Samoligaturujący aparat ortodontyczny

[anry]

Napisane przez kasiaPK

ja noszę samoligaturujący 5 miesięcy, na dole widac ogromna róznice, bo zeby byly krzywe a teraz sa ok, a na gorze krzywa byla tylko jedna jedynka i ona pozostala bez zmian;/ jest delikatnie wysunieta do przodu i troszke zachodzi na ta druga jedynke, przez co wydaje sie ze jest krotsza. Ortodontka ostatnio takim czyms jak papier scierny tarla pomiedzy tymi jedynkami, nie wiem po co to robila, w ogole nie slyszalam od niej zadnych komentarzy na temat moich zebow od czasu zalozenia aparatu.
Nie wiem czy mam sie martwic tym ze caly skrzywiony dol widocznie sie poprawil a jeden krzywy zab u gory bez zmian :/

Stripping Ci robiła i tyle. Spiłowywała delikadnie zęby po bokach.

---------- Dopisano o 08:39 ---------- Poprzedni post napisano o 08:37 ----------

A co do wymiany łuku, to będę płacila 100 zł za wymianę jednego łuku, czyli koszt max wizyty to 200zł.

[karton]

Napisane przez anry

A co do wymiany łuku, to będę płacila 100 zł za wymianę jednego łuku, czyli koszt max wizyty to 200zł.

u mnie tak samo
pech, że do tej pory co 2 miesiące wymieniała mi oba łuki więc koszt maksymalny jest kosztem stałym

[cherry_flamme]

Napisane przez karton

u mnie tak samo
pech, że do tej pory co 2 miesiące wymieniała mi oba łuki więc koszt maksymalny jest kosztem stałym

Moja powiedziała, że w całym cyklu leczenia wymieni łuk 3, 4 razy( wychodzi tak co 3 miesiące). Wczoraj założyła mi właśnie mocniejszy drut na górę, placiłam za to 90 zł.

Mam problem z dolnym łukiem. Aparat zakładałam 3 miesiace temu i wtedy na szóstki nakleiła mi normalne zamki. Po kilku dniach one się odkleiły i od tego czasu aparat na dole mam tylko do 5 ( na następnej wizycie nie przykleiła ich z powrotem, bo stwierdziła, że odleciały, ponieważ mam na jednej 6. ubytek i musze isć z tym do dentysty). Mimo to, twierdziła, że zęby i tak będą się prostować planowo.
O ile góra ładnie się prostuje, to dół nic nie ruszył i wczoraj orto stwierdziła, że musi założyć na następnej wizycie pierscienie. Nie jestem zadowolona, bo już zwykły aparat bardzo mi przeszkadza, właściwie cały czas czuję go pod wargami, a co dopiero pierścienie, które mocniej wystają ( w dodatku po wewnętrznej stronie też).
Mam więc pytanie: czy pierścienie sprawią, ze zęby w końcu ruszą i zaczną się prostować ( szybciej niż przy zamkach), czy tylko są bardziej odporne na odklejanie?
Bo jeżeli to drugie, to jestem w stanie jeść papki do końca leczenia, byle tylko ich uniknąć:/

[ejzii]

ile płacilyscie za 1 łuk? ja mam płacic 1700 tylko nie wiem czy bezligaturowy czy z ligaturamiwolałabym z <33 :-(

[Kaga25]

Ja za bezligaturowy 1 łuk płaciłam 3,5 tys. i mam zamki przezroczyste tylko drut szary, bo to dodatkowe 70 zł :/ ale wygląda dobrze, moja koleżanka zauważyła go po tygodniu ^^

[duvala]

Napisane przez ejzii

ile płacilyscie za 1 łuk? ja mam płacic 1700 tylko nie wiem czy bezligaturowy czy z ligaturamiwolałabym z <33 :-(

na bank ligaturowy, samoligaturujące są dużo droższe.
no to jestem zadrutowana.
mam tylko prośbe: co powinnam kupić do higieny? tak praktycznie co sie przydaje bo oferta jest bardzo szeroka a nie chce zbankrutować

[ejzii]

Napisane przez duvala

na bank ligaturowy, samoligaturujące są dużo droższe.
no to jestem zadrutowana.
mam tylko prośbe: co powinnam kupić do higieny? tak praktycznie co sie przydaje bo oferta jest bardzo szeroka a nie chce zbankrutować

juhuu!!!
z tego co wiem, to specjalne szczoteczki z takim rowkiem na zamki i wyciorki czyszczace powierzchnie międzyzębowe
nie moge sie doczekac aparacikuu

