Kocham mojego Mężczyznę :)

[Kocurasek]

Kocham go i chce Wam o tym powiedziec. Moglabym calemu swiatu to wykrzyczec Kocham go bo jest moim przyjacielem, nie stwarza toksycznego zwiazku w ktorym w jakis sposob czulabym sie zle, ze mnie rozumie zawsze a jak nie rozumie to sie stara mnie zrozumiec. Nie narzuca mi swojego zdania i liczy sie z moim. Jest to partnerski zwiazek - nikt nikim nie rzadzi. Jest bardzo przystojny i dobrze nam w lozku. Zawsze o kims takim marzylam. Wczesniej mialam zupelne przeciwienstwo i odeszlam. I zostalo mi to wynagrodzone
ZYCZE WAM TEGO SAMEGO

[Jeanne90]

No to gratuluję

[Moonlight]

tak z ciekawości... jak długo ze sobą jesteście?

[Magnolia_83]

super.. ekstra.. ale po co nowy wątek? jak ja nie lubię takiego obnoszenia się przed całym światem.. ehh

[Lexie]

To miło, że go kochasz Cieszymy się

[Megiddo]

Super! Zeby tak każdy pisał.
Ja też jestem ciekawa ile jesteście razem

[Dydziorek]

No włsnie, jak dlugo juz ze soba jestescie?;P bo na poczatku to tak zawsze jest...ze chodzazy ideal itd, zauroczenie na maxa;P pozniej zaczyna sie dostrzegac wady, a kochac mozna wtedy, gdy sie te wady zaakceptuje
ciesze sie Twoim szczesciem

[atka83]

Napisane przez Kocurasek

Kocham go i chce Wam o tym powiedziec. Moglabym calemu swiatu to wykrzyczec Kocham go bo jest moim przyjacielem, nie stwarza toksycznego zwiazku w ktorym w jakis sposob czulabym sie zle, ze mnie rozumie zawsze a jak nie rozumie to sie stara mnie zrozumiec. Nie narzuca mi swojego zdania i liczy sie z moim. Jest to partnerski zwiazek - nikt nikim nie rzadzi. Jest bardzo przystojny i dobrze nam w lozku. Zawsze o kims takim marzylam. Wczesniej mialam zupelne przeciwienstwo i odeszlam. I zostalo mi to wynagrodzone
ZYCZE WAM TEGO SAMEGO

Nie dziękuje,nie skorzystam bo takowego posiadam. Fajnie,że spotkałaś na swej drodze lepszego od poprzednika. Oby tak dalej było,a nie tylko na początku zwiazku kiedy jest oh i ah.

[colds]

powtórzę to samo pytanie, co inne kobitki.
ile razem jesteście?

[fredzia1990]

A u mnie co prawda nie ma sielanki ale za to jest jak we włoskim małżeństwie, namietnie sie kłócimy i namiętnie się godzimy już 1,5 roku tak mi mój TŻ umila chwile i powiem szczerze ze słodkie to stworzonko jest i co najważniejsze zawsze się przy nim śmieje tak mnie rozbraja tak czy siak gratuluje szczescia

[little.b.blue]

łaaał.
no popatrz, nie tylko ty tak masz. tyle że tylko ty tak się z tym obnosisz.
tylko po co ten cały wątek? :|

[liisica]

nawet po paru latach bycia razem można mieć takie zdanie na temat swojego tż i związku nie zdziwiłabym sie gdyby autorka wątku napisała ze jest z nim już długo ja jestem z moim ponad 4 lata a śmiało mogłabym napisać o nim to samo

"super.. ekstra.. ale po co nowy wątek? jak ja nie lubię takiego obnoszenia się przed całym światem.. ehh "
Magnolia_83 , dlaczego mamy pisac tylko o tym jak jest nam źle? czasem milo poczytać o tym ze jak dobrze komuś układa sie w życiu pozdrawiam

[liisica]

Napisane przez little.b.blue

łaaał.
no popatrz, nie tylko ty tak masz. tyle że tylko ty tak się z tym obnosisz.
tylko po co ten cały wątek? :|

po co i poco ? chciałabym żeby zawsze były tylko takie wątki, żeby wszystkie problemy ludzi sie skończyły i każdy zakładał tylko takie pełne szczęścia i euforii wątki , no !

to ja też sie po obnosze i napisze że mam wspaniałego faceta, którego kocham nad życia a on mnie i jestem mega szczęsliwa to źle że o tym mówię?

[czipsi1990]

a ja sie ciesze ze panienka jest szczesliwa ze komus na niej zalezy i ja szanuje i mysle ze mozna sie tym pochwalic, lubie gdy innym sie powowdzi w zyciu przyanjmniej im sie udalo

[xxsmutnaxx]

Właśnie ile ze sobą jesteście? zapewne to euforia związana z tym pierwszym przejściowym [niestety] zauroczeniem...

