|
Notka |
|
Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
|
Narzędzia |
2009-02-17, 09:18 | #601 |
Raczkowanie
|
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
aha, a mi TŻ robi sok przecierowy i zawsze dodaje buraki własnie bo jest w nich zelazo.
No jak mi sie przypomnialo to go dzis poprosze o taki soczek bo jest pyszny a juz nie pilam kilka dni. |
2009-02-17, 09:23 | #602 | ||||
Wtajemniczenie
|
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Dzień dobry, ale nas zasypało!!!! Rano o 7 sypało, że nie widać było bloku na przeciwko!!! ale już przestało
Chyba będę siedzieć 3h żeby Was nadrobić od wczoraj od 12:00 Zanka, syneczek prześliczny!!! a może ale za dobrze się czuję na rodzenie, nic mnie nie boli, brzuch rzadko twardnieje.. Judy - Bogini Płodności bossssska!!!!! Rudalbn - super, że z dzidzią wszystko w porządku! : jupi:SIJA - GRATULACJE!!!!!!!!!!: jupi: Boże, Sija urodziła w 38 tygodniu dzidzię 2660kg, a ja w 35 miałam USG i waga wyszła 2592kg! To nie dziwne, że urodziła bez znieczulenia, ja to będę miała chyba małego wielkoludka? Cytat:
Sonera - Boże, ja nadal dzielnie trzymam kciuki za babcię Ile ma lat? No dobrze, że chociaż z Tobą jest ok, że nie było potrzeby żeby zatrzymać Cię w szpitalu, ale palec biedny I domyślam się, jak się czujesz z powodu tej obrączki, dla mnie też to ważny symbol. Ale na pewno jubiler Ci ją naprawi! Raspberry! - 2000-2500 Euro ?!?!?!?!?!?! Dżizas! A anemia - zależy chyba jak bardzo ją masz, skoro dostałaś żelazo, to powinno być ok. Ja też miałam, i to dużo wcześniej, ale od kiedy biorę żelazo, wyniki są ok. Wagą się nie przejmuj, zobacz, Sija urodziła w 38t 2600, a ja już mam 2600, więc to nie ma reguły Cytat:
Cytat:
Cytat:
Trzymamy kciuki za siostrę Emilki! W ogóle (ale w ciąży to już szczególnie) nie powinno być takich stresów Chora babcia, wypadek siostry, chora mama, nawet chory piesek czy kotek Chciałabym, żeby nikt nie miał żadnych problemów
__________________
rozpakowana - 14.03.2009 http://www.otofotki.pl/obrazki/wqdz690429546a.GIF Piszę poprawnie po polsku... a przynajmniej się staram . |
||||
2009-02-17, 09:27 | #603 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 3 797
|
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
hej melduję się w 3 paku będę potem dopiero wstaliśmy z mężem zjemy śniadanko i jak potem wybyje mąż do pracy to ja się pojawię - nadrobię i poodpisuję
Charlotte - 80lat ma babcia
__________________
Nawet w najskrytszych marzeniach nie śniliśmy, że będziecie tacy cudowni ... Bliźniaki - Tymuś i Szymuś są już z nami od 17 marca 2009 |
2009-02-17, 09:33 | #604 | ||||||||
Rozeznanie
|
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Cytat:
Dzieki za kciuki!!Przydadza sie Cytat:
Siedza,siedza.Przynajmnie j jaNogi zacisniete i zero ruchu,co by nie przyspieszyć. Dziewczyny TRZYMAJCIE KCIUKI ZA SIOSTRE EMILKI!! wlasnie miala wypadek![/quote] Kciuki trzymalam!!Solidnie!!I dobrze ze wszystko w porzadu i ucierpial tylko samochod. Cytat:
Cytat:
Cytat:
Ale ja mam w karcie ciazy konsultacje endo gdzie jest wyraznie napisane co i jak z moja tarczyca i ze sa wskazania do cc.Ale decyzje podejmuje zawsze ginekolog-tak mi powiedziala endo. Cytat:
Cytat:
Dziekuje wszystkim za trzymanie kciukow i dobre slowo!!!:cmok : Kochane jestescie!!Uwielbiam Was. A mnie dzis jelita mecza.W sumie nie mam biegunki ani nic ale zaczyna mi jezdzic po jelitach a zanim sie wygramole z lozka i dojde do wc to mija.A nie chce nic na sile "robic" z ta moja szyjka.Ah...jak nie urok to sraczka.Mam nadzieje ze to nie zaden zwiastun tylko cos zjadlam.Ale stresik mam.I od razu z nerwow mi brzuch twardnieje i nie wiem czy zwiekszac dawke Fenoterolu czy nie
__________________
80------70-----60-----55
|
||||||||
2009-02-17, 09:36 | #605 | ||||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 917
|
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Cytat:
Ja mam jutro wizytę i chyba tez skierowanie na krew dostanę. CIekawe co wyjdzie, ktoś tu pisał o krwotokach z nosa, a ja ze 3-4 tyg temu miałam taki chyba pierwszy raz w życiu ale może to było chywilowe osłabienie po grypie Cytat:
Cytat:
Wiolka - owocnej nauki Widzę, że z tymi poduszkami i pozycjami dziecka, to ile osób tyle teorii Pewnie trzeba będzie swojego złotego środka poszukać. Cocci - niezła akcja z tą Marzenką. MOje maleństwo też czasem się lubi pobawić, ale zawsze jak sięgnę po aparat lub komórkę to od razu przestaje się ruszać. Sprytne jakieś
__________________
EMIL |
||||
2009-02-17, 09:49 | #606 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 5 901
|
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
spadam poleżeć bo po południu mam wizytę u tygodniowego chłopczyka dobrze że jestem zdrowiusia
idę popatrzeć bo niedługo już będę swoje mieć maleństwo |
2009-02-17, 10:00 | #607 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 870
|
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
witam! 32 tydzień ciąży zakończony, jeszcze dokładnie 8 tygodni, 2 miesiące...WOW!
artystyczne golenie przed wizytą u gina zrobiłam, a miało być tradycyjne mogłam zarośnięta pozostać
__________________
Pisz, zrobię dla Ciebie dredloki! |
2009-02-17, 10:01 | #608 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Kiel DE
Wiadomości: 12 235
|
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
wczora jpokazłąma to R, to sie smial chyba z 10minut... Cytat:
noooo, normalnie prrrrrrrr szalona! a to sorki, popieprzyło mi sie. Za dużo Was ejst... ale fakt, juzjak pisałam, to zwątpilam na moment, czy czasem to kto inny nie miał leżeć plackiem... jeszcze memi - przeczytalam jeszcze raz, co wstawiłaś odnośnie tej poduszeczki itd. Mi chodziło o podkładanie poduszki pod materac, albo czegokolwiek pod nóżki łóżeczka. Sama poduszka, taka zwykłą nei jest dobra. Chodzi o to, by tylów leżał płasko, ale pod kątem, bez nacisku na brzuszek. I wtedy przy ulewaniu jest mneijsze ryzyko zachlyśnięcia się. dzięuje za wszystkie zachwyty nad zabawą Marzenki i Natalki kochane ciotki jesteście!
