Nasze kochane pierwiosnki 2008 - Strona 113 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2008-08-28, 18:22   #3361
E---a
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 237
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Moja Ola ma nowa zabawę: odrywa sobie zwierzatka z karuzelki (mam taką ze zwierzątkami na rzepy, zCanpola)

adatko Moja Ola miała własnie chrypkę z powodu krzyczenia - bardzo krzyczała i miała zaczerwienione gardełko Musiałam jej podawać wapno(takie bananowe,dla dzidziusów) i coś tam jeszcze, już nie pamietam nazwy. Wtedy nawet jej płacz miał inny dźwięk - tak jakby jęczała, miauczała. Przeszło jej

gosiaczek U mnie rodzina też nosi Olę za dużo - moja siostra, gdy tylko Ola stęknie,to bierze ją na ręce z łóżeczka czy kocyka. Na nic moje uwagi, żeby tak nie robiła Moja mama też uwielbia ją nosic na rekach i pokazywać wszystko Ja staram się jej za dużo nie nosić,ale, musze przyznać, sprawia mi przyjemnośc noszenei jej To przeciez okazja do przytulania się do niej

Aco do glutenu - Mi lekarka powiedziała, że na ten temat nawet specjaliści nie sa zgodni, tzn. podawać czy nie. Ja na razie raz podałam go Oli - tzn. dodałam do marchewki trochę kaszki manny
Ola też się nieraz tak "wstydliwie" smieje - tzn. uśmiecha się i odwraca główkę. Wygląda to słodko. W ogóle te nasze bobasy sa słodziutkie. czy wy też lubicie sobie patrzeć jak wasza niunia śpi? Ja to nieraz robię jest wtedy przesłodka, no aniołek po prostu
E---a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-28, 18:46   #3362
kasia_sloneczko
Zadomowienie
 
Avatar kasia_sloneczko
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: sulistrowice
Wiadomości: 1 326
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Cytat:
Napisane przez gosiaczek071 Pokaż wiadomość
kasia teraz bym nie poszla z katarem, bo wiem co trobic ale wczersniej poszlam i dobrze bo trzeabylo malej robic inhalacje a tak na marginmesie dlaczego stweordzials ze bym poszla??czyzbnys mysla ze ejstem nadopiekuncza??
a nie jestes?
pamietam jak pisalas ray ze z katarem to trzeba do lekarza bo moze byc zapalenie ucha ja bym nie poszla gdyby nie bylo innych objawow niz katarek, ale wcale cie nie krytykuje, lepiej pojsc do lekarza o raz za duzo niz za malo.

Cytat:
Napisane przez E---a Pokaż wiadomość
co do tych grających skarpet - też je widziałam, ale uznałam że to bez sensu, lae faktycznie, jak dziecko łapie za stopki to może być fajna zabawa. Moja Ola na razie nie chce lapać za stopki, a te skarpetki może by ją zacheciły?

Dziewczyny - wy seksujecie bez zabezpieczenia???!!! Mi przez 10-letnią znajmość z TŻ nigdy się to nie zdarzyło Nigdy na coś takiegosie nie odważyłam
no kiedys musialas sie odwazyc skoro ola na swiecie

a skarpetki nie pomoga, jak dziecko nie doszlo jeszcze do etapu ogladania nozek to go zadne skarpetki nie zacheca. wiem bo testowalam z aleksem. dopiero teraz go interesuja takie skarpety bo kombinuje jak je zdjac i wlozyc do buzi
kasia_sloneczko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-28, 18:53   #3363
kasia_sloneczko
Zadomowienie
 
Avatar kasia_sloneczko
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: sulistrowice
Wiadomości: 1 326
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

gosiq co do glutenu to wystepuje w zbozach wiec kaszka jest najlepszym sposobem podania. mozna dac odrobine mannej, mozna kupic kaszke hipp mleczno-pszenna a mozna dac deserek z glutenem. nalezy podawac ok 2-3 gramy czyli ok1-2 lyzeczki kaszy mannej.
kasia_sloneczko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-28, 19:54   #3364
marcelina73
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 2 983
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Nie chcę zapeszać, ale Milunia zjadła właśnie butlę mleka bez najmniejszego problemu - nie wiem, czy to chwilowa fanaberia czy w końcu dopasowałam jej smoczek i butelkę - jutro się okaże.
Bo tez już myślałam, tak jak piszesz kasiu, że chcąc - nie chcąc muszę ją nauczyć jeść kaszki itd. - a chciałam ja do końca 6 miesiąca potrzymać tylko na piersi.

Ja do lekarza chodzę tylko przy okazji szczepień. Teraz już zakończyliśmy wszystkie szczepienia - następna po roku - jak Milka będzie zdrowa, to może pójdę ją za jakiś czas zważyć itd. Moim zdaniem jak wszystko jest ok, to znaczy nic nas nie niepokoi, brak jakichś podejrzanych objawów to nie ma sensu chodzić do lekarza, bo niby po co?

E---a - moja też się tak "wstydzi" - a nawet najpierw zaczepia ludzi - śmieje się do nich, grucha, a potem, jak oni do niej zagadają, to się właśnie odwraca i wtula we mnie.
I też lubi obrywać misie z karuzeli.

My Milkę dużo nosimy, nawet bardzo - ja nie widzę w tym nic złego. Moim zdaniem dla dziecka lepiej, niżby miało leżeć, siedzieć cały czas same w łóżeczku - przytulanie, pokazywanie świata, wspólne bawienie się może tylko wyjść dziecku na dobre. Ja mam co prawda dopiero 2 dziecko, ale w rodzinie jest ich więcej, więc mogę śmiało stwierdzić, że noszeniem, bawieniem, krzywdy się dzieciom nie zrobi - a wręcz przeciwnie, z resztą jeszcze z pół roku i nasze dzieciaki będą same chodzić, biegać - "rączki" nie będą tak atrakcyjne.
Oczywiście trzeba dziecku zapewnić możliwość wszechstronnego rozwoju - nauczyć także samodzielności, samodzielnej zabawy, rozwoju fizycznego - czyli zostawić dziecko samo z zabawkami, kłaść na brzuszku itd.

