2007-10-11, 07:15 | #331 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
|
Dot.: Koniec z obcinaniem i podcinaniem włosów
Zapuszczam włoski tak, czy inaczej, ale obecnie wyglądam kloszmanie - taka przejściówka że włosy odrastają i nie ma opcji - muszę to przeczekać, bo żeby wyglądać dobrze musiałabym obciąć włosy.... ale uparłam się, że będę czekała i wytrzymam - zapuszcze do brody mniej więcej, bo w takich chyba najlepiej się czułam
No i farbowanie - nigdy nie wrócę do mojego naturalnego koloru włosów |
2007-10-11, 08:54 | #332 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 3 288
|
Dot.: Koniec z obcinaniem i podcinaniem włosów
A ja podcielam te zniszczone ale dlugosc zsotala ta sama Wlasciwiwe mam juz dlugie wlosy teraz moga sobie spokojnie rosnac dalej
|
2007-10-11, 23:17 | #333 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 9
|
Dot.: Koniec z obcinaniem i podcinaniem włosów
mi tez jak zapuscilam co niektorzy zaczeli truc, ze lepiej wygladalam w krotkich :/ troche to jest przykre tego sluchac jak sie czlowiek tyle nameczy przy zapuszczaniu ale ja sie ciesze, ze sa juz dlugie.. przynajmniej nie musze tyle siedziec przed lustrem i ich ukladac
|
2007-10-12, 07:33 | #334 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
|
Dot.: Koniec z obcinaniem i podcinaniem włosów
Cytat:
Ale ja chcę długie i koniec, już zapowiedziałam Mężowi, że zapuszczam i nie ma siły, któa mnie od tego odwiedzie Zobaczymy jak długo |
|
2007-10-12, 07:52 | #335 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 101
|
Dot.: Koniec z obcinaniem i podcinaniem włosów
jakiej długosci macie juz włoski?? ja zapuszczam juz ok 2 lat, ale oczywiście nie raz je troszke skracałam i podcinałam. teraz mam do polowy łopatek:P mialam troszke dluzsze ale koncówki podciełam
__________________
> 16.07.2011 |
2007-10-12, 08:07 | #336 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
|
Dot.: Koniec z obcinaniem i podcinaniem włosów
Cytat:
Planuję zapuścić do równej długości do brody - to będzie spory sukces i czeka mnie kilka miesięcy męki Ale na efekt warto czekać |
|
2007-10-12, 13:14 | #337 |
Zadomowienie
|
Dot.: Koniec z obcinaniem i podcinaniem włosów
a mnie ostatnio coś naszło, i chciałam ściąć włosy, na szczęście mobilizują mnie znajomi, którzy każą zapuszczać włosy do studniówki masakra jakaś z tym zapuszczaniem, kompletnie nie mam pomysłu jak włosy układać...
|
2007-10-12, 14:05 | #338 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 9
|
Dot.: Koniec z obcinaniem i podcinaniem włosów
ja zapuszczam jakos prawie juz 2 lata i mam za lopatki ale ja mam pocieniowane te wlosy i grzywke.. mi w rownej dlugosci wlosach nie byloby za dobrze
|
2007-10-12, 15:20 | #339 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Z kontowni
Wiadomości: 1 361
|
Dot.: Koniec z obcinaniem i podcinaniem włosów
Jestem załamana farbowałam włosy szamponem dokładnie 16 września, dziś mamy 12 październik, niemal równy miesiąc po. Szampon jeszcze się nie zmył dobrze, mam odrost... ale tego odrostu mam może z 7mm na moje oko jak moje włosy będą dalej takim tempem rosnąć to nie wiem co zrobię... mam nadzieję, że to minie i włosy będą mi rosnąć tak jak zawsze...
__________________
Niewidzialny jak skała, skała Przybywa z otchłani światła, światła Człowiek widmo! |
2007-10-13, 15:25 | #340 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 126
|
Dot.: Koniec z obcinaniem i podcinaniem włosów
mam wlosy krecone. no i swietnie. Jak obetnę to wszyscy widzą ze krotsze, ale gorzej z odrastaniem. Odrosnie te pare cm i co z tego jak wlosy się skręcą i nic nie widać. i dalej tak samo krótkie
|
2007-10-14, 19:20 | #341 |
Zadomowienie
|
Dot.: Koniec z obcinaniem i podcinaniem włosów
jest wogóle jakiś sposób na niemyślenie o rosnących włosach, nożyczkach i fryzjerze ??