[little.b.blue]

ale po co tak sie obnosić, skoro nikt o to nie pyta i nie jest zainteresowany?
zawsze myślałam, ze jeśli ktoś jest szczęśliwy to jest i to mu wystarcza a jeśli tak się obnosi i potrzebuje aprobaty to znaczy że tak do końca szczęśliwy nie jest.

i co, po to ten watek, żeby wszystkie pisały "szczęściara, gratuluję" itp? wątki na intymnym są zakładane po ty, by uzyskać poradę, pomoc. jeśli ktoś chce pomóc to wtedy się wypowiada a takie wątki są po prostu nudne i irytujące. swoją drogą ciekawa jestem ile ta sielanka potrwa. gdyby była naprawdę szczęśliwa to nie musiałaby zakładać wątku i obnosić się z tym przed obcymi.

[czuczenka]

ejj super extra juz jest chyba taki watek gdzie wizazanki mowia o swojej milosci pozdrawiam

[Kiniolek91]

Wiecie co, nie rozumiem niektórych wypowiedzi... Przecież miłość to najcudowniejsza sprawa na całym swiecie... Ja sama kocham i jestem kochana i chciałabym żeby cały świat o tym wiedział i nie jestem z moim TŻ od tygodnia czy miesiąca, ale ponad rok (w sumie to anwet dwa lata)... I nadal mam ochotę przytulać go na mieście, całować go, gdy spacerujemy po parku i mówić głośno "Kocham Cię", gdy inni są w pobliżu... Czy to źle, ze ludzie są szczęsliwi i chca się tym dzielić... Nie uważam, ze ktoś kto chce się podzielić swoim szczęściem ma na celu jakieś dowartościowanie siebie... Chyba, że wolicie ponury świat, w którym każdy chodzi smutny i obnosi się z problemami... A wizaż jest od etgo, zeby się dzielić swoimi przeżyciami...

Autorce wątku życzę wszystkiego co najlepsze i żeby to uczucie trwało już zawsze =)

[Lucka91]

Napisane przez little.b.blue

ale po co tak sie obnosić, skoro nikt o to nie pyta i nie jest zainteresowany?
zawsze myślałam, ze jeśli ktoś jest szczęśliwy to jest i to mu wystarcza a jeśli tak się obnosi i potrzebuje aprobaty to znaczy że tak do końca szczęśliwy nie jest.

i co, po to ten watek, żeby wszystkie pisały "szczęściara, gratuluję" itp? wątki na intymnym są zakładane po ty, by uzyskać poradę, pomoc. jeśli ktoś chce pomóc to wtedy się wypowiada a takie wątki są po prostu nudne i irytujące. swoją drogą ciekawa jestem ile ta sielanka potrwa. gdyby była naprawdę szczęśliwa to nie musiałaby zakładać wątku i obnosić się z tym przed obcymi.

o matko, przeciez nie musisz tego czytac. nie musisz w tym watku uczestniczyc. A ja uwazam ze cudownie ze powstal wlasnie tego typu nowy temat do rowmowy, a nie tylko "on mnie nie kocha, on odszedl, on mnie nie szanuje..." ile mozna?
Ja tez sie bede obnosic i powiem ze jestem bardzo szczesliwa w swoim zwiazku, a jak bede miala taki kaprys to zaloze o tym watek

Takze nie czepiaj sie ludzi, błagam cię.

[little.b.blue]

o matko, jeśli będę chciała się czepiać to będę to robić, bo mam prawo pisać co chcę, jeśli nie obrażam innych.
po co było zakładać wątek? był gdzieś podobny gdzie wizażanki na ten temat rozmawiały, wystarczyło tylko poszukać a nie śmiecić.

[Lena_20]

Napisane przez little.b.blue

łaaał.
no popatrz, nie tylko ty tak masz. tyle że tylko ty tak się z tym obnosisz.
tylko po co ten cały wątek? :|

a po co Ty sie czepiasz?

Napisane przez little.b.blue

ale po co tak sie obnosić, skoro nikt o to nie pyta i nie jest zainteresowany?
zawsze myślałam, ze jeśli ktoś jest szczęśliwy to jest i to mu wystarcza a jeśli tak się obnosi i potrzebuje aprobaty to znaczy że tak do końca szczęśliwy nie jest.

i co, po to ten watek, żeby wszystkie pisały "szczęściara, gratuluję" itp? wątki na intymnym są zakładane po ty, by uzyskać poradę, pomoc. jeśli ktoś chce pomóc to wtedy się wypowiada a takie wątki są po prostu nudne i irytujące. swoją drogą ciekawa jestem ile ta sielanka potrwa. gdyby była naprawdę szczęśliwa to nie musiałaby zakładać wątku i obnosić się z tym przed obcymi.

to na takowe nie wchodz i nie psuj komus radosci i ogolnie przyjemnej atmosfery. W tym momencie to Ty zaśmiecasz wątek swoimi komentarzami. EOT

dziewczyna chciala sie podzielic szczesciem z nami i fajnie.
Kocurasek... rowniez gratuluje..

