|
Notka |
|
Makijaż - pytania do wizażystki Miejsce, w którym rozmawiamy o wizażu, stylizacji, kosmetykach kolorowych oraz trendach w makijażu. Masz pytanie? Zadaj je wizażystce. |
|
Narzędzia |
2005-01-25, 20:49 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2002-08
Wiadomości: 154
|
..i co ja mam z tym zrobić
Jaki kolor różu byłby dobry przy jasnej karnacji,zimnym typie kolorystycznym,ciemnych włosach,szaroniebieskich oczach i tendencji do naturalnych rumieńców?Oto jest pytanie.Zawsze mam dylemat ,użyć czy nie uzyć różu,bo jak się zarumienię to wogle bedę czerwoniutka,z kolei róże brązujące chyba nie pasuja do mojego teypu kolorystycznego (lato)
|
2005-01-26, 10:40 | #2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2002-08
Wiadomości: 154
|
Pani Agnieszka i Sam
bardzo proszę o jakąś małą radę
|
2005-01-26, 11:14 | #3 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-09
Wiadomości: 1 452
|
Re: Pani Agnieszka i Sam
Witaj
a czy bardzo czesto masz takie zaczerwienienia?? Generalnie róż nakładamy bardzo delikatnie - w te miejsca policzków które naturalnie sie czerwienią np. w trakcie mrozu;-) Róż powinien byc nałożony bardzo delikatnie- ma być prawie niewidoczny i delikatnie modelowac twarz. Jeżeli własnie w taki sposób bedzie nałozony Twoja buzia- nawet jak sie naturalnie zaczerwieni - nie będzie bardziej czerwona Co do pudrów brązujacyhc- mozesz ich uzywać - tylko musisz dobrać odpowiedni odcień - chłodny, bez dodatku pomarańczu nakładanie różu to kwestia wprawy więc nie zniechęcaj sie- predzej czy poźniej bedziesz to robiła perfekcyjnie;-) pzdr sam |
2005-01-26, 19:30 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2002-08
Wiadomości: 154
|
Re: Pani Agnieszka i Sam
Ślicznie dziękuję za odpowiedż, te naturalne rumieńce to takie średnie ,ale widoczne.A jaki kolor różu wybrać ? Dołączam zdjęcie.
|
2005-01-27, 06:46 | #5 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 896
|
Re: Pani Agnieszka i Sam
Jejku, masz podobny typ urody jak ja, a zawsze miałam STRAAAASZNE kłopoty z dobraniem odcienia różu
Absolutnie odpada jakikolwiek odcień brązu wpadający w cegłę, rudości też odpadają i kolory brzoskwini też. Bardziej pasuje mi różowy, ale ciemniejszy i nie "wściekły" tylko taki trochę niezdecydowany, "brudny" Ja w końcu trafiłam - metodą prób i błędów - na róż "Joko" - bardzo tani, zaledwie 7zł, w kolorze delikatnej sliwki. I to jest to! |
2005-01-27, 06:50 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2002-08
Wiadomości: 154
|
Re: Pani Agnieszka i Sam
aneczko a jaki numer tego różu?pozdrawiam
|
2005-01-27, 07:03 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 149
|
Re: Pani Agnieszka i Sam
A jaki masz numer tego różu joco?
ja znalazłam bardzo tani róż ok. 6,00 Sensique kolor brudny róż też jest niezły, a mam porównanie i z Diorem, Lorealem i innymi. Nie można nim sobie krzywdy zrobić. |
2005-01-27, 07:09 | #8 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 896
|
Re: Pani Agnieszka i Sam
Iggy, różyk ma numer 52. W opakowaniu wygląda trochę na ciemny brąz, ale guzik prawda - trzeba spróbować na ręce, wychodzi zupełnie inny, jaśniejszy i śliczny kolorek wpadający w sliwkę. Jakością też nie ustępuje ani L'orealowi ani innym które miałam
|
2005-01-27, 09:29 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2002-08
Wiadomości: 154
|
Re: Pani Agnieszka i Sam
super ,dzisiaj własnie na zkupy sie wybieram to napewno kupię.
|
2005-01-27, 12:27 | #10 |
Raczkowanie
|
Re: Pani Agnieszka i Sam
Hej Iggy!
