wpłacona zaliczka- co teraz?

[madzia.a]

Zamówiłam drzwi za kwote 5000 zł, wpłaciłam zaliczke w wysokości 850 zł. Chciałabym odstąpić od umowy, czyli nie kupić drzwi. Jakie mam szanse na odzyskanie zaliczki?
A moze powinnam porozmawiać z kierownikiem i poprosić o jakąś ugode. Od czego powinnam zacząć?

[vretka]

Naprawdę potrzebne są dwa wątki na temat tych samych drzwi? Bo chyba nie chodzi o inne?

jestem niezdecydowana przy zakupach

[dzustam]

Chyba musisz pójść za ciosem i kupić to, co zamówiłaś.

Ja np. czekam na puder, który zamówiłam w sklepie i nie przyszedł w określonym czasie, jak przyjdzie (o ile ) to będzie miesiąc czekania, a mimo wszystko go kupię - bo go zamówiłam i ktoś puścił to zamówienie dalej.

[madzia.a]

ten wątek jest zupełnie o czymś innym. chodzi tu o prawa konsumenta oraz sprzedawcy.
Porównanie drzwi za kilka tysięcy a pudru za kilkanaście zł nie jest chyba dobrym przykładem. Puder będziesz miała conajwyżej kilka miesięcy, a ja drzwi na całe życie...

[vretka]

Napisane przez madzia.a

ten wątek jest zupełnie o czymś innym. chodzi tu o prawa konsumenta oraz sprzedawcy.

Przecież już w tamtym wątku toczyła się rozmowa na temat ewentualnego zwrotu drzwi.

Porównanie drzwi za kilka tysięcy a pudru za kilkanaście zł nie jest chyba dobrym przykładem. Puder będziesz miała conajwyżej kilka miesięcy, a ja drzwi na całe życie...

Skoro przykład z pudrem Ci się nie podoba, to chyba będziesz musiała poczekać na kogoś, kto również chciał oddać drzwi (koniecznie za 5 tys), żeby nie było rozbieżności.

[Annaluka]

Twoje wątki mnie czasem rozwalają

Podpisałaś umowę? To przeczytaj co pisze o ewentualnej odmowie. Zazwyczaj jest tak, że zaliczka już przepada i w sumie to rozumiem.

Decydując się na takie drogie drzwi trzeba było sprawę przemyśleć.

Zaliczka jest swoistą formą wpłaty wstępnej, która po wykonaniu usługi zostaje wliczona w jej cenę. Zasadniczo, zgodnie z przepisami prawa cywilnego, w przypadku odstąpienia od umowy z winy strony, która dała drugiej stronie zaliczkę, w braku innych uregulowań umownych, zaliczka przepada na rzecz strony, która zaliczkę otrzymała.

Nieznajomość prawa szkodzi.

[madzia.a]

Napisane przez vretka

Przecież już w tamtym wątku toczyła się rozmowa na temat ewentualnego zwrotu drzwi..

Tak? Hmm.. Temat zwrotu drzwi, rozważamy z mężem dopiero od wczoraj, więc nie możliwe, aby tam było cos napisane...
Dziewczyny, oglądając towar w sklepie, gdzie jest słabe oświetlenie, wydawało nam się, że kolor idealnie pasuje do naszych mebli. Po czym wczoraj okazało się, że to jest zupełnie inny kolor- typowa marchewa.

[21pyza]

Może można zmienić zamówienie
Jeśli jednak chcecie sie wycofać to niestety starcicie zaliczkę ponieważ następuje zerwanie umówy z waszej strony bez winy wykonawcy. gdyby to firma zawiodła -nie dotrzymała terminów albo coś w tym stylu to moglibyście sie starać o zwrot gotówki ale w takim wypadku nie

[madzia.a]

Napisane przez 21pyza

Może można zmienić zamówienie
Jeśli jednak chcecie sie wycofać to niestety starcicie zaliczkę ponieważ następuje zerwanie umówy z waszej strony bez winy wykonawcy. gdyby to firma zawiodła -nie dotrzymała terminów albo coś w tym stylu to moglibyście sie starać o zwrot gotówki ale w takim wypadku nie

to nie jest zadatek, którego zwrotu nie mozna się starać. To jest zaliczka.
Z tego co się zorientowałam, to sprzedawcy biorą 10% zaliczki a u nas wziął 20%.

