|
Notka |
|
Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem. |
|
Narzędzia |
2009-05-09, 20:22 | #3181 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 3 612
|
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
Gosiunia ale Cio Ninka ładnie spała 5 godzin, w ogóle dzięki jej fotce poznałam Cię na nk. Wydaje mi się, że dziecko nie może być uczulone na mleko matki, ale ja mało wiem...
Masako, Judy, Lapochka, Nicolajj oj widze, że coraz więcej osób czyta dokładnie posty Charlotte to chusta sliczna, wiem że wypożyczona i co zdecydujesz się na kupno? Sonera odpocznij póki męża masz obok Buziaczek podzieliłabys się ciastem, a nie smaka tylko robisz macierzyński to średnia z ostatanich 6 miesięcy- jakos tak to było. Ja co miesiąc juz na l4 dostawałam mniej, a wydawało mi się, że co miesiąc powinnam dostawać tyle samo Fizjo kochana wez sobie zjedz wielką czekolade, moze humorek się poprawi? Miss Fredko ile TY masz międzyczasu ostatanio fajnie Cie znów widziec Sweety kciuki trzymam, Kubus piękny! Emilka szpiegu agrafko " Napisane przez Monix0 Hahaha, wg fantazji A komu się nie chce??? Te posty sexowe są przerażające!!! Ja obawiam się, że po połogu jak wejdę na Tż to będzie błagał o litość....tylko to mnie trzyma" Judy,Emilka,Nicolajj ładnie to tak się nabijac z wyposzczonej sexualnie koleżanki? Gabi, Małpka maleństwa cód, miód i orzeszki Ewccik nie myśl w ten sposób! Nicolajj a ja nie chce takiego chrzesnego dla mojego Dziubka, który ma Go głęboko w , zmyłka jest dla sprawdzenia kto jak czyta posty Emilka " dzizyz jaka ja jestem pusta.... Monix napisałaś "slowo harcerze" i ja wyszukuje "harcerz"/"harcerze" w tych łosiemnastu wątkach a to była literówka i Tobie chodziłe, że "słowo harcerza nie pamiętasz..." " o dżizys Anadun będzie dobrze Nicolajj, Emilka ja ten tkst o teściowej przeoczyłam oj Emilka Emilka grabisz sobiepochwal sie słońcem i pszczółkamii już nie rób ze mnie takiej obrażalskiej Judy od poniedziałku aw6 idzie w ruch, jak znikniemy bedzie wiadomo chociaz czemu edit: jakimś cudem nie mam za dużo grafiki no tak!ja przyszłam to wszystkie zwiały
__________________
[COLOR="Navy"][B] cel I 59 - 5.08.2013 cel II 55 Edytowane przez monix0 Czas edycji: 2009-05-09 o 20:40 |
2009-05-09, 21:15 | #3182 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Kiel DE
Wiadomości: 12 235
|
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
ogłaszam że żyję...
