2005-06-24, 23:46 | #61 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: bEckingham palace
Wiadomości: 3 034
|
Dot.: Faceci to siwinie !
Konfi... tak myslisz?
Mi sie wlasnie wydawalo ze to 2 rózne sytuacje, bo raz pisze "Kiedys zatrzymalo sie kolomnie auto" a potem "po wczorajszym dniu " Myslalam ze to cakiem inne historie...?! Ale moze tez zle zrozumialam Pozdrawiam Tinker
__________________
|
2005-06-24, 23:49 | #62 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Zamość
Wiadomości: 2 555
|
Dot.: Faceci to siwinie !
Cytat:
Sama nie wiem co myśleć, w końcu "kiedyś" i "wczoraj" to nie to samo.
__________________
|
|
2005-06-25, 00:30 | #63 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 249
|
Dot.: Faceci to siwinie !
Co do wszystkich waszych historii, to bardzo mi przykro, że was to spotkało i że wiele z was nie mogło liczyć wówczas na jakąkolwiek pomoc... Naprawę głupio mi, ze reprezentuje ten sam gatunek co wyżej wymienieni panowie... Pewnie miedzy innymi dlatego jestem za tym, żeby jak najczęściej stosować wobec takich przemoc (oczywiście to dla wszystkich chuliganów, którzy wyżywając się na takich mogliby zrobić pożytek ze swojej agresji), ale przede wszystkim zaostrzyć prawo i sadzać, sadzać i jeszcze raz sadzać... Oczywiście i kobiety musiałyby się w to zaangażować... Wiadomo, że czasem nie ma szans i najlepiej uciec, zapomnieć o całej sytuacji, ale kiedy się da i ma się poczucie bezpieczenstwa to może warto postarac sie o to aby zboczeniec zostal aresztowany przez policje... Taki głos sie we mnie odzywa kiedy pomyślę o wszystkich zgwałconych dziewczynach, które padły ofiarą zboczeńców co czuli się bezkarnie i wiedzieli, że nie grozi im za to żadna poważna kara...
Mimo wszystko uważam, że tytuł nieadekwatny do treści wątku, a kilka wypowiedzi mogłoby cechować prawdziwe feministki Przede wszystkim krzywie sie na widok 'złotej inaczej myśli' że "Faceci są jak plemniki - tylko jeden na milion staje się człowiekiem!"... Bez przesady, żarty żartami, ale wydaje mi się, że niektóre wypowiadane przez was zdania są co najmniej nie przemyslane, a w dużej mierze niesprawiedliwe... Muszę wam powiedziec, że to jest tak, że każdy normalny facet gdyby wiedział o innym, że tamten jest zboczeńcem itp to zareagowałby w sposób należyty i chociaż zwymyślał i zastraszył, tak aby tamten już nie próbował podobnych zagrań, albo w sposób nieco hardcore'owy - obił zboka tak, żeby za każdym razem gdy pomyśli o podobnych zagraniach rodził się w nim silny ból... Wiem, że niestety mało tego typu sytuacji, ale moim zdaniem tak powinno być, bo narazie to wygląda tak, że tacy czują się bezkarni, a nasze kochane kobiety na codzien stykaja z realnym zagrożeniem... Pewnie setki są takich którzy każdego dnia obślinią się na widok 500 dziewczyn, złapią za tyłek 100 z nich, a co dziesiątej wyszeptają do ucha obleśne teksty... We mnie po prostu krew sie gotuje, gdy pomyślę, że podobna sytuacja może spotkać, którąś z kochanych przeze mnie kobiet... Bądź co bądź ci zboczeńcy to odsetek spośród mężczyzn i dlatego warto zaznaczać, że pisze sie o zboczeńcach i zwyrodnialcach a do tego nie uogólniać i nie wzniecać w sobie nienawiści do wszystkich facetów... No i co ważne, nie uprzedzac sie tylko dlatego, że trafia się na czarna owce... Nie chce zeby szargane było dobre imię faceta, bo mnie osobiście to dotyka, nie dlatego, że naprawde skrzywdzone dziewczyny sie tak wypowiadają, ale dlatego, że jest to swietną pożywką dla feministek, do których pałam nienawiścią, a które w takich wątkach znajdują potwierdzenie, że 'facet to świnia' i to kobiety powinny rządzić tym światem Dlatego podkreślam zboczeniec nie zasługuje na miano faceta więc nie używajcie tego słowa, a żeby było jasne - dla mnie każdy kto zrobi cokolwiek z wymienionych rzeczy automatycznie nie jest facetem tylko żałosnym półproduktem... Te historie są strasznie dołujące i wkurzyły mnie... Nie sądziłem, że to jest aż tak powszechnie spotykane i że dotyka tak wielu kobiet Aż się chce przeprosić za to, że sie ma coś z takimi psycholami coś wspólnego... No i wybaczcie mi, że sie czepiam, bo oczywiście rozumiem ideę wątku i nie jest tak, że ją olewam tylko po to żeby mówić jacy to my faceci jesteśmy cudowni i niesprawiedliwie traktowani... Tak po prostu chciałem wlać w wasze serca troche optymizmu, że jednak około 90% z męzczyzn myśli w podobny do mojego sposób i nie jest tak, że gatunek męski zaczyna zanikać i 'wracać do jaskiń'... Ze swojej strony mogę zapewnić, że chętnie stanąłbym w obronie nawet obcej dziewczyny która usłyszałaby oryginalny 'komplement' |
2005-06-25, 00:46 | #64 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Faceci to siwinie !
