ona biedna robi sobie nadzieję...

[kiniulaa00]

szybko ,zwięźle i na temat. Kumpela kiedyś świrowała z kolesiem,tzn. nie byli razem ,ale całowali się i on potem stwierdził,że nie mogą być razem bo ona ma chłopkaka,jak ona mu powiedziała ,że zerwie z obecnym dla niego to on też tak nie chciał.Później jeszcze o niego walczyła,ale on nie chciał.Potem powiedziała mu prosto w oczy,że już się w nim odkochała,na co on powiedział,że się bardzo cieszy z tego powodu.Wytrzymała i nieodzywałą się do niego już 4 miesiące.Wczoraj otrzymała od niego smsa tu cytat"hej jestem w pracy odpisze Ci jutro".Na co ona mu napisała :"hej chyba się pomyliłeś? i ten sms nie miał być do mnie" On na to :"hej! tak to pomyłka papa"


I co o tym myślicie????? koles na serio się pomylił? czy to był rodzaj pewnego sprawdzenia jej czy jej jeszcze na nim zależy? a może poprostu jego nowa poznana ma takie samo imię jak moja koleżanka i stąd ta pomyłka? hmmmm

pozdrawiam

[aaria]

aż mi się łezka w oku zakręciła na myśl o czasach gimnazjalnych

[Weronikapr]

Ty i Twoje wątki

[AnQś]

O matko. Jak by mu na niej zależało, to dawno byliby(ŚCIE) razem. Koleś się pomylił,a ty z tego robisz wielką nadinterpretację. Kochana trzeźwe myślenie czasem należy włączyć...

[kroolewna_z_drewna]

Ona niech sobie uświadomi, że On też może czasem się pomylić

[Kaja-ja]

o maj gad!!!

Niedługo chyba też założę wątek, napiszę tak: Dzisiaj w autobusie był duży tłok. W pewnym momencie, gdy autobus gwałtownie zahamował taki jeden chłopak złapał się mojego ramienia...
Myślicie, że on chce ze mną być??!!

(Napisałam specjalnie, żebyście sobie już mogły przygotować odpowiedzi w końcu to ważny temat)

[tacyta]

Nie dorabiałabym teorii spiskowej do tej historii, facet wysłał to przez pomyłkę. Zresztą z wypowiedzi autorki wynika,że to to właśnie ona zabiegała o niego, chciała walczyć a on miał ją głęboko gdzieś, więc po co właściwie miałby o sobie przypominać? Pora przestać żyć złudzeniami, z tej mąki chleba nie będzie.

[Lukrecja_Borgia]

Napisane przez aaria

aż mi się łezka w oku zakręciła na myśl o czasach gimnazjalnych

Ja co prawda do gimnazjum nie chodziłam, w sensie, że nie te czasy , ale urocze

[Stokrotek90]

Napisane przez aaria

aż mi się łezka w oku zakręciła na myśl o czasach gimnazjalnych

Dokładnie.

[madzia madzia]

Napisane przez Kaja-ja

o maj gad!!!

Niedługo chyba też założę wątek, napiszę tak: Dzisiaj w autobusie był duży tłok. W pewnym momencie, gdy autobus gwałtownie zahamował taki jeden chłopak złapał się mojego ramienia...
Myślicie, że on chce ze mną być??!!

(Napisałam specjalnie, żebyście sobie już mogły przygotować odpowiedzi w końcu to ważny temat)

Zważywszy na okoliczności zastanowiłabym się najpierw nad tym czy aby ten chłopak już wczesniej nie dawał sygnału,że mu sie podobasz...Może chłopak od dawna jeździ z Tobą komunikacją miejską wyczekując Twojego spojrzenia w jego stronę. Zastanów się, może coś z tego będzie.Wydaje mi sie,że powinnas dac chłopakowi szanse, najprawdopodobniej przekupił kierowce by ten gwałtownie zahamował a chłopaczek by mogł dotknąc Twego ramienia.
Czekam na dalszy rozwój wydarzen

[dawidowskasia]

Napisane przez aaria

aż mi się łezka w oku zakręciła na myśl o czasach gimnazjalnych

Napisane przez Kaja-ja

o maj gad!!!