Milenka tez czasami protestuje, gdy ją zostawiam np w foteliku z zabawkami i wychodzę z pokoju - płacze wtedy. Ja bym tego nie nazwala udawaniem - to jej sposób na zakomunikowanie sprzeciwu - to mi się nie podoba - przecież powiedzieć tego jeszcze nie umie. Z tego, co pamiętam, to nasze dzieciaczki wciąż jeszcze traktują nas i siebie za jedność - nie rozumieją swojej odrębności od nas - mam.

teso - myślę, że to przemęczenie??? Może spróbujcie przesunąć kąpiel na wcześniejszą godzinę?
marcelina73 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-28, 20:11   #3365
amika79
Wtajemniczenie
 
Avatar amika79
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 511
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Kurcze, ale macie tempo w pisaniu! Nie wyrabiam z czytaniem!

Jak czytałam sobie zaległości po kawałeczku, to wiedziałam co i komu mam napisać. Teraz już nic nie pamiętam.

Byłam w tym tygodniu u lekarza. Basia od ostatniego szczepienia 3,5 tygodnia temu przytyła 600g. Dla tych, które nie pamiętają/nie wiedzą, że z wagą Basi był problem napiszę, że ona tyle samo przybrała przed ostatnim szczepieniem, ale w ciągu 7 tygodni. Karmienie z obu piersi za każdym razem się sprawdza i mogę spać spokojnie. Uff.... Mimo tego mam Basi powoli rozszerzać dietę. Najpierw warzywa lub owoce raz dziennie, a potem mam jej wprowadzić Sinlac. Od października będę prowadzić wieczorem kursy w szkole językowej i wtedy Sinlac ma jej zastąpić jedno karmienie piersią.

Poza tym lekarka zaleciła mi bym spróbowała zjeść trochę nabiału np. jogurt lub jakiś serek. Mam obserwować reakcję skóry Basi. W tej chwili jest po prostu śliczna. Brak jakichkolwiek suchości, krostek, odparzeń. Cud miód i orzeszki .

Poza tym Basia od kilku dni chwyta stópki. Do buzi włożyła jedną tylko raz z moją pomocą - jak jej podkładałam pod pupę pieluszkę. Tak to tylko je chwyta i nie chce puścić.

Pisałyście o antykoncepcji. W tej chwili kończę pierwsze opakowanie Cerazzette i muszę powiedzieć, że świetnie się czuję. Jest to pierwsze opakowanie tabletek w moim życiu i bardzo bałam się jak moje ciało na nie zareaguje. Nie taki diabeł straszny, jak go malują...

Śpię nadal w biustonoszu do karmienia i wkładkach. Na noc mam bawełniany, a na dzień mam jeden Alles (ten sam, który pokazywała Teso), ale jest na mnie trochę za szeroki pod biustem (niestety nie mają mniejszych rozmiarów) i jeden Anita. W dzień też używam wkładek. Laktacja mi się unormowała i nie cieknie ze mnie, a wkładki noszę z przezorności.
__________________
How many eyes does Lord Bloodraven have? - A thousand eyes and one.
amika79 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-28, 20:25   #3366
kokochana
Raczkowanie
 
Avatar kokochana
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 226
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Marcelina bardzo dobrze piszesz. Ja też noszę Hanie duuuużo, czasem więcej niż ona tego potrzebuje. Też pozwalam jej pobyć trochę samej ze sobą. Myślę, że dzieci, którym nie żałuje się czułości, które mają zaspokojoną potrzebę bliskości, szybciej uczą się samodzielności. Ale mi się zrymowalo. Dziecko zaczyna postrzegać siebie jako odrębną osobę koło 8-9 m-ca i to je przeraża (to jest właśnie okres lęku separacyjnego). Oczywiście nie twierdzę, że dziecko trzeba nosić caly czas i nigdy nie pozwolić mu płakać. Trzeba znależć złoty środek. Ja zresztą uwielbiam nosić moją kruszynkę (mimo, że już wysiadają mi nadgarstki) szczególnie w chuście, bo wtedy jest najbliżej mnie (bliżej niż na rękach) no i lżej zdecydowanie

E--a ja też uwielbiam się patrzeć na moje maleństwo jak śpi. Mamy taki zwyczaj z mężem, że zanim pójdziemy spać, któreś z nas mówi "Zarządzam gapienie się na dziecko" i idziemy się gapić i całować jej słodką główkę, a ona tak wtedy ślicznie mruczy przez sen... Rozczulilam się
kokochana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-28, 20:33   #3367
daphne81
Wtajemniczenie
 
Avatar daphne81
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 2 331
GG do daphne81
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Cytat:
Napisane przez vea82 Pokaż wiadomość
...