Cytat:
|
|
2005-06-25, 01:02 | #65 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 249
|
Dot.: Faceci to siwinie !
Cytat:
Ja rozumiem intencje i uważam, że padające z waszych ust (klawiatur) 'komplementy' są uzasadnione, ale pod odpowiednim adresem. Dlatego też nie pasuje mi tu słowo facet, bo facet nie robi takich rzeczy. Po co więc nadużywać tego słowa, kiedy są trafniejsze epitety, no ale też prawda, śnieg by padał (chodzi mi o *****). A może inaczej - może ja się boję, że tak jest? Może, rzeczywiście jakby tak spojrzeć to facet jest takim nienormalnym stworzeniem? Nieeee... Chyba nie... No i jeszcze dodam, że ja się nie chce promowac i nie jestem narcyzem , bo sam nawet napisałem, że 90% mężczyzn zasługuje na miano mężczyznym a ja jestem tylko jednym z nich. |
|
2005-06-25, 09:49 | #66 |
Raczkowanie
|
Dot.: Faceci to siwinie !
Ja nie rozumiem o co wam chodzi teraz ?
Chyba nie czytacie dobrze watkow od poczatku napisalam w 1 : "....Szlam sobie DZIS ..na chodniku stalo auto a z niego zaczol mnie wolac jakis mezczyzna...kolo 30.Myslalam ze chce sie zapytac o droge ..." w 2 opisalam wam historie ktore mi sie KIEDYS przytrafily : :" KIEDYS zatrzymalo sie kolomnie auto w srodku bylo 3 chlopakow kazali mi wsiasc do samochodu ,zaczelam isc.." 2 historie sa zupelnie inne wiec to chyba jasne ze to nie ta sama .opisalam ja bardzo w skrocie bo nie chce mi sie o tym rozpisywac i tak juz jest tu opisane pelno hamstwa ze strony facetow . Nie wiem co chcialyscie zasugerowac . Do sphinks : Napewno masz duzo racji daletgo poprawilam tez temat w 1 watku jest tytul "niektorzy faceci to swinie " Sama mam meza i napewno nie jest jednym z tych erotomanow ...no moze troszke jest ..ale tylko wobec mnie co mi nie przeszkadza Moze niektore wypowiedzi cechuja na fenimizm ale nie dziw sie niektorym dziewczyna napewno nie sa feministkami , poprostu takie zachowanie u niektorych mezczyzn jest bardzo przykre i upokarzajace . |
2005-06-25, 10:17 | #67 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: dolny śląsk
Wiadomości: 4 630
|
Dot.: Faceci to siwinie !
ja z kolei nie rozumiem co złego jest w byciu feministką
może ktoś mi odpowie, bo od jakiś 15 lat byłam przekonana, że jest to niezwykle pozytywne zjawisko... |
2005-06-25, 10:39 | #68 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 249
|
Dot.: Faceci to siwinie !
Zależy o jakim feminizmie rozmawiamy...
