiego niestety. Jak wyszlo slonce i ludzie jedli na dworzu hot dogi czy hamburgery to wlepiano im mandaty. W wielu miejscach nie mozna nawet stac! Trzeba isc! pokazywali wczoraj w wiadomosciach jak w jakims miescie babcia na starowce siedziala na laweczce i policja ja podnosila, bo byl zakaz stania w miejscu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]I nikt się tam nie buntuje?
Trochę to dziwne. Z tym ograniczeniem wolności to się zapędzają na jakąś chora skalę, która w życiu nie powinna mieć miejsca.
W Polsce też wielu rzeczy zabraniają, ale już widzę, jakby ludzie godzili się na to, że zabrania im się stac. No bez jaj.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

[742bd6bdde1307502cba7e126292911bf766cf73_61f3325774e32]

[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;88550900]I nikt się tam nie buntuje?
Trochę to dziwne. Z tym ograniczeniem wolności to się zapędzają na jakąś chora skalę, która w życiu nie powinna mieć miejsca.
W Polsce też wielu rzeczy zabraniają, ale już widzę, jakby ludzie godzili się na to, że zabrania im się stac. No bez jaj.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

Nie, nikt sie nie buntuje. Nie ma takich akcji jak w Polsce, co najwyzej akcje w stylu zapalania swiatel w kinach. Od tygodnia wszyscy bija na alarm, ze ludzie maja dosc, ze trzeba opracowac strategie i po prostu otworzyc, a dzisiaj juz informacje o tym, ze jutro lockdown bedzie przedluzony, ale przeciez lzejszy, bo bedzie mozna prywatnie wiecej osob spotkac. Jak reka w twarz po prostu.

Co do tego, ze nie mozna stac, to wprowadzono poki co w kilku wiekszych miastach, jak wyszlo slonce, m.in. w Hamburgu. Poza tym od miesiecy jest zakaz spozywania potraw w promieniu ilustam metrow od restauracji.

[bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7]

[1=742bd6bdde1307502cba7e1 26292911bf766cf73_61f3325 774e32;88550927]Nie, nikt sie nie buntuje. Nie ma takich akcji jak w Polsce, co najwyzej akcje w stylu zapalania swiatel w kinach. Od tygodnia wszyscy bija na alarm, ze ludzie maja dosc, ze trzeba opracowac strategie i po prostu otworzyc, a dzisiaj juz informacje o tym, ze jutro lockdown bedzie przedluzony, ale przeciez lzejszy, bo bedzie mozna prywatnie wiecej osob spotkac. Jak reka w twarz po prostu.



Co do tego, ze nie mozna stac, to wprowadzono poki co w kilku wiekszych miastach, jak wyszlo slonce, m.in. w Hamburgu. Poza tym od miesiecy jest zakaz spozywania potraw w promieniu ilustam metrow od restauracji.[/QUOTE]Chore. Ale w sumie w tym narodzie mnie to nie dziwi.
Cieszę się, że Polacy są jednak inni. Zawsze się narzekało, że nigdy się nie chcą stosować do zasad, ale jak widać ma to swoje ogromne plusy w tym wypadku.
W Polsce też są limity 5 osób w mieszkaniu. No ale błagam, nikt się do tego nie stosuje, bo nie ma możliwości fizycznie sprawdzić ile osób jest w mieszkaniu. Nie wiem po co takie bzdury wymyślają.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

[Monia284]

Napisane przez Trzepotka

Treść usunięta

Wiem. Masz racje. Wiesz ja jestem za tym zeby otworzyc lokale. Jednak awaryjnie no coz czasem jadlo sie na dworze jak czlowiek glodny i nie bylo wyjscia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce]

[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;88550952]Chore. Ale w sumie w tym narodzie mnie to nie dziwi.
Cieszę się, że Polacy są jednak inni. Zawsze się narzekało, że nigdy się nie chcą stosować do zasad, ale jak widać ma to swoje ogromne plusy w tym wypadku.
W Polsce też są limity 5 osób w mieszkaniu. No ale błagam, nikt się do tego nie stosuje, bo nie ma możliwości fizycznie sprawdzić ile osób jest w mieszkaniu. Nie wiem po co takie bzdury wymyślają.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]


Nadal to obowiązuje? Lol tak bardzo wszyscy się tego trzymają. W piątek idę na urodziny do koleżanki, będzie nas 7 rebel