jeszcze... R pojechal do PL z J i M i pewnie zanim wrócą, to ja padnę... na pocieszenie: Macierzyństwo to stan, w którym: 1. Każdą czynność przeprowadzasz z dzieckiem uwieszonym najpierw na szyi, a potem u nogi, czasem obie opcje dostępne jednocześnie. 2. 5 godzin snu na dobę jest błogosławieństwem, a 3 godziny snu niczym nieprzerwanego są rozpustą. 3. Kiedy wchodzisz wieczorem (w nocy???) do łóżka, to pod własną kołdrą możesz znaleźć grzankę, ćwiarteczkę jabłka lub, w najmilszym razie, misia. 4. Twoje miejsce w łożu małżeńskim zostało już dawno zaanektowane przez potomstwo i teraz radź sobie, jak umiesz. 5. Jak chcesz zjeść obiad przy stole, to musisz się dobrze rozejrzeć, dokąd wyjechały wszystkie krzesła. 6. Twoje najlepsze frykasy to te, które zostały na talerzu po dziecku. 7. Ulubione słodycze możesz zajadać tylko ciemną nocą, bo inaczej na pewno ci je ktoś wyje. 8. Kiedy chcesz usmażyć naleśniki, to musisz się wpierw przejść po mieszkaniu i poszukać patelni, na przykład, pod regałem. 9. Twoje kuchenne śmiecie pachną (hmmmm.) toaletą. 10. Ilość chusteczek higienicznych oraz baterii do zabawek grających zużytych w ciągu roku przekracza ilość z całego twojego dotychczasowego życia. 11. Jeśli nawet uda ci się w środku nocy ominąć stopą jakieś ostre pudełeczko lub samochodzik, to na pewno staniesz na piszczącej kaczuszce. 12. Nawet nie wiesz, kiedy twoja apteczka z rozmiarów pudelka po czekoladkach rozrosła się i zajmuje teraz całą kuchenną szafkę. 13. Miejsce na półce z winami powoli zastępują słoiczki, kaszki i pudełka z mlekiem w proszku. 14. Na pralce możesz znaleźć drewnianą łyżkę kuchenną, a w szufladzie na garnki piłkę i plastikowe klocki. 15. Rzadko kiedy w szafkach masz więcej ubrań niż w koszu na pranie. 16. Nic cię tak bardzo nie przeraża (żaden rachunek telefoniczny, nabity guz na czole, ani nagłe zaproszenie na kinderbal) jak to, gdy pewnego dnia zaczyna ci cieknąć pralka. 17. Zanim nastawisz pranie, dokładnie sprawdzasz, czy nie znajdziesz w pralce kubeczka z piciem, swojego telefonu komórkowego lub, co gorsza, rolki papieru toaletowego(!). 18. Zanim wejdziesz do wanny, musisz usunąć stamtąd krokodyla, małpę i stado kaczek. 19. Codziennie czyścisz 6 uszu zamiast 2, a w niedzielę obcinasz 60 paznokci zamiast 20. 20. Wszystkie swoje paznokcie piłujesz indywidualnie, po jednym w każdej wolnej chwili. 21. Twój krem do rąk ma swoje miejsce pod poduszką, bo jeśli w ogóle masz szanse posmarować ręce, to już chyba tylko przez sen. 22. Twoje największe wyjścia, na które robisz fryzurę i makijaż, to te do dentysty, warzywniaka lub na zebranie wspólnoty mieszkaniowej. 23. Zanim wyjdziesz z domu musisz najpierw wyjąć z buta drewniany klocek lub zabawkę z kinder niespodzianki. 24. Możesz zostać nakryta podczas porannego ubierania, wytknięta palcem i wyśmiana ze słowami: "Ty jesteś babka?". 25. Możesz zaśpiewać sto, tysiąc, milion piosenek ale i tak usłyszysz brawa dopiero wtedy, gdy tata wkręci śrubkę w zabawkę. 26. Jest ci kompletnie wszystko jedno, czy gazeta, którą wzięłaś na sekundę do poczytania jest aktualna, z zeszłego tygodnia czy jeszcze sprzed poprzedniej Wielkanocy. 27. Przestajesz planować atrakcyjne dni, a zaczynasz planować te leniwe. 28. Jesteś panią swojego losu i możesz sama decydować, co zrobisz w czasie wolnym: umyjesz zęby czy zrobisz siusiu. 29. Już nawet do psa zdarza Ci się powiedzieć: "synku". ps. monix, ja to bym chciała wiedziec, czym podpadlam....