No ja uważam, że to nic pozytywnego, że kobieta jest feministką... Bo co innego równouprawnienie, a co innego feminizm, który tylko krytykuje mężczyzn a do tego walczy o równouprawnienie w nieudolny i smieszny czasami sposób... No nie wiem, mi sie na przykład nie podobają przemarsze feministek, które wypisują na transparentach obelgi pod adresem mężczyzn i rządają umniejszania ich praw... Zastrzegam jednak, że ja jestem przeciwko tej całej agresji wobec mężczyzn, tych feministek dla zasady i byle tylko wykazać, że 'facet to świnia'... Jeśli chodzi o absurdy to dla mnie np jest to czepianie sie instrukcji z Ikei, bo na wszystkich w roli składającego jest facet... No i dodam, że oczywiście mogę postrzegać stereotypowo ten feminizm, bo może mało o nim wiem, a tak naprawdę to wiele dobrego zrobił dla kobiet, ale chodzi mi raczej o to co w nim negatywnego... Nie podoba mi się to, że zmieniana jest kobieta, staje się mniej delikatna, silna tak samo jak facet i nie dba już o domowe ognisko tak jak to kiedys było... Nie żebym chciał zamknąc kobiete w czterech ścianach, ale wg mnie takie najbardziej zagorzałe feministki po prostu przesadzają i działają na własna reke, nie pytajac po drodze kobiet o to czego te oczekują i co chciałyby zmienić... No ale oczywiście jesli sie myle i w ogóle nie mam pojęcia o czym piszę to możesz mi napisać jak to jest i jakoś odpowiednio umotywnować co pozytywnego jest w feminizmie... I czym on tak naprawdę jest... |
2005-06-25, 10:53 | #69 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 3 880
|
Dot.: Faceci to siwinie !
Myślę że gdyby facet na miesiąc zmienił się w kobietę i odczuł na własnej skórze jak to jest być kobietą bardzo szybko zrozumiałby dlaczego feministki są takie a nie inne.
Sphinxks - masz rację że feminiski są różne. Znakomita większość z nich to jednak wbrew, popularnej opinii, bardzo mądre kobiety. A to że są niezrozumiane i ośmieszane - hmm, chyba gorzej świadczy to o odbiorcach, kórzy nie potrafią wysłuchać krytyki ani nie chcą zrozumieć racji drugiej strony. Nie chodzi o odbieranie komukolwiek praw ale o danie takich samych praw kobietom i mężczyznom oraz danie prawa wyboru i prawa do decydowania o własnym życiu. Kiedy znajdę wkleję linka do artykułu Osiatyńskiego (o feministkach z perspektywy mężczyzny) PZDR Natalia
__________________
Not all those who wander are lost. MNIEJ CHEMII / NIE MARNUJ! Legite aut Perite! |
2005-06-25, 10:57 | #70 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: dolny śląsk
Wiadomości: 4 630
|
Dot.: Faceci to siwinie !
ok, służę pomocą więc najpierw był feminizm potem równouprwnienie, niestety to trzeba było sobie wywalczyć nie dostałyśmy go w prezencie, poza tym jeśli chodzi o skrajne poglądy zahaczające o fanatyzm to zgodzisz się chyba, że feminizm nie jest tu wyjątkiem?
napisałeś też, że przez feminizm kobiety stały się mniej delikatne i nie dbają tak bardzo o domowe ognisko, są za silne. hej! a może zawsze takie były, tylko teraz mają odwagę to okazać, a te delikatne boginki domowego ogniska są po prostu mniej widzoczne. nie znaczy to jednak, że któraś z tych dróg jest lepsza czy gorsza, bo dla mnie feminizam to możliwość obrania takiej ścieżki w życiu jaka mi odpowiada, a nie zastanwiane się czy to co robię jest wystarczjąco 'kobiece' żeby mnie nikt nie zlinczował mam nadzieje, że to co napisałam jest dość jasne, a jak nie to pytaj dalej |
2005-06-25, 11:31 | #71 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 249
|
Dot.: Faceci to siwinie !
