nie chce być garbata :((

[Evita]

Bardzo Was proszę o przykłady (z opisami) takich ćwiczeń lub adresy stron, gdzie je znajdę. Często bolą mnie plecki, przez co się garbię, no i te łopatki... Byłam u ortopedy, chodziłam na ćwiczenia, nic nie dało. Pomóżcie!

[Natalia-Kosana]

Hej
Ja znalazłam bardzo dobrego fizjoterapeutę, ale ćwiczenia muszą być indywidyualnie dobrane do typu i wielkości skrzywienia itp.. Mogę ci dać jego adres, ale mieszka w Poznaniu (jak ja). Możesz napisac w jakim mieście mieszkasz, to będę mogła go zapytac, czy poleca innego dobrego fizjoterapeutę, który mieszkałby w Twoim mieście.

[Korba]

Witam! ja tez mam taki problem, ale chyba w mniejszym stopniu bo lekarz mi nie zalecal zadnej fizjoterapi, albo byl do ... Znalazlam kiedys w gazecie cwiczonka na kregoslup i podaje te co zapamietalam.
1. Lezysz na podlodze na brzuszku, rece wzdluz tlowia, podnosisz sie troche od ziemi-wraz z rekoma i wytrzymujesz ok 3 sekund.
2. Standardowy kotek, czyli kleczysz na podlodze, dlonie prosto oparte o podloge i wyginasz kregoslup tak jak pije kotek mleczko i na odwrot w gore.
3.Lezysz na brzuchu na podlodze, rece zgiete na podlodze, dlonie niedaleko twarzy, podnosi sie do momentu gdy wyprostuja sie raczki- tzw kobra.
4. Jak juz tak sie uczepilam tych zwierzat, to to cw nazywa sie zuraw Naprawde!Klek podparty, podnosisz jedna reke i noge- przeciwne, tak ze reka i noga sa na tej samej wysokosci co glowa i kregoslup, i tak nazmiane.
5. Lezysz dalej na brzuszku, rece wyciagnie przed siebie, lekko podnosisz glowe ale patrzysz sie przed siebie, podnosisz lekko jedna reke i noge i tu tez na zmiane, czyli jak prawa reka to lewa noga. To jest tez fajne cw na rozciaganie sie po cwiczonkach.
Pamietam jeszcze z wf, ze przy kazdych cwiczenia na kregoslup glowa musi byc zawsze na wysokosci kregoslupa bo w innym razie mozna sobie tylko krzywdy narobic. No i wiecej cwiczen nie pamietam.

[smoczek]

W takich wypadkach udzielanie rad na odległośc nie jest najlepszym pomysłem, bo przy wadach postawy osoba, która ma Ci zalecić ćwiczenia musi koniecznie oglądnąć Cie osobiście. Tak wirtualnie niestety jedyne co moge polecić to basen-rewelacyjny przy wszelkich wadach postawy.

[Evita]

Ciniska>> bardzo Ci dziękuję i bardzo przepraszam, że tak późno! Ale ze mnie niewdzięcznica, tak się rozpisałaś, z ja nic Już biegnę ćwiczyć

[madie]

Dziewczyny prosze Was o jakieś rady.
W szkole podstawowej podczas corocznych badań lekarz nie stwierdzał u mnie skrzywienia kręgosłupa jako takiego, to się chyba skolioza nazywa, ale z racji tego że zawsze byłam wyższa od rówieśników garbiłam się.
Teraz widzę że garbię się chyba coraz bardziej! Podczas siedzenia, np.przed komputerem łapię się na tym że jestem niemal zwinięta w kłębek
Kiedy chodzę też jakoś tak dziwnie wyglądam
Stojąc przed lustrem próbuję ustawić się jakoś prosto, ale na dłuższą metę nie daję rady bo odczuwam mocny ból.
Czy jest jakaś możliwość żeby jeszcze "wyprostować" moje plecy? Jakieś ćwiczenia, nie wiem.... pomóżcie mi,proszę.

