Od zera ćwiczyć i dietkować zaczynamy , bardzo mocno sie wspieramy :)

[BuryKotZPiwnicy]

Tez nie przepadam za takimi filmami. Strasznie sie na nich mecze psychicznie... Staram sie unikac w zyciu dolujacych rzeczy.


U mnie wczoraj byl cheat... Takze reszta ww miesiaca w planach ma byc czysta

[WredoKasiak]

Dzień dobry
Witam Was z kawką ręku. Właśnie skończyłam śniadanie.
2 jajka z chrzanem
5 pomidorków koktajlowych
3 orzechy włoskie
2 słuuszne łyżki twarogu ze szczypiorkiem i jogurtem naturalnym
1 kawka

Dzisiaj humor mi dopisuje. Jeszcze . Męża wysłałam z pieskiem i do sklepu. Mam chwilę dla siebie !
Na obiad schabowy z ziemniaczkami i zieleniną. A co, kto grubasowi zabroni

[201703240903]

Cześć!

Dawno tu nie zaglądałam . Z dietą u mnie w miarę ok. Chociaż nie ćwiczyłam w zeszłym tygodniu. Miałam sporo nadgodzin i tylko 1 dzień wolnego.

[WredoKasiak]

Napisane przez FeelingLost

=Miałam sporo nadgodzin i tylko 1 dzień wolnego.

Wiem coś na ten temat
Często pracuję od poniedziałku do soboty. Niedziela... cóż, nawet nie pamiętam, że jest coś takiego.

Dzisiaj zaprosiłam na wagę mojego męża... Nic tylko

[Sowilo]

Napisane przez WredoKasiak

Dzisiaj zaprosiłam na wagę mojego męża... Nic tylko

Mąż się boi wagi?
Ja swojego Tż też kiedyś zaprosilam na wagę.. I niestety się załamałam, gdy sobie uświadomiłam, że jest 25kg lżejszy. ciekawe kto kogo będzie przez próg przenosił po ślubie

[Kama 93]

Hej nie bylo czasu w weekend napisać tutaj. Ja niestety mam za swoje i ważę 87,4 kg ale juz się ogarnęłam taka chwila słabości. Gdy tylko włączę lapka uzupełnię tabelkę i zmienię w ustawieniach że każda będzie mogła tam pisać.



Byłam wczoraj na basenie z Tz przeczytałam w necie że basen ma 50 m długości czyli przepłynęłam 200 m :P

[Multicaline]

Cześć wszystkim

Ja wczoraj zakończyłam oficjalnie moje obżarstwo paczką kinderek Tż taki prezent mi zrobił...wie co lubie
Dzisiaj już ładnie:
Na śniadanie 4racuszki (z mąki żytniej, bez mleka, a zamiast cukru ksylitol) usmażone na oliwie. Drugie śniadanie to samo Obiadek - szczawiowa z ryżem i białkiem jaja.
Dziś zaliczyłam swój pierwszy normalny trening crossfit. Jestem mega zadowolona! Jutro będzie mnie wszystko bolało, ale planuje wieczorem rozgrzać mięśnie na zumbie.
Dzisiaj czeka mnie jeszcze nocka w pracy, więc posiłków jeszcze trochę wpadnie, ale muszę sobie je jakoś dobrze zaplanować żeby nie ulec pokusie i nie objadać się słodyczami jak to mam w zwyczaju...
Na razie się nie ważę i nie mierzę, zrobię to po pełnym tygodniu. Woda w tym czasie może trochę zejdzie i te pomiary będą bardziej rzeczywiste.

WredoKasiak, Sowilo mój Tż sam często wchodzi na wagę, bo też zależy mu na zbiciu wagi. Chociaż i tak już dużo zdziałał, bo 20kg za nim. Niestety jeszcze kilka kilo mu zostało...

[201703240903]

Napisane przez WredoKasiak

Wiem coś na ten temat
Często pracuję od poniedziałku do soboty. Niedziela... cóż, nawet nie pamiętam, że jest coś takiego.

Dzisiaj zaprosiłam na wagę mojego męża... Nic tylko

Powiem szczerze, że pracując w domu przez ostatnie pół roku miałam spory luz z posiłkami.

Menu na dziś:

I Omlet z 2 jaj z cukinią, bananem, mąką 2000 smażony na oleju kokosowym z masłem orzechowym, kakao z mlekiem 3,2%

II Zupa z ciecierzycy z połową woreczka kaszy gryczanej

III Pieczona szynka, pół woreczka kaszy gryczanej, ćwikła z chrzanem

Trening Nie wiem jeszcze jaki

IV Serek wiejski lekki 150gram, połówka jabłka

[katiennn]

hej!