__________________
Moje wpadki "twórcze":
|
||
2009-02-17, 10:21 | #609 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
No widzisz i znowu ile ludzi tyle opinii.....a to czemu w szpitalach w tych wozeczko-lozeczkach w ktorych leza noworodki ten materacyk wyglada prawie tak samo jak ta poduszka z linku?? z jeden strony jest wyzej?? I jest zrobiony lekki spad Ja Dawidka po karmieniu klade na bokach co karmienie to inny bok a pomiedzy karmieniami klade go na plecach...na brzuchu go kladziemy przed kapiela jak go porozbieramy na golasa i tak kilka minut lezy....i sobie macha mogami i przekreca glowe raz w lewo raz w prawo No to wkoncu jak ja mam malego klasc w tym lozeczku na calkiem plasko tak jak jest materac i na bokach czy mam cos na podwyzszenie podlozyc bo juz wkoncu nie wiem....chyba ze sprobuje cos jednak podlozyc pod nogi lozeczka...ale kurcze jeszcze nigdy nie widzialam zeby ktos cos podkladal pod nogi lozeczka! Polozna mi powiedziala ze spokojnie moge pod rozek z malym podkladac ta poduszeczke miekka ktora dostalam z posciela, ale jest tyle roznych opini ze zapytam tez o to dzis pediatre a wizycie co on na to wszystko! Kurcze musze popisac karteczke o co mam zapytac Jastinada kupilam ten wozek ktory od poczatku mialam wybrany http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=557615650 Edytowane przez buziaczekk Czas edycji: 2009-02-17 o 10:32 |
|
2009-02-17, 10:36 | #610 |
Rozeznanie
|
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Dzień dobry
lapochka81 z tą obrączką to niezłe poszukiwania jak i oczyszczalnie zaangażowane dobrze że się znalazła ... buziaczekk jak fajnie poczytać że maluch zdrowo rośnie ehh już trzy tygodnie .... buziaki dla Dawidka a ta poduszeczka bardzo mi się podoba- miałam narazie nie kupować poduszeczki ale kusisz tym linkiem Judy no postaramy się aż tak nie rozpisać żebyś mogła nadrobić i trzymamy kciuki żeby wszystko było OK cocci dobre te zabawy córek masz - hehe porozumiewały się przez pępek gabriella Ty masz chyba jakiegoś kosmitę w brzuchu że takie kształty kombinuje przyznaj się Charlotte wcale nie będzie wielkoludek będzie zdrowy dzidziuś w normie nie martw się norma jest chyba nawet coś ponad 4 kg jak się nie mylę - chociaż poród chyba nie taki prosty wtedy A co do męża to jest jeszcze szansa że nie pojedzie do poniedziałku będziemy walczyć dzisiaj podobno jakiś plutonowy się za niego wstawiał u dowódcy żeby nie musiał jechać - ale odpowiedź narazie brzmi "pomyślimy" więc czekam mam nadzieję że na dobre wieści |
2009-02-17, 11:12 | #611 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Kiel DE
Wiadomości: 12 235
|
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
mam wózio!!!!!! własnie go prawie godzinę skladałam i oglądałam na wszystkie możliwe sposoby...
jupi!!!!!! : jupi: Marzena wlazła mi do kosza na zakupy wyobraźcie sobie, że jak wyciągałam jane, to sie cieszyłam, ale w miarę rozpakowywania rozczarowywalam sie powoli. a przy tym graco normalnie byłam coraz weselsza strasznie mi się podoba!!!! a z folią to tak przegieli, że nawet podstawki pod kubki są osłonięte od deszczu
__________________
Moje wpadki "twórcze":
|
2009-02-17, 11:25 | #612 | |||||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 3 456
|
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Cytat:
Masz racje w sumie lekarz mi juz oznajmil, ze moja nie powinna byc wieksza niz 3200 podczas porodu. Cytat:
Anadun ja jakis czas temu mialam maly krwotok z nosa. Od tak juz wtedy Jastinada podejrzewala, ze cos nie tak z moja morfologia. Buraczki jem dobrze, ze lubie. Daj znac jak tam po wizycie
__________________
|
|||||||
2009-02-17, 11:30 | #613 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Świdnik
Wiadomości: 7 226
|
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
__________________
Ten znalazł swoje miejsce na ziemi, kto znalazł miejsce w sercu drugiego człowieka 05.07.2008 J http://www.suwaczek.pl/cache/ec6d661a82.pngK http://www.suwaczek.pl/cache/f2a2119f90.png W http://www.suwaczek.pl/cache/ef8b004f6a.png |
|
2009-02-17, 11:48 | #614 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: ciemnogród
Wiadomości: 1 614
|
