Typy (kształt) oczu i ich makijaż - zbiorczy

[blackdaisy]

http://www.usom-blog.com/

[jeanne92]

Hej

Bardzo podobają mi się kreski na powiece, ale mam takie oczy, że jak już uda mi się namalować kreskę, to zaraz ją zmywam, bo w ogóle mi się nie podoba. Zastanawia mnie, czy do moich oczu w ogóle pasuje kreska (eyelinerem lub czarną kredką), a jeśli tak, to jak ją namalować? Mam asymetryczne oczy, przez co ich malowanie i regulacja brwi doprowadza mnie do szału :/
Jeżeli znacie jakieś blogi lub strony, na których znajdę makijaże na oczach podobnych do moich, to będę wdzięczna

[sylwia2311]

http://zakatekpasjiklaudii.blogspot....czyli.html?m=1

http://www.alinarose.pl/2012/08/opad...lowac.html?m=1

kerska od.polowy oka

http://xladymonroex.blogspot.com/201...kroku.html?m=1

http://naatajla.blogspot.com/2011/04...ska-2.html?m=1


ofetowa.blogspot.com/2012/03/jak-namalowac-kocie-oko-eyelinerem.html?m=1

mam nadzieje ze pomoglam

[Wampierz]

Napisane przez jeanne92

Hej

Bardzo podobają mi się kreski na powiece, ale mam takie oczy, że jak już uda mi się namalować kreskę, to zaraz ją zmywam, bo w ogóle mi się nie podoba. Zastanawia mnie, czy do moich oczu w ogóle pasuje kreska (eyelinerem lub czarną kredką), a jeśli tak, to jak ją namalować? Mam asymetryczne oczy, przez co ich malowanie i regulacja brwi doprowadza mnie do szału :/
Jeżeli znacie jakieś blogi lub strony, na których znajdę makijaże na oczach podobnych do moich, to będę wdzięczna

Śliczne oczy, kształt klasyczny i do tego bardzo duże. Asymetrii nie widzę, wiec chyba z takich nie rzucających się w oczy.

Prawdopodobnie twój problem bierze się z tego, że twoje oczy mają kształt klasyczny a teraz króluje moda na oczy i makijaż bardziej w kształt wydłużony, koci. U ciebie linia dolnej powieki idzie w dół, nie w górę i raczej tego nie zmienisz makijażem, zresztą po co. Jeśli chcesz makijaż "w jaskółkę" to po prostu nie rób kreski na dolnej powiece. A jeśli chcesz okolić ciemną kredką całe oko, to zrób to podążając za naturalnym kształtem, przy tak dużych oczach możesz sobie na to pozwolić.

Poza tym problem może stanowić kolor kredki, nie każdemu pasuje czarny liner lub kredka, często jest to po prostu za mocny kolor i nawet zgrabna kreska wygląda rażąco i przytłaczająco. Spróbuj z ciemnoszarą, brązową albo jakimś kolorem.

[katharsis]

Napisane przez Wampierz

Śliczne oczy, kształt klasyczny i do tego bardzo duże. Asymetrii nie widzę, wiec chyba z takich nie rzucających się w oczy.

Prawdopodobnie twój problem bierze się z tego, że twoje oczy mają kształt klasyczny a teraz króluje moda na oczy i makijaż bardziej w kształt wydłużony, koci. U ciebie linia dolnej powieki idzie w dół, nie w górę i raczej tego nie zmienisz makijażem, zresztą po co. Jeśli chcesz makijaż "w jaskółkę" to po prostu nie rób kreski na dolnej powiece. A jeśli chcesz okolić ciemną kredką całe oko, to zrób to podążając za naturalnym kształtem, przy tak dużych oczach możesz sobie na to pozwolić.

Poza tym problem może stanowić kolor kredki, nie każdemu pasuje czarny liner lub kredka, często jest to po prostu za mocny kolor i nawet zgrabna kreska wygląda rażąco i przytłaczająco. Spróbuj z ciemnoszarą, brązową albo jakimś kolorem.