__________________
Moje wpadki "twórcze":
|
2009-05-09, 21:16 | #3183 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
Monix ja wiem, że Ty nie jestes obrażalska ale niestety słowo pisane to nie to samo co mówione i czasami mogę coś napisać ironicznie a zostanie to źle odebrane wolę się zabezpieczyć o nie chcę nikogo urazić
__________________
Przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, kiedy nasze skrzydła zapominają, jak latać. Antoine de Saint-Exupéry |
2009-05-09, 21:22 | #3184 | |||||||
Rozeznanie
|
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
nie martw się dokarmianiem dobrze że całkowicie nie przeszłaś na sztuczne tylko dokarmiasz no i super że zwagą lepiej a mój Krzyś po długim spacerku śpi i pieje przez sen jakie śmieszne te jego odgłosy |
|||||||
2009-05-09, 21:28 | #3185 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 3 797
|
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
ehs chcę cosik napisać a nie mogę bo Tymcio przeszedł dziś samego siebieod 5h płacze - w wózku źle w foteliku źle u mamy źle ehs masakra odłożyłam do łóżeczka to już lecę bo płaczę;(
pewnie będę nie często teraz na wizażu jak mama będzie ale coś tam się postaram zawsze napisać buźka dziewuszki
__________________
Nawet w najskrytszych marzeniach nie śniliśmy, że będziecie tacy cudowni ... Bliźniaki - Tymuś i Szymuś są już z nami od 17 marca 2009 |
2009-05-09, 22:01 | #3186 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Holandia
Wiadomości: 412
|
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
Fizjo
powiem Ci, ze ja tez tak czasami mam...mysle, ze kazda z nas... Mnie sie zdarza byc zla na Tz, w weekendy, bo np. wydaje mi sie, ze jego zycie sie w ogole nie zmienilo...tzn. chodzi do pracy, ma czas raczej na wszystko - w nocy wstaje ja, bo karmie piersia - w ciagu tygodnia jestem w domu ja - bo tak sie umawialismy...no i on chodzi do pracy a ja opiekuje sie malym, bo tego sama chcialam. Tyle, ze przychodza dni, ze jest strasznie ciezko no i wtedy sie zaczyna placz, bo nie daje rady ze wszystkim...czemu w moim wolnym czasie musze sprzatac, gotowac, prasowac itp itd... ( a w miedzyczasie tylko 'wizazowac' )... i nawet nie mozna sie pozalic, no bo przeciez taka rola matki...no i sama tego chcialam... Trzeba sie wygadac - zobaczyc, ze nie jestes sama...to chyba pomaga - mnie przynajmniej tak... No ale kocham swojego malucha i az czasem wstyd sie przyznac do takich uczuc, ale to chyba normalne? nikt nie jest idealny, kazdy ma chwile slabosci...wiec trzymaj sie kochana! Emilka i Monix - Wy to juz wlasny slang macie, kurcze i tak grzebiecie w tym archiwum, ze nadazyc sie nie da... SoNeRa - super, ze mama przyjezdza!!! ja tez juz sie nie moge doczekac...tak mi brakuje jednak towarzystwa...:-( Rudabln - ja karmie w sypialni i w sumie tylko Tz mnie moze ogladac... moim zdaniem masz prawo do prywatnosci - zamknij sie na klucz, albo cos...bo i dziecko wtedy lepiej pije no i przeciez to ma byc moment intymny... Anadun - trzymam kciuki za Emilka!!!powiem Ci, ze dzisiaj byli tesciowie i sie dowiedzialam, ze kuzyn Janka, ktory ma 5 miesiecy mierzy i wazy teraz tyle, co Janek w 2 miesiacach!!! i tak czasami jest - bo dzieci sie przeciez roznie rozwijaja - ten maly jak sie urodzil mial 2500kg i chyba 47 cm...no i rozwija sie i rosnie zdrowo wiec nie ma reguly. Nie musisz przynajmniej takiego 'kluska' nosic Trzymam kciuki za karmienie piersia! Zanka - niestety, mieszkanko macie male i razem na