In Vitro - Strona 16 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-04-01, 09:22   #451
golgie
Zakorzenienie
 
Avatar golgie
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wroclaw
Wiadomości: 11 146
GG do golgie
Dot.: In Vitro

o rany, 5 lat, no to sporo
Może odpocznij trochę a potem spróbujecie in vitro jeszcze raz, w końcu musi się udać...
__________________
teraz szczęścia mam(y) dwa:
JULIA
MARCIN

Moja fragrantica


WYMIANA
golgie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-03, 12:40   #452
ggoraa
Zadomowienie
 
Avatar ggoraa
 
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: nibylandia
Wiadomości: 1 498
Dot.: In Vitro

Czesc dziewczyny.
Dopiero teraz natrafilam na was watek. Nie czytalam od poczatku i w sumie temat za bardzo mnie w tej chwili nie dotyczy, ale napisze moja historie i moze w jakis sposob bedzie ona dla was pocieszeniem, ze nie wszystko stracone, ze czasem zycie potrafi zaskoczyc

Jestesmy z mezem 10 lat po slubie. O dzidziusia staralismy sie od pierwszego dnia naszego malzenstwa. No i po 2 tygodniach po planowej @ test wykazal 2 upragnione kreski. Szczescie nie trwalo dlugo, bo po 2 dniach wyladowalam na 9 dni w szpitalu z diagnoza- ciaza biochemiczna. Przykry poczatek, no ale jakos sie pozbieralismy i postanowilismy dzialac dalej. Niestety przez kolejne 8 lat nie udawalo sie nam ani razu...stracislimy juz nadzieje, pelni obaw udalismy sie do lekarza i on w dosc bruatlny sposob oznajmil, ze nie mozemy miec dzieci, bo moj maz ma za malo plemnikow ( przeszedl dosc drastyczna walke z bialaczka jak byl dzieckiem). Troszke sie zalamalismy,ale postanowilismy jechac odrazu do kliniki do warszawy, do specjalistow. Wybor padl na invimed. Poniewaz wtedy mieszkalismy w uk to nie bylismy zbyt mobilni, aby jezdzic na konsultacje, badania itp, wiec odrazu zdecydowalismy sie na invitro ( zapomnialam napisac, ze lekarza po sprawdzeniu meza doszli do wniosku, ze jest cien szansy).
Po calej procedurze udalo nam sie uzyskac 9 pieknych zardkow najwyzszej klasy. Wszystko bylo robione na wariackich papierach, bo gonil nas czas, po transferze zamiast lezec i odpoczywac ja dochodzilam do siebie w samochodzie w drodze do uk ( 2 dni przed transferem podle sie zatrulam). No i w dniu urodzin mojego TŻ znow zobaczylismy 2 kreski na tescie. Dzis moj synek ma dwa lata a ja... no i tu wielka niespodzianka- jestem w naturalnej ciazy!... nikt nie potrafi tego wyjasnic jak to mozliwe, ja sama nadal jestem w szoku. To dopiero, a moze i juz 9 tydzien, a ja do dzis zastanawiam sie czy nie snie.
W klinice mamy 7 zarodkow, wiem, ze z wiekiem one traca na jakosci, nie wiemy z mezem jaki bedzie ich los, bedziemy je oplacac jak dlugo sie da.... planowalismy 2 dzidzie z koncem tego roku- wlasnie uzywajac zarodkow, a tu taki cud.

Trzymam kciuki za wszystkie starajace sie i za te , ktore powoli traca nadzieje- wierze, ze kazdej z was bedzie dane byc mama, nawet jesli droga do tego bedzie dluga i bolesna! Najwazniejsze to nie poddawac sie.Pozdrawiam was cieplutko.
__________________
Flipcio..20.04.2009 ^.^
Nika.......02.11.2011 ^.^
ggoraa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-03, 16:00   #453
elianka
Zakorzenienie
 
Avatar elianka
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 12 344
Dot.: In Vitro

ggora- bardzo CI dziękuję za Twoją historię...

Mój mąż też ma bardzo złe wyniki i wiem, że męska płodność jest nieuleczalna, ale tez nieprzewidywalna. Raz nie ma a potem jest. Takie historie jak Twoja sprawiają, że wierzę, że kiedyś poczuje ruchy dziecka pod sercem.