Niedługo chyba też założę wątek, napiszę tak: Dzisiaj w autobusie był duży tłok. W pewnym momencie, gdy autobus gwałtownie zahamował taki jeden chłopak złapał się mojego ramienia...
Myślicie, że on chce ze mną być??!!

(Napisałam specjalnie, żebyście sobie już mogły przygotować odpowiedzi w końcu to ważny temat)

To i ja się zapytam

Byłam dziś w warzywniaku. Kupowałam ogórki. Pan, który mnie obsługiwał spojrzał na mnie i spytał czy moze być 6 bo są małe.Zgodiłam się.
Przyszłam do domu i kiedy zaczęłam rozpakowywać zauważyłam,że wcale takie małe nie są.
Myślicie,że spytał dlatego,że mu się podobam? Że to był tylko pretekst by nawiązać kontakt? Powinnam tam znów iść i kupić włoszczyznę,żeby zobaczyć czy się odważy i oświadczy?

[Weronikapr]

Napisane przez dawidowskasia

To i ja się zapytam

Byłam dziś w warzywniaku. Kupowałam ogórki. Pan, który mnie obsługiwał spojrzał na mnie i spytał czy moze być 6 bo są małe.Zgodiłam się.
Przyszłam do domu i kiedy zaczęłam rozpakowywać zauważyłam,że wcale takie małe nie są.
Myślicie,że spytał dlatego,że mu się podobam? Że to był tylko pretekst by nawiązać kontakt? Powinnam tam znów iść i kupić włoszczyznę,żeby zobaczyć czy się odważy i oświadczy?

Chciał Ci przekazać tajemną wiedzę o swoim ogórku

[Lukrecja_Borgia]

Napisane przez Weronikapr

Chciał Ci przekazać tajemną wiedzę o swoim ogórku

Pomyślałam to samo Najlepiej wrócić i zapytać: małe w porównaniu do czego?

[Weronikapr]

Napisane przez Lukrecja_Borgia

Pomyślałam to samo Najlepiej wrócić i zapytać: małe w porównaniu do czego?

No właśnie

[dawidowskasia]

Napisane przez Weronikapr

Chciał Ci przekazać tajemną wiedzę o swoim ogórku

Napisane przez Lukrecja_Borgia

Pomyślałam to samo Najlepiej wrócić i zapytać: małe w porównaniu do czego?

[Einode]

Napisane przez kiniulaa00

.Wytrzymała i nieodzywałą się do niego już 4 miesiące.Wczoraj otrzymała od niego smsa tu cytat"hej jestem w pracy odpisze Ci jutro".Na co ona mu napisała :"hej chyba się pomyliłeś? i ten sms nie miał być do mnie" On na to :"hej! tak to pomyłka papa"
Moim zdaniem "hej! tak to pomyłka..."moglo oznaczać,że np. byłą to pomyłka
I co o tym myślicie????? koles na serio się pomylił? czy to był rodzaj pewnego sprawdzenia jej czy jej jeszcze na nim zależy?
a może poprostu jego nowa poznana ma takie samo imię jak moja koleżanka i stąd ta pomyłka? hmmm

pozdrawiam

Eh, jeden przypadkowy sms a ile przemysleń i szukania dziury w całym.

[mpt]

Napisane przez dawidowskasia

To i ja się zapytam

Byłam dziś w warzywniaku. Kupowałam ogórki. Pan, który mnie obsługiwał spojrzał na mnie i spytał czy moze być 6 bo są małe.Zgodiłam się.
Przyszłam do domu i kiedy zaczęłam rozpakowywać zauważyłam,że wcale takie małe nie są.
Myślicie,że spytał dlatego,że mu się podobam? Że to był tylko pretekst by nawiązać kontakt? Powinnam tam znów iść i kupić włoszczyznę,żeby zobaczyć czy się odważy i oświadczy?

