Walka z sadełkiem i dużym brzuszkiem

[Dolot]

Racja. wszystko siedzi w naszych głowach.
Ja dzisiaj mam załamke wszystko mi sie posypało- masakra w szkole, miałam isć na impreze nie ide , nic prawie nie jadłam pół dnia i teraz normalnie rzuciłam sie z tej złosci na jedzenie ehhhhh - od jutra pilnujemy sie bardziej Pozdrowionka i do lekarza pójdę oczywiscie nie ma co przesadzać odkładać na później. Po 25 listopada moje odchudzanie ruszy pełną parą

[kasio]

[font=Trebuchet MS]annannann to ja pisalam

[kate6o]

Napisane przez mądrala

a ja nadal nie mam hola hop ale co tam...rowerek też jest ok...ale rowerek + hula to by było coś! Ale nie poddam sie i WKOŃCU JE DORWE!!!!!!!! A tak w ogóle to dzisiaj siedze w domu i cały czas chce mi sie jeść POZDRAWIAM CIEPLUTKO, bo nie wiem jak u was ale u mnie już śnieg

ja też nie mam hula hop tylko że ja już się poddałam bo nigdzie nie mogę go dorwać...ech wczoraj spadł u mnie śnieg ale ciągle jeszcze topnieje

[Dolot]

Napisane przez kasio

annannann to ja pisalam, ze mam mega problemy z kolacją i siedzeniem głodna do nocy.. a to pewnie dlatego, że w dzień mało jem, bo naprawdę wtedy sie nie męczę.. no ale glód wychodzi wieczór.. i takie błędne kółko.. teraz pierwszy wieczór z Wami narazie jest ok, zjadłam cos małego i się trzymam.. zobaczymy co będzie za godzinkę, dwie.. no ale z Wami wytrzymam może? a co do wymiarów, to nie chce mi się mierzyć wszystkich części ciała, ale mam prawie 1,70 wzrostu, a waga to 73kg.. no nie za dobrze.. dlatego tak 10 kg mniej byłoby gut poza tym mam taka urodę i budowę, że gdybym była mega szczupła to też nie wyglądałabym dobrze.. dlatgeo tyle będzie w porządku.. tylko niech juz się w końcu uda, no!

dziękuję za powitanie miłe i ciepłe słówka - będę się tu Wam spowiadać co i jak, więc może to mi pomoże trzymać się wieczorami :/ całuję i gratuluje wszystkim kolejnego dzielnego dnia

Witamy w naszym gronie Ja też oczywiscie słóże wsparciem i radą
Ja dzięki wizazankom odchudzam sie od 18 dni ( z małymi wzlotami i upadkami ) Dasz rade wierzymy w Ciebie i siebie Pozdrawiam i życzę powodzenia

[effulla]

Można sie przyssać?? Od jutra zaczynam prace nad moim ciałem... potrzebuje wsparcia

[Dolot]

No wsparcia Ci u nas dostatek

[lazy_ass]

Napisane przez kate6o

ja też nie mam hula hop tylko że ja już się poddałam bo nigdzie nie mogę go dorwać...ech wczoraj spadł u mnie śnieg ale ciągle jeszcze topnieje

ja mam dwa, oba sa malutkie i nie umiem nimi krecic:/

[slodka_babeczka]

effulla--> tak jak napisala Dolot wsparcia na pewno ci nie zabraknie!mozesz na nas liczyc... my tez jestesmy tutaj aby lepiej znosci odchudzanie i cwiczenia!w grupie zawsze razniej

[mądrala]

Napisane przez lazy_ass

ja mam dwa, oba sa malutkie i nie umiem nimi krecic:/

No ja właśnie też gdzieś miałam takie małe i lekkie.Jak byłam mała to mogłam na nim kręcić godzinami,ale teraz nawet nie próbuje go szukać bo i tak wiem że by mi nie szło kręcenie na nim...dlatego też chce sobie kupić takie wieksze i cięższe, bo czytałam że ławiej sie kręci a ja baaaardzo chcem bo wydaje mi sie to miłym sposobem na walkę z tłuszczykiem, którego nadal mam pod dostatkiem