[duvala]

no tak, takie z rowkiem i miedzyzebowe. ale są też nitki ortodontyczne albo pętelki to zwykłych nitek (które lepsze?) pułkanki z fluorem lub chlorheksydyną.
albo szczoteczki jednopęczkowe.
można by wszystko kupić ale prawda jest taka że część jest praktyczniejsza i potem tylko tego sie używa.

co polecacie?
dzieki za pomoc

jeszcze są waterpicki (irygatory) ale według mnie to jest bez sensu bo wypłukuje tylko resztki jedzenia, płytki nazębnej nie usunie a kosztuje 300zł

a i jeszcze jedno pytanie: piaskujecie zęby z łukiem? czy trzeba go zdjąć?

[Siluna]

WARSZAWA
Bardzo proszę o podpowiedź w wyborze ortodonty. Chcę wyprostować zęby, nie wydać fortuny i nie wyrywać raczej, chyba, że ósemki... Polecajcie z cenami za aparat i za wizyty.
Ktoś polecił mi Dr. Akbara Shahnazari, ale niczego o Nim nie mogę znaleźć w necie... Znacie? U kogo robiliście samoligaturujace aparaty i czy jesteście zadowoleni?

[Alice in Wonderland]

cherry_flamme
mnie się wydaje, że dzięki niemu zamki się nie odczepiają - dziewczyny moje były w szoku jak ich nie miałam a ja tłumaczę, że w bezligaturowym nie ma pierścieni a założyła mi dlatego, ponieważ ciągle mi się wybijał zamek (odpadał) po założeniu spoko, tylko strasznie go czułam i strasznie ranił język, a teraz mogę trzeć o niego ile wlezie i nic beka

[silje28]

Napisane przez raus

Alice, a Ty byś mogła wrzucić jakieś fotki swojego?
Ja będę miała zakładany jutro na górę, też SmartClip, ale metalowy, bo okazał się znacznie tańszy (rożnica między metalowym a kosmetycznym tylko na górę wynisoła 1000zł, ah te ceny warszawskie ), więc jak tylko będę mogła to się pochwalę moim nabytkiem

Witam. Ja podobnie jak Ty w poniedziałek 11.04 założyłam SmartClipa metalowego. Zamki dość spore i odstające, najpiękniejszy to on nie jest, ale rożnica cenowa zdecydowanie mnie do niego przekonała. Ja zapłaciłam 2500. Następna wizyta 30 maja, na której dodatkowo będe miała zakładany łuk podniebienny A u Ciebie jak odczucia?

[tysiulkka]

cześć Dziewczyny
od 4 dni jestem posiadaczką aparatu samoligaturującego, metalowego, górny łuk. Dziś przyszedł kryzys bólu ale pocieszam się wizją pięknego uśmiechu Moja historia jest taka, że nie mam kłów (!!). Nie wyrosły po tym gdy mleczne wypadły i schowały się skubańce w podniebieniu, skąd zostały wycięte podczas zabiegu i tak oto po 8 latach od tego trafiłam do orto która zaproponowała aparat żeby czwórki podrobić na kły i wyprostować dół A moje pytanie na początek mojej przygody z aparatem jest takie: po założeniu górnego łuku gdy zgryzam zęby nie dotykają mi się żadne prócz lewej szóstki lub siódemki (ból powoduje że nie do końca wiem który to ząb) no i martwię się czy tak to powinno być :/ ale może bardziej czy się tak zdarza? Zastanawiam się, czy może to tak specjalnie, że dół potem się do tego dostosuje.. Staram się wierzyć że moja orto wie co robi..
Powiedzcie mi proszę o swoich doświadczeniach..
Pozdrawiam

[duvala]

cześć
mi też sie totalnie zmienił zgryz tzn kontakty między zębami, a aparat mam troche ponad tydzień. ja kontaktuje tez na jednej szóstce, piątce i jedynce.
też sie troche tą szóstką przejełam, bo ona stała dobrze w łuku a teraz sie troche przesunęła ale koleżanka mi powiedziała że nie mam sie co przejmować, że przez te 1,5-2 lata sie jeszcze wszystko pozmienia

[tysiulkka]

Dziękuję za odpowiedź W takim razie się już troszkę uspokoiłam Oby ten czas zleciał jak najszybciej!

[Koczica81]

Witam was ;]
Moj orto powiedzial zeby nie kupowac produktow z chlorhexydyną bo powoduje odbarwienia na zebach , ponoc zaczynaja sie z tego srodka powoli wycofywac.
W sobote ide na zmiane górnego łuku.