Hmmm... No macie racje, wiele jest wsród nich mądrych kobiet, ale czasem jak słucham dyskusji na tematy feministyczno pochodne to mam ochote wyrzucić telewizor przez okno... Uważam też, że faceci, którzy robią wszystko byleby tylko utrudniać życie kobiet faktycznie zasługują na kastracje
Generalnie to ta cała agresja w feministkach może rodzi się stąd, że kobietom na każdym kroku się nakazuje i ogranicza... Gdyby to sie odbywało na spokojnie to efekty byłyby lepsze... Ale fakt faktem, że (niestety) duża czesc facetów to szowiniści... Czego też nie pochwalam... Co do tego umniejszania praw facetów, no może tego nie ma, ale feministki gdyby miały takie prawo to na pewno by z niego skorzystały Ja was wszystkie kocham , a juz najbardziej tę swoją i ciesze się, że nie jest feministką... No ale tu też racja, że kazdy ma prawo robic co chce, a jak mi sie to nie podoba, to mogę omijac te kobiety ktore nie pala sie do wychowywania dzieci itp No i ok, rozumiem, tez jestem za równouprawnieniem, byleby nie doszło do tego, że kobiety zamiast przywilejów będą otrzymywać też obowiązki... Np służba wojskowa, to byłby dopiero poroniony pomysł... Co do bycia kobietą, no na jeden dzień chętnie bym się zamienił... Byłoby miło chociaż jeden dzień mieć takie piękne ciało (zakładając ze ze szczupłego zamienie sie w szczupłą )... No i podkreslam, ze sie zgadzam, ale pod warunkiem, że nie bedzie to dzien porodu Moim zdaniem nie macie tak najgorzej, jeszcze jak jakiś facet się wami zaopiekuje i jest wyrozumiały (no, że nie ogranicza was i nie chce rządzić) to macie jak w raju Strasznie chaotycznie mi to wyszło, ale trudno... Bo tak dopisuje i dopisuje i co by tu jeszcze napisac, byle tylko nie zostac zle odebranym i żeby nie bylo ze jestem męską szowinistyczną świnią BTW: Off topic |
2005-06-25, 11:49 | #72 |
Raczkowanie
|
Dot.: Faceci to siwinie !
oj juz tak sie nie czepiajmy tych "swin " moze troche mojej w tym winy ze taki dalam tytul postu ale bylam bardzo zbulwersowana tym ...no wlasnie i jak mam nazwac tego kolesia co proponowal mi sponsoring ..he ?
Ja rozpoczynajac watek nie chcialm obrazac normalnych mezczyzn nie jestem tez w zadnym wypadku feministka .Napisalam "Uwazajacie " .dziewczyny zaczely opowiadac swoje przykre historie i ja mysle ze dobrze sie stalo chciazby dla mlodych kobiet ktore moga natykac sie na takich ".....?" jest to jakas przestroga. bylam oburzona tym czlowiekiem bo jeszcze nikt mi wprost nie proponowal sexu za pieniadze no jak jakies ulicznicy . pozdrawiam ide sie przewietrzc |
2005-06-25, 12:12 | #73 | ||||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 3 880
|
Cytat:
Niestety kobiety same sobie nie ułatwiają życia - i to przede wszystkim sobie nawzajem. Myślę że generalizacje są nietrafione ponieważ właśnie odbierają wolność wyboru. Są faceci-świnie i faceci bardzo porządni Są kobiety kochane i kobiety-wredne-żmije A przede wszytkim kobiety to ponad połowa społeczeństwa, jedyna większość która jest traktowana jak mniejszość. Na prawie każdym polu, niestety Cytat:
Skąd się bierze szowinizm??? Cytat:
Najlepszym dowodem na zupełnie inną praktykę są kraje skandynawskie gdzie o ile wiem najwięcej kobiet aktywnie uczestniczy w życiu politycznym. Przyznano prawa dodatkowe - i to właśnie mężczyznom nie odbierając żadnych praw kobietom i wyrównując szaneso obu płci Cytat:
Cytat:
Cytat:
PZDR Natalia
__________________
Not all those who wander are lost. MNIEJ CHEMII / NIE MARNUJ! Legite aut Perite! |
||||||
2005-06-25, 12:32 | #74 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 249
|
Dot.: Faceci to siwinie !
Kiedyś w CKMie był taki artykuł o proponowaniu seksu na ulicy, w dodatku zupełnie obcym kobietom... Dziennikarz chodził i się pytał, ale żadna się nie skusiła Generalnie to głupia sprawa, ktoś mógł przeczytać i samemu próbować takich pytań... No ale ja nie próbowałem i raczej nie będę, bo jeśli chodzi o te sprawy to bez uczucia bym nie umiał... No i CKMu też już nie czytam...
|
2005-06-25, 12:39 | #75 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 249
|
Dot.: Faceci to siwinie !
