Negatywne komentarze na ulicy - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-06-10, 14:09   #1
pliwa
Raczkowanie
 
Avatar pliwa
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 158
GG do pliwa
Exclamation

Negatywne komentarze na ulicy


Generalnie jest to temat, którego nie poruszam z nikim, .... no może prawie z nikim.
Chodzi o to, że idąc ulicą zdarza mi się słyszeć negatywne opinie na temat mojego wyglądu, a niektóre bywają tak wulgarne, że nie zamierzam ich tu przytoczyć. Wszystkie, niezależnie od stopnia agresji wymierzonej w moim kierunku, są bardzo bolesne...
Chcę od razu zaznaczyć, że nie ubieram się ani ekstrawagancko, ani wyzywająco, jestem raczej skromną dziewczyną. ... I jeszcze jedno mam 180 cm wzrostu, czy myślicie, że to jest powód do publicznego linczu? Co w ogóle o tym sądzicie?
Bo ja nie wiem co sądzić...
p.s. znam jeszcze jedna osobę, która cierpi z powodu, tego, że ludzie bardzo nachalnie się na nią patrzą - na ulicy, w tramwaju, itd. czy ktoś z was też tak ma?
pliwa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-10, 14:17   #2
blackbird
Raczkowanie
 
Avatar blackbird
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 247
Dot.: Negatywne komentarze na ulicy

a jakiego typu to sa komentarze?
__________________
"...and though I know who I'm not I still don't know who I am
but I know I won't keep on playing the victim..."
blackbird jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-10, 14:17   #3
anulka24
Raczkowanie
 
Avatar anulka24
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 209
Dot.: Negatywne komentarze na ulicy

dotyczą wyglądu, ale konkretnej? i przez kogo są formułowane?
anulka24 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-10, 14:20   #4
olcia 810
Wtajemniczenie
 
Avatar olcia 810
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 632
Dot.: Negatywne komentarze na ulicy

Chyba czymś sie jednak musisz wyróżniać... masz może zielone włosy, pomarańczowe rajstopy?
A jesli chodzi o ludzi to niestety potrafią byc bezlitośni
olcia 810 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-10, 14:23   #5
Karmelowa Kotka
Raczkowanie
 
Avatar Karmelowa Kotka
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 216
Dot.: Negatywne komentarze na ulicy

U mnie też często zdarzają się komentarze ale w drugą stronę - wulgarne z podtekstami ze strony facetów i złośliwe ze strony kobiet (zazdrosnych). Kiedyś się tym przejmowałam a teraz już mam to gdzieś. Wiem, że facetom się po prostu podobam a jeśli chodzi o obgadujące kobiety to na ogół albo z wyglądu typowe "czarne mamby-blachary" albo typowe zakompleksione, rozładowujące swoje kompleksy na innych. Zawsze gdy słyszę lub widzę, że ktoś mnie chamsko obgaduję uśmiechnę się dumnie i olewam całkowicie. Na takich ludzi po prostu szkoda słów i marnowania swojego czasu. A co do Twojego wzrostu, to ja mam 175,5 cm i to się wręcz podoba mężczyznom. Nigdy nie usłyszałam komentarza, że jestem "za wielka". Idąc ulicą skup się na swoich myślach, sprawach ktore masz załatwić - nie zwracaj uwagi na spojrzenia innych. przede wszystkim musisz wygrać z kompleksami.
Karmelowa Kotka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-10, 14:28   #6
Asienka187
Zakorzenienie
 
Avatar Asienka187
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 660
Dot.: Negatywne komentarze na ulicy

No własnie jakiego typu sa to komentarze?

Ja mam 176 cm i uwielbiam wysokie obcasy jakos nie zdazyło mi sie słyszec negatywnych komentarzy na temat mojego wzrostu. Wrecz przeciwnie trafiam zazwyczaj na mezczyzn ktorzy lubia wysokie kobiety. Mój Tż twierdzi, że jestem jego ideałem głownie dzieki wzrostowi (on ma jakies 194 cm)
__________________
"Z uśmiechem traktuj siebie, swoje niedociągnięcia, swoją duchową nieporadność. Miej poczucie humoru."
Hume G.B.
Asienka187 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-10, 14:31   #7
przekora
Zadomowienie
 
Avatar przekora
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 408
Dot.: Negatywne komentarze na ulicy

Napisz w jaki sposób Cię obrażają. Bo chyba nie chodzi tu o wzrost.
przekora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-06-10, 14:32   #8
aalien
Rozeznanie
 