[slodka_babeczka]

jestem po w cwiczeniach czuje wszystkie swoje miesni z dnia na dzien co raz lepiej mi sie cwiczy i o dziwo mam chec! robilabym wiecej powtorzen gdyby nie to ze odmawiaja mi posluszenstwa wszystkie czesci ciala - sa niesamowicie zmeczone! naprawde czerpie z tego przyjemnosc, przy tym jeszcze moja ulubiona muzyczka i jest jak w niebie jestem zadowolona ze zaczelam sie ruszac dzieki temu czuje przyplyw energii ktory powoduje ze chce mi sie zyc i mam o wiele lepszy humor!

pozdrofki

[mao mai]

OK, dziewczyny, przyłączam sie do was. Nie mozna wiecznie odkładać nieuniknionego. Włąśnie wydrukowałam jakąś dietę z forum i zamierzam ją poczytać.

Zastanawiam sie jednak po co mi kolejna dieta do kolekcji.... Mam ich juz tyle, nazbierało sie zwłaszcza w liceum.
Nadeszła pora by po raz kolejny wprowadzić to w życie.

[effulla]

Napisane przez Dolot

No wsparcia Ci u nas dostatek

[effulla]

Napisane przez slodka_babeczka

effulla--> tak jak napisala Dolot wsparcia na pewno ci nie zabraknie!mozesz na nas liczyc... my tez jestesmy tutaj aby lepiej znosci odchudzanie i cwiczenia!w grupie zawsze razniej

THX KOSIANE JESTEŚCIE

[mądrala]

Napisane przez slodka_babeczka

jestem po w cwiczeniach czuje wszystkie swoje miesni z dnia na dzien co raz lepiej mi sie cwiczy i o dziwo mam chec! robilabym wiecej powtorzen gdyby nie to ze odmawiaja mi posluszenstwa wszystkie czesci ciala - sa niesamowicie zmeczone! naprawde czerpie z tego przyjemnosc, przy tym jeszcze moja ulubiona muzyczka i jest jak w niebie jestem zadowolona ze zaczelam sie ruszac dzieki temu czuje przyplyw energii ktory powoduje ze chce mi sie zyc i mam o wiele lepszy humor!

pozdrofki

Bardzo sie ciesze że polubiłaś ćwiczenia ja musze przyznać że po 20 minutach rowerku i a6w też sie lepiej czyje (choć oczywiście troche sie zmęczyłam ) Aczkolwiek a6w troche zaczyna mnie nudzić ale obiecałam sobie że wytrwam do końca, wiec trzymajcie kciuki!

[kasio]

no i nawet ja sie jakos trzymam

[Pusiak89]

Napisane przez kasio

no i nawet ja sie jakos trzymam od zjedzenia kromeczki 2 godziny temu nic nie jem, choc nie powiem-ochota jest.. ale faktycznie-obecność wśód Was pomaga) no bo wstyd by mi było powiedzieć, że jednak nie dałam rady.. także trzymajcie kciuki, żeby zaczęło mi byc łatwiej tymi koszmarnymi wieczorami..ja dziś też poćwiczyłam ostro na aerobiku w klubie mało mam mobilizacji, żeby poza fitnessem w klubie ćwiczyć w domu.. chciałabym bardzo,ale tak sama to się zniechęcam po chwili.. no nic, pozdrawiam Was i mam nadzieję, że nic nie zjem już dziś ) i będzie to wprawdzie kolejny, ale tym razem dobrze wróżący początek mojego odchudzania:cmo k:

No napisałam Ci wcześniej jak uniknąć tego nocnego jedzenia. Niegazowana woda pomoże i herbatka zielona po ostatnim posiłku . Staraj się zeby ten ostatni posiłek był nieco jeszcze wcześniej. Najlepiej nie później niż 19. A wode niegazowaną możesz pić do oporu . Co do ćwiczeń w domku to zmotywuj się ślicznie i poświęć 30 min na ćwiczenia (brzuszek, troszkę udka, pośladki, boczki), włącz muzyczkę i jest good . Zmobilizuj się i zechcij poświęcić te 30 min conajmniej . 3 razy w tygodniu zupełnie wystarczy jak jeszcze na aerobic chodzisz . Jestem razem z Tobą i życzę wytrwałości . PS. Ja też nie byłam nigdy szczupła, wiec mamy podobnie... co do Twojej wagi to nie jest taka ważna, ważniejsze to jak się będziesz czuła i wyglądała, a formalnie to wymiary. Jednak myśle ze 60 to by było lepiej . Ja schodze do 54 , jestem 2 cm niższa, a obecnie waże 63 (5 mniej) po 1,5 miesiąca walki z tłuszczem . Postaraj się zmotywować do ćwiczeń w domku i nie daj się pokusom (przede wszystkim jedzenia na wieczór i słodyczom). Jesteśmy z Tobą. Pozdrawiam.

[Pusiak89]

Co u was kochane ?? U mnie jest dobrze i czuję że z wami nie polegne . A tak wogóle zmęczona po siłowni jestem ... 2 godzinki Heh i dodatkowo godzinka aerobowych odrazu... ale ten body ball to wspaniała rzecz . Dawno nie było Tasteme, Madzi i Awii... Odezwijcię się do nas . Padam z sił, ale dobrze jest . Pozdrawiam.

[Pusiak89]

Napisane przez effulla

Można sie przyssać?? Od jutra zaczynam prace nad moim ciałem... potrzebuje wsparcia

Oczywiście że tak . Witamy Cię serdecznie . Możesz liczyć na nasze wsparcie . Pozdrawiam

[Pusiak89]

Napisane przez slodka_babeczka

jestem po w cwiczeniach czuje wszystkie swoje miesni z dnia na dzien co raz lepiej mi sie cwiczy i o dziwo mam chec! robilabym wiecej powtorzen gdyby nie to ze odmawiaja mi posluszenstwa wszystkie czesci ciala - sa niesamowicie zmeczone! naprawde czerpie z tego przyjemnosc, przy tym jeszcze moja ulubiona muzyczka i jest jak w niebie jestem zadowolona ze zaczelam sie ruszac dzieki temu czuje przyplyw energii ktory powoduje ze chce mi sie zyc i mam o wiele lepszy humor!

pozdrofki

Wspaniale . Ja uwielbiam już ćwiczyć... co wynika pewnie z mojego masochizmu do znienawidzonego ciała . Heh... ja jestem po siłowni i body ball... ale to juz dawno, choć zmęczenie do teraz jest, ale i nastrój wspaniały . Ćwiczenie i ruch to wspaniała rzecz, szkoda że odkryłam to dopiero teraz . No cóż, trzeba się troszkę też poświęcić dla sylwetki, ale cieszę się ze zaczynasz lubić wysiłek... same plusy . Pozdrawiam

[Pusiak89]

Napisane przez mądrala

WOW! Ty to potrafisz człowieka zmotywować Ja już od jakiegoś czasu ćwicze, a każda taka wypowiedź tylko mnie upewnia w tym że dobrze robie i że naprawde moge stracić ten cały tłuszcz który zamieszkał na moim ciele Bo ja, w przeciewieństwie do wielu z was, niegdy nie była szudziytka, weic w sumie nie wiem jak to jest Ale napeno suuuuper wiec JA TEŻ CHCEM!!!!!!!!! i nie poddam sie, bo chce sie dobrze czuć we własnym ciele! wierze że z waszą pomocą mi sie to uda Dzieki że jest takie forum

