Aparaty ortodontyczne cz. XI

[miley16]

Cześć wszystkim! Noszę aparat już prawie rok. Kiedy zęby już w miarę się wyprostowały zauważyłam, że górne jedynki są różnej długości, a może nawet wielkości, sama już nie wiem... Powiedzcie mi czy to da się jakoś skorygować aparatem? Może któraś z Was też tak miała. Czy taki dłuższy ząb można jakoś spiłować jeszcze podczas noszenia aparatu?

[klajdla]

Napisane przez miley16

Cześć wszystkim! Noszę aparat już prawie rok. Kiedy zęby już w miarę się wyprostowały zauważyłam, że górne jedynki są różnej długości, a może nawet wielkości, sama już nie wiem... Powiedzcie mi czy to da się jakoś skorygować aparatem? Może któraś z Was też tak miała. Czy taki dłuższy ząb można jakoś spiłować jeszcze podczas noszenia aparatu?

Wydaje mi sie, ze najlepiej po sciagnieciu aparatu. Nosisz aparat dopiero niecaly rok, wiec to jeszcze nawet nie jest polowa przecietnego czasu leczenia. Przez ponad kolejny rok jeszcze moze sie ta roznica wyrownac. Gdybys teraz spilowala, po zakoczonym leczeniu mogloby sie okazac, ze spilowany zab jest... jednak na krotki. Takze tak jak mowie, moze sie jeszcze cos zmienic z tymi jedynkami, wiec na bym zdecydowanie poczekala na sciagniecie aparatu i 100% pewnosc, ze zeby juz sie nie przesuna

[boangelina]

Dziewczyny, a któraś z Was piłowała szpiczaste kły?
Prostuję ząbki od kilku miesięcy, jednak kły są dłuższe od dwójek i takie zaostrzone... Co się z tym robi?

[klajdla]

Napisane przez boangelina

Dziewczyny, a któraś z Was piłowała szpiczaste kły?
Prostuję ząbki od kilku miesięcy, jednak kły są dłuższe od dwójek i takie zaostrzone... Co się z tym robi?

Ja bede miala Ale rowniez po zakonczeniu leczenia. Rozmawialam z moja orto, poniewaz mam ten sam problem i stwierdzila, ze to zadne klopot i spokojnie mi sie spiluje

[boangelina]

Napisane przez klajdla

Ja bede miala Ale rowniez po zakonczeniu leczenia. Rozmawialam z moja orto, poniewaz mam ten sam problem i stwierdzila, ze to zadne klopot i spokojnie mi sie spiluje

To mnie pocieszylas
Też o to poprosze, nie chce wyglądac, jak to niektórzy mowia, jak wilkołak...

[kejsi]

Napisane przez aggie3

No właśnie przesuwają mi się pomału. Robi mi się przerwa międy górnymi 1. Orto kazała mi czekać czy się nie poprzesuwają więcej.
Kurde, tyle lat noszenia, a te moje łopaty nie chcą siedzieć prosto :/

O kurcze to nie jest pocieszające.. a nosiłaś taką płytkę zaraz po zdjęciu aparatu stałego ?

[Kochanka Szatana]

No wiem wiem, że od razu nie ruszą Jednak by się chciało już widzieć efekty Troszkę mnie pocieszyłyście bo jak tutaj czytałam to wszystkim szybko ruszają:P

[aggie3]

Napisane przez kejsi

O kurcze to nie jest pocieszające.. a nosiłaś taką płytkę zaraz po zdjęciu aparatu stałego ?

Nosiłam aparat ruchomy. Najpierw non stop, potem co któryś dzień, a na koniec tylko na noc. Teraz nie nosze bo mi orto nie kazała (na dole mam drucik przyklejony więc jest ok, ale ta góra... ).

[kejsi]

a bardzo to masz widoczne ? moze jakbys znow zaczela na noc zakladac ten ruchomy to by sie nie cofały ? a co na to Twoja orto ?