Daphne mam do Ciebie pytanie,czy mialas problemy w urzedzie z imieniem dla malej?My nie mielismy.Ale teraz troszke zaluje ze jest Victoria a nie Wiktoria.Po 1 wszyscy i tak pisza Wiktoria,co mnie juz zaczyna wkurzac,po 2 wszedzie musimy dodawac ze przez V i C,i moja rodzina sie dziwi jak mowimy jak ma na imie to ze kto to wymyslil?;/A my wymyslilismy,zeby bylo oryginalnie i jedynie w swoim rodzaju.
Imię Sashy nadawał TŻ, bo my leżałyśmy w szpitalu. Walczył cały dzień w urzędzie w Szczecinie. Pisał podania itp. ale wywalczył
__________________
12 luty 2008
narodziny mojej cudownej córeczki Sashy


daphne81 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-08-28, 21:03   #3368
E---a
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 237
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Cytat:
Napisane przez kasia_sloneczko Pokaż wiadomość
a nie jestes?
pamietam jak pisalas ray ze z katarem to trzeba do lekarza bo moze byc zapalenie ucha ja bym nie poszla gdyby nie bylo innych objawow niz katarek, ale wcale cie nie krytykuje, lepiej pojsc do lekarza o raz za duzo niz za malo.


no kiedys musialas sie odwazyc skoro ola na swiecie

a skarpetki nie pomoga, jak dziecko nie doszlo jeszcze do etapu ogladania nozek to go zadne skarpetki nie zacheca. wiem bo testowalam z aleksem. dopiero teraz go interesuja takie skarpety bo kombinuje jak je zdjac i wlozyc do buzi
he, he, kasia sloneczko - dobre, dobre! Ale ten jeden raz to był w 100% zaplanowany, nie żaden tam spontan bez niczego

Zapomniałam wam napisać, że moja Ola już slicznie podnosi sie do siadu. Nie z pozycji leżacej co prawda,ale z takiej półleżacej, tzn. gdy lezy-siedzi u mnie na kolanach. Wczoraj na spacerze gdy siedziałam z nią na ławce cały czas tak siadała i oglądała trawę. Dzisiaj też siedziała mi na kolanach.

A a propos tabletek, to ja nie kupiłam tych nowych, które mi ginka przepisła - tzn. Azalia. TŻ dzisiaj nie miał głowy aby mi je kupić w aptece(!!! - sam sobie winien!!!), a ja zapomnialam wziąć receptę Tymczasem Cerazette mi się już skończyło Nie wiem teraz, jak zacząć brać te nowe (jak je wreszcie wykupię)
E---a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-28, 21:05   #3369
marcelina73
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 2 983
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

kokochana - dokładnie ; my śpimy z Milenką - jak się kładziemy jednocześnie z TŻ, to też razem się w nią wgapiamy . Jak mój starszy rozbójnik śpi, to tez bardzo lubię na niego patrzeć - też prawdziwy aniołek.

Zapomniałam spytać: na odciągnięte mleko kupiłam te jednorazowe septyczne pojemniki na mocz, ale zaczęłam się zastanawiać, czy one aby na pewno są dobre na pokarm? To znaczy wiem, że są czyste, ale czy z materiału dopuszczonego do kontaktu z żywnością?? Ktoś to wie i tak wymyślił, że na pokarm też dobre? I czy ich mrożenie nie wpływa jakoś negatywnie na zawartość?? Tak się zastanawiam.

amika - ja też nadrobiłam zaległości w czytaniu i miałam wiele do powiedzenia na temat poruszonych tematów, ale tez mi już z głowy uleciało, jak zaczęłam pisać.
Super, że z Basią już ok

Ja też myślę o spirali - piguł nie chcę już łykać ze względu na wiek i skutki uboczne, ale nie wiem, czy nie będę musiała - mam problemy z cystami, jak nie łykam hormonów. A do lekarza jakoś nie mogę trafić
marcelina73 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-28, 21:14   #3370
gosiqa
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 593
GG do gosiqa
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Kasiu, właśnie w tym sęk, że nie wiem ile wsypać- podają, że 2-3g na 100 ml produktu, ale Agata cały czas na cycu, a jedzonka zjada na razie po 3-4 łyżeczki. Kaszy mam nie dawać wcale- (tej bezglutenowej oczywiście póki co) bo klocek dużo waży.
I oże mi podpowiesz w kwestii nowych posiłków- czy ja dobrze zrozumiałam doktór, że mam zastąpić jeden posiłek mleczny jedzonkiem? mam wątpliwość, bo generalnie piszą o uzupełnianiu diety maluszka karmionego piersią, a nie zastępowaniu w tym wieku. Agata ma teraz 4 miesiące i 3 tyg.
__________________
Matka córki swego męża
Agatka

http://www.zapytajpolozna.pl/cache/5...d140d49094.png
gosiqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-28, 21:16   #3371
marcelina73
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 2 983
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

gosiqa- ale wielka pannica z Twojej Agatki
marcelina73 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-08-28, 21:57   #3372
993cbb8736fd7ff43d80e12db3e1b3b563c869fb_62bf7e975b609
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 805
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Dzięki śliczne Dziewczynki za porady i wsparcie

dzisiaj zmieniliśmy parę rzeczy - przenieśliśmy się z kąpaniem do innego pokoju, nalałam cieplejszej wody, a w trakcie zabawialiśmy go trochę inaczej, np. tańczyliśmy razem walca itp. a mały się chichrał, na początku zbierało mu się na płacz, ale szybko przeszło... i z jedzeniem tez potem nie było problemu na szczęście ... zobaczymy jak będzie jutro... no ale na dal nie rozgryzłam co mu może nie pasować.

dzisiaj dałam małemu pierwszy raz obiadek z indykiem - wciągnął ze smakiem, teraz poczekam parę dni i jak będzie ok to będę dalej podawać mięsko.
i zjadł dwie chrupki kukurydziane - na początku nie wiedział, bo z tym zrobić, a potem zaczął ciamkać i mu się spodobało - tylko muszę znaleźć trochę dłuższe chrupki żeby było u łatwiej trzymać.