Napisane przez Sowilo

Zważyłam się i jest progres. 75.8kg (tydzień temu 76.2kg, dwa tygodnie temu 76.4kg, więc proszę o poprawienie mojej tabelki ) Jak na jeden godzinny trening tygodniowo to jest spoko.

jest progress są oklaski

Napisane przez BuryKotZPiwnicy

Tez nie przepadam za takimi filmami. Strasznie sie na nich mecze psychicznie... Staram sie unikac w zyciu dolujacych rzeczy.


U mnie wczoraj byl cheat... Takze reszta ww miesiaca w planach ma byc czysta

cheat raz w miesiącu tylko?

Napisane przez WredoKasiak

Dzień dobry
Witam Was z kawką ręku. Właśnie skończyłam śniadanie.
2 jajka z chrzanem
5 pomidorków koktajlowych
3 orzechy włoskie
2 słuuszne łyżki twarogu ze szczypiorkiem i jogurtem naturalnym
1 kawka

Dzisiaj humor mi dopisuje. Jeszcze . Męża wysłałam z pieskiem i do sklepu. Mam chwilę dla siebie !
Na obiad schabowy z ziemniaczkami i zieleniną. A co, kto grubasowi zabroni

kto grubasowi zabroni

Napisane przez Kama 93

Hej nie bylo czasu w weekend napisać tutaj. Ja niestety mam za swoje i ważę 87,4 kg ale juz się ogarnęłam taka chwila słabości. Gdy tylko włączę lapka uzupełnię tabelkę i zmienię w ustawieniach że każda będzie mogła tam pisać.



Byłam wczoraj na basenie z Tz przeczytałam w necie że basen ma 50 m długości czyli przepłynęłam 200 m :P

yyy a nie 25m? 50 to chyba tam i z powrotem?
ja wczoraj zaliczyłam 35 długości, byłam mega wypompowana, ale nie liczyłam ile to metrów kojarzę że długość ma 25 ale skąd mi się to wzięło

[antunka]

Napisane przez katiennn

chyba będę musiała zainwestować w jakąś porządną. któraś z Was coś poleci?

Też miałam problem z wagą i chciałam zainwestować z coś na długie lata. Wybrałam taką. Wiem, że drogo jak na wagę ale naprawdę spisuje się dobrze, nie świruje i mierzy pomiar tłuszczu, mięśni itd. Gorszą wagę miała dietetyczka u której byłam kilka razy. A tej mogę powiedzieć, że ufam

Doszłam do siebie, dzisiaj lekka dieta i za godzinę fitness. Trzeba wrócić na właściwe tory żeby do soboty coś spadło. Chociaż 0,1 kg ale ma być spadek

[Kama 93]

Napisane przez katiennn

yyy a nie 25m? 50 to chyba tam i z powrotem?
ja wczoraj zaliczyłam 35 długości, byłam mega wypompowana, ale nie liczyłam ile to metrów kojarzę że długość ma 25 ale skąd mi się to wzięło

Nie 25 m tylko 50 bo jest to basen o wymiarach olimpijskich. :p

[WredoKasiak]

Ekhmm żeby nie było... mój schabowy był oszukany, bo bez panierki Musiałam to sobie zrekompensować i zjadłam dwa. Malutkie były
W pracy serek wiejski z czarną bułką. Po pracy bułka z jajem, chrzanem i ogórkiem. Trochę mało dzisiaj zjadłam, ale doba znowu za krótka. Jutro zrobię mężowi dokładniejszą listę zakupów.

A teraz się pochwalę, że szykuje mi się awans Ale ciiiii... to jeszcze tajemnica

Multicaline na jakiej oliwie smażyłaś te placuszki? Jak na rafinowanej to ok, a jak nie to masz .