Nie zgodzę się.
Dziewczyna ma wyraźnie opadające zewnętrzne kąciki oka i każdy makijaż czy to będzie kreska czy smoky eye, musi być "prowadzone" do końca linii brwi aby optycznie unieść ten opadający kącik. Dobrze, że oczy są duże więc na każdy makijaż możesz sobie pozwolić A obrysowując oczy wg kształtu oka, bez żadnej "korekcji" możesz uzyskać efekt smutnego spojrzenia.

[Wampierz]

Napisane przez katharsis

Nie zgodzę się.
Dziewczyna ma wyraźnie opadające zewnętrzne kąciki oka i każdy makijaż czy to będzie kreska czy smoky eye, musi być "prowadzone" do końca linii brwi aby optycznie unieść ten opadający kącik. Dobrze, że oczy są duże więc na każdy makijaż możesz sobie pozwolić A obrysowując oczy wg kształtu oka, bez żadnej "korekcji" możesz uzyskać efekt smutnego spojrzenia.

Wychodzisz z założenia, że kąciki oczu skierowane w dół to wada. Ja tak nie uważam. Dlatego też nie lubię określenia "opadające kąciki". Opadajace to są powieki, zaś u młodej osoby linia dolnej powieki schodząca nieco w dół to kształt oczu. Owszem, taki kształt oczu nadaje twarzy nieco melancholijny czy rozmarzony wyraz. I co z tego? Okrągły kształt oczu nadaje twarzy wyraz zdziwiony, a podłużny - chytry. Nieco. Życie to nie kreskówka i oprócz kształtu oczu jeszcze wiele czynników wpływa na wygląd.

Można sobie makijażem lekko zmieniać linię oka, ale do pewnego stopnia - raczej trudno z "oczu łani" zrobić kocie oko i odwrotnie. Jak ktoś się uprze, może sobie nawet grubo linera nałożyć, ale to nie znaczy, że to jest konieczne.

Makijaż w stylu lat sześćdziesiątych, a la Twiggy imho pasowałby ładnie - oczywiście to raczej niecodzienny look. Jednak warto się pobawić nie tylko w "korekcję" ale również spojrzeć pozytywnie na własny typ urody.

[katharsis]

Napisane przez Wampierz

Wychodzisz z założenia, że kąciki oczu skierowane w dół to wada. Ja tak nie uważam. Dlatego też nie lubię określenia "opadające kąciki". Opadajace to są powieki, zaś u młodej osoby linia dolnej powieki schodząca nieco w dół to kształt oczu. Owszem, taki kształt oczu nadaje twarzy nieco melancholijny czy rozmarzony wyraz. I co z tego? Okrągły kształt oczu nadaje twarzy wyraz zdziwiony, a podłużny - chytry. Nieco. Życie to nie kreskówka i oprócz kształtu oczu jeszcze wiele czynników wpływa na wygląd.

Można sobie makijażem lekko zmieniać linię oka, ale do pewnego stopnia - raczej trudno z "oczu łani" zrobić kocie oko i odwrotnie. Jak ktoś się uprze, może sobie nawet grubo linera nałożyć, ale to nie znaczy, że to jest konieczne.

Makijaż w stylu lat sześćdziesiątych, a la Twiggy imho pasowałby ładnie - oczywiście to raczej niecodzienny look. Jednak warto się pobawić nie tylko w "korekcję" ale również spojrzeć pozytywnie na własny typ urody.

Ale nie widzimy całej twarzy dziewczyny i nie możemy z góry określić czy będzie pasował jej makijaż a'la Twiggy czy taki jaki ja napisałam. Z reguły opadające kąciki koryguje się tak jak napisałam we wcześniejszym poście, jasne że opadające kąciki nie są żadną wadą, ale często osoby z takim kształtem oczu jeszcze bardziej podkreślają to, że ich kąciki opadają w dół co zazwyczaj wygląda groteskowo i lepiej w ogóle się wtedy nie malować niż robić sobie kuku.