Bo o taką wiarę bardzo mi trudno. Bardzo Ci dziękuję
__________________
Nigdy się nie dowiesz jak silna jesteś, dopóki siła nie będzie Twoim jednym wyborem.
elianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-03, 19:12   #454
ggoraa
Zadomowienie
 
Avatar ggoraa
 
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: nibylandia
Wiadomości: 1 498
Dot.: In Vitro

Cytat:
Napisane przez elianka Pokaż wiadomość
ggora- bardzo CI dziękuję za Twoją historię...

Mój mąż też ma bardzo złe wyniki i wiem, że męska płodność jest nieuleczalna, ale tez nieprzewidywalna. Raz nie ma a potem jest. Takie historie jak Twoja sprawiają, że wierzę, że kiedyś poczuje ruchy dziecka pod sercem.

Bo o taką wiarę bardzo mi trudno. Bardzo Ci dziękuję
Badz silna , trzymam kciuki!
__________________
Flipcio..20.04.2009 ^.^
Nika.......02.11.2011 ^.^
ggoraa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-04, 09:47   #455
annaantonina
Raczkowanie
 
Avatar annaantonina
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 101
GG do annaantonina
Dot.: In Vitro

Ggoraa takich postów jak Twój nam trzeba) Gratuluję Ci serdecznie i synka i maluszka pod serduszkiem i dziękuje że dajesz nam nadzieję) Niech Twoje szkraby rosną zdrowo!!!
__________________
IMSI BS BOCIAN - VIII/2011 Julia i Ksawery od 4 IV2012 są z nami, 3 Skarby czekają na zimowisku!!!
Crio Vitrolive- VI/2011 - ;(
II ICSI Vitrolive- II/2011r.-maluszki odeszły;(
I ICSI Vitrolive- X/2010r.- niestety nieudane;(
Kariotypy - prawidłowe
eMek -oligoasthenoteratozoosper mia
annaantonina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-06, 12:11   #456
annaantonina
Raczkowanie
 
Avatar annaantonina
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 101
GG do annaantonina
Dot.: In Vitro

Lady_alef co u Ciebie??

ja we wtorek mam wizytę u dr S. przed crio, ale jak będzie to zobaczymy , bo zrobiłam na własną rękę badania na subpopulację limfocytów i wyniki nie pokazują niczego niepokojącego, ale niestety ANA1 mam pozytywne i czekam na wynik ANA2 i wynik przeciwciał antykardiolipinowych które dawno powinnam mieć, ale w labie pomylili coś i zrobili co innego i znowu czekam kolejne tygodnie na swoje wyniki....

Czy któraś z Was dziewczyny miała pozytywne ciała przeciwjądrowe ?
__________________
IMSI BS BOCIAN - VIII/2011 Julia i Ksawery od 4 IV2012 są z nami, 3 Skarby czekają na zimowisku!!!
Crio Vitrolive- VI/2011 - ;(
II ICSI Vitrolive- II/2011r.-maluszki odeszły;(
I ICSI Vitrolive- X/2010r.- niestety nieudane;(
Kariotypy - prawidłowe
eMek -oligoasthenoteratozoosper mia
annaantonina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-15, 07:58   #457
annaantonina
Raczkowanie
 
Avatar annaantonina
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 101
GG do annaantonina
Dot.: In Vitro

halo halo bywa tu jeszcze ktoś poza mną
__________________
IMSI BS BOCIAN - VIII/2011 Julia i Ksawery od 4 IV2012 są z nami, 3 Skarby czekają na zimowisku!!!
Crio Vitrolive- VI/2011 - ;(
II ICSI Vitrolive- II/2011r.-maluszki odeszły;(
I ICSI Vitrolive- X/2010r.- niestety nieudane;(
Kariotypy - prawidłowe
eMek -oligoasthenoteratozoosper mia
annaantonina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-04-22, 13:57   #458
lady_alef
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 31
GG do lady_alef
Dot.: In Vitro

Cześć Dziewczyny! Przepraszam za milczenie - zaplanowane, trochę wyrachowane... Przepraszam!