Kama 93 szybko nam tu obiecuj mocne postanowienie poprawy (w sobotę sprawdzimy )

Sowilo mój mąż... bardzo ciekawy przypadek. Ma 30kg więcej ode mnie Ale u niego jakos tego tak bardzo nie widać. Wysoki jest, szeroki w ramionach Trochę brzuszka ma, ale bez przesady. Za każdym razem kiedy proszę zeby wszedł na wagę: "Po co znowu mam wchodzić ?! Przecież szczupły jestem ! I co? Może jeszcze spodnie mam zdjąć ? A zaraz będziesz jęczała, że koszulkę jeszcze! "

[katiennn]

Napisane przez Kama 93

Nie 25 m tylko 50 bo jest to basen o wymiarach olimpijskich. :p

aha, ja się nie znam

Napisane przez WredoKasiak

Ekhmm żeby nie było... mój schabowy był oszukany, bo bez panierki Musiałam to sobie zrekompensować i zjadłam dwa. Malutkie były
W pracy serek wiejski z czarną bułką. Po pracy bułka z jajem, chrzanem i ogórkiem. Trochę mało dzisiaj zjadłam, ale doba znowu za krótka. Jutro zrobię mężowi dokładniejszą listę zakupów.

A teraz się pochwalę, że szykuje mi się awans Ale ciiiii... to jeszcze tajemnica
"

eee co to za schabowy bez panierki

jak cii, to cii, ale tak po cichutku gratuluję opowiadaj jakie to zmiany?

[201703240903]

Dzień dobry!

Dzisiaj dieta utrzymana w 100%. Przez przypadek zgrzeszyłam kupną kawą z dodatkiem cukru.

Dzisiejsze menu:

1) Kanapki z masłem, szynką, musztardą i jajkiem na twardo
2) Twarożek z malinami
3) Kasza gryczana, gruby plaster pieczonej szynki, marchewka z prażonymi pestkami słonecznika polana oliwą
4) Zupa z ciecierzycy z kaszą gryczaną

[WredoKasiak]

Napisane przez katiennn

aha, ja się nie znam



eee co to za schabowy bez panierki

jak cii, to cii, ale tak po cichutku gratuluję opowiadaj jakie to zmiany?

Dzisiaj to już nie cii tylko oficjalnie się chwale, że dostałam awans na koordynatora. Przechodzę z produkcji na magazyn. Mam podwyżkę pracy i płacy ale dopiero w przyszłą środę Idę na szkolenie i od czwartku zaczynam o!

A teraz wracam jak sledz autobusem do domku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Sowilo]

Napisane przez WredoKasiak

Dzisiaj to już nie cii tylko oficjalnie się chwale, że dostałam awans na koordynatora. Przechodzę z produkcji na magazyn. Mam podwyżkę pracy i płacy ale dopiero w przyszłą środę Idę na szkolenie i od czwartku zaczynam o!

A teraz wracam jak sledz autobusem do domku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No to gratulacje!

[WredoKasiak]

A dziękuję
Właśnie pożarłam serek truskawkowy. Mam wyrzuty sumienia. Mogłam zrobić sobie coś innego. Ale najłatwiej otworzyć, zjeść i wyrzucić. Bez szykowaniaaaa, czekaniaaa, zmywania garów Jakie to straszne.
Moje postanowienie "przednoworoczne" coraz bardziej wydaje mi się skomplikowane. Niby półtora miesiąca to dużo żeby zgubić 3kg... ale po drodze święta, urodziny córki, sylwester i pewnie resztki z lodówki

[BuryKotZPiwnicy]

hej dziewczyny

Wredo - Gratulacje

Wczoraj przebieglam 9 km i dzis mnie wszystko boli

[WredoKasiak]

Dzień Dobry

Dzisiaj na śniadanie bułka z żółtym serem, szynką i musztardą, jabłko, 3 kruche ciastka z marmoladą i kawka.

BuryKotZPiwnicy dzięki. 9km w takie zimno ? Szalona jesteś

[arturmlodyy]

Napisane przez antunka

A co pierwsze kardio czy siłowe? Słyszałam różne opinie.

Najpierw najlepiej zrobić trening siłowy później kardio.

[BuryKotZPiwnicy]

Napisane przez arturmlodyy

Najpierw najlepiej zrobić trening siłowy później kardio.

Ja robie na odwrót i tak mi lepiej

Napisane przez WredoKasiak

Dzień Dobry

Dzisiaj na śniadanie bułka z żółtym serem, szynką i musztardą, jabłko, 3 kruche ciastka z marmoladą i kawka.

BuryKotZPiwnicy dzięki. 9km w takie zimno ? Szalona jesteś

W czasie biegu chyba nigdy nie jest zimno.

[WredoKasiak]

No tak, najgorzej wypełznąć z domu

[antunka]

WredoKasiak gratuluję awansu Co do diety to nie odpuszczaj. Nawet jakbyś miała grzeszyć w urodziny, święta itd. to pomiędzy grzechami trzymaj dietę a lepiej na tym wyjdziesz. Urodziny to tylko jeden dzień, święta 3 dni a sylwester i Nowy Rok 2 dni. Razem to około tydzień więc nie szukaj wymówek bo będziesz później zła na siebie, że mogłaś coś zdziałać i nie zdziałałaś.