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Moj maly wczesniaczek protestowal na poczatku jak go w koszu ukladalm i sie budzil i wszystko mu sie wylewalo, pomoglo podlozenie pod nogi kosza w ktorym spi katalogow argosa i teraz caly jest lekko pod katem, a co do kladzenia na brzuszku to on bardzo lubi, tylko problem jest, kiedy mam to robic, jak przy karmieniu zasnie a jak sie budzi to juz na jedzenie... czasami daje mu spac na bruszku po karmieniu ale lezy na moim brzuszku, wiec go ciagle widze, tak samo tata wieczorem kladzie go sobie brzuszek do brzuszka, co dziwne, moje 2 tygodniowe dziecko potrafi podniesc glowe... ja myslalam ze dopiero sie nauczy... no nie trzyma jej dlugo w powietrzu oczywicie. Co do ukladania na boku to w ogole nie widze takiej szansy... po pierwsze tu bardzo klada nacisk na profilaktyke smierci lozeczkowej i dwa razy mi tlumaczyli w szpitalu osobiscie, a ponadto na kazdym kroku byly plakaty i ulotki na ten temat, ze dziecko nalezy do spania klasc tylko i jedynie na plecach, nogami w "dole" lozka z raczkami nad kocykiem a nie na zadnym boku ani brzuszku i sie do tego stosuje, wiec na razie poki maly tyle spi nie widze szansy na ukladanie go na boku, co tak bardzo mnie nie boli, bo lezac czy na plecach czy na brzuszku, glowe i tak ma przewaznie na boku... a w ogole to maly ulewal strasznie i dlugo sie meczyl, ale wczoraj doszlam do koncepcji takiej, ze za zadko go karmilam, bo dalam mu zawsze zglodniec az sie sam budzil, a on potem pil jak szalony, za duzo i za szybko, jak nie jest taki glodny to pije spokojnie, wtedy bekniemy i czesto nawet sie nic nie uleje...
__________________
FILIP JEST JUŻ Z NAMI Człowiek uczy się całe życie i głupi umiera pumpkinkitchen - zapraszam |
|
2009-02-17, 11:51 | #615 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 3 456
|
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
A lekarz fakt, sama bylam zdziwiona jego reakcja oczywiscie na plus . Cytat:
Cytat:
Cocci fajnie, ze masz wozek Widze, ze Marenka opanowala nowy zakup Czyli jednak Jane nie sa takie dobre?
__________________
Edytowane przez raspberry69 Czas edycji: 2009-02-17 o 11:55 |
|||
2009-02-17, 11:53 | #616 | ||||
Zakorzenienie
|
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Zaraz nadrobię resztę tylko coś mi się z cytowaniem porobiło i wolałam odpisać na to co już zaznaczyłam |
||||
2009-02-17, 12:15 | #617 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 3 456
|
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Mysle, ze katalogi lepsze od poduszki. No i fajnie, ze maly mniej ulewa i spi lepiej.
__________________
|
|
2009-02-17, 12:18 | #618 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Kiel DE
Wiadomości: 12 235
|
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
zadzwon, zadzwoń..
a Jane - no ja byłam zawiedziona, bo ten wózek jak na tak droga firmę zwyczajnie nie spełniał moich oczekiwań. Za mało się postarali. A graco jednak dopracowao każdy szczegól. Tylko nie podoba mi się, że w tylej budce, dokłądnie w pleckach, jest tylko siatka, może wiać, jak będzie zimno. ale ogólnie, to jest gites. Ztej folii śmiać mi sięchciało i chyba kupię jeszcze jedną uniwersalną, bo ta jest ciut zbyt skomplikowana małpka - ale ten wózio już jest podwójny a to jego fotki: 1.wersja z folią ząłożoną byle jak, ale i tak zabudowana jest strasznie, nawet do kosza nie ma prawa nic nakapać. 2. widok z przodu z osłoną na nózki (są 2 w komplecie, obi ebardzo ciepłe, chyba się obejdzie bez śpiworka na zimę.) 3. widok z boku 4. jw z rozłozonym tyłem 5. jw z obniżonym koszem na zakupy
__________________
Moje wpadki "twórcze":
|
2009-02-17, 12:29 | #619 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
No coś Ty, nie lubisz śniegu? Ja lubię, jak jest bialutko, albo zieloniutko, natomiast wiosenną i jesienną, a tym bardziej zimową pluchę - nie za bałdzo 3200 marzenie
__________________
rozpakowana - 14.03.2009 http://www.otofotki.pl/obrazki/wqdz690429546a.GIF Piszę poprawnie po polsku... a przynajmniej się staram . |
|
2009-02-17, 12:31 | #620 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 3 456
|
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
__________________
|
|
2009-02-17, 12:32 | #621 | ||||
Rozeznanie
|
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
A ja leze i jem.Jak tak dalej pojdzie to dobije na tym lezenie do 20 kg Maz pojechal na zakupy...ostatnie juz i bede mogla spakowac torbe.Spytalam czy nie bedzie mial oporow mi kupic podkladow ginekologicznych i biustonosza do karmienia-powiedzial ze nieKochany!Jak lezalam w szpitalu to sam bez mojego mowienia przyniols mi wkladki i plyn do higieny intymnej.