Byłam przed kriotransferem i obiecałam sobie, że nie będę się nakręcać, myśleć o tym wszystkim. Po prostu zapominam, a reszta się dzieje (hormony, usg, itp.). Stąd milczenie na forum.

Wczoraj był transfer. Niestety maluchy się słabo przeszły rozmrożenie - ubytek 50%. Dobrze nie jest, szansa - tylko z nazwy. Jakoś tego nie przeżywam. Może dzięki nastawieniu. Co będzie, to będzie. Nie nastawiam się na nic. Zapominam. A przynajmniej staram się Tak czy inaczej jesteśmy w trójpaczku Z tego się chyba cieszę najbardziej. Że zabrałam już stamtąd moje maleństwa. Może któreś powalczy Zobaczymy.

Annaantonina, co u Was??

Ściskam i pozdrawiam serdecznie WSZYSTKIE DZIEWCZYNY!!

Świąteczną falę optymizmu wysyłam. Szczególnie osobom wierzącym Bo w naszej sytuacji Święta Wielkanocne nabierają dodatkowego znaczenia. Oby i w nas "COŚ" obudziło się do życia Coś co przyniesie łzy szczęścia. Ktoś bardzo, bardzo malutki...
lady_alef jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-27, 07:50   #459
annaantonina
Raczkowanie
 
Avatar annaantonina
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 101
GG do annaantonina
Dot.: In Vitro

Lady_alef ciesze, że się odezwałaś) Z całych sił zaciskam kciukasy za Twoje Maleńswa... trzeba wierzyć, że cuda się zdarzają i natura czasami płata figle medycynie i miło nas zaskakuje!!!

co do nas... wczoraj byłam na wizycie u dr S. wszystkie wyniki badań w normie tak więc pomiędzy 25 a 29 dc mam się zgłosić na usg i dostanę zastrzyk na wyciszenie , a potem od nowego cyklu leki na stymulację endometrium i crio... Maluchy są wczesnymi blastocystami i bardzo o nie się boje czy przetrwają to rozmrożenie.... do tego moja firma robi cięcia i pracuje najprawdopodobniej tylko do końca maja... trudno w tych kłopotach o entuzjazm...
__________________
IMSI BS BOCIAN - VIII/2011 Julia i Ksawery od 4 IV2012 są z nami, 3 Skarby czekają na zimowisku!!!
Crio Vitrolive- VI/2011 - ;(
II ICSI Vitrolive- II/2011r.-maluszki odeszły;(
I ICSI Vitrolive- X/2010r.- niestety nieudane;(
Kariotypy - prawidłowe
eMek -oligoasthenoteratozoosper mia

Edytowane przez annaantonina
Czas edycji: 2011-04-27 o 07:56
annaantonina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-27, 15:04   #460
tadzik
Raczkowanie
 
Avatar tadzik
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 128
GG do tadzik
Dot.: In Vitro

Witam serdecznie Drogie Panie


Długo się zbierałam, aby w końcu się tu pojawić… czytałam Wasze posty, myślałam i tak na zmianę.


Nasza historia starań o dziecko zaczęła się w czerwcu 2009, kiedy u mojego TŻ z dnia na dzień zdiagnozowano przewlekłą, ostrą niewydolność nerek. Niestety diagnoza była druzgocąca- dializy trzy razy w tygodniu i przeszczep nerki w perspektywie czasu… Już wtedy wiedzieliśmy, że nie będzie nam łatwo zajść w ciążę, a w tamtym okresie naszą całą energię skupiliśmy głównie na leczeniu TŻ.


Na szczęście we wrześniu ubiegłego roku TŻ miał przeszczep nerki. To był cudowny dzień. Wtedy zaczęliśmy żyć od nowa, a na początku tego roku zaczęliśmy intensywnie starać się o dziecko. Biorąc pod uwagę ilość leków, jakie przyjmuje TŻ (immunosupresyjne, sterydy oraz na nadciśnienie), od razu zdecydowaliśmy się zrobić badanie nasienia. Niestety wyniki były straszne… tylko 4% prawidłowych plemników na 200 tys. w badaniu… . Pozostałe badania hormonalne TŻ (estradiol, prolaktyna, testosteron, FSH) były w normie. U mnie tylko podwyższona prolaktyna (stres!).