[Svinecka]

madzia przeczytaj umowe przede wszystkim

poza tym dowiedz sie w sklepie

np ja ostatnio pytalam sie w leroy merlin, nie chodzilo o drzwi ale tez o droga rzecz i powiedzieli ze zaliczke zwaracaja zawsze, malo tego nawet jesli juz zaplacisz calosc i dostniesz towar a stwierdzisz ze go nie chcesz to przyjma z powrotem i oddzadza kase

[madzia.a]

Napisane przez Svinecka

madzia przeczytaj umowe przede wszystkim

poza tym dowiedz sie w sklepie

np ja ostatnio pytalam sie w leroy merlin, nie chodzilo o drzwi ale tez o droga rzecz i powiedzieli ze zaliczke zwaracaja zawsze, malo tego nawet jesli juz zaplacisz calosc i dostniesz towar a stwierdzisz ze go nie chcesz to przyjma z powrotem i oddzadza kase

Svinecko, bardzo dziękuje za konkretną odpowiedź
Nie jest to niestety market, gdzie towar zwraca się bez problemu, tylko sklep prywanty, gdzie towar najprawdopodniej jest robiony na "zamówienie" ponieważ do drzwi trzeba było wybrać szyby.
Dzisiaj z mężem zdecydujemy co robić dalej. Ja jestem za tym aby zrezygnować z tych drzwi, poniewaz kolor w żaden sposob nie będzie pasować do mebli które posiadamy, chociaż w sklepie wydawało nam sie inaczej

[Svinecka]

Napisane przez madzia.a

Svinecko, bardzo dziękuje za konkretną odpowiedź
Nie jest to niestety market, gdzie towar zwraca się bez problemu, tylko sklep prywanty, gdzie towar najprawdopodniej jest robiony na "zamówienie" ponieważ do drzwi trzeba było wybrać szyby.
Dzisiaj z mężem zdecydujemy co robić dalej. Ja jestem za tym aby zrezygnować z tych drzwi, poniewaz kolor w żaden sposob nie będzie pasować do mebli które posiadamy, chociaż w sklepie wydawało nam sie inaczej

market marketem ale to co ja chcialam zamowic bylo wlasnie na zamowienie o konkretnych wymiarach, kolorach itp i trzeba na to czekac 7 tygodni wiec tez robia specjalnie

przeczytaj umowe - zawsze jest napisane odnosnie zwrotow itp wiec powinnas sie z niej dowiedziec jak to jest z ta zaliczka

[mirynka]

mysle ze nie masz szansy na odzyskanie zaliczi, to ty chcesz odstapic od umowy a w takich sytuacjach zaliczka przpada, jesli sklep by odstapil to wtedy zaliczka zostslaby zwrocoona w tym wypadku niestety stracisz

[madzia.a]

Napisane przez Svinecka

market marketem ale to co ja chcialam zamowic bylo wlasnie na zamowienie o konkretnych wymiarach, kolorach itp i trzeba na to czekac 7 tygodni wiec tez robia specjalnie

przeczytaj umowe - zawsze jest napisane odnosnie zwrotow itp wiec powinnas sie z niej dowiedziec jak to jest z ta zaliczka

nie mam umowy, tylko fakture vat- tam jest tylko napisane: zaliczka na drzwi w wysokości... i na tym koniec

[Klarissa]

Napisane przez madzia.a

Zamówiłam drzwi za kwote 5000 zł, wpłaciłam zaliczke w wysokości 850 zł. Chciałabym odstąpić od umowy, czyli nie kupić drzwi. Jakie mam szanse na odzyskanie zaliczki?
A moze powinnam porozmawiać z kierownikiem i poprosić o jakąś ugode. Od czego powinnam zacząć?

Z tego co przeczytałam dalej w twoich postach nie masz umowy lecz tylko fakturę za zaliczkę.

Znalazłam coś takiego (w podobnej sytuacji):
Umowa ustna to umowa zawarta w formie ustnej. Jest to umowa, której warunków nie potwierdza żaden dokument, lub też taki dokument (np. rachunek, faktura VAT) stanowi jedynie dowód zobowiązania z umowy wynikającego i potwierdzenie jej zawarcia, lecz nie zawiera wszystkich postanowień umownych. Warunki zawarcia takiej umowy są zbieżne z warunkami niezbędnymi do zawarcia każdej innej umowy.

Zawarta umowa jest umową dwustronną wzajemną, zgodnie z art. 494 kc - Strona, która odstępuje od umowy wzajemnej, obowiązana jest zwrócić drugiej stronie wszystko, co otrzymała od niej na mocy umowy; może żądać nie tylko zwrotu tego, co świadczyła, lecz również naprawienia szkody wynikłej z niewykonania zobowiązania. Na tej podstawie można żądać zwrotu przekazanej zaliczki.

