Ostatnio testowałam - cz. III - Strona 162 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Perfumy

Notka

Perfumy Fora, na których znajdziesz porady w zakresie perfum. Zapraszamy do dyskusji.
Zanim napiszesz post zapoznaj się z FAQ oraz Przewodnikiem po perfumach.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-11-04, 17:56   #4831
Małgosia791
spin doctor
 
Avatar Małgosia791
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 514
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Wreszcie (dzięki kochanej ragutce) mogłam przetestować moje wielkie marzenie w ciemno-Bottega Veneta edp. Muszę stwierdzić, że zapach mnie...onieśmielił. Z pewnością jest bardzo "luksusowy i bogaty". Sam początek jest dla mnie taki lekko "starobabciny", przykurzony, ale to tylko chwila, potem czuję intensywnie akord skórzany, zamszowypiękności. Po kilku godzinach skóra, się wysładza, co mnie trochę zmęczyło i zamuliło. Perfumy wzbudziły we mnie zachwyt, ale na razie chyba nie mogłabym ich nosic na codzień, wydają mi się bardzo zobowiązujące.

Będę je testować, bo tak miałam z moimi najwiekszymi miłościami zapachowymi-początek niezbyt, dopiero z czasem się zakochiwałam na zabój
__________________
"Wybrałam osobę, którą chcę być, i nią jestem."
Małgosia791 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-06, 12:17   #4832
Zanthia
Zadomowienie
 
Avatar Zanthia
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 1 164
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Black XS l'Aphrodisiaque for Women - pierwszy niuch: neroli, skórka pomarańczowa i zwykły Black XS. Drugi niuch: znika świeżość cytrusów [ zdecydowanie za szybko ] i zostaje ostatnia faza zwykłego Black XS, może nieco bardziej pudrowa. Porównawczo psiknęłam l'aphrodisiaque i zwykłym na nadgarstki, różnica jest wyczuwalna [ tradycyjny jest bardziej słodki i pralinkowy, afrodyzjak jest bardziej 'zimny' ] ale niezbyt wielka - bez przytulania nosa do nadgarstków, gdybym poczuła l'aphrodisiaque na ulicy nie rozpoznałabym że to nie jest zwykła wersja.
Zanthia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-06, 13:12   #4833
justynaneyman
Zakorzenienie
 
Avatar justynaneyman
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: jestem warszawianką
Wiadomości: 10 776
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez Małgosia791 Pokaż wiadomość
Wreszcie (dzięki kochanej ragutce) mogłam przetestować moje wielkie marzenie w ciemno-Bottega Veneta edp. Muszę stwierdzić, że zapach mnie...onieśmielił. Z pewnością jest bardzo "luksusowy i bogaty". Sam początek jest dla mnie taki lekko "starobabciny", przykurzony, ale to tylko chwila, potem czuję intensywnie akord skórzany, zamszowypiękności. Po kilku godzinach skóra, się wysładza, co mnie trochę zmęczyło i zamuliło. Perfumy wzbudziły we mnie zachwyt, ale na razie chyba nie mogłabym ich nosic na codzień, wydają mi się bardzo zobowiązujące.

Będę je testować, bo tak miałam z moimi najwiekszymi miłościami zapachowymi-początek niezbyt, dopiero z czasem się zakochiwałam na zabój
Choć zazwyczaj wolę wersje podstawowe, w tym wypadku bardziej odpowiada mi Bottega w postaci Leggere.
__________________
Nie jestem przesądna. To przynosi nieszczęście.