Z tymi wynikami udaliśmy się do Invimedu, do dr. G. (wiem, jak niepopularny jest Invimed na wizażu, ale wtedy to była jedyna opcja…). Diagnoza doktora była jednoznaczna- in vitro. Żadnych szans na inseminację, na naturalne poczęcie tym bardziej… Z gabinetu wyszłam oszołomiona, ale absolutnie zdecydowana na in vitro. Jednakże z perspektywy czasu, kiedy więcej o tym myślę, zastanawiam się, czy diagnoza nie została postawiona zbyt szybko…

Po pierwsze, dr G. nie zlecił żadnych dodatkowych badań, aby potwierdzić diagnozę (badania nasienia nie były robione w Invimedzie). Po drugie, TŻ rozmawiał ze swoim nefrologiem i lekarka nigdy nie miała pacjenta z takimi problemami… Podobnych pytań nasuwa mi się cała masa .


Czy zdecydować się na wizytę u innego lekarza? Czy decydować się teraz na in vitro, czy poczekać kilka miesięcy? Jaka inna klinika we Wrocławiu, jak nie Invimed?



Żeby tego było mało, to TŻ został bez pracy, dostał wypowiedzenie w pierwszym dniu po powrocie z L4 .



Dziewczyny, liczę na Wasze doświadczenia i wiedzę!



P.S. Mam nadzieję, że tym razem mój post nie zniknie w tajemniczych okolicznościach .
tadzik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-04-29, 09:31   #461
elianka
Zakorzenienie
 
Avatar elianka
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 12 344
Dot.: In Vitro

tadzik- ja na twoim miejscu skonsultowałabym się z innym lekarzem.

Miałam podobną sytuacje, mąż miał 4 mln plemników w ejakulacie, z tego 18% żywych, no masakra, makabra i miernota. Od razu po pierwszej diagnozie polecieliśmy na ICSI, bo nawet do in vitro się nie nadawaliliśmy ..

I co z tego wynikło? Po pół roku brania "męskich witamin" , rzuceniu palenie i zmianie trybu życia liczba plemników wzrosła do 18 mln. Szału nie robią, szanse na naturalne poczęcie nadal są marne, ale są, a teraz nie mamy wskazań do ICSI tylko do inseminacji (odsianym nasieniem)..

Zła jestem na siebie i na lekarza, bo niepotrzebnie ładowałam w siebie leki i rozwalałam wątrobę i nerki, o poronieniu i ciąży biochemicznej nie wspomnę.

Teraz żałuje, że tak od razu poleciałam na to IV. Pośpiech jest wskazany jedynie przy łapaniu pcheł....
__________________
Nigdy się nie dowiesz jak silna jesteś, dopóki siła nie będzie Twoim jednym wyborem.
elianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-05-01, 22:28   #462
saschka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 5
Dot.: In Vitro

W naszym przypadku jest podobnie, maz ma malo plemnikow i w zlym stanie. Odrazu zdecydowalismy sie na ICSI, ktore sie nie udalo. W tym miesiacu mamy probe z mrozaczkow i teraz tak sie zastanawiam, czy tez nie pospieszylismy sie z wszystkim...
elianka, co to za "meskie witaminy"??
saschka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-03, 19:32   #463
elianka
Zakorzenienie
 
Avatar elianka
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 12 344
Dot.: In Vitro

sashka- a takie zwykłe z apteki, teraz akurat doppel hertz libido, albo permen.
__________________
Nigdy się nie dowiesz jak silna jesteś, dopóki siła nie będzie Twoim jednym wyborem.
elianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-05, 17:46   #464
tadzik
Raczkowanie
 
Avatar tadzik
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 128
GG do tadzik
Dot.: In Vitro

elianka- dziękuję

Na razie brakuje mi sił, cały czas się kłócimy z TŻ, teraz wymyślił sobie "bioenergoterapeutę", który ma cudownie uleczyć jego nasienie... .
Niestety, ze względu na chore nerki, mój TŻ nie może przyjmować żadnych suplementów diety. Laptopa na kolanach nie trzyma, nie pali, prowadzimy raczej higieniczny tryb życia (rowery, dużo spacerów, basen itd.)...