Cały czas mam wrażenie że na jedynce mam krzywo przyklejony zamek, czy wiecie jak powinien byc dokładnie upozycjonowany ?
Słuchajcie , macie tez na druciku takie 3 kreseczki na środku ? Czy te kreseczki maja być dokładnie na środku miedzy jedynkami ? czy możliwa jest taka sytuacja ze moga byc przesuniete na jedna strone ?

[tysiulkka]

Cześć wydaje mi się że nie ma co kombinować że zamki są źle przyklejone, musimy ufać naszym ortodontom bo inaczej zwariujemy. Najlepiej po prostu spytaj Twojego ortodontę, jeśli jesteś zaniepokojona. Może spróbuj ją jakoś podpuścić, że niby wiesz że coś jest nie tak (jeśli rzeczywiście jesteś o tym przekonana!)..
A co do tych kreseczek na łuku między jedynkami, ja też je mam i też są przesunięte. U mnie lekko w lewo. Myślę że nie ma się czym martwić

[Koczica81]

Napisane przez tysiulkka

Cześć wydaje mi się że nie ma co kombinować że zamki są źle przyklejone, musimy ufać naszym ortodontom bo inaczej zwariujemy. Najlepiej po prostu spytaj Twojego ortodontę, jeśli jesteś zaniepokojona. Może spróbuj ją jakoś podpuścić, że niby wiesz że coś jest nie tak (jeśli rzeczywiście jesteś o tym przekonana!)..
A co do tych kreseczek na łuku między jedynkami, ja też je mam i też są przesunięte. U mnie lekko w lewo. Myślę że nie ma się czym martwić

Dobrze powiedziane z tym zwariowaniem ;] juz to złapałam hehehe co chwilę patrze na zęby i wydaje mi sie ze jest cos nie tak. Dzis mam wizyte , napewno go zapytam. Szkoda tylko ze ten moj orto jest taki oporny z tłumaczeniem .. za tę kasę mogł by juz sie ciut poświęcić ;];]

Co do początków z aparatem tez mnie wszystko bolalo, najpier mialam zakladana górę, po jakimś czasie dół. Z górą nie było tak źle, natomiast jak doszedł dół to było juz gorzej. Przez pierwsze dwa tygodnie w koło coś się dziwnego dzialo, najgorsze bylo to ze nie mogłam domknąć szczęki zeby nie poodklejac zamków. Teraz sie wszystko elegancko dopasowalo i juz moge spokojnie jesc ;]

Mam 3 tygonie dół ale nic się nie ruszyło , czy to normalne, co o tym sądzicie ?

[kasiaPK]

Jeśli chodzi o ten przesuniety drucik to nic takiego. Raz poszlam z tym do ortodonty bo myślałam ze może to mieć negatywny wpływ na leczenie. Podobno nie ma to w ogóle wpływu. Jeśli drucik nie przesunął się tak, że rani Ci policzek to jest wszystko ok Przynajmniej tak mówiła moja orto

[WrednaPaulinica]

hej, czy jest tu ktoś kto zakładał aparat samoligaturujący w lublinie i może podzielić się wrażeniami??

[karton]

A czy któraś z Was miała/ma tzw "implanty" ortodontyczne?
Mnie czeka ta "przyjemność" od 5 lipca

[coffee and cigarettes]

Dołączam do klubu
12 maja założyłam dwa łuki samoligaturujące metalowe. Po tym co tu przeczytałam wydaje mi się, że okazałam ignorancję, bo nawet nie zapisałam sobie nazwy systemu. Nadrobię na najbliższej wizycie.

I tu mam pytanie - ortodonta zapisał mnie na drugą wizytę już po miesiącu. Nie uważacie, że to za wcześnie?

Secundo - czytałam wątek, ale nie znalazłam jednoznacznej odpowiedzi samoligaturujący = bezligaturowy?

[anexx]

hej ja tu nowa.
<=jedynki mam właśnie takie
Od wczoraj mam mój aparacik a w zasadzie to dwa i do tego jeszcze wyciągi. Boli mnie tylko śluzówka a ząbki tak delikatne raz góra raz dół na zmianę.
Mam samoligaturujący Vision - słyszałyście coś o nim? wydaje mi sie oooogromy!!!