Dawidosko, świntucho, toć Ty masz chłopa! To ja niedawno wywnętrzniałam się na Twoim wątku, a Ty teraz biegasz luzem do warzywniaka i obcych gachów na ogórki podrywasz? I nawet nie próbuj nikomu wmawiać, że "to on Ciebie". Zobaczysz, doigrasz się w końcu

[201607110949]

Napisane przez kiniulaa00

Kumpela kiedyś świrowała z kolesiem

starzeję się...

[chwast]

ej ja też robiłam takie 'pomyłki' jak miałam 14 lat :d

[tofaniutka]

Tak myśle, że on tą koleżankę kocha nad życie. Niech ona jak najszybciej kuje żelazo póki gorące Niech do niego najlepiej zadzwoni i mu się oświadczy

[Inspire]

Napisane przez mpt

Dawidosko, świntucho, toć Ty masz chłopa! To ja niedawno wywnętrzniałam się na Twoim wątku, a Ty teraz biegasz luzem do warzywniaka i obcych gachów na ogórki podrywasz? I nawet nie próbuj nikomu wmawiać, że "to on Ciebie". Zobaczysz, doigrasz się w końcu

[201706190936]

Napisane przez tofaniutka

Tak myśle, że on tą koleżankę kocha nad życie. Niech ona jak najszybciej kuje żelazo póki gorące Niech do niego najlepiej zadzwoni i mu się oświadczy

zamiast pogrubionego przeczytałam "niech ona najszybciej kupi sobie gorące żelazko" i sobie myslę 'po co jej te żelazko?...

[dawidowskasia]

Napisane przez mpt

Dawidosko, świntucho, toć Ty masz chłopa! To ja niedawno wywnętrzniałam się na Twoim wątku, a Ty teraz biegasz luzem do warzywniaka i obcych gachów na ogórki podrywasz? I nawet nie próbuj nikomu wmawiać, że "to on Ciebie". Zobaczysz, doigrasz się w końcu

Wiedziałam,że się jakaś zazdrosnica przyczepi
Nie moja wina,żem piękna i powabna i się chłopy zakochują

A żeby Ci jeszcze krwi napsuć to opowiem o następnym adoratorze.
Ten sam dzień. Jadę autobusem, podchodzę do kierowcy,żeby bilet kupić.
Wyciągam 5 zł a on na to,że TYLKO ODLICZONE,więc szukam,szukam aż w końcu znalazłam.

I co Wy na to moje drogie? Nie wmówicie mi,że taki służbista albo,że drobnych nie miał szukał ewidentnie powodu,żeby zagaić
Chyba nie przesadzę jeśli powiem,że zakochał sie we mnie milością czystą i piękną?

[mpt]

Napisane przez dawidowskasia

A żeby Ci jeszcze krwi napsuć to opowiem o następnym adoratorze.
Ten sam dzień. Jadę autobusem, podchodzę do kierowcy,żeby bilet kupić.
Wyciągam 5 zł a on na to,że TYLKO ODLICZONE,więc szukam,szukam aż w końcu znalazłam.

To był szyfr! O ile w poprzedni podryw Ci nie uwierzyłam, to teraz jestem pewna, że chodziło o zawoalowaną informację, że masz się z nim spotkać pod Obeliskiem Świętego Odlicznika w Tulczynie ubrana jedynie w suknię z biletów mpk! Kajam się, Mistrzu, i przyjmę z godnością Twe nauki. Jak ich zdobywasz? Aktualnie ukochałam miłością czystą i niewinną pana z budki z kurczakami z rożna. Jeśli to oczywiście jakaś wskazówka do tworzenia strategii.

[Weronikapr]

Napisane przez mpt

To był szyfr! O ile w poprzedni podryw Ci nie uwierzyłam, to teraz jestem pewna, że chodziło o zawoalowaną informację, że masz się z nim spotkać pod Obeliskiem Świętego Odlicznika w Tulczynie ubrana jedynie w suknię z biletów mpk! Kajam się, Mistrzu, i przyjmę z godnością Twe nauki. Jak ich zdobywasz? Aktualnie ukochałam miłością czystą i niewinną pana z budki z kurczakami z rożna. Jeśli to oczywiście jakaś wskazówka do tworzenia strategii.