Na razie szukam innego specjalisty we Wrocławiu, który mógłby nas skonsultować. Dziewczyny, możecie kogoś polecić?
tadzik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-05, 18:23   #465
elianka
Zakorzenienie
 
Avatar elianka
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 12 344
Dot.: In Vitro

tadzik - nie chcę się wymądrzać, ale pozwól mu na tego bioenergoterapeutę. Mężczyźni strasznie emocjonalnie podchodzą do własnej niepłodności, mój np. wymyślił sobie, że się z nim rozwiodę.

Wiele czasu zajęły mi tłumaczenia , że jestem z nim dla niego a nie dla jego plemników i że mnie obraża samymi takimi pomysłami.....

Jeżeli on szuka swojej drogi, żeby się z tym wszystkim ogarnąć i uporać- nich idzie do bioenergoterapeuty i do zielarza, kręgarza i szeptuchy a potem zrobicie po twojemu
__________________
Nigdy się nie dowiesz jak silna jesteś, dopóki siła nie będzie Twoim jednym wyborem.
elianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-06, 15:28   #466
tadzik
Raczkowanie
 
Avatar tadzik
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 128
GG do tadzik
Dot.: In Vitro

elianka- masz całkowitą rację!
Mój mężczyzna jest typem twardziela, którego prawie nic nie rusza i zawsze robi dobrą minę do złej gry, tak też jest tym razem. Ale ja wiem, że on to bardzo przeżywa...

Mam zamiar zrobić dokładnie, tak jak mówisz. Oby tylko nie zapomniał o konwencjonalnej medycynie .
tadzik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-07, 17:07   #467
majka_kuca
Przyczajenie
 
Avatar majka_kuca
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 3
Dot.: In Vitro

Czesc dziewuszki. Ja właśnie przygotowuje sie do criotransferu, jak dzieciaczki medą dobre po odmrożeniu to za 16-18 dni bedzie transfer. W grudniu miałam ISCI ale zostałam przestymulowana i dostałam OHSS. W wyniku czego mamy 14 mrozaczkow. O dziecko staramy sie 6 lat i to bylo pierwsze podejscie, było by wczesniej ale niestety musialam czekac na swoja kolejke. Teraz sie zastanawiam czy startowc w 1 czy z 2 embrionami. Embriolog odradza mi 2 ponieważ mam dopiero 30 i wiaże sie to z ryzykiem. Ale jeśli bede nalegac to podadza mi 2. Mysle juz o tym od kad zaczelam stymulacje (4.04). Wogule ostatnio nie moge sie z koncentrowac, mysle tylko o jednym. Czy embriony beda dobre, i czy sie uda. Wogule to juz jestem tak rozkojarzona ze przez 2 dni prawie zapomnialam zrobic sobie zastrzyk. Musialam sobie nastawic przypominanie w telefonie.
majka_kuca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-08, 08:49   #468
majka_kuca
Przyczajenie
 
Avatar majka_kuca
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 3
Dot.: In Vitro

Witam wszystkich. Zacznego od tego ze gdy mój mąż sie dowiedział ze ma słabą armię bardzo sie podłamał.Wtedy przestał palić, zaczął brać witaminy i etc. Ale za każdym razem jak jechał oddać nasienie do badania, musiałam jechać z nim i tego dnia był zawsze tak zły, że było z nim strach wsiadać do auta. Ale po 4 latach oswoił sie z tym. I teraz mówi o tym normalnie nawet żartuje sam z siebie. W grudniu mieliśmy IVF, ale że w dniu mojego pobrania armia byla słaba to metode połączenia zmienili na ISCI. Teraz czekamy na criotransfer, jeszcze 19 dni. Dziekuje Bogu za moją żabkę bo to jedyna moja podpora
majka_kuca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-09, 23:25   #469
ewi762
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 94
Dot.: In Vitro

