|
Notka |
|
Dietetyka Miejsce dla osób, które są na diecie. Rozmawiamy o zdrowym odżywianiu. Uwaga! Wyznacznikiem jest kaloryczność dobowa diet - muszą one mieć ponad 1000 kcal. |
|
Narzędzia |
2007-02-19, 14:25 | #3151 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 459
|
Dot.: Dieta plaż południowych - kto ze mną?
|
2007-02-19, 15:50 | #3152 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 585
|
Dot.: Dieta plaż południowych - kto ze mną?
Mnie też już mdli od jajek ale uczulenia żadnego (odpukać) nie dostałam. Na śniadanko zjadłam serek biały z łososiem i papryką + zielona herbatka, po szkole jajecznice z cebulką i parę orzeszków, a na obiadek dziś bedę miała tylko makrelę bo mama zrobiła żeberka więc się nie załapię A jutro planuję zrobić pastę: ser biały z cebulą i szprotkami w oleju. I tu moje pytanko: szprotki w oleju takie z puszki mogą być? Bo na razie ich nie mam, dopiero jutro zamierzam kupić więc nie wiem ile mają węglowodanów, ale ten olej jakoś mnie przeraża...
rare bird Jak chcesz mieć płaski brzuszek to ta dieta jest super ja po dziewięciu dniach widzę znaczną różnicą nie mam boczków a i brzuszek jest płaski
__________________
Nie wolno się bać!
|
2007-02-19, 15:58 | #3153 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2003-11
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 647
|
Dot.: Dieta plaż południowych - kto ze mną?
Przez przypadek odkryłam, że waga w moim pokoju źle waży, moi domownicy wazyli się na niej i kązdy był zdziowiony że przytył 5kg, wzielismy wage na dół i w kuchni ważenie od nowa i tam waga pokazywała wszystkim 5kg mniej!! To ja juz teraz nie wiem ile tak naprawde zgubiłam kg i w koncu, której wadze wierzyć, pewnie tej niższej jeśli ta niższa waga jest słuszna to teraz waże 54.5kg i wg tej wagi będę się kontrolować podczas 2 fazy.
|
2007-02-19, 16:17 | #3154 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki
Wiadomości: 142
|
Dot.: Dieta plaż południowych - kto ze mną?
No ja jak narazie daje rade dzisiaj zjadlam dwa jajka z ogorkiem konserwowym ( mam nadzieje ze zalewa nie posiada weglowodanow...) i tunczyka z pomidorem, ogorkiem, groszkiem. W szkole bylam bardzo glodna bo nie bardzo wiedzialam co mam wziac ( nic nie mialam w lodowce rano ) i w efekcie nie wzielam nic :/ a teraz na kolacje zjem sobie poledwiczke z salata i chudym bialym serem.
|
2007-02-19, 16:19 | #3155 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 585
|
Dot.: Dieta plaż południowych - kto ze mną?
Cytat:
__________________
Nie wolno się bać!
|
|
2007-02-19, 16:22 | #3156 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki
Wiadomości: 142
|
Dot.: Dieta plaż południowych - kto ze mną?
Uppssss... zjadlam tylko dwa wiec mam nadzieje ze tak bardzo mi nie zaszkodzi...
|
2007-02-19, 16:26 | #3157 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 585
|
Dot.: Dieta plaż południowych - kto ze mną?
Napewno nie bez przesady Ale następnym razem wybieraj zwykłe albo kiszone
__________________
Nie wolno się bać!
|
2007-02-19, 16:42 | #3158 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 2 265
|
Dot.: Dieta plaż południowych - kto ze mną?
dziewczyny a owoców W OGOLE nie można w I fazie? bo ja dzisiaj zjadłam kiwi... muszę wybrać się do biblioteki po jakąś książkę o tej diecie.
|
2007-02-19, 16:58 | #3159 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Moulin Rouge xD
Wiadomości: 12
|
Dot.: Dieta plaż południowych - kto ze mną?
rare bird w pierwszej fazie niestety trzeba sie obyć bez owoców
a ja dzisiaj wróciłam na plażę nareszcie zdrowa juz jestem po jedzonku ja wszelki wypadek podliczylam kcal żeby nie zjesc za malo (tj. ponizej 1000kcal - nie chce sobie rozwalic metabolizmu) wiem ,ze nie trzeba tego robić, ale coz sila przywyczajenia i wyszlo mi ok.1000 kcal czyli jem dobrze
__________________
|
2007-02-19, 17:02 | #3160 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Dieta plaż południowych - kto ze mną?
hello
ja dziś dalej jadę z dietką na szczęście.. na śniadanko: kawka, serek wiejski z zieloną papryką i kiełkami fasoli II śniadanie: reszta papryki ze śniadania + szklanka kefiru 0% obiad: miseczka zupy ogórkowej (niezabielanej, gotowanej na chudym miesku ) i 2 gotowane pulpeciki drobiowe i teraz zjadłam odrobinkę bigosu bo musiałam spróbować czy smaczny wyszedł oj oby było dobrze.. dziś wieczorem idę do pubu.. i specjalnie biorę samochód żeby nie wypić żadnego alkoholu zawsze to jakaś metoda |
2007-02-19, 18:17 | #3161 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 1 107
|
Dot.: Dieta plaż południowych - kto ze mną?