[Jigoku]

Napisane przez aggie3

Ja już nie nosze aparatu 4 lata. Ale zawsze jak się mnie pytali ile już noszę to się dziwili, że aż tak długo. Zazwyczaj moi znajomi nosili góra 3 lata. Ale to pewnie zależy od wady i jak szybko zęby się przemieszczają. Moje niestety nie chciały szybko iść więc tak długo to trwało.

Dużo zależy też od wieku

[aggie3]

Napisane przez kejsi

a bardzo to masz widoczne ? moze jakbys znow zaczela na noc zakladac ten ruchomy to by sie nie cofały ? a co na to Twoja orto ?

Bardzo widoczne nie jest. Może jakby ktoś nie wiedział to by nie zauważył. Ja i moja orto to widzimy
Musze do niej iść i zobaczy co dalej z tym zrobić. Coś mówiła o dosztukowaniu (doklejeniu?) zęba. Ale to najpierw musi zobaczyć czy się dalej nie rozchodzą.
Ruchomego nie kazała mi nosić bo jak go zakładałam to mi się zęby za bardzo "spinały" a potem jak go ściągałam to czułam jakby "rozluźnienie" więc powiedziała ze to jest jeszcze gorzej.
Nie wiem, zobacze co mi powie jak pójdę. Tylko najpierw muszę się umówić :p

[kejsi]

Napisane przez aggie3

Bardzo widoczne nie jest. Może jakby ktoś nie wiedział to by nie zauważył. Ja i moja orto to widzimy
Musze do niej iść i zobaczy co dalej z tym zrobić. Coś mówiła o dosztukowaniu (doklejeniu?) zęba. Ale to najpierw musi zobaczyć czy się dalej nie rozchodzą.
Ruchomego nie kazała mi nosić bo jak go zakładałam to mi się zęby za bardzo "spinały" a potem jak go ściągałam to czułam jakby "rozluźnienie" więc powiedziała ze to jest jeszcze gorzej.
Nie wiem, zobacze co mi powie jak pójdę. Tylko najpierw muszę się umówić :p

to powodzenia, życzę żeby Ci się nie rozchodziły
ja mam nadzieje ze mi sie tez nie rozejda

[aggie3]

Ja mam nadzieję, że więcej już mi nie uciekną Jak zostaną tak jak są to nie będzie aż tak źle

[kejsi]

Napisane przez aggie3

Ja mam nadzieję, że więcej już mi nie uciekną Jak zostaną tak jak są to nie będzie aż tak źle

Napewno tak będzie

[morrigan1986]

Czy u Was też tyle się czeka na wyrwanie zęba? Chciałam się umówić telefonicznie w mieście, w którym pracuję a tu mi kobietka proponuje termin w październiku W przyszłym tygodniu pojadę do miasteczka obok, tam jest dentysta, który dobrze wyrywa i nie ma dlugich kolejek. Bo w mojej miejscowości jest rzeźniczka a nie dentystka.

[201704210903]

cześć - zgłasza się aparatka założyłam aparat - strasznie obtarło mi język - dziewczyny czy to minie? język się przyzwyczai?

[betti_888]

Napisane przez boangelina

Dziewczyny, a któraś z Was piłowała szpiczaste kły?
Prostuję ząbki od kilku miesięcy, jednak kły są dłuższe od dwójek i takie zaostrzone... Co się z tym robi?

ja tez mam szpiczaste kły i dodatkowo dłuższe niż pozostałe zęby

[cyanide sun]

eh pomocy. mi te dziorki po zebach zarastaja a mi sie tam jedzenie dostaje. co z tym zrobic? nie dam rady nawet wykalaczka jakos wydlubac bo jeszcze bym ranke rozwalila. co z tym zrobic?

[Jigoku]

Byłam dzisiaj u orto i leczenie przeciągnie się 3 miesiące do pół roku, a już chciałam zdjąć

[betti_888]

Napisane przez cyanide sun

eh pomocy. mi te dziorki po zebach zarastaja a mi sie tam jedzenie dostaje. co z tym zrobic? nie dam rady nawet wykalaczka jakos wydlubac bo jeszcze bym ranke rozwalila. co z tym zrobic?

nić dentystyczna

[cyanide sun]

Napisane przez betti_888

nić dentystyczna

ale nie. to sie nie da nicia. bo mi sie zbiera jedzenie w tych dziurkach po korzeniach zbiera..

