|
Notka |
|
Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie Forum dla osób, które lubią aktywność fizyczną i chcą spalić zbędne kalorie. Wejdź, poznaj świat fitnessu i różne rodzaje aktywności fizycznej np. joga, pilates czy zumba. |
|
Narzędzia |
2012-03-15, 19:04 | #421 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 87
|
Dot.: Rower stacjonarny cz 2
witam
a w jakim czasie udalo Ci sie to schudnac? cwiczylas tylko na rowerze? jakas dieta w tym czasie? ;>
__________________
65 - - - 60 - - - 57kg wracam do ćwiczeń! (13.02.2013r. ) brzuszki: skakanka: hula-hop: rowerek: siatkówka: 1 h dni bez czekolady: 5 .na zawsze i na wieczność'
M. |
2012-03-15, 21:10 | #422 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 250
|
Dot.: Rower stacjonarny cz 2
Nie miałam dziś za bardzo ochoty ani siły na jazdę, ale wiem, że jutro nie będę miała na to czasu, więc chociaż tyle:
25 minut, jeden odcinek "New girl", 10 km. Ale jakoś strasznie szybko zaczęłam jechać (ponad 30 km/h) i od razu nogi mnie bolały... Korzystając z okazji - czy któraś stosowała L-karnitynę przedtreningowo?
__________________
|
2012-03-15, 21:28 | #423 | |||
Zakorzenienie
|
Dot.: Rower stacjonarny cz 2
Cytat:
Już teraz nie zniknę tak szybko Cytat:
Cytat:
Dziś 25 minut, ale strasznie mnie tyłek boli po wczorajszej jeździe - mam zakwasy normalnie. Ale ja lubię te zakwasy hi
__________________
Choć ciężko mi to idzie, walczę ze słabościami O miłość trzeba zawalczyć. To, co przychodzi łatwo, jest niewiele warte. A im będzie trudniej, tym będzie więcej warta. Leoś 29.12.2014 |
|||
2012-03-16, 07:04 | #424 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Rower stacjonarny cz 2
Cytat:
Wczoraj zwiększyłam ciężar na sztandze do 14 kg , i jest moc. Czuje dzisiaj każdą część ciała, a najbardziej dupsko . Niesamowite jest to jak organizm przyzwyczaja się do ciężaru. Jeszcze tak niedawno jazda na rowerku na 5 biegu graniczyła dla mnie z cudem, a teraz śmigam bez problemu kończąc na 7. No i poszło mi 2 kg w dół |
|
2012-03-16, 07:11 | #425 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 16
|
Dot.: Rower stacjonarny cz 2
Witajcie, chaiłabym do Was dołączyć. Rowerek mam od stycznia, ale przez ok. miesiąc był w serwisie w ramach reklamacji. I odkąd wrócił, ja nie mogę się zmusić żeby ćwiczyć, ale teraz mnie zmotywowałyście.
__________________
Konkursy internetowe |
2012-03-16, 07:38 | #426 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Rower stacjonarny cz 2
Witaj kaliope , warto się zmotywować, ja już widzę pierwsze efekty
Edytowane przez Madziorka Czas edycji: 2012-03-16 o 07:39 |
2012-03-16, 16:25 | #427 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 2 634
|
Dot.: Rower stacjonarny cz 2
|
2012-03-16, 17:52 | #428 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: z rozbiegu
Wiadomości: 184
|
Dot.: Rower stacjonarny cz 2
też sobie trochę odpuściłam...
ale biegam co 2 dni, dziś postaram się wrócić do kolarstwa gdzieś phoenix pisała, że na stacjonarnym lepiej się zrzuca sadełko dzięki tej jednostajności jazdy, i to niestety prawda. od maja do września jeździłam do pracy na rowerze. mieszkałam w warszawie, moja trasa z pragi południe do arkadii przebiegała...mostem siekierkowskim . ale ja po prostu uwielbiałam wstawać o 5 rano i okrążać warszawę na rowerze. co z tego, że tyle jeździłam - po 3-4 ha dziennie, i tak przytyłam na stacjonarnym pracuje bardziej zadek i uda, na góralu z kolei wzmocniła mi się klatka piersiowa i ramiona. także warto i tak i tak jeździć.