Lista zakupów napisana i od jutra zaczynam diete Mama na początku sie sprzeciwiała i kazała mi napisać jadłospis na 3 dni co ja będe jadła, napisałam, zobaczyła i jutro o 6 rano musze gnać na zakupy baaaja.
|
2007-02-19, 19:27 | #3162 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dieta plaż południowych - kto ze mną?
hm... pisałam już ale nikt mi nie odpisał
Jak myślicie, po 4 dniach diety jeśli miałam 2 dni niedietowe, to lepiej od dzisiaj 14 dni Iszej fazy, czy tylko 10?
__________________
"Kobieta wierzy, że 2 i 2 zmieni się w 5, jeśli będzie długo płakać i zrobi awanturę" - George Eliot |
2007-02-19, 19:38 | #3163 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 2 129
|
Dot.: Dieta plaż południowych - kto ze mną?
Cytat:
Dieta ma być w końcu "odwykiem" od pewnych produktów, więc przeplatanie dni dietowych dniami niedietowymi nie ma większego sensu. |
|
2007-02-19, 19:50 | #3164 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dieta plaż południowych - kto ze mną?
Dziękuję, Myszi też tak myślę
jutro znajomi idą do pubu a ja będę dzielna i pójdę z nimi i nie będę pić piwa tak sobie wmawiam
__________________
"Kobieta wierzy, że 2 i 2 zmieni się w 5, jeśli będzie długo płakać i zrobi awanturę" - George Eliot |
2007-02-19, 19:53 | #3165 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 3 978
|
Dot.: Dieta plaż południowych - kto ze mną?
Cytat:
Cytat:
Cytat:
i groszku też raczej nie....(co innego fasolka) Ja nie umiem odpowiedzieć tak jednoznacznie - ale naczytałam się, że nie powinniśmy przedłużać tej I fazy, bo to może być dla nas bardzo niezdrowe. Jednak 4 dni diety-to nie jest długo okres, myślę, że powinnaś spróbować od początku - co innego gdybyś zrobiła wyskok w postaci czekolady albo pączka, a skoro przez dwa dni hulałaś....
__________________
Czary mary nie istnieje....
Trzeba wziąć sprawy w swoje ręce.... ------------------------------- Nadzieja nie umiera nigdy |
|||
2007-02-19, 20:01 | #3166 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Dieta plaż południowych - kto ze mną?
mi dzisiaj minął super dzień...
śniadanie: jajecznica z dwóch jajek, 2 plasterki szynki, 2 plasterki sera light i szczypiorek + kawa później byłam na siłowni obiadek: sałatka z kapusty pekińskiej, czerwonej papryki, piersi kurczaka i sosik z 3 łyżek jogurtu naturalnego i przyprawą gyros (wiem wiem ma cukier, ale nie przesadzajmy ) o 18tej zjadłam serek wiejski lekki, a o 20tej wypiłam odżywke białkową bo byłam głodna, ale nie wiem czy można takie odżywki pić odżywka już z 250ml mleka 0.5% ma: 36g białka, 16g węglowodanów, 5.3g tłuszczu, 252 kcal. Nie jest słodzona
__________________
kocham tą piosenkę http://www.youtube.com/watch?v=BboBncMCpws
...bo w końcu to przez nią w euforii złamałam nogę tańcząc |
2007-02-19, 20:04 | #3167 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 3 978
|
Dot.: Dieta plaż południowych - kto ze mną?
No a teraz meldunek policyjny albo spowiedź w konfesjonale - kto jak woli.