no widzę, że nie jest źle z tym chodzeniem do lekarza, większość od szczepienia do szczepienia tak jak my, fajnie, bo już myślałam że to ja tylko taka "mało gorliwa".
ale my chyba będziemy musieli teraz iść, bo Ignaś często trze sobie prawe oczko i robią mu się w kąciku czerwone krostki.. nie wiem od czego, a przemywam dwa razy dziennie solą fizjologiczną, może ma jakiś stan zapalny więc poczekam jeszcze trochę i jak mu nie rpzejdzie to pójdę sprawdzić.

aaa i dzisiaj mały miał ciężki dzień, tzn ja w sumie miałam ciężki, bo nie chciał prawie wcale leżeć i się samemu bawić tylko marudził, płakał i robił buuu buuu buuu i dopiero jak go brałam na ręce albo się z nim bawiłam to był zadowolony... mam nadzieję, ze to tylko taki jedniodniowy wybryk

ide spać, bo znów padam
dobranoc
993cbb8736fd7ff43d80e12db3e1b3b563c869fb_62bf7e975b609 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-28, 23:50   #3373
kasia_sloneczko
Zadomowienie
 
Avatar kasia_sloneczko
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: sulistrowice
Wiadomości: 1 326
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Gosiq gdzies czytalam ze na poczatku te posilki powinny byc obok mleka a nie zastepowac go. dopeiro pozniej sie nimi stopniowo zastepuje jedno a potem dwa i 3 karmienia piersia. ja z koniecznosci wprowadzilam posilki zamiast mleka bo mlody nie chce go pic z butli a wtedy musial cos jesc po prostu. no i tak kontynuujemy a nawet poszlam dalej i mlody ma teraz 3 posilki stale a reszta to cycus na zadanie. w praktyce wyglada to tak ze nad ranem i rano pije bardzo czesto bo nawet co 1-0,5 godziny bo wtedy spimy razem i ma do cyca blisko. a potem jak wtaniemy ok 8-9 dostaje deserek owocowy. po godzinie cycus i na na spacer. po spacerze cycus, godzina przerwy albo poltora i dostaje obiadek, po obiadku godzina pzrewry i cycus, znowu spacer albo drzemka w domu, po niej cyc raz albo dwa zalezy ile mlody spal i jak daleko do kapieli a przed kapiela kaszka lub kleik ryzowy z glutenem wymieszane.na dobranoc dwa cyce i potem ok polnocy-1 w nocy znowu cyc. na razie zadnych efektow ubocznych takiej diety nie widze, ale tez nikogo nie namawiam bo to bylo dosyc ryzykowne zagranie. bezpieczniej jest wprowadzac stopniowo po lyzeczce i zwiekszac porcje jedzonka.
jesli lekarka kazala wam zastapic jeden posilek mleczny stalym to tak bym zrobila. wydaje mi sie ze to z uwagi na wage coreczki (spora ) bo te przecierki poczatkowe sa na pewno mniej kaloryczne niz cycek, dopeiro jak zaczniemy podawac je z miesem albo rybka to zaczna sie robic kaloryczne

Aleks zjada ok 4-5 czubatych lyzeczek kazdego stalego posilku czasem wiecej jak mu bardzo wchodzi. zwykle sloiczek deserku starcza na 3 razy, a obiadku na dwa razy. aha w miedzy zcasie dostaje na spacerze ze 2-3 chrupeczki i soczek lub herbatke. sporo tego jedzonka sie wydaje ale moje dziecie dlugie jak sznurowka 72 cm a szczuple. nie wiem ile wazy ale na pewno nie tak duzo jak co niektore panny taki byl kiedys kluskowy a teraz sie wyciagnal.

hehe mam wlaczona nianie i caly czas mi sie zalacza chrapanie meza. niezle daje, biedny aleks wlasnie sie obudzil. pewno tatus go zbudzil...
kasia_sloneczko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-29, 08:43   #3374
gosiqa
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 593
GG do gosiqa
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

dzięki Kasiu zawsze to druga opinia mamy praktykującej

teraz robiłam tak, że po 1,5 godz od karmienia dawałam marchew lub jabłuszko, a za 1,5 godz. cyca- Agata domaga się jedzenia tak co 3 godz, i te 3 łyżki jedzonka pewnie jej były za małe dzisiaj dam po 2 godzinach ile będzie chciała marchwi i ziemniaka.
__________________
Matka córki swego męża
Agatka

http://www.zapytajpolozna.pl/cache/5...d140d49094.png
gosiqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-29, 09:11   #3375
ula b
Raczkowanie
 
Avatar ula b
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 204
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Cytat:
Napisane przez vea82 Pokaż wiadomość
Daphne mam do Ciebie pytanie,czy mialas problemy w urzedzie z imieniem dla malej?My nie mielismy.Ale teraz troszke zaluje ze jest Victoria a nie Wiktoria.Po 1 wszyscy i tak pisza Wiktoria,co mnie juz zaczyna wkurzac,po 2 wszedzie musimy dodawac ze przez V i C,i moja rodzina sie dziwi jak mowimy jak ma na imie to ze kto to wymyslil?;/A my wymyslilismy,zeby bylo oryginalnie i jedynie w swoim rodzaju.
fajnie ,że poruszyłaś en temat.Co prawda Olo nie ma jedynego w swoim rodzaju imienia-choc jest obecnie nie często spotykane (Olgierd), ale przed jego narodzinami zastanawiałam się, czy ludzie którzy będą słyszeli to zdrobnienie będą wiedziec od jakiego imienia pochodzi.Niewiele się pomyliłam,bo jak ktoś słyszy Olo to zaraz pyta czy to Ola(dziewczynka).Czasami zdarza się usłyszec zawołanie na Ola- Olek.Ten problem rozwiązał mój mąż,bo bez uzgodnienia ze mną jak poszedł do USC zgłosic narodziny to drugie imię nadał Aleksander(tak sobie dla żartu,żeby było Olo,Olek lub Olgierd, Aleksander) i jak teraz usłyszymy Olek i ja się denerwuję,że to nie Olek tylko Olo to mój kochany mąż na to że nie szkodzi,bo drugie Olek więc wszystko jedno.
A kiedy jeszcze przed naraodzinami nie bylismy pewni,czy chłopiec,czy dziewczynka i moja siostra usłyszała,że jak chłopiec to Olgierd to stwierdziła,że w takim razie lepiej jak będzie dziewczynka hi,hi(a to było jedyne imię co do którego byliśmy z mężem zdecydowani pójśc sobie na kompromis).