Cytat:
Cytat:
PzdR, Sph!nkS |
||
2005-06-25, 12:43 | #76 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: bEckingham palace
Wiadomości: 3 034
|
Dot.: Faceci to siwinie !
Cytat:
Pozdrawiam Tinker
__________________
|
|
2005-06-25, 13:00 | #77 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 3 880
|
Dot.: Faceci to siwinie !
Cytat:
Żartuję. PZDR Natalia
__________________
Not all those who wander are lost. MNIEJ CHEMII / NIE MARNUJ! Legite aut Perite! |
|
2005-06-25, 13:31 | #78 |
Raczkowanie
|
Dot.: Faceci to siwinie !
Tinkerbell
Nic sie nie stalo Pozdarwiam |
2005-06-29, 10:49 | #80 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 924
|
Dot.: Faceci to siwinie !
Cytat:
A ostatnio szłam z przyjaciólką w bilay dzień w praku.m Nagle słyszymy z jakiegoś krzaka ooo dupcie idą może się zabawimy patrzymy a facet sie zaczyna onanizować. Biegiem w nogi. Dodam tylko że zawsze byłam jedną z ostatnich na biegach w szkole, a teraz przyjaciólka mnie nie mogła dodgonić, która zawsze była pierwsza ;D Edytowane przez jessy Czas edycji: 2005-06-29 o 11:18 |
|
2005-06-29, 16:42 | #81 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Zamość
Wiadomości: 2 555
|
Dot.: Faceci to siwinie !
Martynko, bunny-pie wszystko wytłumaczyła tak jak ja bym to zrobiła - również myślałam, że czegoś nie dopowiedziałaś.
Pozdrawiam
__________________
|
2005-06-29, 20:46 | #82 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 47 805
|
Dot.: Faceci to siwinie !
Grryy....jak to wszystko czytam to krew się we mnie gotuje....ja jestem młoda ale już spotkałam się z hamstwem....otóż, wracałam kiedyś przez osiedle do domu...A przed klatką na ławce siedziało sobie 2 chłopców, wyglądających na DZIESIEĆ LAT!!! (TAK, TAK DZIESIĘĆ LAT!!) Jeden z nich (całkiem niepozorny chłoptaś ) rzucił do mnie: "Poliż mi rurę...." Ja spojżałam na niego jak na idiotę i już chwilę potem żałowałam okropnie,że nie odszczekałam mu jakiegoś chamskiego tekstu, w końcu co by mi gówniaż zrobił .
|
2005-06-29, 21:36 | #83 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 924
|
Dot.: Faceci to siwinie !
No tak rzeczywiście możan było coś mu "ładnego" odpowiedziec, ale w takich sytuacjach jest sie raczej tak zaskoczonym, że logiczne myślenie ciężko przychodzi (przynajmniej ja jestem w szoku).
|
2005-06-29, 22:10 | #84 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Faceci to siwinie !
No to mi też się przydażyła głupia historia.Pojechałam z koleżanką nad jeziorko do mojej cioci która ma tam bar i moja mama w zastępstwie cioci zajmowała się nim.I przed tym barem są ławeczki i stoliki i siedzi dwoch facetów.Na oko jeden może 40lat drugi 45.No i ten co ma 45 mówi (ja mam trochę duży biust i koleżanka również)
-No dziewczyny chyba trzeba do lekarza iść bo już wam piersi rosną. No myślałam że jak podejde do tego obleśniaka to mu tak nagadam że hej!!!!!!!Ale mama w barze no nie będę na niego się wydzierać to tylko wymieniłyśmy się z koleżankami spojrzeniami i zaczęłyśmy się śmiać.Facetowi zrobiło się głupio chwilę posiedzieli i zaraz pojechali!!!!!!! Ale to prawda siedzą takie stare pryki nie mają w domu zajęcia to zaczepiają nastolatki albo atrakcyjne kobiety.ZABIŁABYM TAKICH!!!!!!!!!!!!!!!!!!! GRRRRRR Ola-Wkurzona |
2005-07-05, 12:00 | #85 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-02
Wiadomości: 414
|
Dot.: Faceci to siwinie !
