2007-01-03, 18:17 | #31 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
|
Dot.: Choroba, która łamie mi życie
Cytat:
Inie splycaj problemow dziewczyn z watku do "chudych ramion" EOT z mojej strony,nie bede rozstrzasac ,bo empatie masz chyba tylko w stosunku do siebie. |
|
2007-01-03, 18:20 | #32 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 138
|
Dot.: Choroba, która łamie mi życie
Proszę, nie przypisuj mi słów których nie napisałam, nigdzie nie mówiłam, że moja choroba jest najgorsza ze wszystkich możliwych.
Widzę, że po dwóch postach jesteś w stanie powiedzieć wszystko o mojej osobie, gratuluję. eot |
2007-01-03, 18:26 | #33 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 7 510
|
Dot.: Choroba, która łamie mi życie
Dajcie spokój
Ladyanco trzymam kciuki i ma nadzieję, że w końcu znajdzie się sposób, który rozwiąże problem Twojej choroby Nie myśl o jakimś tam samobójstwie, bo jeszcze wiele możesz zdziałać, przetestować a medycyna idzie wprzód |
2007-01-03, 18:32 | #34 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Choroba, która łamie mi życie
Reeva dokładnie, dajcie spokój dziewczyny.Tylko się niepotrzebnie denerwujecie
Lady zajrzyj do wątku, który wkleiłam, moze Ci pomoże
__________________
|
2007-01-03, 18:34 | #35 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 138
|
Dot.: Choroba, która łamie mi życie
Nie ja zaczęłam.
Już biegnę do wątku, dziękuję. |
2007-01-04, 13:48 | #37 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 278
|
Dot.: Choroba, która łamie mi życie
Trzymamy, trzymamy!
|
2007-01-04, 13:58 | #38 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: net
Wiadomości: 1 303
|
Dot.: Choroba, która łamie mi życie
ladyanco, o ile mi wiadomo ta przykra przypadłość jest do wyleczenia. To nie choroba a symptom. Dobry lekarz powinien namierzyć, co dokładnie jest przyczyną takich objawów. Po nitce do kłębka Trzymam kciuki!
__________________
Wiwianna |
2007-01-04, 14:25 | #39 |
Wiedźma
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 12 013
|
Dot.: Choroba, która łamie mi życie
Ladyanco, nie tłumacz się. Nie ma takiej potrzeby - każda obiektywnie czytająca ten wątek osoba zauważy, że nikogo nie atakowałaś i nie deprecjonowałaś niczyich problemów.
Problemów, moim zdaniem co najmniej błahych (tak, ja to napisałam) w porównaniu z Twoim. Na chude ramiona pomaga siłownia, odpowiednio dobrane ćwiczenia i trochę systematyczności. Od narzekania na forum nikomu jeszcze biceps nie urósł Twój problem jest rzeczywiście kłopotliwy, ale (jak powyżej napisała Wiwianna - to raczej nie choroba, lecz skutek innej dolegliwości. Nazywana bywa zespołem chorobowym, ale sama w sobie chorobą nie jest. Przyczyny mogą być różne. Począwszy od ząbków - piszę o tym, bo Polacy są chyba najgorzej "uzębionym" europejskim narodem i to powszechna przyczyna w tym kraju (absolunie nie chcę tu sugerować, że to Twój przypadek!), a skończywszy na zaburzeniach przemiany materii. Zrób gastroskopię, zrób badania na helikobacter pylori i inne bakterie żołądkowe, zadbaj o dietę i, oczywiście, kontynuuj poszukiwania przyczyny tak, jak robisz to dotychczas. Z rad doraźnych mam jedną, ale za to dobrą chyba Zamiast miętowej gumy do żucia (albo oprócz) - noś przy sobie goźdxiki i zuj je sobie. Mają intensywny aromat, który lepiej niż mięta maskuje tego typu zapachy, a dodatkowo są zdrowe i mają działanie dezynfekujące (ból gardła masz z głowy). Poprawiają tez przemianę materii. Słowem: same korzyści! I jeszcze: kup szczoteczkę z nakładką do czyszczenia języka. pewnie nie pomoże, ale zawsze warto spróbować. Trzymaj się ciepło. Jeszcze troszkę, dojdziesz przyczyn, pozbędziesz się kłopotu i zostaniesz lwicą salonową. Któż lepiej doceni i wykorzysta tę możliwość, niż człowiek, który wie, jak to jest żyć na uboczu?