BRULION MALARSKI. Justyna Neyman.
http://justynaneyman.blogspot.com/

justynaneyman jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-06, 18:33   #4834
Małgosia791
spin doctor
 
Avatar Małgosia791
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 514
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez justynaneyman Pokaż wiadomość
Choć zazwyczaj wolę wersje podstawowe, w tym wypadku bardziej odpowiada mi Bottega w postaci Leggere.
Czytam sobie opisy i wydaje mi się, że właśnie wersja Legere byłaby strzałem w 10. Może gdzieś uda mi się powąchać, a jak nie wytrzymam kliknę w ciemno
__________________
"Wybrałam osobę, którą chcę być, i nią jestem."
Małgosia791 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-06, 21:13   #4835
justynaneyman
Zakorzenienie
 
Avatar justynaneyman
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: jestem warszawianką
Wiadomości: 10 776
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez Małgosia791 Pokaż wiadomość
Czytam sobie opisy i wydaje mi się, że właśnie wersja Legere byłaby strzałem w 10. Może gdzieś uda mi się powąchać, a jak nie wytrzymam kliknę w ciemno
Klikaj - jakby co, ja biorę
__________________
Nie jestem przesądna. To przynosi nieszczęście.


BRULION MALARSKI. Justyna Neyman.
http://justynaneyman.blogspot.com/

justynaneyman jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-08, 16:37   #4836
Parabelka
Panaroja
 
Avatar Parabelka
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 694
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Dziś na tapecie CdG
Odeur 53 - dokładne nic z zapowiadanego metalu , gliny , piachu itp - bardzo przyjemny kwiatowy delikatny zapach , wierna kopia klasycznego Rumeura Lanvin

Klej
- kleju nie stwierdzono , za to jest to nadzwyczaj udatnie oddany zapach chińskiej torby z bazaru , zrobionej z nędznego plastiku w tle zaczyna pobrzmiewać jakieś marne mydło , najprawdopodobniej takie najzwyklejsze mydło do prania jak było kiedyś wieki temu , zanim Biały Jeleń stał się modną marką ekologiczną . Niemniej muszę uczciwie powiedzieć , że śmierdzi toto nieprzytomnie , zupełnie jak kupiona kiedyś nieopatrznie na straganie torebka , której nie pomogło nawet kilkutygodniowe wietrzenie na balkonie i wylądowała ostatecznie w śmieciach na szczęście Klej w przeciwieństwie do niej z czasem traci moc
__________________
Cezar się nie starzeje . Cezar dojrzewa

-Morza się zagotują , krainy Dysku pękną , królowie runą w proch , a miasta będą niczym jeziora szkła . Uciekam w góry.
-Czy to pomoże ?[...]
-Nie , ale stamtąd będzie lepszy widok .
Terry P.
Parabelka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-08, 16:41   #4837
Redhaired Witch
Nindżopesz
 
Avatar Redhaired Witch
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Dom Latających Sztybletów
Wiadomości: 26 402
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez Parabelka Pokaż wiadomość
Dziś na tapecie CdG
Odeur 53 - dokładne nic z zapowiadanego metalu , gliny , piachu itp - bardzo przyjemny kwiatowy delikatny zapach , wierna kopia klasycznego Rumeura Lanvin

Klej
- kleju nie stwierdzono , za to jest to nadzwyczaj udatnie oddany zapach chińskiej torby z bazaru , zrobionej z nędznego plastiku w tle zaczyna pobrzmiewać jakieś marne mydło , najprawdopodobniej takie najzwyklejsze mydło do prania jak było kiedyś wieki temu , zanim Biały Jeleń stał się modną marką ekologiczną .
O! Nic dodać, nic ująć Mnie zdołowało jak bardzo perfumeryjne są te antyperfumy.
__________________

Redhaired Witch jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-11-08, 17:39   #4838
Parabelka
Panaroja
 
Avatar Parabelka
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 694
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez Redhaired Witch Pokaż wiadomość
O! Nic dodać, nic ująć Mnie zdołowało jak bardzo perfumeryjne są te antyperfumy.
I na dodatek po Kleju nie ma już śladu a próbowałam go jakieś półtorej godziny temu , pozostał ino cień czegoś dyskretnie kwiatowego ale może to być Odór 53 rozmazany nosem przy wąchaniu na zmianę jednego i drugiego , bo Odór jeszcze pachnie , słabo ale pachnie

Zdecydowanie to cień Odoru , tak jest
__________________
Cezar się nie starzeje . Cezar dojrzewa