|
2007-10-15, 08:27 | #342 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
|
Dot.: Koniec z obcinaniem i podcinaniem włosów
Cytat:
Ale ja w weekend oglądałam fajne zdjęcia z czerwca tego roku, gdzie miałam znacznie dłuższe włosy niż teraz, w efekcie czego zadzwoniłam do fryzjera i odwołałam strzyżenie, na ktore umówiłam się n1 23 października - twarda będę i będę te zdjęcia oglądała |
|
2007-10-15, 10:44 | #343 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Z kontowni
Wiadomości: 1 361
|
Dot.: Koniec z obcinaniem i podcinaniem włosów
Oglądanie swoich zdjęć w długich włosach jest dołująco-motywujące, to fakt... wciąż to robię... ale nie ma nic lepszego, niż pstryknięcie sobie paru fot w obecnej fryzurze trochę łez się leje, ale wtedy stanowczo sobie poprzysięgam, że prędzej sczeznę niż zetnę włosy krócej niż do ramion
__________________
Niewidzialny jak skała, skała Przybywa z otchłani światła, światła Człowiek widmo! |
2007-10-15, 11:24 | #344 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
|
Dot.: Koniec z obcinaniem i podcinaniem włosów
Cytat:
|
|
2007-10-15, 13:01 | #345 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: gdzies po drugiej stronie nieba
Wiadomości: 613
|
Dot.: Koniec z obcinaniem i podcinaniem włosów
pierwsza mysl o zapuszczaniu włosów pojawiła sie 1,5 roku temu i sie zaczeło chciałam zejść z balejazu blond do mniej wiecej mojego koloru czyli brąż swojego naturlnego nie lubie wiec farbuje, chce zapuscic zdrowe włosy wiec o nie dbam ale poczatki były mega ciężkie chciałam co 2 mc podcinac końcowki za każdym razem konczyło sie to sporym scieciem w dodatku mamtak scieniowane włosy ze jeste ogromna różnica długości ;( a ze chce je z tyłu wyrównać to jest katastrofa bo te najkrótsze mam do połowy szyi a najdłuże do połowy łapatek, boje sie iść do fryzjera, a moje włosy sie rozdwajaja ... moim celem jest włosy za łopatki równej długości i ewentualnie pazuki z przodu.... jak mam załamke i chce juz ściąć... to staram sie wykombinować wtedy cos z kolorem.. trzymam za was i za siebie kciuki...
__________________
"żyj tak jakby ten dzień byl ostatnim. Jutro nie pewne, wczoraj nie do Ciebie nalezy, dziś tylko jest twoim" św M Kolbe
|
2007-10-16, 08:36 | #346 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Koniec z obcinaniem i podcinaniem włosów
Cytat:
|
|
2007-10-16, 08:40 | #347 |
Raczkowanie
|
Dot.: Koniec z obcinaniem i podcinaniem włosów
ja coś wiem o tym... tylko, że u mnie nie widac nawet obcinaniem. Ale pomyśl sobie ile ludzi chciałoby mieć takie fajne loczki .
|
2007-10-25, 15:15 | #348 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 548
|
Dot.: Koniec z obcinaniem i podcinaniem włosów
Myślę,że bez podcinana włosów (co jakieś 8 tygodni) ciężko jest zapuścić piękne i zdrowe włosy. Choćby dlatego,że wyszarpane końce łamią się i coraz dalej się urywają 2 lata temu postanowiłam,że zapuszczam i za nic nie zetnę nawet mm. I wiecie co, w maju musiałam je sporo obciąć, bo wyglądały tragicznie: 1000 długości, rozdwojone,suche, wstrętne końce. Od noszenia ciągłego kucyka w połowie głowy były połamane,czego nawet nie widziałam. Dzięki Bogu trafiłam na ludzką fryzjerkę,która mi sporo wytłumaczyła i obcięła. Mam teraz włoski za ramiona, zdrowe końce, które podcinam co drugi miesiąc i wydaje mi się,że szybciej rosną niż przed obcięciem (bo wtedy co urosło to końce się łamały i mogłabym je tak zapuszczać i zapuszczać).
|
2007-10-25, 16:10 | #349 |
Zadomowienie
|
Dot.: Koniec z obcinaniem i podcinaniem włosów
niedawno robiłam odrosty i doszłam do wniosku, że dosyć szybko mi rosną włosy, do studniówki powinnam już mieć do połowy łopatek ale jestem szczęśliwa warto zapuszczać
|
2007-10-26, 07:42 | #350 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 6 831
|
Dot.: Koniec z obcinaniem i podcinaniem włosów
Dziewczyny ja mam bardzo długie włosy, końcówki podcinam raz na pół roku i to w zupełności wystarczy jeśli się o nie dba. Teraz mogę sobie pozwolić na częstsze podcinanie bo już nie zapuszczam, ale nie widzę takiej potrzeby!! Podcinam wtedy gdzy zmieniam fryzurę.