Kupiłam dziś fruktozę - poczeka na II fazę i wreszcie (już w piątek!!!) będę mogła zrobić sobie deser tiramisu i posłodzić kawę Tak się cieszę Absolutnie nie ćwiczę - czuję się dużo lepiej niż podczas pierwszych dni diety - nawet rano nie jest mi słabo, ale czasu brak i choć źle nie jest to jednak nie jest też tak, żeby mnie rozpierała energia.... Myślę jednak, że już od II fazy wezmę się za ruch. Coby się na myśleniu nie skończyło - zaopatrzam się właśnie w różnego rodzaju filmy z ćwiczeniami (część już jest). A zjadłam dziś jakoś mniej niż zwykle - to z powodu bieganiny dzisiejszej: sniadanko - sałatka z fety light+pomidor+słonecznik+ ogórek zielony+jajko+przyprawy - mniiiam obiad - a z pół talerza wczorajszej dietetycznej zasmażanej kapustki i szklanka chudego samego rosołku potem była czekolada gorzka wedlowska - 3 kosteczki do kawki (w końcu się skusiłam na jakąś słodycz) - ale dozwoloną kolacja to ze trzy kawałki małe śledzika w jogurcie i majonezie z cebulą i czosnkiem i koperkiem (ale zionęę....) Na jutro mam już przygotowaną sałatkę z makreli, cebuli, jajka i ogórasa kiszonego - bardzo ją lubię i w lodówce "robi" się deser - jogurt naturalny połączony z żelatyną, kakao, płatkami migdałów, olejkiem migdałowym, cynamonem i startą czekoladą (2 kosteczki), a i mam już na jutro duszone pieczarki z selerem, cebulą i pietruszką przygotowane - dodam rybkę i będzie pyszny obiad... Oj już mi się chce jeść P.S. Aaaa i witam nowe towarzyszki, życząc wytrwałości
__________________
Czary mary nie istnieje....
Trzeba wziąć sprawy w swoje ręce.... ------------------------------- Nadzieja nie umiera nigdy |
2007-02-19, 20:32 | #3168 |
Rozeznanie
|
Dot.: Dieta plaż południowych - kto ze mną?
rybko dzieki za mile "powrotne" powitanie jutro jade na cały dzień do Silesii ough... te lody, ciastka i deserki... ale sie chyba skusze jedynie na mały sorbecik truskawkowy albo jabłkowy i mala sałątke z McDonalda bo inaczej Pan Mego Serca mnie zamarudzi na śmierć a tak ogolnie to bardzo grzecznie wykombinowałam dzisiaj jak sie wymigac od niewygodnych obiadkow w czasie ferii wstaje pozniej i jem sniadanie np o 11 albo po przyjsciu z silowni i potem jak rodzice jada do pracy to szykuje sobie cos dietkowego no bo ten rosol z oczami wieloryba napewno nie pasuje do SB buziaki słońca
|
2007-02-19, 20:57 | #3169 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 3 978
|
Dot.: Dieta plaż południowych - kto ze mną?
Dziewczyny, a ja tak marzę, czego to ja nie zjem w piątek mmmmmm.......ale wiem też, że jak przesadzę to waga stanie... Bardzo się tego boję Ale snią mi się już te desery z fruktozą, ta kawa słodzona i te jabłka, mandarynki. Chleb, ziemniaki, makarony to mi się w ogóle nie snią, ale tak na dobrą sprawę - początki II fazy to trochę tak jak I faza plus jakiś owoc, czasem ciut fruktozy do kawy, więc chyba te marzenia takie na wyrost są.
Jestem z siebie dumna, że 11 dni plażowania wytrwałam bez żadnego grzechu
__________________
Czary mary nie istnieje....
Trzeba wziąć sprawy w swoje ręce.... ------------------------------- Nadzieja nie umiera nigdy |
2007-02-19, 21:01 | #3170 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 119
|
Dot.: Dieta plaż południowych - kto ze mną?
Ja zaczynam od jutra dzis caly dzien spedzilam przed komputerem czytajac o tej diecie... i troszke mam metlik w glowie..
W niektorych przepisach I fazy jest majonez do salatki. Czy oby na pewno jest on dozwolony? Mam niestety sporo do zrzucenia z 69 chcialabym wazyc 60 a tak pocichutku moje wysnione 56 kg... jak cudownie sie czulam przy takiej wadze... ale 60 kg tez bedzie ok Ktos wspominal o kapuscie zasmazanej? Jak sie ja przygotowuję? Dzięki |
2007-02-19, 21:09 | #3171 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 12
|
Dot.: Dieta plaż południowych - kto ze mną?