-Morza się zagotują , krainy Dysku pękną , królowie runą w proch , a miasta będą niczym jeziora szkła . Uciekam w góry.
-Czy to pomoże ?[...]
-Nie , ale stamtąd będzie lepszy widok .
Terry P.
Parabelka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-08, 21:23   #4839
justynaneyman
Zakorzenienie
 
Avatar justynaneyman
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: jestem warszawianką
Wiadomości: 10 776
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez Parabelka Pokaż wiadomość
Dziś na tapecie CdG
Odeur 53 - dokładne nic z zapowiadanego metalu , gliny , piachu itp - bardzo przyjemny kwiatowy delikatny zapach , wierna kopia klasycznego Rumeura Lanvin

Klej
- kleju nie stwierdzono , za to jest to nadzwyczaj udatnie oddany zapach chińskiej torby z bazaru , zrobionej z nędznego plastiku w tle zaczyna pobrzmiewać jakieś marne mydło , najprawdopodobniej takie najzwyklejsze mydło do prania jak było kiedyś wieki temu , zanim Biały Jeleń stał się modną marką ekologiczną . Niemniej muszę uczciwie powiedzieć , że śmierdzi toto nieprzytomnie , zupełnie jak kupiona kiedyś nieopatrznie na straganie torebka , której nie pomogło nawet kilkutygodniowe wietrzenie na balkonie i wylądowała ostatecznie w śmieciach na szczęście Klej w przeciwieństwie do niej z czasem traci moc
Na mnie Klej nie pachnie jak normalne perfumy, jak torebka też nie, natomiast co do awangardowości - tę wg mnie posiada - i jest b. trwały
Natomiast Rumeur to zmywacz do paznokci, a Odeur 53 - ma zdecydowanie posmak maggi

Cytat:
Napisane przez Redhaired Witch Pokaż wiadomość
O! Nic dodać, nic ująć Mnie zdołowało jak bardzo perfumeryjne są te antyperfumy.
Bo to nie są antyperfumy, seria syntetyków ew. ma takie ambicje. dla mnie jednak są dziwne , zakręcone w pozytywny sposób
__________________
Nie jestem przesądna. To przynosi nieszczęście.


BRULION MALARSKI. Justyna Neyman.
http://justynaneyman.blogspot.com/


Edytowane przez justynaneyman
Czas edycji: 2013-11-08 o 23:53
justynaneyman jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-08, 22:18   #4840
dixi
Zakorzenienie
 
Avatar dixi
 
Zarejestrowany: 2003-05
Wiadomości: 3 619
GG do dixi
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cavalli Nero Assoluto - naczytałam się o drewnie hebanowym, szlachetnej i wytrawnej wanilii, wyrafinowaniu, a nawet gdzieś o podobieństwie do Black Cashmere... więc od razu po tym jak na siłę powstrzymalam się od kliknięcia w ciemno, popędziłąm do S na testy i dostałam na nadgarstek... miks Euphorii i Black Orchid w których wszystkiego jest za dużo, a najwięcej słodyczy oraz kfiatkufff

Edytowane przez dixi
Czas edycji: 2013-11-08 o 22:19
dixi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-09, 05:31   #4841
Małgosia791
spin doctor
 
Avatar Małgosia791
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 514
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez Parabelka Pokaż wiadomość
Klej - kleju nie stwierdzono , za to jest to nadzwyczaj udatnie oddany zapach chińskiej torby z bazaru , zrobionej z nędznego plastiku w tle zaczyna pobrzmiewać jakieś marne mydło , najprawdopodobniej takie najzwyklejsze mydło do prania jak było kiedyś wieki temu , zanim Biały Jeleń stał się modną marką ekologiczną . Niemniej muszę uczciwie powiedzieć , że śmierdzi toto nieprzytomnie , zupełnie jak kupiona kiedyś nieopatrznie na straganie torebka , której nie pomogło nawet kilkutygodniowe wietrzenie na balkonie i wylądowała ostatecznie w śmieciach na szczęście Klej w przeciwieństwie do niej z czasem traci moc
uwielbiam zapach "chińszczyzny"i tandetnych chińskich sklepów