muszę się pochwalic,że Olo już siedzi kilka ładnych minut.Podróż w wózku w pozycji półsiedzacej może się źle skończyc,bo On podciąga sie do siadu i jak prowadzę wózek to nie potrafi jeszcze się zbyt długo utrzymac i leci w przód,ale na stałym podłożu to już nawet do 5 minut,chyba,że zobaczy coś ciekawego to z siadu na czworaka i do przodu (i zauważyłam już pierwsze próby z pozycji na czworaka do siedzacej,bo nogi podciąga pod cycki i na boczek jednym półdupkiem przysiada)

adatko ty chyba wczoraj lub przed wczoraj pisałaś,że Twoja Marcelinka może miec wzdęcia po serku ,który zjadłaś.Ja praktycznie wcale nie moge jeśc nabiału pod żadną postacią,bo Olowi ulewa się bardzo jak zjem coś mlecznego,a jak nic takiego nie jem to wogóle nie ulewa.Czasami jednak pozwalam sobie na odrobinę nabiału np. pod postacia właśnie serka

jeśli chodzi o jedzenie to przy moim Urwisie nic nie moge jeśc,bo jak widzi jedzenie to płacze,a jak lezy na łóżku,a lub podłodze,a ja jem co w pobliżu to w "3 sekundy"jest przy mnie ,a wyglada to przekomicznie, bo spieszy się z takim zaangażowaniem otwierając buzię i wywalajac język (wręcz biegnie,żebym nie zabrała talerza zanim sie do niego dorwie)

ostatnio ogłądałam zdjęcia na nk i oto spostrzeżenia:gosiaczek faktycznie jak modelka,a Twoja Hania taka pocieszna widac,że rośnie z niej mała łobuziara(podobieństwo i do ciebie i do Twojego męża),bandola twój Krzyś podobny do Tatusia,yoaska Twój Alex do ciebie, vea Twoja Victoria też do ciebie i Marcelinka Adatki to prawie cała mamusia.Madabell Twoja Maja urodę ma po Tobie,susola Twój Bartuś to "wykapany "tata,chyba tylko oczka ma po Tobie.Zdjęcia super,dajcie więcej,bo uwielbiam ogladac,wyglądacie na nich świetnie
ula b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-29, 10:12   #3376
kasia_sloneczko
Zadomowienie
 
Avatar kasia_sloneczko
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: sulistrowice
Wiadomości: 1 326
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Ula a do mnie na NK nie dotarlas?
co do imeinia twojego syna to tez wlasnie sie zastanawialam czemu Olo, ale Olgierd to fajne imie. mozna je ladnie zdrobnic a jak bedzie dorosły to ma poważne meskie imie takie z klasa. mi tez sie bardzo podoba.
mysmy sobie dzisiaj pospali. znaczy ja pospalam bo mlody juz od 7 fikal ale potem tatus go w chuscie uspil i juz ze mna do 10 spal.

na razie akcja z zabkami sie nie powtorzyla z czego widac ze te zeby to rasna etapami. teraz jest cisza pzred burza zapewne.
kasia_sloneczko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-29, 10:20   #3377
kasiapop
Raczkowanie
 
Avatar kasiapop
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 251
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

zapomiałam, dzięki za zaproszenia na nk

może wiecie, czy jak karmię to mogę zacząć biegać?

u nas od rana pada, a raczej leje, no i kisimy się w domu a w dodatku popsuł nam się samochód
__________________
Moja Pszczółka ma już...

http://www.zapytajpolozna.pl/cache/2...7ffdc8f277.png
kasiapop jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-29, 10:41   #3378
ula b
Raczkowanie
 
Avatar ula b
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 204
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Cytat:
Napisane przez kasia_sloneczko Pokaż wiadomość
Ula a do mnie na NK nie dotarlas?
co do imeinia twojego syna to tez wlasnie sie zastanawialam czemu Olo, ale Olgierd to fajne imie. mozna je ladnie zdrobnic a jak bedzie dorosły to ma poważne meskie imie takie z klasa. mi tez sie bardzo podoba.
mysmy sobie dzisiaj pospali. znaczy ja pospalam bo mlody juz od 7 fikal ale potem tatus go w chuscie uspil i juz ze mna do 10 spal.