[3a032fcd5bcbee239629acde3cc1a01c42f8ddce_607622724de4b]

Kocurasek - ja czasami swojego też kocham

gratulacje!

[possiblymaybe]

))
miło czytać takie wątki




ja ze swoim jestem króciutko i wiem ze być może to ten stan och i ach, ale nie dbam o to pierwszy raz czuje się w zwiążku NAJSZCZĘŚLIWSZA i czuje że to TEN
młoda i głupia? może, czas pokaże

[xxsmutnaxx]

Napisane przez little.b.blue

łaaał.
no popatrz, nie tylko ty tak masz. tyle że tylko ty tak się z tym obnosisz.
tylko po co ten cały wątek? :|

Zrobiłaś sie zgorzkniała dziewczyna przecież tylko cieszy sie z tego że ma chłopaka, ma do tego prawo, po co ją gasić, nie lepiej sie cieszyć czyimś szczęściem?

[Jeanne90]

Wolę czytać taki 'szczęśliwy wątek' niż kolejny z serii: "On mnie oszukał/zdradził/rzucił". Ale taka mentalność Polaków - w większości interesuje nas to, co smutne, co wzbudza współczucie i żal. Np. w "Wiadomościach" z chęcią słuchamy o kolejnym wypadku czy napadzie, ale kiedy zaczyna się jakiś wesoły temat, że komuś się coś udało - zmieniamy kanał. Może nie lubimy dowiadywać się, że ktoś jest szczęśliwy, bo może się okazać, że jest szczęśliwszy od nas? A smutna czy przykra sytuacja daje nam szansę pokazania, jacy jesteśmy pełni współczucia i empatii. Cały nasz naród to grupa psychologów, która zna się na cudzym nieszczęściu i uzurpuje sobie prawo do dawania rad. Ale nie potrafimy rozmawiać o szczęściu, czego przykład dało tutaj kilka osób.

[BarbiKena]

kocurasku zazdroszcze Ci, ja nie mam takiego szczescia w zwiazkach ;( ale fajnie wiedziec ze sa jednak jeszcze wartosciowi faceci na tym swiecie

[little.b.blue]

to niech się cieszy.
ok, ja też cieszę się, ze mam faceta, kochamy się itd ale ja nie zakładam takiego wątku!! jakoś inne wizażanki też tak nie robią. może niech codziennie zakłada wątek o czymś co dziś zrobiła i niech to pisze w nich jaka to nie jest z tego powodu szczęśliwa?

i niby dlaczego miałabym sie cieszyć jej szczęściem jak nawet jej nie znam?

[Queen]

Napisane przez little.b.blue

ale po co tak sie obnosić, skoro nikt o to nie pyta i nie jest zainteresowany?
zawsze myślałam, ze jeśli ktoś jest szczęśliwy to jest i to mu wystarcza a jeśli tak się obnosi i potrzebuje aprobaty to znaczy że tak do końca szczęśliwy nie jest.

i co, po to ten watek, żeby wszystkie pisały "szczęściara, gratuluję" itp? wątki na intymnym są zakładane po ty, by uzyskać poradę, pomoc. jeśli ktoś chce pomóc to wtedy się wypowiada a takie wątki są po prostu nudne i irytujące. swoją drogą ciekawa jestem ile ta sielanka potrwa. gdyby była naprawdę szczęśliwa to nie musiałaby zakładać wątku i obnosić się z tym przed obcymi.

To nie takie wątki są irytujące, lecz ludzie tacy jak Ty, którzy zawsze muszą wtrącić swoje pięć groszy nie ma temat. Nie interesuje Cię to, to nie czytaj. Nikt tu nie życzy sobie takich niemiłych oraz zgorzkniałych wypowiedzi, które tylko psują atmosferę. Zresztą czytając znaczną część twoich wypowiedzi widać, że jesteś bardzo krytyczna wobec innych. Trochę samokrytyki też nie zaszkodzi.

Pozdrawiam autorkę oraz dołączam się do tematu - także kocham mojego TŻ-a! Niech żyje miłość Aż miło się czyta taki wątek, który odróżnia się od ciągłych "nie chce mi się żyć".

Buziole

[soniura1]

wiec i ja sie przylacze;D jestem zakochana po uszy.. jestesmy ze soba 2 lata z jedna miesieczna przerwa ale juz w zyciu bym go nie oddala nikomu i nie poleciala do innego;D .. idealy istnieja ? - nie ale.. w dazeniu do idealu mozemy przeoczyc.. te prawdziwa i fascynujaca milosc!
pozdrawiam zakochanych ;D ;*****

[dzustam]

Napisane przez little.b.blue

i niby dlaczego miałabym sie cieszyć jej szczęściem jak nawet jej nie znam?

Może ot tak w ludzkim odruchu?

To co robisz na forum, gdzie są sami obcy ludzie i piszą tu o swoich przeżyciach, smutkach i radościach...

proponowałabym raczej jakieś forum techniczne, takie pozbawione emocji, konkretne