__________________
80------70-----60-----55
Edytowane przez fizjo83 Czas edycji: 2009-02-17 o 12:35 |
||||
2009-02-17, 12:36 | #622 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Derby- UK
Wiadomości: 65
|
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Dzien dobry wszystkim
Gratuluje wszystkim mamusiom ktore juz maja swoje szkraby przy sobie W niedziel 15 lutego o 6:10 urodzilam zdrowego Krystianka SN waga 3280 Z niecierpliwoscia czekam na reszte dziewczyn. Trzymajcie sie... to juz tuz, tuz Tak przy okazji szliczny wierszyk czytalam, pewnie juz go znacie. Dopiero jak trzymalam synka na raczkach to wzruszylam sie az do lez czytajac go. Pewnego razu było dziecko gotowe, żeby się urodzić ... Więc któregoś dnia zapytało Boga: * Mówią, że chcesz mnie jutro posłać na ziemię, ale jak ja mam tak żyć skoro jestem takie małe i bezbronne ??" - Spomiędzy wielu aniołów wybiorę dla Ciebie jednego. On będzie na Ciebie czekał i zaopiekuje się Tobą. * Ale powiedz mi Boże, tu w Niebie nie robiłem nic innego tylko śpiewałem i uśmiechałem się, to mi wystarczało, by być szczęśliwym ?? - Twój anioł będzie ci śpiewał i będzie się także uśmiechał do Ciebie każdego dnia ... I będziesz czuł jego anielska miłość i będziesz szczęśliwy. * A jak będę rozumiał, kiedy ludzie będą do mnie mówili, jeśli nie znam języka, którym posługują się ludzie ?? - Twój anioł powie Ci więcej pięknych i słodkich słów niż kiedykolwiek słyszałeś i z wielką cierpliwością i troską będzie uczył Cię mówić. * A co będę miał zrobić, kiedy będę chciał porozmawiać z Tobą, Boże ?? - Twój anioł złoży Twoje rączki i nauczy Cię jak się modlić. * Słyszałem, że na ziemi są też źli ludzie. Kto mnie ochroni ?? - Twój anioł będzie cię chronił nawet jeśli miałby ryzykować własnym życiem. * Ale będę zawsze smutny, ponieważ nie będę Ciebie, Boże więcej widział ... - Twój anioł będzie wciąż mówił Tobie o Mnie i nauczy Cię jak do Mnie wrócić. Chociaż ja i tak będę zawsze najbliżej Ciebie ... W tym czasie w Niebie panował duży spokój, ale już dochodziły głosy z ziemi i Dziecię w pośpiechu cicho zapytało: * Boże, jeśli już zaraz mam tam podążyć, powiedz mi proszę imię mojego anioła ... - Imię Twojego anioła nie ma znaczenia ... Będziesz do niego wołał : "Mamusiu"
__________________
15 luty 2009 Krystianek "Każdego dnia kocham Cię bardziej... Dziś - jeszcze więcej niż wczoraj, A i tak mniej niż jutro..." |
2009-02-17, 12:45 | #623 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Wooooow, no to jest kolejna marcowa mamusia jupi:
GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!! Nieuchronnie zbliża się marzec Dziewczyny, coś czuję, że za kilka dni będzie FALA!!!!!!!!