na razie akcja z zabkami sie nie powtorzyla z czego widac ze te zeby to rasna etapami. teraz jest cisza pzred burza zapewne.
ha,ha znalazłam Cię i przy okazji kasiępop,oczywiście obie po imieniu i zdjęciach.
ula b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-29, 11:06   #3379
NIUNCIO
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 708
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Cześć dziewczynki ostatnio się nie odzywałam ale miałam urwanie głowy na początku nadal nie mam samochodu czekamy na jakąś część . Kumpelki wróciły no i chcą się spotykać do tego Basia zaczęła chodzić na nasze podwórko bo okazało się ża na przeciwko mieszka dziewczynka z jej grupy przedszkolnej no i firma teraz przygotowuję się do targów.
A co u Zosi ostatnio budzi się w nocy częściej w dzień nie chce spać dłużej niż 1,5 godzinki na powietrzu to jeszcze troszke pośpi poprzestawiała się na całego stopek nie łapie podciąga sie do siadu ale z pozycji na wznak i to najczęściej w gondolce dużo gada po swojemu i pełza po pokoju Basia jest super starszą siostrą i dużo mi pomaga od poniedziałku idzie do przedszkola. W nocy Zosia śpi w śpiworku na ramiączkach.
Na razie chodzimy do lekarza tak jak wypada szczepienie potem raz na 3 miesiące aby skontrolować rozwój dziecka Zosia tylko jest na mleku z cycusia 18 września dowiem się co dalej podawać pewnie będzie deserek choć marzy mi się kaszka na noc aby znowu przespać noc

Amika cieszę się razem z Tobą z wagi Basi
i oczywiście gratuluję maluchom nowych osiągnięć i ich najlepszym mamom też
__________________
Zosieńka i Basieńka moje słoneczka na każdy dzień

www.perfekta-kolagen.pl



Stawiamy Adusię na nogi
Przypominam się z 1% dla Aduchy odnośnik znajdziecie tu: http://karka79.googlepages.com
NIUNCIO jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-08-29, 11:33   #3380
gosiaczek071
Zakorzenienie
 
Avatar gosiaczek071
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

hmmm ja tak tylko przelecialam mniej wiecej to co naskrobalyscie. chcialam powiedziec ze troszke odwrocilyscie kota ogonem z tym noszeniem, ja nie powiedziala ze cos zlego jwest w noszeniu dziecka tylko ze moja chcialaby non stop i mnie juz od etgo plecy bola, co nie zmienia faktu ze tez ja bardzo lubie nosicm, szczegolnie podchodzic do liustra i tanczyc takze ja nic a nic nie pisalam ze to nie dobrze tyle nmosic itp... i ta jjak marcelinka napisala trzeba etz dziecko0zostawic samemu sobie.

Z naszym ulewaniem bardzo bardzo duzy klopot mala wczoraj wieczorem zwrocvila mi na podloge strasznie duzo, to nie bylo zwylke ulanie tylko chlusniecie i dzisiaj to wogole masakra, o 6 wstala zjadla 180 i jak mi spawa puscila (2 razy pod rzad, miala takie odrcuhy wymiotne jak dorosli) i ja obzygana, podloga, ona i tylko tetra sie jakims cudem uratowala... nie weim o co chodzi, talam ejst ten gasprdi i wczorajk o nim przeczytalam ttrorszke i sie zmarwtilam bo gdzies bvylo napsiaze klekarze zazwyczaj top przepisuja jako OSTATECZNOASC przy uwaga... refluksie Boze mam nadzieje ze ona etgo nie ma ni weime co myslec i co robic, ona w sumie nie wyglada jakby jej to przeszkadzalo, tzn nie placze po tym "ulewaniu" noamalnie sie bawi i jest wesola ... i sie poplakalam rano az z etgo wsytsskiego... to naprawde okropne jak sie dziecko do odbicia bierz\e i sie boi caly czas czy żygnie czy nie... i jeszcze jak widze ten jej odruch ajpierw a potem taka fontanne....

ok dzeiwczyny mnie juz dzis nie bedzie, robie urodziny (ale wlasciwie mam jutro) wiec trzymajcie sie papapa
gosiaczek071 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-29, 11:50   #3381
ula b
Raczkowanie
 
Avatar ula b
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 204
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Cytat:
Napisane przez gosiaczek071 Pokaż wiadomość
ok dzeiwczyny mnie juz dzis nie bedzie, robie urodziny (ale wlasciwie mam jutro) wiec trzymajcie sie papapa
gosiaczek wszystkiego najlepszego z okazji urodzin,spełnienia wszystkich marzeńi udanej imprezki
ula b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-29, 12:02   #3382
adatka
Zakorzenienie
 
Avatar adatka
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: za górami za lasami za dolinami... :)
Wiadomości: 4 641
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

gosiaczku WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO-100lat!!!

__________________
moje skarby
adatka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-29, 12:04   #3383
kokochana
Raczkowanie
 
Avatar kokochana
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 226
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Gosiaczek baw się dobrze!!! Ja też dzisiaj uderzam na miasto Ide na wieczór panieński, już się nie mogę doczekać.

Moja Hania też brała to cuś na refluks. Ona się tego nabawiła od nutramigenu własnie. Wyglądało to tak, że jak jej dawałam mleko to się na nie rzucała, ale po pierwszym przełknięciu był straszny płacz. Po lekach i zmianie nutra na bebilon pepti przeszło i teraz już nawet leków nie bierze. Ale u Was to nie wygląda na refluks, to jest dla dziecka bolesne i wydaje mi się, że by płakała... Nie wiem co Ci poradzić
kokochana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-29, 12:12   #3384
kasia_sloneczko
Zadomowienie
 
Avatar kasia_sloneczko
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: sulistrowice
Wiadomości: 1 326
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

gosiaczek-wszystkiego naj i udanej imprezki
kasia_sloneczko jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-29, 12:28   #3385
amika79
Wtajemniczenie
 
Avatar amika79
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 511
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Gosiaczku, 100 lat i miłej zabawy!!!!!
__________________
How many eyes does Lord Bloodraven have? - A thousand eyes and one.
amika79 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-29, 12:39   #3386
993cbb8736fd7ff43d80e12db3e1b3b563c869fb_62bf7e975b609
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 805
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Sto lat !!!