Ja kilka dni temu mialam"zaszczyt"uslyszec niesamowicie oryginalny komplement wypowiedziany przez dwoch "mezczyzn".Byly to krotko mowiac 2 lumpy;miejsce akcji-supermarket,wiec cytuje:
"oo ta to zna sie na ku..sie" Ciekawe jaka bylaby reakcja faceta po uslyszeniu podobnego komentarza z ust kobiety:-/ |
2005-07-05, 12:37 | #86 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Faceci to siwinie !
Cytat:
__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani. Któż zdoła oszukać Los? - zapytała Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują. It is what it is |
|
2005-07-07, 16:04 | #87 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 3 880
|
Dot.: Faceci to siwinie !
Dziewczyny - nie wiem czy ktoś już publikował ten link ale warto poczytać:
http://budo.net.pl/viewforum.php?f=11 a w szczególności wątek o zbokach w mpk: http://budo.net.pl/viewtopic.php?t=33420 chodzi mi przede wsystkim o porady psychologiczne "jak się zachować" Wasz wybor czy zastosujecie ale myślę że poczytać warto PZDR Natalia
__________________
Not all those who wander are lost. MNIEJ CHEMII / NIE MARNUJ! Legite aut Perite! |
2005-07-07, 16:24 | #88 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 908
|
Dot.: Faceci to siwinie !
Ja tez mialam podobna sytuacje niedawno i to w KOSCIELE!
Jakis erotoman gapil mi sie w dekolt! Nie to, zebym miala co pokazywac (mam male piersi i bylam ubrana w elegancka bluzke z dekoltem w koperte) . Niewytrzymalam i wyszlam z lawki, bo co innego zrobic w takiej sytuacji? |
2005-07-07, 16:29 | #89 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 16
|
Dot.: Faceci to siwinie !
To prawda zachowanie niektórych panów przekracza i odbiega od pewnych norm kultury osobistej , są tak bezczelni i pewni swego że mają kobiety wręcz za , sorki za wyraz ( rzecz- obiekt seksualny) wręcz traktują je jako zwierzynę do za-zerrznięcia.
Pamiętajcie jednak że są i porządni faceci w których to imieniu pozwalam sobie to napisać i właśnie w ich obronie. Bo faceci są ok. a CHŁOPY to świnie !! Jeszcze raz przepraszam za niektóre wyrazy ale chcę być konkretny . |
2005-07-07, 17:04 | #90 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-10
Wiadomości: 54
|
Dot.: Faceci to siwinie !
mi tez sie zdazrylo pare takich okropnch sytuacji - ostatnio jak szlam w miescie podszedl do mnie koles (dosc oblesny) i mowi mi czesc, ja sie patrze kto to jest a ten wypala "ale masz fajne stringi na d*, wsadze ci w **" i tego typu texty!!!!! ja do niego "spadaj" i szybko poszlam przed siebie a on na szczescie gdzies umknal w zaulki...dodam ze bylo to wczesnym popoludniem a mialam na sobie spodnie wcale nie takie znowu przeswitujace takze pewnie koles niezle wytezal wzrok...swoja droga to jest straszne ze kogos podniecaja majtki i musi ci to powiedziec w twarz, mysle ze to byl maxymalny swir!
przypomnialo mi sie tez jak do mojej kolexzanki ktora ma duzy biust (biedna, ciagle zaczepiaja ja oblesni faceci ) podszedl taki wstretny dziad i patrzac jej gleboko w dekolt, mowiac do jej piersi wybelkotal "ktora jest godzina?" a kolezanka wrzasnela "tam ma pan zegar!" i wskazala w przeciwnym kierunku na zegar wiszacy w witrynie sklepu co prawda na natreta nie podzialalo bo belkotal dalej gapiac sie jej w biust "ale niech mi pani powie ktora godzina" wiec szybko odeszlysmy za przystanek...:/ mysle ze takich facetow powinno sie zamykac bo naruszaja godnosc kobiet, szkoda ze u nas w PL nie dziala tak dobrze policja ani inne organy scigania, fajnie by bylo jakby wystarczyl jeden telefon, a goscia by zwineli... moze kiedys sie to zmieni, miejmy nadzieje! |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:45.