Testowałam Korsa:
Glam Jasmine-pachnie podobnie jak klasyk Michel Kors, jaśminu mało, za to wyczuwam duuużo delikatnej tuberozy-fajny
__________________
"Wybrałam osobę, którą chcę być, i nią jestem."
Małgosia791 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-11-09, 09:55   #4842
agnes_bdg
perfumowy zawrót głowy
 
Avatar agnes_bdg
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 045
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

testy testy dużo testów
najbardziej zapadły mi w pamięć:

Coco Chanel Mademoiselle Parfum - pioruńsko drogie maleństwo, wszak czyste perfumy to drogocenna esencja. Nietrwałe, mydełkowe i bliskoskórne.

Valentina Oud Assoluto - no cóż, oudy lubię ale tylko te prawdziwie arabskie, oudy malowane niekoniecznie. Początek określiłabym jako bardzo trudny, potem jest już jest ładniej, orientalny delikates.

Jil Sander Pure Intense - jest pure ale średnio intense. Szukam obecnie takiego zapachu w nurcie pure ale z charakterem i jest to mission impossible. Pure Intense jest blisko ale to jeszcze nie to.

L'occitane Eau des Baux
- przepadłam, piękny zapach w stylu Kyoto Jednak na mnie bardzo nietrwały i ulotny.

Victoria's Secret Amber
- jestem na tak! Ambra ale nie przytłaczająca, czysta na owocowej poduszce. Zmysłowy i radosny. Do rozważenia jako alteranywa dla Sexy Amber MK.
__________________

Rozpaczliwie poszukuję choć kropli Byzantine Rochas i AA Winter Delice




Edytowane przez agnes_bdg
Czas edycji: 2013-11-09 o 09:56
agnes_bdg jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-10, 17:09   #4843
lady Vader
Rozeznanie
 
Avatar lady Vader
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 906
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Ambre Premier Jovoy – ambra bardzo słodka, przyprószona wanilią z dodatkiem cytrusów. Dość ciekawy zapach, momentami przypomina mi świeże, drożdżowe ciasto polane lukrem z dodatkiem skórki cytrynowej, innym razem dominuje tytułowa ambra z dodatkiem palonego cukru, przypomina to trochę zapach waty cukrowej. Trwałość bardzo dobra.

Coco Noir Chanel – rzeczywiście ani Coco, ani Noir. Podobny do Mademoiselle – ten sam cytrusowo – kwiatowo – paczulowy charakter, jedynie Coco jest bardziej gęsta i intensywna. Zapach ładny, komplementowany – ale nosić go nie będę. Podobnie jak w CM jest w nim jakaś sztuczna, cytrusowa nuta, która mnie mdli na dłuższą metę. Trwałość świetna.

Potiche Les Voiles Depilees – mało znana firma, niepozorny flakonik, a zapach mnie zauroczył. Bardziej miękka i delikatniejsza wersja Teint de Neige – z tą różnicą, że Potiche nie jest ani odrobinę jadalny, jest słodki, ale to słodycz kwiatów i delikatnej wanilii, nie migdałowych ciastek, które niestety czasem czuje w TdN. To cudowna chmurka kosmetycznego pudru, przypominająca krem Nivea. Początek był bardzo mocny, pylisty, duszący wręcz, ale później zapach osiada na skórze, niczym naniesiony luksusowym, miękkim puszkiem. Unosi się wokół ciała, jest nieuchwytny, ale wyczuwalny przez cały dzień.