a tak w ogóle dziewczyny z Wrocławia, szczególnie z południa - Bielany, Partynice, Krzyki i okolice - od poniedziałku będę tydzień u moich rodziców koło czołgów, może wybierzemy się na jakiś spacerek... Park Południowy, Partynice...
co Wy na to?
tak w ramach integracji maluchów

ale dzisiaj pogoda... mały marudny, ja też, więc przydało by się przewietrzyć, a tam pada... bleee
993cbb8736fd7ff43d80e12db3e1b3b563c869fb_62bf7e975b609 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-29, 13:23   #3387
kokochana
Raczkowanie
 
Avatar kokochana
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 226
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Teso, ja się piszę na to bardzo chętnie Co prawda jestem z popowic, ale jakoś się na krzyki doczlapie
kokochana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-29, 13:29   #3388
993cbb8736fd7ff43d80e12db3e1b3b563c869fb_62bf7e975b609
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 805
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Cytat:
Napisane przez kokochana Pokaż wiadomość
Teso, ja się piszę na to bardzo chętnie Co prawda jestem z popowic, ale jakoś się na krzyki doczlapie

no to już są dwie + Hania + Ignaś
993cbb8736fd7ff43d80e12db3e1b3b563c869fb_62bf7e975b609 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-29, 13:40   #3389
bandola18
Zadomowienie
 
Avatar bandola18
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 1 347
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Witam!
Na początku Gosiaczku 100lat!
Amika fajnie, że Basia przybiera na wadze.
Gosiqa super foty z wakacji, Agata taki fajny mały pucek.

Poza tym moje dziecko przekonało się do zupki jarzynowej, to była 3 próba ( 2 razy wcześniej pluł) i nawet zjadł pół deserku- jabłko, marchewka, winogrona.
Kupki robi normalne, tylko raz mu się zdarzyła plastelinowa.

Cytat:
Napisane przez kasia_sloneczko Pokaż wiadomość
Gosiaczek ja sie nei dziwie ze ty biegasz do lekarza. wiadomo jak dziecku cos sie dzieje co dobiega od normy to trzeba isc a nie czekac az samo minie. nie mowie tu o katarze choc wiem ze i z tym bys poszla. ale z tymi wymiotami i biegunka to wiadomo. jak dziecku nic nie jest tak jak mojemu to nie ma po co na dodatkowe kontrole isc. trzeba byc tylko czujnym zeby czegos nie przegapic.

chrupki nie maja glutenu, tak mysle

z glutenem sa jeszcze fajne z hippa takei deserki od 5 miesiaca np. truskawka z jablkiem i platkami zboz, albo kleik ryzowy z owocami i zbozami. trzeba wogole czytac te nalepki na opakowaniach bo ja raz sie zagapilam i podalam mlodemu rano jeden sliczek z glutenem a i wieczorem inny sloiczek tez z glutenem. potem bardzo sie balam czy mu krzywdy nei zrobilam i brzuszek go nie boli. ale nie nic sie nie dzialo. teraz juz uwaznie sparwadzam zanim mu dam sloiczek.
aha juz wiem o co chodzi z tym glutenem zeby dawac w 5 miesiacu dzieciom piersiowym. bo wtedy mleko matki wytwarza jakas oslone i gluten jest lepiej przyswajalny. tak samo jest w 10 miesiacu. a nie wolno go dawac za duzo bo moze wywolac alergie. dlatego sie wystraszylam. no ale widac mojego syna to gluten nie rusza na szczescie
Nie wiem czy dziewczyny wnikałyście w te artykuły o glutenie, ale przez 2 miesiące należy robić ekspozycję na gluten czyli podawać w tej małej ilości kaszke manną i jeśli nic się nie dzieje można zwiększać i podawać normalne posiłki. Nie wiem jak to się ma do tych nowych dań słoiczkowych jakie tam są ilości, ja jeszcze glutenu nie podaję, bo Krzyś jeszcze nie skończył 5 miesięcy.

Cytat:
Napisane przez gosiqa Pokaż wiadomość
Kasiu, właśnie w tym sęk, że nie wiem ile wsypać- podają, że 2-3g na 100 ml produktu, ale Agata cały czas na cycu, a jedzonka zjada na razie po 3-4 łyżeczki. Kaszy mam nie dawać wcale- (tej bezglutenowej oczywiście póki co) bo klocek dużo waży.
I oże mi podpowiesz w kwestii nowych posiłków- czy ja dobrze zrozumiałam doktór, że mam zastąpić jeden posiłek mleczny jedzonkiem? mam wątpliwość, bo generalnie piszą o uzupełnianiu diety maluszka karmionego piersią, a nie zastępowaniu w tym wieku. Agata ma teraz 4 miesiące i 3 tyg.
Moim zdaniem zastępować jeden posiłek ale jak już będzie zjadał całe porcje a teraz to pomiędzy posiłkami.

Ula b wszyscy mi mówią, że Krzyś skóra zdjęta z tatusia. Natomiast dłonie ma po mnie i nogi takie chude i długie.

Gosiaczek nie dobrze z tymi wymiotami , ja nie rozumiem jednego chodzisz często do tej lekarki i ona nic nie radzi, może po prostu trzeba odstawić nutramigen dawać inne mleko

A plamy z marchewki to piorę w ten sposób, że zaraz ściągam z małego i zapieram w płynie do mycia naczyń i wrzucam do prania, tzn. czekają na pranie. Jedynie ze śliniakami tak się nie bawię, bawiłam się ale nie warto. Z leżaczka zmywam gąbką z płynem do naczyń.