siebie wpadacie - mysle, ze nie masz co sie obwiniac za swoje nerwy - kurcze, moze jak najwiecej wychodz z maluchem, odwiedzaj rodzicow, zeby nie siedziec za dlugo w domu...wtedy moze jakos dystansu nabierzesz i odetchniesz... a z ludzmi starszymi to niestety nie da sie tak bardzo podyskutowac... Nicolaj - ja Cie dokladnie rozumiem, chociaz z tesciami nie mieszkamy - moi maja zwyczaj wpadac i jak juz pisalam sami otwieraja drzwi i czekaja na dole...jak np. jestem na gorze, ale ja chce czasami pokarmic na dole i poogladac tv albo posiedziec na internecie wiec wtedy nie mam zamiaru byc ogladana... dzisiaj np. przyszli wieczorem i malego kladlam spac - to niestety wybudzili go glosnym zagadywaniem i pozniej byl caly czas niespokojny, glodny - bo jak pil to mleczko za szybko lecialo i pozniej mu sie odbijalo... oni nie moga zrozumiec, ze wieczorem to dziecko powinno miec spokoj a nie przechodzic z reki do reki i na sile byc zabawiane... ehhh no i wprowadzaj tu czlowieku jakis schemat dla dziecka... dobra ide chyba pod prysznic i lulu...bo czuje sie wypluta... A w ogole to milej niedzieli jutro zycze... - czego Wam i sobie zycze! musimy sie tez nawzajem pozytywnie nakrecac, zeby bylo coraz lepiej! |
2009-05-09, 22:13 | #3187 | |||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 917
|
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
Cytat:
niezły ten tekst o macierzyństwie Cytat:
Cytat:
---------- Dopisano o 23:13 ---------- Poprzedni post napisano o 23:10 ---------- Lapochka - dzięki za kciuki
__________________
EMIL |
|||
2009-05-09, 22:25 | #3188 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 3 797
|
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
oj postaram się wypocząć ale już mężowi zapowiedzieli w pracy, że najlepiej żeby pracował po 12h cały miesiąc:/z jednej strony fajnie, że te nadgodziny teraz jak mama jest z nami to mi pomoże a mąż bedzie mógł pracować na spokojnie zawsze oszczędności dodatkowe się przydadzą tymbardziej przy bliźniakachale też za bardzo nie odpocznę bo nie zostawię mamy samej z moimi wyjcamiale tak się cieszę, że z mamcią będę w ciągu dnia będę miała do kogo buzię otworzyć
__________________
Nawet w najskrytszych marzeniach nie śniliśmy, że będziecie tacy cudowni ... Bliźniaki - Tymuś i Szymuś są już z nami od 17 marca 2009 |
2009-05-09, 22:48 | #3189 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Holandia
Wiadomości: 412
|
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
SoNeRa - zobaczysz jak Wam dobrze pojdzie z mama - potrafilas sobie poradzic sama to kazda nawet najmniejsza pomoc Cie odciazy...i wypoczniesz nawet jesli mama nie bedzie z dziecmi caly czas!
No i nalezy Ci sie odpoczynek i pomoc - a wiadomo z mama zawsze razniej dobranoc - juz spadam... |
2009-05-09, 22:57 | #3190 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 3 797
|
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
no tak zgadzam się mam nadzieję, że mama nie zakłóci mi tego co sobie sama już wypracowałam z dzieciakami i że nie będzie narzucała swojego zdania i poglądów - zobaczymy
__________________
Nawet w najskrytszych marzeniach nie śniliśmy, że będziecie tacy cudowni ... Bliźniaki - Tymuś i Szymuś są już z nami od 17 marca 2009 |
2009-05-10, 08:27 | #3191 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 462
|
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
Charlotte śliczne to zdjecie z chustą Widac ze obojgu wam bardzo wygodnie