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[chimay]

[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;88550900]I nikt się tam nie buntuje?
Trochę to dziwne. Z tym ograniczeniem wolności to się zapędzają na jakąś chora skalę, która w życiu nie powinna mieć miejsca.
W Polsce też wielu rzeczy zabraniają, ale już widzę, jakby ludzie godzili się na to, że zabrania im się stac. No bez jaj.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]


Przede wszystkim ten zakaz wprowadzono chyba tylko w Hamburgu. U mnie nikt nikomu nie zabrania stania, siadania, picia czy jedzenia w centrum miasta. Po prostu nie wolno tego zrobić na terenie lokalu. Wiec ja bym się nie zapędzała w takich ocenach, tym bardziej że reakcja Polaków na wprowadzane obostrzenia wynika z tego, że są one wprowadzane chaotycznie i bez sensu od samego początku (jak nakaz noszenia masek o północy na za*upiu).

[bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7]

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88551027]Nadal to obowiązuje? Lol tak bardzo wszyscy się tego trzymają. W piątek idę na urodziny do koleżanki, będzie nas 7 rebel


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]Oooo ale kryminalistka.

Napisane przez chimay

Przede wszystkim ten zakaz wprowadzono chyba tylko w Hamburgu. U mnie nikt nikomu nie zabrania stania, siadania, picia czy jedzenia w centrum miasta. Po prostu nie wolno tego zrobić na terenie lokalu. Wiec ja bym się nie zapędzała w takich ocenach, tym bardziej że reakcja Polaków na wprowadzane obostrzenia wynika z tego, że są one wprowadzane chaotycznie i bez sensu od samego początku (jak nakaz noszenia masek o północy na za*upiu).

W sumie czytając posty osób z poza kraju, to nie zauważyłam, żeby gdziekolwiek były sensowne te ograniczenia.
Na pewno nie na tym etapie.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

[bibi1234]

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88551027]Nadal to obowiązuje? Lol tak bardzo wszyscy się tego trzymają. W piątek idę na urodziny do koleżanki, będzie nas 7 rebel


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]




Najważniejsza zasada to zawsze ***** ***

[kasiunia788742]

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88551027]Nadal to obowiązuje? Lol tak bardzo wszyscy się tego trzymają. W piątek idę na urodziny do koleżanki, będzie nas 7 rebel


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]Wiesz... u mnie na sylwka finalnie zebrało się 13 osób plus niemowlę wszyscy zdrowi przyszli i wyszli na drugi dzień dogorywali, ale z innego powodu

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[chimay]

[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;88551061]W sumie czytając posty osób z poza kraju, to nie zauważyłam, żeby gdziekolwiek były sensowne te ograniczenia.
Na pewno nie na tym etapie.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

To zależy od punktu widzenia. Bo z reguły uważane są one za bezsensowne przez zwolenników tak zniesienia lockdownu jak i jego zaostrzenia. Pierwsi uważają, że są przesadzone, drudzy że są za mało stanowcze.

[bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7]

Napisane przez chimay

To zależy od punktu widzenia. Bo z reguły uważane są one za bezsensowne przez zwolenników tak zniesienia lockdownu jak i jego zaostrzenia. Pierwsi uważają, że są przesadzone, drudzy że są za mało stanowcze.

Yy a co można bardziej ograniczyć? Za każde wyjście z domu rozstrzelanie na miejscu?

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

[Monia284]

Napisane przez kasiunia788742

Wiesz... u mnie na sylwka finalnie zebrało się 13 osób plus niemowlę wszyscy zdrowi przyszli i wyszli na drugi dzień dogorywali, ale z innego powodu

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Oo niezle. W koncu chyba nie siedzieliscie do 6 rano? To bylo bez sensu a i tak nie mogli dac za to mandatow tak rzad sie blaznil. Sami przyznali ze nie ma na to ustawy ani nic. Ja powiem szczerze ze z niemowleciem troche bym sie bala jak wirus no i dziecko zmeczone ale to dobrze ze fajnie sie bawiliscie Ja jak pisalam bylam z chlopakiem i tez bylo fajnie. Znajomi chcieli zebysmy przyszli ale moj chlopak bardziej boi sie wirusa wiec nic na sile.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasiunia788742]