[bleedingsun]

Napisane przez Jigoku

Byłam dzisiaj u orto i leczenie przeciągnie się 3 miesiące do pół roku, a już chciałam zdjąć

Dlaczego się przeciągnie?

[Jigoku]

Napisane przez bleedingsun

Dlaczego się przeciągnie?

Bo żeby się nie chcą przesuwać. Teraz mam łańcuszek dodatkowy, wyciąg, dokręcone ligatury i podkleiła mi jedynki, bo chciały już przechodzić na drugą stronę, a teraz są nieco dłuższe (mają nawet ładniejszy kształt ).
Łańcuszek mam przezroczysty i już robi się żółtawy, mimo że nic nie jadłam! A wizyta za miesiąc...

[bleedingsun]

Napisane przez Jigoku

Bo żeby się nie chcą przesuwać. Teraz mam łańcuszek dodatkowy, wyciąg, dokręcone ligatury i podkleiła mi jedynki, bo chciały już przechodzić na drugą stronę, a teraz są nieco dłuższe (mają nawet ładniejszy kształt ).
Łańcuszek mam przezroczysty i już robi się żółtawy, mimo że nic nie jadłam! A wizyta za miesiąc...

Ty przynajmniej wiesz o ile się przeciągnie

Dzisiaj spotkałam mojego ex bez aparatu... Szczerzył się niesamowicie, chyba chciał mi na złość zrobić

[shinigami0717]

Napisane przez Jigoku

Byłam dzisiaj u orto i leczenie przeciągnie się 3 miesiące do pół roku, a już chciałam zdjąć

coś mi się wydaje, że ja też nie zdejmę w terminie zapowiedzianym przez orto..

[morrigan1986]

Napisane przez Mlebidakin

cześć - zgłasza się aparatka założyłam aparat - strasznie obtarło mi język - dziewczyny czy to minie? język się przyzwyczai?

Witamy w gronie zadrutowanych. Obtarcie minie, mi minęło zupełnie po tygodniu. Pomagało jedzenie lodów, płukanie szałwią i zalepianie woskiem pierścieni po wewnętrznej stronie.

[pietka17]

Napisane przez shinigami0717

coś mi się wydaje, że ja też nie zdejmę w terminie zapowiedzianym przez orto..

Ja tak samo. Miałam ściągać w październiku, a tu mnie orto wczoraj oświeciła że do końca grudnia MOŻE się wyrobimy.

[xkarusx]

Napisane przez cyanide sun

eh pomocy. mi te dziorki po zebach zarastaja a mi sie tam jedzenie dostaje. co z tym zrobic? nie dam rady nawet wykalaczka jakos wydlubac bo jeszcze bym ranke rozwalila. co z tym zrobic?

spokojnie, nie przejmuj się. też tak miałam, raz mi nawet makaron wszedł do rany. tych drobnych resztek nie ruszaj, ani nie wypłukuj, chyba że bardzo delikatnie. z czasem się zagoi i nie będzie śladu. ja jeszcze miałam problem z nieprzyjemnym zapachem z tych ran. ;< za pare tygodni nie będzie śladu.

[201704210903]

Napisane przez morrigan1986

Witamy w gronie zadrutowanych. Obtarcie minie, mi minęło zupełnie po tygodniu. Pomagało jedzenie lodów, płukanie szałwią i zalepianie woskiem pierścieni po wewnętrznej stronie.

dzieki - lęce po lody

[shinigami0717]

Napisane przez pietka17

Ja tak samo. Miałam ściągać w październiku, a tu mnie orto wczoraj oświeciła że do końca grudnia MOŻE się wyrobimy.

na ostatniej wizycie (miesiąc temu) moja orto powiedziała, że górę zdejmiemy za 2-3 miesiące. patrzę na te zęby i jakoś w to wątpię ;/ ciekawe co powie w poniedziałek. na razie nie spodziewam się cudów