Kosmetyczne manie :)

[Aggie125]

Perfumy. Mam prawie dwadzieścia flakonow i odlewek, a to jeszcze nie koniec

I lakiery do paznokci, mam około 15-tu.

Kiedyś też miałam lekka obsesję na punkcie szamponów, ciągle kupowalam nowe i testowalam. Teraz mam tylko 2 - Bebi oraz Joannę rzepową i myje nimi na zmianę.

[Ata77]

Perfumy

[layla_lbn]

Lekka obsesja, w zasadzie to nawet nie obsesja- perfumy-18 pelnowymiarowych flaszek i wiele, wiele probek. Ale na pewno ich przybedzie.
Balsamow mam z 8 tylko

Kosmetycznych obsesji poza tym chyba nie mam, lubie koemstyki, ale raczej nie posiadam niczego w ilosciach wiekszych niz 5 sztuk (chyba)

[Voodia]

Lakiery i odzywki do paznokci....Lakierów mam 3 ogromne pudła, nie liczę ile to buteleczek, bo boję się skonfrontować z tą straszną liczbą
Chyba czas najwyższy porozdawać choć część przyjaciółkom, sama w życiu tego nie zużyję, a tylko się zmarnują...

Poza lakierami nie mam żadnych poważniejszcyh obsesji Może trochę przesadzam z ilością róży i rozświetlaczy, podkladów też mam sporo, ale te akurat są w ciągłym użyciu.

[iguanaiguana]

Perfumy 15 pełnowymiarowych flaszek i ciagle mało

[marta_d1]

Perfumu uwielbiam!! Mogłabym je codziennie kupować. Balsamy- posiadam 12. Uwielbiam też kupować peelingi do Ciała.

[ankasz]

może to głupie ale - kremy do rąk mam ich w obecnej chwili 7
jesli tylko mam w rece katalog Avonu zamawiam, choćbym miala nowiuteńki w ręce i za najlepszy uważam krem/balsam do rąk z gliceryną i olejkiem ryżowym

[laylaaa]

chyba popularna 'obsesja' - błyszczyki, szminki i przeróżne balsamy do ust.
poza tym róże do policzków, mam ok. 15 różnych.

[dziewczynka87]

cienie do powiek

[Mgiełka91]

A ja jakoś nie mam takich obsesji :P Póki nie zużyję jednego to nie kupuję następnego Chyba, że bardzo mnie korci, ale poza 2 sztuki jakiegoś rodzaju kosmetyku nie wykraczam. Wyjątki, to gdy dostanę od kogoś, a już mam. Tu mam na myśli pielęgnację ciała. Natomiast co do kosmetyków do makijażu, też nie szaleję, bo po prostu szkoda mi na to kasy jak i tak rzadko się maluję a czasem nawet data ważności mija Kto sam zarabia może sobie pozwolić na więcej, ja nie chcę całej kasy wydawać tylko na kosmetyki.

[mOna01]

Odżywki i maski do włosów, wszelakie w tubkach, słoikach, saszetkach, butlach, spraye nabłyszczające, odżywiające, na objętość, na rozczesywanie... Wszystko co do włosów generalnie :X

I podkłady. Mam obecnie 5 których używam i kilka(naście) nieużywanych/niewypałów. Zależnie od stanu cery, pogody, stopnia opalenizny...

[lotta6]

Kiedys zele pod prysznic, plyny do kapieli i balsamy- ale po wyrzuceniu ilustam za dlugo otwartych i nie zuzytych do konca zmadrzalam.
Chociaz wiadomo, ze na jednym zelu i balsamie sie poprzestac nie da

Co do kolorowki- mam juz wytypowane kolory i nie potrzebuje 30 kolorow lakierow do paznokci, bo dobrze czuje sie tylko w kilku kolorach

[201607111632]

Obecnie wszystko,co służy odżywianiu włosów. Mam pół szafki zawalone Wax'ami różnych rodzajów,psikaczami odżywkami itp itd . Po prostu to uwielbiam kupować i stosować.

Takie moje małe zboczenie.

[uparta Marti]

perfumy i niezliczona ilość lakierów do paznokci.

[listopadowa80]

Oj moją obsesją są błyszczyki do ust. Mam ich całe mnóstwo, a wciąż dokupuję Poza tym tusze do rzęs - w zasadzie bazuję w tych samych kolorach czyli czerń i brąz, ale kupuję ich sporo ze względu na różnorodność szczoteczek Mój mąż to stuka się w głowę, że po co mi to wszystko

[nebraska]

Tylko perfumy są moim bzikiem.