[Annake]

Wiem, co czujesz, niestety ja też borykam się z tym problemem.. Byłam w sanatorium w podstawowce i niby sie polepszylo,ale spokoj mialam tylko na 2 lata, pisze tylko, bo to bardzo malo Pozniej bylam u ortopedy i tam dano mi cwiczenia, ktore codziennie wykonuje.Wiec Tobie tez radze tam isc,a nie probowac nic samej robic, bo to tylko moze pogorszyc sytuacje. A na codzien musisz trzymac plecy prosto i miec w miare napiete miesnie brzucha, szyje prosto i siedzec na krzesle oparta, a nie zgarbiona, wiem, ze to trudne,ale ten trud warto sobie zadac,a po pewnym czasie na pewno zobaczysz efekty Aha no i nie wolno przy skoliozie siedziec z noga zalozona na nodze!! Mnie pomaga jeszcze mama, bo gdy tylko zobaczy,ze siedze nie tak jak powinnam od razu mnie upomina Mam nadzieje,ze w jakis sposob pomoglam

[mosquito]

...

[Justin Timberlake]

basen to jest chyba najlepsze wyjście, zawsze lekarze polecają pływanie, no chyba, że jakaś gimnastyka korekcyjna...

[neycee]

Skolioza? Ten temat znam doskonale, wykryto ja u mnie w podstawówce. Chodziłam na korektę (ćwiczenia, specjalne prądy itp.) Niestety nie pomogło. 2 lata temu miałam pierwszą operację, przy skrzywieniu kręgosłupa 40 st. Planowane były 2 operacje, ale w między czasie sie pogorszyło. Także drugą zrobili mi w lutym 2004 a trtzecią 2 miesiące temu. Przed pierwszą operacja miałam specjalna rehabilitacje, moze nie bede ujawniac szczegołow żeby Cie zbytnio nie przestraszyc, ale Tobie to pewnie nie grozi. Niom, buziaczki, jakbyś miała jeszcze jakieś pytania to pisz

[ma.ko]

ja na szczescie nie mam z tym problemu ale moj facet ma skrzywiony kregosłup i tez nie bardzon wiemy co z tym zrobic

[madie]

Napisane przez Annake

Wiem, co czujesz, niestety ja też borykam się z tym problemem.. Byłam w sanatorium w podstawowce i niby sie polepszylo,ale spokoj mialam tylko na 2 lata, pisze tylko, bo to bardzo malo Pozniej bylam u ortopedy i tam dano mi cwiczenia, ktore codziennie wykonuje.Wiec Tobie tez radze tam isc,a nie probowac nic samej robic, bo to tylko moze pogorszyc sytuacje. A na codzien musisz trzymac plecy prosto i miec w miare napiete miesnie brzucha, szyje prosto i siedzec na krzesle oparta, a nie zgarbiona, wiem, ze to trudne,ale ten trud warto sobie zadac,a po pewnym czasie na pewno zobaczysz efekty Aha no i nie wolno przy skoliozie siedziec z noga zalozona na nodze!! Mnie pomaga jeszcze mama, bo gdy tylko zobaczy,ze siedze nie tak jak powinnam od razu mnie upomina Mam nadzieje,ze w jakis sposob pomoglam

No właśnie to nie skolioza (już wiem co to skolioza-boczne skrzywienie ) .Jej nigdy lekarz nie stwierdził. Moje skrzywienie to właśnie pochylanie się do przodu,klatka piersiowa lekko wklęsła szyja wysunięta jakby do przodu. Sprawdzam teraz i czuję że nie używam mięśni karku i pleców.Gdy napinam to właśnie czuję ból. Kiedyś miałam zalecone, takie ćwiczenia z woreczkami z grochem, wiesz napewno, w podstawówce się chodziło na gimnastykę korekcyjną
Może właśnie wzmocnienie mięśni pomoże...? A więc muszę się udać do lekarza? Czy normalne ćwiczenia w domu mogą mi zaszkodzić ??