Miss Dior Le Parfum – bardziej gęsta i słodsza wersja Miss Dior Cherie. Więcej tu kwiatów i paczuli – nie ma tu sztucznych truskawek i skarmelizowanego popcornu, którego nie znoszę. Zapach bardzo słodki, gęsty jak dżem, bardzo trwały i męczący.
__________________
Some organisms are so good at camouflage they forget they exist.
lady Vader jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-10, 17:21   #4844
Pin up girl
Zakorzenienie
 
Avatar Pin up girl
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 12 094
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez lady Vader Pokaż wiadomość
Potiche Les Voiles Depilees – mało znana firma, niepozorny flakonik, a zapach mnie zauroczył. Bardziej miękka i delikatniejsza wersja Teint de Neige – z tą różnicą, że Potiche nie jest ani odrobinę jadalny, jest słodki, ale to słodycz kwiatów i delikatnej wanilii, nie migdałowych ciastek, które niestety czasem czuje w TdN. To cudowna chmurka kosmetycznego pudru, przypominająca krem Nivea. Początek był bardzo mocny, pylisty, duszący wręcz, ale później zapach osiada na skórze, niczym naniesiony luksusowym, miękkim puszkiem. Unosi się wokół ciała, jest nieuchwytny, ale wyczuwalny przez cały dzień.
Skąd się go bierze?
Co do Ambry zgadzam się w 100%.
Pin up girl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-10, 17:24   #4845
lady Vader
Rozeznanie
 
Avatar lady Vader
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 906
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez Pin up girl Pokaż wiadomość
Skąd się go bierze?
Stąd

http://www.ausliebezumduft.de/les-vo...s-potiche.html
__________________
Some organisms are so good at camouflage they forget they exist.
lady Vader jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-10, 17:42   #4846
Pin up girl
Zakorzenienie
 
Avatar Pin up girl
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 12 094
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez lady Vader Pokaż wiadomość
Tego się obawiałam...
Kiedyś trzeba będzie złożyć pierwsze zamówienie za granicą.
Dziękuję.
Pin up girl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-10, 18:36   #4847
lady Vader
Rozeznanie
 
Avatar lady Vader
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 906
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez Pin up girl Pokaż wiadomość
Tego się obawiałam...
Kiedyś trzeba będzie złożyć pierwsze zamówienie za granicą.
Dziękuję.
To naprawdę nic trudnego - wystarczy Paypal i konto w banku, nie trzeba mieć karty kredytowej. Tylko ostrzegam, później prawie wszystkie sklepy internetowe w Europie stoją otworem i można się uzależnić
__________________
Some organisms are so good at camouflage they forget they exist.
lady Vader jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-10, 20:23   #4848
dixi
Zakorzenienie
 
Avatar dixi
 
Zarejestrowany: 2003-05
Wiadomości: 3 619
GG do dixi
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Coco Noir - po raz trzeci, jak nie czwarty, ale po raz pierwszy mnie zachwycił za sprawą pani konsultantki w D. Psiknęła mi na nadgarstek niemal na siłę, poleciła nie rozcierać i nie zbliżać nosa przez 15 minut, i dała gwarancję że skoro nie lubię Mademoiselle to Noir spodoba mi się na pewno ale po tych 15 min
i stał się cud -spodobał się na nadgarstku zrobiła się bardziej przytulaśna i mniej oficjalna klasyczna Coco nawet rozważałam przez chwilę powrót i zakup flachy z racji dzisiejszej akcji -20% w D.
dixi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-10, 22:46   #4849
Quinn
Zakorzenienie
 
Avatar Quinn
 
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 3 514
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Fourreau Noir - bardzo bardzo przypomina mi J'ose, pachnie jak męsko-korzenna woda po goleniu eleganckiego pana w średnim wieku. O, mam niezłego nosa, bo własnie sprawdziłam na fragrantice, że łączy je lawenda jako jedna z głównych nut. Dla mnie to zapach ładny, ale bardzo męskawy czyli odrzucam go z tego samego względu co J'ose.
__________________
tak pachnę
Quinn jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-11-11, 08:04   #4850
agaa13
Zakorzenienie
 
Avatar agaa13
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 10 770
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez agnes_bdg Pokaż wiadomość
Valentina Oud Assoluto - no cóż, oudy lubię ale tylko te prawdziwie arabskie, oudy malowane niekoniecznie. Początek określiłabym jako bardzo trudny, potem jest już jest ładniej, orientalny delikates.