Kosmetyki pielęnacyjne mam w liczbie 1-2 każdego rodzaju, to samo kolorowe. Trochę się martwię moją wzbierającą miłością do lakierów OPI, zwłaszcza, że nigdy nie malowałam paznokci a teraz już z lecącymi do mnie to będzie 5 sztuk, no ale lakiery nie uderzają tak po kieszeni

[moee]

Perfumy - na stan dzisiejszy wydaje to co mi nie lezy ( siostra ,kolezanki sa szczesliwe ) chce zmiejszyc moj zbiorek do 15 flaszek tylko moich najulubienszych -no moich i nie wiecej

lakiery- ciagle dokupuje nowe imponujaca ich ilosc sie w moim domu poniewiera , nie liczylam wiekszosc nie zdaze zuzyc i wywalam prawie cale ,a to sie juz stare zrobia,a bo kolor mi nie lezy na paznokciu- a w sklepie taki piekny byl etc..i to chyba tylko mi zostalo

mialam bzika na pkt pielegnacji wlosow - wywalilam wszystko , uzywam tylko olejku do wlosow i dwoch szamponow

wiec ogolnie wzielam sie za siebie i walcze z pokusami

[Ally83]

Perfumy
żele pod prysznic
balsamy
odżywki do włosów

[Roksana S.]

Perfumy - ponad 50 z czego ok.10 to Oriflame a reszta markowe
Balsamy - 19
balsamy brązujące - 8
kremy do rąk - ponad 30 z czego ze 3 w biurku w pracy - kupuję tylko te które ładnie pachną
błyszczyki - ponad 20
pudry (rozświetlające, brązujące, mineralne, w kulkach, sypkie itd. - 33 - szok !
cienie - ponad 30
Kiedys miałam fijoła na punkcie tuszy do rzęs, kupowałam ze 3 na m-c szukając ideału. Na szczęście mi przeszło, większość się zaschła zanim kilka procent wymazałam
Moi rodzice śmieją się, że to już obsesja, że pieniądze "wywalone w błoto" bo nie dam rady tego zużyć nim się przeterminuje. To prawda.
Tata około rok temu przypadkowo otworzył półkę na której mam poukładane butelki perfum i był w szoku, zdziwko jakiego nie widziałam, do mamy powiedział potem, że mam perfumerię w domu. Mąż wie o moich "fijołach" i śmieje się, nigdy mi ich nie wypominał (kochany). Osobiście najbardziej lubi moje kolekcjonowanie seksownej bielizny.
Poza tym mam fijoła na punkcie herbat, uwielbiam, kocham.
Na dzień dzisiejszy poza nowymi herbatami nie kupuje kosmetyków i perfum, dałam na luz ze 2 m-ce temu, perfumerie omijam szerokim łukiem. Wyjątek to nowa seteczka "Euphoria", ją musze mieć a poprzednią zużyłam.
Poza tym często kupuję ubrania, buty, paski itd.
I jeszcze mam około 10 szamponów, 10 balsamów do włosów, masek itd.
Mam też sporo witaminek: koenzm q10, BIo-uroda, Lewitan, Vita-min plus, Wiesiołek, Vita-miner, Hydro Skin, wszystkie capivit-y, Inevor, Preventic extra, Belissa, Tran z dorsza, Lino complex, Spirulina, Spirulina hawajska, Czerwona herbata, Zielona herbata, Super optic, Olej z pestek dyni (wciskam mężusiowi), Veno-var, Skrzypovita, Ostercal, Forma, WMC Walmark, beta karoten, falvit. msm ...to chyba wszystko. Oczywiście nie łykam wszystkiego codziennie, każdego dnia co innego, po jednej kapsułce, ale codzień rano tran a na wieczór wiesiołek Mam nadzieję, że zużyję zanim daty ważności miną hihihi
Nasz kochany Wizaż w duzym stopniu przyczynił się do powstania moich "magazynów" kosmetycznych. Wiele kosmetyków, perfum kupiłam "w ciemno" pod wpływem waszych recenzji i czytania tematów na forum.
Na szczęście się opamiętałam, czego i wam życzę.
To koniec mojej spowiedzi. Pozdrawiam. Pora spać. Pa.

---------- Dopisano o 01:03 ---------- Poprzedni post napisano o 00:46 ----------

Zapomniałam jeszcze o pewnej obsesji wspólnej z mężem. To kupowanie puzli i klocków dla naszego synka. Uwielbiamy patrzeć jak mały układa, jest bardzo bystry ten nasz 4-latek, lubimy układać razem z nim i specjalnie się mylić żeby nas poprawiał.W lato skończy 4 latka a układa w błyskawicznym tempie puzzle ze 100 elementów. Chwalę się mądrym dzieckiem, sorki, większość mamuś tak już ma Chorobą puzlową zaraziłam tez mojego brata, on też ma 4- letniego synka, mojego kochanego bratanka i oczywiście jestem jego chrzestną .
Dawniej miałam bzika na punkcie książek i płyt cd, jeszcze dawniej sterty kaset magnetofonowych...stare czasy.