Myślę, że Jeanne zapytała się jak malować kreski przy jej budowie oka, żeby skorygować minimalnie ich kształt, żeby optycznie wydawały się symetryczne, mimo że asymetrii w przypadku rozstawienia jej oczu nie widzę. Może to wynikać tylko z tego względu, że oczy są po prostu głębiej osadzone.

No i uważam, że gdyby Jeanne nie miała "problemu" ze swoimi oczami to nie zakładałaby wątku na forum, nie każdemu podoba się konkretnie to co natura dała i znaczna większość koryguje makijażem swoje "mankamenty" urody. I nie trzeba grubo linera nakładać, wystarczy umiejętna praca pędzlem lub zwyczajna wiedza na temat tego w jaki sposób pomalować oko w takim czy takim kształcie, gdzie podane linki w pierwszej odpowiedzi rozwiewają wszelkie wątpliwości

A co sama zainteresowana wybierze, to już zależy tylko od niej w czym będzie czuła się komfortowo

[jeanne92]

Dziękuję dziewczyny za wszystkie odpowiedzi Przejrzałam linki w pierwszym poście i próbowałam tak malować kreski, ale dochodzę do wniosku, że czarny kolor po prostu mi nie pasuje i źle się w nim czuję. Zastosuję się do rady Wampierz i poszukam brązowego eyelinera, może on da lepszy efekt

Co do opadających kącików, to katharsis ma rację, chciałabym je trochę skorygować i optycznie unieść. Będę po prostu szukała koloru dla siebie i eksperymentowała z makijażem, może w końcu będę zadowolona

Przypomniało mi się, że mam jedno zdjęcie na którym mam złotą kreskę (i trochę jest wyretuszowane-wyostrzone to zdjęcie, niestety nie mam bez retuszu :/), napiszcie czy taka kreska to dobry pomysł

[Wampierz]

Napisane przez jeanne92

Dziękuję dziewczyny za wszystkie odpowiedzi Przejrzałam linki w pierwszym poście i próbowałam tak malować kreski, ale dochodzę do wniosku, że czarny kolor po prostu mi nie pasuje i źle się w nim czuję. Zastosuję się do rady Wampierz i poszukam brązowego eyelinera, może on da lepszy efekt

Co do opadających kącików, to katharsis ma rację, chciałabym je trochę skorygować i optycznie unieść. Będę po prostu szukała koloru dla siebie i eksperymentowała z makijażem, może w końcu będę zadowolona

Przypomniało mi się, że mam jedno zdjęcie na którym mam złotą kreskę (i trochę jest wyretuszowane-wyostrzone to zdjęcie, niestety nie mam bez retuszu :/), napiszcie czy taka kreska to dobry pomysł

Bardzo ładny ten makijaż ze zdjęcia.

A do optycznego uniesienia kącików to radze pokombinować nie tylko z ciemną kreską, ale też cieniami. Często sposób nakładania cienia może też dużo zmienić, szczególnie chodzi o linię załamania powieki.


Katharsis, chodziło mi głównie o twoje sformułowanie "musi być "prowadzone" do końca linii brwi aby optycznie unieść ten opadający kącik" - imho nie musi, tylko może, poza tym koniec brwi też u każdego różnie wypada. Oczywiście można się fajnie bawić makijażem, nie tylko kształt linii na górnej powiece, ale i na dolnej potrafi zrobić dużą różnicę. Ale to jest możliwość, nie konieczność.

Do tego, na wielu osobach klasyczna czarna linia eyelinerem nie wygląda za dobrze, nawet kiedy jest dobrze prowadzona. Po prostu nie pasuje, i niełatwo to stwierdzić robiąc własnoręczne próby w domu, bo nigdy nie wiadomo, czy to my coś źle robimy, czy kosmetyk nieodpowiedni, czy w ogóle typ makijażu nie dla nas.