Agnes, zainteresowałaś mnie tą Valentiną...ciekawa jestem kiedy bedzie w perfumeriach.....:rolleye s:
__________________
agaa13 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-13, 20:57   #4851
Quinn
Zakorzenienie
 
Avatar Quinn
 
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 3 514
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Testowo Escada Especially (nie jestem pewna czy Elixir czy nie) - ładna, dość dusząca róża, końcówka kojarzy mi się z Euphorią - taka paczulowa, ale całkiem przyjemna. Nie jest to taka róża, jakiej szukam, ale urody jej nie brakuje.
Testowałam też papierkowo masę innych róż w wersji lekkiej, ale żadna nie zapadła mi w pamięć, wszystkie łączyły się w jedno.
__________________
tak pachnę
Quinn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-13, 22:04   #4852
Asiuuuuula
Zakorzenienie
 
Avatar Asiuuuuula
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 24 134
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Mam z wymiany odlewke Kabl Aoud, psiknęłam mężowi na rękę i komentarz nie był wyszukany: ja pierdzielę, ale cap, na co synek niuchnąwszy: mamo, mężczyzna nie musi tak śmierdzieć !
Oj.... okropny rozpuszczalnikowy zapach , chyba coś takiego czułam w My Oud Royal Crown
Asiuuuuula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-15, 11:14   #4853
kriss_de_valnor
Zakorzenienie
 
Avatar kriss_de_valnor
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: gród Kraka
Wiadomości: 6 434
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

dziś będąc w Douglasie przetestowałam trzy zapachy marki Rouge Bunny Rouge, flakoniki mnie urzekły trzy różne kategorie zapachowe, a zapachy to prawdziwe nisze i tak:

Silvan to bliski kuzyn BC Donny Karan, ten sam typ kadzidła, z lekką smugą goździków i róży, których nie widzę w składzie, bardzo ciekawy i trwały

Embers to typowy przyprawowiec, ale z pazurem, lekko męskawy, czułam kardamon, gałkę i pieprz

Cynefin to świeże zioła, a w bazie kwiaty z piżmem.

Zapachy warte powąchania, bo w zalewie owocowo-landrynkowych gniotów wyróżniają się in plus
__________________
próbki na wymianę



kriss_de_valnor jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-15, 12:15   #4854
Daffodilka
Zakorzenienie
 
Avatar Daffodilka
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 14 042
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez kriss_de_valnor Pokaż wiadomość
dziś będąc w Douglasie przetestowałam trzy zapachy marki Rouge Bunny Rouge, flakoniki mnie urzekły trzy różne kategorie zapachowe, a zapachy to prawdziwe nisze i tak:

Silvan to bliski kuzyn BC Donny Karan, ten sam typ kadzidła, z lekką smugą goździków i róży, których nie widzę w składzie, bardzo ciekawy i trwały

Embers to typowy przyprawowiec, ale z pazurem, lekko męskawy, czułam kardamon, gałkę i pieprz

Cynefin to świeże zioła, a w bazie kwiaty z piżmem.

Zapachy warte powąchania, bo w zalewie owocowo-landrynkowych gniotów wyróżniają się in plus
Kseniu, w M1?
Daffodilka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-15, 12:40   #4855
kriss_de_valnor
Zakorzenienie
 
Avatar kriss_de_valnor
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: gród Kraka
Wiadomości: 6 434
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez Daffodilka Pokaż wiadomość
Kseniu, w M1?
w Czyżynach, mam bliżej
__________________
próbki na wymianę



kriss_de_valnor jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-15, 12:58   #4856
akiyo
Zadomowienie
 
Avatar akiyo
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 1 038
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

W Galerii Krakowskiej też są
Z grubsza miałam podobne odczucia, z tym, że Cynefin w otwarciu uparcie kojarzy mi się z odświeżającym płynem do płukania ust
akiyo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-16, 16:42   #4857
Quinn
Zakorzenienie
 
Avatar Quinn
 
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 3 514
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Guerlain Angelique Noire - początek mydlano ziołowy, podobny do klasycznej Miss Dior, tylko z waniliowym podbiciem. Potem przycicha, ale mocno piżmowa, mydlana nuta trwa cały czas. W związku z tym nie urzekł mnie.