[Maryjka]

Powiem ci tak.... Ja doswiadczylam "garbacenia" u siebie w dwóch okresach : Podczas strasznych zalaman psychicznych ( zmniejszone poczucie wartości) i podczas szczesliwego zwiąku (rozleniwiłam się totalnie - kochał mnie taka jaka jestem - czyli garbaciuchem...:P) to ma podłoże psychiczne... po dłuzszym czasie prowadzi to do sflaczenia miesni i wtedy kolo sie zamyka... psychika =>sflaczanie miesni=> psychika zalamana zgarbacialym wygladem=.>wieksze garbacenie..:///

[madie]

Napisane przez neycee

Skolioza? Ten temat znam doskonale, wykryto ja u mnie w podstawówce. Chodziłam na korektę (ćwiczenia, specjalne prądy itp.) Niestety nie pomogło. 2 lata temu miałam pierwszą operację, przy skrzywieniu kręgosłupa 40 st. Planowane były 2 operacje, ale w między czasie sie pogorszyło. Także drugą zrobili mi w lutym 2004 a trtzecią 2 miesiące temu. Przed pierwszą operacja miałam specjalna rehabilitacje, moze nie bede ujawniac szczegołow żeby Cie zbytnio nie przestraszyc, ale Tobie to pewnie nie grozi. Niom, buziaczki, jakbyś miała jeszcze jakieś pytania to pisz

Współczuję Ci, wyobrażam sobie jaka to mordęga. Nie wiem na czym Twoja operacja polegała, ale w szkole średniej widywałam dziewczynę po operacji kręgosłupa. Miała pręty prosujące kręgosłup. Zastanawiałam się czy teraz rteż stosują tę metodę. To jakieś takie makabryczne mi się wydaje.
Ale mam nadzieję że Ty wyjdziesz z opresji cało i bez bólu i że w końcu będziemy mogły poszczycić się ładną sylwetką

[madie]

Napisane przez Maryjka

Powiem ci tak.... Ja doswiadczylam "garbacenia" u siebie w dwóch okresach : Podczas strasznych zalaman psychicznych ( zmniejszone poczucie wartości) i podczas szczesliwego zwiąku (rozleniwiłam się totalnie - kochał mnie taka jaka jestem - czyli garbaciuchem...:P) to ma podłoże psychiczne... po dłuzszym czasie prowadzi to do sflaczenia miesni i wtedy kolo sie zamyka... psychika =>sflaczanie miesni=> psychika zalamana zgarbacialym wygladem=.>wieksze garbacenie..:///

Może mieć podłoże psychiczne, ale ja to mam od dzieciństwa i raczej nie z powodu depresji ale dlatego że rosłam dużo szybciej niż inni
Ale napewno jest coś w tym co piszesz. W końcu kiedy mówi się "dumna postawa" czy "pewna siebie" to ma się na myśli między innymi proste plecy.

[Blondzia]

Madziulka skocz do lekarza

[madie]

ps. Ale jedno mnie martwi bardzo bardzo. Że jak nie zaradzę garbatym plecom to za przeproszeniem za pare lat cycki opadną mi do pasa

[madie]

Napisane przez Blondzia

Madziulka skocz do lekarza

O Blondineczka gdzie ty sie podziewasz??? No widzisz ,takie czasy ciężkie nadejszły że trzeba się za siebie wziąść a że nie wiem jak to się dziewczyn pytam bo niedługo głowa mi się pod biurko schowa -taka będę garbata

[madie]

Napisane przez Justin Timberlake

basen to jest chyba najlepsze wyjście, zawsze lekarze polecają pływanie, no chyba, że jakaś gimnastyka korekcyjna...