memi wlasnie jade do PL pod koniec maja i wybierzemy sie na konsultacje neurologiczna Karmi sie strasznie - za chin nie moge go nauczyc prawidlowego ssania piersi, szarpie sie, rzuca...rzadko kiedy je spokojnie No i nie lubi przebierania, przewijania - chyba ze go strasznie zagadam (bo juz sie da ). Ale mam nadzieje ze to nic takiego...wiesz, panika mlodej mamy A moj Adi moze poprostu juz taki jest? zanka wspolczuje sytuacji z dziadkiem...wiem jak sie mieszka ze strarsza osoba bo mieszkalam z babcia wiele lat...tyle ze mnie rozne jej zachowania wkurzaja, ale strasznie ja kocham i mam nadzieje ze bedzie zyla jak najdluzej - a to znacznie ulatwia sprawe W twojej sytuacji jest inaczej. A to dziadek twoj czy TZta? emilka, monix ale macie z tymi tesciowymi i tesciami Masakra Dobrze ze moi sa na odleglosc.... ALe moja ostatnio walnela tekstem przez tel. ze moze Adas taki nerwowy i ze cos go boli bo go za duzo sadzamy - a ja pytam ale gdzie go sadzamy? - a ona mi na to ze w foteliku Kurde jak za krola Ćwieka poglady!! Za jej czasow sie dzieci na rekach wozilo w samochodzie !! rudalbn ja farbowalam Taka farba L'oreal dzialajace w 10 min. fizjo przejdzie Ja tez przeszlam takie stany i wspolczuje, bo to koszmar sie tak czuc sweetlilly śliczne malenstwo!! I kciuki za poprawe sytuacji - na pewno sie ulozy ev@ oj mnie tez butla czasami kusi...oj, kusi... anadun dobrze ze z malym ok a jesli chodzi o zanikanie pokarmu...hmmm...jak ja sie balam ze mi zaniknie to mi mój malżon zaproponowal ze na zmiane z Adasiem moga stymulowac zeby nie zanikl cocci dobre to o macierzynstwie...takie życiowe sonera dobrze ze maluchy ochrzczone I wreszcie masz mame u siebie A u nas krok na przod Adaś zaczyna sie "naprawiac" I strasznie sie ciesze....tylko ze nadal nie wierze i czekam czy sie czasami mu nie odwroci Idealnie nie jest, ale w porownaniu do placzu przez niemal 20 godzin na dobe to teraz mam NIEBO Ale noce mu sie kompletnie porąbały - imprezki sobie urzadza i jesc chce co godzina - cucki mi odpadną!! Milej niedzieli! |
2009-05-10, 08:30 | #3192 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 802
|
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
Dzien Dobry,
wpadam na chwilę, bo mąz wymyslil dzisiaj wycieczkę i chcialam się tylko przywitac. Ostatnio nie mam czasu niestety nawet na czytanie, od 3 dni Ewa ma kolki wieczorami i prze 1, 5 godz mega placz. Rano nie chce spac, a popoludniami wychodzimy na spacer, albo w odwiediny do tesciow itd. Judy dziękuję za wspolne swiętowanie, nasze córcie w podobnym wieku (dniach). Nie wiem czy te placze to nie przy okazji ten skok rozwojowy w 5 tygodniu.... Przepraszam, ze tak tylko o sobie pisze, jak przeczytam co naskrobalisci to się poprawie. Ostnaio widzę temat tesciowej - ech- nie jest latwo... dobrze, ze mozemy sie sobie wyzalisc i zawsze to latwiej Milego dnia |
2009-05-10, 08:47 | #3193 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 12 864
|
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
hej Mamuśki
Anvi to dziadek męża Wiecie, pomyślałam, że może powinniśmy złożyć w urzędzie miasta wniosek o przydział mieszkania... co prawda czeka się około 4 lat, ale jeśli dziadek ma żyć jeszcze 10 lat (a jest długowieczny chyba) to aż 6 lat mieszkalibyśmy osobno, skromnie ale na swoim, po mieszkanie dziadka jest przepisane na męża więc kiedyś wrócilibyśmy tu do zupełnie własnego mieszkanka. Bo nie wyobrażam sobie mieszkać w jednym pokoju z 5 czy 6 letnim dzieckiem Myślicie, że to dobry pomysł?