Guerlain Gourmand Coquin - najładniejszy gourmand jaki w życiu wąchałam, bardzo intensywnie czekoladowo-alkoholowy, ze skórką pomarańczową, zastąpioną po jakimś czasie różą. Taki do zjedzenia własnej ręki. Jednak to nadal gourmand, a za taką cenę nawet najpiękniejszego zapachu tego typu bym nie chciała. No, może odlewka

Guerlain Cuir Beluga - liczyłam na waniliowego puchatka, bo podobno skóry w nim mało, ale to nieprawda. Jest dużo skóry w najgorszym dla mnie wydaniu - zamszowej, takiej jak w Daim Blond. Wszystko jest jednocześnie słodkie, waniliowe i skórzane, dla mnie wprost paskudne.

Guerlain Bois d'Armanie - początek to irys+ maggi, trochę chemiczny, potem bardzo ładne, dosadne, mokre i leśne drewno z ciemnego lasu, z odrobiną kadzidła. Czyste, uduchowione i bez płci.
__________________
tak pachnę
Quinn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-16, 17:17   #4858
kriss_de_valnor
Zakorzenienie
 
Avatar kriss_de_valnor
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: gród Kraka
Wiadomości: 6 434
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez Quinn Pokaż wiadomość
Guerlain Angelique Noire - początek mydlano ziołowy, podobny do klasycznej Miss Dior, tylko z waniliowym podbiciem. Potem przycicha, ale mocno piżmowa, mydlana nuta trwa cały czas. W związku z tym nie urzekł mnie.

Guerlain Gourmand Coquin - najładniejszy gourmand jaki w życiu wąchałam, bardzo intensywnie czekoladowo-alkoholowy, ze skórką pomarańczową, zastąpioną po jakimś czasie różą. Taki do zjedzenia własnej ręki. Jednak to nadal gourmand, a za taką cenę nawet najpiękniejszego zapachu tego typu bym nie chciała. No, może odlewka

Guerlain Cuir Beluga - liczyłam na waniliowego puchatka, bo podobno skóry w nim mało, ale to nieprawda. Jest dużo skóry w najgorszym dla mnie wydaniu - zamszowej, takiej jak w Daim Blond. Wszystko jest jednocześnie słodkie, waniliowe i skórzane, dla mnie wprost paskudne.

Guerlain Bois d'Armanie - początek to irys+ maggi, trochę chemiczny, potem bardzo ładne, dosadne, mokre i leśne drewno z ciemnego lasu, z odrobiną kadzidła. Czyste, uduchowione i bez płci.
gdzie go dorwałaś do testów jak chciałabyś się wymienić to jestem pierwsza w kolejce
__________________
próbki na wymianę



kriss_de_valnor jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-16, 17:25   #4859
3eef048cd73ce499df76a24f71dd01843bb9a910_606650721e0c8
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 12 076
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez Asiuuuuula Pokaż wiadomość
Mam z wymiany odlewke Kabl Aoud, psiknęłam mężowi na rękę i komentarz nie był wyszukany: ja pierdzielę, ale cap, na co synek niuchnąwszy: mamo, mężczyzna nie musi tak śmierdzieć !
Oj.... okropny rozpuszczalnikowy zapach , chyba coś takiego czułam w My Oud Royal Crown

Kokufa. a mnie się bardzo podobuje
No i zdobyłem spory odlew capa , co nie było wcale łatwe
Jakbyś kiedyś chciała się pozbyć, to ja chętnie przygarnę drogą wymiany
3eef048cd73ce499df76a24f71dd01843bb9a910_606650721e0c8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-11-17, 14:07   #4860
Quinn
Zakorzenienie
 
Avatar Quinn
 
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 3 514
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez kriss_de_valnor Pokaż wiadomość
gdzie go dorwałaś do testów jak chciałabyś się wymienić to jestem pierwsza w kolejce
Wysłałam PW
__________________
tak pachnę
Quinn jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Perfumy


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-02-21 14:21:31


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:11.