[Rymasiowa]

Oczywiście możesz podnieść kącik kreską eyelinerem . Spróbuj eyelinerem z barzoe elastycznym pedzelkiem lub żelowym. Nabierz odrobinę eyelinera na pędzel i zacznij mniej więcej od połowy oka kierując się do wewnętrznego kącika oka robiąc linię coraz cieńszą. Linia w wewnętrznym kąciku oka powinna się kończyć mniej więcej tam gdzie zaczyna się białko - rzadko kiedy wygląda to fajnie kiedy kreska zaczyna się od samego początku wewnętrznego kącika oka. Następnie pokieruj sie do zewnątrz , troszkę pogrubiając kreskę ale nie mocno. Wyznacz sobie granicę gdzie kończy się Twoj zewnętrzny kącik oka. Następnie od tej granicy skieruj pędzelek pod skosem (linia powinna iść w kierunku końca brwi) i delinatnie łącząc się z zewnętrznym kącikiem namaluj kreskę, Potem ją wypełnij uważając by kreska nie była za gruba. Mam nadzeje ,że ktoś się połapie w tym co napisałam Bardz ważne jest też to żeby wyregulować odpowiednio brwi. twoje są troszkę grube i oko z kreską w takim przypadku wygląda ciężko... Pozdrawiam

[repugnance]

Może spróbuj z eyelinerem we flamastrze, wygodniej rysuje się nim trudne kreski

[kalejdoskop27]

Dokładnie, nie możesz obrysować oka, bo to nic nie da. Spróbuj rysować kreskę na otwartym oku i od razu będziesz widzieć jaką linię robisz. Przy końcu nie rysuj jej w dół tylko bardziej prosto lub troszkę do góry Sama zobaczysz, jak to będzie wyglądać i tak jak mówiłam na otwartym oku

[mloda198777]

Witam!

Mam prośbę do osób bardziej doświadczonych ode mnie w malowaniu oczu!
mam oczy okrągłe, wypukłe o zmęczonym, smutnym wyrazie do tego powiek prawie nie widać, ponieważ opadają! kompletnie nie wiem jak już je malować żeby jakkolwiek wyglądały... wiecznie wyglądam na zmęczoną, smutną, śpiącą dziewczynę! pomożecie? zdjęcia nie mogę dodać (nie mam w chwili obecnej aparatu). Kolor oczu: niebieski.

pozdrawiam serdecznie

[Kaoru22]

A może dałabyś radę znaleźć w internecie zdjęcie oczu przypominających Twoje? Bez zdjęcia trochę ciężko będzie coś doradzić

[Normotonia]

Witam,

Zamieszczam zdjęcie moich oczu (takie mam oczy - może wygląda jakby były smutne lub zmęczone-ale taki mają wygląd)

Mam takie pytania:
1. a. Jaki mam rodzaj/kształt oka? Rozróżniam tylko małe/duże.
Słyszałam że mam opadającą powiekę, słyszałam też że mam opadające kąciki oka.
b. Czy to że mam takie oko może zależeć od pielegnacji okolic oczu czy tylko genetycznie jest uwarunkowane?
c. Nie umiem robić kreski, więc czy same cienie wystarczą aby skorygować powiekę?
d. Jakieś sprawdzone sposoby na takie oko? (kosmetyki, ćwiczenia?)

2. a. To pod oczami to są cienie czy worki? (czy inna nazwa? opuchnięcia?)
b. jakie są różnicę pomiędzy cieniami a workami?
c. korektor o jakim kolorze i konsystencji zamaskuje je? (dotychczas niezbyt mi się udawało je ukryć)
d. sprawdzone sposoby na cienie/worki?

3. Moje brwi
a. czy bardzo źle wyglądają?
b. czy lepiej korygować kształt pęsętą czy trymerem?
c. kiedy najlepiej depilowac brwi? (rano, wieczorem, po kąpieli, przy dziennym świetle?)
d. czy zasada wyznaczania początku, konca i załamania łuku dotyczy wszystkich rodzajów twarzy? (czym zaznaczyć włoski do usunięcia-białą kredką?) Mam twarz owalną.