Bury Kocie szalejesz z bieganiem. Szacuneczek

Mnie też wszystko boli po poniedziałku. Dzisiaj powtórka

[Multicaline]

Witam późnym wieczorkiem

Ja dzisiaj całkiem ładnie.... no może oprócz sporego kawałka piernika Ale zaliczone treningi i w ogóle git

WredoKasiak racuszki smażyłam na oliwie z oliwek i później nadmiar tłuszczu odciskałam w ręczniki papierowe. Zazwyczaj smażę na oleju kokosowym, ale akurat się skończył
Gratki awansu

BuryKotZPiwnicy Brawo za bieg! Podziwiam za dystans i w ogóle za bieganie w taką pogodę. Mój Tż też dużo biega, ale mnie nigdy nie wyciągnął w takie zimno Ja jestem zmarzluch

[BuryKotZPiwnicy]

Dzieki dzieki

[WredoKasiak]

Dzień dobry

Multicaline, antunka dziękuję
Multicaline gdzieś czytałam, że nie powinno się smażyć na oliwie z oliwek.. może nawet gdzieś tutaj na forum

Dzisiaj późne śniadanie:
Bułka z musztardą szynką, żółtym serem i pomidorkiem, pomidorek, kawałek czerwonej papryki i mała puszka tuńczyka z sosie własnym. + kawka
Na obiad będzie makaron ze szpinakiem Mniam mniam

Aaaa ! I dzisiaj w radiu słyszałam, że do Sylwestra zostały 44 DNI !!!!!!!!!!

[BuryKotZPiwnicy]

Napisane przez WredoKasiak

No tak, najgorzej wypełznąć z domu

ja po prostu wychodze inie patrze na pogode. chce tylko zdazyc przed zmrokiem

Napisane przez WredoKasiak

Dzień dobry

Multicaline, antunka dziękuję
Multicaline gdzieś czytałam, że nie powinno się smażyć na oliwie z oliwek.. może nawet gdzieś tutaj na forum

Dzisiaj późne śniadanie:
Bułka z musztardą szynką, żółtym serem i pomidorkiem, pomidorek, kawałek czerwonej papryki i mała puszka tuńczyka z sosie własnym. + kawka
Na obiad będzie makaron ze szpinakiem Mniam mniam

Aaaa ! I dzisiaj w radiu słyszałam, że do Sylwestra zostały 44 DNI !!!!!!!!!!

ale strasza tym odliczaniem
Macie juz plany na sylwestra?

[201703240903]

Hejka!

W końcu poćwiczyłam!

Ostatnio nie miałam motywacji do ćwiczeń i wykombinowałam, że przed każdym treningiem będę przygotowywała posiłek potreningowy, który będzie najsmaczniejszym posiłkiem z całego dnia. W ten sposób na 100% będę miała motywację do ćwiczeń!

Dzisiaj ćwiczyłam 20 minutowy trening całego ciała z Mel B! A po treningu koktajl z maślanki, banana, kakao mandarynki, jabłka i serka wiejskiego!

[WredoKasiak]

Napisane przez FeelingLost

Hejka!
A po treningu koktajl z maślanki, banana, kakao mandarynki, jabłka i serka wiejskiego!

Ojej ten koktajl brzmi bardzo sraczkopędnie

antunka wcale się nie migam, jestem bardzo dzielna, czekam na sobotni pomiar

BuryKotZPiwnicy ja planów żadnych nie mam. Nie wiem nawet czy mój maż będzie miał wolne W zeszłym roku pracował. Spędziłam Sylwestra z dwójką. Za to wiem, że jak się obudzę 01.01.2017 to będzie na wadze 7.. !

[gothka152]

Jestem i ja
Po wspaniałym weekendzie z tżtem i moich równie wspaniałych spadkach wagi nie ma już śladu Zaczynam więc od nowa
Ale teraz obiecałam sobie, że bez paranoi i bez wchodzenia na wagę kilka razy dziennie
Idę do pracy od grudnia, na 3 miesiące Na zastępstwo do przedszkola Zawsze coś kasy i doświadczenia do CV wpadnie. A przeprowadzka z tżtem nie opóźni się aż tak bardzo
Także z postanowień to teraz przede wszystkim cieszyć się życiem, tżtem, pracą i kupić sobie parę fajnych rzeczy zamiast panikowania nad wagą