__________________
|
2007-01-04, 14:33 | #40 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 17 829
|
Dot.: Choroba, która łamie mi życie
za to od pisania na forum poprawia sie stan swiezosci oddechu...
Adyanco probowalas cynku organicznego??wiem ,ze pomaga.moze od razu nie uzdrawia ale sprobowac warto. Zamiast gumy,czy tic takow.Zdrowiej Przypomnialo mi sie tez,ze w wakacje jedna wizazanka zalozyla watek o jakichs tabletkach ktore bardzo jej pomogly.Nie pamietam,ktora ale chyba nieswiezy oddech byl w tytule.Mozlwe ,ze miala ta sama przypadlosc.Poszukaj na forum ,bo cos takiego bylo na pewno. |
2007-01-04, 15:48 | #41 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: DUBLIN
Wiadomości: 909
|
Dot.: Choroba, która łamie mi życie
Cytat:
moim zdaniem kazdy problem zasluguje uwage - jedne na wieksza drugie na mniejsza. Niewatpliwie nalezaloby zastanowic sie czy rzeczywiscie problemy o ktorych czasem pisza dziewczyny sa problemami czy tylko zludzeniem albo szukaniem dziury w calym, ale tez nie nalezaloby ich bagatelizowac bo kazdy ma swoje problemy i niewatpliwie moga one byc wbrew pozorom male ale wplywajace na cale zycie. Nie ukrywam jednak ze wszystkie te nasze narzekania na wage i cala reszte faktycznie nalezaloby oceniac z innej perspektywy-powinnismy sie cieszyc z kazdego dobrego dnia, usmiechu, zdrowia i tego co nas otacza bo niewatpliwie nie znamy dnia ani godziny gdy mogloby byc gorzej badz tez poprostu inaczej...Choroby to niestety jedne z najgorych elementow zycia i naprawde uwazam ze kazdego z nas takie problemy jak problemy ze zdrowiem powinny zmusic do glebokiej REFLEKSJI!
__________________
|
|
2007-01-04, 15:56 | #42 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: eŁDeZet
Wiadomości: 235
|
Dot.: Choroba, która łamie mi życie
ladyanco jesteś wspaniała i koffana, o masz całusa ode mnie
Nie myśl o nieświezym oddechu, to choroba ,na którą jak sama powiedziałaś nie masz wpływu. Więc uśmiechnij się i wyjdź do ludzi
__________________
piszę pracę magisterską |
2007-01-04, 16:12 | #43 |
Zadomowienie
|
Dot.: Choroba, która łamie mi życie
ja chciałabym zauważyć, że ja na swoją chudość też nie mam wpływu Więc nie uważam żeby mój problem był taki strasznie błachy. Po prostu poczułam się urażona. Ot co!
__________________
"Najwspanialsza rzecz na świecie, to siedzieć na końskim grzbiecie..." |
2007-01-04, 16:26 | #44 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: DUBLIN
Wiadomości: 909
|
Dot.: Choroba, która łamie mi życie
NIkt nie mowi ze Twoj problem jest blahy-poprostu sa pewne rzeczy ktore naprawde utrudniaja powaznie zycie - jak przewlekle choroby , bbialaczki, padaczki, i wszystko inne, choroby skory, nieuleczalne raki itd, roznego rodzaju inne przypadlosci i gdyby tak popatrzec na to z tego punktu widzenia....to mozna jednak sie chyba powaznie zastanawiac kto mialw zyciu wiecej szczescia....prawda?