Avatar aalien
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Niemal ciągle w alphie ;)
Wiadomości: 780
Dot.: Negatywne komentarze na ulicy

Ja bym się nie przejmowała, to ten kto komentuje ma problem. Nie warto się też wdawać w jakieś wymiany zdań. Z tego co rozumiem to są całkiem obcy ludzie niemający żadnego wpływu na Ciebie i Twoje życie.
Jest takie powiedzenie (i chyba nawet tytuł jakieś książki)- coś w stylu "Twój problem co myślisz o mnie" i ja się z tym zgadzam.
__________________
Świadomie wybrałam szczęście

aalien jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-10, 14:36   #9
mitaLpQ
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: ....
Wiadomości: 299
GG do mitaLpQ
Dot.: Negatywne komentarze na ulicy

Kiedyś stałam w sklepie jako hostessa i weszła taka dziewczyna no hymm "lekkich obyczajów" na dodatek gruba i na cały sklep patrzac na mnie powiedziała "o to jest przykład anoreksji". Anoreksji Ja nie mam, mam 17cm wzrostu i waże 52kg, wiem że wyglądam chuda ale nie musiała tego mowić i to na cały sklep. Dotknęło mnie to dla tego że to jest moj kompleks, ale jeżeli ktos "jeździ" po czymś co nie uważam za wade to się tym nie przejmuje.

Więc wydaje mi się że może ktoś kiedyś dokuczał lub wytykał Ci juz to co Ci ludzie na lulicy i Ty uważasz to za wade, chociaż wcale może tak nie jest.

EDIT: waga nie 42 tylko 52
__________________
Madzia.a i jej walka z rakiem:


Znów ten stan,
że nie wiem co mam robić.
Niby wszystko gra
i niby o to chodzi.
Ale leżę sama, po ciemku
na podłodze i muzyka gra,
a Ja wstaję i wychodzę.
Mam ochote iść,
chociaż nie mam wcale CELU.


Edytowane przez mitaLpQ
Czas edycji: 2009-06-10 o 15:13
mitaLpQ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-10, 14:48   #10
ellinka
Raczkowanie
 
Avatar ellinka
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 315
Dot.: Negatywne komentarze na ulicy

Ale co dokładnie słyszysz? Czy te komentarze dotyczą Twojego wzrostu?
Dziwi mnie to, bo ja mam też 180 cm, ale nigdy (no może będąc w podstawówce) nie spotkalam się z jakimiś chamskimi komentarzami. Obcasy też zdarza mi sie włożyc. Czuję na sobie wzrok innych, ale myślę, że niektórzy patrzą tak po prostu. Może staraj się zając głowę czymś innym, bo czasem może Ci się tylko zdawac, że ktoś mówi o Tobie.
ellinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-10, 14:53   #11
Deede
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 3 965
Dot.: Negatywne komentarze na ulicy

Szczerze wątpię, żeby chodziło o wzrost.. Generalnie bez zdjęcia nie stwierdzimy, o co chodzi..
__________________

Deede jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-06-10, 14:58   #12
m@rtynka
Zadomowienie
 
Avatar m@rtynka
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 1 507
Dot.: Negatywne komentarze na ulicy

Cytat:
Napisane przez pliwa Pokaż wiadomość
Generalnie jest to temat, którego nie poruszam z nikim, .... no może prawie z nikim.
Chodzi o to, że idąc ulicą zdarza mi się słyszeć negatywne opinie na temat mojego wyglądu, a niektóre bywają tak wulgarne, że nie zamierzam ich tu przytoczyć. Wszystkie, niezależnie od stopnia agresji wymierzonej w moim kierunku, są bardzo bolesne...
Chcę od razu zaznaczyć, że nie ubieram się ani ekstrawagancko, ani wyzywająco, jestem raczej skromną dziewczyną. ... I jeszcze jedno mam 180 cm wzrostu, czy myślicie, że to jest powód do publicznego linczu? Co w ogóle o tym sądzicie?
Bo ja nie wiem co sądzić...
p.s. znam jeszcze jedna osobę, która cierpi z powodu, tego, że ludzie bardzo nachalnie się na nią patrzą - na ulicy, w tramwaju, itd. czy ktoś z was też tak ma?
Jeśli komentarze pojawiąją się na temat Twojego wzrostu to troche jest to dziwne , bo Ja sama mam 180cm i jeszcze nigdy nie usłyszłam negatywnego komentarza.
Napisz coś więcej o co chodzi.
__________________
the pain that was eating me inside






Razem! KCKM
m@rtynka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-10, 14:59   #13
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: Negatywne komentarze na ulicy

Jezu, ale jakie to ma znacznie czego te komentarze dotyczą ? Jak się już dowiecie to co jej poradzicie ? Żeby się zmieniła pod gust durnej tłuszczy i nie drażniła jej ? Jeżeli ma zielone włosy, to słusznie, że ją paluchami wytykają ? Jakie to ma znaczenie ? Jak ludziska chcą komuś dopier..niczyć to powód zawsze znajdą.