__________________
rozpakowana - 14.03.2009 http://www.otofotki.pl/obrazki/wqdz690429546a.GIF Piszę poprawnie po polsku... a przynajmniej się staram . |
2009-02-17, 12:53 | #624 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Świdnik
Wiadomości: 7 226
|
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Cytat:
__________________
Ten znalazł swoje miejsce na ziemi, kto znalazł miejsce w sercu drugiego człowieka 05.07.2008 J http://www.suwaczek.pl/cache/ec6d661a82.pngK http://www.suwaczek.pl/cache/f2a2119f90.png W http://www.suwaczek.pl/cache/ef8b004f6a.png |
||
2009-02-17, 12:57 | #625 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Zielona Wyspa :)
Wiadomości: 2 256
|
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
wiecie co, nawet tak dużo nie nastukałyście
Ale nawet na to nie mam siły .... Wpadłam tylko się przywitać i chyba położę się na chwilkę....starość nie radość... Synek o mały włos nie zemdlał, dwa razy go mąż podtrzymywał (kurde pięć dużych fiolek krwi mu pobrali ) to dorosłemu robi się słabo, a co dopiero dziecku Zwymiotował śniadanie.... po czym powlokliśmy się do domku... Szkoda gadać, ale był dzielny wytrzymał do końca, chociaż musiała mu się wkłuwać po raz drugi, bo z jednej nie wyciągnęła odpowiedniej ilości krwi Teraz tylko czekać na wyniki i tyle. Uciekam spać. Przepraszam ale później postaram się nadrobić, dobrze??? Sznapi Gratulacje!!!!
__________________
Trzy rzeczy zostały z raju: gwiazdy, kwiaty i oczy dziecka... Dante
Amelka 06/04/2009 WDF 93...83...73...70...65...63 -28 kg |
2009-02-17, 12:58 | #626 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Kiel DE
Wiadomości: 12 235
|
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
gratulacje!!!!! ładny, duzy chłop!
__________________
Moje wpadki "twórcze":
|
|
2009-02-17, 13:07 | #627 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 856
|
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Ogromne gratulacje no i oczywiście czekamy na zdjęcia... Mówiłam że mi sie sniło że kilka dziewczyn urodzilo to która jeszcze....?!? Cocci śliczny ten zestawik
__________________
Naszym marzeniem byłaś Ty. Spełniłaś wszystkie nasze sny. Stałaś się częścią naszego życia Jesteś największym cudem odkrycia. =>(Ami 09.04.2009r)<= Ciuszki Edytowane przez Amazonia23 Czas edycji: 2009-02-17 o 13:09 |
|
2009-02-17, 13:15 | #628 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Jastinada skad ci wyszlo ze tydzien i dzien ciazy w ktorym urodzilam to 35 t 4 d ?? to byl dokladnie 34 t 3 d mozesz zmienic czyli skonczone 34 tygodnie i 3 dni
w ksiazeczce dziecka mam wpisane ze porod odbył sie w 34 tygodniu ciazy Edytowane przez buziaczekk Czas edycji: 2009-02-17 o 13:16 |
2009-02-17, 13:21 | #629 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 3 797
|
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
biorę się za nadrabianie - mąż wyszedł do pracy to mam czas na wizaż
PS dziś mamy 2 rocznicę zaręczyn- ale świętowanie w weekend będzie
__________________
Nawet w najskrytszych marzeniach nie śniliśmy, że będziecie tacy cudowni ... Bliźniaki - Tymuś i Szymuś są już z nami od 17 marca 2009 |
2009-02-17, 13:25 | #630 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 3 456
|
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV
Cytat:
Tak 3200 mysle ze to w sam raz Cytat:
Cytat:
bo ja tu ci obiecalam, ze bede pilnowac Jesu az tak wymeczyli ci synka 5 fiolek??????
__________________
|
|||
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:54.