__________________
"Dzieci są kotwicami, które trzymają matkę przy życiu" |
2009-05-10, 09:09 | #3194 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
Cytat:
E, i tak piszesz wiecej niz ja. Ja to dopiero nie mam czasu Na pewno wpadniesz w rytm, jesli juz raz go mialas Ze mnie to nigdy nie byla jakas wielka kuchara wiec teraz mi jeszcze trudniej, niz bylo bez dziecka Emzeta! Gosia! Dawać nam tu zdjecie chusty, albo najlepiej jak nosicie dzieciatka! Memi - no jestem po cc. Moj lekarz jak bylam na kontroli, powiedzal, ze moge robic wszystko, ale ja do konca nie jestem pewna, choc czuje sie dobrze. Sonera - o matko to niezle musisz byc przemeczona! Zanka, nie doczytalam, o co chodzi z dzadkiem, musialas to jakos dawno pisac, bo od kilku dni czytam, albo ja przegapilam Ale wierze Ci, ze w domu wariatow, ktokolwiek go nim czyni, nie da sie zyc A mieszkac ze swoim dziadkiem tez sobie nie wyobrazam, choc na odleglosc jest wszystko ok. Niestety dziadkowie sa niereformowalni, za bardzo juz przyzwyczajeni do swojego stylu zycia A nie dacie rady wynajac sobie jakiejs kawalerki? Jednak najlepiej jest jak sie mieszka samemu Emilko! Mi tez wszyscy ( prawie) mowia "jaki grubiutki" "jaki pulpecik" itp. A lekarz powiedzial, ze wcale nie jest gruby, a wrecz jest w dolnej granicy, w 10 centylu. Wiec nie przejmuj sie gadaniem tesciowej. Co do soku, spytalam, czym dopajac malego. Powiedzial, ze najlepiej woda mineralna ale bez tych wszystkich siuwaksów, jak najmniej zmineralizowana (polecam Dobrawe i lekarz tez) oraz herbatke koperkowa, ale nie granulowana, bo ona ma cukier, tylko zwykla w torebkach do zaparzania. Nic nie mowil o soku, a ja.... zapomnialam spytac! Ale uznałam, że skoro sam nic nie powiedział (a raczej co potrzeba to on mówi sam z siebie) to widocznie nie trzeba tego soku dawać, bo jakby było warto dawać, to on by na pewno powiedział. Bo w sumie to po co ten sok podawać? Współczuję teściowej
__________________
rozpakowana - 14.03.2009 http://www.otofotki.pl/obrazki/wqdz690429546a.GIF Piszę poprawnie po polsku... a przynajmniej się staram . |
|
2009-05-10, 09:16 | #3195 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 12 864
|
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
wynajem+wszystkie opłaty wyniosłyby nas około 1300 zł, wiec nie oplaca się
__________________
"Dzieci są kotwicami, które trzymają matkę przy życiu" |
2009-05-10, 09:37 | #3196 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z poddasza
Wiadomości: 675
|
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
Cytat:
Cocci- trzeba mi bylo to napisac zaim zaszlam w ciąże:hah aha: Sonera- dobrze, ze masz pomoc, ucałuj mame od wizażowych ciotek Anvi- mam nadzieje, ze neurolog powie, ze dziecko zdrowe tylko ma charakter taki a co do tekstow o cyckach meżow, mój tez tylko cycki cycki, ze kiedy jego kolej, albo zasnąlby tez na cycu jakmały itd itp ech Zanka- myśle, ze wyprowadzka to świetny pomysł a u nas dom wariatow. Mały wczoraj zrobił nam numer. Po karmieniu strasznie sie prężył i prężył i juz miałam schiza, zeprzekarmiłm, albo co zjadłam itd itp a tu poszło kupa i to taka że górą przeciekła na ubranko. No to my z Tztem przewijać. I wtedy maly dal czadu, kopa szła pod takim ciśnieniem, ze trzeba bylo łóżeczko przesunąc bo dolatywalo do szczebelków:hahah a:, mi obsral spodnie. no to szybka decyzja kompiemy dziecko wcześniej skoro i tak trzeba przewinąc i myć. ale wszystko za długo trwalo mały sie rozdraznił i wył. Po karmieniu przespal 6 godzin, az go obudziłam, bo sie bałam ze za dlugo no i cycki mi już pękały. A w nocy jeszcze zasikał ubranko wiec był przebierany. No i teraz o 9 rano powtórka. Szarpanie na cycu ulewanie i poszła kupa. I znowu pod cśnieniem A najlepsze,ze podczas przewijania zasikał noge TZta i to tak, ze w klapku miał kalużeI w ten sposób mam już tylko 1 czyste ubranko, bo albo w pralce, albo na suszarce, albo czkają na pranie. No i beda ci mówić, że po co dużo ubranek jak dziecko szybko wyrasta, jak on zużył 4 komplety w 24 godz
__________________
26.04.2008- Nas Dwoje 31.03..2009-Nas Troje , Bartuś jest już z nami Nie można zmienić kobiety. Można zmienić kobietę, ale to niczego nie zmienia. |
|
2009-05-10, 10:00 | #3197 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 462
|
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
zanka no troche do ta sytuacja z dziadkiem.... A co do mieszkania, to zawsze warto sprobowac...