Napisane przez Monia284

Oo niezle. W koncu chyba nie siedzieliscie do 6 rano? To bylo bez sensu a i tak nie mogli dac za to mandatow tak rzad sie blaznil. Sami przyznali ze nie ma na to ustawy ani nic. Ja powiem szczerze ze z niemowleciem troche bym sie bala jak wirus no i dziecko zmeczone ale to dobrze ze fajnie sie bawiliscie Ja jak pisalam bylam z chlopakiem i tez bylo fajnie. Znajomi chcieli zebysmy przyszli ale moj chlopak bardziej boi sie wirusa wiec nic na sile.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

3 osoby siedziały do 6 rano... ale pomogli ze sprzataniem wiec na drugi dzień zostało tylko wypranie obrusu, złożenie stolu i przestawienie stolika z dywanem reszta się zmyła około 3-4

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[742bd6bdde1307502cba7e126292911bf766cf73_61f3325774e32]

Napisane przez chimay

Przede wszystkim ten zakaz wprowadzono chyba tylko w Hamburgu. U mnie nikt nikomu nie zabrania stania, siadania, picia czy jedzenia w centrum miasta. Po prostu nie wolno tego zrobić na terenie lokalu. Wiec ja bym się nie zapędzała w takich ocenach, tym bardziej że reakcja Polaków na wprowadzane obostrzenia wynika z tego, że są one wprowadzane chaotycznie i bez sensu od samego początku (jak nakaz noszenia masek o północy na za*upiu).

Nie tylko w Hamburgu, byly jeszcze jakies miasta w NRW. Musialabym znalezc wydanie wiadomosci z wczoraj czy przedwczoraj.

Co do podkreslonego, to zakaz spozywania potraw / napojow dotyczy nie tylko lokalu, ale tez ilus metrow - teraz sprawdzilam i to jest 50 metrow, myslalam, ze wiecej - przed tym lokalem. I za to u mnie w miescie faktycznie byly mandaty.

[chimay]

[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;88551085]Yy a co można bardziej ograniczyć? Za każde wyjście z domu rozstrzelanie na miejscu?

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

Zakaz wychodzenia z domu albo tylko w wyznaczonych godzinach, więcej kontroli np odstępów (ludzie mają je gdzieś juz od dawna). Coś tam by się na pewno znalazło, bo akurat lockdown w Niemczech nie należał do tych najbardziej restrykcyjnych, raczej gdzies po środku wypadał.

[742bd6bdde1307502cba7e126292911bf766cf73_61f3325774e32]

[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;88551061]Oooo ale kryminalistka. W sumie czytając posty osób z poza kraju, to nie zauważyłam, żeby gdziekolwiek były sensowne te ograniczenia.
Na pewno nie na tym etapie.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

Ja sie jednak ciesze, ze nie ma obowiazku noszenia masek na dworzu... jesli mialabym znalezc cos pozytywnego, to wlasnie to.

[chimay]

[1=742bd6bdde1307502cba7e1 26292911bf766cf73_61f3325 774e32;88551117]Nie tylko w Hamburgu, byly jeszcze jakies miasta w NRW. Musialabym znalezc wydanie wiadomosci z wczoraj czy przedwczoraj.

Co do podkreslonego, to zakaz spozywania potraw / napojow dotyczy nie tylko lokalu, ale tez ilus metrow - teraz sprawdzilam i to jest 50 metrow, myslalam, ze wiecej - przed tym lokalem. I za to u mnie w miescie faktycznie byly mandaty.[/QUOTE]

No to właśnie u mnie można sobie nalać herbaty i wypić przed lokalem czekajac na jedzenie.

[742bd6bdde1307502cba7e126292911bf766cf73_61f3325774e32]

Napisane przez chimay

To zależy od punktu widzenia. Bo z reguły uważane są one za bezsensowne przez zwolenników tak zniesienia lockdownu jak i jego zaostrzenia. Pierwsi uważają, że są przesadzone, drudzy że są za mało stanowcze.

Z drugiej strony, wielu ludzi (nawet przeciwnikow lockdownu) juz od miesiecy mowi, zeby raz sie zamknac konkretnie, a nie rozdrabniac sie na drobne i zabraniac tylko rozrywki (=pracy niektorym ludziom). Wychodzenie do sklepu stalo sie chyba nowa rozrywka, ludzie chodza z nudow czasami kilka razy dziennie do sklepu, wiec jesli np. sklepy odziezowe czy restauracje stanowia ryzyko i musza byc zamkniete, no to sorry, ale takie zwykle sklepy tym bardziej.