__________________
last night i felt like crying
right now i'm sick of living but i'm going to keep on trying. |
2012-03-16, 20:04 | #429 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Rower stacjonarny cz 2
|
2012-03-16, 21:28 | #430 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Rower stacjonarny cz 2
sssouizie co prawda to prawda. Czuję każdy mięsień na mooim tyłku - nie wiedziałąm, że aż tyle ich jest hehe
Dziś sobie odpuściłam, ale dlatego ze posprzątałam całe mieszkanie i nie mam siły. padłam.
__________________
Choć ciężko mi to idzie, walczę ze słabościami O miłość trzeba zawalczyć. To, co przychodzi łatwo, jest niewiele warte. A im będzie trudniej, tym będzie więcej warta. Leoś 29.12.2014 |
2012-03-16, 23:17 | #431 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: z rozbiegu
Wiadomości: 184
|
Dot.: Rower stacjonarny cz 2
ma.ko -ale jak to dobrze wiedzieć, że oprócz sadełka ma się jeszcze mięśnie
rowerowa godzina za mną,i pobiegłam jeszcze pół godziny w noc
__________________
last night i felt like crying
right now i'm sick of living but i'm going to keep on trying. |
2012-03-17, 08:19 | #432 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 14
|
Dot.: Rower stacjonarny cz 2
Ma.ko
od niedawna dietka proteinowa ( teraz w chodze w 4 tydzień jest - 6, waga narazie staneła) plus rowerek...na rowerze jeżdże jakoś od stycznia na poczatku codziennie a teraz już co drugi dzień lenistwo niestety...Musze przyznac że kondycja już sie poprawiła przez rowerek bo nawet wybrałam sie na 2 razy pobiegac i tragicznie nie było |
2012-03-17, 08:25 | #433 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Rower stacjonarny cz 2
ssouzie oj tak. Lubię to uczucie hehe
vera Ja próbowałam Dukana, ale po 4-5 dniach musiałam zrezygnować. Moja skaza białkowa wróciła i organizm zaczął się buntować. Ale niektóre przepisy są fajne i mozna je wykorzystać w normalnym żywieniu Chyba wrócę do dukanowego chleba, bo chleb to niestety moja słabość. Mogę sobie słodyczy odmówić, ale nie chleba
__________________
Choć ciężko mi to idzie, walczę ze słabościami O miłość trzeba zawalczyć. To, co przychodzi łatwo, jest niewiele warte. A im będzie trudniej, tym będzie więcej warta. Leoś 29.12.2014 |
2012-03-17, 18:06 | #434 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 2 634
|
Dot.: Rower stacjonarny cz 2
już od listopada jeżdżę i jakichs spektakularnych efektów nie widzę... a jeżdżę codziennie po ok. 50 min na poczatku było mniej a potem stopniowo zwiększałam i z efektów to 1 cm w udach... w brzuchu to mi się starsznie te cm wahają, nie wiem czemu no i z najbardziej pozytywnych efektów to uda jędrniejsze i zmniejszony cellulit
ale jak mówię, od jutra dodaje ćwiczenia jakieś tak co drugi dzień i zobaczymy, teraz wiosna więc i poza domem więcej pracy i rolki |
2012-03-18, 07:06 | #435 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Rower stacjonarny cz 2
Cytat:
|
|
2012-03-18, 15:01 | #436 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 250
|
Dot.: Rower stacjonarny cz 2
Wczoraj tylko 17 minut i 7 km , no, ale zawsze Plus długi spacer po poznańskim zoo A wczoraj pożyczyłam 'Przeminęło z wiatrem", 224 minuty, więc tak na 2-3 przejażdżki
Ponowię pytanie, może ktoś wie
__________________
|
2012-03-18, 16:20 | #437 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: z rozbiegu
Wiadomości: 184
|
Dot.: Rower stacjonarny cz 2
dziś godzinkę przerobiłam.