__________________
|
2007-01-04, 16:30 | #45 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: DUBLIN
Wiadomości: 909
|
Dot.: Choroba, która łamie mi życie
Cytat:
__________________
|
|
2007-01-04, 16:38 | #46 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 2 034
|
Dot.: Choroba, która łamie mi życie
zaraz zaraz spokojnie. lekarzem jeszcze nie jestem ale co nieco wiem. nieświeży oddech to nie jest choroba tylko objaw, a skoro jest objawem trzeba znaleźc przyczyne tego objawu. zaczyna sie od kompleksowego badania stomatologicznego, potem laryngologiczne a jesli to nie da odpowiedzi do dokladna diagnostyka gastrologiczna. czy mialas te badania. co powiedzial stomatolog? bylas u internisty, gastrologa? mialas gastroskopie?
znaleziono juz przyczyne? bo nic na ten temat nie napisalas i nie martw sie bo choroby to nie wyrok po prostu trzeba je leczyc a uwierz mi wiem co mowie bo codziennie widze ludzkie dramaty i naprawde zaczelam doceniac to co mam. dopoki nie zaczelam studiowac to nawet nie wiedzialam ze tyle ludzi jest chorych a chorob sa miliony, najczesciej stykam sie z doroslymi i dziecmi chorymi na raka ale nie umniejszam przez to innych chorob bo wiem ze kazdy chce byc zdrowy ale przepraszam musze to napisac JEST NAPRAWDE WIELE GROŹNIEJSZYCH CHOROB zapraszam na jeden dzien ze mna na oddzial, tam sie zmienia cały swiatopoglad. wiec no juz usmiechnij sie i głowa do gory. poki nie znajdzie sie przyczyna twojego nieświeżego oodechu to go maskuj (higiena, mycie jezyka, duzo pij, gumy do zucia , odpowiednia dieta itd. ale to pewnie wiesz a na to forum o świeżym oddechu moze lepiej nie wchodz skoro cie doluje, swoja droga nie dziwie ci sie skoro moderator nazywa sie "umarłem" a po oczach bije wielki napis "Halitosis- cichy zabójca" no prosze was.... a tak w ogole to nie jestes sama bo ostatnio na zajeciach dowiedzialam sie ze ten objaw ma okolo 1/3 spolezeństwa w Polsce głowka do gory i napisz co mowia lekarze
__________________
WAŻNE ! SZUKAMY IWONKI WIECZOREK Z GDAŃSKA ! Filmik o zaginionej Wątek o Iwonce, zajrzyj, może jesteś w stanie pomóc |
2007-01-04, 16:56 | #47 | |
Wiedźma
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 12 013
|
Dot.: Choroba, która łamie mi życie
Cytat:
Siłownia, odpowiednia dieta i suplementy załatwiają tę kwestię w większości przypadków. Chyba, że jesteś na coś chora. Wiem, że konsultujesz się z lekarzem, więc choroba raczej nie wchodzi w grę, może więc trochę SYSTEMATYCZNOŚCI nie zaszkodziłoby w walce o wymarzona figurę. Bo to działa i przy chudnięciu, i przy tyciu. Myślę, że gdyby rzeczywiście przeszkadzało Ci to tak bardzo - ćwiczyłabyś. Tyle, że sama piszesz, że nawet ćwiczeń na skoliozę nie masz ochoty wykonywać. Obawiam się, że wina jest troszkę po twojej stronie. Sorry. Z resztą - nie martw się: masz czternaście lat, twój organizm jest w okresie wzrostu. Wkrótce przestaniesz rosnąć, zmniejszy Ci się zapotrzebowanie kaloryczne i znacznie łatwiej Ci będzie przytyć. Wkrótce okaże się, że jesteś piekną, smukłą kobietą, bez drakońskich diet i wyrzeczeń Zważ, że Ladyanco robi coś ze swym problemem, leczy się, pracuje nad sobą. Jej choroba praktycznie uniemożliwia jej normalne funkcjonowanie wśród ludzi. Nie wiem, w jakim stopniu wynika to z Jej zahamowań, ale to przecież nie jest najistotniejsze. Problem pozostaje. Trzymam kciuki za Was obie
__________________
|
|
2007-01-04, 18:57 | #48 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 3 033
|
Dot.: Choroba, która łamie mi życie
Moja kumpela z podstawowki miala straszny oddech. I jakos sie z tego wyleczyla, wiec pewnie Ty tez mozesz. Tylko pochodz po lekarzach jeszcze i nie zalamuj sie.