Fakt, podobno pływanie dobrze wzmacnia mięśnie i modeluje sylwetke ale z tym może być problem bo ja tylko żabką umiem pływać, no i pieskiem Ale i tak zawsze się podtapiam

[Blondzia]

Madie dla Ciebie jestem zawsze
Ja też mam skrzywienie, mianowicie mam jedną łopatkę wyżej od drugiej (też za szybko rosłam i jeszcze jakby tego było mało śladem są rozstępy na plecach :/ )
Ale wracając do tematu- leć do lekarza, powtarzać nie bedę

[Blondzia]

Napisane przez madie

Fakt, podobno pływanie dobrze wzmacnia mięśnie i modeluje sylwetke ale z tym może być problem bo ja tylko żabką umiem pływać, no i pieskiem Ale i tak zawsze się podtapiam

Słuchaj, to my mamy ten sam problem U mnie z pływaniem liiipka (od urodzenia mieszkam w Krainie Tysiąca Jezior- ale wstyd )Też umiem tylko żabką i pieskiem, zawsze się podtapiam, możę to wynik garbienia?

[madie]

Napisane przez Blondzia

Też umiem tylko żabką i pieskiem, zawsze się podtapiam, możę to wynik garbienia?

Hihi no wiesz, aż tak nisko to my chyba głów nie mamy zeby przez to się podtapiać
Ja to mam rączęta jak patole, zero mięśnia Jak pomacham w wodzie 40 sekund to musze odpocząć bo utonąć moge

[Anette]

Hej, przede wszystkim tak jak jjuz co poniektorzy radza, powinnas isc do lekarza. Nie wiem jaki masz dokladnie problem, jezeli jestes szczupla osoba, mozesz miec podobne schorzenie do mojego- splycenie fizjologicznej kifozy k-pa piersiowego(nazwa nadwyraz ciekawa) - ktore powstaje i poglebia, gdy chudy czlowiek nie rusza sie i nie cwiczy we wlasciwy sposob Ja zawsze bylam chudziuchna i nie wyksztalcily mi sie odpowiednie partie miesni, ktore podtrzymywalyby mi kregoslup i jak juz przestalam regulranie cwiczyc, to odczulam to BARDZO mocno. Przepisano mi masaze(ktore lagodza bol) i cwiczenia, jako juz ta skuteczniejsza i trwalsza metoda radzenia sobie z mym problemem. Ale najwazniejsze, to zebys wiedziala co Ci jest, wtedy latwiej bedzie Ci sie dowiedziec co z tym robic. POzdrawiam serdecznie!

[madie]

Napisane przez Anette

Hej, przede wszystkim tak jak jjuz co poniektorzy radza, powinnas isc do lekarza. Nie wiem jaki masz dokladnie problem, jezeli jestes szczupla osoba, mozesz miec podobne schorzenie do mojego- splycenie fizjologicznej kifozy k-pa piersiowego(nazwa nadwyraz ciekawa) - ktore powstaje i poglebia, gdy chudy czlowiek nie rusza sie i nie cwiczy we wlasciwy sposob Ja zawsze bylam chudziuchna i nie wyksztalcily mi sie odpowiednie partie miesni, ktore podtrzymywalyby mi kregoslup i jak juz przestalam regulranie cwiczyc, to odczulam to BARDZO mocno. Przepisano mi masaze(ktore lagodza bol) i cwiczenia, jako juz ta skuteczniejsza i trwalsza metoda radzenia sobie z mym problemem. Ale najwazniejsze, to zebys wiedziala co Ci jest, wtedy latwiej bedzie Ci sie dowiedziec co z tym robic. POzdrawiam serdecznie!

To jest bardzo ciekawe co napisałaś. Czy to jest więc związane z mięśniami czy z kośćmi? Czytając o tym w necie zrozumiałam że chodzi o nieprawidłowe wykształcenie się kręgów... Czy mogłabyś, jeśli masz chwilkę czasu, przybliżyć mi ten temat?

[Annake]

Napisane przez madie

No właśnie to nie skolioza (już wiem co to skolioza-boczne skrzywienie ) .Jej nigdy lekarz nie stwierdził. Moje skrzywienie to właśnie pochylanie się do przodu,klatka piersiowa lekko wklęsła szyja wysunięta jakby do przodu. Sprawdzam teraz i czuję że nie używam mięśni karku i pleców.Gdy napinam to właśnie czuję ból. Kiedyś miałam zalecone, takie ćwiczenia z woreczkami z grochem, wiesz napewno, w podstawówce się chodziło na gimnastykę korekcyjną
Może właśnie wzmocnienie mięśni pomoże...? A więc muszę się udać do lekarza? Czy normalne ćwiczenia w domu mogą mi zaszkodzić ??