jakaś taka śpiąca jestem, ale zważywszy na moje ostatnie problemy ze snem dotrwam do tej 21 i klapnę jak normalny człowiek spać. mam nadzieję, że się unormuje coś
__________________
last night i felt like crying
right now i'm sick of living but i'm going to keep on trying. |
2012-03-18, 17:34 | #438 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 87
|
Dot.: Rower stacjonarny cz 2
sssouzie a może jakieś tabletki z magnezem? nawet jesli nie pomoga na bezsennosc to nie powinny zaszkodzic
dziewczyny a ja zmieniam troche swój plan ćwiczen znalazlam swietnego bloga, z planem biegania i mam zamiar go stosowac zobaczymy jak to bedzie. narazie co drugi dzien bede biegac, a w miedzyczasie rowerek. czyli nie pozegnacie mnie, bo dalej bede z Wami jezdzic no i do rowerka dołacze twister, bo naczytalam się o nim wczoraj, a ze mam w domu to grzech nie uzywac a w ogole to razem z wiosna robie porzadki nie tylko w domu ale tez w swoim zyciu i z sylwetka i ogolnym wygladem zapuszczam wloski, oczywiscie odchudzanie i wysmuklenie sylwetki, pozbycie się cellulitu, wybielam ząbki planuje zmiane koloru wlosow ale to dopiero gdzies w okolicach majówki. a no i do tego z okularów przerzucam się na soczewki wiosna to chyba dobry czas na takie zmiany?
__________________
65 - - - 60 - - - 57kg wracam do ćwiczeń! (13.02.2013r. ) brzuszki: skakanka: hula-hop: rowerek: siatkówka: 1 h dni bez czekolady: 5 .na zawsze i na wieczność'
M. |
2012-03-18, 17:42 | #439 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 113 781
|
Dot.: Rower stacjonarny cz 2
wiosna to najlepszy czas na takie zmiany
__________________
08.2017 (8tc)[*] 12.2017 (15tc)[*] Najszczęśliwsza na świecie podwójna mama 2021 :82 2022 :26 |
2012-03-18, 18:12 | #440 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: z rozbiegu
Wiadomości: 184
|
Dot.: Rower stacjonarny cz 2
CiaMajdzia - magnez tak czy siak biorę, a dodatkowo zamiast kawy piję yerba mate - przeogromna ilość magnezu.
i od razu mówię, że problemy ze snem nie są związane z yerbą, bo yerbę piję już długi czas. doskonale wiem, z czym się u mnie brak snu wiązał, takie problemy sobie były. już po wszystkim, ale organizm trochę się pogubił i muszę się uregulować znów o taaak, przyjemne są takie wiosenne zmiany. ja w sumie zdecydowanie krótkowłosa jestem, ale tak sobie myślę, że jeśli i tak siedzę w domu ostatnio, czy nie pozapuszczać trochę włosa ( na głowie ) żeby sobie się odnowiły. krótkie jednak trzeba ogarniać, podnieść trochę, niszczą się mocniej. a ja i tak ostatnio łazikuję w opasce na włosy. i dla twarzy dobrze i dla włosów no i z powrotem zaczynam pić regularnie rumianek. jakoś o nim zapomniałam, a dziwiłam się, że przecież jakiś czas temu nie miałam żadnych problemów z cerą, więc skąd ostatnio?-więc piję piję
__________________
last night i felt like crying