Kolorkami jesteśmy bardzo zbliżone, przynajmniej na podstawie Twojego zdjęcia tak mi się zdaje. No i cerę mam naczynkową, więc poliki ciągle zarumienione. Dzięki za ten wątek, bardzo mi się przydadzą rady przeznaczone dla ciebie. Napisz jeszcze co masz na powiekach na tym zdjęciu, bo wygląda interesująco, a jeśli pasuje Tobie to warto,żebym spróbowała. Pozdrawiam! |
2005-01-27, 20:54 | #11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2002-08
Wiadomości: 154
|
Re: Pani Agnieszka i Sam
To co na powiekach to rugby rose ,zresztą moje ulubione kolorki.Przyznam się ,że próbowałam wielu wielu róznosci z cieni,a ciagle wracam do tego koloru.Najlepsze jest to ,że nawet jak półśpiąca rano się maluję to i tak zawsze dobrze wygląda.Bardzo łatwy w użyciu,nawet dla niewprawnej ręki.Byłam dzisiaj w dragerii i niestety nie znalazłam tego różu joco.Firma zmieniła opakowania tych róży i wogle nie ma teraz takich numerów jak 52,wszystkie zaczynają się siedemset ileś.Mam jakiegoś pecha do róży ,bo to juz nie pierwszy raz nie mogę kupić akurat różu Zdjęcie zapożyczone z allegro ,mam nadzieję,że autorka się nie obrazi.
|
2005-01-28, 06:35 | #12 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 896
|
Re: Pani Agnieszka i Sam
Faktycznie Joco zmieniło paletę róży, ale te "poprzednie" są jeszcze spokojnie dostępne (termin ważności jeszcze ponad rok), tylko trzeba sie popytać, bo na ogół nie są wystawione na wierzchu w palecie testerków, tylko leżą sobie gdzies na półeczce.
Popytaj w innej drogerii, szczególnie w takich "niefirmowych" małych drogeryjkach z niedrogimi kosmetykami. Ja wczoraj kupiłam drugi dla swojej mamy - bez problemu (Kraków) |
2005-01-28, 07:04 | #13 |
Przyjaciółka Wizaz.pl
Zarejestrowany: 2001-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 818
|
Re: ..i co ja mam z tym zrobić- róż i rumień
Hej Iggy
Możesz też w miejscu rumienia, nałożyć dwie cieniutkie warstwy podkładu. Pamiętaj też oczywiście o pudrze. Kolor różu może być w chłodnej, brudnej tonacji różu. Zaczynaj od tych najjaśniejszych, aż dojdziesz do większej wprawy w nakładaniu. Możesz też zamiast różu z powodzeniem użyć cienia do powiek w tej tonacji. Łatwiej je kupić niż róż Serdecznie pozdrawiam Aga
__________________
Kochane Wizażanki, bardzo Was proszę piszcie w sprawie wszystkich zgłoszeń i problemów do Aniołka Tasmańskiego. Aniołek jest THE BEST. Ja już nie pracuję w wizażu od czerwca 2014. Bardzo mi przykro, ale już nie mogę odpowiadać na Wasze prośby |
2005-01-28, 10:04 | #14 |
Raczkowanie
|
Re: ..i co ja mam z tym zrobić- róż i rumień
Dzięki Iggy, za odpowiedź. W sumie całe 4 lewe rządki tej paletki wyglądają na letnie. Byłoby czym potrenować nowe makijaże. A różu Joko będę szukała. Ty też jeszcze się nie poddawaj.
Mam jeszcze jedno pytanko, do Wizażanek, Agnieszki i Sam: wyczytałam kiedyś dawno,że można używać różu zamiast cienia na powieki, raczej nie do precyzyjnego malowania, ale do "ożywienia" oka podkreślonego tylko kredką. Czy to rzeczywiście daje taki efekt? Bo ja lubię delikatnie się malować i takie muśnięcie powiek pędzelkiem do różu byłoby dla mnie kuszące. A różu jeszcze nie mam, więc sama nie sprawdzę, zresztą ja już sobie niezbyt ufam z oceną z czym mi dobrze, a z czym źle. |
2005-01-28, 12:37 | #15 |
Raczkowanie
|
Re: ..i co ja mam z tym zrobić- róż i rumień
hej dziewczyny !
mam ten sam typ urody i ten sam problem z rozem. mozecie sprobowac nr 42 z JOKO. ja mam jasna, porcelanowa cere i ten mi pasuje. w opakowaniu wyglada na taki lososiowo - pomaranczowy, ale wychodzi bardzo delikatnie, trudno z nim przesadzic. wciaz jestem w trakcie poszukiwania idealnego rozu, ale jakos ten pasuje zuzywa mi sie najwiecej co do cieni (ja mam zielone oczy) to fajnie pasuje tez chlody braz, zwlaszcza fajnie jak sie obrysuje oko szara kredka, wbrew pozorom szary (ja mam "czysty" szary z pojedynczych z INGLOTA, matowy), teoretycznie powinna pasowac fiolety, ale wygladam w nich jak zombie, zielen fajnie podkresla taki brudno-fuksjowy. |
2005-01-31, 10:31 | #16 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 149
|
Re: ..i co ja mam z tym zrobić- róż i rumień
cześć,
ja joko róz nr 42 miałam i u mnie za bardzo na twarzy wpadał w pomarańcz. Oczywiscie kupiłam tez nr 52 i jest za ciemny. nie umien go właściwie nałożyć. Wole róże, z którymi trudno przesadzić, zwłaszcza rano, przy sztucznym świetle. Zna ktoś może róże Art deco? moze tam coś można znależć? |
Nowe wątki na forum Makijaż - pytania do wizażystki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:05.