A że żyjemy w kraju bogatym w zakompleksionych frustratów - psychopatów to tak to właśnie wygląda: ciągłe taksowanie się nawzajem na ulicy, komentowanie tego co się widzi, otwarte wyrażanie pogardy, udzielanie dobrych rad kiedy nikt o nie nie prosił, wykazywanie niepotrzebej troski itd. itp. Fajnie jest
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-10, 15:02   #14
dusia139
Wtajemniczenie
 
Avatar dusia139
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: mój mały pokoik na drugim piętrze...
Wiadomości: 2 624
Dot.: Negatywne komentarze na ulicy

Oj wiem jakie to potrafi byc przykre, bo raz miałam z czymś takim do czynienia. A wszystko, przez to, że włożyłam niebiesko czarne rajstopy- moim zdaniem ładne, ale są jak widac gusta i guściki. Śmiechy i komentarze dochodziły od "trzynastolatek", ale i tak mnie tto zabolało.

Jedna rada- olac to!!
Komuś się nie podoba nasz ubiór, wzrost, wygląd? To niech się nie patrzy.
__________________
Jest już za późno!
Nie jest za późno!
Jest już za późno!
Nie jest za późno!
dusia139 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-10, 15:03   #15
Wyrak
Zakorzenienie
 
Avatar Wyrak
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
Dot.: Negatywne komentarze na ulicy

Smiensze jest, ze kazdy sie burzy przeciwko ocenianiu i komentarzom, a dziewczyny pisza, ze je oceniaja "czarne mamby blachary" czy "pani lekkich obyczajow". Nie czyn drugiemu co Tobie niemilo i przyganial kociol garnkowi sie klaniaja.
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138

Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437

OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow.
Wyrak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-10, 15:12   #16
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: Negatywne komentarze na ulicy

Cytat:
Napisane przez Wyrak Pokaż wiadomość
Smiensze jest, ze kazdy sie burzy przeciwko ocenianiu i komentarzom, a dziewczyny pisza, ze je oceniaja "czarne mamby blachary" czy "pani lekkich obyczajow". Nie czyn drugiemu co Tobie niemilo i przyganial kociol garnkowi sie klaniaja.
Każdy się burzy, ale czy każdy użył takich określeń ?
A co do tych przysłów, to się zgadzam.
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-10, 15:17   #17
pliwa
Raczkowanie
 
Avatar pliwa
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 158
GG do pliwa
Dot.: Negatywne komentarze na ulicy

No więc, jak już mówiłam większości wypowiedzi nie da się przytoczyć. Głównie (te możliwe) są w stylu, " o boszsz....", o matko!, albo.... "ale masakra"; albo dziś, ".... ładne ma tylko nogi".
Przy czym gdybym miała ładne tylko nogi to nie wiem, czy mój TŻ byłby moim mężem . I naprawde! nie mam pojęcia o co może im chodzić.... I nie mam pojęcia dla czego ludzie aż taką silną potrzebę mają wypowiadania tego na głos.
Jeżeli chodzi o pytanie - jakiego typu są to osoby, więc powiem - różne, od starych babć i dziadków począwszy, przez dresiarstwo, studentów, na młodzieży ogółem skończywszy.
P.S. Nie mam zielonych włosów, ani tauaży.
pliwa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-10, 15:17   #18
ellinka
Raczkowanie
 
Avatar ellinka
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 315
Dot.: Negatywne komentarze na ulicy

Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość
A co do tych przysłów, to się zgadzam.
No właśnie, gdyby niektórzy wzięli je sobie do serca.
Tyle, że takie komentarze to chyba sposób na leczenie własnych kompleksów. A jeśli ktoś ma różowe włosy, widac lubi i tyle
ellinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-10, 15:18   #19
mitaLpQ
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: ....
Wiadomości: 299
GG do mitaLpQ
Dot.: Negatywne komentarze na ulicy

Cytat:
Napisane przez Wyrak Pokaż wiadomość
Smiensze jest, ze kazdy sie burzy przeciwko ocenianiu i komentarzom, a dziewczyny pisza, ze je oceniaja "czarne mamby blachary" czy "pani lekkich obyczajow". Nie czyn drugiemu co Tobie niemilo i przyganial kociol garnkowi sie klaniaja.