right now i'm sick of living but i'm going to keep on trying. |
2012-03-18, 18:38 | #441 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 87
|
Dot.: Rower stacjonarny cz 2
Cytat:
krotkowlosa mowisz?;> ja tez bylam, tak na zapalke obcieta dwa lata temu na Dzien Kobiet zrobilam sobie prezent. z wlosow do polowy plecow na 2-3cm i teraz tak hoduje je powoli. juz za ramiona siegaja krotkie wlosy byly swietne pod wzgledem pielegnacji, szybko schly, latwo sie ukladalo. troszke zelu i pooooszla ale dosyc monotonna fryzura. a ze ja sie kocham w warkoczach to hoduje te kłaki to rumianek pomaga na cere? pierwsze slysze. musze poszukac w tych moich ziolach czy go znajde. dwa kubki czerwonej i zielonej herbaty mozna zamienic na rumianek a teraz smigam do moich cwiczen i rowerka
__________________
65 - - - 60 - - - 57kg wracam do ćwiczeń! (13.02.2013r. ) brzuszki: skakanka: hula-hop: rowerek: siatkówka: 1 h dni bez czekolady: 5 .na zawsze i na wieczność'
M. |
|
2012-03-18, 18:45 | #442 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 2 634
|
Dot.: Rower stacjonarny cz 2
|
2012-03-18, 19:04 | #443 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 250
|
Dot.: Rower stacjonarny cz 2
Melduję godzinkę na rowerku i 27 km w nogach Tak sobie myślę, czy nie kupić skakanki i też trochę nie poskakać... Bo w sumie to mogłabym biegać, ale nienawidzę tego i coś czuję, że słomiany zapał bym miała do tego A skakać zawsze lubiłam To tak a propos wiosennych zmian - ja obrosłam w tłuszcz niesamowicie, więc jako zmianę zaliczam wzięcie się za siebie :P
__________________
|
2012-03-18, 19:27 | #444 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 87
|
Dot.: Rower stacjonarny cz 2
Cytat:
i doszłam do wniosku, że skoro kiedyś lubiłam to i teraz polubię. małymi kroczkami jeśli chcesz to podeślę Ci link do mojego planu biegania. może Cie zmotywuje. ja ze swoją nie najlepszą kondycją dałam radę wczoraj, więc myślę że może uda mi się z powrotem polubić biegi 20 min na rowerku. niby nie dużo, ale nie chce się przeciążać, trochę intensywnie ćwiczę a zakwasy byłyby wymówką żeby zrobić przerwę :P
__________________
65 - - - 60 - - - 57kg wracam do ćwiczeń! (13.02.2013r. ) brzuszki: skakanka: hula-hop: rowerek: siatkówka: 1 h dni bez czekolady: 5 .na zawsze i na wieczność'
M. |
|
2012-03-19, 06:58 | #445 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 315
|
Dot.: Rower stacjonarny cz 2
W sobotę godzinka, facet przede mną tak się pocił, że kapało z niego fuuj .
Kupiłam sobie świetne rękawiczki na rower z Lidla, spodenki i bluzkę . Niedługo będzie dwa miesiące jak jeżdżę |
2012-03-19, 07:46 | #446 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 123
|
Dot.: Rower stacjonarny cz 2
Ja póki co jeździłam najwięcej po 30 minut, ale chyba muszę zwiększyć czas treningu żeby efekty były jeszcze lepsze.