|
2007-10-26, 08:01 | #351 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
|
Dot.: Koniec z obcinaniem i podcinaniem włosów
A ja idę dzisiaj wyrównać firanki na karku, żeby przygotować włosy do zapuszczania Już mam złe przeczucia co do tego obcinania
Prosze trzymać kciuki, coby nie oskalpowali mnie znowu |
2007-10-26, 08:11 | #352 |
Zadomowienie
|
Dot.: Koniec z obcinaniem i podcinaniem włosów
ja sobie zawsze tak obiecuje a potem marudze ze takie dlugie sa za ciezkie, ze bardziej wypadaja, ze mam koncowki zniszczone... a tak naprawde to mam po prostu ochote na jakas odmiane teraz mam wizje fryzurki z dlugich wlosow, a na razie mam za ramiona, ale moze wytrwam
|
2007-10-26, 12:21 | #353 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 6 831
|
Dot.: Koniec z obcinaniem i podcinaniem włosów
|
2007-10-26, 12:29 | #354 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
|
Dot.: Koniec z obcinaniem i podcinaniem włosów
Tak tak, ale ja mam króciutkie włosy i tu nie można nawet o centymetrach mówić
Mi się marzą takie chociaż do brody równe włosy teraz... Ostatnio mówiłam "tylko nie ruszaj grzywki, bo ma zostać taka jaka jest" moment nieuwagi na to co robi fryzjerka i myslałam, że ja zabiję! Mąż przed 3 dni musiał mnie uspokajać, że jako chłopiec tez wyglądam całkiem nieźle |
2007-10-26, 12:37 | #355 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Pomerania :)
Wiadomości: 2 363
|
Dot.: Koniec z obcinaniem i podcinaniem włosów
Wątek w sam raz dla mnie...
Miałam włosy przed ucho troszkę...obecnie mam juz za i po wyprostowaniu sięgają ramion ( no...może z 2cm brakuje)... Muszę wytrzymać do 60 cm a potem zobaczę...Już zapowiedziałam w domu, że jeśli kiedykolwiek im oznajmię że chce włosy podciąć to mają mnie przywrócić do porządku Taka długość mi się marzy.....boże dopomóż...
__________________
maniaczko-fanka mundurowych
Moja książkowa wymiana. Zapraszam https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=630571http:// |
2007-10-26, 12:41 | #356 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 444
|
Dot.: Koniec z obcinaniem i podcinaniem włosów
dziewczyny.. to mowicie,ze TRZEBA co jakis czas podcinac koncowki?! ja zapuszczam od 3 miesiecy i od 3 miesiecy nie bylam u fryzjera... i nie chce chodzic tam przynajmniej przez pol roku to nie wiem teraz.....
|
2007-10-26, 12:47 | #357 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
|
Dot.: Koniec z obcinaniem i podcinaniem włosów
|
2007-10-26, 13:26 | #358 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 548
|
Dot.: Koniec z obcinaniem i podcinaniem włosów
Ja jak najbardziej jestem tylko za podcinaniem końcówek.Choćby nawet 3mm,ale uważam,że podcinać nalezy
|
2007-10-26, 17:09 | #359 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 695
|
Dot.: Koniec z obcinaniem i podcinaniem włosów
Mnie ostatnio mocno powypadały włosy i miałam zniszczone końcówki(farbowanie + 2 miesiące brania antybiotyków)- musiałam ściąć 7cm,żeby fryzura jako tako wyglądała I wychodzi na to,że jeszcze nic sobie nie zapuściłam... teraz już więcej nie tykam włosów i czekam aż urosną od ramion do połowy pleców(a już miałam blisko łopatek)Całe szczęście,że kuracje wzmacniające pomogły i włoski wracają do normy
__________________
|
2007-10-27, 13:21 | #360 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 6 831
|
Dot.: Koniec z obcinaniem i podcinaniem włosów
Cytat:
Teraz jestem na 4 roku studiow i ostatnio u fryzjera z wlosow do pasa dalam sobie podciac 10cm i zrobic krotsze pazurki przy twarzy, tak ze najkrotsza warstwa jest do ucha. Grzywke scinam raz na dwa tygodnie, tak ze nawet jak mi ja za bardzo zetna to sie tym nie przejmuje bo mysle sobie ze przynajmniej dluzej bede miała spokój z podcinaniem Życzę powodzenia w zapuszczaniu i gratuluję kochającego męża, ja też mam Ci czego zazdrościć. Bo od długich włosów o wiele ważniejszy kochający człowiek u boku, ja bym się za takiego dała ogolić |
|
Nowe wątki na forum Pielęgnacja włosów i fryzury |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:34.