PS.

Z regulacją brwi bywałam w salonach ale kosmetyczki nie nadawały mi kształtu brwi, tylko "wyrównywały". Moje brwi szybko rosną, więc chciałabym sama je regulować.

[GrumpyCat]

Napisane przez Normotonia

Witam,

Zamieszczam zdjęcie moich oczu (takie mam oczy - może wygląda jakby były smutne lub zmęczone-ale taki mają wygląd)

Mam takie pytania:
1. a. Jaki mam rodzaj/kształt oka? Rozróżniam tylko małe/duże.
Słyszałam że mam opadającą powiekę, słyszałam też że mam opadające kąciki oka.
b. Czy to że mam takie oko może zależeć od pielegnacji okolic oczu czy tylko genetycznie jest uwarunkowane?
c. Nie umiem robić kreski, więc czy same cienie wystarczą aby skorygować powiekę?
d. Jakieś sprawdzone sposoby na takie oko? (kosmetyki, ćwiczenia?)

2. a. To pod oczami to są cienie czy worki? (czy inna nazwa? opuchnięcia?)
b. jakie są różnicę pomiędzy cieniami a workami?
c. korektor o jakim kolorze i konsystencji zamaskuje je? (dotychczas niezbyt mi się udawało je ukryć)
d. sprawdzone sposoby na cienie/worki?

3. Moje brwi
a. czy bardzo źle wyglądają?
b. czy lepiej korygować kształt pęsętą czy trymerem?
c. kiedy najlepiej depilowac brwi? (rano, wieczorem, po kąpieli, przy dziennym świetle?)
d. czy zasada wyznaczania początku, konca i załamania łuku dotyczy wszystkich rodzajów twarzy? (czym zaznaczyć włoski do usunięcia-białą kredką?) Mam twarz owalną.

PS.

Z regulacją brwi bywałam w salonach ale kosmetyczki nie nadawały mi kształtu brwi, tylko "wyrównywały". Moje brwi szybko rosną, więc chciałabym sama je regulować.

Witaj, żeby było bardziej czytelnie a zarazem obrazowo podeślę Ci filmiki które mogą Ci się przydać



Masz opadającą powiekę ale nie tak bardzo Na moje oko kształt oka to migdałek a to pod oczami to nie worki tylko cienie - tutaj sprawę załatwi lekki korektor rozświetlający bo wielkiego krycia nie potrzebujesz Brwi masz za bardzo oddalone od siebie - najprostszy sposób to nic z nimi nie robić, ewentualnie smarować olejkiem rycynowym żeby szybciej odrosły i wtedy udać się do dobrej kosmetyczki która nada im odpowiedni kształt i dopiero wtedy możesz się zama zabierać za regulację tych odrastających włosków, tak byłoby najbezpieczniej Wszystko o brwiach znajdziej w filmiku maxineczki do którego link podałam wyżej.

[Normotonia]

Witam,

Poniżej zdjęcie przedstawiające moje oczy.
Taki mam wygląd oczu.

Jaki jest ich kształt?
Czy mają opadającą powiekę lub opadający kącik oka?
Czy są normalnie osadzone czy blisko/daleko/wypukłe?
Czy nieodpowiednia pielęgnacja może pogorszyć wygląd oka?

Byłabym wdzięczna również za filmiki/rady/linki odnośnie korygowania takiej powieki, pielęgnacji, ćwiczeń.