Mialam nadzieje, ze otworzy sie gastronomia w ogrodkach, bo robi sie cieplo, a na zewnatrz zagrozenie przeniesieniem wirusa jest praktycznie zerowe, o czym mowia eksperci.

---------- Dopisano o 22:18 ---------- Poprzedni post napisano o 22:17 ----------

Napisane przez chimay

No to właśnie u mnie można sobie nalać herbaty i wypić przed lokalem czekajac na jedzenie.

Ciekawe... Sprawdzilam wlasnie ustawe z NRW i za to faktycznie jest 100 euro. Moze to dlatego, ze herbata jest za darmo, czyli teoretycznie nie sprzedana.

[chimay]

[1=742bd6bdde1307502cba7e1 26292911bf766cf73_61f3325 774e32;88551130]Z drugiej strony, wielu ludzi (nawet przeciwnikow lockdownu) juz od miesiecy mowi, zeby raz sie zamknac konkretnie, a nie rozdrabniac sie na drobne i zabraniac tylko rozrywki (=pracy niektorym ludziom). Wychodzenie do sklepu stalo sie chyba nowa rozrywka, ludzie chodza z nudow czasami kilka razy dziennie do sklepu, wiec jesli np. sklepy odziezowe czy restauracje stanowia ryzyko i musza byc zamkniete, no to sorry, ale takie zwykle sklepy tym bardziej.

Mialam nadzieje, ze otworzy sie gastronomia w ogrodkach, bo robi sie cieplo, a na zewnatrz zagrozenie przeniesieniem wirusa jest praktycznie zerowe, o czym mowia eksperci.
[/QUOTE]

Tez miałam taką nadzieję.

[1=742bd6bdde1307502cba7e1 26292911bf766cf73_61f3325 774e32;88551130]

Ciekawe... Sprawdzilam wlasnie ustawe z NRW i za to faktycznie jest 100 euro. Moze to dlatego, ze herbata jest za darmo, czyli teoretycznie nie sprzedana.[/QUOTE]

To rzeczywiście może być wyjaśnienie.

[Monia284]

Napisane przez kasiunia788742

3 osoby siedziały do 6 rano... ale pomogli ze sprzataniem wiec na drugi dzień zostało tylko wypranie obrusu, złożenie stolu i przestawienie stolika z dywanem reszta się zmyła około 3-4

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Aha no chyba ze tak. Dobrzy goscie ze tez pomogli

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[4b27789c826749bd4d16893be0ab05cdfb4777a2_659f2fa2a88b4]

W Chorwacji czynne gastro na ogródkach.

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[5e327f3732852adf48e9cb3f56b2e58327f4a9c0_62c21f8678871]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

A dla uwiarygodnienia tej historii można poupychać kilka sztuk swoich ubrań po szafkach u tejże koleżanki, a w łazience trzymać swoją szczoteczkę do zębów. Na wypadek gdyby sąsiedzi donieśli o łamaniu "przepisów" i policja się napatoczyła.

[_Bumblebee_]

Gubernator Teksasu znósł wszelkie obostrzenia.

https://twitter.com/GregAbbott_TX/st...480815106?s=19

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Milennka03]

Dzisiaj 15 698 przypadków, zmarło 309. To się chyba nigdy nie skończy

[Lottie69]

Napisane przez _Bumblebee_

Gubernator Teksasu znósł wszelkie obostrzenia.

https://twitter.com/GregAbbott_TX/st...480815106?s=19

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Marzenia


Przeraża mnie, że w 38 milionowym kraju niszczymy życie milionom ludzi, bo umiera po kilkadziesiąt osób na chorobę X. Którą trudniej zdiagnozować szybciej, bo nie robimy testów, leczymy się przez telefon i konsekwencje zgłoszenia się, że jest się na to chorym, są kosmiczne. Jeśli mieszka się samemu i nie ma rodziny/przyjaciół blisko, to powodzenia z siedzeniem dwa tygodnie w domu.


Ale dla rządu najważniejsze jest otworzyć stoki dla Dudy, żeby poszusował, i kasyna, żeby mieli się jak wieczorem pobawić