Zanim sie wyleczysz kup duza paczke gum do zucia, gozdzikow i innych rzeczy polecanych przez forumowiczki i wyjdz do ludzi. Moze na tym forum o Twojej chorobie (albo na wizazu) poznasz kogos z Twojego miasta z kim nie bedziesz sie wstydzic rozmawiac. A moze poznasz jakiegos milego chlopaka I przede wszystkim badz pozytywnie nastawiona do zycia Trzymam kciuki za Ciebie. |
2007-01-04, 19:04 | #49 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: z miasta ;)
Wiadomości: 142
|
Dot.: Choroba, która łamie mi życie
Witajcie! przeczytałam ten wątek totalnie przypadkiem, ale chciałam Ci napisać Ladyanco że miałam identyczny problem jak Ty! i naprawdę wiem co to znaczy i jak to zatruwa życie! Chodziłam z tym po lekarzach: jedni się śmiali, inni doradzali zmiane diety, ale efekt był mizerny. I tak maxymalnie zaczęłam psychicznie zatracać się w tym problemie. Ale jakoś tak się złożyło, że trafiłam do lekarza bo od czasu do czasu nękają mnie migreny, a ten tak profilaktycznie zlecił mi zrobienie podstawowych badań. Coś się mu w jednym z wyników nie spodobało i zlecił dodatkowe bad. I tak po nitce do kłębka- okazało się, że coś tam miałam coś nie tak z błona śluzową żołądka i kwasami żołądkowymi. A chciałam zaznaczyć, że żadnych objawów nie miałam i nigdy bym nie przypuszczała, że coś się tam nie tak dzieje i tak oto okazało się, gdzie tkwi przyczyna!! Także proponuje zrobić badania- bo jeśli dbasz prawidłowo o higienę "gębuli", a Twój oddech nadal jest nieprzyjemny to jest to sygnał, że musi się coś w Twoim organizmie dziać! Trzymam kciuki
|
2007-01-05, 12:00 | #50 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 138
|
Dot.: Choroba, która łamie mi życie
Dziękuję Wam bardzo dziewczyny za słowa otuchy i zrozumienie, naprawdę lepiej się czuje, gdy wiem, że ktoś mnie rozumie i wspiera (nawet wirtualnie).