Witajcie Dziewczyny

no więc słowo stało sie ciałem wystartowaliśmy z in vitro. Jestem już po stymulacji menopurem (dostałam końską dawką bo AMH niestety niskie 1,0 ng/ml a norma to min 1,4 ng/ml). Dziś byłam na pierwszym usg i jak na razie jajniki ładnie zareagowały - tak powiedział doktor. Nie ukrywam że miałam stresa przez ten niski wynik AMH. Dopadało mnie juz widmo menopauzy . W czwartek kolejne usg i zobaczymy co dalej. Dodam, że jestem ze Szczecina i leczymy się w VL jak koleżanki - ziomalki. Prowadzi nas dr Brelik i jak na razie jestem b.zadowolona. Mam nadzieję, że będzie miał 100% skutecznośc.

Pozdrawiam was serdecznie
ewi762 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-05-11, 08:11   #470
annaantonina
Raczkowanie
 
Avatar annaantonina
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 101
GG do annaantonina
Dot.: In Vitro

cześć dziewczyny witam Was wszystkie bardzo serdecznie!!!)
ja przygotowuje się do crio, w sobotę mam mieć usg i zastrzyk z diphereliny a pewnie w czerwcu transfer jeśli Maluszki przetrwają... strasznie się boje...
jakbym kłopotów miała mało to jeszcze 31 maja po 5 latach kończy mi sie umowa w pracy i juz wiem że nie zostanie przedłużona bo firma przeżywa kryzys i robią cieńcie etatów... przeraża mnie myśl że w czerwcu nie będe mogła już korzystać z L4, a co za tym idzie gdyby się udał criotransfer będę bez świadczeń... Wiem że może to się wydawać wyrachowane, ale leczenie i procedury są przecież nierefundowane i kosztują majątek i mam pytanie do dziewczyn z VL wiecie może czy można dostać L4 na kilka dni przed transferem??
__________________
IMSI BS BOCIAN - VIII/2011 Julia i Ksawery od 4 IV2012 są z nami, 3 Skarby czekają na zimowisku!!!
Crio Vitrolive- VI/2011 - ;(
II ICSI Vitrolive- II/2011r.-maluszki odeszły;(
I ICSI Vitrolive- X/2010r.- niestety nieudane;(
Kariotypy - prawidłowe
eMek -oligoasthenoteratozoosper mia
annaantonina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-11, 08:53   #471
elianka
Zakorzenienie
 
Avatar elianka
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 12 344
Dot.: In Vitro

u mnie można było, maksymalnie na trzy tygodnie, w terminie okołotransferowym
__________________
Nigdy się nie dowiesz jak silna jesteś, dopóki siła nie będzie Twoim jednym wyborem.
elianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-11, 13:13   #472
tadzik
Raczkowanie
 
Avatar tadzik
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 128
GG do tadzik
Dot.: In Vitro

ewi762- trzymam kciuki

annaantonina- mój mąż również stracił pracę na chwilę przed naszą pierwszą wizytą w Invimedzie. To nigdy nie jest łatwe, a już na pewno nie wtedy, gdy człowiek całą swoją energię i oszczędności koncentruje na tak ważnym wydarzeniu, jak starania o dziecko... niestety, z powodu kasy, zdecydowaliśmy się poczekać kilka miesięcy.
Życzę powodzenia i trzymam kciuki

Dziewczyny, ponawiam moje pytanie o dobrego specjalistę z Wrocławia?

Pozdrawiam serdecznie
tadzik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-11, 13:44   #473
pacierp
Rozeznanie
 
Avatar pacierp
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 777
Dot.: In Vitro