---------- Dopisano o 01:12 ---------- Poprzedni post napisano o 01:03 ----------

Temat jest "obsesje kosmetyczne" a ja się rozpisałam i zboczyłam z tematu. Przepraszam jeśli kogoś zdenerwowałam z tego powodu. Szkoda kasować kawałek mojej "spowiedzi zakupoholiczki". Pozdrawiam

[Malaika85]

moja obsesja jest dbanie o brwi - musza byc zawsze wydepilowane, o ladnym ksztalcie i podkreslone.

zreszta ogole mam hopla na punkcie depilacji - oprocz wlosow na glowie nie chce miec ich nigdzie

mam tez obsesje na punkcie robienia peelingu calego ciala - ale akurat przynajmniej jest to dobroczynne dla skory (nie mam suchej ani wrazliwej)

a co do kupowania, to lubie kupowac kosmetyki, ktore slicznie pachna, nawet jesli oznacza to gorsza troche jakosc...

kremy pod oczy (mam kilka sztuk - nie wiem po co, chyba sie boje o te zmarszczki odkad skonczylam 20 lat

czasem kupuje niepotrzebnie lakiery do paznokci o podobnych odcieniach ... :/

[Jeanne90]

Zdecydowanie cienie do powiek

[Wenress]

Wszelkiego rodzaju mazidła do ust, mam tego z 20.... ale już nie kupuję, muszę zużyć.
Poza tym masła do ciała Uwielbiam je i muszę mieć co najmniej 2, do tego jeszcze kilka balsamów. Oczywiście tylko takie, które ładnie pachną

[karolinkaa77]

A myslalam ze wątek się nie spodoba , ja zapomnialam o jeszcze jednej Mianowicie zale pod prysznic , stan na dzisiaj 22

[agabil1]

kosmetyki mineralne

[mooloko]

za najlepszy uważam krem/balsam do rąk z gliceryną i olejkiem ryżowym


Tak to też moje ulubione, a wypróbowałam wszystkie

[bfca8d39b0c33d1e642320d525f11dd69d86e6d3_6578f56ebc91f]

Lakiery do paznokci- stan 36 na dzisiaj

[Malla]

Napisane przez Mgiełka91

A ja jakoś nie mam takich obsesji :P Póki nie zużyję jednego to nie kupuję następnego Chyba, że bardzo mnie korci, ale poza 2 sztuki jakiegoś rodzaju kosmetyku nie wykraczam. Wyjątki, to gdy dostanę od kogoś, a już mam. Tu mam na myśli pielęgnację ciała. Natomiast co do kosmetyków do makijażu, też nie szaleję, bo po prostu szkoda mi na to kasy jak i tak rzadko się maluję a czasem nawet data ważności mija

Napisane przez moee

mialam bzika na pkt pielegnacji wlosow - wywalilam wszystko , uzywam tylko olejku do wlosow i dwoch szamponow
wiec ogolnie wzielam sie za siebie i walcze z pokusami

Zgadzam się z dziewczynami, w tym wątku powinny pojawić się linki do wątków odwykowych

Dopiszę się, gdyż zwykle miałam dużo kosmetyków do włosów, smarowideł do ciała i twarzy, lakierów do paznokci oraz cieni, ale przyszłam po rozum do głowy i nie widzę już potrzeby posiadania 5 bezbarwnych błyszczyków, 8 odżywek do włosów, 4 czerwonych lakierów i 3 czarnych tuszów do rzęs, które potem i tak wyrzucam nie do końca zużyte bądź zepsute. Pieniądze wolę wydać na inne przyjemności. Obecnie schodzę z nadmiaru błyszczyków, pudrów i balsamów, dawno nie kupowałam nowych. Nie mam 2 lakierów o tym samym kolorze. Podobnie z zapachami - obecnie mam 5 wód toaletowych i perfumowanych o odmiennych zapachach, stosowanych na różne okazje.

[123Agsss456]

szampony(8) , odzywki (11), maski (5)...w ogole wszystko do wlosow. Mam nimi zapchana cala lazienke

[golgie]

zdecydowanie perfumy, mam ponad 100

[mOna01]

Napisane przez golgie

zdecydowanie perfumy, mam ponad 100

ja też chcę!