Tylko że Ja jej tego nie wytykam na głos przy wszystkich.
Napisałam tak aby zobrazować że Ona też nie była idealna, a wytyka innym.
__________________
Madzia.a i jej walka z rakiem:


Znów ten stan,
że nie wiem co mam robić.
Niby wszystko gra
i niby o to chodzi.
Ale leżę sama, po ciemku
na podłodze i muzyka gra,
a Ja wstaję i wychodzę.
Mam ochote iść,
chociaż nie mam wcale CELU.

mitaLpQ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-06-10, 15:26   #20
diamentowa
Zakorzenienie
 
Avatar diamentowa
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: west pomerania
Wiadomości: 3 570
Dot.: Negatywne komentarze na ulicy

Cytat:
Napisane przez pliwa Pokaż wiadomość
No więc, jak już mówiłam większości wypowiedzi nie da się przytoczyć. Głównie (te możliwe) są w stylu, " o boszsz....", o matko!, albo.... "ale masakra"; albo dziś, ".... ładne ma tylko nogi".
Przy czym gdybym miała ładne tylko nogi to nie wiem, czy mój TŻ byłby moim mężem . I naprawde! nie mam pojęcia o co może im chodzić.... I nie mam pojęcia dla czego ludzie aż taką silną potrzebę mają wypowiadania tego na głos.
Jeżeli chodzi o pytanie - jakiego typu są to osoby, więc powiem - różne, od starych babć i dziadków począwszy, przez dresiarstwo, studentów, na młodzieży ogółem skończywszy.
P.S. Nie mam zielonych włosów, ani tauaży.
Szczerze mówiąc jestem zaskoczona. Mam znajomych o różnych cechach aparycji- od grubych, po chudzielców, przez niskich (do których należę) po bardzo wysokich, z trądzikiem itp. I nie spotykam się z żadnymi przytykami od obcych ludzi. Wiadomo- jakieś krzywe spojrzenia, prychania- jasne, ale nic ponad to.

Jedynie moja znajoma o typowo gotyckim stylu ubierania, została skomentowana przez starszą kobietę krzykiem "O Boże czarownica! Patrzcie ludzie, czarownica!". Ale podeszła do tego z dużym humorem .
diamentowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-10, 15:31   #21
karolka2211
Raczkowanie
 
Avatar karolka2211
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 419
GG do karolka2211
Dot.: Negatywne komentarze na ulicy

Wiesz co masz zrobić? idź z podniesionym czołem i zwyczajnie olej to co mówią inni nawet jeśli masz zielone włosy ludzie gadali, gadają i będą gadać. Nikt i nic tego nie zmieni. Więc czy warto się kompletnie załamywać? Jakbym miała się zastanawiać czy to spojrzenie tego chłopaka na ulicy było w stylu:"o łał" czy "o masakra" czy tamtej dziewczyny głośne "o boże" to dawno umarłabym z przejęcia. Mi to zajęło sporą ilość czasu, żeby sobie od tak puszczać takie kawałki koło uszu. A swoje w życiu się nasłuchałam więc wiem co mówię
__________________
"If you live your life with no tomorrows
Every day is just a road to sorrow..."
karolka2211 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-10, 15:31   #22
Jakkolwiek
Wtajemniczenie
 
Avatar Jakkolwiek
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 2 290
Dot.: Negatywne komentarze na ulicy

Cytat:
Napisane przez mitaLpQ Pokaż wiadomość
Kiedyś stałam w sklepie jako hostessa i weszła taka dziewczyna no hymm "lekkich obyczajów" na dodatek gruba i na cały sklep patrzac na mnie powiedziała "o to jest przykład anoreksji". Anoreksji Ja nie mam, mam 17cm wzrostu i waże 52kg, wiem że wyglądam chuda ale nie musiała tego mowić i to na cały sklep. Dotknęło mnie to dla tego że to jest moj kompleks, ale jeżeli ktos "jeździ" po czymś co nie uważam za wade to się tym nie przejmuje.
Głupi, chamski, zazdrosny stary babsztyl Trzeba jej było coś odpowiedzieć. Nie znoszę takiego chamstwa. Przypuszczam, że większość ludzi, którzy to słyszeli, raczej odebrali jej komentarz tak jak ja i ona była obiektem kpin, a nie Ty
Jakkolwiek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-10, 15:32   #23
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: Negatywne komentarze na ulicy