Witam,

Tadzik ja bym Ci polecała Polmed. To w sumie jedyna alternatywa dla Invimedu we Wrocku. Byłam w obu miejscach i zdecydowanie Polmed wygrywa z tymi "konowałami". Polmed założył znany dosyć specjalista od niepłodności dr Artur Polak. Pracuje tam jeszcze dr Joanna Elias i dr Siejkowski. Pani dktor zrobiła na nas bardzo dobre wrażenie (mimo dostarczenia dokumentacji z nOvum) przeprowadziła b.szczegółowy wywiad z nami. Będzie mnie przygotowywać do crio. Jeśli maluszki nie zostaną ze mną to najprawdopodobniej 2-gą próbę ICSI zrobimy właśnie w Polmedzie. Na obecną klinikę nie narzekam, ale dojazdy i logistyczne ogarnięcie IVF w warszawie jest trochę ponad moje siły. Babka wydaje się być kompetentna i rzeczowa, a w dodatku miła i empatyczna no i...bardzo ładna
Nie znam żadnego ginekologa z Wro, który radziłby sobie z niepłodnością i prowadził prywatnie gabinet.
Aha Polmed jest na ul. Partynickiej niedaleko wylotu na Bielany. Jakbyście się zdecydowali tam pojsc i miałabyś jakiekolwiek pytania to służę pomocą.
Trzyama kciuki

annatonina przykro mi z powodu pracy. U nas tez cały czas coś nam przeszkadzało i stawało na drodze i nie mogliśmy zrobić crio. Ale myślę, że też na przełomie maja/czerwca zabiorę maluszki do domu.

ewi trzymam kciuki za wasz sukces

majka za dzieciaczki, żeby dały radę

elianka życzę Ci, żeby żadne in vitro nie było Wam potrzebne
pacierp jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-11, 14:10   #474
tadzik
Raczkowanie
 
Avatar tadzik
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 128
GG do tadzik
Dot.: In Vitro

pacierp- bardzo dziękuję za szybką odpowiedź Chwilę przed przeczytaniem Twojego postu trafiłam na Polmed w internecie, trochę poczytałam i na pewno zdecydujemy się na wizytę. I to jak najszybciej.

Niestety we Wrocławiu jest problem z lekarzami zajmującymi się problemem niepłodności, byłam w 3 gabinetach prywatnych i żaden nie wiedział, co robić z naszymi wynikami. Najbardziej kreatywni są w kwestii wpływu choroby mojego męża na jego niepłodność .
Jestem bardzo ciekawa, co powiedzą nam w Polmedzie.

Pacierpku, jeszcze raz bardzo dziękuję i życzę Wam powodzenia z ICSI
tadzik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-11, 18:25   #475
pacierp
Rozeznanie
 
Avatar pacierp
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 777
Dot.: In Vitro

Cytat:
Napisane przez tadzik Pokaż wiadomość
pacierp- bardzo dziękuję za szybką odpowiedź Chwilę przed przeczytaniem Twojego postu trafiłam na Polmed w internecie, trochę poczytałam i na pewno zdecydujemy się na wizytę. I to jak najszybciej.

Niestety we Wrocławiu jest problem z lekarzami zajmującymi się problemem niepłodności, byłam w 3 gabinetach prywatnych i żaden nie wiedział, co robić z naszymi wynikami. Najbardziej kreatywni są w kwestii wpływu choroby mojego męża na jego niepłodność .
Jestem bardzo ciekawa, co powiedzą nam w Polmedzie.

Pacierpku, jeszcze raz bardzo dziękuję i życzę Wam powodzenia z ICSI

Nie ma sprawy tylko radzę Ci umów się do dr Elias, albo do Polaka (nie wiem czy on przyjmuje czy "tylko" zajmuje się stymulacją i transferami. Ten Siejkowski nie zrobił na nas najlepszego wrażenia. Bylam już u wielu ginów i kobiet i mężczyzn to coś tam mogę powiedzieć powodzenia i dawaj znać co i jak
pacierp jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-11, 20:24   #476
tadzik
Raczkowanie
 
Avatar tadzik
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 128
GG do tadzik
Dot.: In Vitro

Cytat:
Napisane przez pacierp Pokaż wiadomość
Nie ma sprawy tylko radzę Ci umów się do dr Elias, albo do Polaka (nie wiem czy on przyjmuje czy "tylko" zajmuje się stymulacją i transferami. Ten Siejkowski nie zrobił na nas najlepszego wrażenia. Bylam już u wielu ginów i kobiet i mężczyzn to coś tam mogę powiedzieć powodzenia i dawaj znać co i jak
Oczywiście będę informować na bieżąco . Czekam również na dobre wieści od Ciebie .

