Odnawiamy stare śmieci, część trzynasta już nam leci - czyli najlepszy rocznik 91 ;*

[majlenka_]

Sęk w tym, że on nie widzi problemu. Rozmawiałam z nim jakiś czas temu, mówiłam co mi nie pasuje, obiecał poprawę, ale nie widzę znacznej różnicy. Powiedział mi, że taki jest po prostu, to nie jest typ romantyka, słodkiego misia tylko twardego faceta. Albo to zaakceptuję albo nie. Tylko, że chciałabym, żeby on zaakceptował to jaka ja jestem. Też mam jakieś potrzeby i uczucia. Jakby mi to bardziej okazywał, myślę, że byłoby lżej.

A Tobie nie wiem co mam poradzić... Nie rozumiem trochę tego, że wkładasz w to 2200 zł, a potem jeszcze odpracowujesz . Jednak fajnie przeżyć coś takiego, jeśli interesuje Cię zwiedzanie i podróżowanie. Ja nigdy o takim czymś nie myślałam.

A wracając jeszcze do mnie... Pamiętacie jak Wam mówiłam o mojej pracy? Od 16 września będę miała nową umowę o pracę na rok czasu, także mogę być spokojna i nie martwić się, że nie będę miała gdzie pracować przez najbliższe 12 miesięcy ;D

ps. Miłego weekendu

[Katiusia]

Rozumiem Cię i szkoda, że mimo, że to nie typ romantyka to nie chce się choć minimalnie "poświęcić" i okazać Ci trochę tych uczuc, tym bardziej skoro wie, że tego potrzebujesz.

No z tym wyjazdem to jest tak, że trzeba zapłacić za bilety do USA i wizę, a oni Ci załatwiaja pracę i miejsce zamieszkania, no i tam wiadomo troche się zarobi i starczy jak by na zwrócenie się tych kosztów + jakieś podróże po Stanach.

O super masz z tą pracą, że na umowę i w ogóle. Ja jakieś same dorywcze na razie. I liczę że w tym roku dostanę stypendium naukowe, choć nie wiem jakie są na to szanse.

[Slodka_Marzycielka]

jest tu ktoś jeszcze?

[Kasiaml91]

Hejka

Ja cały czas jestem. Jak tam długi weekend mija?

[anczysko1]

Cześć dziewczyny

Mnie mija leniwie, odpoczywam sobie i zbieram siły na kolejny tydzień praktyk
Wczoraj byłam na urodzinach brata Tż, dziś będę się po południu widzieć z Tż i mamy w planach piec chleb
a co u Was?

[majlenka_]

Witam Was moje Drogie

Na wstępie to się może pochwalę tym, iż w czwartek się obroniłam także jeden problem z głowy. Odpoczywam od nauki i na razie chillout hehe

A weekend mija paskudnie, ponieważ w sobotę dopadła mnie grypa jelitowa (wszystkich domowników), a że była u nas podwójna impreza, bo przyjechała do mnie psiaspsióła z grupy i wspólnie opijałyśmy naszą obronę oraz mój chłopak miał urodziny to było mi jeszcze bardziej głupio, że ja i mój brat nie mogliśmy imprezować z resztą ekipy. Niedzielę całą przespałam męcząc się przy tym, a dzisiaj jest już lepiej i wzięłam się za czytanie książki (w domu się ze mnie śmieją, bo ja nie znosiłam czytać i nigdy praktycznie tego nie robiłam prócz literatury potrzebnej do matury itp.)

[Kasiaml91]

hejka

anczysko ja piekłam w sobotę chlebek
majlenka gratuluję obrony i chyba ostatnio wirus jelitówki panuje, bo już kilka osób chorowało i jak jakoś tak też czuję się niebardzo

[Katiusia]

Ja też jak zwykle jestem
majlenka gratuluje ! *

[majlenka_]

Dziękuję Wam

ps. Ale dzisiaj zimno brr przyszedł czas, aby wyciągnąć z szafy kurtkę zimową

[Katiusia]

Napisane przez majlenka_

Dziękuję Wam

ps. Ale dzisiaj zimno brr przyszedł czas, aby wyciągnąć z szafy kurtkę zimową

Ja w kurtce zimowej już od tygodnia chodzę

[Kasiaml91]

ja wyciągnęłam cieplejszą kurtkę, ale do pracy chyba w adidasach będę śmigać, bo dziś założyłam cieplejsze buty i ugotować się można w nich

[Katiusia]

U mnie w pracy jest tak zimno, że siedzę w bluzce z długim rękawem, swetrze i bluzie i zamarzam dalej

[Kasiaml91]

ja to mam cieplutko, a od jutra w nowym pokoju będziemy w końcu

[Katiusia]

U nas są stare, bardzo nieszczelne okna. I jest tragedia, boję się co będzie jak będą zapowiadane mrozy -20

[Kasiaml91]

u mnie za to nowe okna i na dodatek gorąco. Przeprowadziliśmy się, ja musiałam brać 2 skrzynki na swoje zabawki i oczywiście nowe biurko jest dla mnie stanowczo za małe i zajęłam te obok też
Katiusia a Ty w jakimś biurze pracujesz? sorki, ale jakoś nie pamiętam

[Katiusia]