Kasia sloneczko ja też troszkę odciągam napletek ale rzadko, bo zapominam i też nie bardzo idzie. Ale czubek delikatnie wycieram
__________________

Edytowane przez bandola18
Czas edycji: 2008-08-29 o 14:11
bandola18 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-08-29, 14:26   #3390
papryczka
Wtajemniczenie
 
Avatar papryczka
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 2 590
Dot.: Nasze kochane pierwiosnki 2008

Cytat:
Napisane przez E---a Pokaż wiadomość
Co do tych grających skarpet - też je widziałam, ale uznałam że to bez sensu, lae faktycznie, jak dziecko łapie za stopki to może być fajna zabawa. Moja Ola na razie nie chce lapać za stopki, a te skarpetki może by ją zacheciły?
Cytat:
Napisane przez E---a Pokaż wiadomość
Dziewczyny - wy seksujecie bez zabezpieczenia???!!! Mi przez 10-letnią znajmość z TŻ nigdy się to nie zdarzyło Nigdy na coś takiegosie nie odważyłam
ja tam sie przyznaje, ze w czasach mlodosci (dawno temu, hehe) zdarzylo mi sie miec takie spontany bez zabezpieczenia (bardzo rzadko), ale od kilku lat bralam juz pigulki, wiec z mezem nie bylo mowy o seksie bez zabezpieczenia, hehe.

Cytat:
Napisane przez kasia_sloneczko Pokaż wiadomość
a nie jestes?
pamietam jak pisalas ray ze z katarem to trzeba do lekarza bo moze byc zapalenie ucha ja bym nie poszla gdyby nie bylo innych objawow niz katarek, ale wcale cie nie krytykuje, lepiej pojsc do lekarza o raz za duzo niz za malo.
ja tez bylam z samym katarkiem u lekarza, gdy mala miala 8 dni. bo z noworodkiem to nigdy nie wiadomo. nawet moja mama, ktora u nas byla radzila mi to z lekarzem skonsultowac. lekarz stwierdzil, ze nic sie nie deizje i wydzielina ok, hehe. ale bylam spokojniejsza po takiej wizycie.

Cytat:
Napisane przez amika79 Pokaż wiadomość
. Laktacja mi się unormowała i nie cieknie ze mnie, a wkładki noszę z przezorności.
ze mnie tez nie cieknie, ale czasem troche poleci, jak np. karmie, to z drugiego moze cos wyciec.

Cytat:
Napisane przez kasia_sloneczko Pokaż wiadomość
Gosiq gdzies czytalam ze na poczatku te posilki powinny byc obok mleka a nie zastepowac go. dopeiro pozniej sie nimi stopniowo zastepuje jedno a potem dwa i 3 karmienia piersia. ja z koniecznosci wprowadzilam posilki zamiast mleka bo mlody nie chce go pic z butli a wtedy musial cos jesc po prostu. no i tak kontynuujemy a nawet poszlam dalej i mlody ma teraz 3 posilki stale a reszta to cycus na zadanie. w praktyce wyglada to tak ze nad ranem i rano pije bardzo czesto bo nawet co 1-0,5 godziny bo wtedy spimy razem i ma do cyca blisko. a potem jak wtaniemy ok 8-9 dostaje deserek owocowy. po godzinie cycus i na na spacer. po spacerze cycus, godzina przerwy albo poltora i dostaje obiadek, po obiadku godzina pzrewry i cycus, znowu spacer albo drzemka w domu, po niej cyc raz albo dwa zalezy ile mlody spal i jak daleko do kapieli a przed kapiela kaszka lub kleik ryzowy z glutenem wymieszane.na dobranoc dwa cyce i potem ok polnocy-1 w nocy znowu cyc. na razie zadnych efektow ubocznych takiej diety nie widze, ale tez nikogo nie namawiam bo to bylo dosyc ryzykowne zagranie. bezpieczniej jest wprowadzac stopniowo po lyzeczce i zwiekszac porcje jedzonka.
jesli lekarka kazala wam zastapic jeden posilek mleczny stalym to tak bym zrobila. wydaje mi sie ze to z uwagi na wage coreczki (spora ) bo te przecierki poczatkowe sa na pewno mniej kaloryczne niz cycek, dopeiro jak zaczniemy podawac je z miesem albo rybka to zaczna sie robic kaloryczne

Aleks zjada ok 4-5 czubatych lyzeczek kazdego stalego posilku czasem wiecej jak mu bardzo wchodzi. zwykle sloiczek deserku starcza na 3 razy, a obiadku na dwa razy. aha w miedzy zcasie dostaje na spacerze ze 2-3 chrupeczki i soczek lub herbatke. sporo tego jedzonka sie wydaje ale moje dziecie dlugie jak sznurowka 72 cm a szczuple. nie wiem ile wazy ale na pewno nie tak duzo jak co niektore panny taki byl kiedys kluskowy a teraz sie wyciagnal.

hehe mam wlaczona nianie i caly czas mi sie zalacza chrapanie meza. niezle daje, biedny aleks wlasnie sie obudzil. pewno tatus go zbudzil...
kurcze, ale ten twoj synek je! moja jest tylko na cycku i je z niego 6 razy na dobe (zawsze z jednego tylko)! troche dopajam ja, ale nie za duzo. tymczasem z twego opisu wynika, ze maly sporo wiecej je od mojej corci (ktora notabene tez jest dlugasna)

Cytat:
Napisane przez kasiapop Pokaż wiadomość
zapomiałam, dzięki za zaproszenia na nk
co wy z ta nk? ja nie przepadam za tym portalem.

Cytat:
Napisane przez gosiaczek071 Pokaż wiadomość
ok dzeiwczyny mnie juz dzis nie bedzie, robie urodziny (ale wlasciwie mam jutro) wiec trzymajcie sie papapa
happy birthday!!!
(teraz juz wiem dlaczego darze cie taka sympatia i czesto sie zgadzamy - jestes spod znaku panny )
papryczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:43.