[Normotonia]

Napisane przez GrumpyCat

Witaj, żeby było bardziej czytelnie a zarazem obrazowo podeślę Ci filmiki które mogą Ci się przydać



Masz opadającą powiekę ale nie tak bardzo Na moje oko kształt oka to migdałek a to pod oczami to nie worki tylko cienie - tutaj sprawę załatwi lekki korektor rozświetlający bo wielkiego krycia nie potrzebujesz Brwi masz za bardzo oddalone od siebie - najprostszy sposób to nic z nimi nie robić, ewentualnie smarować olejkiem rycynowym żeby szybciej odrosły i wtedy udać się do dobrej kosmetyczki która nada im odpowiedni kształt i dopiero wtedy możesz się zama zabierać za regulację tych odrastających włosków, tak byłoby najbezpieczniej Wszystko o brwiach znajdziej w filmiku maxineczki do którego link podałam wyżej.

Czy korektor rozświetlający mogę stosować przy tłustej, świecącej cerze?

[GrumpyCat]

Napisane przez Normotonia

Czy korektor rozświetlający mogę stosować przy tłustej, świecącej cerze?

Masz duże problemy z tym? Czy głównie w strefie T (czoło, nos, broda)? Skóra pod oczami jest bardzo delikatna, podkład którego używa się na całą twarz jest zazwyczaj za ciężki na tą okolicę. Tak spokojnie możesz używać lekkiego korektora rozświetlającego

[Loyd]

Zewnętrzny kącik powieki lekko opada ale myślę że łatwo to poprawić odpowiednią kreską. W punkcie gdzie powieki zaczyna opadać w dół kreska powinna zaczynać skręcać lekko w górę. Co do rozstawu oczu to myślę że krecią robotę robią tu brwi. Nie zaczynają się tam gdzie zaczyna sie oko. Na rynku jest wiele paletek do brwi, możesz spróbować dodać trochę tej brwi.. Myślę że to sporo zmieni. Tyle z mojej strony. Nie jestem makijażową specjalistką. Może odezwie się ktoś bardziej kompetentny

Pozdrawiam

[201609011236]

]Mam pytanie

Wydaje mi się,że mam opadające kąciki oczu,bo powieki raczej nie - chociaż nie znam się na tym Czytałam nawet sporo na ten temat, podglądałam polecane makijaże i próbowałam nawet podobnie się umalować,ale nie wiem czy mi nie wychodzi czy po prostu się w nim nie czuję. Jaki makijaż nałożyć dla moich oczu, by je nieco powiększyć i zredukować te opadające kąciki? Dodam fotki,może polecicie mi coś specjalnie dla mnie

1,tak zazwyczaj się malowałam
2-bez makijażu;

[CzekoladowyMus]

ja na pewno mam opadającą jedną brew hehe tak, skóra zwiotczała mi i nachodzi na powiekę.. Nie wiem jak się malować by nie brudziła się powieka

oto moje oka ;P


jakieś rady dla NAS?

[izus1990]

Witaj

Też mam opadające powieki. Nie jestem żadnym znawcą makijażu ale z tego co się orientuję lepiej nie podkreślać dolnej linii oka czarną kredką bo automatycznie 'zmniejsza się oko'. Na makijażu się zbytnio nie znam także nie doradzę ale napewno polecam zalotkę. Ładnie podkreśla górne rzęsy i tym samym 'oko się otwiera'. Pozdrawiam

[CzekoladowyMus]

Napisane przez izus1990

Witaj

Też mam opadające powieki. Nie jestem żadnym znawcą makijażu ale z tego co się orientuję lepiej nie podkreślać dolnej linii oka czarną kredką bo automatycznie 'zmniejsza się oko'. Na makijażu się zbytnio nie znam także nie doradzę ale napewno polecam zalotkę. Ładnie podkreśla górne rzęsy i tym samym 'oko się otwiera'. Pozdrawiam

Chciałam dokleić rzęsy metodą 1 do 1 ale nie wiem jak to będzie u mnie wyglądać z powodu mojej opadającej powieki

[201609011236]