Powiedz, że chcesz kurczaka na ostro - zrozumie

[201607110949]

Napisane przez mpt

To był szyfr! O ile w poprzedni podryw Ci nie uwierzyłam, to teraz jestem pewna, że chodziło o zawoalowaną informację, że masz się z nim spotkać pod Obeliskiem Świętego Odlicznika w Tulczynie ubrana jedynie w suknię z biletów mpk! Kajam się, Mistrzu, i przyjmę z godnością Twe nauki. Jak ich zdobywasz? Aktualnie ukochałam miłością czystą i niewinną pana z budki z kurczakami z rożna. Jeśli to oczywiście jakaś wskazówka do tworzenia strategii.

Wyszepcz namiętnie, że lubisz duże ptaki. I poproś o curry.

[vandes]

Napisane przez Kaja-ja

o maj gad!!!

Niedługo chyba też założę wątek, napiszę tak: Dzisiaj w autobusie był duży tłok. W pewnym momencie, gdy autobus gwałtownie zahamował taki jeden chłopak złapał się mojego ramienia...
Myślicie, że on chce ze mną być??!!

(Napisałam specjalnie, żebyście sobie już mogły przygotować odpowiedzi w końcu to ważny temat)

Może najpierw powinnaś zrobić test ciążowy. W końcu w tym autobusie był 'tłok', duży tłok

[dawidowskasia]

Napisane przez mpt

To był szyfr! O ile w poprzedni podryw Ci nie uwierzyłam, to teraz jestem pewna, że chodziło o zawoalowaną informację, że masz się z nim spotkać pod Obeliskiem Świętego Odlicznika w Tulczynie ubrana jedynie w suknię z biletów mpk! Kajam się, Mistrzu, i przyjmę z godnością Twe nauki. Jak ich zdobywasz? Aktualnie ukochałam miłością czystą i niewinną pana z budki z kurczakami z rożna. Jeśli to oczywiście jakaś wskazówka do tworzenia strategii.

wiedziałam Jeszcze bym tu mogła wiele JEDNOZNACZNYCH sytuacji wypisać, ale po co masz się gryźć

A jeśli chodzi o Pana z rożna to próżno i darmo.
Nie chce Cie dołować, ale ostanio jak brałam połówkę to mi w sreberko nałożył więcej tłuszczu (pewnie,żebym wróciła po siatkę bo zaczęło kapać) także ten no

Napisane przez SALIX

Wyszepcz namiętnie, że lubisz duże ptaki. I poproś o curry.

widzę,że mamy tę samą szkołę

[mpt]

Napisane przez Weronikapr

Powiedz, że chcesz kurczaka na ostro - zrozumie

Napisane przez SALIX

Wyszepcz namiętnie, że lubisz duże ptaki. I poproś o curry.

Napisane przez dawidowskasia

wiedziałam Jeszcze bym tu mogła wiele JEDNOZNACZNYCH sytuacji wypisać, ale po co masz się gryźć

A jeśli chodzi o Pana z rożna to próżno i darmo.
Nie chce Cie dołować, ale ostanio jak brałam połówkę to mi w sreberko nałożył więcej tłuszczu (pewnie,żebym wróciła po siatkę bo zaczęło kapać) także ten no

widzę,że mamy tę samą szkołę

Nie jestem tak bezpośrednia i najwyraźniej na tym tracę. Ja tak zawsze półgębkiem zagajam "czy by się dało mocniej przyjarać, zwłaszcza kuper, bo lubię sobie chrupnąć taki ogonek", ale on nawet nie podnosi wzroku. Ech, widać nie dla mnie romanse

[hecate]

Napisane przez tofaniutka

Tak myśle, że on tą koleżankę kocha nad życie. Niech ona jak najszybciej kuje żelazo póki gorące Niech do niego najlepiej zadzwoni i mu się oświadczy

Ja takze uwazam, ze tu nie ma co tracic czasu, trzeba sukni z welonem szukac, sale zamawiac. Kocha ja na 10000% i pewnie drzaca reka wyslal tego sms....