Przedmiotowa umowa ma charakter umowy zlecenia, a nie zastrzeżono nigdzie, że przekazana kwota stanowi zadatek, stąd moim zdaniem należy przyjąć iż ma ona charakter zaliczki. Zgodnie z art. 743 Kc - Jeżeli wykonanie zlecenia wymaga wydatków, dający zlecenie powinien na żądanie przyjmującego udzielić mu odpowiedniej zaliczki. Zatem w przypadku rozwiązania przedmiotowej umowy, żądanie zwrotu wpłaconej zaliczki wydaje się jak najbardziej zasadne.

---------------------------------

W większości tekstów jakie przeczytałam na ten temat w poradach piszą, że należy się zwrot zaliczki pomniejszonej o ewentualne koszty poniesione przez przyjmującego zamówienie (koszty te musi udowodnić).

PS.
Gratuluję, że udało się z mężem ustalić zmianę decyzji co do drzwi. Po co kupować do domu coś, co ci się nie podoba (i to za ciężkie pieniądze). Popieram sprawę drzwi, bo sama mam w domu takie co do niczego nie pasują - a jak wybieraliśmy kolor, to byłam przekonana święcie, że one są zupełnie inne ;/

[alkaxy]

Jest wieksza szansa, ze sie jakos ugadasz ze sprzedawcą jezeli zadzialasz mozliwie szybko.
Istnieje wieksza wtedy sznasa, ze zamowienie jeszcze nie wyszlo i drzwi nie zostaly przygotowane, a zwiazku z tym nie zostaly poniesione zadne koszty.

[TmargoT]

Napisane przez madzia.a

Svinecko, bardzo dziękuje za konkretną odpowiedź
Nie jest to niestety market, gdzie towar zwraca się bez problemu, tylko sklep prywanty, gdzie towar najprawdopodniej jest robiony na "zamówienie" ponieważ do drzwi trzeba było wybrać szyby.
Dzisiaj z mężem zdecydujemy co robić dalej. Ja jestem za tym aby zrezygnować z tych drzwi, poniewaz kolor w żaden sposob nie będzie pasować do mebli które posiadamy, chociaż w sklepie wydawało nam sie inaczej

no to masz problem,bo to nie standart,ale towar na zamowienie.dlatego jest to duża zaliczka ,żebyś w razie sie nie rozmyśliła.
idz szybko do tego sklepu i zmień kolor drzwi,to jeszcze możesz zmienić.poki ich nie pomalują,bo potem bedziesz patrzec na tą marchewkę.

[dzustam]

Napisane przez madzia.a

Porównanie drzwi za kilka tysięcy a pudru za kilkanaście zł nie jest chyba dobrym przykładem. Puder będziesz miała conajwyżej kilka miesięcy, a ja drzwi na całe życie...

Ależ ja nie napisałm, że zamówiłam puuder za kilkanaście złotych

Może napiszę inaczej - łopatologicznie: w sensie moralnym nie ma różnicy w cenie, bo nikt nas nie zmuszał do zamawiana konkretnej rzeczy. Ani Ciebie, ani mnie.

Ja puder wezmę, bo uruchomiłam całą lawinę zdarzeń. Ktoś telefonowal do firmy, szukał określonej marki i określonego koloru. Miałam czas na zastanowienie w domu, nikt mnie nie poganiał, nie wymuszał zamówienia.

Chyba podobnie było z Twoimi drzwiami, poza tym Twój wątek o wyborze drzwi jest z września, w sumie było sporo czasu na zmianę zamówienia, a nie przed samym momentem wydania towaru...

Napisane przez vretka

Przecież już w tamtym wątku toczyła się rozmowa na temat ewentualnego zwrotu drzwi.

Właśnie...

Napisane przez TmargoT

no to masz problem,bo to nie standart,ale towar na zamowienie.dlatego jest to duża zaliczka ,żebyś w razie sie nie rozmyśliła.
idz szybko do tego sklepu i zmień kolor drzwi,to jeszcze możesz zmienić.poki ich nie pomalują,bo potem bedziesz patrzec na tą marchewkę.

Zgadzam się, indywidualne zamówienie to ogromna odpowiedzialność. Dlatego ja preferuję kupowanie rach-ciach. Zamawiam tylko po dobrym przemyśleniu sprawy.