Wiesz jak bylam w sanatorium to zawsze powtarzano nam,ze nie mozna wykonywac cwiczen przez siebie wymyslonych, bo: "moze wlasnie takie pomoga", a to dlatego,ze niekiedy zamiast pomoc i zredukowac bol, mozna sprawe pogorszyc i doprowadzic sie do jeszcze gorszego stanu! Ja szczerze radze, choc nie lubie chodzic do lekarzy, abys Ty poszla i skonsultowala sie ze specjalista..Jaka by to wada nie byla, najlepiej isc po zestaw cwiczen do lekarza! A basen? Oczywiscie, bardzo dobry na wzmocnienie miesni.. nie tylko kregoslupa Aha a tych cwiczen z woreczkami nikt juz nie stosuje, poniewaz niczemu nie sluza..

[Laura2112]

Cześć kobitki!
U mnie też to stwierdzili w podstawówce Najpierw specjalne ćwiczenia w szkole, potem w liceum odwiedziłam lekarza. Wysłał mnie na ćwiczenia - uczyłam się ich dwa tygodnie, potem już sama w domku. Muszę się pilnować, ale przynajmniej wada się dzięki temu nie pogłębia.
Sama też szukałam w necie ćwiczeń, dobrałam sobie mały zestaw wzmacniający kręgosłup - jak chcecie, to go tu wkleję. Ale przede wszystkim trzeba iść do lekarza, musi on określić stopień skrzywienia, jego rodzaj itp. Ćwiczenia też muszą być dobrane pod kątem tego, w jaką stronę kręgosłup się skrzywia (a trochę jest tych rodzajów skrzywień w skoliozie).
Pozdrawiam!

[madie]

Macie rację. Musze udać się do lekarza, bo żarty żartami ale może w przyszłości się jeszcze pogorszyć W dodatku zaczynają mnie niepokoić bóle pleców, na które nie zwracałam większej uwagi wcześniej, ale zauważyłam że naprawde nie potrafię utrzymać prostej postawy dłużej niż pare minut.
Martwi mnie jeszcze jedna sprawa a mianowicie trzaski w stawach (kolanowych i w ramieniu). Moja wuefistka wspomniała że może to być z powodu małej ilości mazi stawowej. Strzela mi niemal przy każdym ruchu, czasem nawet coś mi tam w środku tak przeskoczy że aż boli. To może być, choć mam nadzieję że nie jest, początek problemów Ciekawe czy to może mieć jakieś konsekwencje dla moich pleców.

[Laura2112]

Właśnie ten ból pleców jest uciążliwy Jak się zaniedbam w ćwiczeniach, to ciężko wysiedzieć w pubie cały wieczór
Co do stawów - jeśli wuefistka ma rację, to w aptece są leki typu ArtroStop (czy jakoś tak), pomagające na takie właśnie problemy stawów. Tego też nie możesz lekceważyć, bo za parę lat możesz mieć z tym nie lada kłopot. Jak będziesz u lekarza, to przy okazji koniecznie o to spytaj.

[madie]

buziaki dla wszystkich. Dzięki

[koculek]

Ja mam połączenie lordozy i kifozy. Strasznie wystają mi łopatki, (z profilu mój grzbiet wygląda jak litera S), szyja nieco z przodu, pogorszyło się odkad nie ćwiczę tańca (a do tego praca siedząca, komputer dużo poniżej wzroku. Staram sie chodzić prosto, ale nie zawsze wychodzi (o prostym siedzeniu w pracy nie ma szans, bo tu nie ma normalnych krzeseł tylko coś ala bardzo niewygodny drewniany stołek barowy bez oparcia