[duvala]

Napisane przez coffee and cigarettes

Dołączam do klubu
12 maja założyłam dwa łuki samoligaturujące metalowe. Po tym co tu przeczytałam wydaje mi się, że okazałam ignorancję, bo nawet nie zapisałam sobie nazwy systemu. Nadrobię na najbliższej wizycie.

I tu mam pytanie - ortodonta zapisał mnie na drugą wizytę już po miesiącu. Nie uważacie, że to za wcześnie?

Secundo - czytałam wątek, ale nie znalazłam jednoznacznej odpowiedzi samoligaturujący = bezligaturowy?

ja mam co 1.5 miesiąca, ale jeżeli masz bardzo cienki drut to pierwsza wizyta może być wcześniej. co do drugiego to można postawić znak równości

[coffee and cigarettes]

Zgadza się. Ortodonta wymienił mi drut na znacznie grubszy, mam wyciągi i następna wizytę za 6 tygodni.

A system, który mam to Empower, American Ortodontists. Mój orto przez kilka lat pracował na Damonie, ale już teraz na Empower, bo uważa go za znacznie lepszy, a z Damonem ma styczność tylko z pacjentami, którzy kończą leczenie. Co o tym sądzicie?

[kasioonya]

Melduję się i tutaj, bo w głównym wątku aparatek pojawiłam się już wcześniej
Jestem nosicielką Damon Q, choć przeglądając fora nabrałam wątpliwości - wiele osób pisze, że Damon Q=brak pierścieni, a u mnie te pierścienie są... Orto miała duży problem z dobraniem odpowiedniego rozmiaru zamków i pierścieni dla moich bardzo małych zębów, więc może dlatego mam pierścienie, a nie coś, co mieć powinnam? Co o tym myślicie?
Za każdy łuk zapłaciłam 2500zł, wizyty mam mniej więcej co 6 tygodni i płacę za nie 130 zł (dopóki miałam tylko górę) i 160 zł (odkąd został założony dół). Dziś byłam u orto zapytać o przewidywany termin zakończenia leczenia, bo planujemy z TŻ ślub w czerwcu przyszłego roku, a to będzie dopiero 1,5 roku leczenia. Okazało się, że wszystko idzie gładko i możliwe, że w do ślubu zostanę oddrutowana Założyła mi wyciągi łączące górne 3 z pierścieniami na dolnych 6 - mam je nosić bez przerwy, oczywiście zmieniając rano i wieczorem Powiedziała, że dzięki temu prostowanie będzie szło jeszcze szybciej.
Przed rozpoczęciem leczenia nie miałam żadnej ekstrakcji i chyba mogę z czystym sumieniem polecić ten system, bo rzeczywiście odczuwam jedynie niewielki, dający się znieść ból (tylko raz sięgnęłam po tabletkę przeciwbólową) i efekty są chyba niezłe - największą poprawę widziałam po 3 miesiącach od założenia.
Owocnego leczenia i pięknych uśmiechów Aparatki

[karton]

Hej

Ja prawdopodobnie ściągam 30 sierpnia
Miałam mieć wczoraj zakładane implanty (śrubki wkręcane między dwa korzenie a od nich łańcuszek do aparatu 'ciągnący' do tyłu) ale okazało się, że przez ostatnie 2 miesiące wyciągi 3 klasy dały radę pięknie i dolne zęby prawdopodobnie są wystarczająco cofnięte...
Teraz mam nosić do 30.08 znowu trapez - górne jedynki z dolnymi trójkami, zobaczymy jak zęby będą wyglądać... jeśli wszystko będzie ok to ...

Z racji zgryzu otwartego moja retencja będzie pewnie długa Słyszałam coś o śrubce w podniebieniu Żeby język miał zajęcie, a nie pchał się z przyzwyczajenia między górne a dolne zęby

[paatryszjaa]

Napisane przez WrednaPaulinica

hej, czy jest tu ktoś kto zakładał aparat samoligaturujący w lublinie i może podzielić się wrażeniami??

hej , ja zakladalam, na godebskiego, o co konkretnie pytasz?

[WrednaPaulinica]

Szczególnie interesują mnie ceny: ile kosztuje metalowy a ile estetyczny, jaki jest koszt wizyt. Czy wizyty rzeczywiście są rzadziej (bo tego co się dowiedziałam to często wizyty przy aparacie samoligaturującym są co 1,5 miesiąca). No i oczywiście czy jesteś ogólnie zadowolona z wyboru takiego aparatu i gabinetu ort?

[karton]

U mnie są nawet co 2 miesiące

[kasiaPK]

Hej ja tez mam zamoligaturujacy i wizyty również co 2 miesiace