Czytałam właśnie,że podkreślenie oka na dole kreską nie za bardzo pasuje w tym typie oczu. Zaczęłam malować sobie kreskę jedynie do góry,ale powiem szczerze,że po jakimś czasie ta kreska się zamazuje i nie wygląda to za fajnie. Chciałabym wiedzieć jak zacząć się malować szybko-po często jestem w biegu, lekko i świeżo, bo przeważnie po kilku godzinach moje oczy wyglądają na zmęczone(wydaje mi się,że przez to, że ta krecha się zamazuje lub w ogóle się staje niewidoczna)

[CzekoladowyMus]

Napisane przez iwonawokal

Czytałam właśnie,że podkreślenie oka na dole kreską nie za bardzo pasuje w tym typie oczu. Zaczęłam malować sobie kreskę jedynie do góry,ale powiem szczerze,że po jakimś czasie ta kreska się zamazuje i nie wygląda to za fajnie. Chciałabym wiedzieć jak zacząć się malować szybko-po często jestem w biegu, lekko i świeżo, bo przeważnie po kilku godzinach moje oczy wyglądają na zmęczone(wydaje mi się,że przez to, że ta krecha się zamazuje lub w ogóle się staje niewidoczna)

moja też się zamazuje

[Madaaa]

Też mam takie powieki. Dobra kredka się nie zamazuje. Przed namalowaniem kredki kładę baze, albo przejade pudrem mineralnym, albo pudrem bambusowym. Na konieć jeszcze raz puder.Trzyma sie spokojnie kilka godzin, potem lekko zaczyna sie odznaczać na powiece, takze trzeba porawiać. Moje powieki przez taką budowe ciagle są mokre, jesli nic nie nałoze, wasze tez?
W ogole ja czasami nie widze sensu robienia kreski u góry, widąc ją praktycznie wtedy jak przymknę oko. Probowalam triki malowania takiej powieki, ale dalej srednio ten makijaż widać. Nosze okulary co jeszcze bardziej go przysłania. Po za tym muszę sie niezle namcezyć przy takim makijażu, nie zawsze mi wychodzi i odechciewa mi sie czasami robić wyciągnięte kreski, Przyznam , że malowałam delikatne kreski na dole brązową kredką. Czytalam, ze sie nie powinno i przymierzam się do białej kredki, żeby trochę powiększyć i rozświetlić oko. Może lepiej skupić sie na powiekszeniu oka, rozświetleniu, wydluzeniu rzęs.

[Normotonia]

Mi też opadają powieki-wygląda to tak jakbym była ciągle zmęczona albo niewyspana.

[onions]

żeby oczywiście optycznie je powiększyć problem jest troche opadająca powieka ;/ próbowałam wiele razy ale nie mam pomysłu ;/

[izus1990]

Napisane przez iwonawokal

Zaczęłam malować sobie kreskę jedynie do góry,ale powiem szczerze,że po jakimś czasie ta kreska się zamazuje i nie wygląda to za fajnie. Chciałabym wiedzieć jak zacząć się malować szybko-po często jestem w biegu, lekko i świeżo, bo przeważnie po kilku godzinach moje oczy wyglądają na zmęczone(wydaje mi się,że przez to, że ta krecha się zamazuje lub w ogóle się staje niewidoczna)

Ostatnio przeglądałam filmiki na youtubie odnośnie malowania takich oczu. Polecam kliknąć. Zawsze można znaleźć jakieś triki dla siebie. Spotkałam się także z tasiemkami na powiekę. Jest o tym w necie. Ale nie stosowałam. Może któraś z Wizażanek podpowie czy są skuteczne?

Napisane przez Madaaa

Może lepiej skupić sie na powiekszeniu oka, rozświetleniu, wydluzeniu rzęs.

Podpisuję się pod tym. Niewiele potrzeba, żeby była już zmiana.Przynajmniej u mnie. Też rozmazywała mi się kredka na powiece. Ale jest trochę lepiej jak stosuję eye-liner. Ale nie maluję nim całej powieki tylko tak 3/4. Wydaje mi się, że lepiej to trochę wygląda na moich powiekach.