Chciałam jeszcze zapytać o Invimed... co, oprócz (albo aż!) ignorancji lekarzy, o której czytałam w Twoich postach zdecydowało, że zrezygnowaliście z ich "usług"? Przyznam szczerze, że poszliśmy tam z polecenia i trochę się zawiodłam...
tadzik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-12, 07:36   #477
pacierp
Rozeznanie
 
Avatar pacierp
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 777
Dot.: In Vitro

W Invimedzie wkurzało mnie wiele rzeczy. Może trafiłam na niekompetentnego lekarza (był to dr Żórawski). Sama mu mówiłam jakie leki ma mi pisać nie notował sobie nic, to że mnie nie pamiętał to rozumiem, ale po to są karty pacjenta żeby wiedział na nast wizycie co i jak. Za każdym razem wychodziałm z płaczem, załamana. Babki w recepcji tez są jakieś nierozgarnięte i mało dyskretne. Sama inseminacja to jak wizyta w prosektorium. pokój zimny, ja sama z gołą du.pą czekałam tam ze 20 min zanim ktoś przyszedł, potem podali mi nasienie i zostawili bez przykrycia tyłka. Ktoś się kręcił pod drzwiami ja spanikowana i przejęta sytuacją. No wszystko było nie tak. Na pewno gdyby nam się udało to moje wrażenia nie byłyby takie złe no ale się nie udało i już tam nie wrócę. Podczas transferu w novum mógł być ze mną mąż, trzymał mnie za rękę, delikatna muzyka Enyi sączyła się i uspakajała. Byłam przykryta i wszystko było ok. Nie wiem jak to w Polmedzie wygląda, ale myślę, że wszędzie jest lepiej niż w Invimedzie.
Pozdrawiam
pacierp jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-12, 07:59   #478
tadzik
Raczkowanie
 
Avatar tadzik
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 128
GG do tadzik
Dot.: In Vitro

Z tego, co opisujesz i czego ja doświadczyłam, to rzeczywiście traktują pacjentki, jak parówki na linii produkcyjnej... . Przepraszam za porównanie, ale tak to wygląda. Jedna "obrobiona", 10 min. i kolejna. I tak w kółko. Smutna rzeczywistość.

Pozostaje nam liczyć na to, że nie wszędzie tak jest .
Pozdrawiam
tadzik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-12, 18:27   #479
ewi762
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 94
Dot.: In Vitro

Dziewczyny dziękuję za wsparcie bardzo sie przyda

annaantonina myslę że jak dogadasz się z lekarzem który Cie prowadzi VL to nie będzie problemu ze zwolenieniem tym bardziej, że in vitro to sprawa poważna

W sobotę jedziemy na pobranie ufff wszytsko to bardzo skomplikowane

mam pytanie czy badałyście estradiol po stymulacji ja dzis badałam i miałam pow 2000 (nie wiem w jakich jednostkach sie podaje bo info dostałam przez tel.) a wyczytałam na necie, że pow 2000 grozi hiperstymulacją

ja tez trzymam kciukosy ściskam Was mocno

odebrałam dziś wynik estradiolu mam 18254!!!!!!!! lekarz powiedział że to niemozliwe, że w całej swojej karierze nie spotkał się z takim wynikiem,
kobieta w laboratorium, że spradzała 3 razy i nie ma mowy o pomyłce juz sama nie wiem co myśleć.
Jakie miałyscie wyniki estradiolu po stymulacji????

Edytowane przez ewi762
Czas edycji: 2011-05-13 o 14:51
ewi762 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-05-14, 10:01   #480
baka32
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1
Dot.: In Vitro

Witam serdecznie,
chciałam się przypomnieć, i poprosić jeszcze te Panie o wypełnienie ankiety, które jeszcze nie miały okazji a są chętne. Ankieta jest dostępna pod linkiem:
http://www.✂✂✂✂✂✂✂✂✂✂✂✂/ankieta/60995/analiza-przezyc-kobiet-poddajacych-sie-zaplodnieniu-ivf.html


Jednocześnie chciałabym bardzo podziękować tym Panią, które wypełniły już ankietę.
Liczę, że wszystkie Panie spełnią swoje marzenia i znajdą się na porodówce
Pozdrawiam.
baka32 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2023-09-11 15:01:59


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:12.