Byłam u tego lekarza, dostałam tabletki na reflux - na razie nie pomagają. Wstyd przyznać, ale dopiero ten specjalista zlecił mi podstawowe badania. Byłam zatem dzisiaj na badaniu krwi, i chociaż tego nie lubię to bardzo się cieszyłam, że tam idę, może to w końcu wykaże jakąś nieprawidłowość która powoduje halistosis, i którą oczywiście da się wyleczyć. Jeśli chodzi o objawy - ten oddech powoduje wydzielina, która spływa po tylnej stronie gardła. Przypuszczalnie pochodzi z zatok, ale żaden lekarz nic w moich zatokach nie widzi. Możliwe także, że ta wydzielina o kwasy żołądkowe, które podchodzą aż do gardła, czyli reflux. Te tabletki, które dostałam, mają wykluczyć tą przypadłość (lekarka powiedziała, że jeżeli jest to reflux to na pewno mi pomogą). Szczerze powiedziawszy nie chciałabym mieć nic z żołądkiem, gastroskopia mnie przeraża. Jeśli okaże się jednak, że będzie konieczna, to ją zrobię. Walka to walka. Na 100 procent! A jeśli nie pomogą to za tydzień dreptam do następnego laryngologa i czekam na dobrą diagnozę I oczywiście z nadzieją czekam na wyniki badania krwi. Próbowałam cynku organicznego, ale nie pomaga, natomiast goździków nie - to mają być takie zwykłe, w torebce? Ja się nie znam. Ale chętnie spróbuję, bo gardło też często mnie boli. Dziękuję jeszcze raz, dzięki Wam jestem pełna nadziei i optymizmu! |
2007-01-05, 12:09 | #51 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Choroba, która łamie mi życie
no widzisz, nie będzie tak źle
wiesz moja siostra na początku zrobiła sobie właśnie wymaz z migdałków- myslała, że to może od tego ten oddech.Wyszła jej jakaś bakteria, fakt brała antybiotyk na nia, jednak po jakims czasie problem powrócił. Udała się do laryngologa a ten zlecił jej badania i kazał zrobic tomografię.Okazało się,że ma polipa w zatoce przynosowej.Także badania są bardzo ważne.
__________________
|
2007-01-05, 12:41 | #52 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 6 039
|
Dot.: Choroba, która łamie mi życie
Cytat:
Obyś nie musiała robić gastroskopii, to naprawdę nic przyjemnego Niektórzy przechodzą to zupełnie bezstresowo i bezboleśnie, ale u mnie niestety nie obyło się bez kilku ekscesów Daję linka do strony o tabletkach, o których wspominała Bess http://www.queisser.pl/products/stozzon/index.html Oby udało się znaleźć przyczynę tej przypadłości Powodzenia, 3mam kciuki |
|
2007-01-05, 13:12 | #53 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 138
|
Dot.: Choroba, która łamie mi życie
Belciu ---> Możesz napisać jakim sposobem Twoja siostra to wyleczyła?
|
2007-01-05, 13:15 | #54 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 138
|
Dot.: Choroba, która łamie mi życie
Klaudiaa ---> dziękuję za linka, mam zamiar kupić te tabletki w najbliższym czasie. Szczerzę wątpię w to, że mnie wyleczą takie zwykłe tabletki, ale nigdy nic nie wiadomo.
|
2007-01-05, 13:17 | #55 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Choroba, która łamie mi życie
poprostu w związku z niedrożna zatoką, miała częste problemy z katarem.W zatoce było duzo bakterii, nie było przepływu powietrza.Udała się na zabieg usunięcia polipa.Teraz musi dbać o siebie, żeby nie przeziębić zatoki i żeby nie było nawrotu polipa.
wiesz, to nie była halistosis, ale wiem, że bardzo jej to przeszkadzało.
__________________
|
2007-01-05, 13:19 | #56 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 138
|
Dot.: Choroba, która łamie mi życie
Ale ja nie mam kataru, nigdy nie miałam też problemu z zatokami... I w tym "problem".
|
2007-01-05, 13:24 | #57 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Choroba, która łamie mi życie
zrób podstawowe badania, tak jak napisałaś.i czekać na wyniki
__________________
|
2007-01-05, 13:30 | #58 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 138
|
Dot.: Choroba, która łamie mi życie
Zrobiłam badanie krwi, myślisz, że coś jeszcze będzie konieczne?
Wybacz, że tak wypytuję, ale miałaś z tym styczność i coś niecoś wiesz. |
2007-01-05, 14:41 | #59 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 183
|
Dot.: Choroba, która łamie mi życie
..........
Edytowane przez bezja Czas edycji: 2011-04-27 o 07:02 |
2007-01-05, 15:12 | #60 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Choroba, która łamie mi życie
za bardzo się nie znam, ale dziewczyny maja rację, że trzeba zrobic badania odnośnie żołądka.
popytaj się lakarzy
__________________
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:07.