Cytat:
Napisane przez pliwa Pokaż wiadomość
No więc, jak już mówiłam większości wypowiedzi nie da się przytoczyć. Głównie (te możliwe) są w stylu, " o boszsz....", o matko!, albo.... "ale masakra"; albo dziś, ".... ładne ma tylko nogi".
Przy czym gdybym miała ładne tylko nogi to nie wiem, czy mój TŻ byłby moim mężem . I naprawde! nie mam pojęcia o co może im chodzić.... I nie mam pojęcia dla czego ludzie aż taką silną potrzebę mają wypowiadania tego na głos.
Jeżeli chodzi o pytanie - jakiego typu są to osoby, więc powiem - różne, od starych babć i dziadków począwszy, przez dresiarstwo, studentów, na młodzieży ogółem skończywszy.
P.S. Nie mam zielonych włosów, ani tauaży.
Ja też jestem zdziwiona, bo jeśli jedyną cechą która Cię wyróżnia jest 180 cm wzrostu, to nie rozumiem skąd akurat wobec Ciebie jakieś przytyki. Może sama się zastanów, może to nie jest coś w wyglądzie ale ogólnej postawie? Może się spodziewasz takich ataków i niektórzy to jakoś wyczuwają...?
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-10, 15:35   #24
aniko 23
Zakorzenienie
 
Avatar aniko 23
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 5 531
GG do aniko 23
Dot.: Negatywne komentarze na ulicy

Cytat:
Napisane przez Wyrak Pokaż wiadomość
Smiensze jest, ze kazdy sie burzy przeciwko ocenianiu i komentarzom, a dziewczyny pisza, ze je oceniaja "czarne mamby blachary" czy "pani lekkich obyczajow". Nie czyn drugiemu co Tobie niemilo i przyganial kociol garnkowi sie klaniaja.

no dokladnie

tak teraz sobie mysle ze na mnie sie tez ludzie gapia...ale nic nie mowia...boja sie???
__________________

...noszę twe serce z sobą (noszę je w moim sercu).

aniko 23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-10, 15:47   #25
Maalwaaa
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 741
Dot.: Negatywne komentarze na ulicy

Bo ludzie w tym kraju to lubią odzywać się do obych ludzi na ulicy... Ja w zyciu tego nie zrobiłam (no chyba że uzyskać info na temat godziny lub jakiegoś miejsca). Też często słyszałam nie miłe komentarze, od dzieciaków (raz jeden z podstawówki powiedział mi że mam wielką dupę), innym razem podeszedł do mnie stary dziadek i zaczą wyzywać że palę papierosa, a od facetów - buraków to już nie wspominając. Raz jak szłam z koleżanką to szła jakaś grupka i jeden do nas cześć s***ki. Albo ostatnio byłam z mamą w kawiarence. Moja mama założyła kolorową tunikę, chyba jakoś jednej pani to sie nie spodobało, bo zaczęła ją oglądać chamkso i głupio się uśmiechac. Jak na pania spojrzałam pewnym wzrokiem to się uspokoiła dopiero. Ehhhh i mnóstwo innych syt, ja nie wiem co jest z tym społeczeństwem.
__________________
_________Po burzy zawsze wychodzi słońce_________

Maalwaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-10, 15:50   #26
aniko 23
Zakorzenienie
 
Avatar aniko 23
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 5 531
GG do aniko 23
Dot.: Negatywne komentarze na ulicy

Cytat:
Napisane przez Maalwaaa Pokaż wiadomość
Bo ludzie w tym kraju to lubią odzywać się do obych ludzi na ulicy... Ja w zyciu tego nie zrobiłam (no chyba że uzyskać info na temat godziny lub jakiegoś miejsca). Też często słyszałam nie miłe komentarze, od dzieciaków (raz jeden z podstawówki powiedział mi że mam wielką dupę), innym razem podeszedł do mnie stary dziadek i zaczą wyzywać że palę papierosa, a od facetów - buraków to już nie wspominając. Raz jak szłam z koleżanką to szła jakaś grupka i jeden do nas cześć s***ki. Albo ostatnio byłam z mamą w kawiarence. Moja mama założyła kolorową tunikę, chyba jakoś jednej pani to sie nie spodobało, bo zaczęła ją oglądać chamkso i głupio się uśmiechac. Jak na pania spojrzałam pewnym wzrokiem to się uspokoiła dopiero. Ehhhh i mnóstwo innych syt, ja nie wiem co jest z tym społeczeństwem.