masako ale was maly urzadzil! U nas tez tak nieraz bywalo - sajgon i prania cala góra My (znaczy Adaś...) dzis tylko sikalismy na raty w trakcie przebierania - najpierw kocyk, pozniej Adasiowa buzia i wreszcie mamy noga...ech, jakby nie mogl za jednym zamachem i w jedno miejsce |
2009-05-10, 10:07 | #3198 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
Cytat:
Ja na L4 wychodzilam tak samo jak na wyplacie z premia! Czyli gdybym premii nie miala to bym miala mniej, a premie mialam za zarobienie normy, teraz na macierzynskim mam jakies 200 zl mniej i to juz 3 wyplata taka sama...no prawie bo luty byl krotki to bylo jeszcze mniej, jutro bede w kadrach to zapytam |
|
2009-05-10, 10:10 | #3199 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Zielona Wyspa :)
Wiadomości: 2 256
|
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
Wpadłam tylko, życzyć wszystkim mamusiom i ich wyjcom miłej niedzieli
Zanka z tym dziadkiem, to nie bądź taka pewna, że tylko kilka lat pożyje Moja siostra jak wychodziła za mąż wprowadziła się razem z nowym mężem do mieszkania jego babci - bo miała im zapisać po śmierci.... a że babcia leciwa, no to się zgodzili w zamian za opiekę, itp... bo to pewnie tylko kilka lat.... babcia, jak to babcia swoje "fanaberie" miała, ale wytrzymywali, bo to tylko kilka lat.... No i co??? No i teraz kupili dom - wyprowadzili się od babci (bo mieli naprawdę serdecznie dość!) ich starszy syn w tym roku kończy 19 lat a babcia dalej nie chce zejść z tego świata i calkiem sprawnie sobie radzi więc następnych kilka lat będzie musiał ich syn poczekać (bo na niego zapisała babcia mieszkanie) pewnie i jeszcze jego żonę będzie tak przetrzymywać Monix i Emilka dalej szukacie???? uparte jesteście Dobra ja spadam, bo muszę mieszkanko ogarnąć - dzisiaj wizytacja ale chyba grillem się zakończy już czuję rybkę z grilla w ziołach
__________________
Trzy rzeczy zostały z raju: gwiazdy, kwiaty i oczy dziecka... Dante
Amelka 06/04/2009 WDF 93...83...73...70...65...63 -28 kg Edytowane przez Judy_21 Czas edycji: 2009-05-10 o 10:12 |
2009-05-10, 10:11 | #3200 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
Cytat:
dobre to dziewczyny czytajcie co za los zesmy sobie zgotowaly |
|
2009-05-10, 10:17 | #3201 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 923
|
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
Cytat:
Cytat:
cztery lata to nie wieczność a jak dostaniecie mieszkanko to będziecie mieli je kiedyś dla synka
__________________
HUBERT
13 luty 2015 - 4kg i 58 cm 13 maj 2015 - 6,9 kg i 64 cm Edytowane przez ewccik Czas edycji: 2009-05-10 o 10:18 |
||
2009-05-10, 10:18 | #3202 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 12 864
|
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
no ja mam nadzieję że dlużej niż do dziewięćdziesiątki nie pożyje haha
to jeszcze 14 lat
__________________
"Dzieci są kotwicami, które trzymają matkę przy życiu" |
2009-05-10, 10:19 | #3203 | |||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 917
|
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Anvi cieszę się się ze się Adaś "naprawia", wierzę, ze będzie coraz lepiej A co do stymulacji mleka to mój mąż jakoś sie nie garnie
__________________
EMIL |
|||
2009-05-10, 10:21 | #3204 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 12 864