Dziękuję bardzo . Ja też nigdy nie byłam szczupła , wiec się dobrze chyba rozumiemy . Będziemy i zobaczymy . Heh, nie damy sie temu tłuszczowi i bez chwili zwątpienia bedziemy walczyć o nasze piękne, szczupłe ciałka . Damy rade i cieszę się ze ćwiczysz . Ale aeroby też co nie?? Pozdrawiam

[agacia85]

Ja od tygodnia cwicze areobicza 6 Weidera, i to naprawde pomaga. Bardzo.
moj brzusio juz jest mniejszy. sprobojcie pozdawiam

[mądrala]

Napisane przez Pusiak89

Dziękuję bardzo . Ja też nigdy nie byłam szczupła , wiec się dobrze chyba rozumiemy . Będziemy i zobaczymy . Heh, nie damy sie temu tłuszczowi i bez chwili zwątpienia bedziemy walczyć o nasze piękne, szczupłe ciałka . Damy rade i cieszę się ze ćwiczysz . Ale aeroby też co nie?? Pozdrawiam

No nareszcie ktoś kto w 100% mnie rozumie!!!! Aeroby też, tzn. jeżdżę codziennie 20-25 min na rowerku (wiem że poeinnam jeździć conajmniej pół godziny...i może od przyszłego tygodnia zaczne, bo teraz miałam tzw, "rozruch" ) Musimy sobie dać radę, bo ja chce w końcu zobaczyć jak to jest być chudziutką pozrdawiam

[Madz!uHa]

A ja nie ćwiczę już 2 dzień Nie mam warunków Remont w domu i u mnie w pokoju stoją hałdy rzeczy z całego domu, u mojego brata syf, w stołowym będa kłaść panele... Na razie wiem, że z uda zeszło 0,5cm

[Madz!uHa]

Pocieszcie Mnieeee Do Tego Pogoda Sie Zla Zrobilaaaa!!!

[Madz!uHa]

Ale za to zachowuję ostrzejszą dietę i słodyczy jest jak na lekarstwo jeśli w ogóle są

[Madz!uHa]

Ja... po prawie 2 tygodniach odchudzania

[mądrala]

Madz!ucha don't worry!!!! Ważne że trzymasz dietke!! no niestety...nie zawsze są warunki do ćwiczeń (też niedawno miałam remnot). Ale może zamiast tego masz szanse iść na basen albo na aerobik? a jak nie to nie załamuj siem,pomyśl że po remoncie bedziesz pełna energii i zapału do ćwiczeń

[Madz!uHa]

Po remoncie ktory bedzie trwal jeszcze ze 2 tygodnie na pewno bede cwiczyc jak opetana A juz niedlugo otworza lodowisko, a mama zafundowala mi lyzwy jeeeees Ile sie traci kalorii jezdzac na lyzwach?

[Pusiak89]

Napisane przez Madz!uHa

Po remoncie ktory bedzie trwal jeszcze ze 2 tygodnie na pewno bede cwiczyc jak opetana A juz niedlugo otworza lodowisko, a mama zafundowala mi lyzwy jeeeees Ile sie traci kalorii jezdzac na lyzwach?

Madziu dasz rade . Po remoncie to jak mówisz będzie Ci sie chciało ćwiczyć ze hoho . Nie wiem ile się traci podczas łyżw, ale w necie można to sprawdzić (są różne kalukulatory itp.). Ja proponuje wybrać się na basenik ze 2-3 razy puki masz remont prócz łyżew . Ważne że dietka jest i nie masz co się smucić kochana . A efekty napewno nie tylko w udzie będą rewelacyjne, ale i w brzuszku też . Pozdrawiam

[aluniaa007]

Napisane przez jagoda622

Do yynka czy te ćwiczenie co opisywałaś na pierwszej stronie można wykonywać z nogami prostymi ale opartymi o jakiś mebel?bo mi troche trudno utżymać nogi w pionie

slyszalam ze nie musza byc calkowicie proste,mozna miec w kolanach ugiete ale trzeba je trzymac,nie wolno opierac bo twedy miesnie brzucha mniej pracuja.pozdrawiam