A znów u wujka pracuję, tylko teraz nie robię rzeczy dla niego tylko w domu, ale też właśnie w biurze, bo dużo pracy jest więc się przydaję i może tam na dłużej zagoszczę.
Moje biurko jest dla mnie też zdecydowanie za małe, szczególnie jak powyciągam wszystkie segregatory i papiery

[Kasiaml91]

ja miałam kiedyś takie wielkie z 1,5m miało a teraz mam o połowę mniejsze i tak na prawdę to jest miejsce tylko na komputer i telefon. To fajnie, że jest praca i zawsze parę groszy wpadnie

[Kasiaml91]

Hejka, jest tu kto? :p

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Slodka_Marzycielka]

Połowa roku Ktoś tu żyję? Nie wierze że duża u Was się nie zmieniło

[majlenka_]

Dobry wieczór!!! ja żyję czy się u mnie zmieniło? chyba nie nadal pracuję tam gdzie pracowałam z Lubym mi się układa, poprawił się. Jedyne czego mu brakuje to czasu, bo to pracoholik jest na szczęście za dwa tygodnie wybieramy się na weekend do Szczawnicy, a za niecałe cztery tygodnie jedziemy nad morze, także odpoczniemy i spędzimy ze sobą duużo czasu

a co u Was?

[Kasiaml91]

hejka

ja jestem, zmian u mnie nie ma. siedzę i uczę się do ostatniego egzaminu w sesji

[Katiusia]

Ja też żyję
Pracuję gdzie pracowałam,od dwóch tygodni mam już wakacje od uczelni, założyłam aparat na zęby, rozstałam się z chłopakiem. Także zmiany jakieś u mnie są.

[majlenka_]

Napisane przez Kasiaml91

hejka

ja jestem, zmian u mnie nie ma. siedzę i uczę się do ostatniego egzaminu w sesji

a to ja po obronie licencjatu zrobiłam sobie przerwę ciekawe czy od października się wybiorę na mgr

Napisane przez Katiusia

Ja też żyję
Pracuję gdzie pracowałam,od dwóch tygodni mam już wakacje od uczelni, założyłam aparat na zęby, rozstałam się z chłopakiem. Także zmiany jakieś u mnie są.

ojj to masz okazję poszaleć i znaleźć odpowiedniego mężczyznę

[Kasiaml91]

ja mam jeszcze 2 lata studiów przed sobą, moje jednolite magisterskie

[majlenka_]

Napisane przez Kasiaml91

ja mam jeszcze 2 lata studiów przed sobą, moje jednolite magisterskie

może i lepsze, bo jedna praca do napisania

[Kasiaml91]

Ale zdrugiej strony jestem teraz w polowie i nic nie mam , a tak po 3 latach masz juz te wyzsze wyksztalcenie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Katiusia]

Mnie za to nie chce się już tak studiować, rok mi został, teraz specjalizacja mi się zacznie (wybrałam finanse i bankowość).
A co do szaleństw jako wolna osoba, kurde powiem Wam, że bez szału, jakoś mi się nie chce. Co prawda w marcu byłam i teraz za 11 dni jadę na festiwal, ale jakoś nie imprezuje. No i właśnie trochę się spotykam z jednym chłopakiem i jest fajnie bardzo

[majlenka_]

Mnie też się już nie chce studiować, ale magisterkę pasowałoby ukończyć, także twardo trzymam się postanowienia. Jest tylko jeden problem... nie wiem na jaki kierunek iść. Skończyłam licencjat w specjalności rachunkowość, ale dalej nie chcę iść w tym kierunku, bo to nie dla mnie. Może też bardziej coś pod bankowość albo gospodarowanie nieruchomościami
a ja dawno nie imprezowałam na takich grubszych imprezach typu dyskoteka, trochę mi się tęskni za tymi czasami, nie przeczę

[Katiusia]

Majlenkapewnie jak masz możliwość zmiany specjalizacji/kierunku to zmieniaj Ja też swoją zmieniłam i licencjat mam z czegoś innego
Na dyskotece też już nie byłam hoho czasu, czasami mam tylko taką myśl, ze może bym potańczyła, ale szybko mija, zdecydowanie wolę koncerty

[Slodka_Marzycielka]

Napisane przez majlenka_

Dobry wieczór!!! ja żyję czy się u mnie zmieniło? chyba nie nadal pracuję tam gdzie pracowałam z Lubym mi się układa, poprawił się. Jedyne czego mu brakuje to czasu, bo to pracoholik jest na szczęście za dwa tygodnie wybieramy się na weekend do Szczawnicy, a za niecałe cztery tygodnie jedziemy nad morze, także odpoczniemy i spędzimy ze sobą duużo czasu

a co u Was?

A ja się pochwalę, może nie rozwijam się edukacyjnie ale za to zawodowo, w zeszłym roku awansowałam, może to nie szczyt moich marzeń ale nie jest to praca do której chodzę bo muszę, mam hobby które lubie i które sprawia mi przyjemność

Napisane przez Katiusia

Ja też żyję
Pracuję gdzie pracowałam,od dwóch tygodni mam już wakacje od uczelni, założyłam aparat na zęby, rozstałam się z chłopakiem. Także zmiany jakieś u mnie są.

To korzystaj z życia