|
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
to mieszkanie odziedziczy po śmierci dziadka, teraz tu tylko mieszka nie jest włascicielem ani najemca
__________________
"Dzieci są kotwicami, które trzymają matkę przy życiu" |
2009-05-10, 10:23 | #3206 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
Cytat:
A my jedziemy dzisiaj z tz pojeździc na rowerach mama zajmie sie Dawidem! Normalnie cale wieki na rowerze ne jeździlam! Ostatni raz na poczatku ciazy....ale balam i to byl tylko jeden raz bo u nas straszne dziury a po dziurach w ciazy nie wolno jeździc no i co to za jazda jak czlowiek musi uwazac na kazda dziurke.... Edytowane przez buziaczekk Czas edycji: 2009-05-10 o 10:35 |
|
2009-05-10, 10:34 | #3207 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 12 864
|
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
Buziaczekk u nas tak nie ma
a mąż jest za, jak mu tylko powiedziałam o tym pomyśle to się ucieszył, no i jutro ma wolne mamy iść do centrum opłaty porobić i jeśli jutro wózek mi przyjdzie to idę z nim i zapytam w urzędzie co i jak, wezmę wniosek trzeba spróbować, bo znajomi dostali tak mieszkanie a czekali 2 lata gdzieś
__________________
"Dzieci są kotwicami, które trzymają matkę przy życiu" |
2009-05-10, 10:43 | #3208 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z poddasza
Wiadomości: 675
|
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
Uracze waszdjęciam
1 mały w " łóżeczku" 2 najlepiej na cycu u mamy
__________________
26.04.2008- Nas Dwoje 31.03..2009-Nas Troje , Bartuś jest już z nami Nie można zmienić kobiety. Można zmienić kobietę, ale to niczego nie zmienia. |
2009-05-10, 10:46 | #3209 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
Cytat:
Ja bym na waszym miejscu zlozyla nic to nie kosztuje a papier jest cierpliwy i moze sobie czekac...a noz dostaniecie, wkoncu nie macie gdzie mieszkac a jestescie rodzina z malutkim dzieckiem ---------- Dopisano o 11:46 ---------- Poprzedni post napisano o 11:45 ---------- Jak to fajnie wyglada taka miniaturowa glowka na takim wieeelkim lozku i pod wieeelka koldra |
|
2009-05-10, 12:59 | #3210 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 5 901
|
Dot.: Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009
cocci
dobre i jakie prawdziwe Masako focia "na brzusiu" cudna PYTANKO DO KARMIĄCYCH PIERSIĄ nam stuknęł już 6 tyg. i 3 dni i .... pytanko czy Wam też dalej "napełniają się piersi" np. w nocy? w sensie że są "duże i twarde" i z tego powodu pobolewają??? wyczytałam w madrej gazecie że po m/w 6 tyg. to się normuje i już piersi nie "nabierają" i nie "chudną" no a moje dalej tak samo jak na początku i z tego powodu musiałam Kaję karmić "na śpiocha" a potem to już standard co godzinę półtora się budziła i płakała i doprowadziła mnie do tego stanu kiedy płakała ona i ja! i krew mnie jednocześnie zalewała, że ona wyjjjjje a ja nie umiem sobie poradzić i zrobić czegoś aby przestała i pojawiła się durna myśl "czy ja nienawidzę siebie ze sobie nie radzę czy ją że tak wyje i nic nie pomaga" Uwierzycie, że "robiłam moje maleństwo" 8 miesięcy i jest naprawdę chcianym i "wychuchanym" dzieciątkiem? ehhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhh |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:13.