Ja też sie od dzisiaj przyłączam. galeczka83 mam dokładnie tyle samo do zrzucenia i takie same cele . Jak na razie jest ok, choć gubia mnie przyzwyczajenia. chce mi sie siegnąć po herbatnicza, albo bułkę
__________________
19 luty start 70,8 kg 23 luty 68,8 kg 01 marca 67,3 kg 09 marca 66,3 kg |
2007-02-19, 21:14 | #3172 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Dieta plaż południowych - kto ze mną?
a ja juz po kolacji - zjadlam miseczke bigosu
jeszcze sobie jakas herbatke wypije i na tym koniec jedzonka na jutro nie mam za bardzo tzn mam produkty ale nic nie przygotowane takze jutro chyba czeka mnie troszkę czasu w kuchni co do majonezu to raczej bym go nie używała, chyba że raz, czy dwa po łyżeczce.. ale lepiej zastąpić jogurtem |
2007-02-19, 21:16 | #3173 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 3 978
|
Dot.: Dieta plaż południowych - kto ze mną?
Cytat:
ja też czasami Cytat:
Cytat:
Ja wspominałam - kiszoną kupujesz bez marchewki i gotujesz do miękkości w małej ilości wody. Cebulkę kroisz (ja lubię dużo) i podsmażasz na oliwie lub na oleju rzepakowym (tańszy i też dozwolony). Potem łączysz z kapustą i doprawiasz, kroisz natkę pietruszki i na koniec dodajesz. Ot cała filozofia. Mama jeszcze dodała skwarki (sio) i zabieliła mąką, a ja sie obeszłam bez tego. Smacznego!
__________________
Czary mary nie istnieje....
Trzeba wziąć sprawy w swoje ręce.... ------------------------------- Nadzieja nie umiera nigdy |
|||
2007-02-19, 21:20 | #3174 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 3 978
|
Dot.: Dieta plaż południowych - kto ze mną?
Herbatniczek, buleczka - oj oj ja też tęskniłam na początku - dziewczyny wytrzymajcie, twardziochy bądźcie, a nie miętkie. Ja Wam mówię - po kilku dniach jest coraz łatwiej, nie ma w ogóle ochoty na mączne rzeczy - naprawdę. A i powtórzę raz jeszcze - gdzieś juz pisałam - że teraz jem lepiej, smaczniej niż wcześniej. Naprawdę - dla mnie dieta - bomba i nie zamierzam stosować ja tylko na dziś, ale na całe życie (no z małymi wyjątkami).
__________________
Czary mary nie istnieje....
Trzeba wziąć sprawy w swoje ręce.... ------------------------------- Nadzieja nie umiera nigdy |
2007-02-19, 21:55 | #3175 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Tego nawet ja nie wiem...
Wiadomości: 4 224
|
Dot.: Dieta plaż południowych - kto ze mną?
A ja dzisiaj zgrzeszylam, ale to chodzilo za mna od kilku miesiecy Zjadlam 2 lyzeczki serka mascarpone Ogolnie to ciagle sie zastanawiam kiedy waga zacznie spadac.
|
2007-02-19, 22:15 | #3176 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Dieta plaż południowych - kto ze mną?
oj tam 2 lyzeczki to jeszcze nie taki grzech
|
2007-02-19, 22:17 | #3177 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 119
|
Dot.: Dieta plaż południowych - kto ze mną?
dziekuje za pomoc... mam nadzieje ze dam rade od jutra z pewnoscia bede tu czesto zagladalo oczekujac wsparcia
|
2007-02-20, 08:19 | #3178 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Tego nawet ja nie wiem...
Wiadomości: 4 224
|
Dot.: Dieta plaż południowych - kto ze mną?
No widocznie nie grzech skoro waga spadla
No wiec tak, po 25 dniach diety jest mnie mniej o 6,8 kg |
2007-02-20, 08:24 | #3179 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 3 978
|
Dot.: Dieta plaż południowych - kto ze mną?
Cytat:
To napisz proszę jak wyglądały te Twoje 11 dni II fazy - co dołożyłaś - tylko 1 jabłko? Kiedy - wieczorem czy rano? Podobno to ma znaczenie... Coraz bliżej końca mojej I fazy i przyda mi się taka informacja
__________________
Czary mary nie istnieje....
Trzeba wziąć sprawy w swoje ręce.... ------------------------------- Nadzieja nie umiera nigdy |
|
2007-02-20, 09:27 | #3180 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Tego nawet ja nie wiem...
Wiadomości: 4 224
|
Dot.: Dieta plaż południowych - kto ze mną?
Pierwsze 7 dni to bylo jedzenie z pierwszej fazy plus jeden owoc. Jablko lub Pomarancza. Pozniej wzielam sie za szuszone sliwki. ok 10 dziennie ( na zaparcia). 3 dni temu zjadlam jajko z majonezem (lyzeczka kieleckiego), 2 dni temu tez, wczoraj zjadlam tone pistacji (mialam straszna na nie ochoty) no i ten serek mascarpone. Dzisiaj jeszcze nie wiem co zaplanuje, kupilam limonki i kiwi.
|
Nowe wątki na forum Dietetyka |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:49.