kompleksy...poczucie zagrozenia....zle wychowanie a raczej jego brak...znak czzasow
__________________

...noszę twe serce z sobą (noszę je w moim sercu).

aniko 23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-10, 15:50   #27
xhankax
Zakorzenienie
 
Avatar xhankax
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: ze Śląska
Wiadomości: 5 454
GG do xhankax
Dot.: Negatywne komentarze na ulicy

Jestem zaskoczona tym, co piszesz. Bo chociaż zdarzają się jakieś nachalne spojrzenia w moją stronę, to nigdy nie spotkałam się z takimi komentarzami. W ogóle nie słyszałam, żeby ktokolwiek komukolwiek robił coś takiego.
Co możesz zrobić? Tylko iść z podniesioną głową i nie reagować. I myśleć sobie o tym, że jesteś wyjątkowa
__________________
KKV
xhankax jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-10, 15:52   #28
201604200942
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 19 651
Dot.: Negatywne komentarze na ulicy

Cytat:
Napisane przez pliwa Pokaż wiadomość
No więc, jak już mówiłam większości wypowiedzi nie da się przytoczyć. Głównie (te możliwe) są w stylu, " o boszsz....", o matko!, albo.... "ale masakra"; albo dziś, ".... ładne ma tylko nogi".
Przy czym gdybym miała ładne tylko nogi to nie wiem, czy mój TŻ byłby moim mężem . I naprawde! nie mam pojęcia o co może im chodzić.... I nie mam pojęcia dla czego ludzie aż taką silną potrzebę mają wypowiadania tego na głos.
Jeżeli chodzi o pytanie - jakiego typu są to osoby, więc powiem - różne, od starych babć i dziadków począwszy, przez dresiarstwo, studentów, na młodzieży ogółem skończywszy.
P.S. Nie mam zielonych włosów, ani tauaży.
ja się zastanaiwm, czy aby jesteś pewna, że te komentarze sa kierowane w Twoją stronę?
Może jesteś przewrażliwiona i słyszysz tylko to, co chcesz usłyszeć?
201604200942 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-10, 16:03   #29
kotwiczka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 9
Dot.: Negatywne komentarze na ulicy

Ludzie niestety mimo, że od innych oczekują wyrozumiałości sami często nie mogą się na nią zdobyć ale tak już jest i nie ma się co tym przejmować. Zastanawia mnie tylko co w Twoim wyglądzie możepowodować aż takie reakcje. Bo rozumiem ciekawski wzrok, obracanie sie na ulicy nawet podśmiewanie ale głośne komentarze chyba muszą być czymś spowodowane
Jednak co by to nie było nie można braćtego do siebie bo można zwariować lub nabawić się jakiś kompleksów
kotwiczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-10, 16:29   #30
--Olka--
Zakorzenienie
 
Avatar --Olka--
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 5 516
Dot.: Negatywne komentarze na ulicy

Cytat:
Napisane przez SamaraMorganx Pokaż wiadomość
ja się zastanaiwm, czy aby jesteś pewna, że te komentarze sa kierowane w Twoją stronę?
Może jesteś przewrażliwiona i słyszysz tylko to, co chcesz usłyszeć?
Rzeczywiście dziwne wydaje mi się, że słyszysz komentarze, ale nie wiesz czego one dotyczą. Może wcale nie ciebie?
Jakkolwiek by jednak nie było, to przede wszystkim nie przejmuj się. Wiem, że łatwo to napisać, a trudniej zrobić, ale naprawdę da się.
Mnie do niedawno często spotykały na ulicy komentarze dotyczące trądziku (pochodzące od małych dzieci, nastolatków, jak i osób starszych). Nie będę przytaczać, bo niektóre były bardzo wulgarne. Kiedy zaczęłam bardziej wierzyć w siebie, ich ilość diametralnie się zmniejszyła.
Ludzie po prostu wyczuwają osoby niepewne, zakompleksione i chcą ich kosztem "polepszyć" zdanie o sobie. Szukają tych, którzy wydają się czuć gorzej od nich.
Dlatego ja na nieliczne teraz negatywne reakcje odpowiadam uśmiechem. Wtedy komentujący często wpada w konsternację (myśli: nie rusza to jej?) i daje sobie spokój.
Trochę zamotałam, ale może ktoś zrozumie o co chodzi.
__________________
Dbam o siebie
--Olka-- jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:55.