|
2012-03-19, 15:28 | #447 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 2 634
|
Dot.: Rower stacjonarny cz 2
ja dziś powracam i 42 minutki na tyle mi czas pozwolił rano
|
2012-03-19, 18:25 | #448 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 87
|
Dot.: Rower stacjonarny cz 2
a ja 20 minutek tylko, bo w szkole na wfie ale jednak szkolny rower wygodniejszy.. lepsze siodełko. może podmienie ;>
no i do tego 0,5 h na bieżni
__________________
65 - - - 60 - - - 57kg wracam do ćwiczeń! (13.02.2013r. ) brzuszki: skakanka: hula-hop: rowerek: siatkówka: 1 h dni bez czekolady: 5 .na zawsze i na wieczność'
M. |
2012-03-19, 18:59 | #449 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: z rozbiegu
Wiadomości: 184
|
Dot.: Rower stacjonarny cz 2
CiaMajdzia - moja zaległa odpowiedź
właśnie już kilka razy się zbieram, żeby zapuścić kołtuna, ale nie dlatego, że wolę dłuższe włosy. lepiej się jednak czuję w krótkich, całe dzieciństwo przeparadowałam z dwóch warkoczykach ( lub jednym). całe życie te dobierane. - chwacit! na razie jednak wałkonię się, znaczy piszę licencjata i mogę trochę dać odpocząć i cerze i włosom. niech poodrasta co powinno, niech cera pooddycha. w pracy musiałam być codziennie reprezentacyjna- teraz doceniam dni w dresie, bez makijażu z kubkiem ziół na podorędziu. w ramach odnowy organizmu odstawiłam kawę na rzecz zdrowych herbat wszelakich za mną dziś solidna ponadgodzina na rowerku. i bardziej świadomie ostatnio ćwiczę hantlami, bo coś ostatnio ramiona po macoszemu traktowałam. Rvda i CiaMajdzia - akurat skakanka to koszt tak mały, że można się zaopatrzyć nawet z myślą o przyszłych pokoleniach osobiście biegam i skaczę, podpytywałam się w którymś z wątków- nie pamiętam czy biegających czy skaczących- jak wychodzi porównywalnie spalanie kalorii między skakanką a biegiem. z tego co usłyszałam - w zasadzie na tym samym poziomie. dlatego też wolę pobiec, coś po drodze zobaczyć ( ah wieczorne bieganie i gwiazdy) i nawdychać się powietrza przed snem niż skakać w domu. przede wszystkim od skakania w domu boli mnie głowa, z tego co udało mi się wyczytać, jest to z powodu zbyt malej ilości tlenu, inaczej mówiąc zazwyczaj mamy nagrzane mieszkania. bieganie traktowane jest jako aeroby, z racji tego, że zazwyczaj każdy trenuje te minimum pół godziny wzwyż, a sama skakanka raczej jako rozgrzewka. na skakance jeszcze nie udało mi się doskakać pół godziny. po pierwsze za nudno, po drugie - nogi się zawsze mają prawo się poplątać, a sięplątanie wkurza niesamowicie i skutkuje rzuceniem skakanki a następnie pójściem precz. pobiegać rozpisałam się, wybaczcie. suma sumarum- każdy wybiera jednak indywidualnie ( swoją drogą - ah jak to dobrze!). a najlepiej - po prostu wszystkiego w życiu spróbować! (nawet tego tuczącego )
__________________
last night i felt like crying
right now i'm sick of living but i'm going to keep on trying. |
2012-03-19, 21:22 | #450 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 250
|
Dot.: Rower stacjonarny cz 2
Dziś tylko 10 km i 23 minuty - tylko, bo skończył mi się film, a nie udało mi się włączyć niczego innego, odtwarzacze odmawiają posłuszeństwa :/ No i w sumie facet czekał w kolejce do rowerka, miałam skończyć o danej godzinie, a za późno zaczęłam jeździć :P A napaliłam się na dłuższą jazdę...
Co do skakanki - ja mieszkam w takiej nowszej kamienicy, na ostatnim piętrze, nie mam dywanów, tylko parkiet i chyba skakaniem zatrułabym życie sąsiadom... Ale chyba zrobię tak, że skakankę i tak kupię i czasem z jakimś audiobookiem sobie poskaczę na dworze, jak będę u rodziców (chociaż tam mam warunki, żeby na zwykłym rowerze jeździć ), a do biegania moooże się zbiorę, bo jednak okolica do biegania średnia
__________________
|
Nowe wątki na forum Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:55.